Haszek
Ostatnia aktywność
avatar
Haszek

12.10.2014 15:52

0

Ciekawe co teraz zrobi Mercedes - majster jest to spuszczamy chłopców ze smyczy?

avatar
Haszek

12.10.2014 11:15

0

A ja sprawdzałem na oficjalnej stronie f1 ile zostało wyścigów/aktualną punktację, bo zacząłem myśleć, że jednak coś pomyliłem.

avatar
Haszek

12.10.2014 11:09

0

Do końca mamy 4. wyścigi (wliczając dzisiejszy), w tym ostatni liczony podwójnie, czyli do zdobycia jest jeszcze 3*43+86 = 215 punktów. W związku z tym Red Bull może uzyskać maksymalnie 332 (obecnie) +215 = 547 punktów. Mercedes ma obecnie 522 punkty zatem wystarczy dzisiaj zdobyć 25 punktów i oba zespoły będą miały tą samą ich liczbę i jeśli mam rację większa liczba wygranych wyścigów decyduje o wygranej Mercedesa.

avatar
Haszek

12.10.2014 11:02

0

wg mnie 25 punktów - wyliczenie w poście 3.

avatar
Haszek

12.10.2014 10:55

0

dlatego napisałem +86 a nie +43 dla Red Bull'a.

avatar
Haszek

12.10.2014 10:48

0

kempa007 a nie jest tak, że Mercedesowi wystarczy dzisiaj min. 25 punktów do zdobycia mistrzostwa, bo: Mercedes = 522 + 25 dzisiaj (i hipotetycznie do końca nic) = 547 Red bull = 332 + 43 dzisiaj + 2*43+86 (dublety do końca) = 547 Równa ilość punktów ale większa ilość wygranych Mercedesa (w sumie to nie wiem, co decyduje o mistrzostwie w przypadku tej samej liczby punktów).

avatar
Haszek

22.08.2014 12:19

0

jednak nie tak dobrze, przecież tor w zeszłym roku nie był suchy.

avatar
Haszek

22.08.2014 12:04

0

na razie prawie 4s szybciej niż przed rokiem, nieźle.

avatar
Haszek

02.08.2013 13:49

0

Ściska go raczej dlatego, że był przed Vettelem - Hamilton odrobił więcej punktów.

avatar
Haszek

15.04.2013 08:10

0

Niech mi ktoś powie, dlaczego Alonso po wyprzedzeniu Vettel'a w końcówce okrążenia 29 i wjechaniu na prostą używał DRS, a nikt przed nim nie jechał.

avatar
Haszek

16.11.2012 11:09

0

Nawet nieźle by było - chodzi mi o czas transmisji.

Przejdź do wpisu Formuła 1 podbije Amerykę?

avatar
Haszek

22.04.2012 18:56

0

Koszmarny wyścig w ich wykonaniu. Postoje do chrzanu, tempo wyścigowe kiepskie, jeden bolid nie dojeżdża... Brać się do roboty, bo na razie przypomina mi to ubiegłoroczną sytuację obecnego LOTUSA - początek dobry, później tragedia.

Przejdź do wpisu Nieudany wyścig McLarena

avatar
Haszek

26.03.2012 12:02

0

oczywiście "lipa"

avatar
Haszek

26.03.2012 11:54

0

Coraz mniej mi się to podoba. W zeszłym roku mieli nienajlepsze tempo kwalifikacyjne, ale dobre wyścigowe. W tym roku odwrotnie i nie bardzo mi się to podoba. Sądziłem, że po zmianie opon na slicki zarówno Hamilton, jak i Button konkretnie przyśpieszą, a tu li;pa.

avatar
Haszek

13.03.2012 18:55

0

kmicic a mameje (ha, ha) to kto?

avatar
Haszek

13.03.2012 18:48

0

Master666 chyba nie sądzisz, że nagle Red Bull stracił tempo a Mercedes odrobił ~1,5s.? Wg mnie nierealne, zważywszy na mniejsze zmiany regulaminu niż w zeszłym roku.

avatar
Haszek

13.03.2012 14:13

0

Jeśli LH poukłada sobie wszystko w głowie i zespół dobrze rozpocznie sezon to razem z JB coś zwojują, ...ale ten Red Bull.

avatar
Haszek

13.03.2012 13:24

0

@8. nie zapomniałem, dlatego napisałem "jedyny mocny zespół", do których Marussia się nie zalicza. Również jestem fanem McLarena i liczę na majstra w ich wykonaniu.

avatar
Haszek

13.03.2012 13:03

0

wydaje się, że jeśli wywiezie siebie i rywala, to raczej kary nie dostanie, ale jeśli tylko rywala, to raczej na pewno.

avatar
Haszek

13.03.2012 12:57

0

W tym roku nie ma takich nowinek jak osławiony podwójny dyfuzor, a kanał W raczej nie da im takiej przewagi. Mnie bardziej interesuje, czy McLaren jako jedyny mocny zespół z normalnym nosem dorówna RedBull-owi.

avatar
Haszek

13.03.2012 11:55

0

Odnośnie zygzakowania: czyli co, jak wchodzi na wewnętrznej to i wychodzi na wewnętrznej?

avatar
Haszek

13.03.2012 11:54

0

Jeśli jeszcze Pirelli rozsądnie będzie dysponować oponami, tzn. ilość pitstopów będzie większa niż 1 to wydaje się, że rzeczywiście może być ciekawie.

avatar
Haszek

01.03.2012 08:08

0

harmonogram od wtorku? Dzisiaj już czwartek.

avatar
Haszek

07.02.2012 09:58

0

autosport jest ok.: http:// live.autosport. com/commentary.php/id/435

avatar
Haszek

25.01.2012 13:28

0

Czytajcie ze zrozumieniem: ..., który ma doświadczenie w ściganiu się w minionym roku". A takie doświadczenie z oponami Pirelli Pietrow ma, jak każdy inny, bardziej utytułowany kierowca.

avatar
Haszek

14.03.2011 10:58

0

Fajne zestawienie. Dla mnie cały czas zagadką jest forma McLaren'a i Lotus Renault GP. Obie ekipy nie przejechały zbyt wiele km ale McLaren (szczególnie kierowcy) zdaje się więcej narzekać. Ciekawe też, co pokaże Williams, gdy już upora się z KERS-em.

avatar
Haszek

13.02.2011 18:25

0

Coś kiepściutki początek. Sami mówią, że to był "frustrujący dzień".

Przejdź do wpisu McLaren znowu z problemami

avatar
Haszek

09.11.2010 13:36

0

Timber, ciekawiej by było jak Vettel z pp a Webber i Alonso za nim - i w końcówce team order, żeby Webber zdobył majstra.

avatar
Haszek

23.09.2010 13:22

0

Chciałem powiedzieć "najzwyczajniej".

avatar
Haszek

23.09.2010 13:20

0

Twierdzi, że to rosnąca forma mu pomoże, a chodzi "najzwyklej" o pieniądze.

avatar
Haszek

26.08.2010 12:23

0

No chyba się wygłupiłem - chodzi o mocowanie przedniego skrzydła, mi od razu przyszły do głowy koła. Sorry :)

avatar
Haszek

26.08.2010 12:14

0

A więc tu tkwi przewaga Red Bulla i Ferrari, tzn. zaprojektowali "kły" w przodzie :). Sorry kempa007, nie mogłem się powstrzymać (4 akapit ostatnie zdanie do poprawy). I czemu pod każdym artykułem nie ma odnośnika do zgłaszania takich sytuacji moderatorom? Pozdrawiam

avatar
Haszek

08.05.2010 19:30

0

Po tym, co mówi LH można się spodziewać, że będzie się sporo działo.

Przejdź do wpisu McLaren liczy na dobry wyścig

avatar
Haszek

20.04.2010 08:27

0

166. dziarmol@biss - no niestety poza forum jest praca, żona, dziecko... W moim poście 26. są odpowiedzi na twoje pytania, tylko trzeba się wczytać, a nie jesteś tu nowy, więc sądzę, że zawiść do Hamiltona przysłania Ci oczy. Już nawet nie chcę przytaczać przykładu RK, tzn. co by o nim mówiono w takiej sytuacji. Jak już wielokrotnie napisano, Hamilton to fighter i jeździ na granicy, ale czy niebezpieczniej niż inni? Nie wydaje mi się: dla przykładu Webber w poprzednim wyścigu. I powrócę do tego, że to Vettel spychał Hamiltona na boksy i to było niebezpieczne. Co do pytania, czy "miał prawo?" Prawo do czego: przecież jechał blisko Vettela i tyle i to nie jest zabronione, jak Vettel nie odpuścił to Hamilton to zrobił i koniec kropka. Co do "głębokiej wiedzy" to nigdy z tym nie polemizowałem ani nie dałem do zrozumienia, że nikt tu się nie zna na F1. Co do onetu, to tak się składa, że pocztę na tym portalu mam i co z tego? Pzdr.

avatar
Haszek

19.04.2010 14:05

0

54. jarosdzi - po pierwsze to nie wiem, gdzie wyraziłem się niepochlebnie o jakimkolwiek uczestniku forum. Po drugie "azyl" ma widowiskowa jazda, nie Hamilton. Po trzecie co do onetu, to iceman09 napisał wszystko.

avatar
Haszek

19.04.2010 11:56

0

30. Sonic80 - o jakim spychaniu przez Hamiltona piszesz: jeśli w walce na torze to popatrz na innych (np. Schumacher), później się czepiaj. 32. dar_ek - skoro jazda z tą samą prędkością jest dla Ciebie ściganiem, to gratuluję. Przecież LH przyhamował więc nie wiem o jakich trupach piszesz. 33. Szybszy - bez komentarza.

avatar
Haszek

19.04.2010 11:20

0

Co do onetu, to pojawił się artykuł nt. faworyzowania Hamiltona. Żenada.

avatar
Haszek

19.04.2010 11:13

0

19. Czy sądzisz, że kierowca siedzi w trakcie zmiany opon i spogląda w lusterka czy czasem ktoś nie jedzie? Przecież od tego jest "lizakowy". A Hamilton przy końcu pit lane przecież odpuścił. I nie zapominaj, gdy piszesz o wygrażaniu ręką, że to Vettel spychał McLarena w stronę garaży.

avatar
Haszek

19.04.2010 10:54

0

iceman09 popieram.

avatar
Haszek

19.04.2010 10:50

0

11. dziarmol@biss - jak już pisałem, IMO nie ma ścigania po pit lane: jest tylko błąd "lizakowego" i w konsekwencji bliskość bolidów, których kierowcy nie chcą odpuścić.

avatar
Haszek

19.04.2010 10:41

0

7. dar_ek: jak Ty sobie wyobrażasz ściganie w pitlane z ogranicznikiem prędkości? Jak już pisał w jednym z artykułów AndrzejOpolski żaden kierowca nie wyjedzie, jeśli "lizakowy" nie podniesie "szlabanu", a wtedy albo wszystko ok., albo blisko dzwonu albo dzwon. O ściganiu się nie ma mowy.

avatar
Haszek

19.04.2010 10:38

0

dziarmol@biss Ecclestone nie jest stroną tylko wyraził swoje zdanie a Ty od razu piszesz, że faworyzuje Hamiltona. W moim przekonaniu faworyzuje on agresywną jazdę, która czyni widowisko ciekawym i powoduje, że chce się wyścigi oglądać. Pzdr.

avatar
Haszek

19.04.2010 10:35

0

Wg mnie nie tyle wielkiego znaczenia ile żadnego, w moim przekonaniu jeśli dozwolona jest jazda w tunelu aerodynamicznym to również dozwolona jest jazda "zygzakiem", żeby się takiego gościa pozbyć; innymi słowy: jeśli chcesz wyprzedzać to nie chowaj się tylko bądź "dżentelmenem" (jak w tej niepisanej umowie kierowców) i ścigaj się ramię w ramię. Pozdrawiam

avatar
Haszek

19.04.2010 10:26

0

No już nie mogę, teoria, że Hamilton "...zajeżdżał mu drogę uniemożliwiając wykonanie bezpiecznego manewru wyprzedzania i odzyskania pozycji" jest co najmniej naciągana. W tym przypadku Ecclestone ma rację.

avatar
Haszek

18.04.2010 23:54

0

31. Marti - wyprzedzenie Vettela przez Hamiltona nazywasz "chamskim" a manewr Alonso kwitujesz przez "he he he..."? Czyżby obiektywizm zastąpiła przewrotność?

Przejdź do wpisu Ferrari poza podium w GP Chin

avatar
Haszek

28.02.2010 01:31

0

Nieprawda Musashi, wystarczyło jeździć na testach więcej a nie zbijać bąki w garażu. Głupie trochę tłumaczenie się brakiem dostatecznej ilości przejechanych km.

avatar
Haszek

04.02.2010 17:10

0

Skoro w zeszłorocznym bolidzie wygrał drugą część sezonu, a teraz wszystkie jego problemy rozwiązali to chyba tylko dobrze rokuje.

avatar
Haszek

29.01.2010 12:11

0

Oczywiście Hulkenberg powinien tak powiedzieć.

avatar
Haszek

29.01.2010 12:10

0

Powinien powiedzieć: "Dobrze, że nie trafiłem do Ferrari za Massę, bo po tym, co pokazali Badoer i Fisichella pewnie też bym się skompromitował".

avatar
Haszek

28.01.2010 14:45

0

Ja wiem, że to producent samochodów, ale czy one mają coś wspólnego z jakością albo wysoką technologią a tym bardziej ze sportem samochodowym tej klasy?

Przejdź do wpisu Ferrari zaprezentowało F10

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu