Wprawdzie główny cel zespołu Ferrari, jakim było przekroczenie linii mety w pierwszej trójce nie został zrealizowany, jednak szczególnie Fernando Alonso może być z ostatecznego wyniku zadowolony. Hiszpan po falstarcie został ukarany karą przejazdu przez boksy, jego strategia nie była właściwa, a mimo to zakończył wyścig o Grand Prix Chin tuż za podium – na czwartej pozycji. Mniej szczęścia miał Felipe Massa, który wiele czasu stracił po kontrowersyjnym manewrze swojego kolegi z zespołu, który sprawił, że to właśnie Brazylijczyk zmuszony był do wydłużonego postoju. Massa zameldował się ostatecznie na odległej, dziewiątej pozycji.
Fernando Alonso„W takim wyścigu wszystko się może zdarzyć. Aby zmienić opony wykonaliśmy 5 postojów, co jest zdecydowanie niespotykane. Ogólnie myślę, że podjęliśmy właściwe decyzje we właściwym czasie. W takim wyścigu wydarzenia można zrozumieć tylko po fakcie, ponieważ ani w pit wall, ani w bolidzie nie mamy kryształowej kuli! Na starcie popełniłem poważny błąd – zawiódł mnie mój refleks i ruszyłem za wcześnie. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło i jestem bardzo zawiedziony. Na szczęście, mimo kary, udało mi się finiszować na czwartej pozycji. Manewr wyprzedzania na Felipe? Jeśli nie byłby on moim kolegą z zespołu, ta kwestia nie byłaby tak mocno poruszana. Dla mnie był to normalny ruch, który z pewnością nie wpłynie negatywnie na nasze relacje. Mamy wielki potencjał i musimy liczyć na normalny wyścig, jak ten w Bahrajnie. Start mistrzostw był dobry – pokazaliśmy, że jesteśmy konkurencyjni na każdym torze i mamy wszystko, co jest potrzebne do zdobycia tytułu. Jasne jest, że musimy zdobyć więcej punktów i poprawić nasze osiągi w kwalifikacjach. McLaren zasłużył na pierwsze miejsce, ponieważ mimo że mogą nie dysponować najlepszym bolidem, zawsze wyciskają większość jego potencjału”.
Felipe Massa
„To był bardzo skomplikowany wyścig i z oczywistych powodów nie mogę być zadowolony z rezultatu. Oczywiście dwa punkty są lepsze niż nic, ale w najbliższych wyścigach musimy postarać się bardziej, a to oznacza rozwój samochodu. Od samego startu decyzje dotyczące wyboru odpowiedniego ogumienia był trudne ze względu na zmienne warunki. Co do manewru, który wykonał Fernando – po wyjściu z nawrotu wylądowałem w kałuży i straciłem trochę panowania nad bolidem, udało mu się wejść po wewnętrznej i wyprzedzić mnie na wjeździe do pit lane. Straciłem z tego powodu kilka pozycji i musiałem czekać na zakończenie jego postoju. Na ostatnich okrążeniach męczyłem się z oponami, ale Michael miał gorzej i udało mi się go wyprzedzić. Zobaczyliśmy jak drastycznie sytuacja może zmienić się z wyścigu na wyścig, musimy pracować tak ciężko, jak to tylko możliwe aby wykorzystać większość z aktualnego potencjału”.
18.04.2010 14:59
0
Błędna strategia - tyle w temacie.
18.04.2010 15:06
0
masa masa za rok na jego miejscu badzie Robert
18.04.2010 15:09
0
ferrari zaczyna odstawać nikt tego głośno nie chce mówić.ale robią się oni trzecia siła a nie druga chociaż lepiej wypada-ja w kalifikacjach,od mclarena.Mcl złapią wiatr w żagle i czuja ze mogą i w końcu dorównają red bullom w kalifikacjach bo tempo wyścigowe maja ekstremalnie Maja asa w rękawie ham który jest nie obliczalny.ja nawet nie pamiętam czy ktoś go wo gule wyprzedził
18.04.2010 15:11
0
Mam wrażenie że poprzez pobłażanie zachowań Lewiskowi , coraz więcej zawodników zaczyna jeździć trochę po chamsku.Ferdek się wpycha,Vettel wypycha, nawet Kubek zaczyna kombinować (kwalifikacje Malezja)
18.04.2010 15:18
0
" Na starcie popełniłem poważny błąd – zawiódł mnie mój refleks i ruszyłem za wcześnie." na pierwszy rzut oka wyglądało to jakby Red Bulle zaspały ale widoku Charliego inaczej to wyglądało. Szkoda ,że nie było ani ALONSO ani Massy na podium. Ale wg . mnie ALONSO pokazał sie z dobrej strony i te odrabianie strat na każdych okrążeniach... coś pięknego. Teraz 3 tyg. do GP Hiszpanii mam nadzieję ,że zespół Ferrari popracuje nad "kanałem - F" i innymi częściami i w słonecznej Hiszpanii pokażą się z lepszej strony (szczególnie ALONSO);-)
18.04.2010 15:23
0
Nie powiem ze Ferrari odstaje od najlepszych ale w ostatc\nich wyscigach zawsze sie cos zdarzy co sprawi ze Ferrari spada. Alonso pojechal dzsi i tak dobrze. Mial 5 pistopow a mimo tego 4 miejsce. Brawo. Massa troszke slabiej dzisiaj. Mam nadzieje ze jednak szybko wroci do wygrywania.
18.04.2010 15:31
0
Nie dobry Fernando, nie dobry! Tak się Ferdku nie robi partnerom zespołowym i zespołowi! Nu, nu!
18.04.2010 15:32
0
No wreszcie zaczyna iskrzyć między nimi i to dzięki Alonso który nie uznaje równo uprawnienia i musi być Numer1 ,czekam na następne wybryki
18.04.2010 15:35
0
Racje, naprawdę brzydki manewr Fernando, ale Massa wg mnie coraz bardziej się kompromituje. To już nie pierwsze GP w tym sezonie, kiedy jest skromnie pisząc nie najszybszy a i zdarzają mu się błędy. Brakuje Kimiego...
18.04.2010 15:36
0
Ferrari musi się wziąć do roboty, a oprócz tego przyjrzeć strategiom (strategom?). W końcu za 3 tygodnie wyścig domowy Alonso;) swoją drogą dość nudny i ze skłonnością do procesji...
18.04.2010 15:59
0
Panowie Alonso i Massa, prawdopodonie sytuację wjazdu do pit lane omówią już po za kamerami - wszystko zostanie ( na razie ) w " Rodzince " z Maranello ... ;-)) Faktem jest jednak, że Hiszpan pojechał dobry wyścig, a Felipe coraz bardziej zaczyna odstawać umiejętnościami od swojego zespolowego kolegi. A przy okazji - Kimi Raikkonen zakończył rajd Turcji na 5 miejscu :-)
18.04.2010 16:04
0
Chciałam dokończyć jeszcze swoja wypowiedz dodając ten materiał F1 Chinese Grand Prix 2010-Fernando Alonso Jump Start z widoku Charliego wyglądało to na falstart ale z kamery umieszczonej na bolidzie ALONSO dokładnie widać ,że dosłownie w tym samym momencie gdy zgasły czerwone światła powtarzam w tym samym momencie ALONSO wystartował . Wiadomo ,że kierowca nigdy gdy zgasną światła w tym samym momencie nie wystartuje zawsze jest takie minimalne przeczekanie . A w tym przypadku ALONSO na równo ze światłami wystartował. A więc ALONSO nie słusznie dostał karę według mnie!!
18.04.2010 16:11
0
12. FAster92 - start kierowcy rejestrują specjalne czujniki i tutaj nie może być pomyłkowego stwierdzenia falstartu.
18.04.2010 16:19
0
ale chyba zgodzisz się z tym stwierdzeniem,że widac dokładnie jak wraz z zgaśnięciem świateł wystartował ( na youtube) ten filmik jest
18.04.2010 16:21
0
nie mogę się już doczekać następnego wyścigu 3 tyg. to nie dużo :)
18.04.2010 16:26
0
Szkoda , że Ferdek nie wytrzymał..... Pokazał wolę walki i niesamowity kunszt.... Bardziej spodziewałbym się po Hamiltonie , niż po Alonso :-0 Ale to obrazuje - jak wielkim stresem obłożeni byli kierowcy przed tym wyścigiem .
