WIADOMOŚCI

Moment prawdy dla Renault
Moment prawdy dla Renault
Dzisiaj zespół Renault stanie przed obliczem Światowej Rady Sportów Motorowych, aby odpowiedzieć na zarzuty stawiane przez Nelsona Piquet, który po zwolnieniu go z posady kierowcy złożył oświadczenie, w którym poinformował FIA o fakcie umyślnego spowodowania wypadku podczas pierwszego nocnego wyścigu F1- GP Singapuru 2008.
baner_rbr_v3.jpg
Główni oskarżeni- szef zespołu Flavio Briatore oraz główny inżynier Pat Symonds w ubiegłą środę, kierując się dobrem zespołu poddali się dymisji.

Dzisiaj jednak Światowa Rada Sportów Motorowych zadecyduje o przyszłości francuskiej stajni w F1.

Werdykt Światowej Rady Sportów Motorowych może nałożyć na zespół potężną karę finansową, podobną do tej nałożonej na McLarena w 2007 roku za aferę szpiegowską, jak również pójść o krok dalej i wykluczyć zespół z mistrzostw.

Jak spekulują obserwatorzy, Flavio Briatore także może dostać dożywotni zakaz angażowania się w sporty motorowe, włączając w to nawet zarządzanie kierowcami.

Po więcej informacji zapraszamy do serwisu w dalszej części dnia.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

73 KOMENTARZY
avatar
chris2222

21.09.2009 09:25

0

alonso to wszystko wymyslil , a teraz glupiego udaje ...


avatar
mokry

21.09.2009 09:33

0

@chris2222 masz dowody?


avatar
dziarmol@biss

21.09.2009 09:39

0

A po co komu dowody?? Alonso i ch...j !! Jak się chce uderzyć psa to kamienie leżą wszędzie...


avatar
Neza

21.09.2009 09:43

0

ja myślę, że gdyby Alonso wiedział o tym to Briatore już by go sprzedał


avatar
hot dog

21.09.2009 09:44

0

1. chris2222 bredzisz chlopie bredzisz!!! Powiedz jeszcze ze dwukrotny tytul to przypadek - wypadek i wszystko jasne.


avatar
shelby11

21.09.2009 09:52

0

1. chris2222, a może troche spokoju z tymi osądami i poczekajmy na zeznania wszystkich?


avatar
tomek83f

21.09.2009 09:53

0

nie unoscie sie tak bo jeszcze nic nie wiadomo,zobaczymy jaki werdykt zapadnie,jesli uznaja że renault jest winne to Alonso na 100% wiedział o wszystkim,już gdy jezdzil w Maclarenie pokazal jak nie czysto mozna grac


avatar
grzes12

21.09.2009 09:53

0

Dla mnie wyrok już jest wydany ;Reno wykluczone na rok , Briatore dożywotnie wykonywanie "zawodu " , Symonds zakaż na dwa lata , a Mosley na prezydenta FIA .... cała sprawiedliwość ze strony FIA ;(


avatar
jawiemwszystko

21.09.2009 09:56

0

Ja myślę, że sensacji sie spodziewac nie należy. Piquet jet jak małpa co powtarza zachowanie Ferrari, ktore oskarżyło McL-a w 2007. Nie przewidział tylko, że tam oskarżycielem była legenda F1, a tu jedan pajac, który miał w Renault 17 wypadków i bardzo słusznie został wywalony za nieudacznictwo. Zobaczymy zresztą.


avatar
morek154

21.09.2009 10:00

0

mi sie tez wydaje ze ta sprawa z renault zostala tak nagłosniona i czy piquet uderzył specjalnie czy nie to i tak wszystko jest juz przesądzone, nawet jesli to piquet uderzył tak sam z siebie to sprawa jest juz przesądzona a mosley jednak bedzie kandydowal na prezydenta bo jest ostatnią ostają prawa


avatar
Shallan

21.09.2009 10:06

0

Mało brakowało, a Renault zostałoby wykluczone z GP Hiszpanii za niedokręcone koło na Węgrzech. Ponoć zaczęto bardziej zwracać uwagę na bezpieczeństwo? Podczas ostatniego wyścigu KUB został ściągnięty z toru w sytuacji, w jakiej rok temu nikomu nawet przez myśl by to nie przeszło. Więc jaka kara za umyślne spowodowanie niebezpieczeństwa? I nie ma gadania, że już wyrzucili Briatore i Symondsa a Alonso nie miał z tym nic wspólnego. F1 to ponoć "sport" zespołowy????? Jeśli Renault teraz nie odpowie, w bliższej lub dalszej przyszłości czeka nas wielka tragedia w tym "sporcie", która skończy się bardzo źle dla F1 i FIA.


avatar
lipens

21.09.2009 10:08

0

Renault nie dostanie żadnej kary. Jedynie Flavio Briatore i Pat Symonds mogą ponieść jakieś konsekwencje jeśli oczywiście im cos udowodnią. Po stylu jazdy Piqueta to wcale nie byłem zaskoczony ze się chłopak rozbił.


avatar
walerus

21.09.2009 10:15

0

Gość podpuchę puścił a Wy się denerwujecie - czekamy na werdykt.... i może Robert do tygodnia poda gdzie będzie jeździł i inni kierowcy też....


avatar
b.stary

21.09.2009 10:26

0

Piquetowie "niezle" to wymyślili: stary poinformował FIA w zeszłym roku ale nie było dowodów. Młody w tym czasie sobie spokojnie szantażował Flavio: "Dasz kontrakt na przyszły rok nie dam dowodów. Nie dasz kontraktu pójdę zeznawać" Flavio to twarda sztuka. Zrobi wszystko - mam nadzieje - żeby uratować zespół. Dla mnie jest oczywiste ze Alonso wszystko wiedział bo musiał wiedzieć.


avatar
kacperboss

21.09.2009 11:00

0

Wywalic tych oszustów z F1!! Alonso też powinien kare dostać, na pewno o wszystkim wiedzial


avatar
jar188

21.09.2009 11:05

0

Całe FIA, bez twardych dowodów palcem nie kiwnęło, bo im się nie chce. A teraz udają święcie oburzonych i zszokowanych pomimo, że Senior informował ich wcześniej o tym zdarzeniu. Takie same bagno jak w wielu innych sportach, i władze i zespoły kręcą jak mogą i robią lody ja kleci.


avatar
Raven89

21.09.2009 11:12

0

Przede wszystkim nie powinna zachodzić sytuacja w której Nelsinho Piquet ma immunitet - przecież to był główny aktor tego przekrętu.Ja uważam,że wszyscy powinni zostać ukarani - zaczynając od zarządu na kierowcach kończąc.Nie wierzę,że Fernando Alonso nie wiedział o tym co się szykuje - zgoda na brudne zagranie jest równoznanczna w uczestniczeniu w niej.


avatar
szeldon

21.09.2009 11:17

0

zobaczycie ze dzis wyrok nie zapadnie. Przesluchaja pare osob i moze podadza termin nastepnej rozprawy. Nie zdziwil bym sie jakbysmy poznali wyrok dopiero po zakonczeniu sezonu. To nie bedzie takie hop siup podjac decyzje o wyborze kary


avatar
cezarek7

21.09.2009 11:39

0

"Moment prawdy" tytuł mniam mniam. Afera szpiegowska, crash gate, gang dyfuzorów, groźba rozłamu. Bardzo ładne i medialne określenia. Życzę sobie i wszystkim zawsze takich emocji i... dystansu :-) F1 jest fajna do tego dzieje się nawet sporo na torze ...


avatar
Gutek

21.09.2009 11:45

0

19. cezarek7 no fakt, czasem dzieje się też coś ciekawego na torze:)


avatar
zzz

21.09.2009 11:46

0

Jeśli ktoś uważa, że Alonso to matoł i nie znał swojej strategii, to powodzenia. Oj naiwności. Inna sprawa, co mu m ożna udowodnić, ale ... Przy tej aferze okaże się czy różnią się PZPN i FIA.


avatar
redlum

21.09.2009 11:47

0

7. tomek83f Jednym słowem Alonso paruje do Ferrari - będą mieli drugiego Schumachera 17. Raven89 immunitet dla Piquet-a to pryszcz - przecież teraz żaden team go nie zatrudni - wiec karierę i tak ma skończoną


avatar
smk

21.09.2009 11:50

0

raven89- racja, jak jarać to wszystkich bez wyjątku- ale obawiam się, że Alonso wyjdzie z tego bez szwanku.


avatar
dar_ek

21.09.2009 11:50

0

Jak Piquet dostawał immunitet to się zastanawiałem co mu to da, przecież jak to jest prawda to chłopak nigdzie już sobie nie pojeździ. Ale teraz myślę sobie że bez tego immunitetu jakby znaleźli inne dowody (telemetria, ktoś inny sypnie) to gość mógłby mieć postawione dużo poważniejsze zarzuty nawet karne typu "UMYŚLNE spowodowanie dużego zagrożenia dla życia, itp". Co do Alonso to raczej nic nie udowodnią, ale smrodek będzie i podejrzewam że renomowane zespoły typu Ferrari mogą brać takie rzeczy pod uwagę przy wybieraniu kierowcy na przyszły sezon.


avatar
pasjonat

21.09.2009 11:51

0

Tak może być, że werdykt będzie po zakończeniu sezonu. Wtedy wszyscy w swoich planach będą zakładać niekorzystny werdykt i Alonso do Ferrari może nie trafić.


avatar
Raven89

21.09.2009 11:52

0

@24: Czy ja wiem? Przecież w Ferrari jeździł Schumi który aniołkiem przecież nie był i potrafił odwalić niejeden skandal.


avatar
Raven89

21.09.2009 11:52

0

*o jedno przecież za dużo :P


avatar
saint77

21.09.2009 12:05

0

Podobno Renault ma zadeklarować, że zatrudni nowego szefa zespołu który będzie zieskazitelnie uczciwy. Może Listkiewicza ...... buu.. ha.. haaa.......


avatar
deviltomek

21.09.2009 12:11

0

wydaje mi sie ze ferrari tez czeka z niecierpliwoscią na werdykt:) czują ze alonso moze byc winny - albo dostac jakas kare dlatego - tak mysle- że narazie jeszcze nie oglosili skladu choc mieli to zrobic na monzy:) bo po co podpisywac kontrakt z kierowcą który moze byc np. zawieszony na rok:) byla by to szansa dla Kubicy.....ale to tylko moje glosne przemyslenia....mysle tez ze kubica dlatego wlasnie czeka z niecierpliwoscia na ten werdykt:P


avatar
Raven89

21.09.2009 12:11

0

@28: Słyszałem,że ma to być Alain Prost.


avatar
URAN

21.09.2009 12:13

0

Jeżeli nie wypłynie na wierzch jakiś e-mail lub nagrana rozmowa, to Alonso nic nie udowodnią. Obraną strategię z mała ilością paliwa przy starcie z odległej pozycji też się da wytłumaczyć. Cała karuzela ze zmianą stajni przez kierowców czeka na decyzję FIA. Największy cyrk będzie, gdy Renault zostanie zakaz startu w 2010. I trudno przewidzieć kto i gdzie będzie wtedy jeździł. Pożyjemy - zobaczymy!


avatar
antos05

21.09.2009 12:18

0

Ja równiez sądzę, że Alonso o wszystkim wiedział.Sorry ale jakoś trudno mi uwierzyć w 15 pole startowe i zatankowany jak by walczył o pole position dzień wcześniej. Wszystko to szyte grubymi nićmi.


avatar
pz0

21.09.2009 12:27

0

Przeciż Alonso już przed posiedzeniem WMSC został uznany przez FIA za zupełnie nieświadomą niczego ofiarę misternego planu. To właśnie Alonso zwyciężył w Singapurze wbrew sobie. Jak na razie wszystko idzie zgodnie zmoimi oczekiwaniami. Renault nie będzie wykluczone/zawieszone.


avatar
tomaszek f1

21.09.2009 12:42

0

jasne ze alonso o wszystkim doskonale wiedzial wie jak wyglad wykres telemetri mysli racionalnie wiec napewno wiedzial


avatar
skidmarks

21.09.2009 12:54

0

"Flavio Briatore także może dostać dożywotni zakaz angażowania się w sporty motorowe, włączając w to nawet zarządzanie kierowcami." Wierzyć mi się nie chce. Za dużo kumpli i za dużo $$ w kieszeni :D\


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu