FIA: Zakaz tankowania w ramach oszczędności
Na spotkaniu Światowej Rady Sportów Motorowych (World Motor Sport Council) potwierdzone zostały zakazy tankowania, a także używania koców grzewczych do opon, które będą obowiązywały wszystkie zespoły w Formule 1 od kolejnego sezonu.“Zakaz tankowania na rok 2010 został potwierdzony, tankowanie podczas wyścigu będzie zakazane, aby oszczędzać koszty transportowe maszyn związanych z tankowaniem, a także zachęcić konstruktorów silników do zmniejszenia zużycia paliwa (aby oszczędzać na wadze bolidów).”
komentarze
1. vip015a
czyli tniemy koszty?
2. mati91
czyli wygra ten, kto bedzie mial najszybsyz bolid.... zero taktyki, bez sensu ;/
3. Xellia
beznadzieja, ile będzie trwał w takim razie wyścig??
4. robtusiek
No to mamy czad! Będziemy oglądać procesje bolidów, z bardzo małą ilością wyprzedzeń, jeszcze niech dodadzą system medalowy i będziemy mieć komplet idiotyzmów.
5. matwit
hmmmm. Nie chcę tego, żeby wyścig był krótszy! Albio niech powiększą dodatkowo pojemność zbiorników, albo niech zrobią naprawdę ekologiczne silniki... W tym wypadku być może KERS będzie miał więcej do powiedzenia? (jeśli w ogóle będzie). Moc z KERSu będzie przecież powodowała spadek zużycia paliwa przy przyspieszaniu czyli tam gdzie "Zupy" idzie najwięcej... Ale z drugiej strony: KERS dodatkowy ciężar = większe spalanie... Sam nie wiem.
6. matwit
W zasadzie to z tym spaniem to nie tak. Przecież KERS i tak z bolidem waży tyle samo co bez niego. Sorry, ale wpadka :/
7. walerus
spoko ja też jestem niewyspany..;-) ale coś się rusza - a jak są nowości to jedno jest pewne.... BMW trzeba kupić nowy nocnik......
8. casperek
yy... no to nie fajnie . ciekawe co jeszcze wymysla :/ to kwalifikacje bede teraz ustawiac wszystko
9. LEGGIERO
bez sensu najwięcej się dzieje ze strategią tankowań w zespołach
10. Luckymag
4. robtusiek Pit Stopy będą na zmiane opon więc nie będzie tak żle...
11. kacperboss
Fantastycznie, czyli co... wyścig 30 min będzie trwać? :/
12. zawiedziony
dopoki te dziady w FIA nie wymra a wraz z nimi ich kretynskie pomysly formula 1 bedzie coraz wiekszym dziadostwem nie majacym nic wspolnego z wyscigami.
13. skorpion6657
beznadziejnie wyscig bedzie trwal pewnie z godzine bo bolidy to nie cysterny strategia bedzie na ktorym okrazeniu po opony zjechac wiecej nic ciekawe jak kwalifikacje beda wygladac
14. Skoczek130
Ma to swoje plusy. Oprócz tego, że zaoszczędzą niezłe pieniądze, to dodatkowo wstydu oszczędzą sobie np. gamonie z Ferrari, którzy przez taki "cyrk" pozbawili Filipka tytułu. Gorzej jednak będzie z przejechaniem całego dystansu "pod korek", ale wierzę, że chłopaki sobie poradzą.
15. Orlo
@6. matwit "Przecież KERS i tak z bolidem waży tyle samo co bez niego...". Racja bolid nie ma wpływu na masę KERSu, tak samo jak KERS nie ma wpływu na masę bolidu;P
16. GP_Fan
Czy to oznacza, ze zamiast np. ok. 60 kółek beda jechac na 30 lub 40, bo wachy nie wystarzy na wiecej, czy moze powieksza im zbiorniki, a przez to pewne tez masę minimalna? Szkoda,bo strategie roznej ilosci masy urozmaicały ten sport...
17. GP_Fan
Chociaz mase minimalna liczą na koncu wyscigu wiec to nie problem - sorki
18. Simi
szkoda. nie będzie już taktyk, wyścig będzie krótszy...
19. daav
BĘDZIE BĘDZIE!!! A OPONY???
20. Orlo
Czyli kwalifikacje zawsze będzie wygrywał najszybszy, a potem w wyścigu ten najszybszy z kwalifikacji będzie pierwszy dojeżdżał do mety, bo niby jak inni mieliby go wyprzedzić? Jedynie w deszczu może być inaczej. Oczywiście jest jeszcze możliwość awarii jakiegoś bolidu, bo o błąd zawodników który by zmienił kolejność na mecie jest baaaardzo trudno. No to będzie "super". FIA tak dalej, a niedługo dojdzie jeszcze jedna oszczędność pieniędzy, będzie można sprzedać trybuny na każdym z torów, bo nikt nie będzie chciał oglądać tego g....... :/
21. ares
kolejny świetny pomysł FIA, to ja proponuje żebyż zakazać odpalać silniki w bolidach wtedy będzie naprawdę oszczędnie nic się nie będzie psuło i po prostu same plusy a bolidy będą pchać mechanicy przez 300 KM może wtedy BMW zacznie wygrywać bo podobno maja najlepszych mechaników x)
22. Ukito
Ja się ciesze że zabronili tankowania. Wyścig będzie bezpieczniejszy a nie będzie mnie ekscytujący niż teraz ani nie będzie krótszy. Zbiorniki spokojnie pomieszczą odpowiednią ilość paliwa. Wkońcu cos mądrego zrobili.
23. anarhiusz
nikt jeszcze nie wiem jak to będzie. poczekamy zobaczymy...
24. Ra-v
Zle sie dzieje... jednak ten sezon to faktycznie jeden z ostatnich cekawych... Ograniczenie budzetow to debilstwo moim zdaniem, bo niby dlaczego zespoly, ktore chca w F1 inwestowac wiecej pieniedzy maja miec pod gorke i w przeciwienstwie do tzwbiedakow np ograniczone obroty silnika... ja wcalenie tesknie za wieksza iloscia bolidow... wejda do F1 jakies cieniasy pokroju FI i beda tylko przeszkadzac przy dublowaniu. Nie beda o nic walczyc zapewne tylko wozic siepo torze - nie wiem co w tym ciekawego, to po pierwsze. Po drugie kolejny idiotyzm - brak kocow grzewczych... no krew zalewa po prostu, przeciez te koce to zaledwie kilka groszy w porownaniu do innych rzeczy, a ich brak moze znacznie obnizyc bezpieczenstwo bo jak wiadomo na zimnych oponach nie ma dobrej przyczepnosci, niechidioci ktorzy to wymyslili przynajmniej to uzasadnia bo ja jeszcze uzasadnienia tego poronionego pomysłu nie widzialem, do tego zakaz tankowan - no faktycznie ten zakaz straaasznie obnizy koszty - rzygac sie chce kierowcy beda sie mogli wyprzedzac jedynie na torze co i tak jest rzadkoscia, wszystkie strategie beda pewnie jednakowe a teamy w pospiechu pewnie nie raz wypuszcza kierowce z niedokreconym kolem itp. poza tym to niech skroca jeszcze dlugosc wyscigu , wprowadza system 'medalowy' i super... wtedy to juz nie bedzie F1 tylko z F4, wyscigi beda nudne , krotkie a do tego mistrzapoznamy pewnie w srodku sezonu, to bedzie g**no a nie F1 za przeproszeniem.
25. jawiemwszystko
Ja to skomętuje krótko, ale zawrę w tym sedno sprawy: głupie jak ch**!!!
26. vip015a
wierze że do tego nie dojdzie
27. Ukito
Hehe, nie zgadzam sie z Twoją wypoeiedzią. Może tylko z tymi kocami
grzewczymi. Gadacie kompletne bzdury i tyle.
28. skorpion6657
22. Ukito lol co jeszcze moze cysternami beda jezdzic po torze wyscig bedzie krotszy bo gdzie bolid pomiesci paliwo na 300km koce grzewcze to bez roznicy wyscig chyba bedzie rozstrzygniety w qualu
29. lukasz1
Moim zdaniem Formuła1 powinna zwiększac swoje osiągi. Niektóre serie wyścigowe przegoniły F1 wprędkości maksymalnej, niedługo może się okazac że f1 zostanie przegoniona też w prędkości pokonywania zakrętów. Powinni wprowadzac nowe systemy, ulepszac silniki itp. a nie cofac sie w rozwoju. Taka decyzja nigdy nie powinna zapaśc. Jakie będą teraz wyścigi? Na pierwszych okrążeniach cysterny z paliwem nie przekroczą 250 km/h, a nawet jeśli będzie trzeba szyciej hamowac bo im cięższe tym trudniej zachamowac. Tępem f1 będą dopiero jechac pod koniec wyścigu i oczywiście bak nie będzie chyba pozwalał na przejechanie tyle ile aktualnie przejeżdza się okrążeń.
30. zawiedziony
ty za to jestes madrala.Co to jest? Wyscigi ekologiczne czy Formula 1? Dobrze ze w Champ Car nie ma takich debili jak Ecclestone i reszta dziadow ze zlasowanymi mozgownicami.Boisz sie dziadu ze miliardy przestana sie mnozyc?Ostatni sezon ogladam te bzdety.Wole DTM i Champ Car.
31. Ra-v
Aha zapomnialem dodac jeszcze o chorej ekologii... przeciez to kolejne debilstwo... tyle ile spalin wydaja z siebie bolidy podczas calego sezonu to jest po prostu nic w porownaniu do tego co dzieje sie codziennie na swiecie. Do tego KERS - ekologiczna energia - szkoda ze zuzyte baterie nie sa juz tak ekologiczne, albo paseczki na oponach musza byc oczywiscie zielone bo ekologia... bilae bylyby bardziej widoczne ale nie bo ekologia jets siweta... niedlugo bolidy beda jezdzic na oleju slonecznikowym a na srodku tory zaczna sadzic drzewa - czemu ? no jak to czemu ekologia jest przeciez swieta... ja powiem szczerze ze mam gdzies ekologie, ale nie krytykuje tych ktorzy ekologie propaguja no ale bez przesady przeciez sa jakies granice w F1.. yy sorry F4 juz teraz i ekologia nijak do siebie nie pasuja i pasowac do siebie nie beda a uczynienie tego sportu bardziej ekologicznym tylko go zabija...
32. jawiemwszystko
Ukito: stara chińska mądrość mówi, że jak z 10 lecących ptaków 9 leci w prawo, a 1 w lewo to ten 1 się myli, a nie tych 9 :) więc tak mi sie wydaje, ze tym razem większośc ma rację, a nie Ty :) A poważnie to ja jestem zdecydowanie przeciw. To skróci wyscig, zmniejszy jego atrakcyjnosć, całosć uwagi przeżuci na kwalifikacje i znacznie więcej będzie zależało od bolidu a nie od talentu kierowcy.
33. geem
Niech jeszcze wprowadzą obowiązek używania w wyścigu czterech rodzajów opon i dodatkowo część wyścigu na sucho a reszta z zaskoczenia na mokro po zamontowaniu na torach zraszaczy! I będzie GIT!!!
34. masaj
A ja nie rozumiem tego biadolenia. Dlaczego wszyscy z góry zakładają, że będzie dużo gorzej?
35. Ukito
Zobaczymy za rok(lub troche więcej) kto miał racje. Jestem pewien że wyjdzie na moje. A poza tym jeśli przestaniecie oglądać F1 nikt na tym nie straci, tylko Wy.
36. ufolb
Wg mnie bedzie tak:
1. Kwalifikacjie wygrywa najszybszy bolid, cala reszta tez jest ustawiona raczej w kolejnosci od najszybszego do najwolniejszego.
2. Wyscig - procesja z coraz wiekszymi roznicami czasowymi pomiedzy poszczegolnymi bolidami - wynik kwalifikacji, praktycznie zero taktyki ... Jedyna nadzieja na jakąś walke to:
a) Zepsucie przez kogos w mocnym bolidzie kwalifikacji, przez co bedzie sie przebijal do przodu podczas wyscigu - bedzie sie zdazac raczej rzadko ...
b) Strategie doboru opon na wyscig - ktorys zespol moze sobie zepsuc wyscig, tak jak ostatnio zrobila to Toyota - bedzie sie zdazac jeszcze rzadziej ...
c) Deszcz, czyli Hamilton i Vettel na czele ;)
Brak mozliwosci tankowania bolidow zabije cale piekno dzisiejszej F1, czyli zabawa w strategie, kto jak sie zatankuje na kwalifikacje, kto zjedzie przed kim itd ... Co do wyprzedzan, bedzie ich pewnie troche mniej niz teraz ... Nie podoba mi sie to ... A jeszcze te ograniczone budrzety sa najsmieszniejsze, beda duuuze kombinacje, jak cos zrobic zeby nie poszlo w koszty :)
37. aantonwiosna07
Czyli pewnie i tak wyjdzie ze bedzie drozej.
38. _Tom3k_
Nie we wszystkich seriach wyścigowych są tankowania i również są emocje. Moim zdaniem ten pomysł ma zarówno wady jak i zalety. Będzie jeszcze ciaśniej, bo wszyscy z taką samą ilością paliwa i będą liczyły się bardziej umiejętności kierowcy, jednak trochę będzie brakować tego "gonienia", bo przeciwnik zjechał 2 okr. wcześniej i trzeba szybko pojechać.
39. Ukito
Zgadzam się Tom3k. Troche będzie tego brakować ale emocji nie zabraknie.
40. matetusz15
to ile będzie okrążeń 35 tylko
41. masaj
40. @matetusz15 Większe zbiorniki paliwa zapewne będą.
42. Ukito
nie, będzie tak jak jest, zbiorniki pomieszczą odpowiednią ilość paliwa
43. Seveir
Albo zmniejszy się ilość okrążeń albo wyścig będzie tak samo długi wykorzystując przy tym otrzymaną przez FIA "swobodę" i konstruktorzy bedą mogli skonstruować bolid z jakimś ogromnym bakiem. Z jednej strony dobrze, wpadnie do kieszeni masa kasiorki, ale z drugiej bardzo dużo emocji dostarczają nam tankowania, taktyki i tym podobne.. A tera to tylko jedna zmiana opon i po sprawie. Za niedługo to Pit Lane wyeliminują.
44. jawiemwszystko
do tej kieszeni to najwięcej wpadnie dziadom z FIA chyba :(
45. walerus
takie same bryki im dać...
46. masaj
43. @Seveir "A tera to tylko jedna zmiana opon i po sprawie" - a dlaczego sądzisz, że tylko jedna? Nie uważasz, że ilość i moment zmian będzie ważny.
47. Ra-v
@masaj - jesli nawet bedzie wiecej niz 1 to pewnie wszyscy zaplanuja tyle samo zmian i w tym samym czasie , jedynie roznica bedzie 1 okr bo dwoch kierowcow jednego teamu nie obsłuzą na raz.
48. masaj
@Ra-v Nie wiem skąd masz taką pewność? Bolidy, kierowcy mogą bardzo różnie obchodzić z różną mieszanką. Poza tym zakaz stosowania kocy grzewczych wprowadza dodatkowy element do równania, i nie każdy kierowca tak samo szybko zapewne będzie potrafił doprowadzić opony do odpowiedniej temperatury.
49. marekgp4
czyli beda musieli podniesc minimalna wage bolidu zeby paliwo w baku pod kurek starczylo do konca wuscigu
50. Myster01
Orlo dobre pytanie odnośnie kwalifikacji. A może zrobią tak, że tak jak teraz nie będzie można dotankowywać bolidów po kwalifikacjach więc do nich (kwalifikacji) bolidy będą przystępowały juz z pełnymi po brzegi bakami?
51. mkente
Ale będzie nudaaaa! Wyścigi rostrzygną się w kwalifikacjach. Ale będą oszczędności - w "Top Gear" napisali kilka miesięcy temu, że jeden samolot w ciągu 24h emituje więcej spalin niż wszystkie samochody w F1 w ciągu całego sezonu. I jeszcze te ograniczone budżety, pojawią się kolejni maruderzy, którzy będą jeździli tylko po to, aby się zareklamować. Przecież Formuła 1 nigdy nie była sportem, w którym koszty odgrywały jakąkolwiek rolę. Niich jeszcze stary kurdupel wprowadzi system medalowy to już będzie koniec tego elitarnego i pięknego kiedyś sportu. Ale na szczęście są jeszcze takie rzeczy jak WTCC i Champ Car
52. Resident777
Ale kicha,co oni wyprawiają.Już bolidy wyglądają jak wielki shit.Melex połączony z kosiarką.Proponuje zamiast kers baterie słoneczne i zamiast silnika pedały z wigry 3.Jak dla mnie za dużo zmian w zbyt małym czasie.
53. zawiedziony
@mkente zgadzam sie swietnie.Ja juz tego badziewia F1 powoli nie ogladam.Stare capy maja cos z dyniami.Niech sie do drzewa przywiaza albo na komin wejda.Dla porownania.Bilet na wyscig DTM 11 euro na Formula 1 od 80 euro za kijowe miejsce.Gdyby nie owale w Champ Car ogladalbym kazdy wyscig.Tam jakos tanim kosztem mozna zorganizowac efektowne wyscigi.Masa akcji i duzo wyprzedzania.Tam co wyscig wygrywa prawie inny Team.
54. Ukito
mkente- "Przecież Formuła 1 nigdy nie była sportem, w którym koszty odgrywały jakąkolwiek rolę."- Tym mnie dobiłeś. Zastanów się zanim coś napiszesz.
55. krzysioo
Co za bzdet! Że niby ile oni zaoszczędzą, jakieś miedziaki, i tak wożą całą masę sprzętu. No a koce grzewcze to dopiero droga technologi, a jak trudno to przewieźć. To formuła 1 nie okręgowa liga wyścigowa. Zresztą jak mają pracować nad oszczędnością jak rozwój silników jest zamrożony. No i trzeba by na to wydać kaskę, a przecież to w ramach "oszczędności". PS czy aby zespoły nie mają spedycji za friko?
56. Seveir
@ 46. masaj - przy braku możliwości tankowania dwukrotna zmiana opon jest wątpliwa, bo obecnie ważne jest kto ile ma paliwa, kiedy mu doleją itp. a tak to każdy będzie miał tyle samo, pod korek, a już nie od dziś niektórzy kierowcy jeżdżą na jednego stopa. Dwa stopy to będzie strata czasu, który będzie bardzo ciężko odrobić. Oczywiście może na niektórych torach ta zmiana mieć kluczowe znaczenie, ale wątpie.
57. daa
moze FIA otworzy na kazdym z torow swoja stacje, dzieki czemu zespoly rzekomo oszczedza na transporcie maszyn do tankowania i dodatkowo FIA powiekszy swoje dochody z wyscigu, a sens dotankowan zostanie zachowany.. wizja nieco absurdalna, niemniej jednak od samej koncepcji braku tankowan
58. jawiemwszystko
jeszcze tylko system w którym ilość zwycięstw decyduje o mistrzostwie i po tym pięknym sporcie. masaj - zmiana opon raczej będie jedna, bo to najmniejsza mozliwa przy braku tankowania, czyli najmniejsza strata czasowa :)
59. masaj
56. @Seveir Obecnie bolidy nie startują z ilością paliwa na cały wyścig, nie wiadomo też jaka będzie charakterystyka opon w następnym sezonie. Dlatego uważam, że należy się powstrzymać od kategorycznych sądów.
60. jawiemwszystko
weźmy jeszcze poprawkę na to ze wyscig bedzie krótszy bo to F1, a nie cysterna grand prix wiec opony bedą starczały na procentowo dłuższy okres wyscigu niz obecnie. Co za debilny przepis!!!
61. Adrian14
Ciekawe gdzie wsadza paliwa na caly wyscig....???
62. bednar90
bedzie nuuuuuuuuuuuuuuuda :(
63. Orlo
Chyba że z oponami będzie tak jak było z super miękką mieszanką w Australii. To wtedy też będzie ciekawie - po 4/5 pit stopy, bo opony się rozlatują...
64. nowyziomal
Ten elitarny niegdys sport schodzi na psy. A winna temu jest zachłanność właściciela F1 robi wszystko aby osłabić pozycje takich teamów jak Ferrari czy McLaren które głośno krzyczą że chcą więcej pieniedzy z zysków jakie generuje F1. Wprowadzjąc wiecej teamów prubuja zrobić tanią masówkę byle tylko zachować swoją dolę. Bardzo mądrze ostatnio powiedział promotor GP Kanady że zespoły powinny stworzyć włąsną serię wyścigową niezależną od struktur FIA które sa przestarzałe i skostniałe. Taki WEccelstone zgarnia 50% dochodu prz czym w stanach w zawodowym sporcie organizator dostaje od 3-5%. Dlatrego też nie ma GP Kanady bo nie zgodzili się staremu dopłacac do kieszeni. Niezależna seria to jedyne rozwiązanie bo FIA to poprostu brak słów zlasowane mózgi z epoki komuny i ekoterroryści zgarniający ogromne pieniądze za nic identycznie jak nasi reprezentanci na wiejskiej.
65. krz08
a czy ktoś może mi powiedzieć czy ta decyzja dotyczy tez zmiany opon
66. swierq
Właśnie sobie wyobraziłem jak na zakręcie przed długą prostą bolid Kubicy i Nicka zrównują się nagle Nick wyciąga z kokpitu lejek , kanister i tankuje bolid Roberta musi przy tym być bardzo skoncentrowany bo jedną nogą opiera się na bolidzie kolegi ,a drugą stara się utrzymać prosty tor jazdy .To wszystko przy prędkości 300 km/h . Prosta zaraz się skończy .Czy Nick zdąży ? Tak zdążył ( Nie na darmo nosi przydomek Quick) . Teraz zwalnia ,przepuszcza Roberta , resztę kierowców i zjeżdża do boksu by zmienić koło zapasowe w którym ukryty jest kolejny kanister.Dzięki tej luce w przepisach FIA zespół BMW w roku 2010 zostanie mistrzem .
67. saint77
Bez tankowania, standardowe (jednego dostawcy) opony, niedługo standardowe silniki i standardowy KERS.
Niech jeszcze zrobią standardowe malowanie każdego bolidu i sklonowanego kierowcę.Co za głąby.... brak słów.
A DLACZEGO NIE TAK:
- tankowanie dozwolone, kto chce niech jedzie bez tankowania.
- opony: kilku ( 3 lub 4 ) dostawców opon.
- kierowcy jeżdżą na mieszance taką jaką wybiorą i która pasuje do ich strategii, miękka, średnia, twarda bez żadnych wytycznych co do konieczności użycia dwóch różnych mieszanek.
- podniesiona waga minimalna bolidu do 620kg.
- KERS nieobowiązkowy, kto chce stosować niech sobie stosuje i to dowolnego dostawcy.
- silniki dowolnego dostawcy (oczywiście zatwierdzone przez FIA).
Czy wtedy nie byłoby ciekawiej i bardziej rozwojowo?
68. BigM
Przecież to już było...
Ciekawe, co jeszcze Bernard wymyśli?
Może na ostatnim okrążeniu kierowcy wyskoczą i jedno kółko pokonają pchając bolid siłą własnych mięśni.
Ale były by przetasowania na długich prostych i emocje na dohamowaniach.
I ekologiczne to (zamiast np. kers) i oszczędnościowe.
Do tego dodatkowa powierzchnia reklamowa na plecach kierowcy do zagospodarowania.
69. jawiemwszystko
66. swierq - świetny komentarz. Przyznałbym złotą czcionke i to w tej nowej wielkosci :)
70. skorpion6657
67. saint77 bylo by ok i z ta seria wyscigowa co napisal 64. nowyziomal zeby zespoly same stworzyly a nie stary cap mowi im co maja robic najlepszym dowodem na to ze ma gdzies zdanie zespolow jest wprowadzenie systemu medalowego teamy go nie chca ale on i tak wie swoje
71. tom12333
FIA już ogłosiła podniesienie minimalnej masy bolidu na rok 2010 i będzie wynosiła 620 kg... dodatkowo przednie opony mają być węższe co także z tego co się dowiedziałem ma "polepszyć" balans samochodu (automatycznie przód będzie nieco lżejszy i można będzie dowolnie operować rozłożeniem balastu)
72. jawiemwszystko
I co to da jak zabiorą tankowanie. Moze to i potrzebna zmiana, ale wyścigi i tak będą zepsiute :) Bo pan Bernie to nie tylko cap, a wprost dzik. Skoro jest Quick Nick, to dziad będzie miał ksywke Quick-Dzik. Zepsiuć mi chce on widowisko wiec na szkaradne pseudo se zasłuzył.
73. f_2009
Młodzi jesteście i nie pamiętacie. W F1 wszystko już było: zakazy tankowania, obowiązkowe tankowania, zakazy zmiany opon, obowiązkowe zmiany opon , dowolne tankowania i dowolne zmiany opon. Zawsze w celu poprawy atrakcyjności. Tym razem celem jest oszczędność, ok. Możecie być pewni, że dla prawdziwych fanów nie będzie gorzej. Po pierwsze dystans będzie ten sam, co zawsze. Po drugie opony będą zmieniane, przejazdy na jednym komplecie będą rzadkością: swego czasu z takich przejazdów słynęli HH Frentzen, Massa, Alesi też. Zdarzało się, że pod koniec wyścigu opony eksplodowały. Nie będzie gorzej, jestem pewien.
74. caddy71
Na plecach i tyłku. Znikłby problem anoreksji w F1. Zaczeliby zatrudniać karki. Lepsze wyniki i powierzchni reklamowej zdecydowanie więcej. Powinni przebudować tory tak, żeby finisz wypadał pod górkę!!!!
Moja propozycja: bez tankowania i bez zmiany opon. I jeden rodzaj gum - super miękkie. Nie umiesz oszczędzać - nie dojedziesz. Wydłużyć wyścig do 500 km. Zgodnie z wytycznymi oszczędnościowymi FIA. Spadnie prędkość, więc zużycie paliwa, gumy i prądu dla ekip telewizyjnych, bo już nikt nie będzie tego g...na oglądał. Szacuneczek dla siwego, zgrzybiałego, zgarbionego ulubieńca kibiców.
75. Oskar9191
co za głupota. Co beda jechali 30 okrażen i koniec?!
76. caddy71
Fatalnie wyszło, 74 to rozwinięcie 68.
77. kosmetyczka
coś tak mi się wydaje że nuda będzie... Ale Panowie (w większości :P ) poczekajmy może czegoś jeszcze do końca nie wiemy... przecież sport opiera się na kibicach, jak będzie nudno nie będzie chętnych, nie będzie chętnych nie będzie szmalu... sami sobie kłód pod nogi by nie podkładali...
78. szamot
Minimalna waga bolidu od 2010r to 620 kg :)
79. djmati
Waga bolidu z kierowcą będzie teraz [2010] wynosić 620 kg czyli o 15 więcej ... Kubica może jeść do syta :P
80. pralat
f_2009 - chociaż Ty jeden! Już myślałem, że tylko ja pamiętam wyścigi przełomu lat 80/90, kiedy kierowcy ścigali się bez tankownia i wcale to nie odbierało atrakcyjności wyścigom. Ja baaardzo się z tej zmiany cieszę, wreszcie skończą się mistrzostwa świata mechaników i strategów, a zaczną się mistrzostwa kierowców! Czekam z niecierpliwością...
81. Budyn_F1
zal.pl
82. Tunio1
Lol nie rozumiem niektórych ludzi ;/. Zamiast się zastanowić i napisac to piszą komentarze chyba tylko po to zeby byc 1.:(( Nie bedzie tankowania ale i tak bedą zjeżdżać bolidy do pit lane aby zmienić opony... A kocy grzewczych ma nie byc po to żeby musieli sami rozgrzewac opony. Jak teraz ktos zjedzie do boksow to ma utrudnione zadanie bo wyjezdza cieżkim bolidem a w 2010 bedzie wyjeżdzac na nierozgrzanych oponach i to bedzie jego utrudnienie. Bedzie tak samo jak w tym sezonie tyle ze... np jak ktos teraz zjedzie do pit lane na 20 okr. to ci co jada 25 maja nad nim przewage bo maja lżejsze bolidy, a w 2010 bedzie tak ze jak ktos zjedzie na 20 to ci co zjada na 25 beda miec przewage bo opony będą u nich rozgrzane..
83. jawiemwszystko
pralat: a ja Was zaskoczę. Też pamiętam (choć już ledwo, byłem wtedy młody :P). I wolę te z tankowaniem.
84. witek70
To ma być oszczędność? Zespoły będą się teraz prześcigały który bolid mniej będzie palił (co się przekłada na mniejszy ciężar, a ten z kolei na lepsze osiągi)...
Kryzys kryzysem, ale FIA ma robić tak, aby F1 robiła się coraz atrakcyjniejsza!!! Może pora zerknąć w przeszłość i cofnąć się kilka/kilkadziesiąt lat? Tam emocji nie brakowało, a i drogo specjalnie nie było...
85. mario547
Przez tą decyzję nie będzie już wyprzedzania w boksach, będzie procesja od startu do mety. Bolidy przynajmniej w pierwszej połowie wyścigu będą wolniejsze. Jednym słowem nuda. Taktyka wogóle przestanie nas emocjonować. Wszyscy będą jeździć na jeden pitstop
86. kamil7671
84. witek70- no to powiedzilaes z tym dawniej nie bylo drogo...chcialbys zeby teraz jezdzili bolidami w ksztalcie cygar? a moze jeszcze reczna skrzynia biegow?? jedyne co bylo super to 1000 konne silniki turbodoladowane, ale reszta to shit...
87. mario547
Akurat koce grzewcze są bardzo drogą technoloogią że oszczędności bedzie od ch..... Będzie niebezpiecznie bo samochody które wyjada z boksów po zmianie opon będą dużo wolniejsze od tych którzy pozostali na torze
88. mario547
masz rację Vitek. Zespoły teraz więcej kasy stracą na wynalezienie mniej paliwożernych silników np hybrydowych niż zaoszczędzą na benzynie. A KERS to już super oszczędność
89. marcinek99
Załoze się ze stary Bernie ma jeszcze coś w zanadżu.Nie zdziwię się ze jak już wszystko wycichnie FIA ogłosi ze podczas wyścigu kierowca będzie obowiążany do żałożenia trzech rodzajów mieszanek opon.Bo po co w tym sezonie wybierane są nie sąsidujące mieszanki opon?
90. jawiemwszystko
Oj przesadzacie. Teraz będziemy sie przecież mogli emocjonować innymi rzeczami. Na przykład kto bolid ładniej pomaluje. I tu plus dla estetycznych autek Force India :)
91. Lauraf1
Może w za 20 lat każą im wynaleźć perpetuum mobile, żeby zaoszczędzić.
92. przemek12
FIA według mnie za bardzo kombinuje jeszcze sie nie obejzymy a zakarzą wogule zjazdy na pitlane
93. elektron
Brak tankowań sprawi, że wreszcie będą wygrywać najlepsi kierowcy. Trzeba będzie wyprzedzać żeby osiągnąć jak najlepszy wynik, a nie czekać na zjazd do pit stopu. Paliwa spokojnie wystarczy na cały wyścig. W kwestii opon to wystarczy jedna zmiana. Emocje wcale nie będą mniejsze. Co do ograniczeń budżetowych to chyba jakiś żart. Zejście z 300mln do 40mln to totalna kastracja.
Na szczęście ta kasa nie obejmuje silników. BMW tu może wiele zyskać.
94. jaro m6
Skoro tak się martwią o ekologię to mam lepszy pomysł który będzie tani i przyniesie korzyści w każdym wymiarze! Po każdym wyścigu niech posadzą hektar lasu albo i 10. Wszyscy na tym skorzystają
95. greg11
To teraz wiadomo dlaczego to dodatkowe 15 kg,na paliwo oczywiście.
A jak bedą tankować te bolidy przez trzy dni przeciez jakoś trzeba ,a z tego co wiem to odbywa sie to pod ciśnieniem wiec i tak bedą musieli zabrać te maszyny do tankowania no czyż nie TAK.No chyba ze wydadzą znowu pare milionów na nowy system tankowania i wtedy bedą oszczedności !!!!!!!????
POZDRO
96. morek151
to raczej bedzie marnotrawstwo bo jesli sie nie bedzie uzywać koców grzewczych to beda do wyrzucenia chuyba ze max kaze oddac na bezdomnych te koce, a to tankowanie to pewnie dlatego bo ceny beznyny sa tak nie stabilne ze zawdonik podjezdzając na początku wyscigu miał beznyne za 3,9zł a w drugim pit stopie juz kosztowała 4zł
97. Kostek89
bez tankowania bedzie juz praktycznie nie istniala jakakolwiek taktyka, ciekawi mnie jak beda wygladaly kwalifikacje skoro w wyscigu wszyscy beda startowali z identyczna iloscia paliwa na pokladzie zeby przejechac na nim caly wyscig... i ciekawi mnie jeszcze czy jakies bolidy beda stawaly na okrazenie przed koncem bo im troche paliwa zabraknie by do mety dojechac ;D
98. pz0
Jak już zawalili sprawę i podają ilość paliwa przed wyścigiem to już nie zrobi większej różnicy zakaz tankowania. Dla fanatyków BMW to powinna być dobra wiadomość, bo podobno silniki BMW są raczej mało zachłanne jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na paliwko. Zakaz tankowania może być. Emocje mogą być nawet większe. Pamiętam wyścigi gdzie kierowcom po prostu brakowało paliwa i nie dojeżdżali do mety. Bywało też że pod koniec niektórzy bardzo zwalniali aby zaoszczędzić paliwo. Start ciężkim bolidem wcale nie oznacza że będzie procesja, będzie brak wyprzedzania czy brak emocji. Brak kocyków to niby ma być niebezpiecznie? Wprowadzali rowkowane i też niby miało być niebezpiecznie, zakazywali TC, duże skrzydła miały latać. Bzdura. Będzie tak samo bezpiecznie jak obecnie. Jedynie tłumaczenie, że niby koszty, to do mnie nie przemawia.
99. morek151
jak bym wprowadził to co kiedys pisałem jedne kwalifikacje trwające 20min w pustym bakiem p1 2punkty p2 1 punkt, a potem druga czesc ze kazdy ma zatankowane na wyscig i jedno okrązenie na pustym torze, a miejsce na starcie to suma tych dwócha czasó (podobne kwalifikacje jak na początku 2005 )
100. morek151
bez tankowania kierowcy sie ustawią sie osiągami i nie bedzie tym bardziej wyprzedzania i równie dobrze wyscig moze zakonczyc sie na starcie bo i tak bedzie to samo, kiedys jak nie było dotankwowywania kierowcy mieli sporo rózniace sie bolidy mieli rózne problemy techniczne które na jednym okrazeniu sie nasilały a na drugim znikały
101. Bareq
a wyscig niech wygra bolid ktory przejedzie najwiecej okrazen :)
102. Tunio1
Tu nie chodzi o benzyne bo kosztuje w tym roku 4,20 a w tamtym 3,50 chodzi o maszyny tankujące których koszty są bardzo drogie. A nawed jeśli chodziło by o benzyne to i tak slyszalem ze kierowcy za nia placa :0
103. Shallan
Wszystkie zmiany pod rynek USA, jeszcze niech dołożą tory owalne i będzie komplet - Bernie szykuje wielki powrót F1 do tego kraju, więc niech nie opowiadają głupot, że to z oszczędności. W USA kryzys się zaczął i tam najwcześniej się skończy, więc Bernie widzi tutaj szansę na zarobienie dużych pieniędzy. Czy wyścigi będą lepsze dzięki tym zmianom - zobaczymy.
104. jawiemwszystko
A moze kierowcy założą Michelin - Ecodrive :DDD
105. morek151
mam najnowszą informacje "jesli kierowcy skonczy sie paliwo wyscigu to bedzi mógł z korzystać koła ratunkowaego jakim jest koń, bolidy beda przygotowane na podpięcie 1 lub dwóch koni, ma to być kolejna "zielona inicjatywa" po zieloncyh pasakch na oponach i kers, mnie ujawniono wielu szczegółów ale juz wiadomo ze jak koń zrobi kupe to wyjedzie SC, aby porządkowi mogli uprzątnąć tor.
106. morek151
mnie=nie
107. grzechu1010
zakazanie kocow grzewczych to fantastyczny pomysl, ale zakaz tankowania w trakcie wyscigow?? To juz nie bedzie ta f1 ktora uwielbiam ogladac :/
108. Marti
Kolejny idiotyczny pomysł FIA.
109. masaj
100. @morek151 Tego typu wywody to upraszczanie sytuacji, ni jak się mające do rzeczywistości. Bolid, kierowcy mogą mieć bardzo różne tempo w zależności od ilości paliwa. Zawodnik może wykręcać świetne czasy z pustym bakiem ale jego tempo wyścigowe nie musi być już tak dobre. Tym samym w kwalifikacjach może wywalczyć wysokie miejsce startowe, a w wyścigu będzie musiał bardzo się starać by je utrzymać.
110. vip015a
£40 million budget cap and 13 teams for 2010
13 zespołow ?
111. sivshy
Kolejna zmiana przepisów, do której trzeba będzie dostosować bolidy, głównie z powodu zmian w balansie w obrębie wyścigu, z powodu dużych dysproporcji wagowych paliwa. I dobrze, być może znowu dojdzie do wymieszania stawki? Tylko jak to się ma do oszczędności?
112. Aida
Każde tak daleko idące zmiany to koszty, a oni mówią o oszczędzaniu.
No i żadne Ferrari nie wyjedzie już z rurą do tankowania z boksu. Żal ! Żal ! Żal !
113. pz0
112. Aida - z rurą może nie, ale mają szansę wyjechać bez kół.
114. jawiemwszystko
Jeżeli nie wyrzucą Piqueta, to mozemy jeszcze zobaczyć wyjazd z boksu z rurą od tankowania, nawet bez tankowania. On jest do tego zdolny
115. Angulo
Wiecie, że Q3 będzie na oparach.
116. kosmetyczka
114. Piquet to pikuś ja się boje co Nakajima będzie wrabiał na torze..
117. mario74
skoro będzie zakaz tankowania to pewnie planują też skrócić wyścigi... szkoda
118. jacenat
Pewnie już na to zwracaliście uwagę. Dla mnie najbardziej ciekawe będzie czy uda się tak ustawić balans bolidu i inne ustawienia aby bolid dobrze jechał z pustym bakiem i o sto kg cięższy z paliwem na 300km? Taktyka będzie jedna: start na twardych bo na miękkich z takim pełnym bakiem długo nie pojadą ze względu na obciążenie opon, poza tym dogrzewanie zminych twardych opon na torze będzie karkołomne, potem na 20-25 kółek przed metą zmiana na miękkie. Wyścigi mechaników będą większe niż dotychczas bo czas postoju to będzie czas zmiany kół. Obecnie czas postoju limitowało paliwo
119. pTr10
Od nastepnego sezonu bedzie sie liczylo doswiadczenie kierowcy .... A taktyki zespolow juz prawiee wogle nie bedzie ...
120. lykon
niestety po wprowadzeniu tych licznych "modyfikacji" formula1 nie będzie tak widowiskowa ja do tej pory!!!mam wrażenie że te "ulepszenia" co wprowadzają wcale nie przyspieszają bolidów a wręcz przeciwnie cofają się o jakieś 20 lat!!!
121. Lauraf1
Przecież i tak będą musieli zabierać ze sobą maszyny tankujące. No chyba nie wynajdą takiego bolidu, który pojedzie w piątkowych testach, kwalifikacjach i wyścigu bez żadnego tankowania?
122. Michu90
A co jezeli zespoly beda sobie tankowac bolidy przed wyscigiem tak zeby im starczylo idealnie (co pewnie wszyscy zrobia) czyli dojazd do mety i jakies opary na "okrazenie" po wyscigu? Tylko ze o ile sie nie myle spalanie za SC jest inne, wiec jezeli np. SC bedzie jechal jakies 5 okrazen to nagle sie moze okazac ze ZADEN bolid nie dojedzie do mety bo nie starczy paliwa :D i co wtedy !?
123. jawiemwszystko
Michu90: słuszne spostrzeżenie, za SC spalą inną ilosć paliwa. Tylko że - pewien nie jestem, ale chyba ony za SC palą mniej, wiec niedojechanie w wypadku SC im nie grozi.
Lauraf1 - a to ciekawe... Nikt wcześniej o tym nie pisał, ja na to też nie wpadłem, ale racja. Przecież przed wyscigiem i Q też muszą zatankować. A tu zonk. Nie ma maszyny.
Hmmm, w związku z tym, ta zmiana moze być jednak ciekawa, bo Bernie zapowiadał bodajże że FIA zakupi maszyny tankujące od zespołów i będzie po jednej czy tam 2 wozić na wyścig. Już se wyobrażam te kolejki do tychze maszyn :) I ta dogrywki na pięści :) To będzie lol.
124. ron230
Zakaz koców grzewczych- ok może to zwiększyć rywalizacje najlepszych kierowców.
Ale zakaz tankowania to moim zdaniem pomysł z cyklu: "najgłupsze i najbardziej absurdalne pomysły FIA". Nie będzie żadnej taktyki. Wszyscy wyruszą cysternami...
Moim zdaniem to już nie będzie ta Formuła 1 którą wszyscy kochamy i wiernie dopingujemy...
125. pz0
121. Lauraf1 - celna uwaga, nie wpadło mi do baniaka. Wpadło mi natomiast coś zupełnie innego i już wcześniej to pisałem. Mianowicie to że niby dla ograniczenia kosztów to ściama, to tylko pretekst.
126. sivshy
zakaz tankowania ma raczej zupełnie inne podłoże. FIA chce uatrakcyjnić wyścigi. A to z oszczędzaniem kasy to tylko pic, dołożony w celu popagowania idei oszczędzania. Niestety dołożony dość niefortunnie, bo maszyny tankujące tak czy inaczej będą musiały być zabierane. No chyba że mechanicy będą latać z baniakami i dolewać wachy w sposób że tak powiem tradycyjny ;]. Zresztą, czy zabranie ze sobą maszyny tankującej to tak kosztowne przedsięwzięcie? Przecież i tak ciężarówki muszą przewozić dużo sprzętu, nie mówiąc już o innych gadżetach. Myślę, że zrezygnowanie z transportu maszyny tankującej nie sprawi nawet, że trzeba będzie wykorzystać o jedną ciężarówkę mniej, więc gdzie tu oszczędności? Podsumowując: EPIC FAIL.
127. L00Kass
Ciekawe kiedy bedzie zielone swiatlo dla diesli, Audi/WV tylko na to czeka ze swoim TDI ;) Na YT mozna taki bolid obadac. Tank-machine bedzie... jedna dla wszystkich. A skoro Berni pozbierac kazal kocyki by leczyc hemoroidy to moglby aby na TCS pozwolic. Oj biedny PIQ czy NAK, jesli pojada w przyszlym roku.
128. sivshy
@L00kass: Wątpię, aby kiedykolwiek VW i Audi dostały zielone światło dla diesli. Wprowadzenie nowych jednostek napędowych spowodowałoby, że dotychczasowi producenci (Ferrari, Mercedes, BMW, Renault, Toyota, a kto wie, może nawet Cosworth) musieliby zaprojektować nowe silniki. Z jednej strony fajnie, bo znów wróciłyby różnice w osiągach silników i wyścig technologiczny trwałby nadal. No ale to są olbrzymie koszta, więc takie rozwiązanie na pewno nie przejdzie.
129. atomic
karwa fa .jak to ma się do kosztów . teraz wszyscy się skupią na nowym sezonie i będą ładować kase w nowe bolidy
130. jawiemwszystko
skandal i tyle
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz