Mercedes zapowiedział złożenie apelacji
Tegoroczni mistrzowie świata konstruktorów nie zamierzają tak łatwo odpuścić sprawy dotyczącej procedury oddublowania się kierowców podczas neutralizacji w końcówce GP Abu Zabi. Niemcy zapowiedzieli, że złożą apelację odnośnie decyzji sędziów.Max Verstappen musiał odłożyć świętowanie swojego mistrzowskiego tytułu o kilka godzin. Mercedes złożył bowiem po GP Abu Zabi dwa protesty, które dotyczyły zachowania Holendra przed restartem zmagań, a także procedury odzyskiwania pozycji przez dublowanych kierowców.
Ku uciesze kibiców Red Bulla, oba zostały odrzucone przez FIA. Teoretycznie Verstappen został więc już zatwierdzony jako mistrz świata sezonu 2021, ale mimo to będzie musiał poczekać jeszcze maksymalnie 96 godzin.
Tyle czasu ma ekipa z Brackley, aby przygotować odpowiednie dokumenty do apelacji. Czas ten płynie od momentu poinformowania o takiej intencji, a takowa pojawiła się niemal od razu po ogłoszeniu drugiego werdyktu.
Decyzja ta związana była z artykułem 48.12, która określa, w jaki sposób zdublowani kierowcy mają zniknąć z przodu stawki podczas samochodu bezpieczeństwa. Mercedes w tej kwestii poszukuje swojej szansy.
komentarze
1. Angry Tiger
Pajace bez honoru...
2. Danielson92
To oczywiście nic nie da. Jednak jeśli czują, że mają podstawy do tego to niech składają.
3. Faustus
Nie ma to jak ktoś pisze o braku honoru, nie mając pojęcia czym jest honor...
Szczególnie to widać po jakości jego wypowiedzi i honorowym zachowaniu względem adwersarzy :D
4. ryan27
@1
Pomyśl zanim coś napiszesz.
HAM przegrał wyścig tylko i wyłącznie dlatego, że się Latifi rozwalił a Massi ze swoją hordą sędziów spowodowali totalny chaos na torze.
Cały wyścig prowadził, miał lepsze tempo i w sportowej walce VER nie miał podejścia.
Coraz więcej dyscyplin sportowych ma coraz mniej wspólnego faktycznie ze sportem.
A jak ktoś znowu napisze że HAM wyeliminował VER na silverstone to VER wyeliminował HAM na monzy gdzie HAM jechał po wygrana a FIA zrobiła szopkę w belgii.
Mam gdzieś czy majstra zdobędzie HAM czy VER czy ktoś inny. Oglądam F1 bo oczekuję dobrej walki a nie drukowania wyników. Niestety z jakiegoś powodu całe go dziadostwo sędziowskie z piłki nożnej przeszło do F1 i też pomału szkoda czasu na oglądanie.
5. MarPOL_82
Szkoda czasu.
To już nie jest sport tylko reżyserowane widowisko.
Nic to nie da. Wyniki są jakie są.
Natomiast Massi za całokształt sezonu i dziesiejsze złamanie regulaminu FIA powinnien wylecieć na zbity pysk w trybie natychmiastowym.
6. Werter
Dość tego!
Mercwagyny i Red Bulwy z dredziarzem Hamiltonem i szczylem Crashtappenem - życzę wam z całego serca fatalnego sezonu 2022 zakończonego na miejscach co najmniej 6 i 7 w klasyfikacji konstruktorów i okraszonego masą awarii, kolizji i nieukończenia co najmniej połowy wyścigów!
Ferrari i McLaren - do boju! Mam nadzieję że te dwa najlepsze zespoły w historii F1 będą walczyć o tytuły i pokażą co to jest prawdziwa, uczciwa rywalizacja ze wzajemnym szacunkiem do przeciwnika!
7. XandrasPL
Czy fani Maxa czyli Ci z wodoglowiem nie widzą, że oprócz farta który spotkał Maxa i o który nikt nie ma pretensji, nie widzi, że dyrektor złamał zasady które sam ustalił?
8. nonam3k
Mercedes nie miał jaj żeby zmienić opony to teraz jest płacz. Przejechali się bo byli pewni ze bolid Williamsa nie zostanie w tym czasie sprzątnięty i wyścig zakończy się za SC.
9. Artur fan
looooooooooooooooooseeeeeeeeeeeeeeeeeer
10. Aeromis
@4. ryan27
Nieprawda. Hamilton przegrał wyścig tylko i wyłącznie przez swój zespół, który mając dwukrotnie okazję na bezbolesną zmianę opon tego nie zrobił. Właśnie ten fakt był kluczowy.
I tak, HAM wyeliminował VER na Silverstone zgarniając 25 punktów i obierając 18 lub 25 VER. W Belgii VER mógł powiększyć swój dorobek i dziś nie byłoby o co się ścigać.
Na Monzy VER dostał karę z pierwszą część szykany, tj. za udany manewr (co było chore), bo w drugiej części FIA nie miała już się do czego przyczepić - obaj nie odpuścili. Na Węgrzech Bottas zmarnował Verstappenowi wyścig.
Pomyśl zanim coś napiszesz. ;)
11. MattiM
Bardzo dobrze, niech się dalej ośmieszają.
12. seb_2303
Taka myśl mi przyszła do głowy Massi to taki Mejza wśród sędziów he, he
13. nonam3k
7. Jak myślisz co by zrobił mercedes gdyby to oni zjechali po opony a max zostałby na używkach ? Myślisz ze po wygranym wyścigu mieli by równie pretensja do sędziów ?
14. ekwador15
najlepsze jest to, że dali czerwoną flagę podczas kwalifikacji zamiast VSC, bo miękki słupek leżał na torze, a w wyścigu nie dali czerwonej flagi. wtedy obaj mieliby nowe opony i walka byłaby uczciwa, ostatnie dwa okrążenia a tak ustawka pod Maxa
15. Krukkk
@4. Drukowanie wynikow ogladamy od sezonu 2013 (sezon 2016 to jest majstersztyk przekretow Mercedesa), tylko NIESTETY ludzie majacy jakiekolwiek pojecie o technice moga cos na ten temat powiedziec.
16. Skoczek130
Nie napiszę, że są żałośni, bo mają takie prawo. Na ich miejscu tez bym się odwoływał. Ale FIA powinna to zwyczajnie olać ciepłym moczem. Mistrzostwa zakończone - ból hejterów Maxa/fanatyków Lewisa nic nie zmieni. ;) RBR też mógłby się doczepić, że Brytyjczyk przeciął szykanę - powinien oddać pozycję. Merc sam sobie jest winny - ponownie stworzyli rakietę nie do zatrzymania i słusznie zdobyli tytuł konstruktorów. Ale najlepszym kierowcą sezonu jest Max i los oddał mu to, co zabrał.
17. Mikus1982
Hej ????Karma wróciła za GP Silverstone gdzie Hamilton specjalnie wjechał w Maxa i wywalił go z toru a dziś za pojechanie na skróty przy walce z Maxem powinien dostać karę wiadomo, że Wolff jest tak perfidnym Bucem, że było wiadomo, że będą protesty gdzie nie mają żadnych szans i każdy z nich będzie odrzucony.
18. Skoczek130
@Werter - dokładnie - mam nadzieję, że Ferrari i McL pogonią RBR i Merca z pierwszych miejsc. :))
19. kryzq
Widać kto w tym sezonie skupiał się bardziej na rozgrywkach poza torem niż na samym torze. Powinni im również przyznać mistrzostwo w gierkach psychologiczny, polityczny a także za największą liczbę złożonych zgłoszeń do fia.
Brak słów co się dzieje w tym sezonie.
20. Danielson92
@10 Co to za argumenty obronne dzisiejszej sytuacji , że w innych wyścigach było wiele kontrowersyjnych zdarzeń na korzyść Mercedesa. Tamte wydarzenia mają usprawiedliwiać, to co dzisiaj odwalili sędziowie z Masim?
21. Skoczek130
Ból czterech liter hejterów Maxa/fanatyków Hamiltona to miód na moje serce i oczy. Niech was boli Wielki Max Verstappen - prawowity MISTRZ ŚWIATA FORMUŁY 1 SEZONU 2021. :D
22. Krukkk
@6. Czy to nie Ty, jako jeden z wielu domagales sie rozstrzygniacia tytulow na ostatnim okrezeniu?
23. Raptor202
@6 A nie lepiej Ferrari i Alpine? Wiem, że nierealne, ale nic by mnie bardziej nie ucieszyło, niż ten trzeci tytuł dla Alonso :D
24. Krukkk
@21. Czyli co, przegrales tysiaca? ;)
25. Gumek73
@4
Latają się rozbił w konsekwencji czego doszło do neutralizacji wyścigu I wyjazdu samochodu bezpieczeństwa, inaczej być nie mogło, to nie było reżyserowane i chyba nie ma o czym dyskutować i teraz gdyby to Redbull był na prowadzeniu a Mercedes drugi, celowo nie piszę o kierowcach, to myślisz że byłoby inaczej ?
Mimo wszystko myślę że sędziowie podjęli dobra decyzję i dobrze się stało że mistrz świata, ktokolwiek nim zostanie nie wjechał na metę za samochodem bezpieczeństwa, bo spór czy słusznie czy nie byłby taki sam
26. Max3
Tutaj nie chodzi tylko o Merca, pokrzywdzeni są jeszcze Riccardo, Schumacher...przed nimi sobie odjechali a oni zostali za Maxem. Czyli inni też dołącza do protestu...
27. SpookyF1
Jestem fanem Maxa i LeClerca. Kibicuję Maxowi. Nie przepadam za rasitą Hamiltonem. Że niby white life doesn't metter.
Według mnie RedBullowi należy się mistrz świata Verstappen. Obiektywnie, na przestrzeni całego sezonu, byli lepsi. Wirtualnie VER ma więcej punktów.
Niemniej Hamiltonowi należy się zwycięstwo w Abu Dabi. Od kilku wyścigów miał tempo wyścigowe z innej ligi. W tym wyścigu też nie wiadomo jakie miał tempo, czy cisnął na maxa czy jechał przed Maxem i kontrolował tempo. Niemniej na pewno zwycięstwo VER to skandal!
Sędziowie to dno i 2 metry mułu. Takiej niekompetencji nawet nie da się komentować. Mercedes ma rację, sędziowie złamali przepisy. Tylko apelacja nie może wpłynąć na wynik wyścigu bo nie dotyczy VER tylko decyzji sędziów. Co najwyżej wywalczą pozbawienie licencji dla tych ludzi. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób mogą wpłynąć na wynik wyścigu.
Byłbym najbardziej usatysfakcjonowany jakby HAM zwyciężył Abu Dabi a VER dostał mistrza świata.
28. Danielson92
@6 Oni już w przeszłości pokazywali,, prawdziwą, uczciwą" rywalizację :-)
Skoczek, kasa Ci przeszła koło nosa, a Ty cieszysz:-) Święta, sylwester za pasem. Wiesz ile mógłbyś kupić alkoholu za tego tysiaka i przy okazji zaprosić kolegów z dziel pasję na bibe :-) :-)
29. Werter
@22 Krukkk Tak ale bez smrodu
@23 W sumie fajnie by było jakby Alonso zrobił Mansella z 1992 roku albo Prosta z 1993 roku i odszedł.
30. Skoczek130
@Danielson92 - to co? Mamy zmieniać losy mistrzostw przy "zielonym stoliku"? Jedyne, co powinno wchodzić w grę, to zadość uczynienie Mercowi w postaci kasy i sankcja dla Masiego jako szefa stewardów - w tym wypadku zwolnienie z tej funkcji. Max i RBR wygrali z Hamiltonem i Mercem lepszą strategią i sprytem, a więc w czystej walce. To, że sędziowie popełnili błąd, nie może oznaczać karania zwycięzców. Dobry przykład to piłka nożna lub inny sport zespołowy - tam nieustannie rolę odgrywają decyzje sędziów. To co? Mamy odebrać mistrzostwo danej reprezentacji lub klubowi, bo sędzia popełnił błąd, np. dyktując niewłaściwego karnego lub go nie uznając? Sędziowie mają rozstrzygać spory, ale nie ingerować w zakończoną rywalizację. Gdyby Max miał zostać poddany karze (np. za faul lub nieregulaminowy bolid), to wówczas wyniki mistrzostw można zmienić. Ale w tym wypadku będzie to jeszcze większym skandalem.
31. fpawel19669
@ 6,18 - jestem z Wami!
32. Werter
@Skoczek130 Zbijam piątkę i współczuję przegranego zakładu :/
33. kryzq
14. ekwador15 jeszcze nie widziałem vsc w kwalifikacjach.
34. Skoczek130
@Danielson92 - żona mnie chciała zarąbać za to, ale jakoś ją udobruchałem. W końcu w ostatnich trochę kapustki na sukcesach Hamiltona przytuliłem. ;)
35. DatSheffy
Fakt jest taki, że Massi złamał regulamin - na jednym i tym samym okrążeniu przepisy nie zezwalają na jednoczesne oddublowanie się kierowców oraz zjazd SC, tymczasem on na to pozwolił oraz dodatkowo tylko na część zdublowanych a nie wszystkie. Massi miał tutaj dwa wyjścia: 1) wznawia wyścig na 56 okrążeniu ale zostawia zdublowane auta tam gdzie są 2) pozwala na 55 kółku oddublować się ale SC może zjechać dopiero na KOLEJNYM -> z uwagi na to, że wyścig się kończył na 56 to oznaczałoby koniec wyścigu za SC.
Rozumiem, że druga opcja mogłaby wywołać kontrowersje, ale byłaby 100% zgodna z przepisami, tak samo jak pierwsza, gdzie robimy ostatnie okrążenie ścigania się ale ze zdublowanymi m.in pomiędzy HAM a VER.
To co zrobił Massi to totalna samowolka bez podstawy w zapisach regulaminów.
36. ryan27
Czemu wy nie możecie być obiektywni?
Nie ważne kto wygra, niech po prostu wygra lepszy. Te płacze mercedesa i red bulla są śmieszne. Jak dzieci w piaskownicy jedni i drudzy latają do sędziów z byle czym.
Dzisiaj powinien wygrać HAM i tylko pech i głupota sędziów spowodowały że tak się nie stało.
VER być może powinien wygrać tytuł wcześniej, gdyby nie pęknięta opona i Bottas to pewnie by takich sytuacji pod koniec nie było.
VER zdobył oficjalnie tytuł ale w takich okolicznościach że trochę szkoda.
Mam nadzieję że od 2022 ktoś inny będzie walczył o majstra. Chciałbym zobaczyć walkę Leclerka i Norrisa.
Nie lubię stylu jazdy VER, dzisiejszy wyścig pokazał jak on nie czysto walczy. Walka HAM i PER była piękna. Aż się to miło oglądało - to była walka a nie wypychanie z toru. Takie coś chciałbym oglądać w przyszłości.
37. Danielson92
@30 Już niech zostawia jak jest, ale Masi wypat. Nie wiem czy jest coś takiego, jak dożywotni zakaz wykonywania zawodu w przypadku jego fachu. Dzisiaj podsumował w najgorszy możliwy sposób swój tego roczny popis.
38. Skoczek130
@Krukkk - przegrałem po raz drugi (pierwszy raz z Rosbergiem), ale i tak jest na dużym plusie (obstawiałem tysiaka w każdym roku od początku ery hybrydowej). ;)
39. Werter
@fpawel19669 Również zbijam pionę i polewam ci. Swoją drogą widzę po nicku że masz 55 lat. A myślałem że to ja jestem jednym z dinozaurów tutaj, mimo że siedzę w tym sporcie od 1983 roku. Pozdrawiam, rocznik 1974 i życzę fascynującego sezonu 2022. :)
40. ryan27
@35
Za to powinien wylecieć.
W tym momencie sytuacja jest patowa.
Anulowanie wyścigu - niesprawiedliwe, HAM prowadził i mógł wygrać.
Wyniki wyścigu - niesprawiedliwe, HAM prowadził i mógł wygrać.
Ogłoszenie wyników z przed SC - niesprawiedliwe, HAM prowadził ale mogły mu się skończyć opony, mógł popełnić błąd, mogła być awaria - nie dowiemy się.
41. XandrasPL
Od meczu Barca Chelsea 2009 myślałem, że sport oszustwa na taką skalę nie doczeka. Może od teraz Max jako mistrz będzie karany. Czyli jak znowu będzie chciał kogoś zabić to dostanie karę nawet DSK
42. berko
W trakcie neutralizacji był kominikat, że zdublowane samochody nie będą wyprzedzać SC, a dlaczego? A no dlatego że wtedy zostały na zegarze bodajże 2 okrążenia, i jeśli wszystko miałoby sie odbyć zgodnie z regulaminem SC musiałby pozostać na torze jeszcze jedno okrążenie, czyli do końca wyscigu. Oczywiście było to na niekorzyść RB (Maksymilian musiałby jeszcze wyprzedzić dublowanych kierowców), który to też płakał do FIA przez radio na tę decyzję, a oni ja zmienili i SC zjechał na tym samym okrążeniu żeby VER miał jeszcze kółko na wyprzedzenie HAM. Jest to nie w porządku.
I HAM i VER zasłużyli w tym sezonie na mistrzostwo tak samo, wg mnie. Ale dziś to Lewis jechał swój wyścig lepiej i tylko dzięki SC VER wygrał.
Mercedes już nic nie ugra, nawet w trybunale.
43. fpawel19669
@39 Wlasnie nalalem sobie whisky i przegladam kto co madrego zamiescil na temat wyscigu. W zasadzie to czekam kiedy juz emocje opadna i zaczniemy sie zastanawiac co nas czeka w przyszlym sezonie. Zastanawia mnie jaka bedzie forma ekipy z Maranello - to naturalnie oczywista oczywistosc. Ale mysle takze jak wypadna RBR i Mercedes. Ile wydali tokenow, bo tyle slyszalem, ze - przynajmniej "srebrne, przepraszam, czarne strzaly - nie rozwijaly (he,he) bolidow. I mnostwo jeszcze tematow do przegadania, ale na to przyjdzie czas. Pozdrawiam serdecznie rocznik 74 :)
44. nonam3k
35. Przestań lepiej komentować bo ty nawet nie wiesz ile kółek miał wyścig.
45. dominof1
Ja tak czułem, że to nie będzie zwykły wyścig i zwykłe, normalne rozstrzygnięcie walki o majstra. Czułem, że będzie ostra, zacięta walka, że być może będą jakieś kontrowersje, ale takiego zamieszania to się nie spodziewałem!!! :-0
46. Fan Russell
@18 Aha, czyli Russella nie będzie na podium rozumiem
47. Michael Schumi
Jak kibicowałem Maxowi i nie chciałem, aby to Lewis znowu zdobył tytuł to doskonale rozumiem Mercedesa. Nie rozpatruję tego sezonu w żadnej kategorii typu "ośmieszanie się", "faworyzowanie", itp. To jest naturalne, że w sporcie, gdzie chodzi o zyski i bycie lepszym, każdy będzie szukał swojej szansy, aby próbować walczyć, odwoływać się, szukać przewagi, być sprytniejszym. Red Bull cisnął Mercedesa cały sezon, a dla Srebrnych Strzał to był bardzo ciężki sezon, bo po raz pierwszy w erze hybrydowej mieli takiego rywala, z którym musieli się boksować cały sezon, gdzie wszystko rozstrzygnęło się dopiero w ostatnim wyścigu sezonu - i to w obu klasyfikacjach. Jedni protestowali na drugich i odwrotnie. Mercedes po prostu chce skorzystać z przysługującego mu prawa i nie widzę w tym nic dziwnego. Red Bull zrobiłby to samo.
48. Davien 78
Mamy za to papierowego miszcza. Gdzieś tu się cały sezon przewijał ten ,,miszcz" z papieru. No i jest. Max Verstappen. To nic że był słabszy od Hamiltona. Ale ,,wygrał" bo zasłużył. Teraz oddają chempionat za zasługi. Zasłużony Max.
49. Krukkk
Panowie @fpawel19669, Werter lacze sie z Wami popijajac dobry trunek. Mysle, ze @skoczek130 rowniez dotrzyma Nam towarzystwa, gdyz polalem i Jemu szklenczke whisky.
50. Skoczek130
@fpawel19669 i @Werter - piąteczka. :) A zakład, cóż... nie żałuję. :)
@Danielson92 - absolutnie Masi w tym roku zasługuje na zakaz wykonywania tego zawodu. Ilość błędów, jakich się dopuścił, aż kole w oczy.
@Krukkk - bardzo dobry rocznik. Piona! :D
51. aLynsky
I akurat King latifi się rozjebał w najbardziej korzystnym momencie dla RB, i to w miejscu gdzie nawet tawarysz mazespin się by nie wykurwił .... FUCK THEM ALL !@!
52. sylwek1106
Tor był już prawie czysty po 1. Okrążeniu SC. Za długo to trwało, pewnie się naradzali co zrobić. Co ludzie pomyślą i ile kontrowersji. Mercedes spartolił myśląc, że Michael jest po ich stronie.
53. jan_ka
Dziwna wygrana. Co nie znaczy ze Max na nie nie zapracował, ale w całym sezonie, a nie na tym ostatnim okrążeniu. Zadecydowali sędziowie.
Zmiana warunków technicznych dotyczących podłogi, dopuszczenie wypychania z toru, cofniecie Hamiltona za 0.2 mm i wreszcie to zamieszanie z oddublowywaniem się kierowców. Chyba właściciele F1 bardzo chcieli przerwać nudna passę zwycięstw Mercedesa. Widowisko zyskało, sport stracił. W F1 bywało już gorzej. Największym błędem było zamrożenie rozwoju jednostek napędowych na tyle lat. Liczę, że w przyszłym sezonie wróci ściganie w duchu F1
54. Faustus
Wygrał Max i spuśćmy na to zasłonę milczenia po tym, co zrobiła FIA. Sukces odniósł większy farciarz :D Mistrz ostatniego okrążenia podarowanego przez nieudolnego Masi'ego i spółkę.
A zanim jakiś nawiedzony zacznie mi ubliżać, dodam: tak żal mi d..ę ściska, bo oczekiwałem fair play i uczciwej walki na torze, a nie kuluarowego tryumfu. Emocje już dawno opadły i tylko pozostał żal za wypaczone po tzw. oddublowaniu zdublowanych ale i tylko wybranych kierowców (ciekawe swoją drogą dlaczego), a świetne do czasu komedii z SC widowisko. Nawet epicka walka Hamiltona z Perezem została przyćmiona tragikomedią po restarcie.
Brytyjczyk i tak pozostanie moralnym zwycięzcą po tym sezonie.
Pozostaje mieć nadzieję, że kolejny sezon pokaże zupełnie inny układ sił. Konkluzja jest tylko jedna po kończącym się 2021 roku: sędziowie i kierownictwo wyścigu do wymiany. Im szybciej tym lepiej dla tego sportu.
A co do wieku: jestem już emerytem i swoje widziałem.
Zatem cieszmy się nadchodzącym nowym rozdaniem w F1. Oby było ciekawsze i diametralnie inne niż to zakończone.
55. Max3
Szacun dla Lewisa. Zadziwia mnie z jakim spokojem przyjął porażkę,zero narzekania Hm ... Mega klasa. Z drugiej strony, holender nie dorasta do pięt(100 zwycięstw)Może dlatego się tak nie przejął:). Niewiem jak Wam, ale mi pomału złość na sędziów przechodzi. Może i lepiej,że ktoś nowy zdobył MŚ??!
56. Globtrotter
@55 i właśnie dlatego jest prawdziwym mistrzem
Co do odwołania, niech Merc robi wszystko co się da. To nie jest kompromitacja a walka o sprawiedliwość.
Ich działania przypominają troche nasz rząd.
-Nie będzie nowych obostrzeń ponieważ nie działają, dlatego wprowadzamy nowe obostrzenia od poniedziałku
Maseczki są nieskuteczne, dlatego wprowadźmy nakaz ich noszenia
I tak jest tutaj.
Nie przypominam sobie wyścigu, kiedy dyrekcja nie pozwoliła na od dublowanie się kierowcom a tym bardziej od dublowanie tylko tym, którzy za SC zaplątali się w czołówce.
Ewidentnie liczyła się tylko walka Lewis-Max. A co z dalszymi pozycjami? Od tak od dublowani dostali prezent w postaci ogromnej przewagi nad tymi z tyłu.
Masi jeśli chce uratować swój honor, powinien publicznie przyznać, że się pogubił w sytuacji i ostatecznie zrezygnuje ze stanowiska.
Tak jak tytuł Nico jest zapamiętany za usterki i pech Lewisa, tak jak 2 tytuły Vettela są zapamiętane jako ledwo wygrane w dominującym samochodzie, tak tytuł Verstappena będzie zapamiętany jako ten, który przyznało mu FIA...
57. Globtrotter
@56 chodziło mi oczywiście o działanie FIA
58. carrera 2013
FIA potężnie skrzywdziło Hamiltona. Odebrali tytuł zawodnikowi, którego dominacja w tym wyścigu była bezdyskusyjna. Max nawet nie potrafił się do niego nawet zbliżyć. Decezje sędziów była farsą prawdziwej rywalizacji sportowej. Rbr to świetnie wie.
59. seb_2303
Pijcie, pijcie - NA POHYBEL OSZUSTOM Z FIA
60. sliwa007
Największy przekręt w F1 od pamiętnych czasów 1997.
Od dziś w ramach upamiętnienia tego "historycznego" wydarzenia Max otrzymuje drugie imię - "Papierowy". Można stosować zamiennie.
61. jarko1961
Carrera, w tym wyścigu Louis był szybszy, w całym sezonie - Max był lepszy.
62. Skoczek130
@Faustus - fair play się skonczylo, kiedy Hamilton otrzymał śmieszną karę za wyeliminowanie Maxa z wyścigu o GP UK. Holender był lepszy w przekroju całego sezonu i nie byłoby tematu, gdyby nie stracił z nie swojej winy około 50 punktów. Dlatego też skończcie już gadać o farcie i nieuczciwej walce. Wasz pupil dość miał szczęścia w całym sezonie, więcej od Maxa. Holender dostał los na loterii, ale po tym co się działo w całym sezonie, zasłużył. Bo podobno Bóg nie ruchliwy, ale sprawiedliwy. I na szczęście wygrał ten, który bardziej na to zasługiwał.
63. Skoczek130
@Danielson92 - bibę można zrobić. Pzdr :D
@sliwa007 - gadaj zdrów. Niech boli Cię Max Verstappen - mistrz świata Formuły 1 sezonu 2021. :D
64. FREVKY
@62. Jak śmieszną, jak adekwatną według taryfikatora kar. Verstappen pokazał wielokrotnie w tym sezonie, że uwielbia wyjeżdżać za tor w zakrętach, a tutaj miał 20 metrów lotniska po lewej do dyspozyji - jego wina, że nigdy nie kalkuluje. Gdzie kara za Imolę za wypchnięcie za tor w T1? Gdzie kara za oddanie pozycji i odzyskanie jej zaraz na prostej w Arabii, gdzie Lewis dostał za to 25 sekund na SPA w 2008 roku? Stracił 50 punktów? 25 to Silverstone, co jeszcze? Baku to był przekręt Red Bulla na ciśnieniach opon, co się zemściło na nich, Hungaroring dostał rykoszetem, a zniszczenia kosztowały tyle, co uszkodzenie skrzydła Lewisa na Imoli po wypchnięciu. A ile Lewis stracił na przejechaniu mu po głowie na Monzie? A SPA i kolejny giga przekręt z wyścigiem, którego nie było, a który finalnie dawał przewagę przed ostatnim wyścigiem przy tej samej ilości punktów i pozwalał Verstappenowi bezkarnie polować na Hamiltona od Brazylii?
65. fpawel19669
Reasumujac, Mistrzem Swiata anno domini 2021 jest (nie przypuszczalem, ze kiedys bede sie z tego cieszyl z sukcesu Holendra) - Max Verstappen. Zasluzenie. Brawa dla Hamiltona, ale byl po prostu slabszy. Jak to mowia, nosil wilk razy kilka, poniesli i wilka. A slowa Wolffa do Massiego zostana z nami na zawsze. Wstyd i hanba.
66. fpawel19669
@65 brak edycji....
67. Faustus
@62
Spodziewałem się takiej "riposty" po "sympatyku" Verstappena. Fair play w tym sezonie nie funkcjonowało głównie z winy Holendra. Twoja stronniczość za to razi do bólu. Masz rację, że przez większość sezonu był lepszy od Hamiltona. I nie uogólniaj, bo LH nie jest ani moim pupilem, ani nie należę do jego fanów, co mi sugerujesz, posądzając o uczestnictwo w jakimś kółku wzajemnej adoracji, używając liczby mnogiej. Nie lubię bandyctwa i cwaniactwa na torze, dlatego bardziej preferuję styl jazdy Brytyjczyka niż Holendra (choć czasami drażni mnie zachowawczość LH).
Pomijając cały sezon, Verstappen w ostatnim wyścigu otrzymał prezent od ślepego losu - trafiło mu się to zwycięstwo jak ślepej kurze ziarno.
WDC Holendra stało się faktem, mimo sposobu wywalczenia. Liberty Media chciało na koniec widowiska i je uzyskało decyzjami Masi'ego. Mam tylko nadzieję, że przyszły sezon zweryfikuje ten "zasłużony" tytuł.
68. Skoczek130
@Faustus - przyznam Ci rację - nie jestem obiektywny. Bywam zazwyczaj stronniczy. Nie lubię Hamiltona - miał zbyt dużo farta w swojej karierze (zbyt wiele sezonów z dominującym sprzętem - tego nie miał nikt w historii). Boli mnie, że mój ulubieniec Massa przegrał tytuł na ostatnim kółku w 2008 roku. Jest jednak jednym z najlepszych kierowców w historii i to nie tylko przez pryzmat osiągów (lubiłem go w czasach juniorskich, bo uwielbiam serie juniorskie i bacznie się nim przyglądam - podobało mi się, że czarnoskóry łoi innym skórę). Dzięki jego zwycięstwom sporo wygrałem - obstawiałem, bo wiedziałem jedno - nawet jak przegram to będę zadowolony, a jak on wygra to zrekompensuje mi to lepszym bilansem wygranych i przypływu gotówki. W tym roku lepszy według mnie był Max - miał słabszy bolid w większości wyścigów, więcej pecha i straconych przez to punktów. W ostatnich wyścigach sezonu Holender nie miał czym walczyć (RBR miał tempo kwalifikacyjne, ale nie wyścigowe - tu wyraźnie przeważał Merc i to na każdej mieszance) i tak też było w Abu Zabi. To, co się stało, uznaje za grom z jasnego nieba - w końcu szczęście odwróciło się od Lewisa i trafiło w jego rywala. Max nie miał szczęścia w trakcie sezonu, tak jak nie miał Massa czy Vettel w czasach, kiedy walczyli o tytuł z Hamiltonem. Nawet jeżeli zsumujemy pechowe/szczęśliwe sytuacje, to wychodzi na korzyść Hamiltona i na niekorzyść Verstappena. Oceniam sezon z perspektywy 22 wyścigów i widzę jasno, kto na ten tytuł bardziej zasłużył.
69. Skoczek130
@fpawel19669 - dokładnie - w najczarniejszych snach nasz pół-rodak zapewne nie przewidział, jak ten sezon się rozegra. Zapewne liczyli na kolejne łatwe zwycięstwo, a tu proszę. Wiele lat mieli przewagę wynikającą z silnika i dopasowania go do konstrukcji pojazdu. Potem hamowały ich opony, ale zawsze wychodzili obronną ręką, korzystając na potknięciach rywali (konkretnie Ferrari). W tym roku w końcu się nie udało - ponownie znakomicie poradzili sobie ze zmianą przepisów i stworzyli rakietę nie do doścignięcia, ale tym razem ich lider miał do czynienia z samcem alfa mogącym zrobić różnicę. Pzdr
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz