Fernando Alonso, który był jednym z siedmiu kierowców, którzy w pierwszym wyścigu sezonu mieli do dyspozycji system odzyskiwania energii kinetycznej KERS uważa, że w Melbourne nie był on aż tak skuteczny.
„System ten nie był bardzo użyteczny” mówił Hiszpan dla gazety AS. „Jeżeli chodzi o czasy okrążeń, wiedzieliśmy, że nie da nam to przewagi, ale używałem go gdy jechałem tuż za Glockiem, który nie miał KERSu i prawda jest taka, że właściwie w ogóle to nie pomagało.”„Na tym torze nie było korzyści. Ale zobaczymy jak będzie na torach z długimi prostymi takimi, jak Bahrajn czy Monza.”
Z drugiej strony Timo Glock, który także w pewnym momencie wyścigu jechał za Alonso w GP Australii przyznał, że ciężko było mu wyprzedzić Hiszpana, który na prostych używał KERS.
30.03.2009 14:49
0
i bądz tu mądry...
30.03.2009 14:50
0
Nie wiem. Ja jestem za zniesieniem KERS-u, gdyz w F1 coraz bardziej wyniki zaleza od maszyn, a nie umiejetnosci kierowcy ; /
30.03.2009 14:57
0
To dopiero początki KERSu. Zobaczymy jak będzie pod koniec sezonu.
30.03.2009 15:00
0
czyli tak jak ja pisalem w zakretach sie nie sprawdza
30.03.2009 15:02
0
KERS bedzie mial sens tylko wtedy gdy kazdy kierowca w stawce bedzie go mial na swoim pokladzie i oczywiscie jesli podniosa minimalna wage
30.03.2009 15:03
0
powinni w następnym sezonie zwiększyć moc kers lub ewentualnie wydłużyć czas jego użycia podczas jednego okrążenia. wtedy było by duuużo ciekawiej.
30.03.2009 15:04
0
To dopiero początek i pierwszy wyścig z KERSem nie długo wszyscy będą go stosowac. Moim zdaniem poprawia on widowisko, a kierowca czerpię więcej przyjemności z jazdy. Nie zgadzam się też że w F1 coraz więcej zależy od maszyn i Kubica to pokazał.
30.03.2009 15:09
0
Uważałem i uważam że KERS jest totalną porażką i przyznam się że dotej pory niemam pojęcia czemu ma to słuzyć??? Pomijam już fakt że ilość wydanych pieniędzy na KERS w stosunku do korzyści jakie daje, jest taka że pomysłodawca powinien strzelić sobie w łeb!!!
30.03.2009 15:14
0
KERS jest w porządku gdy się go uruchomi w odpowiednim momencie. Widzieliśmy że kierowcy robili to z reguły na wyjściach z zakrętów. KImiego Raikkonena w wyścigu to zgubiło (włączył KERS na wyjściu i go zarzuciło). Lub na prostych, podczas wyścigu kiedy było ujęcie z bolidu Hamiltona widać było że dochodził Williamsa. Narazie KERS raczkuje - zobaczymy jak to będzie pod koniec sezonu.
30.03.2009 15:15
0
Morał z tego taki, że KERS staje się użyteczny, ale tylko wtedy, gdy ktoś umie się nim dobrze posługiwac. W przypadku niektórych stał się wręcz zabójczy.
30.03.2009 15:23
0
To był pierwszy wyścig, kierowcy napewno wyciągną wnioski i będą się nim lepiej posługiwać.
30.03.2009 15:54
0
ściema, ściema, ściema....
30.03.2009 16:07
0
powinni znieść KERS, bo jak tak dalej pójdzie to podtlenek azotu będzie dopuszczony ;)
30.03.2009 16:15
0
może i dużej różnicy nie ma, wyprzedzanie napewno jest łatwiejsze ale to tez w dużym stopniu zasługa aerodynamiki. jesli juz będą wszyscy mieli KERS to wtedy pozostanie tylko umiejętność korzystania z niego
30.03.2009 16:28
0
ten kers to jeden wielki syf
30.03.2009 16:31
0
mi sie wydaje ze po prostu Renault ma słobo rozwinięty KERS.. W przeciwieństwie do McLarena. W trakcie wyścigu pokazywali jak Lewis ciśnie i odrabia pozycje.. W pewnym momencie na wyjsciu wcisnął KERS... Od razu dogonił rywala przed nim i zrównał sie przed zakrętem... Różnica była duża... Wątpię zeby to była tylko zasługa np. świeższych opon i ilości paliwa..
30.03.2009 16:37
0
wiadomo już godz. treningów i wyscigu bo ostatni weekend to całkiem powalony wcale nie pospałem
30.03.2009 16:43
0
piatek trening 1 8.00, trening 2 16.00 sobota trening 3 8.00, kwalifikacje 10.45 (studio od 10.00) Niedziela Wyscig 10.45 (studio od 10.00)
30.03.2009 17:15
0
@pietiaf1 - na oficjalnej stronie masz pewne info wiec tam zawsze sprawdzaj jakby co :)
30.03.2009 17:28
0
Jak dla mnie, to ( na razie ) zgadzam się z Alonso - KERS rozczarowuje i to bardzo ...
30.03.2009 17:41
0
Ferrari też nie błysło z KERS....Massa nie doganiał Kubka :)
30.03.2009 17:45
0
dokładnie, bałem się że kimi objedzie roberta po wznowieniu wyścigu, a kubek nie dość, że z łatwością mu uciekł, to jeszcze sobie opony ogrzewał na prostej ^^ Na miejscu kimiego bym wyszedł z siebie...
30.03.2009 17:53
0
Nie zgadzam sie z Alonso, ze KERS nie daje korzysci. Na przyklad Nelsinho mial korzysc z urzycia systemu - nie musial sie juz meczyc na torze.
30.03.2009 17:57
0
tt16 - masz racje, mnie tez zaczyna coraz bardziej wkurzac fakt, ze coraz mnie zalezy od kierowcy. Ale i tak nikt nie wezmie przykladu z USA, gdzie silniki sa takie same, nadwozia rowniez i tylko kierowca decyduje o miejscu w stawce.
30.03.2009 18:03
0
nowa technika, nowy bolid i system KERS który tak do końca nie wiadomo czy coś daje. możliwe, że Mc i Fer przeczarowali furmanki i mają problem.
30.03.2009 18:03
0
Moim zdaniem nie powinno być KERS-u ponieważ to faworyzuje lekkich i niskich kierowców.
30.03.2009 18:09
0
Jezu jak czytam większość komentarzu to mi się rzygać chce. Jechaliście kiedykolwiek bolidem? A tym bardziej z systemem KERS? No właśnie. Chyba się za dużo kiepskich filmów pokroju "Szybkich i wściekłych" albo "redline" naoglądaliście. Myślicie, że jak wciśnie guzik to momentalnie będąc za nim go wyprzedzi? Bzdura. To ma decydować wtedy gdy jeden drugiego wyprzedza na prostej. Ale musi wpierw zacząć go wyprzedzać a nie jedzie za nim wciska guzik i zwiększa prędkość dwukrotnie. Takie rzeczy tylko w erze. Każdy team sam pracuje nad swoim KERS'em w bolidzie a to dopiero pierwszy wyścig z tym systemem. Nie wiem czemu go od razu skreślacie. arekssj4 - Ferrari wcale tak źle sobie z KERS'em nie radziło a system ten nie jest do 'doganiania' a wyprzedzania po dogonieniu.
30.03.2009 18:13
0
@lukasz556 - na razie, jak pokazał ostatni wyścig, to dzięki KERS faworyzowani są, ale ci kierowcy, którzy jeżdżą bez niego ... :-)
30.03.2009 18:15
0
no właśnie ciekawe jak będzie w Malezji...
30.03.2009 18:24
0
@WiatereK - a, kiedy Ty ostatnio miałeś okazje jechać bolidem i jeszcze z KERS ...??? Negatywne opinie na temat tego systemu, wynikają z tego, co można było zaobserwować po ostatnim wyścigu, a prawda jast taka, że nie było widać zbyt wielu udanych prób jego wykorzystania. Z czasem może opinie o KERS ulegną zmianie, ale na razie nawet zawodnicy się nim nie zachwycają, więc póki co może daruj sobie takie opinie o innych ...
30.03.2009 18:30
0
Nie rozumiem co się tu poniektórym nie podoba w KERS. Na razie jest trochę niedopracowany. Możliwe że przyjęto za małą moc. Jest jednak fajny bo jest to element, na który kierowca ma wpływ. Dać mu większą moc i wtedy by się okazało kto umie z niego korzystać. Czy lepsze jest np. kilka małych dopałów czy jeden duży itd. Byłoby dodatkowe pole do popisu dla kierowców. KERS to według mnie krok w dobrą stronę. Następnymi krokami winno być dalsze uproszczenie aerodynamiki, podniesienie wagi, i powrót do rowkowanych nawet bardziej niż ostatnio opon co preferowałoby kierowców z lepszym wyczuciem przyczepności i umożliwiłoby ciekawszą walkę na dohamowaniach przed zakrętami. Także wychodzenie z zakrętów i KERSowy dopał mógłby ciekawie się objawiać.
30.03.2009 18:58
0
można było zauważyć że KERS nie pomagał chyba że na starcie
30.03.2009 18:59
0
po Australii wiemy tyle, że kers + super miekka mieszanka = śmierć tylnich opon w trybie niemal natychmiastowym. Wydaje mi się, że podstawą sukcesu jest mieć bolid robiący czasy czolówki bez użycia KERSU (bo przecież nie muszą go używać na kazdym okrążeniu) i kożystanie z niego tylko w kluczowych momentach... kożystanie z niego przez cały dystans wyścigu w każdym możliwym momencie mija się z celem (zużycie opon)... mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi... Nie chce, żeby np. BMW dało kubicy bolid w którym KERS byłby tylko zapchajdziurą marnych czasów... To już lepiej jeździć bez niego..
30.03.2009 19:27
0
Ma racje Alonso ze KERS jest przydatny na dlugich prostych.
30.03.2009 20:19
0
Co tam KERS. Mnie bardziej intersuje zwycięski dyfuzor. Czy będą go inne zespoły wprowadzać?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się