EnderWiggin
Ostatnia aktywność
avatar
EnderWiggin

03.08.2025 17:59

9

@belzebub  A nawet gdyby to co z tego, że McL wygrał Norrisowi wyścig? Mają do tego prawo i to Oni decydują. Jakoś faworyzowanie i drukowanie pod Verstappena w Red Bullu nikomu nie przeszkadzało, a potrafili w chamski sposób spacyfikować Pereza, który po pierwszych wyścigach sezonu zawsze był w topce, a później "nagle zapominał jak się jeździ" po tym jak Max był smutny, że Perez ma czelność dojeżdżać przed nim. Jakoś wtedy nikomu nie przeszkadzało ustawianie zwycięzcy. 

avatar
EnderWiggin

28.07.2025 10:58

2

@jan5a  Idź na spacer frustrację bo fałsz i zawiść wywala Ci oszami, uszami i buzią.

Może jak się oprzewietrzysz to będziesz w stanie spojrzeć na sprawę obiektywnie. 

avatar
EnderWiggin

28.07.2025 10:56

1

@jan5a  Nie bądź fałszywy... Gdyby to Verstappen przebił się z końca stawki tak wysoko to szczał byś pod siebie z podniecenia jaki to nie wybitny kierowca. Ale Hamiltonowi to trzeba umniejszać, a Verstappena idealizować.

Schowaj swoją zawiść w kieszeń i sam się ogarnij.

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 21:32

2

Na emeryturę !!!!!!!

A nie czekaj, znowu w punktach, przebitka z końca stawki i kierowca dnia. 

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 21:30

1

@239654  Bo chodzi o konstrukcję. F1 obecnie wyrzuca wszystko za siebie, nie na boki jak wcześniej, przez co utrudnia to widoczność na torze. F2 nie ma tego problemu i tak jest o wiele lepiej pod tym względem.

Dziwne, że fani F1, a gówno wiedzą o sporcie, który oglądają i tylko narzekają dla samego narzekania.

Zobaczymy co przyniosą nowe przepisy i czy coś się zmieni pod tym względem na nowych przepisach aero.

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 21:27

1

@Supersonic  Fałszywy człowiek, którego nie powinno być w ogóle w padoku. No ale cóż. Obrzydliwe, że F1 robi się jak NBA gdzie to zawodnicy rządzą klubami.

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 21:26

0

@TomPo  To nie opony są problemem, a konstrukcja bolidu, która wszystko wyrzuca za siebie, nie na boki. Jeszcze przed 2022 tak źle nie było, że praktycznie każdy mokry wyścig jedyne do czego się nadaje to red flag. Było sporo mokrych wyścigów w sezonach 2021 i wcześniej gdzie była rywalizacja, ściganie i "atrakcje". 

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 21:22

4

@Thanos  Ojejku.... A 3 letnia dominacja Red Bulla i spacerki Maxa nudne nie były. A teraz narzekanie bo wygrywa ktoś inny. Ojejku

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 10:41

0

@Litwak  Może w ogóle lepiej aby nie jeździł w F1?

7 krotny mistrz świata prezentuje się lepiej niż połowa stawki, a "znafcy" będą go na emeryturę wyrzucać.... Z zawiści? Frustracji? Fałszu? Nawet nie odpowiadaj, bo wszyscy wiemy czemu wypisujesz takie idiotyzmy 

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 10:37

1

@Dawid-_F1  

Alonso regularnie finiszuje przed Strollem, bo obaj jeżdżą w tym samym bolidzie od paru lat, znają jego konstrukcję i Alonso jako lepszy kierowca jest przed swoim słabszym zespołowym partnerem. Ale nie oszukujmy się, to jest tylko Stroll. Żadna sztuka być przed Strollem i z nim wygrywać. Jednak gdy Alonso jeździł dla McL i ewidentnie mu nie szło nikt nie wieszał na nim psów, nie hejtował go i nie krytykował, że do niczego się nie nadaje, że te jego mistrzostwa to dominującym bolidem i różne inne absurdalne idiotyzmy.

Z drugiej strony masz Hamiltona, który dopiero co dołączył do zespołu, jeździ nowym dla siebie bolidem podczas gdy Leclerc jeździ tym bolidem od 3 lat. Nic dziwnego, że Leclerc ma tą drobną przewagę i bywa te 0,2 czy 0,3s szybszy od Hamiltona, BA zdarza się, że jest lepszy od Leclerca w niektórych wyścigach czy czasówkach. Ale zawsze znajdzie się jakaś atrapa, której się coś nie podoba. Wstyd być takim kibicem F1

avatar
EnderWiggin

27.07.2025 08:19

2

@Dawid-_F1  Nie bądź fałszywy. 

Rozpisujesz się dlaczego Alonso słabo szło i go usprawiedliwiasz, a Hamiltona jakoś nie usprawiedliwiasz.

Prawda jest taka, że Alonso jest lubiany więc nikt go nie obraża w taki sposób, że powinien przestać się ośmieszać i zakończyć karierę zamiast dołować w tabeli, a wypisywane są takie obrzydliwe teksty w stosunku do Hamiltona, podczas gdy gość i wygrał sprint, poza DNF ukończył wszystkie wyścigi w punktach, a jakiś frustrat w żałosny sposób się ośmiesza obrażając Hamiltona, że się nie nadaje i ma karierę kończyć. 


avatar
EnderWiggin

26.07.2025 17:41

3

@Thanos  Dlaczego coś ma bronić kierowcę za samochód? Dlaczego kierowca ma odpowiadać za bolid?

Gdy Alonso dołował w słabym Mcl też wypisywałeś takie idiotyzmy?

avatar
EnderWiggin

20.07.2025 18:07

0

@maca  Brak wyników czyli coś czego brakuje po odejściu najważniejszych ludzi Red Bulla.

Zmiany kierowców czyli coś o czym decyduje Helmut, a nie Horner. 

Plotki o odejściu Maxa to manipulacja Josa, nie Hornera.

Gość prowadził zespół najlepiej jak umiał, a został wywalony z zespołu, bo goście, którzy wpierdalali mu się w robotę (Jos i Helmut), byli niezadowoleni.

Jeśli chcemy się już do czegoś przyczepić to do decyzji Hornera o tym, że RB będzie konstruował swój własny silnik. Tylko to czy to była dobra czy zła decyzja przyjdzie Nam dopiero to ocenić w przyszłości. Na tą chwilę ten ruch to tylko i wyłącznie zagrywka dwóch skłóconych ze sobą obozów. Tylko problem w tym, że ani Helmut, ani Jos, ani Max nie znają się na konstruowaniu bolidu, a co za tym idzie w żaden sposób ta decyzja nie poprawi wyników zespołu.

avatar
EnderWiggin

17.07.2025 08:37

0

@tytus83 Co to za pieprzenie? Jak Hamiltonowi SC odebrał całą przewagę w Abu w 2021 też wypisywałeś takie idiotyzmy?

avatar
EnderWiggin

17.07.2025 08:35

0

@ryan27  Każdy jeden w stawce ma się za lepszego kierowcę niż w rzeczywistości jest. Leclerc, Norris, Verstappen, Hamilton, Stroll, Antonelli, Tsunoda, każdy bez wyjątku. Pieprzenie takich głupot jest śmieszne. Jak kierowca nie ma się za najlepszego w stawce to nie powinien być w F1, tak samo jak nie powinien być w F1 ktoś kto nie chce wygrywać. Naturalna rzecz.

Modny jest hejt na Russella tak samo jak modny się zrobił ostatnio hejt na Norrisa i wyśmiewanie i wyszydzanie wszystkiego co robi mimo, że inni robią tak samo. No ale cóż, taka to już jest mentalność ludzi 

avatar
EnderWiggin

08.07.2025 19:39

1

Ilu to fałszywych hipokrytów, którzy z zawiści do Norrisa i Brytyjczyków aż zaczęli wymyślać teorie spiskowe.Za każdym razem myślę, że to już szczyt obłudy jaki osiągają fanboye, ale za każdy razem okazuje się, że to jeszcze nie jest dni dna, ale znajdujecie tam jeszcze muł. Niewiarygodne.Co do sytuacji. Myślący człowiek, a nie hejter, zauważy mnóstwo różnic w tym co zrobił Piastri, a w tym co zrobił Russell. Piastri był daleko od SC gdy hamował, Russell był na ogonie SC. Piastri zrobił coś takiego w deszczu, gdzie widoczność jest mniejsza, Russell hamował na suchym torze gdzie widoczność była świetna. Russell robił sobie miejsce przed SC, Piastri zrobił to celowo mając mnóstwo miejsca i nie musząc zwalniać. W takich warunkach to co wykonał Piastri było po prostu głupie i niebezpieczne. Szkoda tylko że zawiść, fałsz i obłuda sprawia, że nie potraficie co niektórzy, spojrzeć na fakty obiektywnie. No ale cóż, nie każdy jak widać jest dorosły aby oddzielać swoje sympatię i antypatie od tego co ogląda i później rodzą się takie idiotyzmy o spiskach i teorie z dupy.

avatar
EnderWiggin

02.07.2025 10:35

1

@Fan Russell  A czemu miałby spać nie spokojnie? Antonelli to nie Verstappen, który sam umyślnie dąży do kolizji aby miał się go obawiać w jakikolwiek sposób.

avatar
EnderWiggin

01.07.2025 11:10

2

@boxbox  Widzę, że Twoja zawiść do Norrisa sprawia, że już innym kierowcom nie wolno walczyć ze sobą, a każda sprzyjająca sytuacja na torze, to ustawka i spisek. Masakra co z ludzmi robi zawiść.

avatar
EnderWiggin

30.06.2025 01:27

6

@AntyFanMclaren  Ty będziesz decydować kto jest zasłużony, a kto nie? 

avatar
EnderWiggin

29.06.2025 21:27

4

@tysu  Ahhh Ci hejterzy. Aż tak Ci Lando przeszkadza, że aż bzdury wypisujesz? Skoro Piastri  był szybszy to trzeba było wyprzedzić Lando. Nie był w stanie tego zrobić nawet z DRSem. I bardzo dobrze, że McL rozdzielił strategie swoich kierowców i uciął niepotrzebną walkę. Mają P1 i P2 zachowując kolejność kierowców, najlepsze rozwiązanie z możliwych. Nie mają żadnego interesu w tym aby kierowcy walczyli ze sobą, już stracili przez to punkty w Montrealu. A interesem zespołu nie jest uciecha gawiedzi, która tylko czeka na bratobójczą walkę. Jakoś nikt nie narzekał, że RB nie dawał walczyć Verstappenowi i Perezowi, tylko szybko ucięli zapędy tego drugiego. Teraz McL uciął niepotrzebną walkę i bardzo dobrze, a że hejterkom nie podoba się, że wygrał znienawidzony nie wiadomo czemu Norris, to już nie problem McLarena

avatar
EnderWiggin

29.06.2025 21:19

1

@Thanos  Trochę żałosne, że fan zespołu, który dopiero co dominował i wygrywał w nudny sposób bolidem o 2 sekundy szybszym od konkurencji, płacze, że inny zespół dominuje, wygrywa bolidem o dwie sekundy szybszym i mamy nudny sezon.

Czemu nie wypisywałeś takich rzeczy w 2022? Albo w 2023? Niewiarygodne jakimi hipokrytami potrafią być ludzie.

avatar
EnderWiggin

29.06.2025 14:45

2

Chyba to Red Bull jest sfrustrowany tymi spekulacjami, bo jak pokazuje obecny sezon, oraz każdy wcześniejszy, Max Verstappen jest niezbędny dla RBla, który konstruuje bolidy tylko pod jednego kierowcę. Gdzie Oni znajdą kierowcę, który poradzi sobie z tak trudną konstrukcją? Ile może zająć i kosztować, zbudowanie albo przerobienie konstrukcji tak, aby była dostępna z innym kierowcą?

Mercedes nie ma takiego problemu. Mają Russella, który radzi sobie bardzo dobrze, oraz Antonelliego, który obecnie jest najlepszym i najbardziej obiecującym młodym kierowcą w stawce. Verstappen w Mercedesie to luksus dla Mercedesa, Verstappen w Red Bullu to absolutny must have, zespół się rozpadnie po jego odejściu, bo nie będą potrafili znaleźć nikogo kto sobie z tą konstrukcją poradzi.

avatar
EnderWiggin

29.06.2025 12:14

1

@tytus83  Niestety ale wśród fanów Maxa panuje przekonanie, żę Max nawet hulajnogą nieelektryczną zrobiłby wynik w Q3 i dojechał w punktach. Obraz Verstappena jest bardzo wyidealizowany.

Wyniki Verstappena pokazują jak świetnym bolidem dysponuje wyciągając z niego 100%. Jak widać 100% Norrisa czy Piastriego, a 100% Verstapenna, stanowi różnicę w osiągach bolidu. Przy czym bolid F1 to żywy organizm, jego osiągi zmieniają się z sesji na sesję pod wpływem ustawień, opon, temperatury, wilgotności, wiatru.

Możesz mieć świetny bolid jak Tsunoda i nie móc z niego wyciągnąć osiągów, a możesz mieć słabszy bolid jak Lawson i wyciągnąć z niego 100%. Niezrozumiałe jest, że profesjonalny zespół F1, który osiągał mistrzostwo konstruktorów, nie potrafi swojemu kierowcy zapewnić kontroli osiągów, nawet tych mniejszych, aby był On w stanie te osiągi wykorzystać. Żaden inny zespół nie ma takiej dysproporcji między swoimi kierowcami.

avatar
EnderWiggin

28.06.2025 19:29

1

@Supersonic  To jak to jest w końcu? Tsunoda w drugim Red Bullu był 2 najlepszym kierowcą tej stajni, a Lawson jeżdżąc dla pierwszego zespołu był fatalny. Zamieniliśmy kierowców i teraz Lawson jest drugim najszybszym kierowcą Red Bulla, a Tsunoda jest fatalny.

Nadal ktoś ma jeszcze wątpliwości czy to czasem nie z bolidem jest coś nie tak? Może cała stawka się nie nadaje, a bolid jest w porządku? 

avatar
EnderWiggin

28.06.2025 19:25

4

@tysu  A dlaczego niestety? Jak RB dominował ostatnie 3 sezony to nikt nie narzekał tylko zachwycał się "wybitnym" Maxem.

Na każdego przychodzi czas, teraz jest czas McL i tym też należy się cieszyć. Norris pojechał świetnie i też zasługuje na szacunek, pochwały i zachwyty, takie jakie dostawał Max za wygrywanie najszybszym bolidem. 

avatar
EnderWiggin

27.06.2025 08:26

5

Przykre, że dorosły człowiek nie umie w kulturalny sposób wypowiadać swoich opinii, myśli, uczuć i aby być kulturalnym jedyne co może powiedzieć to "bez komentarza". Ale czego my chcemy. To tylko kierowca, którego zadaniem jest kręcenie kierownicą i obsługa pedałów, nie wymagamy od takich ludzi aby byli elokwentni i inteligentni. Już wolę Verstappena, który mówi "bez komentarza" niż wyglądającego jakieś bzdury.

avatar
EnderWiggin

20.06.2025 20:11

1

@Brzoza2 "Sportowa rywalizacja" jest jak uczciwość w związku. Ktoś kto jej nie ma, nie powinien w tym związku być

avatar
EnderWiggin

20.06.2025 20:07

3

@Supersonic  Mam nadzieję, że nie zapomniał jak protestował skoro Red Bull miał nielegalne tylne skrzydło w 2021, a kierowcy cierpieli z powodu areodynami przyziemienia i dobijania bolidów.

Jest prawo do protestów ale nie do ośmieszania się. Nikt nie protestuje jak RB gra nieczysto. Jest różnica do protestowania konstrukcji rywala aby się dowiedzieć co i jak skonstruowa i jest różnica do protestowania po wyścigu żebrząc i liczą, że dzięki temu przesuną się o pozycję czy dwie wyżej w klasyfikacji. To trochę niesmaczne tak walczyć o pozycjęna torze przy zielonym stoliku. Już raz to zrobili w 2021 roku, starczy. 

avatar
EnderWiggin

17.06.2025 12:20

1

@Lulu  Bo nie mieli do tego podstaw. Co wi cej, pokazali, że można zakończyć wyścig za SC. Wystarczy już jedno oszustwo z 2021. Trzymajmy się przepisów.

avatar
EnderWiggin

17.06.2025 12:19

0

@Supersonic  Ani jedno, ani drugie.

Sytuacja Russella z Alonso była w trakcie ścigania się, a sytuacja Verstappena z Russellem była w trakcie SC.


avatar
EnderWiggin

17.06.2025 12:17

1

@Jim Clark  A czy przypadkiem tydzień wcześniej w Hiszpanii to Verstappen nie uderzył w rywala z premedytacją, bo się rozmyślił i uznał, że odda pozycję w innym, bardziej korzystnym dla siebie miejscu, przed strefą DRS na prostą?

Jakoś wtedy nie widziałem żebyś pisał, że Verstappen to fałszywy typ, niegodny podania ręki.

Jak szybko zapomina wół jak cielęciem był.

avatar
EnderWiggin

16.06.2025 23:18

4

Jak Verstappen jest imbecylem i mentalnym dzieckiem, że daje się prowokować i palą mu się styki, jak w Hiszpanii, to już nie wina całej F1 tylko Verstappena i Red Bulla, która zamiast wziąć Maxa za mordę to go jeszcze klepie po głowie. 

avatar
EnderWiggin

16.06.2025 10:03

8

Znowu chcieli wygrać przy zielonym stoliku? Już po sezonie 2021 wystarczy.

Niech Verstappen nauczy się zachowywać odpowiednią odległość jadąc za SC, a nie niepotrzebnie trzymać się na ogonie rywala. I Wielka szkoda, że nie udało się utrzeć nosa Verstappenowi, który dopiero co tydzień wcześniej umyślnie uderzył w Russella, a teraz płacze jak małe dziecko. A rzekomo ten gość ma psychikę fightera.

avatar
EnderWiggin

16.06.2025 10:00

1

@tysu  Russell zachował się po hamsku? Czyli dokładnie tak samo jak Verstappen za każdym razem. Jednemu wolno, a drugiemu nie?


Kierowcy jadący za SC mają określone zasady co do utrzymywania dystansu za SC i za sobą, nie było potrzeby aby Verstappen trzymał się na ogonie Russella, miał obowiązek zachować odpowiedni dystans, czego nie robił. A kierowcy mają prawo do dogrzewania opon jadąc za SC czy to poprzez zygzakowania czy przyspieszenia i hamowania, dlatego niezbędne jest zachowanie odległości, której Max nie zachował. Russell zagrał na nosie Verstappenowi, któremu się należą takie pstryczki za to że sam często oszukuje i gra nie fair play. Nie widzę powodów aby inni zawodnicy w stosunku do Verstappena mieli grać fair play 

avatar
EnderWiggin

10.06.2025 18:03

1

A  gdzie to przyznanie się  do błędu z tytułu? 

Oprócz usprawiedliwień tego co się stało nie ma ani słowa o tym, że Verstappen przyznaje się, że w tej sytuacji popełnił błąd.

Raczej wszystko co się wydarzyło doprowadziło do tego, że stało się to co się stało.

Ten człowiek chyba nigdy nie dorośnie

avatar
EnderWiggin

10.06.2025 17:37

0

Jak to się mówi, mądry Polak po szkodzie. Z perspektywy czasu decyzja o tym aby pozostać na starych oponach możliwe, że byłaby właściwsza, ale tego się nie dowiemy.

Mnie zastanawia dlaczego RB zamiast podjąć najlepszą, najwłaściwszą i najbardziej optymalną decyzję na daną sytuację na torze, pytali się Maxa o zdanie? 

To Max chciał zjazdu, więc zespół podjął być może najlepszą możliwą decyzję jeśli chodzi o zjazd do boxu, aby założyć C1. Może trzeba było na chęć zjazdu maxa do boxu odpowiedzieć, że nie, nie zjeżdżamy?

Dziwna to decyzja zwłaszcza, że później potrafili Maxowi nakazać oddanie pozycji i wymusić na Nim określoną decyzję strategiczną, dlaczego nie wymusili tego wcześniej tylko posłuchali się Maxa?

Przypomina się Norris bodajże w Rosji? Gdzie miał być deszcz i McL zamiast sam podjąć najlepsza możliwą strategicznie decyzje, bez sensu pozwolili decydować kierowcy czy zostać czy nie zostać, co zrobić, czy zjechać, czy da radę. Wtedy moim zdaniem to zespół powinien decydować, bo to Oni są odpowiedzialni za strategię i mają dostęp do wszystkich danych. Tak samo było teraz. To było dziwne.

avatar
EnderWiggin

10.06.2025 17:22

1

@jojo  Ale czy to talent sprawia, że wygrywasz? Czy to nie to sugeruje treść artykułu w którym jest:

"Max Verstappen w Monako nie był w stanie zrobić aż tak dużej różnicy jak zazwyczaj."

Jak Max wygrywa to dzięki "talentowi", ale jak przegrywa to już jest to wina auta? Przecież to zawsze jest kwestia auta. Choćbyś posadził kierowcę, który miałby wszystkie umiejętności Senny, Laudy, Prosta, Schumachera, Alonso, Hamiltona i kogo jeszcze tylko chcesz, w najsłabszym bolidzie w stawce, to On nie będzie wygrywać. Jak nie masz konkurencyjnego bolidu, który daje Ci szansę na zwycięstwo, nie ważne jak wielkiego talentu byś nie miał, nie będziesz wygrywać. Ale jak dasz takiemu kierowcy najlepszy bolid w stawce, to czy jego zwycięstwa będą zasługą jego talentu czy jednak tego bolidu jaki dostał? Bo przecież i w najsłabszym i w najlepszym bolidzie talent się nie zmienia, a zmieniają się wyniki. Więc jak to jest?

Talent polega na tym, że w wyrównanej rywalizacji, na styku, potrafisz swoim manewrem przechylić szalę na swoją korzyść. Dla przykładu potrafisz zadbać o opony tak, że będą o okrążenie, lub dwa, w lepszej kondycji od opon rywala co da Ci na końcu przewagę aby dzięki świeższym oponom wyprzedzić rywala. Ale w równej rywalizacji, to jest słowo klucz. Jak Twój bolid zjada opony to nie wiadomo jakiego talentu byś nie miał nie wygrasz z rywalem, którego bolid nie zjada opon i żaden talent świata tego nie zmieni.

Więc tak jak napisałem, talent nie odgrywa żadnej roli jeśli nie ma się konkurencyjnego bolidu. Pamiętasz Alonso na początku 2023 w Astonie? W 8 pierwszych wyścigach aż 6 krotnie stawał na podium, a później do końca sezonu na pudle stanął 1 raz na 9 wyścigów. 
Jaką narrację obierzemy? To Alonso dzięki talentowi w pierwszych wyścigach wyciągał wszystko z auta i zdobywał podia, a później zapomniał co to talent i stanął na pudle 1 raz? Czy może to bolid w pierwszej części sezonu spisywał się wyśmienicie, a później  może rozwój poszedł w złą stronę, może rywale się poprawili, może osiągi auta spadły i tych świetnych wyścigów było mniej? W narracja, że Alonso zapomniał jak się jeździ, nie uwierzę, bo to świetny kierowca, a chyba nie chcesz mi wmówić, że w drugiej części sezonu Alonso jechał na pół gwizdka i nie wyciągał z auta tyle ile się dało?

Podobna sytuacja jest np. z Hamiltonem w Hiszpanii. Narracja była "o jaki słaby Hamilton". Naprawdę sądzimy, że Hamilton, który pojechał świetne kwalifikacje (jak na Ferrari), świetnie wystartował, przez pierwsze 2/3 okrążenia miał bardzo dobre tempo, a później nagle zapomniał jak się jeździ, kompletnie ze żarł opony, ślizgał się w zakrętach, bo jest słaby? Hamilton utalentowany kierowca, który słynie z tego jak świetnie potrafi dbać o opony i zjadł je w 3 okrążenia? Czy to czasem nie była kwestia auta? Ustawień, specyfikacji? Skrzydeł? Docisku? Nie..... Słaby kierowca.

F1 to sport sprzętów, nie kierowców.

avatar
EnderWiggin

10.06.2025 16:50

0

@Gumek73

"Talent kierowcy jest nieważny JEŚLI nie ma konkurencyjnego bolidu."

Mam nadziej rozwiałem wątpliwości i teraz łatwiej będzie Ci czytać ze zrozumieniem.

avatar
EnderWiggin

10.06.2025 16:48

1

@manikspy  Ja rozumiem, że aby wygrywać trzeba być twardym, ale nie idźmy ze skrajności w skrajność. Nie trzeba też być bucem i grać nieczysto aby wygrywać i tym mistrzem zostać.

Co do Russella. Russell nie dostał też najszybszego bolidu w stawce, tak jak Max, więc trudno pisać, że nie wygrał mistrzostwa tylko dlatego, że jest "miękki".

Za to z drugiej mańki, taki Kimi Raikkonen nie musiał być bucem i grać nieczysto aby swoje mistrzostwo wygrać.


avatar
EnderWiggin

01.06.2025 19:08

4

@Supersonic  A dlaczego nie karzemy Verstappena za wypychanie rywali z toru, a Russella chcesz karać?

To Maxa za wypchnięcie Norrisa w Miami też należy ukarać.

Verstappen to dirty driver. Ale oczywiście w jedną stronę. Jak sam wypycha, uderza w rywali, rozbija się bolidem po całej szerokości toru to jest świetnie. Ale jak ktoś jemu tak zrobi, to skamle jak 3 latek. 

Ryczał że Russell go wypchnął. Zapomniał wół jak idiotą był i sam wypychał rywali z toru? Wtedy było wszystko super, let them race i inne debilizmy.

W końcu Verstappena zaczęto rozliczać z braku inteligencji i kultury na torze, oraz wręczać zasłużone kary, które wielokrotnie go omijały.

avatar
EnderWiggin

01.06.2025 13:36

0

Może w końcu do kogoś dotrze, że problemy w RBlu to nie koniecznie wina kierowcy.

avatar
EnderWiggin

24.05.2025 22:11

3

@kiwiknick  A na zwykłej hulajnodze, gdzie trzeba się noga odpychać, to już na miliard procent miałby PP do końca sezonu w każdym wyścigu.


avatar
EnderWiggin

24.05.2025 22:07

0

Talent kierowcy jest nieważny jeśli nie ma konkurencyjnego bolidu. Dziś RB nie był konkurencyjny i talent Verstappena nie ma tu nic do rzeczy.


Bo chyba nie chcecie nikomu wmówić bzdur, że w poprzednich wyścigach taki Leclerc czy Hamilton nie miał talentu, bo plasowali się niżej niż Verstappen, a teraz nagle im się talent urodził bo osiągnęli lepsze wyniki. Najzwyczajniej w świecie to bolidy zachowują się różnie w każdym weekendzie ze względu na temperatury, specyfikę toru, ustawienia itp, itd. Ten talent Verstappena nie ma tu nic do powiedzenia

avatar
EnderWiggin

18.05.2025 21:38

1

@CryKillerPL  To sport sprzętów. Jak nie masz najlepszego to nie wygrywasz.

Verstappen nie mając najl pszego sprzętu pod koniec zeszłego sezonu też nie wygrywał. Czyli co? Idealnie to pokazywało talent Verstappena? Bez idealnie ustawionego auta nie ma zwycięstw?

Ogólnie panuje jakieś dziwne wmawianie sobie kłamstw, że Verstappen to by i hulajnogą wygrywał, bo taki "wybitny". A Hamilton to tylko najlepszym autem wygrywa. A czym wygrywał Verstappen jak nie najlepszym autem? Bzdury wymyślanie przeudo fanów albo hejterków, którzy nie mają pojęcia nic o F1.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.