WiatereK
Ostatnia aktywność
avatar
WiatereK

04.04.2009 18:06

0

Aczkolwiek nie mówią o tym w wywiadach ;] Co do pepeF1, to naprawdę jesteś kretynem ;) Za dużo filmów się naoglądałeś.

avatar
WiatereK

04.04.2009 13:24

0

Ładnie i spokojnie. Jak czytałem rano "Głos wielkopolski" to mało nie zjechałem czytając wypowiedź Vettela. "W piątek za każdym razem, gdy zjeżdżałem do boksu czułem się jak w łaźni. Na szczęście miałem worek z suchym lodem i kładłem go sobie na jaja. Było całkiem przyjemnie.." ;] Co do wagi bolidu twierdzę, że Kubek ma ciężki bolid, ale pewnie nie najcięższy z całej stawki.

avatar
WiatereK

03.04.2009 18:06

0

No prawda działa mi człowiek na nerwy. Ale nie powinni go wyrzucać. I chyba tego nie zrobią. Nie miałbym po kim jeździć : ( Aż mi się Izrael przypomniał! "Kłamie niewolnik. Kłamie urzędnik. Kłamie polityk. Hammilton kłamie! Tylko raaastaaamaaan nie kłamieeeee" =D

avatar
WiatereK

31.03.2009 18:18

0

W taki,że na tym torze nie ma odpowiednich prostych. A dwa, ze muszą popracować nad tym jak zmniejszyć zużycie opon.

avatar
WiatereK

31.03.2009 08:34

0

Joe. Gratuluję geniuszu. Na pewno obserwując bolid wiele z tego wyniosłeś. Powiedz mi tylko jak go już widziałeś w tym sławnym "Sarnim Stoku" cudowny bolid Renault to jak się nim jedzie w zakrętach? Dobrze trzyma?

avatar
WiatereK

30.03.2009 18:41

0

Denerwuje mnie mówienie, że Kubica nie potrzebnie się pchał. Może w ogóle nikt nie będzie wyprzedzał na torze? BO PO CO SIĘ PCHAĆ? W ogóle kto do jasnej cholery napisał, że Robert mógł zostawić Vettelowi więcej miejsca? Czy ty człowieku w ogóle nie masz wyobraźni? W takiej sytuacji Robert by go nie wyprzedził a jedynie stracił cenny czas.

avatar
WiatereK

30.03.2009 18:19

0

A mnie Hammilton ciągle działa na nerwy. Może zostało mi to z wcześniej. On ma po prostu więcej szczęścia niż rozumu. Na pewno wiele się nauczył będąc wcześniej w zespole z Alonso. Zaczynając powiedzmy w Red Bull'u nie błyszczałby w zeszłym sezonie. No ale zobaczy się. Może rzeczywiście ma kogoś nowego do kreowania wizerunku?

avatar
WiatereK

30.03.2009 18:09

0

Jezu jak czytam większość komentarzu to mi się rzygać chce. Jechaliście kiedykolwiek bolidem? A tym bardziej z systemem KERS? No właśnie. Chyba się za dużo kiepskich filmów pokroju "Szybkich i wściekłych" albo "redline" naoglądaliście. Myślicie, że jak wciśnie guzik to momentalnie będąc za nim go wyprzedzi? Bzdura. To ma decydować wtedy gdy jeden drugiego wyprzedza na prostej. Ale musi wpierw zacząć go wyprzedzać a nie jedzie za nim wciska guzik i zwiększa prędkość dwukrotnie. Takie rzeczy tylko w erze. Każdy team sam pracuje nad swoim KERS'em w bolidzie a to dopiero pierwszy wyścig z tym systemem. Nie wiem czemu go od razu skreślacie. arekssj4 - Ferrari wcale tak źle sobie z KERS'em nie radziło a system ten nie jest do 'doganiania' a wyprzedzania po dogonieniu.

avatar
WiatereK

30.03.2009 14:16

0

AndrzejOpolski Ty naprawdę jesteś jakiś przewrażliwiony. Nikt nie mówi, że Hammilton nie ma żadnego talentu. gdyby tak było nie byłoby go w ogóle w F1, ale naprawdę on ma wiele szczęścia. Nie chodzi mi w tej chwili o incydent z Trullim ale o całokształt. W zeszłym sezonie wiele rzeczy puszczono mu płazem. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie inaczej. Kara dla RedBull'a 50000$ to trochę dużo (poleci po premiach;) Vettelowi z cofnięciem o 10 miejsc też trochę na wyrost, w końcu on też stracił punkty, poza tym okazał skruchę i przeprosił. Stało się i już.

avatar
WiatereK

30.03.2009 13:50

0

Skoczek130 - Mogą dać karę teamowi ale kierowcy również z tego co kojarzę z przeszłości...

avatar
WiatereK

30.03.2009 13:41

0

Vettel po prostu albo chciał zmusić Roberta do zjechania bardziej na zewnętrzną albo po prostu koła się uślizgnęły, tak czy tak popełnił błąd, pozbawił i siebie i Roberta miejsca na podium. Ale trzeba zauważyć, że od razu przyznał się do błędu i przeprosił, sama utrata podium w pierwszym wyścigu to wystarczająca kara i moim zdaniem nie trzeba było go od razu cofać o te 10 startowych miejsc... komekruush - Kubica typowy "fighter". Ale to chyba lepiej niż gdyby miał odpuścić taką dobrą okazję do wyprzedzenia, zwłaszcza, że zostały już tylko te 3 okrążenia do końca.

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:56

0

Drodzy jak kolega zauważył "znawcy". Nie mówcie że Kubica mógł nie wyprzedzać. To już końcówka wyścigu i nie można odpuszczać takiej okazji. Winę Vettela stwierdzili niemieccy komentatorzy, polscy a nawet on sam. Być może nie chciał niego uderzyć a jedynie zmusić do zjechania bardziej na zewnętrzną. PS Strasznie mnie wnerwia jak idioci przepisują skróty nazwisk z ekranu.

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:43

0

ow111 zgadzam się 3 okrążenia to naprawdę mało i to była chyba ostatnia szansa aby mógł choć spróbować zaatakować później Buttona.

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:36

0

Flash jest jeszcze jedno porzekadło: "Głupi ma zawsze szczęście" :D No ale niestety tutaj nie pasuje. BGP naprawdę zasłużyło na ten sukces.

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:32

0

Nie można nazwać KERS'u balastem. Wlicza się w wagę bolidu, poza tym jakbyś nie zauważył to innym bardzo pomagał.

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:27

0

Zwycięstwa by raczej nie miał. Nie zdążyłby na dwóch okrążeniach wyprzedzić Buttona. Może z KERS'em Kubek wyprzedziłby Vettel'a w inny sposób

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:19

0

Powinien być. Być może gdyby nie ta decyzja o odczekaniu przed wypuszczeniem SC Robert wskoczyłby na miejsce wyżej wcześniej.

avatar
WiatereK

29.03.2009 10:10

0

Właśnie propo KERS'u jak mówiłem za wcześnie go ludzie osądzali. Jak widać był bardzo przydatny. No i można powiedzieć, że Brawn GP stracił dziewictwo w najlepszym stylu ;]

avatar
WiatereK

29.03.2009 09:56

0

Może nie w gronie mistrzów ale na pewno jest jednym z faworytów.

avatar
WiatereK

29.03.2009 09:51

0

Corvin Kubica to fighter. On nie odpuszcza takich okazji. Nie spodziewał się takiej postawy Vettela. tomaszek f1 jak wina po obu stronach to Ty chyba nie widziałeś co się stało.

avatar
WiatereK

29.03.2009 09:48

0

Na tej Australii jakaś klątwa ciąży

avatar
WiatereK

29.03.2009 09:47

0

Pete nie mógł bo koła mu się nie skręcały.

avatar
WiatereK

29.03.2009 09:46

0

Wina Vettela. Ja nadal twierdzę, że Hammilton to pupilek. Ehh niemcy to jednak chuje...

avatar
WiatereK

28.03.2009 22:49

0

Ja mam taki budzik z dzwoneczkami na rękę. :)

avatar
WiatereK

28.03.2009 22:17

0

Te takie na gumowym pasku z wyświetlaczem i kalkulatorem? :D

avatar
WiatereK

28.03.2009 22:13

0

Ja używam! Ale co do budzenia bardziej korzystam z mojego kochanego Hurricane'a. alepski Nie widziałeś jak bolid BGP spisuje się na długich dystansach.więc możesz tylko spekulować. ;]

avatar
WiatereK

28.03.2009 21:30

0

Co Ty człowieku wypisujesz? Przecież Hammilton ukończył ten sezon na tym miejscu, na którym skończył tylko dlatego, że bali się go ruszyć aby nikt nie posądził nikogo o rasizm. Największy pupilek ostatnich lat. Liczyłeś ile razy łamał regulamin i uchodziło mu to płazem? On sam nie potrafiłby podać mechanikom wskazówek do optymalnych ustawień.

avatar
WiatereK

28.03.2009 18:18

0

Mam nadzieję, że drugi Howard z tego nie wyrośnie... Co do wypowiedzi dick777: Anarchia to nie to samo co chaos mój drogi...

avatar
WiatereK

28.03.2009 18:09

0

Poza tym nie wiem skąd ten pesymizm co do startu Roberta. Nawet jeśli Brawn GP jest szybsze na pojedyńczych okrążeniach to zupełnie inaczej być podczas całego wyścigu.

avatar
WiatereK

28.03.2009 18:01

0

Bolid ma ważyć minimum 605 kg razem z KERS'em więc nie wiem jaki problem z tym paliwem, Ra-v. A oto ten kontrowersyjny dyfuzor: http://tiny.pl/b6nn

avatar
WiatereK

28.03.2009 12:10

0

Po pierwszych kwalifikacjach nie można nic powiedzieć na temat faworyta. Można jednak powiedzieć, że Brawn GP przygotowało świetny bolid, byłby świetny nawet bez dyfuzora. KERS'u też nie należy przedwcześnie przekreślać, na każdym torze może się spisać inaczej.

avatar
WiatereK

27.03.2009 21:44

0

I stwierdzasz to po dwóch treningach? Wszystko okaże się dopiero w kwalifikacjach. Dopiero wtedy czołowe zespoły pokażą na co ich stać.

Przejdź do wpisu Udany dzień Brawn GP

avatar
WiatereK

26.03.2009 08:13

0

Oni po prostu nie chcą być zespołem pokroju Force India, który zwykle zamyka całą stawkę.

Przejdź do wpisu Prodrive ciągle chce do F1

avatar
WiatereK

26.03.2009 08:12

0

Najlepsi fachowcy pracują w teamach i wymyślają rozwiązania na które nie wpadła FIA ;d

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu