2019-09-07 GP Włoch - Kwalifikacje 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:19.307 | |
2 | L.Hamilton | Mercedes | 1:19.346 | |
3 | V.Bottas | Mercedes | 1:19.354 | |
4 | S.Vettel | Ferrari | 1:19.457 | |
5 | D.Ricciardo | Renault | 1:20.049 | |
6 | N.Hulkenberg | Renault | 1:20.455 | |
7 | C.Sainz | McLaren | 1:20.455 | |
8 | A.Albon | Red Bull | ||
9 | L.Stroll | Racing Point | ||
10 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | ||
11 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:20.517 | |
12 | K.Magnussen | Haas | 1:20.615 | |
13 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:20.630 | |
14 | L.Norris | McLaren | 1:21.068 | |
15 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:21.125 | |
16 | R.Grosjean | Haas | 1:20.784 | |
17 | S.Perez | Racing Point | 1:21.291 | |
18 | G.Russell | Williams | 1:21.800 | |
19 | R.Kubica | Williams | 1:22.356 | |
20 | M.Verstappen | Red Bull |
Leclerc wygrał niecodzienną czasówkę na torze Monza
Charles Leclerc, ku uciesze tysięcy fanów Ferrari, zgromadzonych na torze Monza, wygrał niecodzienną czasówkę przed GP Włoch. Monakijczyk praktycznie bez walki sięgnął po czwarte pole position w sezonie, wyprzedzając kierowców Mercedesa i Sebastiana Vettela. Wyniki mogą jednak ulec jeszcze zmianie, gdyż aż 9 kierowców wylądowało po niej na dywaniku u sędziów.Strategia podciągania za innymi bolidami na torze Monza daje wymierne korzyści o czym mogli się już przekonać kibice podczas kwalifikacji Formuły 3, gdzie kierowcy zaczęli celowo spowalniać stawkę na okrążeniu wyjazdowym, aby uzyskać jak najlepszą pozycję na torze.
FIA postanowiła ukrócić taką farsę nakazując zawodnikom utrzymanie minimalnego czasu okrążenia i kierowcy F1 nie mogli już dowolnie dyktować tempa podczas okrążeń wyjazdowych, ale i tak nie obyło się bez kontrowersji, które mogą mieć jeszcze swoje konsekwencje.
Zespół Mercedesa na pierwszym przejeździe powtórzył sprytnie swój trik z Baku, wypuszczając swoich kierowców jako pierwszych na tor i zatrzymując ich na wyjeździe z alei serwisowej. W ten sposób Bottas i Hamilton mogli spokojnie rozpocząć swoje okrążenia za rywalami i skorzystać z tunelu aerodynamicznego tworzącego się za ich bolidami.
Kimi Raikkonen w ten weekend nie ma szczęścia. Fin rozbił się w Parabolice w piątek, gdy tor pozostawał jeszcze mokry. W Q2 szeroko wyjechał w trzecim zakręcie, aby w Q3 ponownie wypaść z impetem w bandy na wejściu w Parabolicę.
Po wypadku Raikkonena FIA przerwała trzecią fazę kwalifikacji czerwoną flagą.
W ten sposób nie wszyscy kierowcy zdołali uzyskać czas okrążenia w swojej pierwszej próbie w Q3. Spośród szczęśliwców, którym ta sztuka udała się, najszybszy był Charles Leclerc, który o włos wyprzedzał Hamiltona i Vettela.
Po wznowieniu sesji wszyscy kierowcy wyczekiwali do samego końca, aby wykonać ostatni przejazd, a po wyjeździe z boksów i tak rozgrywali między sobą szachy. Nico Hulkenberg pierwszy wyrwał się do przodu, ale postanowił celowo przejechać "na wprost" wolnym tempem szykanę. Jego plan nie powiódł się, gdyż reszta stawki również jechała powoli.
Szybko okazało się, że kierowcy mogą mieć problem z rozpoczęciem ostatniego przejazdu i w końcówce okrążenia wszyscy zaczęli ścigać się niczym na ostatnim okrążeniu wyścigu. Ostatecznie linię startu przed upływem czasu zdołał przekroczyć jedynie Carlos Sianz z McLarena i Charles Leclerc z Ferrari, który i tak odpuścił dalszą walkę.
Leclerc bez walki sięgnął więc po swoje czwarte pole position w sezonie, wyprzedzając Hamiltona, Bottasa i Vettela.
Dysponujący świetnym tempem na prostych kierowcy Renault zajęli czwarte (Ricciardo) i piąte (Hulkenberg) miejsce.
Carlos Sianz, który jako jedyny miał szansę pokonać okrążenie pomiarowe w końcówce nie zdołał poprawić swojej pozycji i zakończył czasówkę z 7. czasem. Alexander Albon, Lance Stroll i Kimi Raikikonen, który rozbił się na początku Q3, w ogóle nie ustanowili czasów a o ich kolejności na starcie zadecydowała kolejność wyjazdu z alei serwisowej.
Przebieg Q1 i Q2
Pierwsza część czasówki rozpoczęła się w sprzyjających warunkach. Kierowcy ochoczo zabrali się do rywalizacji. Robert Kubica jako pierwszy ustanowił czas okrążenia, ale szybko został zepchnięty na sam dół tabeli wyników.
Wszyscy kierowcy za wyjątkiem zawodników Ferrari korzystali w Q1 z opon miękkich. Charles Leclerc i Sebastian Vettel z kolei wyjechali na oponach średnich.
Charles Leclerc nie miał problemu, aby wykręcić na takim ogumieniu najlepszy czas. Szyki kierowcom pokrzyżowała awaria bolidu Sergio Pereza, który zatrzymał się na poboczu toru w pierwszym zakręcie, a FIA przerwała sesję czerwoną flagą.
Po wznowieniu zajęć problemy z mocą miał również Max Verstappen, który po wymianie układu napędowego wiedział, że przystąpi do wyścigu we Włoszech z końca pól startowych. Holender przed weekendem we Włoszech otrzymał zupełnie nową jednostkę napędową Hondy w czwartej specyfikacji.
W drugiej części czasówki wszyscy kierowcy korzystali już z opon miękkich.
Najlepiej poradził sobie z nimi Lewis Hamilton, który nieznacznie wyprzedził Charlesa Leclerca. Sebastian Vettel był trzeci, ale prawdziwą furorę na torze Monza robili kierowcy Renault. Daniel Ricciardo przeszedł do Q3 z czwartym, a Nico Hulkenberg z ósmym czasem.
Awans do Q3 nie udał się: Gasly'emu, Norrisowi, Kwiatowi, Magnussenowi i Giovinazziemu.
Zdjęcia:
komentarze
1. Vendeur
Niestety GP Włoch trzeba będzie oglądać bez dźwięku, bo do mikrofonów dorwało się dwóch gimbusów...
A co do sytuacji z końcówki sesji kwalifikacyjnej, to tylko potwierdza jacy idioci zarządzają zespołami. Naprawdę trzeba wypuszczać w ostatnich minutach sesji prawda? Nie można 30 sekund wcześniej, aby mieć jakiś sensowny zapas...
2. Virjou
Ryży powinien mieć czas anulowany
3. roko
Generalnie w Q3 wszyscy razem urządzili kpinę z wyścigów, wszyscy bez wyjątku.
4. obiektywny2019
Ferrari straciło najwięcej bo mogli mieć pierwszy rząd, patrząc na czas jaki uzyskał Vettel jadąc pierwszy przejazd zupełnie sam i nie podciągając się za nikim.
5. jenks
Czemu Botas jest 3 skoro w pierwszym przejeździe nie ustanowił czasu.
6. Andrzej369
@4, z drugiej strony Mercedes mógł się jeszcze poprawić...
7. Andrzej369
@5, w trakcie 2 przejazdu w Q3 pojawił się jego czas, może sędziowie uznali, że zdążył przed czerwoną flagą
8. CNEQ
zobaczymy co albon pokaże w wyścigu
9. szoko
Parodia. Do czego zmieża F1
10. weres
Czas Seba powinien być anulowany, czas valteriego chyba też...
11. Skow
@1 Nadal nie wiesz o co chodziło ?
12. LukaszKoka
Nikogo nie dziwi, że tym razem strategia Ferrari w połączeniu z niechęcią Mercedesa do bycia na początku peletonu wygrała? W sumie nie wiadomo, co mogłoby się wydarzyć, a tak Karol ma pole w zasadzie bez większego wysiłku.
13. Vendeur
@9. szoko
ZmieRZa do jeża, analfabeto.
14. bartexar
XDDDDDDDDDDDDDDDDD
15. obiektywny2019
HUL wszystko rozwalił gdy specjalnie "przestrzeli" pierwszy zakręt, żeby inni go wyprzedzili. Reszta zwolniła by go nie wyprzedzić i wtedy było już po ptakach...
16. obiektywny2019
@12
Największym przegranym kwalifikacji jest właśnie Ferrari, bo:
VET w Q2 byłby pierwszy gdyby nie wypadek RAI a patrząc na czas pierwszego przejazdu, który jechał zupełnie sam bez podciągania, to PP było na wyciągnięcie ręki. Pod warunkiem żeby wytrzymał presję i niczego nie odwalił. Ferrari straciło pierwszy rząd i Leclerc będzie teraz osamotniony.
17. jogi2
Dlaczego Renault niz zgłosiło czasu Vettela niezgodnego z regulaminem?
18. Raptor202
W końcu grande strategia w wykonaniu Ferrari, zablokowali wszystkich żeby Mercedes ich nie wyprzedził :)
19. saint77
Czemu Vettel na P4? Przecież nie ustanowił poprawnego czasu?
20. Cadanowa
Elegancko P2 i P3 jest szansa wyprzedził Ferrari na prostej łapiąc się w struge:) Vettel powinien nie mieć załączonego czasu wyjechał kołami za linie toru. Ogólnie chaos na ostatnich wyjazdach. Jutro będzie ciekawie ale Merc jest mega mocny na długich przejazdach i mogą strategia ograć Ferrari
21. Now Bullet
@16
gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem...
Prawda jest taka że mercedes miał bardzo zbliżone tempo do ferrari i też mógłby mieć pierwszy rząd...
Ale jest jak jest mercedes ma przewagę strategiczną i wydaje się że maja ciut lepsze tempo wyścigowe i też ciekawe jak z zarządzaniem opon,bo ferrari miało problemy na Belgi jak i rok temu z Raikkonenem.
Także ja stawiam w wyścigu na Hamiltona,lecz napewno będzie ciekawie.
22. Airjersey
A dlaczego mu tego czasu nie anulowali skoro wyjechał poza tor?
23. RoyalFlesh F1
W zasadzie to ferrari pokpiło sprawę, bo Vettel dałby radę zacząć kółko gdyby go ktoś lepiej poinformował. Po drugie Reno świetna strategi, wyżej być nie mogli a Albon nie mógł zacząć kółka. Moim zdaniem stracił, Vettel, RBR i nikt więcej. Bardzo ciekawe kwalifikacje. Mercedes sam nie wiem, czy daliby radę Ferrari, myślę, że mają jutro więcej do powiedzenia z dwoma bolidami.
24. Hubi pl
Hahaha a Robert jak zwykle na ostatnim miejscu. Czemu ten czlowiek się tak ośmiesza w dodatku jeżdżąc za nasze pieniądze
25. husaria
Buhaha, ale cyrk w Q3, oczywiście nic nie umniejsza to Charlesowi, gdyż po prostu najszybciej przejechał okrążenie kwalifikacyjne
26. husaria
Wielu jak papugi powtarza za Eleven, że Vet wyjechał kołami za tor. Na jakiej podstawie zapytowywujesię, he he he ! Z kamery podczas transmisji obraz był źle skontowany, kamera z lotu ptaka albo z prostej startowej byłaby wiarygodna
27. husaria
Ala pożyjemy, zobaczymy, może czas Vettela anulują
28. grzybo
A teraz sobie wyobraźcie że wszyscy przejeżdżają na zielonym...
To by dopiero była akcja w pierwszej szykanie...
29. jogi2
@26
co sądzi ELEVEN mnie nie intresuje. Obraz jakby nie był skontowany to ewidentnie widać, że między stykiem z asfaltem przedniej i tylniej opony , a białą linią pojawia się przerwa i widać czarny asfalt. Ewidentnie wyjachane po za tor.... a właśnie widok z samej góry może wprowadzać w błąd ze względu "balonowatość" boku opony i złudzenie, że dotyka lini
30. yaiba83
Gdyby wyjechał poza tor z całą pewnością znalazłby się zespół który by to do panelu sędziowskiego zgłosił. Póki co wszyscy podniecają się opinią polskich ekspertów... Wg mnie widok z bolidu nie wskazywał na przekroczenie. Pożyjemy zobaczymy.
31. grzybo
Jesteście naiwni jak dzieci. Chyba nie liczycie na karę dla kierowcy ferrari na włoskim torze?
32. obiektywny2019
Gdyby Kubica wyjechał poza tor, też tak bardzo chcielibyście kary dla niego??.....
33. toddlockwood
weźcie sobie zacznijcie oglądać F1 na ESPN albo gdzieś gdzie jest angielski komentarz... Martin Brundle i David Croft to klasa sama w sobie.
34. jogi2
.. do tego dąże. Włoski tor i Ferrari... i dlatego znowu upiekło się czterokrotnie przełożonemu
35. PatiMat
Co wy, chcecie żeby Vet dostał kare?! Jakby Kub coś spartolił i miałby dostać jakąś karę to też byście ją chcieli? @32 Dobrze napisane :-P
36. Wiltordd
Może liczy się obrys bolidu a nie koła? Dlatego nie anulowali czasu Vet
37. giovanni paolo
i już poorlaczki ujadają, bo Pan Niemiec jeździ w Ferrari a przeogromny talent z polski okupuje ostatnie miejsca
38. eGzid
@33
i ten komentarz, że "jako Anglicy jesteśmy zbyt uprzejmi czasami" (na temat brytyjskiego kierowcy na torze) :D
39. Fanvettel
Renault...... czapki z głów !
40. XandrasPL
Po pierwsze to oni czujnikami sprawdzają czy ktoś przekroczył linię czy nie a nie na czuje jak wy eksperci z Polski. Przepraszam. Czemu nikt nie spina o Bottasa, któremu zaliczyli okr na czerwonych flagach a on je widział już przed ukończeniem okr.
Niezły cyrk. Najpierw Renault zaczęło się bawić, potem Ferrari poszły do przodu. Vettel dostał sygnał, że za 2, 3 sekundy będą na limicie i trzeba będzie zacząć cisnąć. Ruszył Sainz, Vettel podłapał bo miał za kim jechać i Leclerc. Potem Ferrari tak się chciało ustawić aby to Leclerc jechał z przodu, że nie było już czasu aby Vettel zdążył. Jutro deszczyk raczej.
@30 @26 Brawo Panowie. Jest nadzieja na tym forum.
Szkoda Roberta. Ciekawe czy to tylko balans czy sam gorszy silnik nie dawał na tyle rady. Jednak i tak Robert ustawia się bardziej pod wyścig niż pod kwale jak to było w Bahrainie czy w Chinach gdzie z Russellem przegrał o biurko a w wyścigu jechał lekki ryż.
41. obiektywny2019
@40
Vettel został wezwany do sędziów w związku z wyjazdem poza tor.
42. Vendeur
@36. Wiltordd
Jasne, może jeszcze obrys kasku...?
43. XandrasPL
Oficjalna decyzja FIA: Vettel bez kary.
44. obiektywny2019
Bez kary dla Vettela. Niech dupsko piecze jego polskich hejterów.
45. FanHamilton
Bardzo dobrze że Vettel nie dostał kary. Gratulacje Lewis i Charles..
46. dexter
@1Vendeur
To bylo pytanie dnia, w jaki sposob zespoly zareaguja w trakcie wznowienia sesji. Szybki wyjazd lub gra do skrajnosci? Red Bull, np. mogl Alexandra Albona szybko wyslac na tor. On troche jest jeszcze w fazie zapoznania z nowym autem. W takim przypadku jazda z przodu w odroznieniu do calego zamieszania z tylu jest latwiejsza, poniewaz kierowca ma spokoj i moze sie skoncentrowac na normalnym sciganiu.
Czas okrazenia wynosi 1:20 min. Czas okrazenia rozgrzewajacego wynosi okolo 2 min. Tak wiec przy 3:20 min. przed koncem jest najwyzszy czas, aby wyjechac. Im pozniej kierowca wyjedzie, tym lepszy jest tor. Haslo: wiecej gumy na torze. Ryzyko polega na tym, ze z przodu zawsze moze sie cos wydarzyc i w takim przypadku ryzyko jest rowniez wieksze.
Generalnie wazne jest jak szybko lub wolno bedzie wygladac okrazenie Out-Lap. Jesli ktos jest na okrazeniu, to czas treningu moze splynoc - nie gra roli. Jest flaga i okrazenie jest wazne. Niemniej jednak wszyscy czekaja ekstremalnie dlugo i teraz wystarczy tylko, ze ktos sie wykolei i jest "po ptokach". W tym przypadku jednak bylo jeszcze cos innego. Tutaj w ostatniej probie (w segmencie Q3) sami kierowcy byli glownymi protagonistami, poniewaz grali w gre. W taka gre, aby nie byc liderem i nie wykonac pracy, tzn. umozliwic rywalowi jazde w cieniu aerodynamiczny. Na torze Monza cien aerodynamiczny jest ekstremalnie wazny, dlatego gra w pokera i tak ekstremalnie powolna jazda :-)) Choc trzeba pamietac, ze numer z cieniem aerodynamicznym nie zawsze funkcjonuje. To jest jak loteria. Albo kierowca jest zbyt daleko od frontmana, albo zbyt blisko. Z tym, ze tutaj jest Monza.
Nico Hülkenberg byl pierwszym kierowca na torze, ale pozniej wybral nawet wyjscie awaryje przy pierwszej szykanie, aby przepuscic konkurencje. :-) Sek w tym, ze nikt nie mial zamiaru wyprzedzic Renault. Kierowcy prawie sie zatrzymali. W pewnym momencie zauwazyli, ze czas sie konczy i pojawila sie panika. Kierowcom brakuje czasu na przekroczenie linii mety przed zamknieciem bramy. W ostatnim sektorze nagle kierowcy walczyli o pozycje, jak podczas wyscigu. Niektorzy szukaja cienia aerodynamicznego, inni potrzebuja odstep, a jeszcze inni wyprzedzaja.
Na koncu tylko Sainz przekroczyl linie przed uplywem czasu i jechal o swoje zycie. Leclerc mial szczescie, poniewaz w pierwszej probie uzyskal najlepszy czas. Dla niego taka jazda byla obojetna. Najwiekszymi przegranymi sa kierowcy Mercedesa, poniewaz mieli jeszcze jedna szanse, aby atakowac pozycje Ferrari. Hamiltonowi zabraklo 39 tysiecznych. Bottas bez drugiej proby rowniez pozostal na trzecim miejscu. W pierwszej probie brakowalo tylko 47 tysiecznych, ale Fin musial sciagnac stope z gazu, poniewaz bezposrednio przed nim jego rodak w Parabolice wypadl z toru. No i ofiara takiej gry w pokera zostal Sebastian Vettel. On w pierwszej probie dobrowolnie lub nie dobrowolnie odegral role lokomotywy, co przynioslo korzysc wszystkim kierowcom w jego cieniu aerodynamicznym.
Kiedys w Kanadzie Michael Schumacher o jedna tysieczna sekundy spoznil sie na linie. A w tym sezonie juz raz taka sytuacja sie zdarzyla. Chyba w Chinach kilka pojazdow spoznilo sie na linie. Tutaj jedynie McLaren zrozumial jak wykonac prawidlowa prace. Wszyscy kierowcy grali w gre i ostatecznie zepsuli okrazenie. Powod: nikt nie chcial byc lokomotywa. Gra jak w kolarstwie torowym, wszyscy sie prawie zatrzymuja i czekaja. Rowniez na torze Spa byla podobna gra i zostal wprowadzony minimalny czas, ktory odnosi sie do okrazenia Out-Lap.
47. berko
@46. dexter
Dobrze, że chociaż Ty jeden masz cierpliwość i siły tłumaczyć co poniektórym o co w tym wszystkim chodzi, brawo.
A co do waszego bólu d... o Bottasa, to sytuacja jest taka, że przejechał on linię mety niemalże równo z momentem wywieszenia czerwonej flagi, albo nawet minimalnie po nim, więc nie rozumiem tego całego zamieszania.
48. toddlockwood
http s :// streamable. com/ zzjd6 - hahahahahahaha :D
49. Hawaii
Wg mnie fajnie że tak się stało. Może na przyszłość jakieś wnioski wszyscy wyciągną. Ciekawe jak silniki Hondy spec 3 będą się dalej spisywać.
50. Adrian-F1
Vettel przekroczył wszystkimi czterema kołami linię toru, co widać na powtórce. Nie ma nawet o czym dyskutować. Okrążenie zgodnie z regulaminem powinno być anulowane.
51. Artur fan
Nikt nie chce jechać pierwszy ???? to jaki będzie wyścig ? o h..j tu chodzi
52. XandrasPL
@50
Ej stary! Kurde to napisz do nich! Oni muszą coś z tym zrobić. Musi być sprawiedliwość. Powiedz, że ty na swoich kamerach widziałeś to lepiej! Nie może być tak, że znów się komuś upiecze. Zrób coś.
53. adamo4242
Obecny system kwalifikacji doskonale sprzyja takim idiotyzmom jakie widzielismy dzisiaj . Moim nic nie znaczacym zdaniem F1 powinna wrocic do systemu kwalifikacji gdzie kierowca mial do pokonania dwa okrazenia sam na torze . Wiem ze aura moze wtedy troche namieszac , ale przy stabilnej pogodzie bylby to najbardziej uczciwy sposob .
54. Vendeur
@46. dexter
Ja wiem, ale chodzi mi o coś innego. Szachy na torze to można sobie robić pod koniec kółka, kiedy wiedzą ile czasu im pozostało i ile go potrzebują. A nie tuż po wyjeździe z alei, bo wtdy trudno będzie wycelować. Piękną dziś dostali nauczkę.
55. Brzoza2
Nie rozumiem narzekających na kwalifikacje. Ciekawie się to oglądało . Nawet to trochę było podobne do MotoGP. Ja osobiście życzyłbym sobie częściej takich szachów w kwalifikacjach. Wygra bystrzejszy.
56. Grellenort
@53 nie był by. Poziom nagumowania toru pomiędzy pierwszym kierowcą, a ostatnim wyjeżdżającym na kwalifikacje był by diametralnie różny.
57. Kruk
@54 Nadal wierzysz, ze z dexterem jest jakakolwiek szansa na dialog?
58. dexter
@Vendeur
"Szachy na torze to można sobie robić pod koniec kółka, kiedy wiedzą ile czasu im pozostało i ile go potrzebują."
Kierowcy juz wyjechali z odpowiednim zapasem czasowym. Sek w tym, ze jesli z przodu jest bariera, to niekiedy moze dojsc do takiej sytuacji. Zespoly, inzynierowie w zespolach w pewnym momencie juz nawet poganiali swoich kierowcow, poniewaz szybko stalo sie jasne, ze przy tak pasywnym sobotnim "spacerku" nikt nie zobaczy linii mety. Byl moment gdzie Sainz podciagnal tempo, a Hülk natychmiast skontrowal. Chaos podsycal fakt, ze zespoly maja tez rozne plany. Kazdy ma wlasna agende, tzn. pod kogo sie podczepic, kto ma ciagnac etc. W calym pociagu nikt nie chce byc lokomotywa ani czerwona latarnia. Kazdy kalkuluje, patrzy na swoja korzysc i patrzy co robi konkurencja.
Monza podobnie jak Spa i Baku jest jednym z torow wyscigowych na ktorym cien aerodynamiczny odgrywa wazna role. Wplyw cienia aerodynamicznego na wynik na najszybszym torze w kalendarzu jest bardzo duzy. A aktualne pojazdy z powodu wiekszych skrzydel rowniez maja wiekszy opor powietrza niz poprzednie modele. Efekt jazdy w cieniu aerodynamicznym jest wiekszy. Taki efekt dziala do 8 sekund za poprzedzajacym bolidem. Kierowcy koncentruja sie na strumieniu, szukaja lokomotywy, przy czym istnieje niebezpieczenstwo, ze przy powolnej jezdzie mozna temperature opon szybko zgubic.
Ponadto w topowych zespolach (w malych bedzie podobnie) przewaznie na poczatku sezonu zostaje okreslone, ktory kierowca podczas danego weekendu wyscigowego ma prawo pierwszenstwa. Kierowca, ktory bedzie mial pierwszenstwo moze stwierdzic, ze chce na tor wyjechac jako jako pierwszy zawodnik lub moze powiedziec, ze chce wyjechac jako drugi zawodnik, poniewaz bedzie chcial skorzystac z cienia aerodynamicznego, bedzie mial lepsze warunki na torze i quasi lepsza odpowiedz.
Plan Mercedesa przewidywal, ze Valtteri Bottas ma ciagnac swojego kapitana z druzyny. Jednak nie wszystko poszlo po mysli, poniewaz w korku nagle Lewis Hamilton wyprzedzil swojego kolege z zespolu.
W przypadku Ferrari doszlo rowniez do nieporozumien. Tutaj strategia przewidywala, ze Sebastian Vettel w ostatniej probie bedzie pociagniety przez Charlesa Leclarca. Po pierwszej szykanie plany juz mozna bylo wyrzucic do kosza, poniewaz Nico Hülkenberg z wyjsciem awaryjnym skopiowal plan Ferrari. Leclerc sciagnal stope z gazu, poniewaz nie mial ochoty ciagnac calego pociagu. Sek w tym, ze tutaj Leclerc profitowal. Mial wiele mozliwosci, aby wczesniej nacisnac na gaz, ale tego nie zrobil. Zespol nonstop dyktuje tempo, inzynier mowil mu, co ma robic. Tak wiec Monakijczyk dokladnie wiedzial, co robi. Moge sobie wyobrazic atmosfere wewnatrz zespolu Ferrari.
Zasadniczo chodzi o dwie wazne rzeczy: odpowiednie rozgrzane opony i cien aerodynamiczny
Opony musza rowniez byc w odpowiednim oknie, a kazde auto inaczej rozgrzewa opony. Na przyklad w Belgii byla taka sytuacja, gdzie Sebastian Vettel na okrazeniu kwalifikacyjnym w Q3 mial problemy. To byl moment, w ktorym musial zostawic miejsce, musial odpowiednio ustawic sie na linii itd. itp. Na torze panowal chaos i tam w ostatniej szykanie brakowalo pare km/h. W efekcie koncowym opona zgubi 2-4 °C i juz jest poza optymalnym oknem.
To jest fenomen wszystkich torow z dlugimi prostymi, ze opona szybko traci temperature.
Tutaj np. podczas piatkowej sesji kwalifikacyjnej mozna bylo zauwazyc, ze wielu kierowcow ma pewne problemy na torze (wypadek, "baczek") M.in. jest to czynnik zwiazany z temperatura i poziom przyczepnosci bedzie niski. W tym przypadku opona Intermediate zostaje prosto z kocow grzewczych zostaje zalozona na os i z powodu dlugich prostych relatywnie szybko sie chlodzi. Tzn. z powodu wody na torze opona szybko sie chlodzi - nie ma odpowiedniego obciazenia, ktore moze z powrotem wprowadzic temperature. Opona w optymalnym oknie to "A" i "O". I nie ma znaczenia jaka mieszanka.
Na takim torze jak Monza jezdzi sie z innym pakietem aerodynamicznym. Tzn. kazdy pakiet aerodynamiczny, czy to bedzie teraz na ultra-szybki tor, srednio-szybki tor lub szybki tor jest po prostu inny. W dzisiejszych czasach nie mozna z setupem "X" wyjechac na tor "Y". W kanale aerodynamicznym wszystko jest wczesniej przetestowane i kontrolowane. Jest kontrolowane, co robi pojazd przy danej predkosci, jaki jest pich sensitivity, tzn. jak wyglada nerwowosc pojazdu przy zmianie przeswitu, jak wyglada balans w odniesieniu przednie skrzydlo do tylnego skrzydla - mimo niskiego poziomu docisku auto potrzebuje optymalny balans etc. To sa rzeczy, ktore sa bardzo ciekawe, poniewaz zasada, ze przednie skrzydlo produkuje aerodynamike, nie zmienia sie rowniez na takim torze jak Monza, gdzie generalnie kierowcy podrozuja z niskim poziomem docisku.
O co teraz chodzi? Male skrzydlo z niskim poziomem docisku naturalnie nie stwarza duzo pracy patrzac na ogumienie. Praca = energia, energia = temperatura, temperatura = przyczepnosc. Przy duzym skrzydle jest wiekszy transfer energii.
Tak na marginesie dla bardziej zainteresowanych:
Czesto mozna przeczytac lub potocznie mowi sie, ze 5mm wiecej skrzydla kosztuje 1 km/h - to jest bledna interpretacja. Kiedys bylo tak, ze glowny lisc byl staly i tzw. flap, czyli tylna lub druga czesc skrzydla byla ustawiona troche bardziej stromo. Mozliwe, ze klapy wystawaly jakies 5mm wyzej. Dzisiaj jednak wszystkie pakiety sa juz wszesniej zdefiniowane. Ale - zasadniczo mowiac wszesniej czy pozniej pojawia sie punkt, w ktorym pojazd gubi predkosc. Wersja skrzydla opracowanego na Monza jest dokladnie na tej granicy, tzn. od tej granicy mniej skrzydla i pojazd jedzie wolniej.
Tak wiec jest wiele roznych faktorow. Sek w tym, ze rzeczy moze sie wydarzyc, dlatego istnieje pewne ryzyko. Juz pierwsza proba w Q3 wskazywala, ze nie zawsze wszystko mozna zaplanowac i cos moze sie wymknac spod kontroli. Kimi uderzyl w bande, okrazenie Albona zostalo anulowane, Lance Stroll jeszcze nie wykrecil zadnego okrazenia, a na zegarze zostaly ostatnie minuty do konca.
Ze dochodzi do zatorow nie jest nowym zjawiskiem w F1. Kazde auto inaczej rozgrzewa opony, kazdy pilot chce miec najlepsza pozycje przed swoim szybkim okrazenie. Spot jest wazny, dlatego wszyscy probuja jak najlepiej zarzadzac odstepem do poprzedzajacego auta.
Przynajmniej bylo wesolo ... :-))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz