Oficjalnie: Sebastian Vettel kierowcą Astona Martina od 2021 roku
Czterokrotny mistrz świata zajmie miejsce Sergio Pereza, który kilkanaście godzin temu ogłosił swoje odejście.Potwierdził się najbardziej prawdopodobny scenariusz, który w sferze plotek istniał już od kilku miesięcy. Sebastian Vettel, który nie przedłużył kontraktu z ekipą Ferrari, zasili w kolejnym sezonie szeregi Astona Martina (obecnie nazywanego Racing Point).
Niemiec wejdzie w fotel pozostawiony przez Sergio Pereza, który w środową noc ogłosił swoje odejście po siedmiu sezonach współpracy. Wciąż nie wiadomo, gdzie i czy w ogóle Meksykanin znajdzie angaż w przyszłym roku.
Otmar Szafnauer, szef Racing Point przywitał swojego nowego kierowcę słowami: "Każdy w Silverstone [gdzie znajduje się siedziba zespołu - przyp. red.] jest niesamowicie podekscytowany tą wiadomością. Sebastian jest prawdziwym mistrzem i wniesie do zespołu zwycięską mentalność, która będzie odpowiadać naszym ambicjom jako przyszły zespół Aston Martin F1."
"Sebastian jest jednym z najlepszych na świecie i nie mogę sobie wyobrazić lepszego kierowcy, który mógłby pomóc nam wejść w tą nową erę. Odegra on znaczącą rolę w wyniesieniu tej ekipy na nowy poziom."
Sebastian Vettel dodał od siebie: "Jestem zaszczycony wreszcie podzielić się tą wiadomością co do mojej przyszłości. Jestem niezwykle dumny móc ogłosić, że będę kierowcą Astona Martina w 2021 roku."
"Dla mnie to nowa przygoda z prawdziwie legendarną marką samochodową. Byłem pod wrażeniem tegorocznych wyników zespołu i wierzę, że przyszłość będzie wyglądała jeszcze lepiej."
"Energia i poświęcenie Lawrence'a Strolla dla tego sportu jest inspirująca i wierzę, że razem możemy stworzyć coś bardzo wyjątkowego. Wciąż bardzo kocham Formułę 1 i moją jedyną motywacją pozostaje ściganie się na czole stawki. Robienie tego z Astonem Martinem będzie wielkim zaszczytem."
komentarze
1. Raptor202
Niech go Stroll objedzie. To by była najpiękniejsza rzecz, jaka może się zdarzyć w F1.
2. SpookyF1
@1 Boshe, modlę się o to! Ktoś słusznie zauważył, że Vettel ma wartość marketingową (czyt finansową). Ciekaw jestem tylko czy to pokryje równowartość tych jego drifterskich ewolucji szrotujących swoje bolidy. Niemniej umiejętności jazdy i przede wszystkim opanowania psychicznego - stwierdzam BRAK.
3. kiwiknick
Jak to jest możliwe, że najlepszy kierowca wszechczasów co innych objeżdza jedną ręka nie dostał tej pracy?
4. sliwa007
Pojedynek takich "asów" jak Stroll i Vettel to będzie ozdoba kolejnego sezonu.
5. kiwiknick
Ciekawe czy LeClerc będzie dalej bolidy rozwalał bo już trzy w tym sezonie rozwalił :)
6. Krys007
@5 Styria, i teraz na Monzie....przypomnisz gdzie był trzeci raz bo wyleciało mi z pamięci? ;)
7. kiwiknick
@5 w Styrii rozwalił dwa sw?j i od Seby ;)
8. fpawel19669
@6 Szkoda Twoich starań, odpuść sobie, nie karm trolla.
9. fpawel19669
@4 Hmmm, może być wesoło. Tak na poważnie, to ciekaw jestem czy Vettel choć w części zaspokoi nadzieje Stroll'a seniora. No i oczywiście swoje. I Ilony, bo zapomniałbym.
10. kiwiknick
@8 nie potrafisz nic konkretnego napisać to piszesz troll bo
tak jest najłatwiej.
A co do tych trzech rozwalonych bolidów czy to jest nieprawda?
11. hubos21
@1
Niedawno jeszcze odejście VET miało być najpiękniejszą rzeczą ale sen kibiców się nie ziścił
12. fpawel19669
@10 "Oficjalnie: Sebatien Vettel kierowcą..." - to tytuł artykułu. Czegoś nie pojąłeś? I to był mój ostatni komentarz do Twoich mądrości.
13. gzr
Paluszek będzie różowy :D
14. LuckyFindet
Ale piękna ta sekcja komentarzy. Artykuł o Vettelu, a nawet plucie jadem na Kubicę się pojawiło. Użytkownik @kiwiknick naprawdę dzisiaj bryluje :)
15. fpawel19669
@11 Ratunek dla Vettela przyszedł dość niespodziewanie, przynajmniej do pewnego momentu. Można go nie lubić i nie cenić - tak jak ja -, ale nie można mu odmówić klasy sportowej. Oczywiście przy ogromnej dozie szczęścia, ale tytuły same się nie zdobyły. Wstrzelił się w "swój" czas i wykorzystał go do maksimum. Jak było później - każdy wie. Szkoda by jednak było gdyby zabrakło go w F1. Przyszły sezon zweryfikuje jego umiejętności ostatecznie.
16. kiwiknick
@14 LuckiFindet masz rację Vettela nigdy nikt na tym forum nie hejtował.
SORRY!
17. Frytek
Teraz dopiero zobaczymy jaki z niego mistrz na tle przeciętnego Strolla
18. andy_chow
To może być gwóźdź to trumny
19. fpawel19669
@17 Sam jestem ciekaw. Gdyby nie poradził sobie ze Stroll'em to by się okazało, że jest chyba najbardziej przereklamowanym kierowcą w historii F1. A może ponownie rozbłyśnie, bo Aston zrobi auto na miarę Brawn'a?
20. kiwiknick
@17 Jak Seb będzie miał bolid którym będzie mógł o zwycięstwo walczyć to coś tam pokaże a jak nie to to Stroll go objedzie.
21. hubos21
@15
To czy był to ratunek czy wcześniejsze rozmowy to nie wiadomo on rzekomo z nikim wcześniej nie rozmawiał poza RBR więc mógł mieć tą opcję od dłuższego czasu
22. seybr
Często czytam komentarze na stronie i "rynce opadjom". Ludzie trochę szacunku i poziomu dla innych. Każdy ma prawo do swojego zdania tym bardziej konstruktywna. Można być fanem lub antyfanem danego kierowcy, lub mieć stosunek obojętny. Seb jest 4 krotnym majstrem, jest. Zdobył i po co płakać. RedBull wtedy miał świetny bolid połączony z uniwersalnym silnikiem. Renia nie posiadała najlepszego silnika, za to najbardziej uniwersalny. Seb miał na tyle umiejętności aby zdobyć czterech majstrów. Nikt jemu tego nie zabierze. Przeszedł do Ferrari, gdzie często wina leżała po stronie grande strategii czy samej organizacji zespołu. To było logiczne, że pozostanie w F1 i przejdzie do różowych. Tam zakończy swoją karierę. Seb będzie miał co opowiadać swoim wnukom.
23. kiwiknick
Już można napisać że największymi przegranymi sezonu dą Charles i Carlos :)
24. fpawel19669
@21 Nie ma sensu bić piany, może masz rację. Życie zweryfikuje decyzje Ferrari, Vettela i Astona oczywiście. Oby z korzyścią dla kibiców i F1.
25. fpawel19669
@22 Naprawdę było to takie logiczne?! Zapominasz, że był w swego rodzaju pułapce, nie mógł przejść do zespołu pokroju Williamsa a drzwi do topowych team'ow były zamknięte.
26. TomPo
Vet i Stroll - zapowiada sie wyrownana walka kolo w kolo, jak teraz w Haasie xD
Perez do Haasa, a GRO wreszcie na emeryture?
27. Jen
Szkoda, że nie ma informacji na jaki okres został podpisany kontrakt. Może to rok z opcją przedłużenia?
Co do samego transferu to wydaje się to być bardzo dobry deal dla obu stron. Aston Martin zyskuje bardzo dobrego kierowcę z tytułami i potencjałem marketingowym. Tylko czekać kiedy zobaczymy Vettela w jakiejś reklamie samochodu. Sam Seb przechodzi do rozwojowego i bardziej uporzadkowanego zespołu w porównaniu do Ferrari, które ostatnio stacza się coraz bardziej. Jeśli bolid utrzyma swój obecny poziom to w przyszlym roku możemy zobaczyć walkę kolo w koło Vettel-Verstappen. Mercedesy raczej dalej będą poza zasięgiem.
W komentarzach juz wyszli ci co mają ból dupy z okazji nowego transferu. Spokojnie, dalej będziecie mogli wylewać żółć na swojego ulubionego kierowcę w stawce:)
28. kiwiknick
@jen uważaj bo zrobią z Ciebie trolla ;)
29. sismondi
Ja bym VET nie skreślał może się podniesie :)
30. Airjersey
Papa Stroll zrobi wszystko, żeby pokazać, że synek jest lepszy od czterokrotnego mistrza, jaki by on nie był:D
31. Medicus
Nie jestem fanem Seba, ale jest 4 krotnym mistrzem i kropka. Jak bardzo by co poniektórzy je degradowali, jest jednym z najbardziej utytułowanych kierowców F1.
Być może Riccardo, którego bardzo cenie, był szybszy w RBR, być może Leclerc, któremu kibicuje jest szybszy, ale póki co w kartach historii zapisał się Seb. 4 tytuły, przeszło 50 razy zwyciężał. Wartość marketingowa ogromna, a Stroll to mega biznesowy mózg. Inwestuje w Astona nie po to, żeby w weekend wydać kasę zarobioną od poniedziałku do piątku.
Cenię Vettela za 'oldschoolowe podejście do ściegania, jest fanem historii f1, jest bardzo inteligentny, świetny technicznie, a za brak obecności w mediach społecznościowych i ochronę życia prywatnego, ma u mnie na start +1 pkt.
Nie skreślałbym Go, popełnia i popełniał więcej błędów niż powinien, aby chociaż zagrozić Ham, gdy się okazja przytrafiała, ale potrafi jeździć, wg mnie lepiej niż spora cześć obecnej stawki. Nie każdy jak Alonso dostosuje się do taczek, którymi dysponuje, On widać potrzebuje samochodu o konkretnym zachowaniu i idę o zakład, że Aston wzorem RBR takie auto Mu przygotuje. Może się wtedy okazać, że stary produkt RB dotrzyma kroku obecnemu, czyli Maxowi.
3. kiwiknick - jeśli leki już nie działają, może spróbuj z rozpędu w ścianę.
26. TomPo - Perez i Hulk do Alfy, mogli by pozbierać do kupy ten zespół.
32. sliwa007
27. Jen
Dla Vettela to jest powrót z dalekiej podróży, Stroll z tego również zrobi dobry użytek.
Dla kibiców F1 to jest także dobra wiadomość bo pojedynek ze Strollem będzie ciekawy.
Dla kempa007 to jest wspaniała wiadomość, bo newsy o Vettelu napędzają ogromny ruch na tej stronie, również w komentarzach.
Ale nie ma się co oszukiwać, Vettel idzie do zespołu, który jest pod Mercedesem. Z tej współpracy żadnego tytułu już nie będzie, zwykła sportowa emerytura, chociaż trzeba przyznać, że na godziwych warunkach.
Pytanie tylko, jakie intencje ma Stroll senior. Czy przypadkiem nie będzie chciał dowartościować syna kosztem Vettela? Ciekawie to się zapowiada, moim zdaniem spadek formy u Pereza to nie jest przypadek.
33. kiwiknick
@Madicus sugerujesz mi że jestem chory i powinienem popełnić samobójstwo?
Nie wiem gdzie się wychowałeś i jakie szkoły odwiedzałeś ale lepiej tym się nie chwal.
34. LUKA-55
No i stało się to co wisiało w powietrzu. Jakie by nie były te ostatnie lata to jednak dobrze sie stało moim zdaniem, że Seb zostaje w stawce. W nowym środowisku , po resecie w głowie , jako lider zespołu jeszcze Vettel może nas zadziwić nie raz. Dobry ruch marketingowy Astona. Potrzebowali dużego nazwiska. Seb ma coś do udowodnienia i teraz przychodzi na to czas. Wymówek nie będzie.
Jedni go lubią inni nie. Niemniej jest to 4 krotny mistrz świata. Umiejętności i doświadczenie ma większe od wielu obecnych w stawce. Oczywiście jak było ostatnimi czasy to każdy wie. Oczywiście są też od niego lepsi w stawce.
Ja lubię chłopa za jego sposób bycia w tym biznesie. Tak jak ktoś wyżej napisał, taki bardziej oldschool. Nie pcha się na świecznik, chroni prywatność , takie zaprzeczenie celebryty. Takowych też mamy.
35. Mayhem
@33 A gdzie on coś napisał o samobójstwie ? Czytanie też u Ciebie kuleje ?
36. SvenDD
32 @sliwa007
A czy spadek formy Seba to tylko i wyłącznie jego wina w tym sezonie? : D
Mam nadzieję, że Vettel jakoś odnajdzie się w zielonym bolidzie, gdzie będzie miał komfort pracy jako nr 1 i trochę mu wróci radość z prowadzenia bolidu. (Może mu się przypomni mistrzowski okres : D)
Marketingowo wiadomo iż to świetny ruch a jeśli Aston mierzy wysoko to Seb najlepszym strzałem z opcji jego się pojawiły.
37. kiwiknick
"może spróbuj z rozpędu w ścianę."
Właśnie siedzę w samochodzie na parkingu, piję kawę, zajadam świeżą bułeczkę.
Na szczęście nie ma tu ścianę. :)
38. kiwiknick
Ścian.
39. devious
Chciałbym napisać tylko "A nie mówiłem?" - od początku się na to zapowiadało, logiczny ruch z obu stron, Aston ma lidera a Vettel spokojną przystań do odbudowania się i ponownego czerpania radości z F1 (plus oczywiście na pewno ładną pensję dostanie ;P).
@31. Medicus
Dobry komentarz, zagadzam się z wszystkim co napisałeś - też nie lubię Vettela ale doceniam za umiejętności (np. jego walki z Alonso na Monzy czy Silverstone jeszcze w barwach RBR) jak i właśnie wiedzę nt. F1, poczucie humoru i odcinanie się od mediów społecznościowych - i cieszę się, że zostaje w F1. Do tego wraca Alonso, więc liczbę "legend" będziemy mieli solidną, nawet w razie emerytury Kimiego... (choć wolałbym, by Kimi został, wiadomo).
40. Mayhem
@37 Myślę, że samochód spokojnie może zastąpić ścianę, także śmiało :)
Tylko trochę szkoda samochodu...
41. devious
Obstawiam, że tak będzie lineup wyglądał:
Merc: Hamilton, Bottas
RBR: Verstappen, Gasly
McLaren: Ricciardo, Norris
Aston Martin: Vettel, Stroll
Alpine: Alonso, Ocon
Ferrari: Leclerc, Sainz
Alpha Tauri: Albon, Tsunoda
Alfa Romeo: Perez, Schumacher
Haas: Hulkenberg, Magnussen
Williams: Russell, Latifi
Choć wolałbym coś takiego w:
Alfa Romeo: Raikkonen, Shwartzman (i rezerwowy Kubica wskoczyłby sobie za Kimiego na kilka rund :P)
Haas: Perez, Hulkenberg (i rezerwowy Mick Schumacher jeżdżący w piątki)
No ale Kimi pewnie odejście a Ferrari zakochane w magii nazwiska Schumacher weźmie tego mniej utalentowanego do Alfy... Perez pewnie wróci na stare śmieci do Alfa-Saubera...
42. KolczastyKaktus
Wszyscy się cieszą na wieść o wygryzieniu Pereza przez Vettela ale moim zdaniem cały ten transfer został paskudnie wykonany. Ferrari lepiej się zachowało wobec Vettela niż Racing Point/Aston Martin wobec Pereza. Vettel miał przynajmniej informacje rok przed zakończeniem kontraktu aby szukał sobie miejsca a Perez zostaje wyrzucony z zespołu i nie jest to pokłosie jego formy sportowej.
43. Raptor202
@41 Dlaczego Hulkenberg, a nie Shwartzman? Rosjanin to najbardziej utalentowany junior Ferrari, a do tego ma wsparcie od SMP. Hulkenberg nie ma sponsorów.
44. Vendeur
Ludzie, nie karmcie trolla i z miejsca dodajcie tego forumowego cymbała @kwikkwik do ignorowanych.
45. Krzepki
A ja się cieszę że Vet pozostanie.
W przyszłym roku będziemy mieli aż gęsto od kilkukrotnych mistrzów.
Alonso, Vet, Ham, Kimi.
Na pewno lepiej się ich ogląda czy komentuje od tj nowej generacji mydłków typu: Russel, Albon czy Latiffi.
Młodzi są tak poprawni, tak wystraszeni, chcą być aż tak marketingowo nieskalani, że aż rzygać się chce.
A tu Ferdek rzuci w eter o chujowym silniku, Vet zbluzga Charliego albo zapoda komuś nowy nick typu "Torpeda" czy Kimi powie że nie było go na pożegnaniu Schumachera bo stawiał kloca.
A na koniec wpadnie Ham i powie: "Kto nie klęka ten rasista, kuc, kuc, kuc"! :D
Wesoło będzie! Bo młodziaki są tak posrane i sterroryzowane poprawnością że oprócz Mad Maxa Verstapena który potrafi poprzepychać się w padoku z debilem Oconem który mu zniszczył wyścig, nie ma nikogo z jajcami.
I tyle :)
46. Krzepki
* Edit
Kimi oczywiście raz miał majstra :)
47. kiwiknick
Uwaga na debila @Vendeur.
Dajcie imbecylowi ignora
48. berko
W sezonie 2022, Sebastian Vettel mistrzem ;)
Żarty na bok. Dobry ruch Niemca. Zespół dobrze się rozwija, więc są nadzieję na jakieś podia w przyszłym roku, bo i w tym pokazali że ich na to stać.
I ta satysfakcja Seba w przyszłym roku jak będzie objeżdżał Szarlsa w Ferrari.
49. LuckyFindet
@41 bardziej bym stawiał na to, że Perez trafi do Haasa, a Hulk do Alfy. Jakby nie patrzeć w tym sezonie Checo spisuje się dosyć słabo. Z drugiej strony Hulk w GP 70 lecia świeżo po powrocie wypadł naprawdę dobrze. Alfa będzie potrzebować lepszego z tej dwójki, a Haas tego co da więcej kasy. A jak wiadomo z Perezem przyjdzie spora walizka z gotówką. Co do drugich miejsc w tych zespołach to myślę, że zajmą je juniorzy Ferrari. Co prawda Magnussen spisuje się w tym sezonie nie najgorzej, ale myślę że Haas pokusi się na ewentualne zniżki od Ferrari. Osobiście chciałbym, żeby to był Shwartzman i Ilott, ale biorąc pod uwagę głośne nazwisko Schumachera, to prawie na pewno on pojawi się zamiast jednego z tych dwóch.
50. konewko01
@44 i @47 oboje jesteście siebie warci, wzajemnie dajcie sobie ignora.
51. kiwiknick
Dawanie ignora jest oznaką bezsilności :)
52. Fanvettel
No i pięknie.
W sumie lepszy byłby duet Vettel - Perez no ale ważne że udało się porozumieć z Astonem i Seb nadal będzie jeździł w F1 .
53. devious
@43. Raptor202
"Dlaczego Hulkenberg, a nie Shwartzman? Rosjanin to najbardziej utalentowany junior Ferrari, a do tego ma wsparcie od SMP. Hulkenberg nie ma sponsorów."
1) SMP to rosyjski bank, ma "bana" w wielu krajach, jakoś nie widzi mi się ich sponsoring w amerykańskim zespole - niby żadna kasa nie śmierdzi ale jakoś wątpię, by Gene Haas chciał trafić "na świecznik" po tym jak sam Trump by to skrytykował czy coś w tym stylu
2) Grosjean i Magnussen tez nie mają żadnych dużych sponsorów a kilka sezonów już jeżdżą - taką politykę sobie obrał Haas.
3) Ilu debiutantów jeździło dotąd w Haasie? A ilu juniorów Ferrari? No właśnie. Jakos nie palą się do "wychowywania" młodych innym zespołom. A jak wiadomo nawet taki bardzo utalentowany musi trochę sie nauczyć, pierwszy sezon z reguły można spisywać na straty... Haas ma wystarczająco problemów i "wychowywanie" młodego nie wygląda, by było ich priorytetem - oni chcą kierowców, którzy dostarczą im wyniki "tu i teraz".
4) Hulk był już poważnym kandydatem do fotela Haasa na sezon 2020 ale nie dogadali się co do kwoty kontraktu (i być może innych szczegółów) - teraz sytuacja się chyba trochę zmieniła i Hulk pewnie znacznie zejdzie z wymagań finansowych "byle ratować karierę"
Oczywiście z punktu widzenia Haasa lepiej wziąć Pereza - równie dobrego co Hulk, nawet młodszego no i wnoszącego solidny "posag" - ale sam Perez ponoć jest nr1 na liście Alfy Romego, co przyznał sam Vasseur podobno... Zresztą z punktu widzenia Pereza też bym wolał Alfę, bliżej z Alfy do Ferrari, większy prestiż "historycznej" ekipy (w dużym cudzysłowiu), zna już dobrze szwajcarski zespół no i jednak Haas to trochę taka banda "klaunów" - nie zdziwię się, jak niedługo wyprzedzi ich jeszcze Williams i będą czerwoną latarnią...
@44. Vendeur
"Ludzie, nie karmcie trolla i z miejsca dodajcie tego forumowego cymbała @kwikkwik do ignorowanych."
Dziwię się, że są jeszcze tacy, to takich durniów niepoblokowali... ja tego kwiczącego nicka to chyba po pierwszym dniu zablokowałem odkąd tylko się pojawił się na tym portalu trollować... :)
@45. Krzepki
"A ja się cieszę że Vet pozostanie.
W przyszłym roku będziemy mieli aż gęsto od kilkukrotnych mistrzów.
Alonso, Vet, Ham, Kimi."
Kimi może wylecieć ale ogólnie zgoda - pamiętam dobrze czasy "bezkrólewia" jak odeszli Prost, Mansell i Piquet a Senna zginął - nagle zrobiło się pusto i nudno... Pojawił się Schumacher i nie miał z kim walczyć, z braku laku trzeba było kibicował Damonowi Hillowi, który był fajny ale raczej na poziomie Marka Webbera czy coś takiego - to samo Jacques Villeneuve, Coulthard, Frentzen i spółka... Trzeba pamietać, że takie gwiazdy, mistrzowie świata lub choćby pretendenci jak obecnie Verstappen przyciągają kibiców a co za tym idzie kasę do sportu - nikogo nie interesuje walka Lance Strolla z Valdkiem Bottasem, za to jak Alonso pojawił się w Indy to trening oglądało kilka mln ludzi. Trening na nudnym jak flaki z olejem owalu :) Tak samo Ham, Vet, Kimi, Max, Ric i spółka przyciągają ludzi na trybuny i przed TV - więc im więcej takich "charyzmatycznych" liderów tym lepiej dla sportu.
"Na pewno lepiej się ich ogląda czy komentuje od tj nowej generacji mydłków typu: Russel, Albon czy Latiffi."
Dokładnie, choć "nowi" po prostu są młodzi i muszą nabrać charakteu... Alonso młody w Miniardi też był taki niewyraźny :))) Albo młody Vettel jeszcze w BMW Sauberze...
"Młodzi są tak poprawni, tak wystraszeni, chcą być aż tak marketingowo nieskalani, że aż rzygać się chce.
A tu Ferdek rzuci w eter o chujowym silniku, Vet zbluzga Charliego albo zapoda komuś nowy nick typu "Torpeda" czy Kimi powie że nie było go na pożegnaniu Schumachera bo stawiał kloca.
A na koniec wpadnie Ham i powie: "Kto nie klęka ten rasista, kuc, kuc, kuc"! :D"
Russell faktycznie jest poprawny aż do wyrzugu, ale z drugiej strony młodzi muszą sobie wypracować renomę dopiero, może luz przyjdzie z czasem.
Bo przyznam szczerze oglądałęm podczas lockoutu ich streamy jak grali: Russell, Albon, Leclerc, Norris i spółka i chłopaki robili sobie mega jaja, dużo żartów, wyzywanie się, Leclerc w stroju banana, słynne już memy. Takie zabawne dzieciaki - oczywiście Russell najpoważniejszy, taki klasowy prymus, gdzie Lando klasowy klaun, Leclerc taki klasowy playboy co jest i wyluzowany by pożartować z kolegami ale też ma trochę ogłady i kultury by rwać masowo panienki a przy okazji też ma dobre oceny jak prymus :D Czyli taki król balu i kapitan drużyny futbolowej jak to w USA "na filmach pokazujo" :)
A Albon taki zwykły klasowy śmieszek, z którym można na piwo pójść i wszyscy go lubią.
Jak widać jak się ich obejrzy "prywatnie" to każdy ma jakiś swój urok, charakter, osobowość. Ja przyznam dużo zyskali w moich oczach jak i poznałem lepiej - i widzę, ze ten obraz oficjalny jest mocno zakłamany.
Więc myślę z czasem jak posiedzą w F1 dłuzej to się "wyrobią" - jak zyskają pewność siebie i asertywność. Na razie trudno by taki Russel mówił coś brzydkiego sędziom przez radio a Charles krytykował otwarcie Ferrari jak dopiero zaczął tam jeździć :D Albon w RBR też wiadomo siedzi pod podeszwą Helmuta i modli się o to, by tam został na 2021...
"Wesoło będzie! Bo młodziaki są tak posrane i sterroryzowane poprawnością że oprócz Mad Maxa Verstapena który potrafi poprzepychać się w padoku z debilem Oconem który mu zniszczył wyścig, nie ma nikogo z jajcami."
Jednak np. Charles potrafił się postawić Hamiltonowi i nie klękać, na torze też nie odpuszczał ani Vettelowi ani Hamiltonowi ani Maxowi. Norris robi sobei jaja pełną gębą, nie ma oporów trollować, zresztą z innym młodym tj. Carlosem stworzyli epicki duet - bromance pełną gębą. Z Ricciardo będzie jeszcze lepiej. Albon też wcale nie odstaje od Maxa na zabawnych filmikach RBR - wiadomo, trochę jest przestraszony jeszcze i wycofany bo nie ma pewności co do swej przyszłości - ale jak dostałby kontrakt na 2-3 lata to by odżył.
Wiadomo, nie każdy jest interesujący - taki Bottas to chodząca nuda. Lance Stroll czy Latifi też tacy niewyraźni, ale jednak jest kilku młodych obiecujących jak Max, Lando, Charles, Carlos - którzy sobie robią jaja wprost przez radio czy w necie, transmitują na twitchu itd. i już cały przemysł memowo-formułowy powstał wokół tego.
Pozostaje się cieszyć, że są też nadal Ham, Alo, Kimi czy Vet - każdy inny, tworzą razem z młodymi bardzo interesującą mieszankę. Im więcej takich ciekawych charakterów tym lepiej!
@49. LuckyFindet
"bardziej bym stawiał na to, że Perez trafi do Haasa, a Hulk do Alfy. Jakby nie patrzeć w tym sezonie Checo spisuje się dosyć słabo. Z drugiej strony Hulk w GP 70 lecia świeżo po powrocie wypadł naprawdę dobrze. Alfa będzie potrzebować lepszego z tej dwójki, a Haas tego co da więcej kasy."
Ale sam szef Alfy przyznał, że Perez jest nr 1 na ich liście. Hulka też rozważają, jak to w F1 - każdy rozmawia z każdym. Na pewno Haas i Alfa mają po 5-6 kandydatów, często tych samych :)
Może być i tak, że Perez z Hulkiem trafią do Haasa a Kimi zostanie w Alfie, a może Hulk w ogóle nie wróci do F1 bo oba zespoły "wyłowią" po jednym juniorze Ferrari. Dużo opcji jest, natomiast Perez jest faworytem do kokpitu Alfy. Haas też na pewno rozważa i Pereza i Hulka, wiele doniesień medialnych to potwierdza.
54. ahaed
Byłem w połowie czytania komentarzy. Gdy stwierdziłem, że obywatel kiwiknick, powinien najpierw trafić na moją listę ignorów. To co widzę u tego osobnika to jakieś nieporozumienie.
kiwiknick ? Nie martw się jest tam już Vendeur, więc będziesz miał kolegę.
Sorry że po za tematem, wracam do czytania.
55. Hawaii Hawajski
Super. Cieszę się , że Vet zostaje w F1. Chociaż szczerze to wolałbym żeby poszedł do Le mans i indy500 i zdobył potrójną koronę motorsportu ;D
56. konewko01
@55 dobry żart ;DDDD
57. Raptor202
@53 "Ilu debiutantów jeździło dotąd w Haasie? A ilu juniorów Ferrari? No właśnie. Jakos nie palą się do "wychowywania" młodych innym zespołom."
Przede wszystkim Haas jest w F1 krótko, a jak do tej pory zbyt wielu juniorów Ferrari nie zakręciło się wokół F1. Jeden Leclerc raptem się pojawił, to go Sauber przygarnął. Nawet jeśli Ferrari obecnie nie daje dobrego silnika, to nadal mają wpływ na to, ile sobie policzą i może się okazać, że Haasowi przestanie się opłacać upieranie się przy jakichś tam Magnussenach czy Perezach. Na dobrą sprawę Haas powinien wymienić cały skład od Gunthera zaczynając. Magnussen ewentualnie by mógł zostać, chociaż nie ma wielkiej różnicy, czy będzie jeździł on, Perez czy Hulk.
Nie chcę już Kimiego. Jestem fanem tego zawodnika i w sumie byłem nim od początku swojej przygody w F1, ale starczy. On już nic sobą nie prezentuje. Na torze jest przeciętny do bólu. To jest F1. Tu jest tylko 20 miejsc (że 20 to za mało, to się przekonamy w przyszłym roku, kiedy ktoś nie dostanie fotela) i powinni je zajmować najlepsi, a nie tacy, co to są bardzo śmieszni w wywiadach. Żaden leśny dziadek nie powinien blokować miejsca, kiedy czeka na nie inny, lepszy kierowca, może przyszły mistrz świata.
Podsumowując:
- Grosjean i Giovinazzi - wysiadka
- Kimi - dzięki za wszystko, ale jego również warto już pożegnać
- Magnussen = Perez = Hulkenberg, może być którykolwiek z nich, mi to obojętne, każdy z nich jest spoko, ale za ciasno się robi na całą trójkę
- Schumacher - pewnie się załapie, nawet mu tego życzę
- Shwartzman - mam nadzieję, że się załapie
- Ilott - jemu też w sumie się należy, ale na nim akurat zależy mi najmniej, może dlatego że Brytoli już jest i tak za dużo w F1
58. Raptor202
@55 Indianapolis 500 to chyba ostatnie miejsce, w jakim widziałbym Vettela. Jakoś mi on totalnie nie pasuje do tego wyścigu.
59. sliwa007
Proponuję wystosować apel do Kempy o zablokowanie użytkownika kiwiknick.
Sam się pod tym apelem jak najbardziej podpisuję.
Tutaj nie powinno być miejsca na takie debilne trollowanie.
60. ahaed
@59. Osobiście jestem za.
61. Medicus
33. kiwiknick
@Madicus sugerujesz mi że jestem chory i powinienem popełnić samobójstwo?
Nie wiem gdzie się wychowałeś i jakie szkoły odwiedzałeś ale lepiej tym się nie chwal.
Czytając Twoje posty, dochodzę do wniosku, iż teoria, że idiotów na świecie nie ma dużo, ale są tak sprytnie porozmieszczani, żebym raz dziennie się na któregoś natknął ma sens..
Szkół nie odwiedzałem, natomiast uczęszczałem do nich, tym prawdopodobnie się różnimy.
41. devious - Wydaje mi się, że Gasly będzie miał problem z powrotem. Takich wyścigów jak Monza raczej już nie będzie. Wygrał, chwała Mu za to, zawsze to poziom wyżej od Hulka, a w F1 kierowca jest tak dobry jak jego ostatni wyścig, stąd obawiam się, że to by było na tyle w tym roku. Być może Schumi jr przeskoczy Schwarzmana, ale tego też nie można być pewnym. Nie błyszczy jak Leclerk, czy Russell w niższych seriach.
62. Kruk
@59 sliwa007. Nie, chcesz mu zniszczyc prawdopodobnie jedyna radosc dnia? A niech mamroczy sobie pod nosem.
63. fpawel19669
@48 Sebastian miał okazję - ba, nadal ma - objechać Leclerca w Ferrari. Cóż to za satysfakcja zrobić to w szybszym bolidzie.
64. Kruk
A co na taka okolicznosc powie @Xandi?
65. Raptor202
@64 Może najlepiej jakby nic nie mówił. To taka trochę Pawłowicz tej strony, najmądrzej wygląda wtedy, gdy milczy, ale rzadko korzysta z tej możliwości.
66. Radek68
Bardzo się cieszę. Ferrari to było marzenie Seba, zresztą nie tylko jego, zaryzykuję twierdzenie, że każdego kierowcy F1. Jako czterokrotny mistrz świata dostał tam angaż, liczył na rewelacyjny bolid (w końcu to Ferrari!), na kolejne tytuły, a po Alonso przecież nikt tam wtedy już nie płakał. Ale bolid okazał się być nie najlepszy, a kolejne tytuły nie do zdobycia.
Tak swoją drogą, to Alonso też był pewny wręcz hurtowego zdobywania tytułów w Ferrari, a jak to wyszło, to wszyscy wiemy.
Apogeum zapaści Ferrari zobaczyliśmy w tym roku, gdy okazało się, że to nie jest nawet przeciętny bolid, a raczej bolid końca stawki. Ferrari musiało coś zrobić, na kogoś zwalić winę (przecież nie wyjdą i nie powiedzą "tak, robimy kiepskie auto wyścigowe i kiepski silnik produkujemy"...), choć niezbyt to im się udało, bo wszyscy widzimy jaką "taczkę" zrobili. Nie przedłużyli kontraktu z Vettelem i, jak się okazuje, bardzo dobrze.
Z wielką przyjemnością ujrzę go w kolejnym zespole, który w obecnej sytuacji ma szanse być coraz lepszy.
Ciekawy tylko jestem jak teraz czuje się Sainz, który z niezłego McLarena ma się przesiąść do kiepskiego Ferrari. Nawet wiedząc, że Ferrari to legenda, że zaszczyt, że inne takie, to jednak chyba trochę żałuje. Pewnie liczy na odbudowanie potęgi i na tytuły, oby tylko nie poszło to taką samą drogą, jak było w przypadku Alonso i Vettela.
67. Radek68
PS. Efekt podpisania umowy z Vettelem już jest widoczny, zaledwie godzinę po ogłoszeniu przejścia Vettela akcje Astona Martina zwyżkowały na giełdzie o 6%.
68. fpawel19669
@66 Naprawdę uważasz, że tytuł mistrzowski w wykonaniu Ferrari/Vettel był nie do zdobycia? Oczywiście pomijam aktualny sezon, bo to już inna bajka.
69. Raptor202
@67 O to im właśnie chodziło.
70. seb_2303
Po ludzku to zwykłe chamstwo w stosunku do Pereza. Jesteś niepotrzebny to wyp.... Widocznie takie chamskie postępowanie im się opłaca. Pod względem postępowania fair to najgorszy zespół w stawce. Mam nadzieję, że ta decyzja oraz skopiowanie bolidu mercedesa wyjdzie im bokiem. Tego im życzę.
71. Ambrose
@70 Gdy w grę wchodzą tak ogromne kwoty, jakie przepływają przez środowiska związane z F1, to takie rzeczy jak moralność, przyzwoitość, etyka czy inne takie, blakną i tracą na znaczeniu. Taka to już nasza ludzka natura.
72. Xandi19
@Kruk
No wiedziałem, że jedno z tych zdj z nad łóżka się sprawdzi
73. Kruk
@Xandi. Gratuluje wystroju pokoju. Najwazniesze, ze Tobie dobrze sie spi pod plaktem Vettela.
74. komentator
Z tego typu artykułów czytam tylko nagłówki bo treść jest zawsze taka sama-zakłamana. Zespół twierdzi że pozyskał najlepszego kierowcę w stawce, że dzięki niemu zbudują wspaniały bolid itd. A kierowca mówi coś o zaszczytach, o spełnieniu marzeń i cudownej atmosferze której nie doświadczył w rzadnym zespole przez trwającą tyle lat karierze. Bardziej mnie interesują opinie internautów.
75. Skoczek130
Mam nadzieję, że na przekór wszystkim Seba pokaże klasę. W Ferrari jest już skończony. Zespół ma go w poważaniu i w dodatku ze swoimi problemami z silnikiem i całym pakietem. W Astonie zacznie od czystej kartki papieru. I wierzę, że z F1 pożegna się godnie. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz