WIADOMOŚCI

BMW Sauber liczyło na więcej
BMW Sauber liczyło na więcej
Zespół BMW Sauber w Japonii po raz piąty z rzędu zdobywa punkty, jednak nie może być zadowolony z wyniku. Nick Heidfeld startując z czwartego pola finiszował na szóstym miejscu, a Robert Kubica znalazł się tuż za punktowaną ósemką.
baner_rbr_v3.jpg
Nick Heidfeld
„Dzisiaj nie był nasz szczęśliwy dzień. Jestem bardzo rozczarowany wynikiem. Czwarte miejsce było w zasięgu, ale kilka rzeczy poszło źle, zwłaszcza na drugim pit stopie, gdy nakrętka tylnego prawego koła zablokowała się. Nie chcę narzekać. Takie rzeczy mogą się przytrafić, a zazwyczaj mamy bardzo dobre pit stopy. Wtedy straciłem pozycję na rzecz Kimiego i włączyłem się do wyścigu tuż za nim. Gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa, straciłem kolejną pozycję na rzecz Nico, który szczęśliwie wtedy tankował.”

Robert Kubica
„Cały weekend był pechowy dla mnie. Wczoraj nie byłem w stanie pokazać mojego dobrego tempa z powodu czerwonych i żółtych flag. Dzisiaj utknąłem w korku kilka razy. Co więcej straciłem wiele czasu na początku wyścigu z ciężkim i podsterownym bolidem. Jak tylko bolid stał się lżejszy, a ja złapałem rytm, byłem całkiem szybki. Potem miałem pecha na pierwszym pit stopie, gdyż po swoich pit stopach zarówno Kimi, jak i Nick byli przede mną. To kosztowało mnie czas. Również po okresie neutralizacji utknąłem w korku. Utknąłem za Jensonem. Byłem szybszy od niego na zakrętach, ale nie byłem w stanie go wyprzedzić, gdyż brakowało nam trochę prędkości na prostych.”

Mario Theissen, szef zespołu
„To była mocna forma z naszej strony z rozczarowującym zakończeniem. Nick był szybki i jechał po czwarte miejsce. Wtedy stracił pozycję podczas drugiego pit stopu z powodu zablokowanej nakrętki. Kolejną pozycję stracił podczas okresu neutralizacji, gdy Nico Rosberg wyprzedził go po swoim pit stopie. Dojeżdżając do mety na 9 pozycji, Robert ominął strefę punktową z niewielką stratą.”

Willy Rampf, koordynator techniczny
„Dzisiaj więcej mogliśmy osiągnąć. Nick utrzymywał swoją czwartą pozycję przez długi czas. Do czasu drugiego pit stopu, który wykonaliśmy wcześniej, gdyż Kimi Raikkonen był tuż za nim, wszystko szło dobrze. Ale podczas pit stopu mieliśmy problem, który kosztował nas cenne sekundy. W konsekwencji Kimi był w stanie go wyprzedzić. Podczas okresu neutralizacji Nick stracił kolejną pozycję. Robert stracił pozycję na starcie, a później w wyścigu ją odzyskał. Ostatecznie było to jednak za mało, aby zdobyć punkt.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

94 KOMENTARZY
avatar
BMWbmw

04.10.2009 10:17

0

Robert stracił pozycję na starcie, a później w wyścigu ją odzyskał. Ostatecznie było to jednak za mało, aby zdobyć punkt.” no zaraz jebne ;/


avatar
Sadu1

04.10.2009 10:18

0

w sumie mogli by napisac ze wiedza ze myslenie ma przyszlosc ale ich za bardzo boli ....


avatar
dziarmol@biss

04.10.2009 10:19

0

Nie chce mi się tego komentować, fajnie że zrezygnowali z F1 bye bye


avatar
kuron997

04.10.2009 10:19

0

No i szlag trafil cala taktyke BMW!!! Nie dosc ze spieprzyli Kubicy spadl z 6 na 9, to tez w sumie Quick Nickowi bo spadl z 4 na 6!!! Jaki sens bylo tankowac na 26/27okrazen Kubice zeby tankowac 2razy, prosze zobaczcie Alonso jak skonczyl, z 16-10 awansowal dzieki 1pitstop. Wiec Kubica mialby szanse na 4/5. Szkoda gadac!


avatar
BMWbmw

04.10.2009 10:21

0

To jest cały Niemiecki zespół. Oni nie widzą nikogo innego niż poza sobą. Na całe szczęście odchodzą z F1 i Robert się od Nich uwolni.


avatar
Misio990

04.10.2009 10:21

0

od zawsze było wiadomo że BMW są "mistrzami"strategii...;/


avatar
haki

04.10.2009 10:22

0

wypowiedz szefostwa to kompromitacja


avatar
BMWbmw

04.10.2009 10:22

0

A nie wydawało się Wam ze na 2 Pit stopie Roberta mechanicy go troche przytrzymali, aby Robert wyjechał za Nickiem ?


avatar
skidmarks

04.10.2009 10:23

0

Nie można trzymac tajsena tyle czasu. Wraz z sezonem 2008 powinien odejść . Moje zdanie . Zaprzepaścił go i powinien głową to zapłacić


avatar
MrCroW

04.10.2009 10:23

0

Widać że BMW to wciąż tylko Mario, Willy i Nick, po jednym zdaniu na temat Roberta? Trochę to żałosne


avatar
BMWbmw

04.10.2009 10:24

0

sory miało być na 1 Pit Stopie


avatar
modafi

04.10.2009 10:24

0

Alonso dał radę na miękkich.. Nie można było zaryzykować? Co miał Robert do stracenia? A mógłby być przynajmniej na szóstym miejscu.


avatar
tomaszf1

04.10.2009 10:24

0

popieram, jestem szczęśliwy że Robert odejdzie od faszystów, moim zdaniem nie miał 1 pitstopu bo była realna szansa na wyprzedzenie HEI, a to nie do przełknięcia dla zespołu- to moje osobiste odczucie.


avatar
maniak300

04.10.2009 10:26

0

Gdybym mial tyle do powiedzenia co Tajson i Rampa to wogole bym sie nie odzywal.


avatar
shelby11

04.10.2009 10:27

0

13. tomaszf1, rozumiem ze nie byłes za tym zeby Robert przeszedł do Ferrari bo swego czasu we Włoszech równiez był faszyzm. WIecej luzu w tych komentarzach


avatar
ask

04.10.2009 10:28

0

gdzie on przepraszam utknął? :D i to 2x


avatar
haki

04.10.2009 10:29

0

oni dokładnie wiedzą że Robert już u nich nie będzie nawet jeśli zostaną jako sauber więc takie są wypowiedzi tych asów o taktyki


avatar
ask

04.10.2009 10:30

0

o, poprawili, już nie "w kroku" :) ale pechowy sezon, no już bez przesady. liczyłem na równą walkę z zatankowanym Rosbergiem, i co.


avatar
dzdzownica

04.10.2009 10:31

0

9.skidmarks, 10.MrCroW, popieram. Po wypowiedziach kierownictwa widać że Kubica miał być tylko wypełniaczem w tym "teamie". Brak elastyczności i pewność siebie Teisena to klucz do porażek bmw. Ojciec Kubicy powiedział na PSE że Robert raczej do Renault przejdzie. Jeżeli Robert będzie miał wsparcie zespołu i dobrą komunikację w zespole to niezależnie od początku sezonu mógłby mieć szansę na bardzo dobre wyniki (vide McLaren)


avatar
krz08

04.10.2009 10:32

0

szkoda 8 miejsce było w zasięgu


avatar
tomaszf1

04.10.2009 10:32

0

byłem w tym roku na Monzie, na czwartkowym PIT LANE WALK zauważyłem ciekawą rzecz, wszystkie zespoły były rozpakowane, jedni przygotowywali opony inni trenowali pit stopy np. Toyota. A co u BMki? Ano jakieś panienki w samochodzie HEI robiły sobie zdjęcia, jeden mechanik dłubał w nosie przy warsztacie a drugi grzebał coś w laptopie podłączonym do auta HEI. Po prawej stronie niestety kompletna cisza, samochodu Kubicy nie było (jako jedynego w całej stawce). Przypchnęli go dopiero pod koniec zwiedzania, poprzykrywali pokrowcami, odkręcili koła i finał. Nic nie ustawiali bo po co? Przecież za kulisami odkręcili korek od skrzyni biegów , wyrzucili uszczelkę i wiedzieli że Robert nie dojedzie więc po co cokolwiek robić. Sory ale to moim zdaniem nie jest kwestia przypadku skoro HEI pobił rekord wszechczasów w konkurencji ukończonych wyścigów.


avatar
plgracz

04.10.2009 10:34

0

Dr Mario - "Jaki Pan taki kram" mówi stare polskie przysłowie. - Gdyby nie odpuścili ubiegłego sezonu i mieli w nim więcej jaj to BMW, nawet mimo kryzysu nie wycofałoby się z F1 w tym roku; - Gdyby nie zaciekła obrona KERSu, który w ogóle im nie wyszedł to sezon 2009 wyglądałby inaczej; Mam nadzieję, że to co pozostanie z BMW-Sauber nie będzie oparte na Doktorku (na własnym podwórku też mamy Doktora, ale od piłki nożnej) i Willym Rampfie. Szkoda tylko Saubera, człowieka oddanego F1.


avatar
pasqda

04.10.2009 10:34

0

Kapo Mario mowi: spadla mi nakretka z binokli wiec nikusiowi sie nie fartlo. Obertechnishefuhrer Wili mowi: ta nakretka co spadla mario to wcisnela przycisk na konsoli i robcio sie przyblokowal. A tak na powaznie to sie dziwie ze tych dwoch panow wogole jeszcze wydaje jakies decyzje w tym smiesznym zespoliku. Niestety jak pokazuja dwa poprzednie sezony, panowie powinni zarzadzac na wyscigach kosiarek bo tam jest duuuzo czasu na podjecie wlasciwej decyzji o taktyce zespolu.


avatar
saint77

04.10.2009 10:35

0

Taktyka BMW: 2 pitstop Roberta, tankowanie jak na 30 okrążeń, czas 7.7 sek. Inni mieli 6.0 - 6.5 sek. A potem gadka: mogliśmy osiągnąć więcej, ale jakoś się nie dało:( Dało się, tylko trzeba trochę pomyśleć i elastycznie podejść do sprawy zmian podczas trwania wyścigu. Alonso pojechał na 1 pitstop i był zaraz za Robertem, może trzeba było zaryzykować jazdę na 1 stop, zwłaszcza że ten tor podobno nie sprzyja wyprzedzaniu? Dobrze, że Robert opuszcza ten betonowy zespół, ich rezygnacja z F1 to najlepsza rzecz, jaka go spotkała w tym sezonie.


avatar
tomaszf1

04.10.2009 10:36

0

15. shelby11 Włosi w odróżnieniu od Niemców potrafią rano się przywitać i uśmiechnąć - to również z Monzy. Nie będę wyluzowany bo mu karierę niszczą jak ich przodkowie nasz kraj.


avatar
dziarmol@biss

04.10.2009 10:41

0

25. tomaszf1 ;-))


avatar
dzdzownica

04.10.2009 10:44

0

25. tomaszf1 ;-)). Dokładnie, oni mają zryte pyski od rana. Młodzi Niemcy są inni ale pokolenie Teisena i starsi to niestety katastrofa mentalna (wiem z autopsji).


avatar
modafi

04.10.2009 10:54

0

Panowie, to miejsce dla fanów F1 a nie ksenofobów.


avatar
david9

04.10.2009 10:56

0

Do dupy jak zwykle bardzo dobrze że odchodzą z F1 a jesli ten nowy Sauber ma tak samo wyglądać to ja dziękuje.. nie potrzeba takich zespołów. Jak jeszcze sie okarze że Kubica tam zostanie to już dno totalne i metr mułu.


avatar
yaneq

04.10.2009 10:58

0

czytam te wasze komentarze i się źle na bmw nastawiam. może faktycznie coś w tym jest?


avatar
redux

04.10.2009 10:59

0

Spokojnie. Sezon się kończy (całe szczęście) i wkrótce nowy początek. Jeśli trend obecny w karierze Roberta w F1 utrzyma się i w przyszłym roku - to mamy mistrza świata ;)


avatar
Budyn_F1

04.10.2009 11:03

0

Bmw moglo by sie jeszcze troche poprawic na te 2 ostatnie wyscigi sezonu.


avatar
david9

04.10.2009 11:05

0

a tak wogóle to to całe BMW to jakaś popierdółka a nie zespół ptzede wszystkim zmiana szefostwa to 1 rzecz która musi sie wydarzyć żeby odmienic ten zespół. co do samego wyścigu to ktoś keidyś mówił że nowy pakiet ma dac im około sekundy..... ta sekunda to chyba na cały wyścig liczy sie tempo podczas całęgo wyścigu zatankowanym i pustym bolidem a nie chwilowe przebłyski. co za podnieta że Kubica miał tempo przez chwile jak czołówka? Tylko że on wtedy jechał na pusto a oni byli po tankowaniu ponadto tempo Rosberga i tak w przeciągu całego wyścigu było lepsze. Poprawki BMW jak zwykle nie wiele zmieniły...


avatar
Plejotomek

04.10.2009 11:11

0

Jezeli już to od nazistów:)faszyzm byl we wloszech:)O tak swietnie że od nich odejdzie:)


avatar
pasqda

04.10.2009 11:20

0

28. modafi to nie parada rownosci tylko wyscigi :P A wszyscy psiocza na ten perfekcyjnie szfabski tiim, ktory za grosz nie ma zylki do scigania - co najwyzej moga robic limuzyny dla gangsterki. Szczerze mowiac to honda robi lepsze silniki do kosiarek niz bmw do f1. Co do taktyki, to mysle ze kubica mogl jeszcze pociagnac ze 3-4 kolka przed pierwszym zjazdem. Czasy mial w okolicach 1:33 na kolko a mogl nawet zejsc ponizej. Ale coz niemieckiego ordungu nie zmienisz.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu