Tak jak myślałem ze bedą teraz chcieli zrobić prezent Hai na sam koniec ale co tam to juz koniec tego zespołu a Robert ma juz ciepłą posadke w Renulat.

Możliwości jest tyle ile jest wolnych miejsc w zespołach. Tak więc Robert pójdzie tam gdzie na tą chwile bedzie uwazał że jest najlepiej wg niego. A morze jest szerokie i głebokie, gdybać każdy może.

Ja wiedziałem o tym że RObrt musi być za Niemcem bo to jest GP Niemiec w niemiecki zespole i niemiecki kierowca ineczej być nie mogło już się przygotowywałem sie psychicznie ze tak bedzie i tak sie stalo bo przecież by się zesrali niemcy jak by ich polaczek obiechal ale po starcie myslael ze jednak robert im utrze nosa ale balem sie tylko o pit stopy i moie obawy się sprawdzily oczywiscie złe cisnienie w oponach i tak naszego ROberta. Jak Marian i Rampf zobaczyli co ten Robert na wyczyniaj na starcie to się chłopako nie sniło bo przecież przez cały weeken robili wszystko żeby robert nie ustawił bolidu a on im takeigo psikusa zrobil na starcie ze sie posrali i kazali mechanikom dopompować tego gazu co się zanjduje w oponach bay było go za dużo i tak oto Wspaniał dwujka niemców uratowała swojego kochanego szybkiego i bijącego kolejny rekord ukończonych wyścigów Nicka-szykiego jeźdza. To się w pale nie miwści jak oni są bezczelni mam wielkoą nadzeje że Robert przejdzie do Renulat.

Q3: długość toru: 5,338m 10: Robert: 1:29.357 min prędkość 59.7379m/s => 215,056 km/h 1: Vetel: 1:28.316 min prędkość 60.442m/s => 217,591 km/h Tak niewiele a tak dużo. Mam nadzje że terz już BMW będzie tylko szło do przodu z poprawkami i już nic im nie stanie na przeszkodzie do zdobywania punktów a nawet podium. Trzyma za nich kciuki.

To jest moj pierwszy komentarz od momentu ropoczęcia sezonu 2009. Wstrzymywałem się od komentowania poniewarz to co się działo do tej pory jest dal mnie małym szokiem. Kompletnie się nie spodziewałem takiego borotu sprawy jeśli chodzi o BMW i inne czołowe zespoły z sezonu 2008. Można by pisać i psioczyć na wszystko i wszystkich ale po co. Jestem wielkim fanem marki BMW i jak się dowiedziałem że polak będzie jeżdził w tym Teame to było spełnienie moich mażeń ale od 2005 roku upłyneło troche czasu a BMW już "wylało na mnie kilkakrotnie kubeł zimnej wody". Nie spodziewałem sie tego po nich, dla mnie wielkiego fana BMW jest to cios w serce. Nie wiem co mam myśleć o tych ewidnetnych błedach zespołu które pozbawiały Roberta dobrych jak nie najwyszych zdobyczy punktowych. Jedni piszą że Robert musi uciekać z zespołu, drudzy piszą że NICK jest faforyzowany w zespole o jest niemcem a Robert polakiem, innni piszą że Robert jest cienki i tylko czasami mu się udaje coś utrzknąć ja inni dopiero popełnią błedy. Czytam te wasze posty i można oszaleć. Tak naprawdę najlepiej było by pogadać z samym Robertem no ale to jest niemożliwe. A nawt ja by było można pogadać to nie wiadomo czy by mówił prawdę do końca.

Kto wcześnie wstaje temu Pan Bóg daje - Robert pojechał świetny wyścig i znowu pokazał że jest szybszy od swojego bolidu, Start rewelacyjny. Alonso - świetnie gratulacje dal obu panów.

koletz: Na te twoje wszystkie komentarze powiem ci tyle że "CZAS POKAŻE". A według mnie to już pokazuje jak wielki ma talent Kubica jak by go nie miał to BMW by go wrzyciu nie wzieło do siebie a to że go wzieli to oczymś świadczy.

koletz: pogudz się z tym faktem że Roert jest w formie a Heidfeld juz powoli się wypala.

Robert jesteś wielki piękna jazda i wogóle. Ja już się nie mogę doczekać GP Singapuru i pierszego nocnego wyscigu ale to dopiero za dwea tygodnie. Męczy mnie tylko to co się stanie z RObertem po tym sezonie jak się roawiąże sytuacja z kontrktami na 2009 rok bo narazie jest duzo spekulacji jedni mówią że Teissen w poniedziałek powie jaki skład na 2009 a znowwu inni mówią że się wstrzyma do końca sezonu.

Mówi RK: "W drugiej czasówce postanowiłem nie zjeżdżać po nowe opony. Przez pierwsze trzy okrążenia rozgrzewałem gumy, na których jeździłem od początku sesji. Wówczas deszcz rozpadał się na dobre. Nie wiedziałem, że tak się stanie. Pod koniec Felipe Massa zdążył jeszcze wykonać szybkie kółko i niestety, zrzucił mnie z dziesiątej pozycji."

WG mnie to pozycja 11 Roberta jet lepsza niż by miła być w pierwszej 10-ce, ponieważ teraz może sobie dowolnie skonfigurować bolid i co do ilości benzynyi i innych ustawięń a przecież jest 11 tak wieć nie daleko punktowanych miejsc. WG mnie będzie jutro zejbiście fajnie i Robert zrobi jutro dobrą robotę udawaniając ze hjest bardzo dobrym kierowcą.

Heidfeld zeczywiście nie popisał się bo wg mnie miał ustawiony bolid na mokro a Robert na sucho zresztą wg mnie i taki jest ciennki.

Jeśli jutro będzie sucho to człówka będzie wąchać spaliny Roberta Rei, i Hamiltona

To była wielka loteria widać był gołym okiem kto ma ustawiona bolid na jaką pogodę. Ale zobaczymy jutro może się okazać że bedzie sucho i wtedy cała czołówka z dzisejszych kfalifikacji pujdzie na sam dól

Gdyby tor nie przeschnoł to założę sie że Robert był by pierwszy no ale i tak wg mnie jest superr, oby tak dalej, mam nadzeje że Robert może pokazać na Monza duzo wiecej niż do tej pory pod warunkiem że zespól mu znowy nie wywyinie jakiegoś numeru.

Ja się tylko martwię co znowu wymyślą w tym BMW żeby Kubica był za Heidfeldem. Widać to perfidnie że chcą aby Heidfeld zbliżył się punktowo do Roberta a nawet go wyprzedził.

tylko dzieki temu Heidfel bedzie jeszcze mia dwa punkty wiecje i sie jescze bardzej zblizy do roberta

Barany na stronie BMW Sauber f1 rospisali każde okrążenie tak się podnicili zwycięstwem Heidfelda. Szkoda mi Roberta, chłopak ma stalowe nerwy bo ja bym nie wytrzymał i zrobił małego kosańca Teisenowi i reszcie zespołu.

Mówi RK: Za tydzień Monza i mnóstwo pracy. Jak się przygotujecie do tego wyścigu? Ja mam tylko nadzieję, że zespół zacznie też pracować trochę na moją korzyść, ponieważ ostatnie trzy-cztery miesiące chyba trochę przespaliśmy. Zespół próbował pomoc Nickowi. Ten weekend pokazał, że trzeba walczyć i ja walczyłem. Niestety, problem w trakcie pit stopu – zresztą nie wiem jaki – sprawił, że straciłem tutaj wiele.

Własnie przed chwilą był wywyiad z Robertem i powiedział że zespoł od 3, 4 miesię cy pracjue aby pomóc Heidfeldowfi a sam był wkurzony o ten 2pirstop było to widac po jego twarzy

2 Pit Stop - Robert - 12.3s - poprostu wyszedłem z siebie i stanołem obok, ja tego nie rozumiem jak mozna tak spier..... pit stop tylko po to żeby heidfel był przed robertem

Ja uważam że BMW idzie na dno co za idiota w BMW nie zmienił mu opon na 1 pitstopie kazdy iny kieraowca miał zmienione opony a RObertowi nie zmienili pwenie znowu liczyli na SC i wtedy Roberta by wyprzedził heridfel tak jak to było w GP Niemiec. BMW pokzało jak bardzo im zależy aby Heidfeld był pierwszy a Robert drugi.

WRC_fan: tylko na taki komentarz cię stać. Widać jak płytak jest towja możliwośc anzalizowani tego co jest i było. I proszę nie używać w moją stronę wulgaryzów, bo to tylko świadczy o tym że sam nie masz dużo do powiedznenia na ten temat. Jeśli cię stać tylko na tyle to cienki bole jest z ciebie.

Pamiętam jak Robert został drugim kierowcą w BMW-Sauber F1 Team jak się wtedy cieszyła jak głupi, ale patrząc z perspektywy czasu to panowie z BMW nie myśleli że bedzie taki chłpcem do bicia a Heidfeld będzie nadal ich gwiazdą, ale co się okazało jak w drugim sezonie Robert można powiedzieć "dogadał się z bolidem" zaczoł pokazywać jaka jest przepaść między Heidefledm a RObertem, to pokrzyżowało plany panom z BMW i teraz dzejąsię takie a nie inne rzeczy. Wielak szkoda bo jak by niemcy zrozumieli że nie tędy droga do mistrza świata w F1 to by dzisiaj Robert prowadził by w kfalifikacjach i to z dużą przewagą no ale panowie z BMW jak chcą mieć na siłę swojego rodaka na pierwszym miejscu to efekty widać a jednocześnie tracą cenne punkty w klasyfikacj konstruktorów.

Wg mnie BMW staneło w mjescu kolejny raz Truli jest szybszy to o czymś świadczy tylko o czym???