WIADOMOŚCI

Verstappen zdominował GP Włoch. McLaren musiał zastosować polecenia zespołowe
Verstappen zdominował GP Włoch. McLaren musiał zastosować polecenia zespołowe © Red Bull

Max Verstappen zwyciężył GP Włoch po tym, jak absolutnie zdominował zawody na włoskiej ziemi. Podium uzupełnili kierowcy McLarena, którzy nie mieli odpowiedzi na tempo czterokrotnego mistrza świata.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Przed startem wyścigu doszło do pewnych zmian związanych z ustawieniem na starcie do wyścigu - zespoły Racing Bulls oraz Alpine poinformowały o tym, że Isack Hadjar oraz Pierre Gasly ruszą do rywalizacji z alei serwisowej po wymianie jednostki napędowej, łamiąc tym samym zasadę parku zamkniętego.

Na starcie przesunięty został także jeden z bohaterów lokalnej publiczności, Lewis Hamilton - jest to pokłosie kary, jaką kierowca Ferrari otrzymał po wyścigu na Zandvoort za zbyt szybką jazdę w warunkach podwójnych żółtych flag.

Gdy kierowcy wyjeżdżali na okrążenia zapoznawcze, pod lupą sędziów znaleźli się także zawodnicy Astona Martina, za złamanie wytycznych dyrektora wyścigu dotyczące próbnych startów na wyjeździe z alei serwisowej. Sędziowie poinformowali, że zajmą się tym incydentem po wyścigu.

Przed startem rywalizacji w 76. edycji GP Włoch, temperatura powietrza oraz toru wnosiła odpowiednio 26 oraz 44 stopnie Celsjusza.

Znakomita większość kierowców na start wybrała opony pośrednie. Alex Albon, Esteban Ocon, Isack Hadjar oraz Pierre Gasly wybrali opony twarde, a Liam Lawson jako jedyny ruszył na miękkim ogumieniu.

Już na okrążeniu formującym Nico Hulkenberg musiał wycofać się z rywalizacji - Niemiec został poproszony o zjazd do alei serwisowej z uwagi na awarię związaną z układem hydraulicznym.

Gdy wszystkie światłą zgasły, kierowcy ruszyli do rywalizacji - Lando Norris świetnie ruszył, ale zabrakło dla niego miejsca na dojeździe do pierwszego zakrętu, przez co Brytyjczyk pojechał po trawie. Mimo to, Norris zaatakował Verstappena, a ten ściął drugi zakręt utrzymując prowadzenie. Za ich plecami Leclerc wyprzedził Piastriego na starcie, a ten w pięknym stylu skontrował w pierwszym z zakrętów Lesmo.

Na prostej startowej zespół zalecił Maxowi oddanie pozycji Norrisowi, co też Holender uczynił. Leclerc odzyskał trzecie miejsce na rzecz Piastriego, a Hamilton na starcie uporał się z dwoma rywalami.

Na czwartym okrążeniu walka w czołówce trwała w najlepsze. Verstappen w bezpardonowy sposób odzyskał prowadzenie, a Leclerc zmuszony był bronić się przed atakami Oscara Piastriego, blokując oponę i ścinając drugi zakręt. Chwilę później Australijczyk uporał się już z kierowcą Ferrari. Gdy Leclerc tracił pozycje, Hamilton odrobił kolejne miejsca na rzecz Fernando Alonso i Gabriela Bortoleto.

Charles stracił czas do czołowej trójki, a po chwili był już zmuszony do odpierania ataków George'a Russella.

Zgodnie z przewidywaniami, Liam Lawson jako pierwszy zjechał do alei serwisowej, wymieniając mieszankę opon z miękkich na twarde. W międzyczasie Esteban Ocon został ukarany karą pięciu sekund za wypchnięcie z toru Lance'a Strolla na starcie.

W czele stawki, Verstappen zaczął kręcić świetne czasy, budując przewagę nad rywalami z McLarena.

Po 15. okrążeniach kierowcy podzielili się na dwie grupy - w czołówce zawodnicy zarządzali tempem, a ciekawa sytuacja zaistniała za plecami Gabriela Bortoleto. Jadący na siódmym miejscu Brazylijczyk przewodził w sznurze aut, w którym każdy z kolejnych zawodników tracił do poprzedzającego rywala mniej niż jedną sekundę - to problematyczne zjawisko, zwane 'pociągiem DRS' skutecznie utrudniało zawodnikom nawiązanie walki - warto dodać, że system DRS na Monzy zawsze działa z mniejszą efektywnością, z uwagi na niskie pakiety docisku.

Kimi Antonelli udowodnił jednak, że wyprzedzanie nie jest niemożliwe i uporał się z Yukim Tsunodą w walce o 9. pozycję. Włoch stracił sporo miejsc na starcie, przez co zmuszony był wziąć się do odrabiania strat. W międzyczasie realizator pokazał Carlosa Sainza, który w niewłaściwy sposób wrócił na tor, po ścięciu szykany della Roggia. Incydent Hiszpana został zanotowany przez sędziów.

Na 20. okrążeniu Yuki Tsunoda zameldował się na stanowisku serwisowym - Japończyk rozpoczął tym samym serię zjazdów do alei serwisowej, a sam stracił jeszcze pozycję na rzecz Olivera Bearmana, który zmieniał ogumienie jedno okrążenie wcześniej.

Chwilę później do boksu razem zjechali Gabriel Bortoleto i Fernando Alonso - rywalizacja między dwoma kierowcami przeniosła się na załogi serwisowe - tutaj mechanicy Astona świetnie poradzili sobie z presją, a Hiszpan wyprzedził młodszego rywala.

Na 25. okrążeniu Alex Albon w znakomitym stylu uporał się z partnerem zespołowym, a realizator wkrótce potem pokazał wolno jadący bolid Fernando Alonso - na jednej z tarek w bolidzie Hiszpana pękło zawieszenie, przez co musiał wycofać się z rywalizacji. Fernando zdołał dojechać do alei serwisowej.

3 kółka później jako pierwszy z czołówki do alei serwisowej zjechał George Russell - Brytyjczyk zaczął tracić tempo względem rywali z Ferrari. W międzyczasie w McLarenie ustalono, że najlepszym rozwiązaniem będzie próba wydłużenia przejazdów na pośrednich oponach, aby następnie spróbować przesiadki na miękkie ogumienie.

Mercedes trzymał się swojego planu, gdyż chwilę później, ściągnęli również Kimiego Antonellego - Włoch wkrótce otrzymał ostrzeżenie czarno-białą flagą za nadmierne przekraczanie limitów toru.

Na 34. okrążeniu do boksu zjechał Charles Leclerc - Monakijczyk mocno zblokował opony na dohamowaniu przed ograniczeniem prędkości. Kierowca Ferrari dopytywał, dlaczego zespół ściągnął go tak wcześnie, skoro George Russell, zjeżdżający wcześniej, nie był dla nich zagrożeniem. Brytyjczyk musiał najpierw uporać się z grupą wolniej jadących samochodów, w której wyjechał na tor.

W McLarenie wciąż trwała debata na temat opony na końcowy stint - zapytany o miękką mieszankę Norris zasugerował, że powinni skorzystać z ogumienia odwrotnego do Maxa Verstappena. Holender wkrótce zameldował się u swoich mechaników - Red Bull przygotował dla niego twarde opony.

Hamilton również zjechał do boksu po twarde ogumienie - Brytyjczyk postanowił następnie pochwalić przez radio załogę serwisową.

Chwilę później Carlos Sainz zaatakował Olivera Bearmana do szykany della Roggia - kierowcy zderzyli się ze sobą, obracając się synchronicznie. Obaj wrócili do rywalizacji, tracąc jednak kilka pozycji. Warto zauważyć, że Hiszpan przed tygodniem na Zandvoort brał udział w podobnym incydencie, również zajmując pozycję od zewnętrznej.

Alex Albon po zjeździe do alei serwisowej wyjechał za Kimim Antonellim - Taj zaatakował rywala z Mercedesa, po czym został jednak delikatnie wypchnięty na trawę w zakręcie nr 3. Albon wyprzedził Antonellego na dohamowaniu do 'czwórki'.

McLaren wydłużył swój stint do granic możliwości, a w alei serwisowej gościł swoich kierowców na okrążeniach 46. i 47. Zarówno Norris, jak i Piastri dostali opony miękkie - pit stop Norrisa trwał jednak bardzo długo, a zjeżdżający wcześniej Australijczyk zyskał pozycję względem kolegi z zespołu.

McLaren od razu poprosił Piastriego, aby przepuścił swojego rywala. Australijczyk wykonał polecenie zespołowe. Problemy w McLarenie sprawiły, że Verstappen miał już 20 sekund przewagi, czego Max nie omieszkał wyśmiać przez radio.

Po 53. okrążeniach rywalizacji Max Verstappen minął linię mety jako zwycięzca tego wyścigu. Holender zdominował zawody na Monzy, zdecydowanie pokonując kierowców McLarena. Za podium uplasowali się kierowcy Ferrari, których przedzielił George Russell, a czołową dziesiątkę uzupełnili Alex Albon, Gabriel Bortoleto, Kimi Antonelli i startujący z alei serwisowej Isack Hadjar.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Lewis Hamilton

Ferrari

1:20.117
20
S
2

Charles Leclerc

Ferrari

1:20.286
+0.169 s
23
S
3

Carlos Sainz

Williams

1:20.650
+0.533 s
24
S
4

Max Verstappen

Red Bull

1:20.692
+0.575 s
22
S
5

Kimi Antonelli

Mercedes

1:20.940
+0.823 s
25
S
6

Lando Norris

McLaren

1:21.021
+0.904 s
27
S
7

Alexander Albon

Williams

1:21.073
+0.956 s
25
H
8

George Russell

Mercedes

1:21.110
+0.993 s
20
S
9

Fernando Alonso

Aston Martin

1:21.114
+0.997 s
19
S
10

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:21.158
+1.041 s
25
H
11

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:21.172
+1.055 s
23
S
12

Nico Hulkenberg

Sauber

1:21.179
+1.062 s
26
S
13

Liam Lawson

Racing Bulls

1:21.201
+1.084 s
27
S
14

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:21.292
+1.175 s
24
S
15

Lance Stroll

Aston Martin

1:21.295
+1.178 s
26
S
16

Alex Dunne

McLaren

1:21.606
+1.489 s
26
S
17

Esteban Ocon

Haas

1:21.642
+1.525 s
22
S
18

Pierre Gasly

Alpine

1:21.653
+1.536 s
26
S
19

Oliver Bearman

Haas

1:22.058
+1.941 s
23
S
20

Paul Aron

Alpine

1:22.153
+2.036 s
23
S
# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Lando Norris

McLaren

1:19.878
28
S
2

Charles Leclerc

Ferrari

1:19.961
+0.083 s
29
S
3

Carlos Sainz

Williams

1:19.974
+0.096 s
30
S
4

Oscar Piastri

McLaren

1:20.059
+0.181 s
29
S
5

Lewis Hamilton

Ferrari

1:20.070
+0.192 s
26
S
6

Max Verstappen

Red Bull

1:20.077
+0.199 s
27
S
7

Alexander Albon

Williams

1:20.179
+0.301 s
28
S
8

Nico Hulkenberg

Sauber

1:20.241
+0.363 s
27
S
9

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:20.269
+0.391 s
28
S
10

George Russell

Mercedes

1:20.276
+0.398 s
29
S
11

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:20.383
+0.505 s
24
S
12

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:20.475
+0.597 s
25
S
13

Lance Stroll

Aston Martin

1:20.528
+0.650 s
28
S
14

Oliver Bearman

Haas

1:20.607
+0.729 s
29
S
15

Fernando Alonso

Aston Martin

1:20.645
+0.767 s
26
S
16

Esteban Ocon

Haas

1:20.654
+0.776 s
29
S
17

Liam Lawson

Racing Bulls

1:20.811
+0.933 s
25
S
18

Pierre Gasly

Alpine

1:21.102
+1.224 s
30
S
19

Kimi Antonelli

Mercedes

1:21.367
+1.489 s
4
H
20

Franco Colapinto

Alpine

1:21.564
+1.686 s
30
S
# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Lando Norris

McLaren

1:19.331
21
S
2

Charles Leclerc

Ferrari

1:19.352
+0.021 s
24
S
3

Oscar Piastri

McLaren

1:19.496
+0.165 s
22
S
4

Max Verstappen

Red Bull

1:19.498
+0.167 s
18
S
5

George Russell

Mercedes

1:19.515
+0.184 s
19
S
6

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:19.558
+0.227 s
18
S
7

Lewis Hamilton

Ferrari

1:19.598
+0.267 s
23
S
8

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:19.603
+0.272 s
20
S
9

Kimi Antonelli

Mercedes

1:19.696
+0.365 s
24
S
10

Alexander Albon

Williams

1:19.720
+0.389 s
23
S
11

Nico Hulkenberg

Sauber

1:19.737
+0.406 s
18
S
12

Fernando Alonso

Aston Martin

1:19.861
+0.530 s
19
S
13

Carlos Sainz

Williams

1:19.907
+0.576 s
23
S
14

Franco Colapinto

Alpine

1:20.034
+0.703 s
22
S
15

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:20.059
+0.728 s
24
S
16

Liam Lawson

Racing Bulls

1:20.132
+0.801 s
14
S
17

Oliver Bearman

Haas

1:20.209
+0.878 s
22
S
18

Pierre Gasly

Alpine

1:20.247
+0.916 s
23
S
19

Lance Stroll

Aston Martin

1:20.247
+0.916 s
22
S
20

Esteban Ocon

Haas

1:20.304
+0.973 s
20
S
# Kierowca Czas Opony
1

George Russell

Mercedes

1:19.414
M
2

Max Verstappen

Red Bull

1:19.455
+0.041 s
S
3

Lando Norris

McLaren

1:19.517
+0.103 s
S
4

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:19.619
+0.205 s
S
5

Carlos Sainz

Williams

1:19.644
+0.230 s
S
6

Fernando Alonso

Aston Martin

1:19.658
+0.244 s
S
7

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:19.688
+0.274 s
S
8

Oliver Bearman

Haas

1:19.688
+0.274 s
S
9

Charles Leclerc

Ferrari

1:19.689
+0.275 s
S
10

Oscar Piastri

McLaren

1:19.711
+0.297 s
S
11

Kimi Antonelli

Mercedes

1:19.747
+0.333 s
S
12

Lewis Hamilton

Ferrari

1:19.777
+0.363 s
S
13

Nico Hulkenberg

Sauber

1:19.777
+0.363 s
S
14

Esteban Ocon

Haas

1:19.816
+0.402 s
S
15

Alexander Albon

Williams

1:19.837
+0.423 s
S
16

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:19.917
+0.503 s
S
17

Lance Stroll

Aston Martin

1:19.948
+0.534 s
S
18

Franco Colapinto

Alpine

1:19.992
+0.578 s
S
19

Pierre Gasly

Alpine

1:20.103
+0.689 s
S
20

Liam Lawson

Racing Bulls

1:20.279
+0.865 s
S
# Kierowca Czas Opony
1

Max Verstappen

Red Bull

1:19.140
S
2

Kimi Antonelli

Mercedes

1:19.245
+0.105 s
S
3

Oscar Piastri

McLaren

1:19.286
+0.146 s
S
4

George Russell

Mercedes

1:19.287
+0.147 s
S
5

Lando Norris

McLaren

1:19.293
+0.153 s
S
6

Charles Leclerc

Ferrari

1:19.310
+0.170 s
S
7

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:19.323
+0.183 s
S
8

Fernando Alonso

Aston Martin

1:19.362
+0.222 s
S
9

Lewis Hamilton

Ferrari

1:19.371
+0.231 s
S
10

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:19.433
+0.293 s
S
11

Oliver Bearman

Haas

1:19.446
+0.306 s
S
12

Nico Hulkenberg

Sauber

1:19.498
+0.358 s
S
13

Carlos Sainz

Williams

1:19.528
+0.388 s
S
14

Alexander Albon

Williams

1:19.583
+0.443 s
S
15

Esteban Ocon

Haas

1:19.707
+0.567 s
S
# Kierowca Czas Opony
1

Max Verstappen

Red Bull

1:18.792
S
2

Lando Norris

McLaren

1:18.869
+0.077 s
S
3

Oscar Piastri

McLaren

1:18.982
+0.190 s
S
4

Charles Leclerc

Ferrari

1:19.007
+0.215 s
S
5

Lewis Hamilton

Ferrari

1:19.124
+0.332 s
S
6

George Russell

Mercedes

1:19.157
+0.365 s
S
7

Kimi Antonelli

Mercedes

1:19.200
+0.408 s
S
8

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:19.390
+0.598 s
S
9

Fernando Alonso

Aston Martin

1:19.424
+0.632 s
S
10

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:19.519
+0.727 s
S
# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Max Verstappen

Red Bull

1:18.792
18
2

Lando Norris

McLaren

1:18.869
+0.077 s
21
3

Oscar Piastri

McLaren

1:18.982
+0.190 s
19
4

Charles Leclerc

Ferrari

1:19.007
+0.215 s
20
5

Lewis Hamilton

Ferrari

1:19.124
+0.332 s
20
6

George Russell

Mercedes

1:19.157
+0.365 s
18
7

Kimi Antonelli

Mercedes

1:19.200
+0.408 s
22
8

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:19.390
+0.598 s
21
9

Fernando Alonso

Aston Martin

1:19.424
+0.632 s
20
10

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:19.519
+0.727 s
18
11

Oliver Bearman

Haas

19.446
15
12

Nico Hulkenberg

Sauber

1:19.498
+0.706 s
15
13

Carlos Sainz

Williams

1:19.528
+0.736 s
19
14

Alexander Albon

Williams

1:19.583
+0.791 s
16
15

Esteban Ocon

Haas

1:19.707
+0.915 s
15
16

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:19.917
+1.125 s
6
17

Lance Stroll

Aston Martin

1:19.948
+1.156 s
9
18

Franco Colapinto

Alpine

1:19.992
+1.200 s
9
19

Pierre Gasly

Alpine

1:20.103
+1.311 s
9
20

Liam Lawson

Racing Bulls

1:20.279
+1.487 s
5
# Kierowca Czas Punkty
1

Max Verstappen

Red Bull

1:13:24.325
25
2

Lando Norris

McLaren

+19.207
18
3

Oscar Piastri

McLaren

+21.351
15
4

Charles Leclerc

Ferrari

+25.624
12
5

George Russell

Mercedes

+32.881
10
6

Lewis Hamilton

Ferrari

+37.449
8
7

Alexander Albon

Williams

+50.537
6
8

Gabriel Bortoleto

Sauber

+58.484
4
9

Kimi Antonelli

Mercedes

+59.762
2
10

Isack Hadjar

Racing Bulls

+1:03.891
1
11

Carlos Sainz

Williams

+1:04.469
12

Oliver Bearman

Haas

+1:19.288
13

Yuki Tsunoda

Red Bull

+1:20.701
14

Liam Lawson

Racing Bulls

+1:22.351
15

Esteban Ocon

Haas

+1 okr.
16

Pierre Gasly

Alpine

+1 okr.
17

Franco Colapinto

Alpine

+1 okr.
18

Lance Stroll

Aston Martin

+1 okr.
19

Fernando Alonso

Aston Martin

DNF
20

Nico Hulkenberg

Sauber

DNS
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

81 KOMENTARZY
avatar
ochman86

07.09.2025 16:24

13

0

Gratulację dla VER, od początku do końca pełna kontrola wyścigu.

Poza tym wyścig bez historii, no może poza jedną historią z zamianą miejsc w MCL... nie ingeruję w to co się dzieje w innych teamach (poza Ferrari), no ale dziwne zachowanie, mając w pamięci to co się stało na Silverstone z Oscarem. Widocznie Norrisa krzywdzić nie można 🤷‍♂️


avatar
Przemo183

07.09.2025 16:27

3

4

@ochman86  w jaki sposób kolego ingerujesz w Ferrari? Masz tam jakiś pakiet większościowy? Jesteś ukrytym szefem?


avatar
Malmedy19

07.09.2025 16:29

0

8

@ochman86  Zeszłoroczne Węgry przypomnę, co do niekrzywdzenia Lando.


avatar
tytus83

07.09.2025 16:46

6

1

@Malmedy19  Zeszłoroczny sezon to już historia i nijak się ma do obecnego. Kolega napisał o Silverstone i ma rację. Po Silverstone Lando powiedział, że czasem tak bywa, że korzysta się na problemie lub błędzie kolegi. A tu co było? Jedyne co do mnie przemawia to to, że to był błąd mechanika, ale głupio wyszło i tyle. 


avatar
EnderWiggin

07.09.2025 18:40

1

6

@tytus83  Nie rozmawia się o poprzednim sezonie? Bo nie pasuje do argumentów czy jak bo nie rozumiem?

MCL tak samo jak Red Bull ma prawo stawiać na Norrisa tak jak RB to robi pod Mqxa i mają prawo stosować polecenia zespołowe tak samo jak robi to RB.

A to, że Tobie się to nie podoba, bo masz swoje sympatię i antypatie to gówno kogo obchodzi. Skoro nie masz nic przeciwko TO w Red Bullu, nie masz prawa wypłakiwać się o TO w MCL, bo to zwykły fałsz i obłuda 


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:56

4

2

@Malmedy19  w zeszłym roku nie walczyli o mistrza to po pierwsze, a po drugie nie między sobą. Śmieszne, że byli bardziej zainteresowani tym zeby norris był przed Piastrim niż zeby scigac maska


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:55

1

0

@ochman86  zobaczysz, że ta przewaga tam się praktycznie wyrówna pod koniec sezonu, ale Norris zwnou się rozbije i zniweczy ich plan faworyzyzowania. 


avatar
EnderWiggin

07.09.2025 18:36

0

5

@ochman86  A dlaczego mieliby krzywdzić? Red Bull też nie krzywdzi Maxa. W czym RB jest lepszy od MCL, że RB może sobie traktować 2 kierowcę jak szmatę i stawiać sobie tylko na 1 kierowcę, a MCL nie może?

Max mający już zapewniony tytuł mistrzowski nie potrafił oddać pozycji koledze aby mu pomóc i wcale fanboyów to nie bolało, a teraz macie ból dupy bo MCL ma czelność robić to samo co RB. Żałosne 


avatar
tytus83

07.09.2025 21:14

0

@EnderWiggin  ty się człowieku idź leczyć jak nie potrafisz normalnie z ludźmi konwersować.


avatar
TZ4Z

07.09.2025 16:29 zmodyfikowany

10

1

Brawa dla Maxa!! Bardzo dobry wyścig i kontrola praktycznie od początku do końca.

Ogólnie, to Mclaren już nie ukrywa, że wolą Norrisa i faworyzują go... Kiedy Piastri stracił przez pitstopy, było ok i nie było zmiany, kiedy Norris stracił, to odrazu zmiana w tym sezonie...Albon w tym sezonie jest mocny, strategia trochę pomogła, ale i tak, dobry wyścig


avatar
kodzix

07.09.2025 17:36

0

6

@TZ4Z  tak bardzo faworyzują norrisa, ze wczoraj wypuscili go jako pierwszego w Q3 przez co nie mial slipstreamu.

tak bardzo faworyzują norrisa, ze powiedzieli mu przed pit stopami ze nie będą go podcinać, po czym co zrobili?

obrzydliwa propaganda, której nie powstydzilby sie sam joseph goebbels


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:42 zmodyfikowany

4

0

@kodzix  twoja propaganda probrytolska jest tak obrzydliwa, że Goebbels czy też sam Stalin by sie jej nie powstydzili. W tym sezonie Norris stracił przez podcięcie - reakcja. Piastri stracił przez podcięcie - brak reakcji. To mowi wszystko. Twoje zakłamywanie rzeczywistości i urojenia fanboyu Lando (i ogólnie brytoli, jak obserwuje twoje komentarze) tego nie zmieni


avatar
kodzix

07.09.2025 17:44

0

5

@TZ4Z  czy piastriego zapewniali na węgrzech, ze nie bedą go podcinać? bo lando zostal wcześniej poinformowany ze "there will be no undercut" po czym i tak go podcięli. nie ważne jak bardzo byście tego chcieli, lando nie jest faworyzowany.


avatar
ojciec3d

07.09.2025 19:36

3

0

@kodzix  no właśnie. Dobrze pokazujesz faworyzacje Norrisa. Wypuscili go w pierwszym przejezdzie pierwszego, żeby decydującym już go wypuścić za piastrim. 


avatar
Litwak

07.09.2025 16:31

7

1

Wygrał najszybszy bolid, RB był szybszy od Mclarena. Mclaren bez podjazdu tempo wolniejsze, a jeszcze ta dziwna decyzja o przepuszczenie Norrisa. Faworyzacja jak nic. Ferrari jak to Ferrari ten rok coś czuję nie wygrają żadnego wyścigu, samochód beznadziejny. Mercedes zrobił co mógł. 


avatar
ojciec3d

07.09.2025 17:00

4

0

@Litwak  no i mclaren był zainteresowany tylko tym ze piastri był za norrisem, a nie zeby walczuc z maskem


avatar
kodzix

07.09.2025 17:38

0

5

@Litwak  tak bardzo faworyzują norrisa, ze wczoraj wypuscili go jako pierwszego w Q3 przez co nie mial slipstreamu.

tak bardzo faworyzują norrisa, ze powiedzieli mu przed pit stopami ze nie będą go podcinać, po czym co zrobili?

obrzydliwa propaganda, której nie powstydzilby sie sam joseph goebbels


avatar
belzebub

07.09.2025 17:45

4

0

@kodzix  co ty bredzisz... 🤦 Jakie podcięcie zespół zrobił Norrisowi???

Gdyby zrobili pit stop w 2 sekundy, to wyjechał przed Piastrim! 

Wracaj do nauki dzieciaku, a nie wymądrzaj się w sprawach, których nie ogarniasz. 


avatar
kodzix

07.09.2025 17:50

1

5

@belzebub  no i ten 6 sekundowy pitstop okazał się na tyle skuteczny ze piastri go wyprzedzil czyli wyszło na podcięcie :D

no ale dobra, mam nadzieje ze jak dosięgnie twojego obecnego wieku to stane się rownie merytoryczny co ty


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:54

3

0

@kodzix  ty w ogóle nie jesteś merytoryczny, tylko szerzysz propagandę probrytolską. Masz chociaż płacone za kompromitowanie się?


avatar
kodzix

07.09.2025 18:07

0

4

@TZ4Z  przecież wyraźnie napisałem dlaczego McLaren podjął taką decyzje a nie inną :)

Zapewniali Lando, że nie zostanie podcięty ale 6 sekundowy pitstop zaważył o tym, że stało się odwrotnie. Chciałeś żeby McLaren był niekonsekwentny? Bo to byłaby wyraźna faworyzacja Oscara.

McLaren postąpił według tego co tłumaczyli kierowcom kilka minut przed pitstopami, a was to najzwyczajniej w świecie boli, bo piastri stracił 2 miejsce które zostalo mu podarowane przez zespół i na które nie zasłużył.

Zanim wyjedziesz z kontrargumentem GP węgier co do ostatnich słów poprzedniego akapitu. Tam Lando wykonał świetną prace z oszczędzaniem opon 


avatar
grenszuc

07.09.2025 19:34

3

0

@kodzix  o jakim ty podcięciu bredzisz? Gdyby  sciągneli najpierw Norrisa i zrobili mu 8 sek pit stop, a później Piastriego i zrobili mu 2 sek pit stop i wyjechałby przed Lando to byłoby podcięcie?


avatar
Malmedy19

07.09.2025 19:37

0

2

@belzebub  Lando się pytał wcześniej, czy nie będzie podcięcia. Odpowiedzieli, że nie. Niby prawda, ale w praktyce było. Gdyby McLaren ściągnął wpierw Lando, nie byłoby tematu, a tak, to znowu smród. 


avatar
belzebub

07.09.2025 19:53

2

0

@Malmedy19  tutaj nie było większego znaczenia kogo pierwszego ściągnęli. Gdyby w obu przypadkach pit stop trwał po równo to i tak pierwszy z tej dwójki byłby Norris. Między nimi przed zjazdem Piastriego było około 4 sekund różnicy. Nie ma szans żeby Piastri w drugiej opcji (przy zjeździe jako drugi) odrobił ten dystans na długości jednego okrążenia. 


avatar
EnderWiggin

07.09.2025 18:44

0

4

@Litwak  Red Bull od wielu lat faworyzuje Maxa i nikomu to nie przeszkadza. Skończcie więc beczeć. Jak Red Bull może to inne zespoły także i bardzo dobrze, że MCL to robi. Przynajmniej teraz widać ilu z was to obłudni i fałszywi hipokryci 


avatar
Supersonic

07.09.2025 16:32

4

1

Węgry 2024: McLaren podcina Piastriego, po czym zmusza Norrisa do oddania pozycji.

Włochy 2025: McLaren podcina Norrisa (przypadkowo), po czym zmusza Piastriego do oddania pozycji.

Jak ja nie znoszę tego zespołu za dość nieudolną poprawność polityczną i kierowców, że słuchają się tych absurdalnych poleceń. Szkoda, że Red Bull nie jest tak szybki na wszystkich torach jak dziś, żeby odebrać brytyjczykom mistrzostwo.


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:40

6

0

@Supersonic  jeszcze ta strategia, co oni w ogóle rzucicili rękawice w walce z maksem? Grali tylko na to, żeby Norris odrobił punkty do Piastriego? Co niby miało dać jechanie przez cały wyścig na jednych oponach? To nie było żadne podcięcie, to był błąd mechaników tak w ogóle


avatar
belzebub

07.09.2025 16:54

4

0

@ojciec3d  Po tym, jak Max wyprzedził Norrisa, grali już tylko na 2 i 3 oczywiście w kolejności Norris - Piastri. Do Maxa dziś nie mieli podejścia. 


avatar
belzebub

07.09.2025 16:33

9

2

No tak pupilek Norris nie mógł przyjechać za Oscarem, w końcu to byłoby kolejne 3 punkty straty. Warto przypomnieć, że jakiś czas temu w podobnej sytuacji chyba przez kilkanaście okrążeń zespół nie mógł przekonać Lando do zamiany pozycji. 

A zasady powinny być jasne, pitstop to element wyścigu i może być różnie, dlatego Piastri nie powinien oddawać pozycji. Widać, że Mclaren ma duże problemy w tym temacie. Z jednej strony faworyzowany Norris, ale popełniający więcej błędów, a z drugiej Piastri który jest zbyt regularny i popełniający ich mniej. 

Oprócz tego wyścig za wyjątkiem samego początku bez historii. Trochę tylko jednak niespodzianka, że wygrał Max i to z taką przewagą. 


avatar
TZ4Z

07.09.2025 16:49 zmodyfikowany

4

0

@belzebub  też jestem przeciwny zmian pozycji nawet w takim przypadku (podcięcia. Jak napisałeś , pitstopy to też część wyścigu. Niech zostanie, jak jest po pitstopach. Trzeba jednak o tym mówić, bo w analogicznych sytuacjach, kiedy Piastri stracił przez pitstopy, podcięcie w tym sezonie nie zamieniali pozycji. Trzeba punktować hipokryzję Maka. Redbull nie ukrywał, że na Maxa stawia, a Mclaren udaje, że nikt nie jest faworyzowany


avatar
kodzix

07.09.2025 17:37

0

5

@TZ4Z  bo nikt nie jest faworyzowany, i nie zmienicie tego nie wazne ile minusów teraz dacie


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:43 zmodyfikowany

4

0

@kodzix  bo Norris jest faworyzowany i nie ważne ile razy temu zaprzeczysz, nie zmienisz tego. A swoją drogą, jaki zakompleksieniec jesteś, skoro łapki bardzo Ciebie bolą :D


avatar
kodzix

07.09.2025 17:48

0

5

@TZ4Z  nie za bardzo mnie bolą te minusy, bardziej bawią bo nikt do tej pory nie zdążył mi dokladnie wytlumaczyc jak lando jest faworyzowany.

zamiast wytężyć komórki mózgowe to wolicie szerzyć tepą propagande o faworyzowaniu lando mając na uwadze wczorajsze kwalifikacje tylko dlatego że go nie lubicie xDDD


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:50 zmodyfikowany

2

0

@kodzix  gdyby Ciebie minusy nie bolały, to byś o nich nie wspominał bez przerwy:D. A propagandę jedynie ty ciągle prowadzisz na tym forum. Nie przypisuj swoich przywar innych. Ty zamiast użyć mózgu, to wolisz ciągle pisać głupoty i kłamać lub głosić swoje urojenia tylko dlatego, bo jesteś fanboyem Lando


avatar
EnderWiggin

07.09.2025 18:54

0

4

@TZ4Z  I bardzo dobrze, że był faworyzowany. Skoro Red Bull może sobie faworyzować Mqxa i dupa Cię nie boli, to MCL może sobie faworyzować Norrisa. Więc posmaruj już sobie tyłek i przestań skamleć 


avatar
TZ4Z

07.09.2025 18:56 zmodyfikowany

2

0

@EnderWiggin  tobie radzę posmarować tyłek fanboyu Brytoli, GLORAFINDLU, Max był o wiele lepszy od Pereza, to postawiono na Maxa w RBR, w Makach, to mają kierowców na tym samym poziomie (jak dla mnie Oscar jest trochę lepszy), więc tu jest inna sprawa. I to ty przestaną ciągle skamleć na tym forum


avatar
kodzix

07.09.2025 17:36

0

4

@belzebub  tak bardzo faworyzują norrisa, ze wczoraj wypuscili go jako pierwszego w Q3 przez co nie mial slipstreamu.

tak bardzo faworyzują norrisa, ze powiedzieli mu przed pit stopami ze nie będą go podcinać, po czym co zrobili?

obrzydliwa propaganda, której nie powstydzilby sie sam joseph goebbels


avatar
belzebub

07.09.2025 17:48

3

1

@kodzix  wracaj dzieciaku do nauki. Jesteś nie tylko zwykłym trollem, który nawet nawet słabym prowokatorem. 


avatar
kodzix

07.09.2025 17:57

0

3

@belzebub tak trochę mi ciebie szkoda. bezradny, nie mający zadnych argumentów po swojej stronie znowu przegrywa brutalnie w walce z niepasującymi do jego animozji faktami. rozumiem, też bym się troche wkurzył :D


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:59

2

1

@kodzix  mi Ciebie żal, brak żadnych rzetelnych argumentów po twojej stronie, tylko kompromitowanie się zostało... A belzebub ma rację, że jesteś dzieciakiem, jeśli nie fizycznie, to mentalnie patrząc na twoje komentarze, wypociny i teorie


avatar
kodzix

07.09.2025 20:08

0

2

@TZ4Z  co ty mozesz mowic o rzetelnych argumentach :D jedyne co ci sie pod tym postem udalo to plucie jadem na innych. umiesz mówic jedynie o mojej kompromitacji kiedy to ty się kompromitujesz ciągłym rzucaniem inwektywami w moją strone, bo na nic więcej cię nie stać :DD

zarzucasz mi wymyślanie teorii a sam jesteś fanem jednej z tych popularniejszych ( i głupszych zarazem ) o faworyzowaniu norrisa.


avatar
Malmedy19

07.09.2025 16:36

3

0

Jako kibic Lando zastanawia mnie jedno - co zespół powiedziałby Oscarowi, gdyby na końcu sezonu brakło mu 1 punktu do tytułu.


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:37

4

0

@Malmedy19  raczej pytanie dlaczego za dziwną karę na silver, nie zgodził się zespół na zamianę. 


avatar
tytus83

07.09.2025 16:53

5

0

@Malmedy19  To samo powiedziałem żonie po wyścigu. Do tego Lando po Silverstone sam powiedział, że tak wygląda ten sport, że czasem korzysta się na problemie kolegi.


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:59

5

0

@tytus83  no chyba, że sponsorzy sobie zazyczyli MS u Norrisa. To już się nie korzysta,. 


avatar
tytus83

07.09.2025 21:17

0

@ojciec3d  Dokładnie tak jak piszesz. 


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:38

12

0

Ma ktoś jeszcze wątpliwości, że to Norris jest  ciągnięty za uszy przez Maka? 


avatar
kodzix

07.09.2025 17:40

0

6

@ojciec3d  tak, szczególnie po wczorajszych kwalifikacjach i po dzisiejszym zapewnianiu norrisa przez pit crew, że nie będą go podcinać. 

Norris nie jest faworyzowany. Argue with a wall


avatar
Thanos

07.09.2025 16:44

8

2

Na miejscu Piastriego mając w dodatku Marka Webbera za mentora olałbym McLarena. Kolejny raz pokazali tak samo w tym roku pod kogo gra McLaren. Już wolałbym sezon dojechać, zdobyć WDC i defekować na nich. ****** z burdelu mają honor i jakąkolwiek godność w przeciwieństwie do tych papayowych wieśniaków. Niech idzie do RBR.

Wielkie gratulacje dla Maxa, klasa sama w sobie. Nie miał z kim walczyć. Bo z kim? Z tymi dziećmi z McLarena które wykorzystują tylko 70% potencjału najszybszej zabawki?


avatar
ojciec3d

07.09.2025 17:02

3

0

@Thanos  pisałm w jakim komentarzu, że bedą mocne przetasowania. Że Piastri i Leclerc, to są ich ostatnie chwile w Maku i Ferrari ( w sensie zapewne 2026). Leclerca widział bym w Maku u Norrisa, tylko że nawet faworyzyzowany Norris będzie dostawał bardziej niż teraz Hamilton. To jest oczywiste. 


avatar
kodzix

07.09.2025 17:41

0

6

@Thanos tak bardzo faworyzują norrisa, ze wczoraj wypuscili go jako pierwszego w Q3 przez co nie mial slipstreamu.

  

tak bardzo faworyzują norrisa, ze powiedzieli mu przed pit stopami ze nie będą go podcinać, po czym co zrobili?


avatar
kiwiknick

07.09.2025 16:47

0

Brawo Tsunoda!


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:52

4

0

@kiwiknick  przecież dojechał przed maksem, cofnij sobie do ujęć jak maks przejezdza metę. Wyraźnie widziałem, że Cubasa jechał ze 200m przed nim. 


avatar
kiwiknick

07.09.2025 17:05 zmodyfikowany

1

0

@ojciec3d  przecież dlatego napisałem brawo Tsunoda! ;-)


avatar
jogi2

07.09.2025 16:48

2

0

Jak zwykle Ferrari popisało się że strategią przynajmniej dla Hamiltona .Był 1.5 sek za russellem i spokojnie dałoby się go łyknąć ,a przynajmniej próbować tym bardziej ,że mieli szybki bolid na prostych .Trzymali go na torze bez sensu .Myślałem ,że mają jakiś niecny plan (miękkie) ,a tu twarde i 9 sek za russelem🫣.Co za bezsens


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:54

5

1

@jogi2  mclaren miał najlepszą strategie. Debatować nad założeniem czerwonych, po to żeby zrobić to na tyle późno, że już nic nie będzie można zrobić. Ale ja wiem o co chodziło. Po prostu bali się tego, że piastri będzie szybszy na softach. 


avatar
Danielson92

07.09.2025 16:56 zmodyfikowany

0

1

Norris był dzisiaj wyraźnie szybszy. Aż dziwne, że Oscar nie miał do niego podjazdu przez cały wyścig. To rzadka sytuacja, że Lando jest szybszy od Australijczyka. Moim zdaniem to może bronić decyzję McLarena. Ale Piastri gdyby miał jaja to by się nie zgodził na coś takiego. Pewnie też awaria Norrisa z ostatniego wyścigu  miała wpływ na takie polecenie zespołu.


avatar
ojciec3d

07.09.2025 16:58

4

1

@Danielson92  zobaczysz ze piastri już nie będzie szybszy dziwnym trafem. Wyćiągną za uszy Norrisa, ale ale przyjdzie jakieś lasvegas, singapour gdzie norris i tak skonczy na scianie


avatar
kodzix

07.09.2025 17:38

0

3

@Danielson92  nie, wpływ mialo na to zapewnianie norrisa ze go nie podetną


avatar
tytus83

07.09.2025 16:59

2

1

Wiecie dlaczego wyścigi F1 ogólnie są nudne? Bo Bert Mylander wyjeździł całe paliwo w czasie wyścigów F2 i F3. Z tego powodu F1 poprosiła kierowców, żeby jechali ostrożnie. 


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:05

3

0

Pomijając moje sympatie, że się cieszę, że Redbull i Max wygrali, to nudny był to wyścig. Nic się nie działo. Tylko jedna żółta flaga, żadnego SC... 

Następny wyścig jest w Baku, jestem gotowy na najgorsze, bo Maxowi słabo szło na tym torze historycznie. Byl wolniejszy tam od Pereza nawet w poprzednim sezonie. To zdecydowanie nie jest jego tor.

A jeśli o Perezie mowa, to on dosłownie jest wlaścicielem toru Baku, jako jedyny ma więcej niż jedno zwycięstwo na tym torze i zdobył 5 na 8 podiów tutaj!! Ma ponad dwa razy więcej, niż inni.  Następni mają po 2 i 1. 


avatar
Robur Kotwica

07.09.2025 17:16

6

0

McLaren to jakby Piastri jechał po majstra a Norris gdzieś z tyłu to by Piastriemu kazali zjechać z toru.

Max to ładnie podsumował :)


avatar
kodzix

07.09.2025 17:40

0

6

@Robur Kotwica  tak bardzo faworyzują norrisa, ze wczoraj wypuscili go jako pierwszego w Q3 przez co nie mial slipstreamu.

tak bardzo faworyzują norrisa, ze powiedzieli mu przed pit stopami ze nie będą go podcinać, po czym co zrobili?


avatar
EnderWiggin

07.09.2025 18:47

0

3

@Robur Kotwica  Szkoda, że Maxio nie potrafił podsumować jak Red Bull ściągał kierowców z torro Rosso po fast lapa aby podbierać w ten sposób 1 punkt Hamiltonowi w walce o mistrzostwo.

Fałszywi ludzie saą bardzo obrzydliwi 


avatar
giovanni paolo

07.09.2025 17:24

0

7

Jeżeli piastri jest podobno lepszym kierowcą i prowadzi w klasyfikacji, to skąd ten płacz o te marne kilka punktów? Przecież taki dobry drajwer wygra jeszcze kilka wyścigów w tym sezonie, nie? Bo chyba nie chcecie mi powiedzieć, że kierowca, którego uważacie za gorszego, miałby w jednakowym bolidzie wygrać z kimś kto jest od niego lepszy?


avatar
TZ4Z

07.09.2025 17:28

4

0

W ogóle już 70:16 wygrywa Albon z Sainzem 🙃. W kwalifikacjach Sainz wygrywa trochę z Albon, ale w wyścigach... Katastrofa Sainza... Inna sprawa, że Albon jest mocny w tym sezonie, jednak Sainz powinien sobie lepiej radzić, słaby sezon dla niego jak na razie


avatar
FanFerrari16

07.09.2025 17:39

6

0

McLaren przegina. Popełnili w pełni ich błąd za który płaci Lando,bo traci pozycję, a potem Oscar bo zyskał pozycję i musi ją stracić. ONI WALCZĄ O MISTRZOSTWO. Jak tak można. Na Węgrzech tak samo beż sensu, jeszcze to: Proszę przepuść, proszę, wygrywa zespół a nie kierowca, żeby było fair zrób to. To nie jest fair! Jeszcze to że VER miał przewagę 20 sec. Miał przewagę sześciu ale McLaren zwalił strategię. To nie była dominacja bo 6 sekund to nie dominacja. Po prostu McL zepsuł strategię. 


avatar
EnderWiggin

07.09.2025 18:41

0

4

@FanFerrari16  Przeginał to RB dając polecenia Torro Rosso aby podkładali się pod pierwszy zespół Red Bulla i nikomu to nie przeszkadzało. A teraz team orders McL wam przeszkadza? Przykro czytać jak dorosły człowiek jest fałszywy i obłudny kierując się swoimi sympatiami i antypatiami 


avatar
ojciec3d

07.09.2025 19:35

3

0

@FanFerrari16  też węgry to było chamstwo. Dobrze wiedzieli, że nie mają innych rywali, a na wegrzech auta tego samego zespołu nie mogą się wyprzedzić. 


avatar
Danielson92

07.09.2025 17:56

0

1

Nie chce bronić decyzji McLarena, ale Ci którzy krytykują ich nie wspomną nawet słowem, że Lando był dzisiaj szybszy od Piastriego. Ja byłem rozczarowany jazdą Australijczyka i jego tempem. 


avatar
grenszuc

07.09.2025 19:47

3

0

@Danielson92  akurat tempo miał takie samo jak norris, dokładnie takie samo. Oskar walczył z Lecklerciem, a norri z verstapenem, jechali identycznym tempem, ani do niego nie tracił, ani nie zyskiwał.


avatar
Danielson92

07.09.2025 20:01

0

@grenszuc

 

Piastri szybko wyprzedził Leclercka i potem tylko tracił. Przecież nawet miał w jednej chwili ponad 6 sekund straty. Nie redukował tego wcale jakoś strasznie. 


avatar
tytus83

07.09.2025 21:31

0

@Danielson92  To jak wytłumaczysz, że przed pit stopem Oscar miał około 3,5 sekundy? To w końcu odrabiał czy nie? Wyścig to nie tylko gaz do dechy i gonienie wszystkich przed sobą. 


avatar
belzebub

07.09.2025 19:57 zmodyfikowany

1

0

@Danielson92  Norris nie był szybszy od Piastriego. Obaj jechali na jeden pit stop (jak w zasadzie wszyscy), więc po prostu oszczędzali opony. W przypadku Mclarena zdecydowali się na późny zjazd. Różnica między oboma kierowcami oscylowała wokół 5 - 6 sekund.


avatar
Danielson92

07.09.2025 20:05

0

@belzebub

 

Jak nie był to jak ta przewaga ciągle oscylowała wokół 6 sekund ? Nie było ani jednej chwili w tym wyścigu w której Piastri wytwarzałby presję na Lando. Chyba, że Australijczyk nie chciał specjalnie jechać zbyt blisko Norrisa ale wątpię w to.  


avatar
TZ4Z

07.09.2025 20:10

1

0

@belzebub  kiedy byly pitstopy, to było między nimi 3,5 sekundy, Oscar odrabiał w II fazie I stintu szybko


avatar
Tiger 1

07.09.2025 18:58

3

0

Max kosmos reszta może mu buty pucować,  gość jest tak wszechstronny że bardzo bym chciał go zobaczyć w McLarenie ile by im odjechał.

Piastri do Red Bulla 

McLaren  to dziwny zespół czasem nie ogarniam ich decyzji tak samo jak Ferrari. 

Leclerc to już chyba załamka nie ma czym jechać. 

Ogolnie wyścig bez jaja. Tylko Max pokazał jak się walczy. 


avatar
ojciec3d

07.09.2025 19:34 zmodyfikowany

5

0

Dla osób które cały czas nie widzą nic dziwnego w tej sytuacji w maku, niech mi wytłumaczą takie zagadnienia:                    1. Dlaczego wykorzystali na Węgrzech 2025 lepszą strategię, żeby dać Norrisowi przewagę i było to ok, a tutaj Piastri nie mógł skorzystać z lepszego pitstopu. Piastri był wyraźnie szybszy od Norrisa przez cały weekend na węgrzech, dlaczego wykorzystali przewagę strategii, żeby zamienić ich miejscami? Norris już tracił już po kilku okrązeniach 10s, a wygrał.                    2. Czy jakby Norris stał w boksie  40s jak np Alonso w chinach 2006, to czy też by Piastri musiał oddać pozycje?                   3. Czy kolejnym krokiem absurdu w mclarenie, nie będzie czasem jakaś decyzja w stylu Norris popełnił błąd, wyjechał poza tor, ale był szybszy cały weekend więc mu Oskar oddaj pozycje                4. Czy dziwnym trafem teraz Oskar nie będzie co weekend wolniejszy?           5. Dlaczego mówicie o 3 punktach, skoro Piastri stracił 6. Przewaga na Norrisem wynosi 31 punktów, a gdyby pozycje były odwrotne, to miałby 37 punktów przewagi.  


avatar
TZ4Z

07.09.2025 20:43

1

0

Swoją drogą jest teraz aż 75 komentarzy pod tym artykułem. Dawno nie było tylu komentarzy. Z pewnością ta jedna sytuacja w Maku to spowodowała, bo wyścig sam w sobie jak pisałem był nudny 


avatar
YONEK

07.09.2025 21:00

1

0

Z jednej strony mozna zrozumiec decyzje McLarena ale teraz jest takie wszystko poprawnie. Dobrze ze Piastriemu po awarii Lando w Holandii nie kazali również zjechac zeby bylo sprawiedliwie i żeby obydwaj nie dojechali


avatar
TomPo

07.09.2025 21:28

1

0

Mam wrazenie, ze McL robi wszystko by to Brytyjczyk zdobyl tytul w ich zespole. Z jednej strony nie ma sie co dziwic, ale z drugiej strony to zenujaco wyglada. 


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.