WIADOMOŚCI

FIA: propozycje zmian w F1 na sezon 2011
FIA: propozycje zmian w F1 na sezon 2011
Na spotkaniu Światowej Rady Sportów Motorowych, które odbyło się 27 czerwca w Paryżu, przedstawiono kolejne propozycje zmian w regulaminie Mistrzostw Świata F1, które miałby wejść w życie od sezonu 2011.
baner_rbr_v3.jpg
Wydajność silnika:
Ograniczenie mocy przez wprowadzenie maksymalnego poziomu przepływu energii. Niemniej będzie kilka ograniczeń w cyklu silnika, które mogą dotyczyć turbodoładowania oraz odzyskiwania energii. Spodziewa się, że zmiana ta pomoże zyskać przynajmniej 20% sprawności cieplnej.

Opór
Zezwolenie na używanie ruchomych elementów aerodynamicznych, które zredukują opór o 50 % i pozwolą na 40-procentową redukcję mocy, potrzebnej do utrzymania aktualnych prędkości.

Odzyskiwanie energii
Energia będzie odzyskiwana podczas hamowania i oddawana na przednia i tylna oś podczas przyspieszania. Ilość energii oddawanej na każdej prostej będzie ograniczona, aby zapobiec osiąganiu prędkości przekraczających standardy bezpieczeństwa.

Paliwo
Całkowita ilość energii paliwa jaka będzie mogła zostać zużyta podczas wyścigu będzie uregulowana, co ma na celu dalszą poprawę efektywności. Emisja CO2 zostanie jeszcze bardziej ograniczona poprzez wprowadzenie benzyny, która częściowo pochodzi z rolnych, nieżywnościowych źródeł biologicznych, a która w pełni spełnia wymagania pomp paliwa.

Wyprzedzanie
Aktualnie wyprzedzanie bolidem Formuły 1 jest bardzo utrudnione z powodu wpływu bolidu wyprzedzanego. Nowe zasady dotyczące aerodynamiki zmniejszą siłę dociskającą o połowę i sprawią, że wpływ poprzedzającego bolidu zmniejszy się. Zaproponowano również, aby automatycznie eliminować brak siły dociskającej samochodu wyprzedzającego.

Dane techniczne
Biorąc pod uwagę powyższe wytyczne najlepiej sprostałyby tym celom następujące zasady:
- czterocylindrowe silniki o pojemności 1,3 – 1,5- litra;
- brak ograniczenia prędkości obrotowej lub dodatkowego doładowania;
- stosunku przepływu energii 300kW, włączając w to odzyskanie energii z wydechu;
- 200 kW odzysku energii hamulców przedniej i tylnej osi;
- 400 –600 kJ energii możliwej do oddania na prostych;
- biopaliwo spełniające normy pomp paliwa;
- dostarczane przez FIA płyty podłogowe i być może inne elementy aerodynamiczne;
- redukcja siły dociskającej z sezonu 2007 o 50%;
- dostosowywane, regulowane skrzydła oraz system chłodzenia;
- automatyczne dostosowywanie siły dociskającej w chwili, gdy jedzie się za drugim bolidem;
- czasy okrążeń i prędkości utrzymane na poziomie tych z sezonu 2009;
- ponad 50- procentowa redukcja zużycia paliwa.

Koszty
Aby obniżyć koszty proponuje się:
- standaryzację części;
- homologację części i montażu;
- ograniczenia materiałowe;
- przedłużona żywotność części;
- ograniczenia w personelu i pracy podczas wyścigów;
- ograniczenia w użyciu niektórych urządzeń (np. tunelu aerodynamicznego);

Wszystkie założenia będą rozwijane w szczegółach przy ścisłej współpracy z zespołami i producentami.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

57 KOMENTARZY
avatar
sasza

27.06.2007 19:43

0

fajna lipa!!! Już nie mogę czytać stale o tym ograniczaniu kosztów!! W końcu to F1-najbardziej elitarrny z motosportów!! Standaryzacja części i elementów aerodynamicznych??? To gdzie zespoły będą miały miejsce na swoje innowacje???? Jestem za tym, by spirala wydatków nie rosła ale bezsensowne są takie kroki, które doprowadzą do tego, że będzie scigać się 24 takich samych bolidów...niech wtedy od razu zlikwidują klasyfikację konstruktorów.Poza tym...z całym szacunkiem ale jeśli kogoś nie stać to niech nie jeździ w F1-są jeszcze rajdy.


avatar
vollo

27.06.2007 19:43

0

no to bedziemy mieli bioformule 1 lepper ma wplywy w FIA jaja se robia czy co???


avatar
tia

27.06.2007 19:53

0

az sie przykro robi jak sie czyta te brednie, standaryzacja czesci.. :/ - brak mi slow. Te nowe przepisy FIA to nonsens


avatar
zu7

27.06.2007 20:01

0

Dla mnie ok. Może wreszcie nudne 2 bolidy najlepszej stajni na 2 pierwszych polach startowych odejdą do historii. Fajnie by było gdyby te ruchome części areodynamiczne byłyby regulowane ręcznie przez kierowców - niech obniżają np spojlery przed wejściem w zakręt i prostują po wyjściu to byłoby ciekawe.


avatar
barteks2

27.06.2007 20:04

0

Super, to mi sie podoba! Silniki 1,5-litrowe, ktore osiagaja ponad 300 km/h, biopaliwa i redukcja zużycia o 50% !!! Wreszcie F1 przyda się do rozwoju zwykłych samochodów :)))


avatar
Colin86

27.06.2007 20:06

0

W głowach im się poprzewracało. 1,5 litrowe silniczki nadają się do miejskiej jazdy a nie do ścigania na torze. Ta informacja nie służy dobrze przyszłej popularności F1. Coraz bardziej realny zdaje się scenariusz gdzie największe zespoły F1 stworzą całkiem oddzielny cykl rozgrywek.


avatar
matias

27.06.2007 20:10

0

no niby tak, ale z drugiej strony ,moze wzrosnie znaczenie umiejetnosci kierowcy.. zaowazcie co zrobil montoya w ostatnim wyscigu maksymalnej kategorii nascar... wystarczylo , ze tor mial wiecej niz dwa zakrety.. spektakl byl fantastyczny...


avatar
Colin86

27.06.2007 20:16

0

Ja rozumiem postęp technologiczny i dbanie o ekologię, ale przy obecnym kierunku to w 2015 będziemy mieli F1 napędzaną silnikami elektrycznymi, a w 2020 energią słoneczną lub wiatrem (;


avatar
oleg

27.06.2007 20:18

0

Najlepiej to zlikwidować formułę 1- jeszcze trochę i jest to całkiem możliwe! Ciągle ograniczenia, nawet nie chce myśleć co będzie w 2020.


avatar
lexusls

27.06.2007 20:18

0

Wnosze pospulat aby zlikwidowac FIA, która wprowadza coraz to nowsze "głupkowate" przepisy, aby utrudnic życie teamom oraz kierowcom.


avatar
Smola

27.06.2007 20:19

0

Za przeproszeniem.... zygac mi sie chce jak to czytam. Zaczynaja robic z tego sportu posmiewisko. Popieprzone przepisy redukujace koszta, ograniczenia w personelu. W morde.... Barteks2 - a ty myslisz, ze F1 nie przyczynia sie do rozwoju cywiolnej motoryzacji? jezeli tak, to jestes w bledzie. TC - Won! ruchome elementy bolidu - jak najbardziej, V10 mile widziane - te paliwozerne potwory, wydajace najbardziej sexowny dzwiek jaki kiedykolwiek slyszalem. Pieprez ekologie i wszystkich debili w FIA.... kupcie sobie eko-srajtasme, zeby podraznilo wam tylki i nie bylo tych debilnych konferencji.... bo nie bedziecie umieli na nich wysiedziec!


avatar
oleg

27.06.2007 20:20

0

Najlepiej to zlikwidować formułę 1- jeszcze trochę i jest to całkiem możliwe! Ciągle ograniczenia, nawet nie chce myśleć co będzie w 2020.


avatar
lexusls

27.06.2007 20:20

0

Wnosze pospulat aby zlikwidowac FIA, która wprowadza coraz to nowsze "głupkowate" przepisy, aby utrudnic życie teamom oraz kierowcom.


avatar
Czarny

27.06.2007 20:25

0

Z tego co widzę w nagłówku to tylko propozycje i mam nadzieję, że nie zostaną wprowadzone w życie. W końcu producenci i sponsorzy (przede wszystkim!) też mają coś w tej kwestii do powiedzenia. Myślę, że firmy ładujące w F1 grube miliony $ nie pozwolą na takie zdegradowanie prestiżu tych wyścigów. Jakieś zmiany będą na pewno, np. wprowadzenie biopaliw, ale cały pakiet jaki tu został przedstawiony jest moim skromnym zdaniem nie do zaakceptowania.


avatar
Leeloo

27.06.2007 20:31

0

wtedy wszyscy przerzucimy się na GP2 :)


avatar
master1

27.06.2007 20:41

0

kto pamietan czasy laudy czy senny i osiagi tych bolidow to wie jakie niosa ze soba zagrozenia..... swoja droga to z biopaliwem w f1 i atandaryzacja to PRZESADA!!!!!!!!!!!


avatar
kunik15

27.06.2007 20:48

0

Jak czytam coś tkiego to zastanawiam sie jak bardzo głupi są niekturzy ludzie . TO JEST F1 A NIE JKIS MARATON REKLAMUJĄCY ZIELEN , PRZECIEŻ TE WSZYSTKIE OGRANICZENIA ZRUJNUJĄ F1 . Mam ndzieje żę FIA to przemyśli bo naprawde to co przeczytałem to kompletny absurd


avatar
jaros69

27.06.2007 21:21

0

no.... nie wiedziałem, że kiedyś na co dzień będę jeździł samochodem o takiej samej pojemności co kierowcy F 1... nie podoba mi sie to... okropnie.. Jak bolidy będą na torze ... bzyczeć ?


avatar
mclarenik

27.06.2007 21:24

0

PADAKA!!!


avatar
mardab

27.06.2007 21:32

0

Po prostu idiotyzm. Nic dodać, nic ująć. Na miejscu Team'ów F1 nadzwyczajnie w świecie zagroziłbym bojkotem i FIA musiałaby zmienić zasady. Pamiętacie wyścig w USA dwa lata temu gdy FIA nie zgodziła się na wymianę wadliwych opon dostarczonych przez Michelin i wystartowało 6 bolidów??? Firmy które zainwestowały w reklamę na tamtum GP zażądały od FIA miliardowych odszkodowań. Ciekawe co by zrobili gdyby Teamy zagroziły że niewystartują wżadnym Gp???


avatar
krys

27.06.2007 21:52

0

4 cylindry?!?! Półtora litra?!? Co oni chcą wyścigi samochodów turystycznych zrobić?


avatar
Tanis

27.06.2007 22:03

0

Co do silników 1,5l z turbo to już były w F1. Poraz ostatni były stosowane w sezonie 1989. Osiągały moc ponad 750KM. Także nie obawiał bym się o ich osiągi. Co do innych innowacji to ruchome skrzydła na pewno poprawią możliwości aero a także i odzyskiwanie energii i brak ograniczenia obrotów ułatwią wyprzedzanie. Co do paliwa - no cóż mineły też czasy gdy uzywano róznych wybuchowych mieszanek, dzisiejsza benzyna rózni się bardzo od tego co używano 10 lat temu (do niedawna eksperymentowano z ok 300 różnymi miksturami) do momentu aż FIA wprowadziła certyfikację paliwa. Technologie idą naprzód. Poczekajmy do decyzji nie wszystkie mogą być złe. :-)


avatar
margdoc

27.06.2007 22:40

0

no to silniki będą się pewnie "kręcić" do 30 tys. obrotów, a turbiny to chyba do 500 tys. :)


avatar
alepski

27.06.2007 22:50

0

oj no ja bym się tylko przyczepił do standaryzacji części ale rozumiem, że nie wszystkich i tylko niektóre aerodynamiczne tak jak np płyta podłogowa, bo inaczej to faktycznie teamy nie miałyby pola do popisu. Ale z drugiej strony to wszystko ma chyba na celu wyrównanie szans. Ale z trzeciej strony to nie jest w interesie takiego np Ferrari czy Mercedesa bo wygrywanie w F1 to dla nich prestiż i nie żałują kasy to chcą wyników. A co do biopaliwa to chyba przesadzacie... nie jest takie złe:D Koenigsegg CCXR jeździ właśnie na biopaliwo i osiąga 1018 hp (przy niecałych 5 litrach). A jeśli chodzi o pojemność 1,5 to chyba też nie tak strasznie, bo dopóki jest moc to litraż się nie liczy... a ponieważ z małej pojemności wyciąga się dużą moc poprzez wysokie obroty to tylko lepiej dla ucha:D bo te silniki ryczą tak właśnie przez bardzo wysokie obroty. A ruchome elementy aerodynamiczne to przecież bajka:D nie będzie takiego problemu z balansem, nie będzie dylematu: większy docisk na zakrętach czy mniejszy na prostych? A automatyczne dostosowanie siły dociskającej przy jeździe za drugim bolidem brzmi ładnie... tylko jak to zrealizować?


avatar
maniek25

27.06.2007 22:53

0

Najlepiej to jak f1 śmigały by na baterie słoneczną


avatar
Sauron9

27.06.2007 22:55

0

ehh lipa lipa. Dopiero co zaczolem sie interesowac tym sportem a tu prosze coraz to nowe ograniczenia


avatar
Mati_f1

27.06.2007 22:59

0

Tanis z tego co wiem to silniki turbo w F1 potrafiły wyciągać nawet 1400KM w kwalifikacjach, a na wyścig skręcano je do 1000KM żeby się nie porozpadały. A co do kosztów to może i słusznie, ale czy panowie z FIA zastanowili się ile będzie kosztowało opracowanie tych wszystkich systemów przechwytujących energię do jej ponownego wykorzystania. Te systemy staną się kolejnym polem walki między zespołami i nie wiadomo czy ich rozwój nie pociągnie ze sobą znacznie większych kosztów niż dotychczas rozwijane elementy bolidów (np. aerodynamika). Nie mówię, że wszystkie przedstawione tu pomysły FIA oraz ich obecna polityka są złe, ale w niektórych propozycjach widać brak pomysłu na F1 przyszłości. Z jednej strony dążenie do opracowywania technologii dla samochodów cywilnych i ekologia, a z drugiej chęć osiągania jak największych zysków z marketingu. Żeby to pogodzić FIA przede wszystkim musi dbać o prestiż i popularność F1 i w tym kierunku zmieniać przepisy, bo to dzięki zainteresowaniu ludzi Formuła przyciąga pieniądze. Gdy ich zabraknie to wszelkie prace nad ekologią i technologiami w F1 nie będą miały sensu. Osobiście nie wszczynałbym lamentu o końcu formuły i mam nadzieję, że te pomysły po przeanalizowaniu ich i pewnych zmianach pozwolą jej być jeszcze atrakcyjniejszą.


avatar
matcial

27.06.2007 23:12

0

ja pierdole! ludzie F1 stanie posmiewiskiem po tych zmianach! brak slow


avatar
mrzaza

27.06.2007 23:25

0

ta hamulce beda nakrecac sprezyny które bedą napędzały samochód na prostych, a wogóle to bolid będzie nakręcany wielkim kluczykiem jak w king size .... już wyobra żam sobie jak w boksie gościu zamiast z pompą do paliwa taska wielki kluczyk lol :-) turbo tak ruchoma areodynamika tak nitro na czas wyprzedzania w ograniczonych ilościach tak ekologia nie


avatar
milosz

27.06.2007 23:30

0

ale jaja bedą!


avatar
Leeloo

27.06.2007 23:34

0

z tego co wiem kiedyś mclaren chciał odzyskiwać energię z hamowania ale nie wiem czy im się to udało, może ktoś z Was ma pomysl jak miałoby to działać ?


avatar
Tanis

27.06.2007 23:40

0

Nie dramatyzujcie, by jechac z prędkością ponad 300km/h nie trzeba 3l jednostki napędowej. Rodzaj wykozystywanego paliwa jest bez znaczenia jeśli tylko umożliia uzyskanie 300-350KM (bez turbo) z 1l. pojemności silnika. A standaryzacja niektórych elementów - no cóz teraz też istnieje. Brak TC na pewno poprawi widowiskowość już od przyszłego roku. Może wprowadzą ponownie "slicki" A systemy odzyskiwania energii wprowadzą nową jakość, której do tej pory w F1 nie było. Ja początkowo też klołem na te wszystkie ograniczenia, ale jak się spokojnie nad tym zastanowić (od strony technicznej) to nie powinno pogorszyć widowiska, a wręcz odwrotnie, powinno je poprawic. Bo tak naprawdę co mnie obchodzi czym napędzany jest silnik, niech będzie to nawet jogurt byleby rozpędzał bolid do 300km/h w ciągu 10s i tyle :-)


avatar
PrisOnN

27.06.2007 23:43

0

OMG !! Jaki to ma sens ?? Moze i spadną koszty oraz zmniejszy sie emisja spalin ale nie wyobrażam sobie bolidu wyposażonego w silnik 1,3 litra.... Jakoś za bardzo przypomina to żałosne osiągi miastowych superoszczędnych aut typu opel corsa..... Zwiększenie możliwości wyprzedzania dla kierowców jak najbardziej TAK, ale nie kosztem wprowadzenia takich idiotyzmów....to żalosne. Już ciekawszy wydaje mi sie pomysł Briatore'go....


avatar
PrisOnN

27.06.2007 23:55

0

Jak tak dalej pójdzie to za pare lat bolidy będą jeżdziły na silnikach malucha a w przyszłości to będą żaglówki na kołach.....Żagiel----> ruchomy element aerodynamiczny :P Panowie z FiA za dużo czasu poświęcaja na nakładanie kar a za mało na pożądne przemyślenie sytuacji.... Gdyby to dobrze przemyśleli napewno wprowadziliby godne tego sportu zmiany.... Licze, że w końcu coś uda im sie wymyśleć... A co do standaryzacji.......niech teamy zaczną zaopatrywać sie na szrotach ;D Będzie taniej xD Powodzenia hehe


avatar
Kazik

28.06.2007 01:42

0

Idąc za tokiem myślenia Tanisa też uważam,że proponowane "prognostyki" niekoniecznie służą osłabieniu pozycji królowej sportów motorowych jaką bez wątpienia jest F1.Ktoś (FIA) proponujący tego typu zmiany napewno przewiduje efekt końcowy i nie ma na myśli zniszczenie F1.Nie chcę się w tej chwili wgłębiać w wszystkie proponowane tajniki techniczne ale pojemność silnika (niech nawet 1300) nie jest przeszkodą dla konstruktorów w uzyskaniu odpowiedniej mocy i szybkości (Renault z drugiej połowy lat 70-tych zaczął przewyższać rywali w szybkim tempie dysponując silnikiem 1500+turbosprężarka).Jasne,że do czegoś jesteśmy przyzwyczajeni ale powodów do tragizowania chyba nie ma bo przepisy w F1 zmieniały się często ale nigdy tak aby zupełnie zmienić obraz tej najwspanialszej dyscypliny sportu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu