Też chciałbym, ale wiele było już takich newsów. Generalnie wszytko zależy od tego, jaki stan jest reki. Trochę już się kolejnych kolejnych nadziei i późniejszych weryfikacji.

Generalnie do tego doprowadziły zespoły, dążąc (zresztą zgodnie z ich interesem) do minimalizacji pitopów. A może wprowadzić obowiązkowe 2 pitstopy i dobre opony i będzie gites. Na pewno wszyscy będę czekali na SC, ale nie zawsze się zdarza.

Jakby zaśpiewał Mieczysław Fog: "To ostatnia niedziela ...." ;-)

Nie napisze że w niedzielę rozwali wszystkich.

No tak, geniusz błędu nie popełnia. Coś na twitera ? Dawno go nie było.

Sądzę że znajdzie swoje miejsce i sadzę ze jest na niego kilku chętnych. Na pewno nie są to stanowiska głównych kierowców w topwych teamach, a pewnie w marussi by go wzięli jakby zapłacił. Coś znajdzie, tylko kasa nie będzie taka i reklamy się już skończą. Ale naprawdę wydoił rynek do maksa, sądzę że niewiele więcej dało się już ściągnąć $.

@1 Też tak uważam. To inna półka. Ale Perez jeśli nie zrobi to co Rosberg ze swoją karierą, będzie jednak wielki.

@113 dexter Ciekawie napisane. Prawie artykuł :-)

Kubica w Ferrari? Aha. No dobra, zwiastuny mogą być następujące: Massa podpisze kontrakt tylko na rok 2013 RK będzie testował Pirelli RK będzie testował silniki 1.6 Vettel podpisze kontrkt na 2013 RK będzie mógł podłubać w nosie prawa ręką w obu dziurkach ;-) RK będzie śmigał na rajdach systemtycznie

Pietrek raczej nie powalczy, chyba że w wyścigu do baru. Heiki też nie błyszczy, Caterham ma małą zadyszkę.

Grosjeanowi czego brakuje ... z każdej strony. Potrafi być szybki, ale też przeciętny do bólu Potrafi nieźle wystartować, ale częściej psuje starty Brakuje trochę inteligencji, opanowania, trochę spokoju i moim zdaniem powinni zatrudnić psychologa. Pewnie go zatrudnili, bo na pewien czas się poprawiał, ale może go w końcu wyrzucili ...

Jakoś Weber zdecydowanie odnosi się do Vettela. Tak jakby miał coś na wątrobie do niego.

Przydałoby się to przetłumaczyć na Polski. Chociaż całość ogólnie zrozumiałem :-)

Pisze tak jakby niechcący wypuścił dym papierosa na kogoś. Gdybym nie znał okoliczności pomyślałbym ze fajny grzeczny z niego dzieciak.

Jak Kubica będzie/byłby gotowy, to dowiecie się, sam zgłosi się na testy sprawnościowe do FIA.

A gdzie VW? Taki zaawansowany miał być ....

Merc ma zadyszkę. Przypomina mi trochę Lotusa sprzed roku. Dobry początek (fakt że Lotus nie miał zwycięstwa), nowinki technologiczne, potem równia pochyła. Wszyscy myśleli ze Rosberga podbuduje zwycięstwo, ale gość całkiem uznał się za "boga" i spoczął na laurach. Szumi, niestety, lepszy raczej już nie będzie. Ciekawe czy zostawią go na przyszły sezon. Jeśli o tak, to dlaczego? Bo kosztuje kupę kasy jak na te osiągi, a nie wierzę żeby aż tak super pomaga rozwijać bolid.

Można sobie gdybać. Ale jak się zna wyniki.

Oj, tam, jakoś czarno to wszystko widać.

Widać, że mgła jest. Ja bym tam wysłał Macierewicza, w 3 lata zrobiłby im taką rozpierduchę ...

A ja z powietrza widziałem, że Szumi się nie mógł zdecydować z której minąć, i przy dużej różnicy prędkości pierdyknął centralnie.

Uwielbiam takie pr-owe teksty.

Ilość zmian jest ograniczona.

Czyżby syndrom Hamiltona? Jak nie idzie, to się gwiazdorzy, zwala na innych i poniża kierowców w słabszych bolidach?

Najlepszy moment wyścigu, jak Masa dostał motywację do łyknięcia Rosberga. Podniecił się tak, że stracił od razu dwie pozycje. To nie jest materiał na mistrza.