komentarze
  • 73. luca motorsport
    • 2012-01-30 16:25:02
    • *.193.110.46

    melo z tym sie z toba zgadzam, gupote walnolem, ale jednak nie jest wykluczone ze Ferrari przeprowadzi testy silnika na torze. Pozdro

  • 74. Jacko
    • 2012-01-30 16:26:13
    • *.dynamic.chello.pl

    Wszystkiego się na hamowni sprawdzić nie da. Nie tak dawno przecież były jakieś usterki w silnikach Ferrari i poprawiali to dopiero w czasie sezonu. Tym bardziej przy całkowicie nowych silnikach będą to chcieli przetestować na wszystkie strony nie tylko w sztucznych warunkach.

  • 75. głodny
    • 2012-01-30 16:29:07
    • *.lublin.mm.pl

    57. melo Ok , Jahar ma rację że silnik jest testowany w hamowni, obaj macie rację co do tego że kierowca nie pomaga w rozwoju silnika, przyznaję :).
    Lecz co do postu nr 33 od którego to rozpętała się prawie III wojna światowa , to co ten kierowca niby robi jeżdżąc jak nie testuje ?.
    Sprawdza , bada , a może po prostu jeździ testując samego siebie :).
    Pozdrawiam :)

  • 76. melo
    • 2012-01-30 16:43:31
    • *.adsl.inetia.pl

    Testuje aero, zawieszenie, ogólna sprawność systemów elektronicznych typu kers, aeo typu DRS, ogólnie sprawy związane z osiągami i nadwoziem, uswanienia na kierownicy, silnikiem juz nie musi sie przejmować.

  • 77. melo
    • 2012-01-30 16:44:47
    • *.adsl.inetia.pl

    sprawdza to co zespól zbudował, silnika nie budowali i dostali juz "sprawdzonego" a sprawdzał go producent.

  • 78. Jahar
    • 2012-01-30 16:46:05
    • *.opera-mini.net

    75. Oswaja się z samochodem, sprawdza siebie, informuje inżyniera jak ustawić samochód pod swój styl jazdy i się ściga. To jakim sprzętem będzie dysponował nie zależy od niego. Ktoś wspomniał, że decyduje o ustawieniach hamulców. To też nie do końca zależy od samego kierowcy a od poleceń i wskazówek inżyniera. Tak samo zresztą jak ustawienia skrzydeł.

  • 79. luca motorsport
    • 2012-01-30 17:08:41
    • *.194.233.82

    Zgadzam sie z wami ale ja i tak dalej jestem zdania ze silnik trzeba zprawdzic tez w warunkach torowych

  • 80. leo_
    • 2012-01-30 18:46:02
    • *.dynamic.chello.pl

    Wydaje mi się, że jednak dobrze jest silnik przetestować na torze. Szczególnie jeżeli jest to nowa konstrukcja. Poza tym , jeżeli nawet silnik jest już skonstruowany, to jego ustawienia , np mapowanie, robi się pod tor i przepisy, tak ogólnie mówiąc. Głowy nie dam, ale też uważam, że nikt tutaj nie jest na tyle specjalistą, żeby definitywnie stwierdzić, czy się na torze testuje silnik, czy nie. Ale moim zdaniem tego wykluczyć się nie da, a nawet powiem więcej, jest to dość prawdopodobne.
    Pozdrawiam.

  • 81. głodny
    • 2012-01-30 18:53:10
    • *.lublin.mm.pl

    76. melo idąc takim tokiem rozumowania to kierowca nie mogący testować silnika, nie może testować KERS , aero i zawieszenia bo takie elementy jak KERS przed sprzedażą testuje producent ,aero przechodzą testy na giętkość i wytrzymałość wcześniej niż na torze , zawieszenie też jest testowane zanim będzie zamontowane , tak więc kierowca testuje BOLID jako całość oraz ocenia jego zachowanie na torze .,

  • 82. leo_
    • 2012-01-30 19:22:17
    • *.dynamic.chello.pl

    A propos info o Robercie. Wygląda , że figo, jak ktoś wyżej już zauważył, to pewnie Mike z Włoch . Teraz dalej. Plotka plotkę goni, ale ostatecznie informacje układają się w logiczną całość. To, że Kubica jeździł autem , i to już parę miesięcy temu, było wiadomo już od dawna (niby z plotek, ale jednak). Przypomnę, jaka afera wybuchła po ujawnieniu przez doktora Rosseli, że Kubek już prywatnie jeździł. Teraz Ferrari. O związkach Kubicy z SF co najmniej od dwóch lat słychać, co więcej- zostało oficjalnie potwierdzone, że Robert miał jeździć pod nieobecność Massy. Tak więc uważam, że bycie testerem Ferrari jest bardzo, ale to bardzo prawdopodobne. Podobnie zresztą, jeżeli chodzi o późniejsze,a i może wcześniejsze niż nam się wydaje, ściganie się razem z Fernando w czerwonym bolidzie. Również przypomnę, że o tym nieśmiało wspomniał pan Borowczyk jeszcze w jesieni. Znaczy się, takie ploty już wtedy były. A teraz każda nowa informacja tylko potwierdza te poprzednie. Jeszcze jedno. Wielu psioczy, że Morelli się nie odzywa, a szczególnie ostatnio. No ale, sam przecież mówił, że zmienił filozofię informowania dziennikarzy, po to żeby nie zapeszać ( ja tak to przynajmniej zrozumiałem, jako że wcześniej sparzył się na tym, że nieoczekiwanie w rehabilitacji pojawiły się pewne opóźnienia, i jego zapowiedzi się nie sprawdziły, co go bardzo poirytowało). Podsumowując: jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

  • 83. nonam3k
    • 2012-01-30 19:37:21
    • *.138.246.94.ip4.artcom.pl

    Kubica kierowca testowym ferrari wlasnie podal tvn !!

  • 84. TrueVanDal
    • 2012-01-30 20:06:01
    • *.skomur.pl

    @83, TVN podał ploty nad którymi teraz tutaj się rozwodzimy... właściwie to nawet upiększył je, bo ja nie przeczytałem z jakiegoś w miarę pewnego źródła nawet plotki o tym, że Kubica miałby być POTWIERDZONY już w ten piątek. Jako tester tak ale nie oficjalnie już od piątku. Zresztą co ja tam wiem :p.

  • 85. greg3ll
    • 2012-01-30 20:12:26
    • *.dynamic.chello.pl

    Ciąg dalszy OT o testowaniu silnika.

    Zastanawiam się, jaki wpływ na pracę silnika mają przeciążenia występujące w trakcie wyścigu. Czy da się je symulować na hamowni? 4G na pewno nie, ale może jest jakiś alternatywny sposób na testowanie takiej sytuacji.
    O ile w ogóle przeciążenia mają wpływ na jego pracę.
    Ja się nie znam, ale na mój rozum, to ma znaczenie.

  • 86. figo7
    • 2012-01-30 20:22:46
    • *.adsl.inetia.pl

    W piątek będzie gorąco ?

  • 87. saint77
    • 2012-01-30 20:23:06
    • *.dynamic.chello.pl

    A czy ktoś z Was czytał info od Pino Allievi, który twierdzi, że Robert wróci w formie takiej jak przed wypadkiem albo nie wróci wcale?
    Z jednej strony to dobrze rokuje, bo w takim razie Kubica nie ciągnąłby tego wszystkiego jeśli jego 100% sprawność byłaby nie do osiągnięcia.
    Z drugiej strony możemy się zdziwić...

  • 88. figo7
    • 2012-01-30 20:28:12
    • *.adsl.inetia.pl

    saint77 Pisałem o tym wcześniej że ta informacja wydaje mi się na 100% pewna jeśli chodzi o to że Robert wróci do F1 jak taką sprawność odzyska a jeśli nie to się wycofa sam nie wiem co o tym myśleć jak tę wiadomość odbierać czy się cieszyć czy martwić wiem jedno to są słowa Kubicy .

  • 89. noke54
    • 2012-01-30 20:51:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    86. figo7 w piątek nie będzie gorąco, bo to, że Kubica zostanie zaprezentowany 3 lutego jako tester Ferrari można włożyć między bajki. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że zobaczę Roberta za 4 dni w Maranello, jak odsłania nowy bolid z Alonso i Massą. Zresztą po co Kubica miałby się teraz pokazywać światu... media nie dałyby mu spokoju, a pewnie pojawiły by się opinie, że Ferrari zatrudniło gościa, który ma jeszcze dobrze niezrośniętą nogę i który ma problemy ze 100% poruszaniem ręką, Dwa dni temu mieliśmy newsa, że RK ma 90 dniowy program rehabilitacyjny, po którym to będzie można ocenić jego szanse na powrót do F1 i tego powinniśmy się na razie trzymać. Takie jest moje zdanie.

  • 90. Blaz
    • 2012-01-30 20:54:52
    • *.sileman.net.pl

    87. saint77 - Ja też to czytałem. Świadczy to o tym ,że Robert ma określony przez siebie plan. Miejmy nadzieję ,że ten plan zakończy się pozytywnie.

  • 91. GrzeSzNY
    • 2012-01-30 21:00:22
    • *.nyc.biz.rr.com

    Ja napisalem to z wielka ironia, Kubica jest tylko narzedziem w reku inrzynierow, ktory im moze troszeczke ulatwic zadanie ale nic nei konstruuje, nie daje pomyslow jak ma wygladac czesc, tylko mowi co mu nie pasuje i co wydaje mu sie. Cala ta banda obslugi ma glowy na karku do rozwoju bolidu a kierowca moze dawac wskazowki a nie rozwiazania. Co sie dzieje z silnikiem widza na komputerach i danych z telemetri a nie z tego co im kierowca powie.

  • 92. vivicomburium
    • 2012-01-30 21:38:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak nieoficjalnie dowiedziały się włoskie media, Robert Kubica będzie w nadchodzącym sezonie Formuły 1 kierowcą testowym Ferrari. Team z Maranello ma przedstawić Polaka w tej roli już 3 lutego podczas prezentacji nowego bolidu. Takie wiesci dzisiaj przedstawil onet. Jak by tak bylo to super :)

  • 93. Gregorrius
    • 2012-01-31 09:35:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Sorki ale moim zdaniem testy silnika przez kierowcę na torze są istotne bo to tor weryfikuje dane z hamowni, prawda że kierowca nic tam nie grzebie może jedynie wyrazić opinię czy mu się charakterystyka w czasie jazdy podoba, poza tym jego zadanie zamyka się do ostrej jazdy podczas której to nie kierowca a cały zestaw czujników różnej maści zbiera dane które są później analizowane przez inżynierów.
    Jak pisali przedmówcy hamownia nie pokazuje wszystkiego bo wiadomo że laboratoryjne warunki to nie tor (praca gazem kierowcy, zmiany biegów, przeciążenia itd.

  • 94. fezuj
    • 2012-01-31 11:37:03
    • *.pub.krusz-lan.pl

    Co do testów silnika to ja dołożył bym jeszcze jeden aspekt - zważywszy że są / będą to testy zupełnie nowej konstrukcji jednostki napędowej to trzeba też mieć pojęcie jak to ustrojstwo będzie współpracowało z przeniesieniem napędu, jakie będą najlepsze przełożenia skrzyni biegów itd. tego się nie da zrobić precyzyjnie "na sucho" w hamowni to trzeba rozgryźć na żywym organizmie a tym jest tor.

  • 95. fezuj
    • 2012-01-31 11:40:09
    • *.pub.krusz-lan.pl

    *) a tym jest tor - miało być bolid na torze.

  • 96. Tutankhamun
    • 2012-01-31 12:01:08
    • *.hjnqu1.dynamic.dsl.tele.dk

    i tym sposobem Fezuj post 95 wam buzie pozamykal, gdybacie o czyms co jest warte miliony i obiete scisla tajemnica, zwykly smiertelnik nie jest w stanie nawet zobaczyc test motoru, a wy sie przekrzykujecie jak przekupy na rynku, to jest wieksza tajemnica niz ta fatimska czy jakas tam

  • 97. figo7
    • 2012-01-31 13:05:22
    • *.adsl.inetia.pl

    Usunięty

  • 98. figo7
    • 2012-01-31 15:53:47
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie wiecie co wynikami konkursu lotto zwycięzca między innymi miał spotkać się z Robertem ?

  • 99. jar188
    • 2012-01-31 15:55:10
    • *.dynamic.chello.pl

    Potop nieoficjalnych informacji i żadnego koła na horyzoncie, że o wyspie już nie wspomnę;).

  • 100. masabitumiczna
    • 2012-02-01 22:45:34
    • *.net.pulawy.pl

    @ Jahar - niestety ale "fezuj" Cie rozjechał jak RedBull HRT...
    Czytając te komentarze, docinki itp. nóż mi się w kieszeni otwierał, aż do postu 94...
    Z Twoich postów wynika, że do rozwoju silnika to wystarczyłoby wrzucić dane z hamowni do rFactora i cześć...
    Pal licho przeciążenia, w których silnik pracuje na torze, co ma znaczenie np. dla smarowania...
    Inżynierowie potrzebują kierowcy, który z opracowanego przez nich silnika wyciśnie 112%. Do tego potrzebują konkretnego kierowcy, który potrafi przejechać wiele okrążeń równym, dobrym tempem. Robert byłby o wiele lepszym testerem niż jakiś (z całym szacunkiem) mistrz włoskiej F3 czy inny młodzik.
    Dla Twojej wiadomości danych z takich testów nie zbiera kierowca tylko czujniki...

  • 101. 6q47
    • 2012-02-02 09:36:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    100. masabitumiczna
    smarowanie silnika jest ciśnieniowe i skierowane bezpośrednio w odpowiednie miejsca. Nie jest zależne od przeciążenie typu G o wartości 1,2 czy 4.

  • 102. Termik
    • 2012-02-07 08:48:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Panowie - testy silnika testami silnika - w tym bolidzie na 1000% będą instalowane inne systemy i rozwiązania dla rozwoju którego potrzebny jest dobry mózg potrafiący analizować i opisywać odczucia.. Jeżeli a mam nadzieję że tak, Kubica będzie tym testerem to to będzie jego głównym zadaniem - Nie zapominajmy że hamownia nie zapewnia wszystkich warunków jakie panują na torze, zmiany temperatur, wilgotność powietrza, oraz przeciążenia które wg mnie otoczka która będzie testowana potrzebuje osoby takiej jak Kubica.

  • 103. Krystian6655
    • 2012-02-09 21:40:20
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    To Robert i nigdy się nie podaje. Jak wróci na tor F1 to zostanie mistrzem świata F1


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo