WIADOMOŚCI

Russell mógł wcześniej odejść z Williamsa?
Russell mógł wcześniej odejść z Williamsa? © Williams

George Russell to obecnie jeden z czołowych kierowców Formuły 1, a swoją pozycję zawdzięcza między innymi ekipie Mercedesa, w której Brytyjczyk ściga się już czwarty sezon. Okazuje się jednak, że jego przygoda z niemieckim gigantem F1 mogła zacząć się wcześniej.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Russell od 2022 roku ścigał się w barwach srebrnych strzał u boku Lewisa Hamiltona, a teraz, po odejściu siedmiokrotnego mistrza świata z zespołu, stał się jego niekwestionowanym liderem.

George przed przyjściem do ekipy z Brackley, przez 3 sezony ścigał się w zespole Williams, który akurat w tamtym czasie przeżywał swój najgorszy okres w Formule 1. Nic więc dziwnego, że tak utalentowanego kierowcę całkiem szybko zaczęto łączyć z lepszymi zespołami, a w szczególności z Mercedesem - tym bardziej, że Russell, jako protegowany Toto Wolffa, do juniorskiej ekipy Srebrnych Strzał dołączył jeszcze za czasów jazdy w serii GP3 (obecnie F3).

Okazuje się jednak, że Brytyjczyk mógł dołączyć na stałe do Mercedesa jeszcze przed sezonem 2022. W wywiadzie dla podcastu F1 Beyond The Grid, dawna szefowa Williamsa, a także córka założyciela zespołu, Claire Williams zdradziła, że to ona nie pozwoliła na transfer Russella do lepszego zespołu. Jak sama twierdzi nie mogła pozwolić, aby kierowca, który dla jej zespołu znaczył tak wiele odszedł przed wypełnieniem kontraktu:

"George chciał przejść do Mercedesa w ostatnich kilku latach i nie mogłam mu na to pozwolić, nienawidziłam tego." - powiedziała Williams.
"Smutno mi, gdy o tym myślę. Czułam, że potrzebuję go bardziej niż Mercedes, a on miał kontrakt. Gdybym go puściła, jaki sygnał bym tym wysłała? Co by to zrobiło z moim zespołem, gdybym pozwoliła George’owi odejść?"
"Był jednym z najlepszych ogniw, jakie mieliśmy w Williamsie. Kiedy siadasz do negocjacji z zespołem takim jak Mercedes, a oni nie oferują tego, co powinni za twojego kierowcę klasy A, to dlaczego miałabym go po prostu oddać? Jakim byłabym szefem zespołu, gdybym po prostu pozwoliła George’owi odejść tylko dlatego, że Mercedes powiedział: 'chcemy George’a teraz'? Tak to nie działa, prawda?"

Claire wyraźnie zaznaczyła, że manewr ten miał głównie na celu walkę o dobro zespołu - Williams przyznała również, iż zdawała sobie sprawę z tego, jaką szansę odbiera swojemu kierowcy:

"George był wyraźnie rozczarowany i to było naprawdę trudne. Bardzo ciężko było się nie ugiąć, bo jeśli ktoś do mnie przychodzi i jest zdenerwowany i to przeze mnie, bo jestem przeszkodą - to naprawdę trudne. Ale musiałam postawić mój zespół na pierwszym miejscu."
"Tak bardzo jak chciałam spełnić marzenia George’a, wtedy nie mogłam tego zrobić, i to był jeden z najtrudniejszych momentów mojej pracy jako szef zespołu. Zawsze mówiłam George’owi: kiedyś będziesz za to wdzięczny, bo to zbuduje w tobie odporność, zbuduje siłę."

Claire Williams przestała pełnić obowiązki szefa zespołu we wrześniu 2020 roku, kiedy to zespół jej rodziny został przejęty przez spółkę Dorilton Capital. Można zatem przypuszczać, że Mercedes mógł być zainteresowany potencjalnym ściągnięciem Russella po zakończeniu sezonu 2020. W tamtym czasie sporo mówiło się o awansie Brytyjczyka - domagali się tego kibice, media oraz sam zainteresowany. Warto przypomnieć, że George był pierwszym kandydatem do zajęcia miejsca Lewisa Hamiltona, gdy ten nie mógł wziąć udziału w GP Sakhiru tamtego roku przez Covid. Gdyby taka wersja zdarzeń okazała się być prawdą, Russell już w pierwszym sezonie startów w Mercedesie dostałby samochód zdolny do walki o tytuły mistrzowskie.

Williams w bardzo ciepłych słowach wypowiedziała się o swoim dawnym podopiecznym - przyznała nawet, że wśród kierowców, z którymi pracowała, uważa George'a za najbardziej utalentowanego:

"Miałam tyle szczęścia, że miałam Felipe Massę, miałam Valtteriego Bottasa, miałam tych wszystkich genialnych kierowców. Umieściłabym ich wszystkich, gdy byli w Williamsie, mniej więcej na tym samym poziomie. Ale myślę, że George miał największy potencjał, żeby pójść dalej i moim zdaniem, zostać Mistrzem Świata. I widzę to."
Obserwowałam początek tego sezonu. George jest na innym poziomie. I właśnie to widzisz u kierowców - to samo, co widzieliśmy u Maxa Verstappena przez ostatnie dwa, trzy lata - oni wchodzą w tę strefę absolutnej supergwiazdy. I George jest już w tej strefie."

George Russell obecnie zaliczył najlepszy start sezonu w całej swojej karierze w Formule 1 - na 6 tegorocznych wyścigów wszystkie ukończył w czołowej piątce, w tym połowę na podium. To daje mu czwarty wynik w klasyfikacji generalnej, ze stratą 38. punktów do lidera.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu