Kuriozalne sceny miały miejsce podczas pierwszego treningu w Baku. Sesja została odwołana po przygodzie George Russella, ale nie był to koniec groteskowych sytuacji.
O godzinie 11:00 polskiego czasu rozpoczął się pierwszy trening przed czwartą rundą mistrzostw świata, czyli GP Azerbejdżanu. Jest to wyścig, który po nudnej inauguracji przyniósł kibicom mnóstwo emocji i niespodziewanych wydarzeń. Już otwarcie weekendu pokazało, że w Baku możliwe jest wszystko.Temperatura otoczenia wynosiła 16 stopni Celsjusza, a nawierzchni toru - 39.
Po 13 minutach sesji pierwszy raz w tym sezonie na torze zatrzymał się bolid Williamsa. George Russell podczas przejazdu po prostej między 2. a 3. zakrętem miał bardzo nietypową przygodę. Samochód lekko podbił się i spod maszyny wyleciały roztrzaskane części. Sędziowie od razu zdecydowali się na wywieszenie czerwonej flagi.
Chwilę później okazało się, że winna była studzienka, którą jeden z porządkowych w zabawny sposób próbował włożyć na miejsce, m.in. skacząc po niej. Takie sytuacje miały już miejsce w przeszłości, m.in. w Monako i w Malezji.
Możliwe, że przygotowania Russella do wyścigu będą mocno ograniczone, ponieważ Williams nie dysponuje całym magazynem części zapasowych. Brytyjczyk podczas treningu przyznał już, że podłoga została kompletnie zniszczona.
Po wypadku Grosjeana na torze Sepang ekipa Haasa otrzymała od obiektu odszkodowanie, ponieważ wtedy jego maszyna bardzo ucierpiała.
Kilka chwil przed kierowcą Williamsa po studzience przejechał także Charles Leclerc. Powtórki pokazały, że już wtedy element poruszył się. Gdy najechał na niego Russell, konstrukcja nie wytrzymała.
Jeżeli ekipa z Grove miałaby jeszcze za mało problemów, to porządkowi zadbali o kolejne. Gdy laweta transportowała FW42, jej podnośnik zahaczył o mostek na torze. Na auto George'a wylało się trochę oleju. Z powodu uszkodzeń podnośnika mechanicy już w alei serwisowej mieli kłopoty ze ściągnięciem swojego samochodu.
Sędziowie nie zastanawiali się długo i po pierwszej inspekcji, wyciągając studzienkę, włożoną na siłę przez porządkowego, zdecydowali o niewznawianiu pierwszego treningu. Kierowcy stracili więc dużo czasu i przez skrócone przygotowania z pewnością ich oraz ekipy czeka trudniejsze zadanie. Dla kibiców może być to dobra wiadomość, ponieważ zwiększy się szansa na niespodzianki.
Drugi trening planowo ma się rozpocząć o 15:00 czasu polskiego.
26.04.2019 11:45
0
Well done Boku.
26.04.2019 11:49
0
Pani Williams wyjdzie na kłamczuchę. Przynajmniej wyjdzie teraz dlaczego Kubica nie miał wymienionej podłogi do tego czasu. A Russel kończy weekend.
26.04.2019 12:00
0
Ciekawe, czy do 15 się wyrobią i czy jeśli to czy znowu nie będzie wpadki. Organizatorom może się oberwać za taki numer, prawo Murphy'ego działa, zawsze to musi być Williams mimo wszystko. :]
26.04.2019 12:00
0
Dało się poczuć Azję, bo to że Leclerc podrzucił dekiel a potem Russel urwał sporą część podwozia to jedno ale koleś odwożący bolid Williamsa zahaczając o wiadukt, to już jednak przeginka.
26.04.2019 12:04
0
Czyli co? Teraz będzie gadanie, że wyrównane szanse w Williams? Przynajmniej na ten weekend, bo podłogę nową to wiadomo kto dostanie.
26.04.2019 12:07
0
Sie porobiło...
26.04.2019 12:10
0
Bardzo dobrze! Wiecej ulicznych wyscigow, dla bolidow przystosowanych bazowo do jazdy po torze.
26.04.2019 12:11
0
Przyszła kryska na matyska. Bardzo dobrze.
26.04.2019 12:12
0
5. yaneq Nową? Chyba raczej zużytą.
26.04.2019 12:12
0
Na drugi trening nie ma opcji, żeby to naprawili.
26.04.2019 12:15
0
Russel polonezem wystartuje, będzie i tak szybszy niż tym Williamsem.
26.04.2019 12:16
0
Jeśli nie mają zapasowej podłogi, nieuszkodzonej to dzisiaj w nocy znów odkręcą części z bolidu Roberta.
26.04.2019 12:25
0
Dla mnie to jest tylko i wyłącznie wina obsługi toru.
26.04.2019 12:34
0
Chyba jeszcze mają rozwaloną podłogę z Australii, trytytki, Silver tape i pojedzie jeszcze.
26.04.2019 12:43
0
Jestem ciekawy czy zdemontują podłogę od Kubicy i wstawią Russellowi. Kiedyś taki numer zrobił RedBull kiedy mieli deficyt przednich skrzydeł w nowej wersji i Vettel zniszczył swoje. To zabrali Webberowi. A na poważnie to Russel może w ogóle nie wystartować. No chyba że Williams ma spory zaoas srebrnej taśmy, bo ostatnio na to moda w tym zespole.
26.04.2019 12:46
0
Może ten nieszczęśliwy wypadek Williamsa to dobra okazja, żeby przetestować jak spisze się w rywalizacji ekspresowo dostosowany do nowych przepisów FW 41. Chociaż to chyba bez sensu, bo trzeba byłoby go jeszcze jakoś dostarczyć...
26.04.2019 12:47
0
@14. O to to to właśnie, zapomniałem o trytytkach. Ale czarne muszą być koniecznie, są bardzie wytrzymałe od białych. Koniecznie takie info dla Williamsa trzeba przekazać.
26.04.2019 12:50
0
@15 Juz Williams potwierdził, że Russell otrzyma nowe podwozie i jutro wystartuje.
26.04.2019 12:57
0
@18 Wiem. Dla Kubicy nie mieli, nawet nie wiem czy on ma wymienioną podłogę od Australii. A tu proszę, podłoga pod ręką.
26.04.2019 13:00
0
Roberta podłogę dostanie Russell a tą co się rozleciała posklejają i założą Kubicy HA HA HA
26.04.2019 13:02
0
Bardzo ciekawe czy Robert ma już nową podłogę bo jeżeli nie to Williams da ogromną plamę Bardzo szkoda mi Roberta
26.04.2019 13:19
0
@ 19. saint77 Ja rozumiem, że hejt i żartowanie z Williamsa jest w modzie, ale nie wpadłeś na to, że przez tyle czasu po prostu dali radę już kilka części zapasowych wyprodukować...? Włókno węglowe, to nie plastik, potrzeba czasu, aby coś z niego zrobić.
26.04.2019 13:19
0
Chyba ma nową podłogę od Australii, ale na pewno ma tą samą którą jeździł w Bahrajnie i Chinach, która delikatnie mówiąc nie jest zbyt dobra... A teraz kolejna, nowa pójdzie dla Russella.
26.04.2019 13:21
0
16. alfaholik166 Zeszłoroczny bolid ma inną podłogę od tegorocznego i nie spełnia m.in. przez to regulaminu na sezon 2019. Co do samej sytuacji - co za amatorszczyzna Azerów...
26.04.2019 13:53
0
Jeśli będzie nowa to i tak Russell będzie miał zakaz wyjechania. Nowa podłoga tego samego dnia to banowany dzień. Wyjdzie dopiero jutro.
26.04.2019 13:59
0
Co do całej sytuacji. Tak to jest jak amatorzy organizują wyścig. Ktoś powie, że każdemu mogło się zdarzyć a jeszcze inni, że wcześniej takich problemów nie było. Dobrze, że kierowcy się nic nie stało. Polacy w WRC też zasłynęli z MISZCZOWSKIEJ organizacji i zabrali Rajd Polski. Tutaj niestety wpłacona kasa dużo przed i obiekt na kilka sezonów. Dalej twierdzę, że dwa ostatnie wyścigi to kwestia przypadku i trochę szerokości bolidów. Reszta zachowań, które robiło cyrk w poprzednich latach mogła wydarzyć się na innych obiektach. Zobaczymy w tym roku. Chciałbym ciekawego wyścigu, nawet dramatów aby wynik końcowy był dziwny ale bez przesady. #WELLDONEBAKU
26.04.2019 14:06
0
@20 wcale bym sie nie zdziwil gdyby tak wlasnie zrobili. Nowa dostanie Russel (Merc placi i Merc wymaga), a RK dostanie poklejona podloge Russela. Na dzis i tak sie nie wyrobia, wiec maja 24h na przelozenie podlog. Oczywiscie sarkazm, bo watpie by tak sie stalo, choc niewiele mnie juz chyba zdziwi w Williamsie. Jak to mowia... biednemu wiatr w oczy...
26.04.2019 14:23
0
@22. Vendeur Jaki hejt, to czysta rzeczywistość. We wpisie @23 odpisał kolega to o co mi chodziło. W bolidzie Roberta podłoga nie domaga ale mając nową jej nie wymienili więc gdzie tu widzisz hejt? Nie powinni wymienić wadliwej podłogi u Kubicy mając ją w garażu?
26.04.2019 14:35
0
Williams się cieszy, będą walczyć o kasę na nowe części i za free będą kolejne części dla rus bo kub dojeżdża jego
26.04.2019 16:01
0
W ostatni weekend kwietnia po trzech zamorskich wyscigach Formula 1 pomalu zbliza sie do Europy i bedzie goscic na ulicach stolicy Azerbejdzanu, Baku. W ten sposob krolewska klasa sportow motorowych po raz czwarty zawita nad Morze Kaspijskie. Azerbejdzan ze stolica Baku polozony jest bezposrednio nad Morzem Kaspijskim (najwiekszym jeziorem na swiecie) na obszarze przygranicznym Europy Kaukazu z Azja i ma 9,5 mln mieszkancow (nieco wiecej niz Austria). Republika prezydencka, ktora zostala oddzielona od Zwiazku Radzieckiego w 1991 r., czerpie swoje bogactwo glownie z ropy naftowej. Stoi w swietle miedzynarodowej krytyki jesli chodzi o sytuacje w zakresie praw czlowieka i cenzure, a takze graniczy m.in. z Rosja, Gruzja, Turcja, Iranem i najgorszym wrogiem Armenia. Zachodni region "Gorskiego Karabachu" w konflikcie zbrojnym po upadku Zwiazku Radzieckiego oglosil niezaleznosc. Oprocz licznego miedzynarodowego sponsoringu sportowego stolica Azerbejdzanu byla juz na swiatowej scenie jako gospodarz Konkursu Piosenki Eurowizji w 2012 roku. Baku City - Circuit jest drugim najdluzszym obiektem po belgijskim Spa-Francorchamps (okolo 6,003 km - okrazenie w Spa jest o kilometr dluzsze). Dystans wyscigu: 306,049 km, 51 okrazen. Zuzycie paliwa jest wysokie. Dlugosc pit-lane: 390 metrow. Strata czasu: ok. 23,4 sekundy. Patrzac na Layout to Baku jest niemal calkowitym przeciwienstwem do toru Shanghai International Circuit. Prosta jest jeszcze dluzsza. Zamiast szybkich zakretow glownie sa narozniki prostokatne o kacie 90 stopni. Sila docisku nie ogrywa az tak kluczowej roli, opor powietrza jest tym bardziej wazny. Kierunek jazdy w dwudziestu zakretach jest przeciwny do ruchu wskazowek zegara i wije sie przez zabytkowe stare miasto obok takich ciekawostek jak siedziba rzadu oraz ciasne miejsce wylozone brukiem obok "Wiezy Dziewic". Tutaj kierowcy probuja szybko pokonac ciasne miejsce (czesciowo tylko 7,5 metra szerokosci), ale jest relatywnie duze niebezpieczenstwo, ze na wyjsciu kierowca gdzies utknie. Gdy tylko dostanie nadsterownosc to caly temat mozna szybko zamknac. Miedzy zakretami T8 i T9 ten ciasny pasaz ma juz cos w sobie i jest duzym wyzwaniem, poniewaz nie wystepuje na normalnych torach. Ostatni zakret jest tez wlasciwie predestynowany aby uszkodzic sobie podloge. Tutaj na ostatnim zakrecie przed prosta start-meta (T16) jest relatywnie wysoki kraweznik, a za nim jest asfaltowa strefa. Oznacza tylko, ze kierowca ekstremalnie szybko probuje pokonac dane miejsce, poniewaz niebezpieczenstwo uderzenia w sciane nie jest az tak duze. Ale ? jesli w tym miejscu podloga bedzie dluzej szlifowac o kraweznik (Kubica chyba w Australii doznal takiego doswiadczenia) to z pewnoscia mozna doprowadzic do uszkodzen. Sczegolnie w F1 podloga ma wiele przeroznych przegrod i skrzydel. Wlasciwie dla kierowcow kraweznik jest zawsze bardziej przyjazny niz sciana. Aby na brudnym kursie ulicznym poruszac auto na granicy limitu, ogolnie rzecz biorac trzeba miec ogromne wyczucie. Tak samo operowanie pedalem gazu: to sa tylko ulamki jednej sekundy gdy stopa jest powiedzmy na "pol gazu" i moment w ktorym pedal wczesniej zostanie wcisniety do podlogi aby zwiekszyc predkosc na wejsciu w zakretach. Z tym, ze tor ciagle sie rozwija i do rozwoju dopasowany jest zawsze styl jazdy. Jesli chodzi o sam balans to potrzebna jest taka przednia os, ktora potrafi przekazac odpowiednie, tzn. prawidlowe odczucie. Np. w T2 jest zakret w ktorym jest problem, poniewaz na wejsciu jest troche kraweznika, a na wyjsciu jest sciana od ktorej w miare mozliwosci trzeba trzymac sie z dala. Ponadto miedzy zakretami T16 i T1 jest niekonczaca sie dluga prosta: 1.975 metrow. To jest najdluzszy prosty odcinek w kalendarzu. Tutaj piloci uzyskuja Top-Speed okolo 350 km/h. Odleglosc od Pole-Position do T1: 280 metrow. Sa dwie strefy DRS: przed T1 i T3. Tor uliczny w 2-milionowej metropolii znajduje sie 28 metrow ponizej poziomu morza. Z tym, ze wybrzeze Morza Kaspijskiego nie jest tak plaskie jak przykladowo wybrzeze Morza Polnocnego (Holandia). Najwieksze nachylenie wynosi 12 procent. W dol prawie 9 procent. Jak zwykle w przypadku torow ulicznych strefy wyjazdowe sa bardzo ograniczone. Sciany i ploty bezpieczenstwa sa zawsze blisko idealnej linii. Przy duzych predkosciach sprawa wcale nie wyglada na bezpieczna. Baku jest najszybszym torem ulicznym w historii F1. Ze wzgledu na dlugie proste docisk bolidow wyscigowych zostaje wyraznie zredukowany. Ale - calkiem plaskie skrzydla rowniez nie sa wlasciwa droga. Utrata czasu w waskich, kretych czesciach kursu ulicznego bylaby po prostu zbyt wysoka. Ponadto wieksza sila docisku pomaga utrzymac opony w odpowiednim oknie roboczym. Inzynierowie musza zatem starac sie znalezc dobry kompromis miedzy sila docisku i maksymalna predkoscia. Z przodu skrzydla rowniez nie powinny byc zbyt plasko ustawione, poniewaz jesli auto nie bedzie mialo wystarczajacej przyczepnosci to w naroznikach o kacie 90 stopni grozi podsterownosc. Ogolnie rzecz biorac wszyscy piloci musza tutaj walczyc z ograniczona przyczepnoscia. Asfalt co roku na niektorych odcinakch jest odnawiany, a zatem jest bardziej sliski niz na stalych obiektach wyscigowych. Takie rzeczy maja rowniez wplyw na zuzycie opon. Generalnie zuzycie opon pomimo ciepla i duzych predkosci powinno utrzymac sie tutaj w granicach.
26.04.2019 16:15
0
Dexter tyle wikipedia, a co napiszesz od siebie?
26.04.2019 16:19
0
Mozliwosci wyprzedzania sa tutaj roznorodne. W zakrecie T1 za jednym zamachem moze byc wiele manewrow wyprzedzania. Znowu T2 zaraz po zakrecie numero 1 jest w ostatecznosci troche zbyt ciasny. Nastepnie takim ciekawym miejscem jest dojazd do zakretu 7 w kierunku starowki. Tutaj mozna troche pojechac na skrot, ale z boku stoi wewnetrzna sciana. To jest trudna i niebezpieczna sciana i tutaj kierowcy musza uwazac (do zewnetrznej sciany mozna sie jeszcze troche przykleic, ale przy wewnetrznej scianie kolo natychmiast odpada). T15 wlasciwie mozna pokonac bez duzych problemow - z wyjatkiem kierowca znajduje sie bezposrednio przed re-startem. Jadac na szpicy pilot w tym miejscu czesto probuje zachowac odpowiedni dystans do samochodu bezpieczenstwa, aby na dlugim prostym odcinku zbyt wczesniej nie wyprzedzic Safety-Car. To nie jest legalne. Tutaj Bernd Mayländer w swoim AMG GT R (ok. 600 KM) moze stac na pedzlu i nie bedzie mial najmniejszych szans z bolidem F1. AMG GT R (585 KM) na pelnych obrotach, tzn. na limicie jest na okrazeniu srednio o osiem sekund wolniejszy niz bolid F1. Kurs uliczny w Baku jest czesto w szczegolnym stanie, tzn. sa pylki rozkwitajacych kwiatow, jest kurz i duzo brudu na torze. I w takich warunkach kierowca musi odnalezc pewnosc siebie ? zwlaszcza gdy cos nie funkcjonuje tak jak kierowca sobie zyczy. Kurs permanentnie sie rozwija, odpowiednio opony inaczej reaguja, odpowiednio ustawienia (Setup) musi zostac inaczej ustawiony. A takie rzeczy nie sa proste, poniewaz tor ciagle sie rozwija i do kazdych warunkow auto musi byc odpowiednio ustawione. Np. w zakretach tylna os bedzie zbyt luzna, tzn. nie bedzie odpowiednio przyklejona do asfaltu i kierowca ma problem. A takie rzeczy (balans) uzalezniony jest od warunkow na torze i od charakterystyki toru. Tutaj srodkowy sektor ma relatywnie duzo zakretow gdzie tylna opona bardziej dostaje po kosciach i pozniej ewentualnie w ostatnim sektorze kierowca moze miec mniejsza przyczepnosc. Niekiedy kierowca na wejsciu moze miec podsterownosc, tzn. przednie opony beda sie slizgac, pozniej dostana przyczepnosc i w pewnym momencie nagle tyl bedzie leciec (auto bedzie tendencyjnie nadsterowne). W takiej sytuacji szczegolnie w F1 mozna ladnie pobawic sie ustawieniami dyferencjalu. Takie rzeczy mozna na wejsciu, w srodku i na wyjsciu zakretu dobrze kontrolowac. Na kierownicy kierowca ma rowniez odpowiedni przelacznik. W czwartek zawsze kierowcy wykonuja tzw. "Track-Walk", tzn. ze swoim Teamem dokonuja "inspekcji" toru. Pod lupe brane sa curbs, wyboje na torze, odpowiednio rozne zmiany w porownaniu do ubieglego roku. Chodzi o to aby kierowca mogl optymalnie wykorzystac kazdy milimetr toru. I tutaj np. Kubica bedac po raz pierwszy na torze dostanie od swojego inzyniera od danych wskazowki: "Prosze tu i tam hamowac w przeciwnym razie auto na nierownosciach nie bedzie mialo optymalnego kontaktu." itd. itp. Poza tym do wyscigu kierowca przygotowuje sie w symulatorze na wartosciach referencyjnych z ubieglego roku. I tutaj inzynier wyscigowy (przewaznie jest to inzynier wyscigowy) jest w scislej komunikacji z kierowca. Tutaj mozna z gory ustawic caly szczegolowy tuning i omowic wszystkie szczegoly, ktore praktycznie co roku wygladaja troche inaczej. Przewaznie w poniedzialki przed weekendem wyscigowym kierowcy maja w fabryce sesje w symulatorze i ucza sie wiele rzeczy. W Baku na przyklad wjazd do alei serwisowej jest bardzo specyficzny, poniewaz zasadniczo jest to mala szykana i podczas wyscigu mozna tutaj zyskac jedna czy dwie dziesiate sekundy. Takie rzeczy m.in. sa wczesniej symulowane i trenowane w symulatorze. Jezeli np. Robert albo inny kierowca w sesjach treningowych popelni jakis blad i bedzie musial skorzystac z wyjscia awaryjnego to nie jest problem. Zawsze lepiej w treningu niz w kwalifikacjach albo podczas wyscigu. W zasadzie sa to tylko ulamki jednej sekundy, gdzie kierowca musi podjac decyzje: "Wyszarpie to pudlo jeszcze do zakretu albo otworze skret i pojde prosto". Pilot zawsze bedzie chcial ukonczyc okrazenie, tzn. pojechac do konca, ale niekiedy zblizy sie do takiego punktu, gdzie zdaje sobie sprawe, ze musi po prostu otworzyc skret, inaczej uderzy w sciane i sesja bedzie dla niego zakonczona. Dlatego kierowca z checia wykorzystuje kazde wyjscie awaryjne, ktore ma zakodowane w podswiadomosci. Dla George'a Russella roznica pomiedzy F1 a F2 bedzie rowniez odczuwalna. Zasadniczo F1 w porownaniu do F2 moze pojechac troche szersza linia, bardziej agresywnie po kraweznikach i po prostu z wieksza predkoscia pokonac zakrety. Bolidy F1 poprzez mocniejsza aerodynamike maja wiekszy grip, dysponuja rowniez szerszymi oponami i dlatego linia jazdy jest troche inna. W zasadzie jest podobna, ale w F1 chassis mozna jeszcze bardziej optymalnie wykorzystac. Jesli chodzi o predkosc maksymalna to mysle, ze roznica na takim torze ulicznym jak Baku bedzie wynosic ok. 50 km/h. Top-speed w F2 wynosi ok. 317 km/h. W treningach naturalnie speed jest troche mniejszy, ale w wyscigu w cieniu aerodynamicznym predkosc maksymalna jest wyraznie wieksza. A tutaj dluga prosta kusi aby trzymac sie w cieniu aerodynamicznym i na koncu dlugiej prostej przeprowadzic ladna kontre. Sek w tym, ze w sytuacji gdy taki manewr w pierwszym zakrecie nie bedzie optymalny, bo obaj kierowcy musza ekstremalnie ciasno w pierwszym zakrecie pojechac, to nastepne okrazenie mozna wyrzucic do kosza.
26.04.2019 16:38
0
Tak na marginesie dla bardziej zaciekawionych to nowe auto F2 w porownaniu do starszego modelu ma lepsza aerodynamike i koncowa sekwencja, tzn. quasi ostatni nominalny zakret i caly pasaz pokonywany jest na pelnym gazie. Nawet na oponach Medium nie ma problemu aby kierowcy mogli pokonac odcinek na pelnym gazie. Na Supersoft jest to o wiele latwiejsze. Jesli chodzi o power to technicznie F2 lezy w zasiegu 610 KM. Od ubieglego roku F2 dysponuje silnikiem V6 Turbo. Tak wiec tutaj w serii wyscigowej rowniez wiele rzeczy jest wyrownane do Formuly 1. Naturalnie w porownaniu do F1 deficyt mocy (okolo 400 KM) jest odczuwalny. Bolid F2 jest zdecydowanie lzejszy niz auto F1, ale po drugiej stronie 400 KM robi znaczaca roznice. Szczegolnie z powolnych naroznikow. Naturalnie auto F2 funkcjonuje inaczej niz auto F1. Tutaj bardzie chodzi o generalne rzeczy tak jak temperatura toru lub warunki, ktore od sesji do sesji sie zmieniaja. I tutaj F1 ma wiecej mozliwosci jesli chodzi o ustawienia niz F2. Niemniej jednak F2 jest juz ogromnym wyzwaniem. Szczegolnie dla nowych kierowcow z F3. F3 jest jest juz cool, ale w F2 mlodzi kierowcy musza juz potrafic umiejetnie zarzadzac oponami Pirelli. Jest wiele roznych parametrow tak jak na przyklad DRS i oczywiscie znacznie wieksza moc. Takie rzeczy czynia jazde o wiele bardziej zlozona. Rowniez strategia wyscigowa, ktora w F1 jest kluczowym elementem rozni sie od F2. Tutaj aerodynamika odgrywa duza role. Co do opon to z pewnoscia zespoly beda starac sie wprowadzic miekka mieszanke do pracy, poniewaz w kwalifikacjach wlasciwe czerwona opona jest jedynym wyborem aby postawic auto na szpicy. Podczas wyscigu znowu wazne jest pytanie na ktorej mieszance auto ma najlepszy balans. I tutaj jest roznica pomiedzy rodzajami ogumienia. Jest cos takiego jak "Longruns" i tutaj duze pytanie zawsze kreci sie wokolo zlowrogiego "okna." Naturalnie nie chodzi o okno, ktore mozna nabyc w sklepach z materialami budowlanymi, poniewaz w sporcie motorowym jest to fikcyjny produkt. Niemniej jednak najczesciej omawiane okno na swiecie ... I teraz zaleznie od balansu problem moze byc na przedniej lub na tylnej osi. Zwykle sa to tylne opony. Na takim kursie jak Baku, tzn. zakrety o kacie 90 stopni lub w ciasnych zakretach gdzie auto musi przyspieszyc przewaznie sa to tylne kola, ktore dostaja mocniej po kosciach i sie przegrzewaja. Generalnie opona Pirelli jest taka, ze na temperature trzeba ekstremalnie uwazac. To jest nauka sama w sobie, ktora od toru do toru, z dnia na dzien i przy roznych temperaturach asfaltu brzmi zupelnie inaczej. Pirelli jako opona jest rowniez pamietliwa i msciwa. Tzn. jesli kierowca w pierwszych okrazeniach uszkodzi taka opone to opona Pirelli pozniej nie wybaczy i ciezko jest taka opone przywrocic do zycia. Dlatego tak wazne jest aby wprowadzic opone do odpowiedniej temperatury roboczej. A w F1 od auta do auta jest to odmienne. Generalnie podczas dlugich przejazdow rowniez balans hamulcow relatywnie czesto sie przestawia. Tzn. jezeli kierowca ma problem z podsterownoscia i nadsterownoscia to w pierwszej linii moze swoj styl jazdy odpowiednio dopasowac. Z drugiejej strony w ciasnych zakretach, gdzie trzeba mocno wyhamowac mozna sprobowac dostroic m.in. balans hamulcow aby kola sie nie blokowaly i auto wpadalo w podsterownosc. A dyferencjalem, wiele innych rzeczy. Tutaj jest duzo mozliwosci. Ogolnie mowiac weekend wyscigowy powinien byc bardzo ciekawy. PS. Tylko tyle kolego @tomekrush madrego masz do powiedzenia?
26.04.2019 16:42
0
@31 NIe przeszkadzaj mu. On po prostu musi lecieć z koksem. Psychoterapeuci zwykle pytają swoich pacjentów co ich odpręża w życiu. Pacjent odpowiada wtedy: bębnienie na bębenkach, jazda motocyklem, ubieranie muszek w sukienki itd. Więc terapeuta mówi: "Proszę to robić i realizować swoje zainteresowania". dextera odpręża klepanie w klawiaturę i kopiowanie tekstów zamieszczonych w internecie.
26.04.2019 16:56
0
"...wyciągając studzienkę..." No całej studzienki to oni raczej nie wyciągnęli!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się