18.04.2010 16:33
0
A wy dalej z tym falstartem... Liczy się moment przyciśnięcia pedału przepustnicy, a nie czy wam się wydawało, że "ruszył" po zgaśnięciu świateł.
18.04.2010 16:36
0
Ferrari drugi raz z rzędu nietrafiona decyzje strategiczna i to w przypadku obydwu kierowców (jakby nie mogli jednego zostawić dwa kółka dłużej), bolid potencjał ma duży tylko szefostwo coś ostatnio szwankuje z decyzjami.
18.04.2010 16:43
0
14. FAster92 - to są setne, tysięczne ... itp. ułamki sekundy i nasze oko nie jest w stanie wychwycić tak minimalnej różnicy pomiędzy zgaśnięciem świateł, a startem kierowcy ... Teraz Tobie nie znajdę fachowego objaśnienia - ale, są jakieś czujniki między stanowiskami na których stoją zawodnicy, a światłami sygnalizującymi start. Dlatego falstart jest od razu odnotowywany.
18.04.2010 17:01
0
19. elin Dzięki za twoją cierpliwość do mnie ;-) Oglądając ten filmik po kilka razy doszłam do wniosku, że jak to ... falstart (zwłaszcza z kamery umieszczonej na bolidzie ALONSO). Wiem, że istnieją czujnik w F1 nic dziwnego ,żeby nie było takich urządzeń w tych czasach . Ale ja jak zawsze chcę coś upatrzeć (np. ten filmik), aby tylko ALONSO nie został nie słusznie ukarany. A w ogóle to nie będę się sprzeczała z decyzjami sędziów od tego oni są ,ale manewrów Hamiltona im nie przebaczę .;-) Pozdrawiam
18.04.2010 17:08
0
no massa ustępuję alonso w każdym wyścigu, alonso go wyprzedził przed boksami bo tak by się za nim musiał wlec do końca wyścigu bo jest ewidentnie szybszy
18.04.2010 17:17
0
@2 na szczęście to nie kibice Kubicy podejmują decyzje personalne w Ferrari; ogólnie nie najlepszy wyścig dla Scuderii, a ALO miejsca zawdzięcza tyleż dobremu przejazdowi, co swojemu falstartowi, szczęściu z safety car'em i co najmniej dyskusyjnemu manewrowi na MAS; na szczęście w Hiszpanii powinno być sucho i tam najwięcej do powiedzenia mieć będzie bolid i kierowca
18.04.2010 17:50
0
22. eveafterdark -Na szczęście nie kibice z naszej strony... Bo gdyby tak - to by była tragikomedia :-))
18.04.2010 18:08
0
22. eveafterdark W Hiszpanii najwięcej do powiedzenia będzie mieć bolid i jego umiejętne wykorzystanie w kwalifikacjach. Niestety zapowiada się nudny wyścig (jak to zwykle bywa w Hiszpanii).
18.04.2010 18:16
0
Jestem zły na Alonso. Powinien dostać karę za kontrowersyjne wyprzedzanie w boksach Massę. Hmm Ferrari z problemami od GP Australii \.
18.04.2010 18:38
0
Alonso = świnia do kwadratu! Kompletnie straciłem szacunek do Alonso! Tak się nie po prostu nie robi partnerowi z zespołu.
18.04.2010 18:48
0
26. mdriver - Świnia, świni ....du....żo by można na ten temat :-0 To było wewnątrz zespołu - zapewne reprymenda była dla obu :-) Zapewne założenia przedwyścigowe były -dla obu - ale ktoś się do nich nie zastosował . Znamy przecież z przeszłości - bardziej drastyczne konsekwencje :-) Gdzie z kolei zespół , po wyścigu był niekonsekwentny :-))))))
18.04.2010 18:57
0
12. FAster92 widziałam dokładnie to samo z kamery z zewnątrz było widać falstart ale z kamery na pokładzie bolidu Fernando był to idealny start, trochę to dziwne. a co do tego manewru wyprzedzania to dlaczego obaj zjeżdżali na tym samym okrążeniu to nie dopuszczalne. Błąd Ferrari. 25. fan massy jeśli Fernando zostałby ukarany to Ham też, zrobili praktycznie to samo, różnica tylko taka że Fernando wyprzedził kolegę z zespołu. Nie mniej szkoda mi trochę Felipe, ale 11. elin ma zapewne rację. Szkoda że tak się stało bo odejmijmy tą karę dla Alonso (średni czas przejazdu przez boksy) to matematycznie który byłby Fernando? To chyba każdy umie policzyć. Oby HIszpania była lepsza, a tu aż 3 tygodnie przerwy. Pozdro dla wszytkich.
18.04.2010 19:54
0
Nie będę bronił ALO bo zgadzam się że manewr był świński. Dlaczego tylko na Lewisie wszyscy wieszają psy skoro Ferdek zrobił to samo. Co do Massy to już raz pisałem, że to ciapa, ale wtedy zostałem zjechany. No cóż z każdym wyścigiem Felippe potwierdza tamtą opinię. Wg. mne jest bez szans na Mistrza, zadziwia, że jak na razie w tym roku procentuje spokój, rozsądek co widać na 2 pierwszych miejscach. A jeszcze w temacie Szumiego, myślałem że z radości że mu nie idzie będę się turlał i skakał, a tymczasem... żal mi go...
18.04.2010 19:56
0
26 świnia ??? nie takie rzeczy a nawet gorsze świat widział nie miałbym do nikogo żalu jakby ALO dostał karę za incydent z massą ale jak dla mnie to było normalne ja mu wszystko wybaczam i mam nadzieję że on mi też Fernando wspaniały wyścig szkoda falstartu który pierwszy raz widziałem w F1 oby tak dalej Fernando teraz Twoja Hiszpania długie 3 tygodnie bez F1 ale zawsze warto czekac wiedząc że będzie mozna Ciebie zobaczyc i to jeszcze w twoim domowym wyścigu FORZA FERNANDO !!!!
18.04.2010 20:04
0
Fernando Alonso: >>Manewr wyprzedzania na Felipe? Jeśli nie byłby on moim kolegą z zespołu, ta kwestia nie byłaby tak mocno poruszana. Dla mnie był to normalny ruch, który z pewnością nie wpłynie negatywnie na nasze relacje.<< Z pewnością!!! He he he he he ;-))))) Powiem ogólnie - póki co Ferrari strategicznie kuleje. @11. elin - Ty uszczypliwcu :P ;-) 5. miejsce Kimiego? Całkiem nieźle, co? ;) pozdrówki
18.04.2010 20:06
0
Coś mi się zdaje że Ferrari już faworyzuje Alonso. Podczas GP Chin Fernando Alonso miał zainstalowany kanał F a Felipe nie ? Massa jeszcze pokaże na co go stać. Brakuje Ferrari Rossa Brawna i Jeana Todta.
18.04.2010 20:13
0
Widzę, że Massa poważnie podchodzi do tych plotek mówiących o jego ostatnim sezonie w Ferrari. Stara się nie zaogniać relacji w zespole, usprawiedliwia Alonso chociaż doskonale zdaje sobie sprawę, że jego manewr kosztował go kilka pozycji. Gdyby Kimi mu tak wjechał na pewno wyraźniej by zareagował.
18.04.2010 20:23
0
ra_f1Ty chyba ogladasz f1 pierwszy sezon, jestem tego pewien na 100 % bo Ci co ogladali wczesniej wiedza, ze Massa jest dobrym kierowca a Mistrza swiata w sezonie 07/08 stracil przez nieudolnosc Ferrari. Moze nie jest najlepszy w stawce, ale zdecydowanie nie jest ciapa wiec odstosunkuj sie od niego, bo teraz kolejny raz zostales zjechany. Osadzasz po 3 czy 4 wyscigach a 40 pkt wzielo mu sie z d.. pewnie
18.04.2010 20:30
0
31. Marti - dojechał i ubódł oba "Byki" ...Mimo kary ;-) Za start Ferdek ma u mnie minusa - jak stąd do.....gdzieś tam ;) Pozdrówka
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się