McLaren po raz drugi w tym sezonie doświadczył goryczy porażki. Ponownie receptę na pokonanie obu kierowców brytyjskiego zespołu znalazł Max Verstappen, który spokojnie kontrolował nad nimi przewagę po kapitalnym starcie. W bezpośrednim pojedynku lepszy okazał się Lando Norris, choć dużą rolę odegrał w tym wczesny zjazd na pierwszy pit-stop Oscara Piastriego.

Lando Norris, P2

"To był dobry wyścig i jestem zadowolony z 2. miejsca. Wcale łatwo się nie wyprzedzało, ale zrobiliśmy, co tylko mogliśmy. Max był szybki. Oczywiście chcielibyśmy z nim walczyć, aczkolwiek mieli nieco lepsze tempo od nas. Stoczyliśmy za to z Oscarem świetną batalię. Dla zespołu pozycje 2-3 są świetne i za tydzień znowu będziemy walczyć."

Oscar Piastri, P3

"Podwójne podium to dobry wynik dla teamu. Zawsze trochę rozczarowujące jest niewygranie zawodów po starcie z pole position, natomiast nie mieliśmy odpowiedniego tempa, a Max był szybki. Gdy wcześnie zjechaliśmy do boksu, strategia dwóch pit-stopów wydawała się najbardziej sensowna, gdyż opony nie miały już żadnego tempa. Później nie byliśmy w stanie go wykrzesać i mieliśmy pecha z neutralizacjami. Mamy parę rzeczy do przeanalizowania, aczkolwiek to solidny zastrzyk punktowy. Teraz nasza uwaga kieruje się na Monako."