Nie jest dobrze, bo KUB nie może przetestować F-duct, a to jest teraz najbardziej potrzebne, a nie jakieś czasy na mokrym torze. Wydaje się, że SPA umyka jako źródło doświadczenia. Niestety

8. jfc --> o ile dobrze pamiętam to Hamilton nie był w tym momencie "na plecach" Vettela 4. marrccia18 --> gadanie jak w przedszkolu, że obaj są winni. To taka poprawność która zawsze zaciemnia obraz i pozwala się stroić w piórka obiektywnego obserwatora. Co to znaczy "że lekko nie zmienił toru jazdy"?

Co sądzicie o poziomie komentarza w relacji w Polsacie? U konkurencji spotkałem się z takim listem i niestety się z tym zgadzam: Co do komentarza mam propozycję żeby wysyłac mniej wiecej tego typu tekst "Szanowni Państwo Chciałbym wyrazić swoje zaniepokojenie merytorycznym poziomem przygotowania( oraz wykonania) osób komentujących wyścigi Grand Prix Formuły 1, nie dość że Panu Andrzejowi B. jak i Maurycemu K. brak spostrzegawczości jakże niezbędnej do relacjonowania tego typu widowisk, to poziom i podejście pana Włodzimierza Z. urąga inteligencji szerokiej rzeszy fanów F1 w Polsce, korzystających przekazu Polsatu Sport. Jestem kibicem od wielu lat i bardzo przykro jest obserwować jak poziom prowadzenia studia oraz przekazu z toru obniżył się do żałosnego niemal stanu. Wiem dobrze, że nie jestem w swoim zdaniu odosobniony, teraz oglądanie wyścigów kojarzy się bardziej z nieustanną irytacją spowodowaną gapiostwem i niedoinformowaniem komentatorów, zamiast ze sportowymi emocjami, które powinny temu widowisku towarzyszyć. Uprzejmie proszę o przyjrzenie się zgłoszonemu problemowi, gdyż jestem przekonany że Państwo jako profesjonalna telewizja powinniście dbać o najwyższą jakość programów i z pewnością nie chcą być Państwo utożsamiani z niekompetencją i ignorancją, którą niestety prezentują wspomniani przeze mnie pracownicy. na skrynke kontaktową Polsatu: http://polsatsport.pl /kontakt.php, może gdy zaczniemy masowo wyrażać swoje niezadowolenie cos sie w tej sprawie zmieni.

Alonso coś pauzuje. Ma najmniej okrążeń i dalej stoi. Coś idzie nie tak?

Ale trzeba przyznać, że Virgin Racing już tak nie odstaje, więc myślę, że mają szansę zdobywać punkty i tego imżyczę.

A, niech tam. Wkładam kij w mrowisko: V.Petrov ma lepszy czas od RK. Więc zobaczymy, kto będzie nr 1 w zespole.

Ferrari jest najszybsze z pustym zbiornikiem, problem w tym, że prawie cały wyścig trzeba jechać znacznie cięższym bolidem i w tym jest największa niewiadoma. W zeszłym roku po ostatnich testach było widać, że Brawn GP jest na topie, W tym roku nic nie będzie wiadome do pierwszego wyścigu, I dobrze będą naprawdę ekstra emocje.

Podwójny dyfuzor zwiększa przyczepność gdy podłoga bolidu jest wystarczająco blisko toru. Jeżeli bolid z jakichkolwiek powodów zostanie podrzucony (a tak się dzieje np. na krawężnikach) to gwałtownie traci przyczepność. I to jest niebezpieczne.

Uznali, że Nick nie ma szans i wypadnie blado na tle Kubicy, a tu jeszcze można i silnik zaoszczędzić, więc lepiej przewrwać na zasadzie: "Skończ Waść ..."

Jeśli ktoś uważa, że Alonso to matoł i nie znał swojej strategii, to powodzenia. Oj naiwności. Inna sprawa, co mu m ożna udowodnić, ale ... Przy tej aferze okaże się czy różnią się PZPN i FIA.

Dziękuję BMW Sauber, że dał szansę Robertowi bez kasy i sponsorów, gdy w Polsce wszyscy mieli to w d... Teraz pozycja Roberta jest nieporównanie lepsza i to właśnie zawdzięcza BMW. Nie zgadzam się też z tymi wszystkimi bluzgami na BMW - wywalili miliony na bolid i na kierowców. Problem w tym żeby Robert nie szedł do stajni gdzie z definicji będzie drugi, a tak może być w Renault, McLarenie, BrawnGP i może jeszcze gdzieś. A mi i tak najbardziej podoba się Mini Cooper.

Trzeba oddać honor też Hamiltonowi, który na torze gdzie nie da się wyprzedzać łyknął Webera. Pokazał wolę walki i to się liczy i daje radość kibicom, a dla nich/nas kibiców cała ta karuzela się kręci.

Kubica i Heidfeld najlżesi w stawce 10+, już chyba tylko zostało im testowanie strategii, bolidu testować nie muszą. Zbieranie doświadczeń - tyle ma do uzyskania BMW w tym sezonie. Eh...

Nie wiem jacy to fachowcy od finasów w F1 tu się wypowiadają, ja tam nie wiem czy 50 baniek to tak mało. Ale popatrzcie na to z drugiej strony: czy takie TUZY jak SF, ML czy BMW nie boją się, że nagle młody zdolny da im popalić jak pokazał Brawn GP i wtedy jest kompromitacja. Przegrać z Ferrari czy ML to nie wstyd, ale z LOLĄ albo inną Barbie? A Lola nie ma nic do stracenia. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.