WIADOMOŚCI

Dublet McLarena, dramat Verstappena i popis Hulkenberga w GP Hiszpanii!
Dublet McLarena, dramat Verstappena i popis Hulkenberga w GP Hiszpanii! © Pirelli

Świetne widowisko mogli obejrzeć kibice w niedzielne popołudniu na torze pod Barceloną. Ostatecznie całe zmagania padły łupem Oscara Piastriego, który wspólnie z Lando Norrisem zapewnił McLarenowi 3. dublet w sezonie 2025. Poprzez agresywną strategię wyzwanie próbował im rzucić Max Verstappen, natomiast późny wyjazd samochodu bezpieczeństwa wszystko w jego przypadku popsuł. Największym bohaterem hiszpańskich zawodów okazał się jednak Nico Hulkenberg, który zakończył je na 5. miejscu.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Tegoroczne zawody w Hiszpanii już od zimy były zapowiadane jako kluczowe miejsce losów mistrzostw świata. Wszystko przez wejście w życie zaktualizowanej dyrektywy technicznej dot. przednich skrzydeł, która miała wpłynąć na układ sił w stawce. Chociaż w czasówce kompletnie nie było tego widać, całe środowisko F1 oczekiwało na ewentualne reperkusje w samym wyścigu.

Głównymi faworytami do jego wygrania pozostawali kierowcy McLarena, chociażby ze względu na statystykę wygranych rund pod Barceloną przez tych startujących z pierwszego z rzędu (tylko 3 razy takowi nie wygrywali). Na ich największych rywali zapowiadali się Max Verstappen i George Russell, którzy swoich okazji mogli szukać już na długim dojeździe do pierwszego zakrętu (700 metrów).

Warunki pogodowe nie odbiegały zbytnio od tych z piątku i soboty. Panował spory upał z temperaturą powietrza na poziomie 29 stopni Celsjusza, a nawierzchni aż 50. Wpływało to naturalnie na żywotność ogumienia. Na tym froncie należy wspomnieć o pewnej elastyczności strategicznej Charlesa Leclerca, który jako jedyny z czołówki posiadał dwa dostępne komplety pośredniej mieszanki.

Na polach startowych finalnie ustawiło się tylko 18 samochodów. Aston Martin już wczoraj potwierdził wycofanie Lance'a Strolla ze zmagań. Z kolei Yuki Tsunoda został oddelegowany do startu z alei serwisowej na skutek złamania zasad tzw. parku zamkniętego.

Dobór opon na start: Zgodnie z zapowiedziami Pirelli i strategią dwóch pit-stopów, praktycznie cała stawka zdecydowała się postawić na miękkie opony. Jako jedyny z tego trendu wyłamał się Tsunoda, ruszający na pośrednim ogumieniu. Warto również podkreślić, że obaj kierowcy McLarena startowali na świeżych zestawach opon.

START: Świetną reakcją popisał się Oscar Piastri, który pewnie utrzymał prowadzenie. Swoją szansę wykorzystał za to Verstappen, który od zewnętrznej wyprzedził Lando Norrisa w zakręcie nr 2. Początek zmagań świetnie wyszedł też kierowcom Ferrari, którzy znaleźli się przed swoimi kolegami z Mercedesa.

W dalszych rejonach stawki znakomicie spisał się Nico Hulkenberg, który zyskał aż 5 pozycji i znalazł się w czołowej dziesiątce. W drodze do tego Niemiec stoczył kapitalną walkę z Fernando Alonso w pierwszym sektorze. Najwięcej lokat stracił natomiast Alex Albon, który z 11. miejsca spadł na 14. Jak się okazało, był to skutek kolizji z Hulkenbergiem, który z kolei uciekał przed Liamem Lawsonem.


3./4. okrążenie:
Verstappen był przez chwilę w zasięgu DRS za Piastrim, aczkolwiek Australijczyk szybko uciekł na około dwie sekundy. W środku stawki zaczęły tworzyć się "pociągi" bolidów jadących z otwartym tylnym skrzydłem. George Russell zaczął natomiast zgłaszać przez radio niebezpieczne manewry w strefie hamowania.

7. okrążenie: Pierwszy pit-stop zmagań zapisał na swoim koncie Williams. W boksie zameldował się Albon i konieczna okazała się wymiana przedniego skrzydła po wydarzeniach ze startu. Z kolei Leclerc zaczął mocno naciskać na Lewisa Hamiltona z wykorzystaniem DRS-u.

9./10. okrążenie: Leclerc nieudanie zaatakował Hamiltona w pierwszym zakręcie, ale na kolejnym kółku Ferrari podjęło decyzję o zamianie pozycji. Rozpoczęły się także masowe zjazdy do alei serwisowej, w której zameldowali się m.in. Tsunoda, Hulkenberg czy Carlos Sainz. W przypadku Hiszpana też zdecydowano się na wymianę przedniego skrzydła.

12./13. okrążenie: Verstappen zameldował przez radio o braku przyczepności i potwierdzały to także czasy okrążeń. Piastri odskoczył od niego na ponad 4 sekundy, a Norris zaczął wywierać na niego niemałą presję. Finalnie udało mu się wyprzedzić Holendra na prostej startowej.


14. okrążenie:
Podczas gdy realizatorzy transmisji pokazywali powtórkę wyjazdu w żwir Alonso w okolicach zakrętu nr 8, u swoich mechaników pojawił się Verstappen, który otrzymał kolejny zestaw miękkich gum. Co istotne, McLaren nie zareagował na ten zjazd.

17./18./19. okrążenie: Ferrari wezwało do boksu Hamiltona, który dostał pośrednie opony na drugi stint. Kółko później tak samo postąpiono w przypadku Leclerca. Verstappen zaś świetnym manewrem od zewnętrznej w zakręcie nr 12 wyprzedził Andreę Kimiego Antonellego. Później w "dziewiątce" od wewnętrznej wyprzedził Russella i rzucił się w pogoń za McLarenami.

21./22./23. okrążenie: Mercedes wezwał swoich zawodników do boksu, wyposażając ich w opony z żółtym paseczkiem. Tak samo postąpił też McLaren. Opóźnione zjazdy Piastriego i Norrisa poskutkowały jednak tym, że wyjechali za Verstappenem, tracąc do niego odpowiednio około 6 oraz 10 sekund.

26./27./28./29. okrążenie: Do dwóch ciekawych pojedynków w sekcji pierwszych zakrętów doszło między Albonem a Lawsonem. Pierwszy z nich poskutkował ucieczką poza tor Albona i obroną pozycji, za którą sędziowie zdecydowali się mu wymierzyć 10-sekundową karę. Pętlę później Lawson wyprzedził swojego rywala od zewnętrznej, ale doszło między nimi do kontaktu.

W jego wyniku po raz drugi mocno oberwało przednie skrzydło Albona, w związku z czym Williams zdecydował się wycofać jego samochód z rywalizacji. Zanim jednak do tego doszło, zespół przytomnie obsłużył ww. karę. Dzięki temu Taj nie zostanie przesunięty na polach startowych w Kanadzie.


30./31./32. okrążenie:
Kierowcy McLarena zaczęli doganiać Verstappena i Red Bull wezwał go na drugą wizytę u mechaników, którzy założyli mu pośrednie opony. Pomarańczowi ponownie na to nie reagowali, sugerując, że czterokrotny mistrz świata będzie jechał na 3 pit-stopy. W międzyczasie Lawson zaliczył kolejny kontakt - tym razem z Oliverem Bearmanem.

36. okrążenie: Verstappen uporał się z Leclerkiem i rzucił się w pogoń za Piastrim oraz Norrisem, którzy weszli w fazę dublowania końcówki stawki.

41./42. okrążenie: Po drugi komplet pośrednich opon zjechał Leclerc, natomiast okrążenie później Russell otrzymał miękki zestaw opon.

47./48./49./50. okrążenie: Hamilton po raz drugi zjechał do boksu, a na kolejnym okrążeniu Verstappen po raz trzeci odwiedził swoich mechaników i na ostatni przejazd otrzymał miękkie opony. Tym razem McLaren już na to zareagował, wzywając najpierw Norrisa, a następnie Piastriego.

Po tym, jak cała trójka zaliczyła kolejne zjazdy, Verstappen chwilowo znalazł się w zasięgu DRS za Brytyjczykiem. Dość szybko odskoczył jednak na więcej niż sekundę. Piastri natomiast zaczął dublować sporą kolejkę kierowców.

52. okrążenie: Gdy do grona ww. maruderów dojechali Norris i Verstappena, różnica między nimi znowu się zmniejszyła, a to wszystko z powodu walki Lawsona oraz Bearmana. Brytyjczyk wyjechał poza tor i dzięki temu obronił swoją pozycję (otrzymał za to 10-sekundową karę). Parę zakrętów później znacząco wstrzymał Verstappena, z czego ten nie był wyraźnie zadowolony.

55./56. okrążenie: Z powodu awarii silnika Antonelli zatrzymał się w żwirze w okolicach zakrętu nr 10, co wymusiło wyjazd samochodu bezpieczeństwa i masowe zjazdy do boksu. Nie doszło do żadnej zamiany pozycji na samym czele, natomiast Verstappen - z racji braku innych świeżych kompletów - dostał twarde opony. Reszta zawodników w czołówce otrzymała miękkie mieszanki.


61. okrążenie:
Zanim doszło do restartu zmagań, o mały włos nie doszło do kolizji między Norrisem a Verstappenem, których zaskoczyło nagłe hamowanie Piastriego. Australijczyk utrzymał finalnie prowadzenie przed swoim partnerem.

Z kolei Verstappen stracił od razu pozycję na rzecz Leclerca, sugerując nagłą zmianę kierunku jazdy swojego rywala. Doszło zresztą do małego kontaktu między nimi. Nie był to koniec problemów Holendra, ponieważ w zakręcie nr 1 musiał bronić się przed Russellem i wyjechał poza tor.


64./65. okrążenie:
Ponieważ sędziowie zaczęli przyglądać się zdarzeniu z restartu, Red Bull - ku frustracji Verstappena - polecił oddanie pozycji Russellowi. Holender chciał to początkowo zrobić w zakręcie nr 5, ale ostatecznie z tego zrezygnował i doprowadził do kolizji. Pozycję finalnie oddał "dwunastce", aczkolwiek za wcześniejszą sytuację arbitrzy wymierzyli mu 10-sekundową karę.

W międzyczasie jadący kapitalne zawody, Hulkenberg, wyprzedził Hamiltona na hamowaniu do "jedynki". W dalszych rejonach stawki atakował Alonso i dzięki temu wskoczył do pierwszej dziesiątki.


META:
Piastri wjechał na metę z prawie 2,5-sekundową przewagą nad Norrisem. Zwiększył oczywiście w ten sposób swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Na najniższym stopniu podium zameldował się Leclerc. Monakijczyk będzie jednak wyjaśniał sytuację z restartu przed sędziami.

Za czołową trójką uplasował się Russell, który po kontakcie z Verstappenem zgłosił pewne uszkodzenia w swoim bolidzie. Po doliczeniu przyznanej kary czterokrotny mistrz świata spadł natomiast na 10. pozycję. Skorzystali na tym Hulkenberg (5. miejsce dla Saubera!), Hamilton, Isack Hadjar, Pierre Gasly oraz Alonso, który zdobył pierwsze punkty w sezonie 2025.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Lando Norris

McLaren

1:13.718 29
S
2

Max Verstappen

Red Bull

1:14.085 18
S
3

Lewis Hamilton

Ferrari

1:14.096 29
S
4

Charles Leclerc

Ferrari

1:14.238 31
S
5

Oscar Piastri

McLaren

1:14.294 28
S
6

Liam Lawson

Racing Bulls

1:14.339 28
S
7

Oliver Bearman

Haas

1:14.597 26
S
8

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:14.605 26
S
9

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:14.643 27
S
10

Pierre Gasly

Alpine

1:14.746 28
S
11

George Russell

Mercedes

1:14.751 32
M
12

Lance Stroll

Aston Martin

1:14.786 24
S
13

Fernando Alonso

Aston Martin

1:14.798 20
S
14

Nico Hulkenberg

Sauber

1:14.865 21
S
15

Carlos Sainz

Williams

1:14.935 26
M
16

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:15.155 23
S
17

Ryo Hirakawa

Haas

1:15.298 23
S
18

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:15.369 31
M
19

Victor Martins

Williams

1:15.522 26
M
20

Franco Colapinto

Alpine

1:15.530 19
S
# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Oscar Piastri

McLaren

1:12.760 28
S
2

George Russell

Mercedes

1:13.046 32
S
3

Max Verstappen

Red Bull

1:13.070 30
S
4

Lando Norris

McLaren

1:13.070 31
S
5

Charles Leclerc

Ferrari

1:13.260 33
S
6

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:13.298 31
S
7

Fernando Alonso

Aston Martin

1:13.301 28
S
8

Pierre Gasly

Alpine

1:13.385 30
S
9

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:13.400 29
S
10

Liam Lawson

Racing Bulls

1:13.494 29
S
11

Lewis Hamilton

Ferrari

1:13.533 29
S
12

Nico Hulkenberg

Sauber

1:13.592 30
S
13

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:13.683 31
S
14

Carlos Sainz

Williams

1:13.721 34
S
15

Alexander Albon

Williams

1:13.839 32
S
16

Lance Stroll

Aston Martin

1:13.839 17
S
17

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:13.959 27
S
18

Esteban Ocon

Haas

1:14.005 30
S
19

Oliver Bearman

Haas

1:14.126 20
S
20

Franco Colapinto

Alpine

1:14.303 31
S
# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Oscar Piastri

McLaren

1:12.387 14
S
2

Lando Norris

McLaren

1:12.913 18
S
3

Charles Leclerc

Ferrari

1:13.130 17
S
4

George Russell

Mercedes

1:13.139 18
S
5

Max Verstappen

Red Bull

1:13.375 14
S
6

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:13.382 17
S
7

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:13.405 12
S
8

Fernando Alonso

Aston Martin

1:13.414 17
S
9

Lewis Hamilton

Ferrari

1:13.527 17
S
10

Liam Lawson

Racing Bulls

1:13.637 18
S
11

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:13.722 19
S
12

Nico Hulkenberg

Sauber

1:13.733 18
S
13

Carlos Sainz

Williams

1:13.758 16
S
14

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:13.892 13
S
15

Lance Stroll

Aston Martin

1:13.904 20
S
16

Pierre Gasly

Alpine

1:13.954 20
S
17

Franco Colapinto

Alpine

1:14.085 23
S
18

Esteban Ocon

Haas

1:14.138 14
S
19

Alexander Albon

Williams

1:14.289 5
S
20

Oliver Bearman

Haas

1:14.460 12
S
# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Oscar Piastri

McLaren

1:11.546 14
2

Lando Norris

McLaren

1:11.755 15
3

Max Verstappen

Red Bull

1:11.848 12
4

George Russell

Mercedes

1:11.848 12
5

Lewis Hamilton

Ferrari

1:12.045 15
6

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:12.111 18
7

Charles Leclerc

Ferrari

1:12.131 12
8

Pierre Gasly

Alpine

1:12.199 18
9

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:12.252 15
10

Fernando Alonso

Aston Martin

1:12.284 14
11

Alexander Albon

Williams

1:12.641 14
12

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:12.756 12
13

Liam Lawson

Racing Bulls

1:12.763 12
14

Lance Stroll

Aston Martin

1:13.058 15
15

Oliver Bearman

Haas

1:13.315 15
16

Nico Hulkenberg

Sauber

1:13.190 6
17

Esteban Ocon

Haas

1:13.201 9
18

Carlos Sainz

Williams

1:13.203 6
19

Franco Colapinto

Alpine

1:13.334 7
20

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:13.385 6
# Kierowca Czas Opony
1

Oscar Piastri

McLaren

1:12.551
S
2

Max Verstappen

Red Bull

1:12.798
S
3

Lando Norris

McLaren

1:12.799
S
4

George Russell

Mercedes

1:12.806
S
5

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:12.815
S
6

Charles Leclerc

Ferrari

1:13.014
S
7

Lance Stroll

Aston Martin

1:13.038
S
8

Liam Lawson

Racing Bulls

1:13.039
S
9

Alexander Albon

Williams

1:13.044
S
10

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:13.045
S
11

Lewis Hamilton

Ferrari

1:13.058
S
12

Oliver Bearman

Haas

1:13.074
S
13

Pierre Gasly

Alpine

1:13.081
S
14

Fernando Alonso

Aston Martin

1:13.102
S
15

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:13.139
S
16

Nico Hulkenberg

Sauber

1:13.190
S
17

Esteban Ocon

Haas

1:13.201
S
18

Carlos Sainz

Williams

1:13.203
S
19

Franco Colapinto

Alpine

1:13.334
S
20

Yuki Tsunoda

Red Bull

1:13.385
S
# Kierowca Czas Opony
1

Oscar Piastri

McLaren

1:11.998
S
2

Lando Norris

McLaren

1:12.056
S
3

Max Verstappen

Red Bull

1:12.358
S
4

George Russell

Mercedes

1:12.407
S
5

Lewis Hamilton

Ferrari

1:12.447
S
6

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:12.461
S
7

Charles Leclerc

Ferrari

1:12.495
S
8

Fernando Alonso

Aston Martin

1:12.523
S
9

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:12.585
S
10

Pierre Gasly

Alpine

1:12.611
S
11

Alexander Albon

Williams

1:12.641
S
12

Gabriel Bortoleto

Sauber

1:12.756
S
13

Liam Lawson

Racing Bulls

1:12.763
S
14

Lance Stroll

Aston Martin

1:13.058
S
15

Oliver Bearman

Haas

1:13.315
S
# Kierowca Czas Opony
1

Oscar Piastri

McLaren

1:11.546
S
2

Lando Norris

McLaren

1:11.755
S
3

Max Verstappen

Red Bull

1:11.848
S
4

George Russell

Mercedes

1:11.848
S
5

Lewis Hamilton

Ferrari

1:12.045
S
6

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

1:12.111
S
7

Charles Leclerc

Ferrari

1:12.131
S
8

Pierre Gasly

Alpine

1:12.199
S
9

Isack Hadjar

Racing Bulls

1:12.252
S
10

Fernando Alonso

Aston Martin

1:12.284
S
# Kierowca Czas Punkty
1

Oscar Piastri

McLaren

1:32:57.375 25
2

Lando Norris

McLaren

+2.471 18
3

Charles Leclerc

Ferrari

+10.455 15
4

George Russell

Mercedes

+11.359 12
5

Nico Hulkenberg

Sauber

+13.648 10
6

Lewis Hamilton

Ferrari

+15.508 8
7

Isack Hadjar

Racing Bulls

+16.022 6
8

Pierre Gasly

Alpine

+17.882 4
9

Fernando Alonso

Aston Martin

+21.564 2
10

Max Verstappen

Red Bull

+21.826 1
11

Liam Lawson

Racing Bulls

+25.532
12

Gabriel Bortoleto

Sauber

+25.996
13

Yuki Tsunoda

Red Bull

+28.822
14

Carlos Sainz

Williams

+29.309
15

Franco Colapinto

Alpine

+31.381
16

Esteban Ocon

Haas

+32.197
17

Oliver Bearman

Haas

+37.065
18

Andrea Kimi Antonelli

Mercedes

DNF
19

Alexander Albon

Williams

DNF
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

46 KOMENTARZY
avatar
tysu

01.06.2025 17:10

4

4

Gratulacje dla Red Bulla, top strategia. Jak można tak zdupcyć końcówkę zakładając hardy na 5 okrążeni ścigania. To już lepiej było zostać na torze na tych zużytych gumach i bronić pierwszego miejsca. 
Dodatkowo jaki był proces myślowy za oddawaniem pozycji Russellowi? George ewidentnie złapał nadster w pierwszym zakręcie, bo jechał zbyt blisko Leclerca założył lekką korektę i wypluło go w stronę Maxa, co skutkowało wypchnięciem Verstappena poza tor. Przecież to byłaby kara dla kierowcy Mercedesa tak czy siak.


avatar
B_O_N_K

01.06.2025 17:11

10

8

4-krotny mistrz świata pokazał klasę w końcówce wyścigu...


avatar
Vendeur

01.06.2025 17:15

8

6

@B_O_N_K

 

Jak zwykle... ;)


avatar
WinKolekcja

01.06.2025 17:25

3

0

@B_O_N_K  Max ma obecnie 8 pkt karnych, najwięcej w stawce, jeszcze 4 pkt i będzie mieć bana na wyścig 


avatar
Vendeur

01.06.2025 20:22

4

2

@WinKolekcja

Już ma 11.


avatar
kiwiknick

01.06.2025 17:12

2

0

Brawo Hulk, no i Alonso odebrał należące mu się punkty :-)


avatar
jan5a

01.06.2025 18:14

0

@kiwiknick  ale robił wszystko, żeby ich nie dostać. Żwirek spowodował, że spadł na Bortoletto, beartmanaa i Lawsona. 


avatar
Vendeur

01.06.2025 17:14

13

10

Maksiu, jak zwykle, żyje w odmiennej rzeczywistości... Lekkie dotknięcie od Leclerca i od razu chce, aby oddał mu pozycję, choć tak naprawdę to sam zawinił, wypadając z zakrętu wcześniej...


avatar
Litwak

01.06.2025 17:14

10

8

Piękna niedziela😀 dublet Mclarena. Bardzo dobry wynik Hulkenberga.  Ferrari podium nadal brak tempa. To co robi mistrz Max woła pomstę do nieba. Nie może być tak że oddajesz pozycje w ostatniej chwili, a jednak nie oddam. Nie ma bolidu szybszego o sekundę nie ma Maxa. Nie wytrzymuje psychicznie. 


avatar
ryan27

01.06.2025 17:14

12

11

VER jak VET, puszczają mu nerwy jak nie ma top bolidu.

Straszna niedojrzałość. Dzięki niemu RB spadł za Merca. 


avatar
Thanos

01.06.2025 17:15

0

komentarz usunięty


avatar
Supersonic

01.06.2025 17:16

7

5

Po co Red Bull ściągał Verstappena? Zostanie na torze i objęcie prowadzenia było jedyną szansą na walkę z McLarenami. Nic tylko czekać aż Verstappen odejdzie po sezonie z Red Bulla, a ci będą w czterech literach.

Dlaczego Verstappen miał oddawać pozycję Russellowi, skoro ten wypchnął go z toru? Oczywiście nie usprawiedliwia to Holendra za to zrobił później, ale skoro za to była kara to i Russell powinien dostać za wypychanie.

Leclerc powinien też dostać karę za smyrnięcie Verstappena na prostej. Przynajmniej Hulkenberg byłby na podium.


avatar
Vendeur

01.06.2025 17:20

5

7

@Supersonic

 

Popadasz chyba w ostre skrajności i przesadę..."smyrnięcie Verstappena na prostej" i za to miałaby być kara? Przecież to nic nie zmieniło w jego sytuacji, którą sam wcześniej zawalił. Jakby kierowcy mieli dostawać kary za takie nic nie znaczące dotknięcia, do dopiero byłaby komedia na torze...


avatar
sismondi

01.06.2025 18:04

0

@Supersonic Hannah Schmitz grande....

  


avatar
BlahFFF

01.06.2025 19:06

0

@Supersonic  "Dlaczego Verstappen miał oddawać pozycję Russellowi, skoro ten wypchnął go z toru? Oczywiście nie usprawiedliwia to Holendra za to zrobił później, ale skoro za to była kara to i Russell powinien dostać za wypychanie." - bo kazdy inny zawodnik dzisiaj w identycznej sytuacji dostawal kare za rzekome zyskanie przewagi. Jakiej przewagi - nie wiem, ale po prostu dmuchali na zimne.


avatar
EnderWiggin

01.06.2025 19:08

8

4

@Supersonic  A dlaczego nie karzemy Verstappena za wypychanie rywali z toru, a Russella chcesz karać?

To Maxa za wypchnięcie Norrisa w Miami też należy ukarać.

Verstappen to dirty driver. Ale oczywiście w jedną stronę. Jak sam wypycha, uderza w rywali, rozbija się bolidem po całej szerokości toru to jest świetnie. Ale jak ktoś jemu tak zrobi, to skamle jak 3 latek. 

Ryczał że Russell go wypchnął. Zapomniał wół jak idiotą był i sam wypychał rywali z toru? Wtedy było wszystko super, let them race i inne debilizmy.

W końcu Verstappena zaczęto rozliczać z braku inteligencji i kultury na torze, oraz wręczać zasłużone kary, które wielokrotnie go omijały.


avatar
TRUSSER

01.06.2025 17:16

6

0

Hulkenberg,jesteś wielki : w mojej opinii kierowca dnia (awans z 15 na 5 = 10 punktów za kierownicą słabego Stake'a.Nie popełnił żadnych błędów,a zespół idealnie wzywał go po zmianę opon.To był idealny występ Hulka.Wyprzedzał Alonso,Hadjara,czy na końcu Hamiltona.To najlepszy wynik Niemca od GP Włoch w 2019 za kierownicą Renault.Szacun dla Hulka !!! Widać,że poprawki w bolidzie zdały egzamin.Super i oby tak dalej !!!


avatar
239654

01.06.2025 17:25

5

2

Max Verstappen zrównał się za SC z Lando Norisem a nawet nie odnotowano.Nie rozumiem tego.


avatar
giovanni paolo

01.06.2025 17:39

1

2

@239654  w momencie gdy piastri niespodziewanie mocno zwolnił a samochód bezpieczeństwa jechał do pitlane? Czy wcześniej?


avatar
239654

01.06.2025 18:09

1

1

@giovanni paolo  Tak w momencie jak SC zjechał do boksu.


avatar
Prodigy

01.06.2025 17:26

3

0

Dyrektywa dot. przedniego skrzydła jak na razie bez większego wpływu na wyniki. Piastri top, Norris tuż za nim. Szybki start wydaje się nieco zaskoczył Lando, chyba że to tunel za Oscarem tak pomógł Maxowi. Na szczęście wyciąga wnioski i nie idzie na noże w pierwszym zakręcie tylko spokojnie objeżdża Maxa kilka kółek później. Na ten moment to Ferrari za McLarenem i Red... bolidem Maxa. Dzisiejszy upał ewidentnie dał się we znaki Maxowi, w czym zespół nie pomógł oczywiście, nie przystoi taka postawa mistrzowi świata. Przypomina się przepuszczanie Hamiltona w pamiętnym wyścigu. Brawo Hulkenberg, oby to nie były ostatnie punkty w karierze. Zastanawiam się ilu trzeba kierowców "odstawić" w RB, żeby ogarnęli, że do sukcesu zespołu potrzeba więcej niż jeden dobry samochód.


avatar
Danielson92

01.06.2025 17:29 zmodyfikowany

7

1

Ale piękny wyścig. Jedno z najlepszych Gp Hiszpanii jakie pamiętam. McLaren w sumie spokojnie to wygrał. Piastri dużo lepszy od Norrisa. Lando trochę mnie zastanawia swoim zachowaniem po wyścigu. Uśmiechnięty, jakby nie wyglądał na zawiedzionego i wkurzonego, że nie miał podjazdu do Oscara. Dla mnie trochę dziwne takie zachowanie. Piastri wygląda mi na bardziej ambitnego gościa.

Dziwnie zachował się także Verstappen. Pamiętam jak w Arabii w 2021 roku przy oddawaniu pozycji celowo doprowadził do kolizji z Hamiltonem tak samo jak dzisiaj. Znów widzieliśmy tego bucowatego Maxa. Jak się nie jedzie z przodu to nerwy puszczają i główka nie dowozi.


avatar
Malmedy19

02.06.2025 21:33

0

@Danielson92  Pierwszy jedzie inny wyścig niż reszta. Lando odzyskał 2 pozycję, więc się cieszył.


avatar
fistaszeq

01.06.2025 17:35

4

1

O mój boże - Byłem dzisiaj u rodziny i nie mogłem oglądać w F1 TV, a zamiast tego w eleven. Słyszałem, że ci komentatorzy to tragedia, ale nie chciało mi się wierzyć że jest aż tak źle... Jednak jest.


avatar
wilk(o)

01.06.2025 17:40

3

4

Max przez pierwsze sezony gorzej wywoził jak Schumacher, będąc chroniony przez sędziów a tutaj poleciał bokiem, Leclerc go wyprzedza a ten płacz. Ok super kierowca ale z Russelem to niesportowa jazda juz. Zresztą myśleć że oni jedyni na twardych których nie da się dogrzać za SC, gdy reszta na miękkich coś będą mogli ugrać... nielogiczne. Hamilton obawiam się, że zanim się do Ferrari przyzwyczai to wiek go dopadnie. Praktycznie ostatnie wyścigi coraz więcej odstaje od Charlesa. Russella w tym sezonie nie da się słuchać, zaczyna każde zdanie od tego jak dużo przewagi ma McLaren, jak on dużo wyciąga mimo że jest 15 sek na okrążeniu od McL wolniejszy i tak a kółko. 


avatar
ryan27

01.06.2025 17:46

1

1

Tak w ogóle to zauważyliście, że kierowcy nie cieszą się tak bardzo jak dawniej z wygranych?

Kiedyś to była feta, rzucanie się w mechaników, taka żywiołowa radość. Teraz to takie podejście, zbicie piątek i tyle...

Jakoś dawniej przez reakcje kierowców bardziej mi się udzielała ich radość i więcej te wygrane znaczyły. 


avatar
TomPo

01.06.2025 17:52

1

1

@ryan27  To zalezy od wyscigu. Tutaj bylo 40 stopni, wiec jakos sie nie dziwie, ze kierowcom nie chcialo sie skakac w ramiona mechanikow. Kiedys tez nie skakali, bo mechanicy musieli pomagac kierowcom wysiadac z bolidu, bo slaniali sie na nogach ze zmeczenia.


avatar
TZ4Z

01.06.2025 17:49

1

0

Chciałbym zgłosić problem, że jak się przypadkiem da łapkę w górę lub w dół , to nie można w ogóle odznaczyć. Czasami jakimś komentarzom nie chce się dawać ani łapek w górę ani w dół, ale może się zdarzyć missclick i teraz nie można odznaczać. Mamy nadzieję, że ten błąd naprawicie, wiem, że niby drobnostka, ale czasami ważne to jest.


avatar
Forizoo

01.06.2025 17:51

6

5

Maksiarze wkurzeni XDD


avatar
klarko

01.06.2025 18:17

4

2

@Forizoo  ale to Ty dzwonisz


avatar
Markok

01.06.2025 21:28

2

1

@klarko  Ale to wy dajecie łapki w dół gdzie się da, on tylko wytknął co wy zaczęliście.


avatar
klarko

02.06.2025 20:51

0

@Markok  ale ja nie kibicuję Maxowi, opanuj się :P wytykam tylko ludzką głupotę


avatar
Forizoo

02.06.2025 21:21

0

@klarko  Obecnie z tym swoim ''Ale to ty dzwonisz'' pokazujesz własną głupotę bo ja do takich ''Pajaców'' nigdy bym nie zadzwonił hahaha 


avatar
Forizoo

02.06.2025 21:24 zmodyfikowany

0

@Markok  To tak samo jak w wyborach ludzie w tym kraju nie potrafią siebie i ich wybory czy wygranego uszanować tylko będą jechać po sobie nawzajem albo jedni przynajmniej na tych co ich ulubieniec wygrał i tutaj jest tak samo ci ''MAKSIARZE'' nie potrafią uszanować kogoś zdania odmiennego na temat Maxa bo jak tylko go się skrytykuje to od razu obronność się aktywuje w nich i zaczynają wyzywać itp. więc w skrócie nie ma sensu się dalej wdawać w dyskusję z takimi tylko olać :) ja mimo że nie jestem fanem Maxa i czasem skrytykuje nie panikuję tak jak ktoś obecnie jedzie bo McLarenie któremu kibicuje i ogólnie obydwu kierowcą.


avatar
Danielson92

01.06.2025 17:57

0

Wie ktoś o co z kontaktem Leclercka i Verstappena. O której mają ich wzywać .


avatar
Thanos

01.06.2025 17:57

0

komentarz usunięty


avatar
TomPo

01.06.2025 17:57

2

0

McL - zrobil to co do nich nalezalo, ale przez inna strategie VER mieli troche ciezej niz mysleli, ze beda miec. No ale dowiezli to co dowiezc mieli.

RBR - zrobil Grande Strategie z tymi twardymi oponami na kilka okrazen do konca. Jesli nie bylo czego zalozyc, to chyba nalezalo VER zostawic na tych oponach co byl i mialby pare okrazen na obrone pozycji (co robic potrafi) wiec w najgorszym wypadku spadlby gdzies na 3-4 pozycje. Pozniej popisali sie z tym, ze ma oddac pozycje, a pozniej to juz VER sie popisal oddajac te pozycje na ulamek sekundy, by znow zaatakowac, tylko ze opony nie przykleily i wjechal w RUS. 10s sie nalezalo. 

Ferrari - nijaki wyscig bez tempa. Pomogl im SC.

Merc - tez w sumie nigdzie i pech Antka.

Brawa dla Hulka, Hadjara i ALO.

LAW dzisiaj jechal jak niedawno jezdzil Magnusen. Dziwie sie ze kar nie polapal. 


avatar
sismondi

01.06.2025 18:01

10

5

Max to robi od początku tylko nie można było słowa powiedzieć bo to Max papierowy mistrz .


avatar
boxbox

01.06.2025 18:10

6

2

Ciekawe co na to wszystko Marco, zazwyczaj ma bardzo dużo do powiedzenia na temat innych kierowców, a tu zawiodła i strategia i głowa Maxia, czyżby miał 'pewną słabość z psychiką"?  


avatar
Fan Russell

01.06.2025 19:58

0

4

Russell Najs


avatar
Fan Russell

01.06.2025 20:02

0

4

Wyścig ładny niż w Japonii czy Abu Zabi


avatar
klarko

01.06.2025 20:25 zmodyfikowany

2

0

@Fan Russell  ładniejszy*

A poza tym to nuda na nudzie, dobrze, że Antonelli na koniec odwalił numer, coś się chociaż działo.


avatar
Fan Russell

01.06.2025 23:30

0

@klarko  Ok


avatar
Michael Schumi

01.06.2025 20:28

0

McLaren spokojnie wygrał, za ich plecami to się dopiero działo. Też się zdziwiłem z jakiej beczki Maxowi założyli hardy na koniec. Wiadomo, że nie miałby na nich podjazdu, ale ta jego jazda była naprawdę chamska. I jak jestem fanem jego jazdy i ścigania się, tak tracę do niego szacunek przy takich akcjach jak ta z dzisiaj. Jakie to znamienne, że przez takie zachowania jest bardzo blisko bana na jeden wyścig, jako drugi kierowca po Magnussenie, od kiedy je wprowadzono w 2014 r.


Z innych rzeczy to Hulk to jest jednak przekozak, żeby taką taczką dowieźć potężne - jak na jego bolid - punkty. Kibicuję gościowi od początku jego startów w Formule 1, od 2010 r. Ma czasem pecha, nadal nie zdobył swojego upragnionego podium, ale jednak gość ściga się już tak długo (z przerwą w 2011, czy 2020-2022), a jednak potrafi tak zaskakiwać.


avatar
Lulu

01.06.2025 22:01

1

1

Wyścig dość nudny akcji tyle.co kot napłakał.  Cieszyłem się ze w końcu w kwalifikacjach Lewis przed Charlesem ale słaby start i brak tempa od samego początku pozbawił mnie frajdy . 

Za co szanuje RBR , za to że są najlepsi w strategiach. W wyścigu w którym byli bez szans , liczyli się do końca dzięki fantastycznej jeździe Maksa i własnym decyzjom.  

Końcówka jednak uwypukla problemy jakie ma Vertsappen i jego nie okiełznany temperament . Myślę że będziemy niestety oglądali więcej takich sytuacji. 


avatar
Neon111

02.06.2025 11:52 zmodyfikowany

1

0

Ogromny pech Maxa z tym SC i zawaloną strategią przez RBR. Ale jego zachowanie nie było godne mistrza. Robi cuda w RB21, który wyraźnie odstaje od McLarena. Niestety frustrację musi opanowywać. Kara słuszna i mam nadzieję, że trochę dzięki temu ochłonie. Inaczej ban. Musi przemyśleć swoje zachowanie. Szanse na tytuł są iluzoryczne, bo McLaren jest poza zasięgiem na większości torów. Ale tak tracone punkty mogą się zemścić. I robi coraz większą skazę na swoim wizerunku. Szanuję go za umiejętności, bo jest "bogiem kierownicy". Bez cienia wątpliwości najlepszym kierowcą w stawce. Ale jako człowiek robi się coraz mniejszy... :(Z dużej chmury mały deszcz. McLaren dalej dzieli i rządzi. Cieszy mnie postawa Oscara, który pokazał tylne skrzydło Lando. Anglik nie miał do niego podejścia. Jeżeli to kierowcy McLarena rozegrają między sobą wyścig o tytuł, to liczę na Kangura!To już kolejna awaria Andrei Kimiego. Mercedes ogólnie nieco spuchł w stosunku do początku sezonu. Charles dziś pokazał wielką klasę. Lewis nie ma do niego podjazdu. Wierzę, że Monakijczyk kiedyś zostanie mistrzem świata. :)Fernando wreszcie z punktami! A Isack pokazuje, że może być przyszłością Red Bulla! Co do Franco, Liama i Yukiego - tym panom niebawem podziękujemy. Byle nie Mick Schumacher... Choć uważam, że Yuki będzie mieć zapewniony kontrakt, jeżeli faktycznie  RBR pójdzie na układ z Hondą i będą im dostarczać nowe silniki w sezonie 2026 roku.


avatar
gen_jaruzelski

02.06.2025 13:25 zmodyfikowany

0

Taka opinia na chłodno: McLareny cały czas jednak z przodu - muszą mieć coś super i chwała im za to! To F1 a nie imieniny u cioci.Ferrari naprawdę tak nie pasuje Lewisowi, że musi przepuścić Leclerka a ten odjeżdża mu w siną dal. Pytanie - on się jeszcze nie wstrzelił czy wiek robi swoje..Hulkenberg - mówi się, że to solidny rzemieślnik - może faktycznie ale bardzo skuteczny.Verstappen - nikt mu nie umniejsza talentu i umiejętności ale  niestety pokazał, że czas odmiany na lepsze przesuwa się albo nie nadejdzie wcale. Jak to w przypadku Maxa nie sam manewr jest moim zdaniem problemem - możemy nie wiedzieć wszystkiego - ale sposób w jaki podchodzi do jego wyjaśnienia - to totalne buractwo i brak szacunku dla kibiców, wyobrażacie sobie Norrisa, Piastriego, Russela, Leclerka czy nawet Hamiltona w takiej sytuacji? Postarali by się po ludzku wyjaśnić dlaczego doszło do incydentu chyba, że VER nie ma jak się tłumaczyć bo zrobił to perfidnie celowo to wtedy MUTE nawet na 2 wyścigi.

Można przegrać ale trzeba to robić z klasą.


avatar
Malmedy19

02.06.2025 21:23

0

W takich sytuacjach widać jak kompletnym kierowcą był Sebastian. On wiedziałby jakie opony mu zostały, jaka różnica jest na okrążeniu między mieszankami, ile okrążeń do końca wyścigu. Ostatecznie zaryzykowałby kontynuację bez zmiany opon. Czy obroniłby pierwsze miejsce to inna sprawa. W każdym bądź razie nie byłoby pytań: Po co zjeżdżam? Jakie opony mam założone? Czemu takie? A zagotować się umiał jak inni, ale wpierw miał plan na wszystko.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.