@42 kiwiknick No jak Hamilton wygrywa tytuł, to naturalny talent i super umiejętności, ale jak Vettel, Verstappen wygrywa tytuł to bolid 2 sekundy szybszy, Newey, Masi i żydowscy bankierzy z Nowego Jorku zapewnili mistrzostwo. Czego tu nie rozumiesz? To jak z Kubicą w treningach jeśli przegrywa trening z teammatem to czasy nie mają znaczenia, ale jeśli wygrywa, to czasy mają znaczenie. Super kariera panie Sebastianie, może w tym Ferrari się nie udało, ale sukcesy były okazałe. Ciesze się, że tworzyliście to wspaniałe widowisko praktycznie odkąd zacząłem oglądać F1 razem z Lewisem, Robertem, Kimim oraz Fernando. Szczęśliwej emerytury i powodzenia w ostatnich 10 wyścigach i być może startu przynajmniej w 1 w przyszłym roku, aby magiczna bariera 300 wyścigów została osiągnięta :)

Mercedes musi przenieść się na silniki od Ferrari i po problemie :-)

@10 Słychać wycie? Znakomicie. Maxowi w końcu raz w tamtym sezonie dopisało niesamowite szczęście, ale jeszcze musiał to wykorzystać. 3/4 stawki nie dałoby rady wyprzedzić Hamiltona na ostatnim okrążeniu. 3 miesiące minęły, ale głąby hamiltoniarze takie jak ty dalej płaczą. Już nawet Lewis dał sobie spokój i walczy dalej. A propo łamania przepisów to się nie odzywaj, bo Hamilton tyle razy był łagodnie traktowany, że można o tym napisać prace magisterską.

@5 To, że Mercedes nie wstrzelił się w przepisy to zdecydowanie zapowiada ciekawy sezon. Wychodzi na to, że Haas odbił się od dna, Ferrari wróciło do czołówki, Alpine też nieźle. Mclaren na razie coś słabo, ale i tak prawdziwy układ sił zobaczymy jutro, w niedzielę i przez kilka następnych wyścigów. Sezon najdłuższy kiedykolwiek, nowe przepisy, mimo limitów budżetowych całkiem duża możliwość rozwoju w trakcie sezonu, także dużo może się jeszcze namieszać.

System z serii juniorskich wydaje mi się atrakcyjny. Treningi potem kwalifikacje w piątek. W sobotę sprint z odwróconą kolejnością (top 10/12 lub cała stawka). W niedzielę wyścig o ułożeniu takim jak wyniki piątkowych kwalifikacji. System punktacji też wydaje się w porządku, żeby jednak było o co walczyć.

@3 RA Nie musiał , ponieważ po tym jak opuścił bolid i przechodził obok, Lewis ciągle próbował wydostać się spod bolidu Red Bulla, więc było wiadomo, że jest cały. Zobacz sobie powtórki.

Wiem, że to tylko treningi i czasy nie mają większego znaczenia, ale co jeśli jednak przednie skrzydło merca mogło nie spełniać nowych norm na testach i wprowadzili jakieś zmiany? W przypadku przedniego skrzydła odbije się to właśnie na całym bolidzie bardziej niż gdyby red bull miał problem z tyłu. Pewnie to sandbagging dzisiaj duży z ich strony, chociaż ciekawe co kierowcy powiedzą o wynikach w treningach.

Chyba ten artykuł został wypuszczony w najgorszym możliwym momencie biorąc pod uwagę dzisiejszą informację o śmierci 19 letniego zawodnika Moto 3 Jasona Dupasquier we wczorajszym wypadku w kwalifikacjach na torze Mugello. Oczywiście niebezpieczeństwo na motocyklach jest nieporównywalnie większe niż w wyścigach samochodowych, ale timing i tak nie najlepszy. :/

Nieważne co by się działo Bottasowi i tak sypnie wiatr w oczy nawet dzisiaj, gdy zdeklasował Hamiltona, to czerwona flaga w kluczowym momencie. Jutro pewnie znając życie jakimś cudem top6 nie dojedzie do St. Devote, a Hamilton wygra z przewagą 40 sekund nad drugim Ricciardo i trzecim Vettelem

Jak na Hiszpanię całkiem ciekawy wyścig, trzymał w napięciu, lepszy od Portugalii. Mercedes definitywnie był szybszy, ale to było do wygrania. Trzeba było zjechać drugi raz po drugim zjeździe Hamiltona... To już drugi wyścig przegrany w zasadzie strategią w banalny sposób.

Co by dzis nie mówić o wyprzedzaniu Verstappena wyscig byl bardzo fajny i zwiastuje ciekawy sezon, oraz być może nowego mistrza. Verstappen spokojnie by to wygral, gdyby nie jakies dziwne strategie red bulla, wystarczyło zjeżdżać okrazenie później. Bottas nie dość, że znowu nie ma narzędzi, to jeszcze wiatr w oczy. Mclareny wykorzystały okazję, Perez tez ladnie. Ferrari w końcu się budzi, problemy sa, ale główny problem został jak widać przesiedlony do zielonej konkurencji. Ostatnio życzyłem Vettelowi tego piątego tytułu, ale teraz szczerze mu życzę szybkiej emerytury, bo dzisiejszy występ analogiczny do innych cudownych występów w ferrari. To chyba jeden z nielicznych przypadków, w którym taki mistrz notuje taki upadek. Oprócz tego fajnie tez Kimi powalczył i Tsunoda. Liczę na więcej takich wyscigow.

@1 Zirdiel Dawno dawno temu Mclaren podpisał właśnie taki kontrakt z innym 13 latkiem, który dziś jest 7 krotnym mistrzem świata. @2 berko dał bardzo dobry przykład również z poza F1. Skoro się na niego zdecydowali, to widzą w nim talent i możliwości. Dla takiego młodzika to świetna rzecz. Będzie kasa na wyjazdy, sprzęt i dalsze kontynuowanie kariery, która jak wiadomo do najtańszych dla przyszłego sportowca nie należy.

Wspaniały komentator. Mimo, że nie było mi dane obejrzeć zbyt wielu wyścigów na żywo z jego udziałem, był dla mnie niesamowity. Spoczywaj w pokoju. [*]

Nie bardzo mają co zepsuć, skoro nie będzie on w zasadzie rozwijany. Wystarczy tylko dbać o niezawodność.

Wielkie gratulacje Pierre. Marzenie stało się faktem. Cieszę się twoim szczęściem, gratulacje też dla innych podiumowiczów.

@1 Berger Wygoogluj sobie "2019 f1 power unit usage" i tam ci wyskoczy kilka stron. Pierwsza lepsza strona np. maxf1 wszystko czytelne i aktualizowane. W sumie tutaj też przydałby się taki dział od przyszłego roku.

Wystarczy, że wyjdzie z tego cyrk we Francji, gdzie widowisko i tak jest tragiczne i już z tego zrezygnują. Jak dla mnie to będzie kolejna nieudana próba eksperymentowania z czymś, co jest wyjątkowo dobre, tak jak to robili na początku 2016 roku.

Bo to jest przereklamowany kierowca. Mercedes wykreował go na biednego chłopczyka bez pieniędzy, który ma niesamowity super talent. Dlaczego więc dziś nie potwierdzono go w Mercedesie? Bo się nie sprawdził, jak na razie sprawdza się Russell, bo leje Kubice i wydaje się, że wyciąga z tego bolidu 110%. U Ocona tego nie było widać. W zamian tego lubił się zderzać z Perezem i wbijać się w liderów. Ja uważam, że on od Hulka lepszy nie jest i dużo osób się pewnie ze mną zgodzi, ale część pewnie nie, spoko. Hulk w swojej karierze miał dużo pecha i 3 razy zrobili go w konia niestety.

@10 Yhm ty masz przecież takie super pojęcie o F1, bliskie powrotowców I psychofanów angielskich czyli poziom ameby. Po pierwsze Hulk > Ocon Po drugie Bottas > Ocon Ricciardo prawdopodobnie się po nim przejedzie, Hamilton może by się pokusił o 22-0. Ocon nie prezentuje poziomu na miarę nawet pomagiera w topowym teamie, więc został ostrzelony przez Wolffa i odesłany do tej podróby zespołu fabrycznego. To, że nieomylny Filipinho Kapica uważa, że to super driver nie oznacza, że tak jest, bo tak nie jest. Więc belzebub jak zwykle z debilizmem, nic nowego.

Zamiana sierkiejki na kijek. Ocon będzie najpewniej jeszcze bardziej dostawał od Ricciardo niż Hulk, no ale cóż widocznie Abiteboul i spółka widzą problem we wszystkim, włączając w to kierowców, a nie widzą tego, jak beznadziejny jest ich bolid jak na ich możliwości. Jednocześnie dzisiaj Mercedes potwierdził, że nie widzą w Oconie takiego potencjału i to Russell będzie dla nich jezdził w 2021 roku.

Dla mnie taka zamiana nie stanowi żadnego zaskoczenia, wiedziałem, że to się stanie prędzej czy później. Albon generalnie pokonuje Kvyata w kwalach, w wyścigu Kvyat jest przed nim ze względu na strategie i doświadczenie, ale to Albon wydaje się bardziej perspektywistyczny. Zresztą jeśli się nie sprawdzi jak Gasly to i też szybko poleci, wtedy Kvyat może oczekiwać na powrót do RBR.

@2 Raptor202 A jeszcze trzeba będzie zabulić FIA za ten punkt jako wpisowe przed następnym sezonem. To klops!

@10 RoyalFlesh F1 Przecież to Leclerc go wywiózł poza tor. Na szczęście Verstappen go przechytrzył i sędziowie nie musieli nic z tym robić.

@12 Panie subiektywny, mnie nikt nie płaci za kręcenie bączków i seryjne tracenie punktów kilka milionów dolarów rocznie. Grosjean jak na razie jeździ na poziomie gokartów, o których sam niedawno wspominał. Na gokartach radze sobie całkiem dobrze, więc nie wiem do kogo kierujesz ten epitet nieudacznika. :-_)

Robert faktycznie został wybrany kierowcą dnia, już rok temu w Abu Dhabi Sirotkin został prawie wybrany zamiast Alonso. Niestety administracji się to nie spodobało i wykasowali większość głosów, bo źle by to wyglądało. Od razu mówię forumowiczom, że na następne GP proszę głosować na Pierre'a Gasly'ego. :)