Bernie nie widzi możliwości zmiany przepisów
Bernie Ecclestone twierdzi, że Formuła 1 musi żyć z obecnymi regulacjami.Szef F1 stara się stanąć na wysokości zadania i osobiście zaproponował rozwiązanie tego problemu m.in., że regulacje techniczne będą tworzone przez niezależnych inżynierów, a także dość osobliwe- specjalne „skróty” dla szybszych kierowców, o czym już wcześniej informowaliśmy.
„Niektórzy mogą się zastanawiać, dlaczego zespoły mają w ogóle możliwość wyboru opon”- wypowiadał się dla Telegraph szef FOM. „Może jeśli dalibyśmy im tylko miękką mieszankę, musieliby jechać na 2 stopy, ale nie jestem pewien, czy będą jawnie głosować za obowiązkowymi 2 stopami, jak proponował Red Bull”- powiedział 79-latek.
Przywrócenie tankowania w czasie wyścigów jest także niepraktyczne przy rozwiązaniach zastosowanych w tegorocznych samochodach, co dodatkowo utwierdza Berniego do przyznania, że w rzeczywistości tegoroczne regulacje są „nie do ruszenia”.
„Nie możemy zmienić zasad” – wypowiedział się Brytyjczyk w niemieckim „Bild Zeitung”.
“Zajęłoby to zbyt wiele czasu i jest zbyt trudne. F1 to obecnie demokracja. Wszystkie zespoły głosowały za obecnymi zasadami, więc teraz muszą sobie z nimi poradzić.” – skwitował Ecclestone.
komentarze
1. atomic
na tym zdjęciu wygląda na niezłego s....a w peruce. ale córe ma zacną , podobno dzień zaczyna od zakupów w ciucholandii
2. gryzipiorek
No tak - najpierw stopniowo przykręcaliśmy śrubę - by za szybko nie jechali. Zamrożone silniki, ograniczony dostęp do tuneli aerodynamicznych, ograniczona liczba dostawców opon, zmniejszone budżety, etc. Może mózgi tez zamrozimy ? ekologicznie - a potem - radźcie sobie sami. Demokratycznie.
3. Gosu
Wbrew pozorom ten stary tetryk dobrze gada. Teraz już jest po ptokach i ewentualne zmiany będą mogły nastąpić dopiero w sezonie 2011.
4. radzix
“Zajęłoby to zbyt wiele czasu i jest zbyt trudne. F1 to obecnie demokracja. Wszystkie zespoły głosowały za obecnymi zasadami, więc teraz muszą sobie z nimi poradzić.” – skwitował Ecclestone. Zespoły sobie poradziły perfekcyjnie i zrealizowały plan na 1 pit stop co zwieksza szanse zwycięstwa, tu chodzi o widowiskowość!, Robert mówiąc że będzie jeszcze bardziej nudno przed Bahrajnem wiedział doskonale że będzie jazda 1 pit stop i procesja pierwszej 10, swoją drogą to kuriozalno paradoksalne żeby kierowca wypowiadał się po wyścigu oszczędzałem silnik, opony i paliwo, do cholery to są wyścigi o oszczędzaniu paliwa opon i silnika mogę mówić ja użytkownik cywilnego samochodu poruszający się po drogach publicznych, a nie kierowca bolidu F1 który powinien od startu do mety cisnąć na maxa chyba że nie o to w wyścigach chodzi???
5. zyga
4 święte słowa , lipa straszna
6. k.lebsky
F1 schodzi na psy. Specyfikacja z sezonu 2006-2008 była najlepszym rozwiązaniem. Bolidy nie przypominały pługów i było miliony kombinacji strategii wyścigowej. Będziemy świadkami najnudniejszego sezonu w historii F1
7. dick777
Skróty proponowane przez Berniego to głupi pomysł. Mam trzy inne głupie pomysły łatwe do wprowadzenia, które mogą jeszcze bardziej uatrakcyjnić wyścigi niż te skróty. Pierwszy to wprowadzenie losowania miejsc zamiast sobotnich kwalifikcji. Drugi to kupowanie miejsc na licytacji przed każdym wyścigiem, przy czym każdy zespół miałby do dyspozycji taką samą określoną pulę pieniędzy na cały sezon i jednocześnie swobodę w ich wydawaniu na licytacji. Trzeci to startowanie zawodników w każdym wyścigu w odwrotnej kolejności w stosunku do zajętych miejsc w poprzednim wyścigu. Ma ktoś inne równie głupie pomysły?
8. lechu55
W F1 juz tak namieszano ze ciezko to teraz będzieodkręcic. Zmiany sa potrzebne. Jesli w GP Australii nic sie nie zmieni to owe zmiany będą potrzebne od zaraz. Kto to widzial zeby w wyscigu nie mozna bylo sie scigac do samego konca bo trzeba oszczędzac! A co by bylo gdyby walka miedzy kierowcami o zwyciestwo trwala do konca a du nagle jeden musi odpuscic bo trzeba oszczedzac auto. Przeciez to jest karygodne. I te procesje od startu do mety. Prawda jest taka ze jesli nic sie na starcie nie stanie do wiekszosc wyprzedzac to będzie dublowanie niestety. :(
9. atomic
ktoś tu na forum napisał kiedyś' pięknie wyglądała jazda w tunelu aero i wyprzedzenie na dohamowaniu
10. atomic
coś zjadło sorki
11. mpkaras
To jasne, że jak się da możliwość ustalania reguł przez zespoły, to nuda nie zniknie. Przecież każdy zespół będzie kombinował, aby jego sytuacja była jak najbardziej stabilna. A to nie sprzyja widowisku. Nie sprzyjało widowisku, gdy było tylko ferrari i przepaść i nie sprzyja widowisku jazda jak po sznurku.
12. masaj
Chyba trochę przesadzacie - Berni z dobrych pomysłów nie jest znany, ale w pierwszym cytowanym fragmencie mówi do rzeczy. Wiadomo, sezon się zaczął i możliwe zmiany są ograniczone - można chyba tylko coś zrobić w temacie doboru opon czy temacie pit-stopów. I aby jakaś zmiana została wprowadzona potrzeba 100% poparcia zespołów. A niektórym zespołom wcale nie zależy na atrakcyjności wyścigów - takie Ferrari jak na razie czuje się bardzo mocne i zapewne w każdej ewentualnej zmianie widzi zagrożenie.
13. maniak300
Ten sezon jest juz przegrany. Przeciez teamy nie zaprojektuja od nowa bolidow w polowie sezonu. No chyba, zeby uzyc 2009 xD ale to juz daleko idace kombinowanie...
14. RoninRonin
Nie dalej jak wczoraj mówil ze nie mozna dac zeposłom mozliwosci samodzielnego ksztaltowania przepisów i to fia je kształtuje. Dzis mówi cos odwrotnego, ze to wina zespolow .... o co mu k... chodzi ?
15. Koniarek
A ja mam prośbę odnośnie tabeli konstruktorów i kierowców, czy ktoś w ogóle ją zaktualizuje?
16. michael151
Jest dobrze. Wiecie dlaczego? Otóż każda większa zmiana przepisów skutkowałaby rozciągnięcie się stawki, tak jak to jest w tym sezonie. Dajcie im rok, to różnice w czasach się drastycznie zmniejszą i będzie podobnie jak w 2008, czy pod koniec 2009, kiedy różnice w czasach były niewielkie.
Dlaczego nie przywracać tankowania? Ponieważ dzięki temu mamy prawdziwy wyścig w pitstopach i nie ma strategi paliwowych, a dzięki czemu jest więcej rywalizacji na torze. Poza tym tankowanie nie zawsze było bezpieczne.
Co w takim wypadku można zrobić? Uważam, że mniej wytrzymałe opony (np. supermiękka miszanka) zmuszały by teamy do zastanowienia i znacząco byłoby widać ich zużycie. Dzięki temu też oglądalibyśmy częściaj jazdę na 2 pitstopy. Można też poszerzyć tory, ale to i tak nie wiele by to dało.
A odnośnie pomysłów Berniego: skróty? Co za dzieciniada! Niech sobie w NFS pogra, a nie o skrótach gada.
17. pjc
Jeżeli Ecclestone nie widzi możliwości zmian, to temat wydaje się być zamknięty. Przynajmniej w chwili obecnej.
18. Roll
Todt powinien w tej sprawie zabrać głos.
19. nefbie
Wystarczy wprowadzić kolejność startów odwrotną do miejsc w generalce a w kwalach jeździli by po mniejsze punkty. Czy ktoś widzi jakiś brak logiki w tym, tak tak zaraz ktoś napisze, że bezpieczeństwo - no do jasnej czy to są wyścigi czy procesje?
20. Anteaus
Widać jedno ,że zamiast uatrakcyjnić F1 wszystko poszło w złą stronę. Trochę mnie to dziwi ,że przy takim zaangażowaniu kasy i tym samych niby mądrych ludzi nikt nie pomyślał ,ze będzie tak a nie inaczej.
Sam KERS który wywołał tyle kontrowersji był w sumie dobrą sprawą z punktu widzenia kibiców. Wystarczyło troche pomysł udoskonalić dać możliwość gromadzenia większej ilości energii i wprowadzić go bezwarunkowo u wszystkich.
Zakaz tankowania dla mnie bez sensu.W założenie miał spowodować szybsze zużywanie się opon ale widać ,że coś nie gra skoro wszyscy jadą wyścig jak zeszłym sezonie na 2 kompletach a dodatkowo waga bolidów wprowadza ograniczania w wyprzedaniu
Wiadomą sprawą (nawet czytając nasze forum) ,że im większa swoboda im większa różnorodność strategii im więcej pit stopów tym widowisko jest ciekawsze.
Organicznie tego w ten sposób jak mamy to w tym sezonie to bardzo duży krok do tyłu.
Dla mnie wprowadzenie jednej lub 2 ale za to bardzo miękkich mieszanek to na ten moment podstawa i powinno to być zrobione od razu
Zobaczcie ,że praktycznie wszyscy wypowiadają się praktycznie w tym samym tonie. Począwszy od zawodników po szefów teamów.Czy to nie jest zastanawiające ?
21. atomic
15 daj na luz o zegar parę lat ktoś sie upomniał i dalej dupa
22. Kojag
Przecież Bridgestone ma bodajże 4 mieszanki opon. Wystarczyłoby pozwolić zespołom na kożystanie z wszystkich 4, z których mogą sobie wybrać dwa a jak chcą to mogą nawet 4 w jednym wyścigu użyć. A nie narzucać wybrane dwa rodzaje.
23. nikol
A ja myślę żeby choć trochę rozładować "procesie" i pozwolić szybszym kierowcom przebijać się do przodu
należy wykorzystać elektronikę i system pomiaru czasu live timing .To moja propozycja - kierowca który ma lepszy czas okrążenia o np. 0.8s od kierowcy jadącego przed nim i w czasie dokonywania pomiarów nie ma do niego więcej straty niż np.0,5s (dwa podstawowe parametry live timingu ) ma prawo do jego wyprzedzenia. Kierowca przed nim dostaje info że musi przepuścić samochód za nim np najpóźniej na prostej startowej - podobna zasada już obowiązuje przy dublowaniu lub wyprzedzeniu jadąc na skróty. Ta reguła
mogła by obowiązywać dla wszystkich kierowców oprócz czołówki np.1-5 miejsca . Wymusza trochę myślenia na torze .Będąc w środku procesji mamy do wyboru wyprzedzać lub zostawić sobie tyle czasu z przodu aby skorzystać z zasady lepszego czasu przy następnym pomiarze ale przez to narażamy się na atak kierowcy za nami. Jest rozwiązanie proste ,tanie ( nie trzeba budowa skrótów na wszystkich torach ) dające szansę dla szybszych kierowców na przebicie się do przodu. Jest to oczywiście gówna zasada którą by trzeba uściślić innymi regułami ale dla mnie wydaje się jedyna coś wnosząca . :)
24. matito
on już się niech nie odzywa bo i tak namieszane jest teraz w F1
25. mdm
można pójśc dalej i dac dla kierowcy który zjechał do boksu bonus czasowy (np 10 sek. za każde zjechanie do boksów i wymianę opon) i czas ten odliczałoby się na koniec wyścigu - po co robi kosztowne skróty !!!!!!!
26. kaaarol
Trochę dziwny tytuł "Bernie nie widzi możliwości itd..." To tak jakbyś powiedział: "Premier Donald i Prezydent Lech itd..."
27. Raven89
Bahrajn po prostu nie ma wielu miejsc do wyprzedzania i stąd ta procesja zeszłoniedzielna.Nie rozumiem czemu teamy się rzucają,skoro wszyscy zgodnie poparli pomysł braku tankowania...
28. nomadwcm
Chociaż patrzy to nie widzi
29. abbex
bahrajn i jeszcze polowa torow, szcsegolnie tych nowych zaprojektowanych przez tilkego nie ma wielu miejsc do wyprzedzania. czyli polowa wyscigow 2010 bedzie procesyjna? dzieki za takie emocje.
30. zombie
atrakcyjne wyścigi . znieście ograniczenie w używaniu opon żadnych przymusów znieść ograniczenie prędkości w boksie podczas wyścigu wtedy naprawdę zmiana będzie trwała 5 s nie 22 s jak ostatnim wyścigu żadnych ograniczeń silników wtedy żaden nie będzie dbał o silnik będzie cisnął na maksa to takie trudne .
31. seba030189
ja tak z innej beczki^^ co sądzicie o wypowiedzi Szumiego po wyścigu;D ?? co za pajac na pytanie o swój zespól odpowiada ze ferrari jest świetnie i wogóle zero profesjonalizmu po takiej karierze w F1 zal go kur...^^
32. gerber
Wyścig polega na wyprzedzaniu, dlatego żaden live timing ani skróty, lepiej przebudować tak tory, żeby było więcej miejsc do wyprzedzania, a nie tylko 1 miejsce na torze jak w przypadku Bahrajnu. Zabronić modyfikacji dyfuzorów i wprowadzić przymusowe 2 pitstopy.
33. gerber
Kiedyś było więcej wyprzedzeń na prostych, bo nie było takiego docisku jaki jest obecnie w bolidach F1, to zmienić i będzie ciekawie.
34. szalek
elo mam problem sciagnolem wlasnie f1 challenge 2010 i jak jade to mi tak jakby taki cien miga niewiece moze co moznaby zrobic zeby tego nie bylo?
35. szary_x
"Bernie nie widzi możliwości zmiany przepisów"
a czy ten dziadek cokolwiek widzi ??? niech zostawi to młodszemu koledze a nie jeszcze się wcina... już dosyć napsuł !!!...
36. joo
a co dało by 2 czy nawet 3 stopy jak wszyscy maja paliwa pod korek i w żeczywistosci maja identyczne strategie NUDA!!! ;(
37. nomadwcm
Todt: - Ręka do góry, kto ma jakiś pomysł na uatrakcyjnienie Formuły Jeden?
Ecclestone: Ja mam! Ja mam!
Todt: Ktoś inny?
Ecclestone: Ja mam! Wybierz mnie! Wybierz mnie!
Todt: Heikki? No to słuchamy...
Kovalainen: Pozbyć się niebieskiej flagi.
38. Ray
W ogóle dyskusja na temat uatrakcyjnienia wyścigu jest dziwna bo ściganie powinno być samo w sobie atrakcyjne (a w F1 nie ma ścigania). Do uatrakcyjnienia wyścigu więc wystarczą np atrakcyjne dziewczyny. Jeśli w wyścigu będą się ścigać to nic nie trzeba uatrakcyjniać. Więc aby było atrakcyjnie wystarczy znieść wszystkie uatrakcyjnienia wymyślone przez ostatnie 15 lat. Będzie znowu atrakcyjnie. Jak już pisałem gdzieś wcześniej trzeba przywrócić F1 ducha wyścigów i będzie ok. Czy w latach 50-95 były problemy z atrakcyjnością? Czy obecne serie wyścigowe mające normalne wyścigowe zasady (nie te zasady co uatrakcyjniają) mają problemy z atrakcyjnością?
39. jaroslaw81
Wiecie co, ja tęsknię za F1 z dawnych lat. Chodzi mi nie tylko o to że ten pierwszy wyścig był strasznie nudny,ale też o to , że kierowcy przed kamerami zachowują się sztucznie w stosunku do siebie. Gdzie te czasy kiedy Piqet otwarcie przyznawał że nienawidzi Mansella, gdzie Senna w ferworze walki wypychał Prosta z toru i publicznie mówil że mu nie ustąpi, gdzie rozwścieczony Schumacher szukający Coutharda po kolizjii na GP Belgii w 1998r. Zamiast tego mamy tylko "żałosne " poklepywanie się po ramionach,choć i tak wszyscy wiedzą że niektórzy z nich się nienawidzą. Wyścig inaugurujący ten sezon był żenujący.
40. ptasiek
Panowie, zastanówmy się, F1 to przedsięwzięcie prywatne, czy jej właścicielowi zależałoby na forsowaniu rzeczy niekomercyjnych? Ten stary tetryk ma wiele wad ale nie ma takiej, która by lansowała rozwiązania nie przynoszące zysku. Stara się jak może, ale czego nie może nie rusza. Pewno ten sztab ludzi, których zatrudnia, kombinują od rana do wieczora, jak by tu uatrakcyjnić wyścigi. Jestem jaknajbardziej spokojny o jego dobre intencje. Inna sprawa to, czy mu wychodzi ;)
41. kuczek
wgl te zasady to o kant rozbić co to za F1 bez tankowania
42. marv
Bernie zastrzegł już sobie prawa do nowej nazwy serii ForNuda 1
43. Musashi
To nie żaden Bernie tylko pan Ecclestone. Zero szacunku dla starszych!
44. nomadwcm
41. wiele serii wyścigowych nie korzysta z tankowania podczas wyścigu i czy są one nudne ?
45. kaaarol
43. - zgadzam się, może i go nie lubię, ale nigdy się nie mówi po imieniu na ważne osoby ani w polityce ani w żadnych firmach itp. Jeżeli artykuły w tym serwisie mają być poważne, a nie takie coś co można na każdym pierwszym lepszym forum spotkać to lepiej żeby to zmienili. Wg mnie powinni zakazać dyfuzorów i już ściganie się byłoby lepsze. Tak samo ustalanie zasad przez zespoły jest trochę bez sensu
46. ptasiek
Musashi . Pan Ecclestone to nie Bernie, mimo ze Bernie to Ecclestone, jakkolwiek ta konstrukcja spowalnia myślenie, to z całą pewnością myślenie Berniego determinuje Ecclestona, co niewątpliwie wpływa na decyzje tego bytu, potocznie zwanego dla uproszczenia Bernie Ecclestone. Tak czy inaczej, to się dzieje naprawde, cokolwiek by o tym sądzić. Pozdrawiam, Ptasiek
47. kmicic
Hej, to było dobre. Rozdwojenie jaźni jako oznaka geriatrycznej(?) mutacji... P.S. Kuracja odchudzająca portfele= zmiana przepisów.
48. dz.
wystarczy specyfikacja z lat 90tych , czyli minimum aero , monocock na tej samej wysokosci co płyta podłogowa która powinna byc płaska jak stolnica , szerokość boligu 200 cm , dowolość w silniku ,rasowane paliwo, konkurencja oponiarska .
49. DJ SaM
Ale ten Bernie jest porządnie pier......ty. Oglądam F1 od 20 lat ale od kilku przed wyścigiem piję kawę by nie zasnąć po niedzielnym obiedzie. Straszna NUDA !! Mam nadzieję że Todt się w końcu odezwie. Pozdrawiam, niech moc będzie z wami i silnikami Renault :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz