komentarze
  • 116. pz0
    • 2009-05-12 07:01:29
    • *.1.92.40

    zig-zag - odpuść sobie, bo to walka z wiatrakami. Też przez to przechodziłem i wszyscy jak jeden mąż uświadomili mi że Kubica jest kryształowy, tak samo zresztą jak Ferrari, a za całe zło na tym świecie łącznie z trzęsieniami ziemi odpowiada wyłącznie McLaren. Wszystko jest czarne albo białe, nie ma odcieni szarości.

  • 117. rbej
    • 2009-05-12 08:17:37
    • Blokada
    • *.chello.pl

    Naprawdę jesteście tak zaślepienie w Kubicy, że nie widziecie jaki jest słaby w tym sezonie??. Alonso który ma bolid na poziomie BMW jeździ o klasę lepiej. Ale właśnie po tym poznaje się prawdziwych mistrzów. Że świetnie potrafią jeździć przeciętnymi bolidami. Po za tym mistrzem zostaje ten kto zdobędzie najwięcej punktów. Tylko punkty się liczą w F1. A ile ma ich Kubica po 5-ciu wyścigach??. ZERO!!. Zdejmijcie klapki z oczów a zobaczycie że RK w tym sezonie jest przeciętny i tyle. Wszystko zo zyskuje w kwalifikacjach, to traci w wyścigu. Najbardziej żałosne są posty w których ludzie krytykujący Kubicę w tym sezonie, są wyzywani od trolli. Ale jak to mówią. Jaka forma ulubionego kierowcy tacy fani...Smutne ale prawdziwe.

  • 118. jaros69
    • 2009-05-12 08:48:52
    • *.chello.pl

    ebej ( zig-zag) właśnie dlatego, że są tacy jak ty na tym forum wiele osób je opuściło, choć pisali tu od lat - dziecko sam jesteś żałosny. Ja jestem za stary huzar na takie pyskówki. Nie ma tu z kim gadać

  • 119. Raven89
    • 2009-05-12 09:53:57
    • Blokada
    • *.chello.pl

    rbej: Alonso jeździ o klasę lepiej - nie bądź śmieszny.W wyścigu osiągnął 5 miejsce tylko i wyłącznie dzięki problemom Trullego,Glocka i Massy.Robert nie jest amatorem - słabe wyniki biorą się z połączenia przeciętnego samochodu i pecha - w Asutralii punktów pozbawił go Vettel,w Malezji nie wytrzymał silnik,w Chinach Kubica zderzył się z Trullim,w Bahrajnie już na starcie został uderzony a w Hiszpanii nie mógł wystartować optymalnie z powodu sprzęgła i potem utknął za Glockiem.Może rzeczywiście jestem zaślepiony ale nie widzę nigdzie jego błędów.Prawda jest prosta: w słabym bolidzie nawet mistrz nie wygra.Wystarczy spojrzeć na Buttona z zeszłego sezonu.

  • 120. skuter70
    • 2009-05-12 09:57:41
    • *.telpol.net.pl

    Od lat oglądam wyścigi F1, kocham ten sport i tyle. O Polaku w stawce nigdy nie marzyłem, bo zdawałem sobie sprawę, że to nie jest możliwe. W pewnym momencie RK pojawił się w WSBR i zaczął wygrywac. Pomyślałem sobie wtedy: Jezzzuuuu! Coś drgnęło! Polski kierowca! Nareszcie!!!!! Lecz nadal nie myślałem o tym, że może byc kiedyś w F1. Nagle!!! Tada! Z polskim akcentem wyścigi ogląda mi się o niebo lepiej. Jestem fanem wyścigów wszelakich i oglądam bo lubię, a nie dlatego, że jeździ POLAK ( bardzo lubię Roberta). Bardzo mu kibicuję, wiadomo - ziom, ale na chłodno. W Waszych tekstach jest tyle energii, że można by było naładowac akumulatory w KERSie całej stawce :). Po co się tak naprężac....... Może też kiedyś byłem taki i walczyłem z wiatrakami, ale teraz nie chce mi się...... wiek :) Kibice powinni łączyc się, a nie jechac po sobie wzajemnie. Tak myślę. Błe\ędy popełniają wszyscy......... Pozdro dla fanów F1!

  • 121. mantys
    • 2009-05-12 10:18:01
    • *.pwrnet.pwr.wroc.pl

    Ja w tym sezonie błędów Kubicy nie zauważyłem i bardzo podobała mi się wypowiedź 106. Shallan, który zauważa że niestety BMW jest słabym zespołem, a to właśnie Kubica wyniósł ich możliwości na inny poziom w poprzednim sezonie. Prawda jest taka, że w tamtym sezonie mieli średni bolid + super kierowcę = dobre wyniki. W tym sezonie mają kiepściutki bolid, więc nikt im nie jest w stanie pomóc, i tyle. Dopóki bolid nie będzie przynajmniej średni marzyć o zdobyczach punktowych obu kierowców w wyścigu nie mamy co. Pozostaje tylko liczenie na pojedyncze punkty któregoś z kierowców i tyle. Rewolucji nie było, nie ma i jakoś nie zapowiada się by była.

  • 122. skuter70
    • 2009-05-12 10:33:52
    • *.telpol.net.pl

    Zgadzam się z kolegą Mantysem. Jestem z natury optymistą i jestem nadal dobrej myśli. Początek sezonu jest kiepawy z powodu niczym nieuzasadnionej pewności siebie "góry" BMW Sauber, ale będzie lepiej. Robert da radę. :)

  • 123. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-05-12 10:52:31
    • *.warszawa.supermedia.pl

    Kto nie próbuje nie popełnia błędów. Kubica stara się, zespól też walczy-błędy muszą się zdarzać. podczas GP na bieżąco śledziłem czasy, zarówno Nick jak i Robert byli szybsi od Glocka i Williamsów w danym momencie [w 90% przypadków]. RBR też nie były wyraźnie szybsze, BGP trochę odjeżdżało. Cieszy mnie ładna walka Hamilltona w środku stawki. Szkoda Kovala. W Monako Zobaczymy kto ma najlepsze zawieszenie na ten moment-spodziewam się dobrego występu Maków i RBR

  • 124. walerus
    • 2009-05-12 11:01:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    gra doktora - to gra w kotka i myszkę - BMW jest myszką.....

  • 125. dick777
    • 2009-05-12 11:51:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Z ubolewaniem stwierdzam, że poziom tego forum stale się obniża. Nie dziwię się więc, że kilku rozumnych jego uczestników coraz rzadziej się wypowiada. Śmieszą mnie kłótnie o Kubicę i zarzucanie mu, że słabo jeździ i popełnia w tym roku więcej błędów. Wszyscy zgadzają się, że Robert ma w tym roku beznadziejny bolid, a większość, że jest on bardzo ambitnym zawodnikiem. Czy biorąc to pod uwagę naprawdę tak trudno zrozumieć, że jego tak zwane błędy są skutkiem tego, że musi jeździć na granicy ryzyka, gdzie najmniejszy własny lub cudzy błąd eliminuje z walki. Dla krytyków Roberta zawsze jest źle, bez względu na to, co by nie zrobił. Najlepszym przykładem jest Australia. Jak Robert wyprzedził Vettela i Vettel wjechał w niego, to źle, bo powinien był za nim się wlec. A ja się cieszę, że się nie wlókł za nim i pokazał, że ma jaja. Z kolei gdyby się wlókł za Vettelem, ci sami krytycy krzyczeliby, że jest cieniasem, bo nie mógł wyprzedzić wolniejszego o dwie sekundy Vettela. Jazgot byłby jeszcze większy niż po tej kraksie. Pewnie, że popełnia błędy, ale i potrafi się do nich przyznać. Widziałem i słyszałem na własne uszy, jak po jednym z wyścigów sam, nie naciskany przez nikogo, powiedział, że popełnił błąd. Button nie musi jeździć na granicy ryzyka, więc nie ma okazji do popełniania błędów. Zabawne jest to, że ci wszyscy narzekacze nie dostrzagają, iż ich śmieszne oceny są oznaką tego, że mają jakiś poważny problem ze sobą, ze swoją psychiką, i że się nad tym w ogóle nie zastanawiają.

  • 126. ebbpp
    • 2009-05-12 12:09:58
    • *.adsl.inetia.pl

    Odnośnie sytuacji z Vettelem i tego wyścigu to po primo gdyby BMW chciało udupić Roberta to wtedy by mu założyli odwrotnie opony-albo dorzucili coś do benzyny-zwalanie wszystkiego na spisek przeciwko Robertowi to jest jakaś paranoja.Jeśli chodzi o błędy Roberta to prawdę mówiąc widzę jeden-Robert czasami za bardzo chce-tak samo było w tej sytuacji.Kolizja była winą Vettela, ale Robert go doszedł w połowie prostej-wiedział,że zostało mu mało miejsca ale chciał za wszelką cenę wygrać-gdyby poczekał z tym wyprzedzaniem do następnej prostej to i tak by ten wyścig wygrał.
    Ale z 2giej strony nie dziwię się mu-czas mija a możliwości zabłyśnięcia są coraz bardziej sporadyczne.
    Robert tym się różni od Nicka-który swoją drogą pojechał dobry wyścig w Barcelonie i nie zabierajcie mu tego,że ryzykuje-czasami za bardzo a Nick wszystko kalkuluje i woli technikę zegarka szwajcarskiego.
    Jednak jak historia pokazuje ryzykowna jazda zazwyczaj wygrywa-gdyby nie ona by nie było mistrzostwa Alonso,Hamiltona czy walki o mistrzostwo Roberta w poprzednim sezonie-zresztą za to Roberta chyba wszyscy cenimy,że nie odpuszcza. Jak na taki styl jazdy i tak trzeba przyznać,że popełnia tych błędów najmniej-ma instynkt i klasę-gdyby nie to byśmy mieli kolejnego Hamiltona z sezonu 2007 czy Nakajimę.
    Jak na ten czas i tak uważam,że Robert jest lepszym kierowcą-to on wprowadził BMW do Q3 a nie Nick-ale nawet gdyby pod koniec sezonu on by miał 0 a nick z 20 to i tak będę kibicował Robertowi-wolę formułę Roberta,Alonso i Massy niż formułę Nicka, Raikonena i Kovalainena.
    Jeśli chodzi o BMW-to tak jak wszyscy byłem bardzo szczęśliwy,że Robert trafił do BMW-teraz jestem rozczarowany jak wszyscy-ale to co mam do zarzucenia to nie błędy(chyba w tym sezonie jednak Ferrari robi większe ;))- to brak reakcji-od początku istnienia składali bolid, który miał coś w sobie rewolucyjnego, ale nigdy go nie dopracowywali-super bolid w zeszłym sezonie to można iść na kawkę-teraz super KERS to po co rozwijać bolid-zawsze są ślimakami w Formule jeśli chodzi o rozwój-nawet Force India wprowadza szybciej zmiany.
    Przyszłość?? Jak dla mnie wypowiedź Theissena znacząco zbyt optymistyczna-nie są jeszcze Red Bullem,aby pisać "Wykonaliśmy duży krok naprzód i znowu jesteśmy w grze."
    Mają szansę by się jeszcze pokazać,ale oby jak zwykle nie poszli na kawkę po założeniu i tak już za mocno opóźnionego nowego dyfuzora.

  • 127. zig-zag
    • 2009-05-12 13:49:42
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    116. pz0 - do podobnych wnioskow dochodze, ale tlumacze to sobie tym ze ludzie sa przeczuleni na punkcie trolli (jak ten AntyKubica czy jak mu tam bylo) i dlatego mierza nas ta sama miara co ich

  • 128. Budyn_F1
    • 2009-05-12 14:49:56
    • *.chello.pl

    Ciekawe czy BMW jeszcze cos poprawi do GP Turcji.

  • 129. fezuj
    • 2009-05-12 15:10:40
    • *.pub.krusz-lan.pl

    125. dick777 -"Z ubolewaniem stwierdzam, że poziom tego forum stale się obniża....." - święte słowa - niestety

  • 130. mantys
    • 2009-05-12 15:14:11
    • *.static.korbank.pl

    do wiadomości dick777 oraz fezuj - skoro z ubolewaniem stwierdzacie, że poziom tego forum stale się obniża, to po pierwsze czemu na nim piszecie? każdy ma wolność wyboru.. a po drugie, to spróbujcie podnieść wartość tych dyskusji i nie zwracajcie uwagi na tych, którzy go zaniżają.

  • 131. robtusiek
    • 2009-05-12 15:18:30
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ciekawa dyskusja, uff jakoś doczytałem do końca... dołożę jeszcze jedno zdanie. Takim wyznacznikiem co do umiejętności i zdolności Robert powinny być wypowiedzi dawnych mistrzów które lubię czytać i nimi się sugeruję, a większość z nich uważa że nasz rodak należy do kierowców z górnej półki. Co do jego błędów to każdy popełnia błedy popatrzmy na wyśmienitego kierowcę (moim zdaniem) Hamiltona ile on popełnił błędów i został mistrzem świata. Pozdro dla wszystkich, opisaliście się że hej:) mocno się przy niektórych postach ubawiłem:)

  • 132. Orlo
    • 2009-05-12 15:47:05
    • *.ssp.dialog.net.pl

    "Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów"...

  • 133. Qbus81
    • 2009-05-12 16:28:11
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    z pewną dozą strachu zauważam, że BMW znów ma PLAN :)

  • 134. dick777
    • 2009-05-12 17:36:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mantys, właśnie swoimi wpisami staram się podnieść poziom tego forum i skłonić jego leniwych mentalnie uczestników do wnikliwszego myślenia.

  • 135. mantys
    • 2009-05-12 18:07:00
    • *.static.korbank.pl

    134. dick777 - no i chwała Ci za to:) Chodziło mi tylko o to, że jeśli każdy ma prawo pisać na tym forum swoje "przemyślenia", to nieunikniona jest sytuacja obniżania jego poziomu. Lepiej skupmy się na tych postach, które są wartościowe i coś wnoszą do dyskusji. Tych, którzy chcą zepsuć ogólną dobrą atmosferę zawsze się kilku znajdzie. Niestety.

  • 136. dick777
    • 2009-05-12 18:39:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mantys, szkoda że fora są anonimowe, ponieważ to sprawia, że ludzie, którzy nie mają w sobie żadnych hamulców i zasad, mogą wypisywać, co im ślina na język przyniesie, wiedząc, że są bezkarni. Może dobrze byłoby, gdyby właściciel tego forum założył coś w rodzaju podforum, w którym jego uczestnicy musieliby występować pod swoimi prawdziwymi nazwiskami. Są na przykład częściowo dostępne fora, gdzie wchodzi się z polecenia. No i skończyłoby się papalanie, a zaczęła rzeczowa dyskusja. Chętnie do takiego forum przystapię. I chętnie bym cię tam widział. Co ty na to?

  • 137. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-05-12 20:30:54
    • *.warszawa.supermedia.pl

    126. ebbpp-Formuła Raikkonena, Kovala, Nicka? Co jak co, ale z tym się zgodzić nie mogę. Nie żebym przez mojego nicka idealizował Kimiego ale kalkulować to on nie kalkuluje. Przypomnij sobie jego początki w F1, najpierw Saubera, potem w maku walkę o tytuł najpierw z MSC a potem z ALO. Jeśli tam była chłodna kalkulacja to chyba oglądaliśmy inne dyscypliny.
    A wracając do Roberta: po Barcelonie widzę, że BMW poszło z poprawkami w dobrą stronę. HEI pokazał, że można mieć niezły start bez KERS. Robert też miał dobre tempo. Czekam na dalszy rozwój i proponuję złożyć ofiarę z dziewicy, żeby skończył się pech w tym sezonie

  • 138. mantys
    • 2009-05-12 20:39:48
    • *.static.korbank.pl

    dick777 - i tym razem się też z Tobą zgadzam. Anonimowość na tym forum powoduje taki a nie inny poziom dyskusji. Ubolewam tylko nad tym, że komuś nie szkoda czasu na rejestrowanie się tylko po to, by później pisać nic nie warte komentarze. Jestem jak najbardziej za braniem odpowiedzialności za to co się pisze, a forum w pełni "nieanonimowe" może podniosłoby poziom niektórych dyskusji:) Także pomysł dobry. Jestem jak najbardziej za.

  • 139. mantys
    • 2009-05-12 20:47:58
    • *.static.korbank.pl

    Kimi Rajdkoniem - a nie uważasz, że obecny Raikkonen nieco różni się od tego sprzed kilku lat? Nie patrzmy na ten sezon, bo chyba nie ma co ukrywać Ferrari jest w małym dołku, co odbija się również na kierowcach. Ale tamten sezon, mimo 3. miejsca w klasyfikacji generalnej, pokazał Raikkonena czasem słabego i dość zachowawczego w tym co robi.

  • 140. pz0
    • 2009-05-12 21:59:12
    • *.1.92.40

    123. Kimi Rajdkoniem - jak musi być różnica między bolidami żeby można było powiedzieć że jeden jest wyraźnie szybszy od drugiego? Jeżeli to jest 1-1,3 sek to niestety mniej więcej tyle szybsze były bolidy RBR od Kubicy. Nakajima był rzeczywiście nieco wolniejszy od Kubicy, jednak Rosberg regularnie kręcił lepsze czasy, sytuacja wyrównała się dopiero na ostatnim stincie. Nie można tego jednak tak dokładnie porównywać, bo Kubica był chyba nieco wstrzymywany przez Glocka.

  • 141. tomspoon
    • 2009-05-12 23:32:55
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    czytam, nie komentuje, kibicuje Robertowi od pierwszego dnia w formule bardzo goraco z szacunkiem dla innych dobrych kierowcow. i czytam Wasze posty,,,
    pozdro

  • 142. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-05-13 12:07:20
    • *.warszawa.supermedia.pl

    140. pz0-wyraźnie szybszy, tj regularnie w poszczególnych sektorach osiągał lepsze czasy niż bolid innego teamu na takich samych gumach i z podobną ilością paliwa. Nie wiem skąd wziąłeś te regularnie 1-1,3s bo wg tego co sobie notowałem to było troszkę mniej. A mam zwyczaj oglądać wyścig i jednocześnie śledzić tabelę z czasami z f1.com. Napisałem poza tym o formie BMW, a jak wiesz ma ono dwóch kierowców.

    139. mantys-tak, zeszły sezon pokazał Kimiego CZASEM słabego i DOŚĆ zachowawczego. Ale wysławiany pod niebiosa Robert Kubica także nie zawsze jeździ agresywnie, nie zawsze walczy. Np początek GP na Monzy 08 czy GP Chin 07, kiedy HAM objechał go jak chciał bo "on się z nim nie ściga"

  • 143. Dagmara_W
    • 2009-05-13 13:46:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ta zmiana kół tobyła porażka, ale wyścig rewelka, kraksa na pierwszym kółku, i nie ważne że Robert był 11 ważne że sie to widziało nażywo i można mu było kibicować na prawdziwych fanów przystało, tor w porównaniu z telewizorem to miazga, a ten ryk silników,aż miło słuchać, Pozdrawiam

  • 144. tomspoon
    • 2009-05-13 18:27:54
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    jakis czas temu obejzalem film dolaczony do ksiazki 'Robert Kubica-moja pasja'
    -polecam kazdemu -bardzo pokrzepiajacy kawalek historii o swietnym niezwykle utalentowanym nieustepliwym kierowcy wyscigowym...

  • 145. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-05-14 07:52:04
    • *.warszawa.supermedia.pl

    ..., czyli Nelshinio Piquet'cie..:P

  • 146. pz0
    • 2009-05-14 23:59:22
    • *.1.92.40

    142. Kimi Rajdkoniem - z wykresów i tabel z czasami.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo