2015-04-12 GP Chin - Wyścig 08:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:39:42.008 | 25 |
2 | N.Rosberg | Mercedes | +0.7 | 18 |
3 | S.Vettel | Ferrari | +2.9 | 15 |
4 | K.Raikkonen | Ferrari | +3.8 | 12 |
5 | F.Massa | Williams | +8.5 | 10 |
6 | V.Bottas | Williams | +9.8 | 8 |
7 | R.Grosjean | Lotus | +19.0 | 6 |
8 | F.Nasr | Sauber | +22.6 | 4 |
9 | D.Ricciardo | Red Bull | +32.1 | 2 |
10 | M.Ericsson | Sauber | +1 okr. | 1 |
11 | S.Perez | Force India | +1 okr. | |
12 | F.Alonso | McLaren | +1 okr. | |
13 | C. Sainz | Toro Rosso | +1 okr. | |
14 | J.Button | McLaren | +1 okr. | |
15 | W.Stevens | Manor | +2 okr. | |
16 | R.Merhi | Manor | +2 okr. | |
17 | M.Verstappen | Toro Rosso | ||
18 | P.Maldonado | Lotus | ||
19 | D.Kwiat | Red Bull | ||
20 | N.Hulkenberg | Force India |
Mercedes wygrywa chińską partię szachów
Zespół Mercedesa po kontrolowanej od początku partii szachów na torze pod Szanghajem, sięgnął po kolejny dublet. Lewis Hamilton na mecie GP Chin wyprzedził Nico Rosberga i Sebastiana Vettela.Zespół Mercedesa najwyraźniej wyciągnął lekcje z przegranego w Malezji wyścigu i w Chinach z żołnierską dyscypliną pokrywał poczynania zespołu Ferrari, dając jej złudne poczucie rywalizacji.
Zdecydowana większość stawki przystępowała do wyścigu na miękkim ogumieniu Pirelli. Na start na średniej mieszance opon zdecydowali się tylko Daniił Kwiat i Carlos Sainz.
Tuż po zgaśnięciu pięciu czerwonych świateł Lewis Hamilton skupił się na utrzymaniu pozycji przed Nico Rosbergiem, co z powodzeniem udało mu się osiągnąć. Nico Rosberg również utrzymał się przed Sebastianem Vettelem. Pięknym startem mógł się tym razem pochwalić Kimi Raikkonen, który GP Chin rozpoczynał zza pleców zawodników Williamsa, których po pierwszych kilku zakrętach udało się mu wyprzedzić.
Zdecydowanie najsłabszy start zaliczył Daniel Ricciardo. Australijczyk nie dość, że spóźnił start to jeszcze ruszył w żółwim tempie, zamieniając swoją 7 pozycję startową na 17 miejsce. Wiele wskazuje na to, że był to błąd nie tyko kierowcy ale wpływ na tak słaby start mógł mieć również bolid lub jego ustawienia.
Gdy sytuacja w stawce ustabilizowała się, dwa Mercedesy podążały przed dwoma Ferrari, a Sebastian Vettel przez dużą część wyścigu tracił do Nico Rosberga mniej niż 2 sekundy, a do Lewisa Hamilton 5 sekund.
Zespół Ferrari tym razem przejmował inicjatywę i dyktował tempo zjazdów na aleję serwisową. Niemiec reprezentujący barwy Ferrari zjeżdżał do boksu na 14 i 31 okrążeniu, zmieniając opony najpierw na miękką, a później na średnią. Ekipa Mercedesa z iście zegarmistrzowską precyzją pokrywała te poczynania wraz ze swoimi kierowcami, aby po drugim i ostatnim pit stopie Sebastiana Vettela odkryć swoje karty.
Gdy Sebastian Vettel zjechał po swój ostatni komplet opon, Lewis Hamilton w niemal magiczny sposób na mocno zużytych oponach przyspieszył o przeszło 1 sekundę na okrążeniu, mimo iż przez dwie trzecie wyścigu wydawało się, że Sebastian Vettel jest w stanie utrzymywać tempo Mercedesa.
Na ostatnim przejeździe kierowcy Mercedesa potwierdzili, że ich bolid jest najszybszy w stawce, a pierwsza część wyścigu stanowiła jedynie partię szachów i zasłonę dymną.
Na dwa okrążenia przed metą na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa po tym jak na prostej startowej silnik zamontowany w bolidzie Maxa Verstappena wyzionął ducha. Do tego czasu Vettel stracił do Lewisa Hamiltona aż 20, a do Nico Rosberga 12 sekund. Tuż za podium na metę wjechał Kimi Raikkonen, potwierdzając jedynie, że zespół Ferrari stanowi obecnie drugą siłę w stawce, a wyścig zakończył się za samochodem bezpieczeństwa.
Za Ferrari na metę GP Chin wjechali zawodnicy Williamsa, Felipe Massa przed Valtterim Bottasem, a czołową dziesiątkę uzupełnili: Romain Grosjean, Felipe Nasr, Daniel Ricciardo i Marcus Ericsson.
Dystans GP Chin udało się pokonać za to obydwu kierowcom McLarena. Fernando Alonso był 12, a Jenson Button 13. Obaj stracili do Lewisa Hamiltona 1 okrążenie.
Wśród pechowców, którym nie dane było ukończenie GP Chin znaleźli się Nico Hulkenberg (awaria skrzyni biegów), Daniił Kwiat (awaria jednostki napędowej Renault) oraz Pastor Maldonado (awaria bolidu po kontakcie z Jensonem Buttonem pod koniec wyścigu) oraz wspomniany już Max Verstappen, który na dwa okrążenia przed metą zatrzymał się na prostej startowej.
Zdjęcia:
komentarze
1. andy_chow
Ech a zanosiło się na piękny finisz
2. saint77
Kimi - po raz kolejny pech, SF uratował VET przed utratą podium.
A teraz czekam z niecierpliwością na argumenty fanatyków VET o tym, żę Kimi jest wolniejszy od VET o sekundę:)
3. KowalAMG
Mercedes Best Gratulacje dla LeeWINsa :) SZKODA RAIKONENA dokopalby Fetelcowi :p
4. EryQ
Mercedes znowu powrócił na swoje miejsce. Ferrari i Williams na spokojnie uzupełniają podium konstruktorów. Dalej to przepaść ale ciekawa bo dużo walki ze strony słabszych teamów. Młodziaki dalej potwierdzają klasę a ciut starsi niektórzy ich koledzy jak np. Maldonado to kompletnie brak profesjonalizmu. Kimi to co dzisiaj dawał przez radio to przejdzie do historii :D Prze gość. Jak to Alonso odsłucha to krew zaleje :D
5. shodan
brawo Sauber :)
6. scortes
no cóż mercedes wciąż ma sporą przewagę technologiczną , wiec ferrari musi mocniej pracować nad bolidem , ale ogólnie idzie ku lepszemu
7. adamusb
Brawo HAM, świetna jazda RAI i niestety odrobina pecha w końcówce, inaczej podium mogło być trochę inne.
Generalnie ciekawy wyścig, dużo się działo
8. Del_Piero
Ktoś pisał, że Raikkonen jest już nr 2 w Ferrari. Radzę zweryfikować te poglądy bo SC uratował Vettela przed walką z Kimim. Vettel przyciąga farta, Raikkonen przyciąga do siebie pecha. Taki to mamy zestaw kierowców w Ferrari.
9. RoyalFlesh F1
Ciekawią mnie słowa Rosberga. Albo Mercedes symulował swoje tempo wyścigowe albo Rosberg jest już sprowadzony do roli kierowcy numer 2.
Żenujący komentatorzy polsatu
10. przesio
Ferrari musi trochę odrobić i może będą bardziej konkurencyjni , tak jak w malezjii.
Renówka dno , a McL widać progresję .
Może do Bahrajnu Ferrari coś wykombinuje i w wyższych temperaturach będą kąsać Merca :)
11. bo77as
Szkoda, że nie było pojedynku Vettela z Kimim, chociaż sam wątpię, że by do niego doszło, Kimi nie odrabiał aż tak dużo, ale nic czekamy na następny wyścig liczę na kolejne zwycięstwo Ferrari, obojętnie którego kierowcy, ale myślę, że nastepne zywciestwo vettela bardziej zmartwi merca bo to narazie wicelider.
12. querido1998
Kolejny wspaniały wyścig Maldonado!
13. Sasilton
Mercedes full control.
14. saint77
@ 10. przesio
będą, będą, w Bahrajnie przy dużej temperaturze toru Malezja może się powtórzyć.
15. unknowncaller
Alonso się pnie! Może zdobędzie w tym sezonie jakiś punkt. Trzymam kciuki!
16. silvestre1
Button i Maldonado - "Szybcy i wściekli 8" .....F1 spadła do ligi okręgowej w wyścigach samochodowych. Wstyd i obciach...
17. koszyk91
@9. RoyalFlesh F1
spróbuj
Sky Sports F1
całkiem inny poziom doświadczenia medialnego :D
18. Teddy345
Mi wyścig bardzo się podobał. Jestem fanem Raikkonena. Szkoda że nie doszło do pojedynku Vettel vs Raikkonen, ale cóż silniki Renault nie popisały się. Pewnie gdyby SC doszło by do tego starcia :D
19. Magnussen Fan
Najlepsi byli porządkowi xD
20. seba1b
Kimi najlepszy "zabierać mi te dwa złomy " :)
21. jogi2
Fettel jak zwykle w czepku urodzony :) ....wraz z pomocą Ferrari UDAŁO mu się stanąć na pudle.
McHONDA ---będzie dobrze
22. Teddy345
@20 seba1b Tak to było świetne ^^
23. Magnussen Fan
Coś tak czuje że za rok Honda przygotuje wybitny silnik. Skośnoocy będą wiedzieć czego potrzeba do poprawienia osiągów.
24. Michael Schumi
@21 *Vettel.
Hamilton również. Dzięki świetnemu samochodowi UDAŁO mu się wygrać, ale tego nikt nie kwestionuje, mimo że Mercedes jest mega dominujący.
25. Teddy345
@19 Tak nie umieli tego bolidu wyprowadzić z toru. Publiczność jak im się udało głośno wiwatowała xD
26. jogi2
@24
chodzi o taktykę Ferrari nie sam samochód
27. pjc
Ten wyścig pokazał dokładnie układ sił w obecnej fazie mistrzostw. Oczywiście gratulacje dla Mercedesa ale Ferrari jest już blisko nawiązania walki z niemiecką ekipą. Williams odstaje nadal od tej czwórki i jest to strata coraz bardziej widoczną. Coraz bardziej zaczyna mnie denerwować gwiazdorstwo Lewisa - złoto, zbytnia pewność siebie, teksty w stylu: zobaczcie ilu mam tu fanów... to nie przystoi prawdziwemu mistrzowi. Ja rozumie, ze długo czekał na takie chwile ale moim zdaniem jego postawa przestaje się podobać wielu kibicom. Poza tym dawni mistrzowie nie używali w wywiadach zbyt dużo sformułowań w stylu ,,I don't know... ''. Czyzby woda sodowa uderzała bardziej do glowy? To obustronne ignorowanie się pomiędzy Brytyjczykiem a pozostałymi kierowcami też wiele mówi. Niby zlozone gratulacje a potem nagła separacja i Hamilton odchodzi po wymownym geście na bok a Niemcy zaczynają ze sobą dyskusję w rodzimym języku nie zwracając w ogole uwagi na Hamiltona. Dziwne to wszystko. Co do reszty stawki. Wyróżniał się młody Max, pokazując kunszt jazdy i wysokie umiejętności. Widać ze TR nadal jest lepsze od RB. Próby walki ze strony kierowcow Mclarena są coraz bardziej widoczne tyle że póki co zarówno Jenson jak i Alonso korzystają na pechu innych. Dzisiejszy manewr Buttona jest dyskusyjny i wina za ten incydent leży raczej po stronie Brytyjczyka. Komentarz odnosnie występu w wykonaniu FI pomijam pomimo punktu Pereza. Ten zespół nie idzie w dobrym kierunku. Hulkenberg traci kolejny sezon.
28. RoyalFlesh F1
Osobiście uważam że RAI nie wyprzedziłby Vettela. Pierwszy pit był zły(za późno ) stracił jakieś 4 s, no ale tak to jest jak się kwalifikuje z tyłu.
29. Viduka
Alonso słaby wyścig. Gdyby nie incydent wyścigowy Buttona i Maldonado Hiszpan przyjechałby na metę za nimi dwoma.
30. jogi2
Widać co było by w czystym wyścigu w dwóch poprzednich GP między VET-RAI . To samo :)
Tylko taktyka i niebiosa mogą uratować Vettela...... dali 50mln to nie może być drugi :)
Radzę zweryfikować głupie gadki kto nr.1 ,a kto nr 2 :)
31. wro40i4
@24
Tyle że Hamiltonowi zadka nie uratowało pojawienie się SC ;) Hamilton i Rosberg w tym sezonie różnią się o klasę. To jak Hamilton kontroluje wyścigi, różni się od znanego sprzed 2-6 lat Vettelowego "2 sekundy za mną jest KAŻDE auto - włącznie z tym Webbera). Nie wiem czy zespół nie układa się pod Lewisa, ale w to wątpię (Nico jest ich pupilem od lat). A Vettel i Raikkonen mogą toczyć nie jedną walkę na torze w tym sezonie - mają bardzo zbliżone tempo.
32. pjc
No i Manor doprowadził dwa bolidy do mety. Inna liga.
33. serekms
do KowalAMG
Jakieo pecha miał Kimi? Oglądłem na RTL-u i nic nie widziałem. Może była przerwa, bo ost. pitu nie widziałem. Chyba że chodzi o SC na koniec wyścigu?
34. pjc
Ups Perez poza punktami - moj błąd.
35. roko
Wyścig zapowiadał się bardzo ciekawie ale go podsumowując, raczej był z gatunku dobry acz nie porywający. Być może gdyby nie awaria STR-a, sama końcówka nabrałaby rumieńców ale i tu były elementy walki, walki porządkowych z bolidem, ku uciesze widowni i chyba nie tylko tej na torze. VET może w końcówce 2 stintu nieco połudził, że się może coś wydarzy ale nie wydarzyło się nic a złudzenia pozostały na inny wyścig. Sporo walki było w tyle i dobrze że realizator to zauważył, bo tak byłyby nudy i tyle. Śmiem twierdzić z kolei, że sytuacja obu zespołów puszek jest jednolita, Mateschitz chce je wycofać z formuły i pewnie tak zrobi. Zdawać by sie mogło, że to wina głównie silników Renault ale zdaje się w ub. roku po naciskach, ustalono ścisłą wsplprace w zakresie konstrukcji i nanoszenia poprawek. W ub. roku mimo kiepskiego silnika jakieś tam jednak wyniki były, z zwycięstwami i "pudłami" włącznie, teraz mizeria bez żadnej śmietany. Odczuwam to tak, że atmosfera w zespołach "puszek" jest kiepska, bo czują że to ostatnie chwile na torach F1. Wszystko jest takie bez życia, dokładnie tak jak w firmach które wnet mają ogłosić likwidację. Mam jakieś dziwne wrażenie że trzy puszki które dziś nie ukończyły wyścigu, właśnie miały go nie ukończyć, by stary austriacki satyr, miał kolejną wymówkę. Ja mu już zupełnie nie wierzę i to bardziej niźli Berniemu.
36. xeoteam
Kimi bardzo dobry start i potem tylko dobra solidna jazda, gdyby był tak zajebiście szybki byłby bliżej Vettea przez cały wyścig i go wyprzedził wcześniej. Ciekawe jak zareagowałby zespół w takiej sytuacji gdyby Kimi siedział na ogonie Vettela kilka okrążeń. Przypominam jednak tym geniuszom powyżej , że dojechać a wyprzedzić to dwie różne sytuacje. Vettel jednak kontrolował przez cały wyścig tempo bo odjechał Kimiemu i tylko ostatnie kilka okrążeń tracił przewagę. I to nie w zastraszającym tempie. Gratulacje dla Ferrari za bolid .
Mercedes, z niewielkiej przewagi przez większość wyścigu nagle pokazali do momentu SC o ile potrafią przyspieszyć przez kilka okrążeń.
Brawo dla młodzieży F1. Niezłe walki i manewry.
MacHonda , no cóż dojechali dwoma bolidami do mety . Jest progres :) Szkoda błędu Buttona bo byłoby ciekawie pomiędzy Alo, But i Mal . Mac dwie strategie opon : But S,S,M Alo S,M,S raczej było to pod ALO . Ale osiągi auta i tak daleko poza życzeniami.
Williamsy się nie popisały jednak a szkoda bo zapowiadało się ciekawie na walkę z Ferrari.
37. jogi2
@28
Może i by nie wyprzedził ...tego nikt nie wie ale gdyby Vettel był w sytuacji i taktyce Raik to nie było by mowy o jakimkolwiek wyprzedzaniu zaspołowym, bo Vettel widziałby go tylko na najdłuższej prostej :) byłby min 10-15 sek z tyłu.
38. jogi2
Czekamy na tłumaczenia Fanatyków Vet:) Powód słabszej jazdy Vett ?
Pozycje Raik w poprzednich GP łatwo określić gdzie był problem i powód.
Czekamy
39. sliwa007
27. pjc Hamilton po prostu unika słownych potyczek i głupkowatych zaczepek w stylu Rosbega. Jak widać wychodzi mu to na dobre. Co do reszty - "złoto, zbytnia pewność siebie, teksty w stylu: zobaczcie ilu mam tu fanów" - zawsze taki był, zmiany wyglądu, nowe fryzury, zarost na twarzy... piesek na torze, ciągłe zawirowania z Nicole itd. Po prostu teraz jest na świeczniku i pewne sprawy są bardziej widoczne a z czasem zaczynają niektórym przeszkadzać.
40. EryQ
@38 fanatyk to Ty jesteś. Prawda jest taka, że Kimi calutki wyścig jechał za Vettelem i go nie wyprzedził. Nie zbliżył się nawet na 1s. Więc przestań bredzić.
41. Emer7
@ silvestre1
Z mlodych gniewnych poźniej robią sie starzy wkur...ni :) Ale walka była ciekawa,
Oba Mclareny na mecie- SZOK ale na prostej z DRS ledwo ledwo wyprzedzali Lotusa bez DRS a w Bahrainie 4 dlugie proste takze średnio sie zapowiada. Wazne ze jakis progeres jest
@ xeoteam
Jak zobaczylem ze Mclaren zostawia miękką mieszanke na koniec dla alonso to myśle po co- przeciez i tak bolid tyle nie wytrzyma ale jakos sie udalo bezawaryjnie dotrwać do konca
42. andy_chow
Coś mi się zdaje,że jak Kimi szybko nie pokaże klasy zostanie sprowadzony przez Ferrari do numeru dwa
43. Jahar
Ten wyścig był jakiś taki nie z poziomu F1. Porządkowi dlugo ściągali auta z toru a już akcja z Torro Rosso ku uciesze kibiców była zabawna, może bardziej niż sam wyścig. Riccardo dzisiaj słabo, bardzo słabo sobie radził, popisy Maldonado to już element czysto rozrywkowy. Bardzo nie podoba mi się zlikwidowanie żwiru przy alei serwisowej, gdyby zostało po staremu to Rosberg nie dojechaliśmy do boksu. McLaren nieźle jak na tak słaby bolid ale ciągle są ostatni. Buttona fantazja jakoś poniosła dzisiaj, ewidentny błąd.
44. Kii
Dzisiejszy wyścig o mały włos nie wygrał SC :)
45. Mat5
Jak na razie mamy przejrzysty obraz tego jak wygląda układ sił w stawce (przynajmniej pierwsza trójka w klasyfikacji konstruktorów). Hamilton miał bardzo dobry weekend, bo wygrał wszystko co się dało. Co do Rosberga, to widać, że nie ma tej szybkości w sobie co Hamilton. Vettelowi się pofarciło z tym safety carem, bo gdyby nie to, to Kimi wyprzedziłby go na ostatnim kółku.
Zaskoczyła mnie pozytywnie postawa McLarena pod koniec wyścigu, a zwłaszcza Buttona, że był w stanie nawiązać zaciętą walkę z Maldonado. Mimo to punkty nadal są słabo osiągalne, ale raczej w Europie powinno być już lepiej. Co do tej kolizji Buttona z Maldonado, to nie ma co karać Buttona. Może się ze mną nie zgodzicie, ale jak dla mnie to był po prostu incydent wyścigowy.
Najbardziej mi szkoda Verstappena, bo jechał po raz kolejny dobry wyścig, ale wiadomo co się stało.
46. pjc
@39 Masz rację. Taki styl człowieka. Cały czas mu kibicuję ale uważam, że nadmierny sukces zmienia tego chłopaka.
47. nonam3k
Ferrari na miękkiej oponie wypadało bardzo konkurencyjnie . Na twardej juz było słabo. Jesli chodzi o vettela to w pierwszych 2 sektorach prawie na każdym okrążeniu na miękkiej był szybszy od mercow i kimiego , natomiast w s3 tracił do merca 0.2-0.3s . Kimi dwa pierwsze sektory jechał około 0.3-0.4s gorzej od vettela natomiast w ostatnim potrafił nadrabiać to co stracił w 2 pierwszych . Pieta achiliesowa vettela właśnie był sktor s3 , gdyby jechał w nim takim tempem jak kimi to na miękkiej mieszance wyprzedziłby rosberga .
48. adams_123
jak by Toro Rosso zostały na silnikach Ferrari to by wyjebały Red Bulla w tym sezonie jak chłopa w sądzie
49. tomek256
Kimi: "Zabierzcie mi tego Mclarena z drogi", "Zabierzcie mi te dwa złomy", no i na starcie - klasa. "Ktoś wcisnął ctr+alt+del w bolidzie.." - mistrz haha. Nie pamiętam już u kogo to było, te problemy ze skrzynia biegów, ale wydaje mi się, że w którymś z Sauberów.
50. magic942
Uwielbiam ten ból du*y jogi2 kiedy stara się równać Vettela z ziemią, a wszyscy mają na niego wyj***ne. :D
51. pjc
@49 Sainz jr
52. adrian1313
ciekaw jestem czemu milczą Ci co tak wczoraj obśmiewali ALO, że go BUT objeżdża :P pewnie nie w smak im było to, że start wygrał zdecydowanie ALO no i w wyścigu był przed BUT (chociaż tu już trzeba wziąć pod uwagę zróżnicowaną strategię); mam nadzieję, że już wkrótce McL-Honda powalczy o punkty (patrząc na dotychczasowy postęp myślę, że już bardzo niedługo :P)
53. Jahar
Zwrócił ktoś uwagę na Ericcsona? Facet ma stracha jak ktoś go wyprzedza, bardzo ostrożny jest, za bardzo aż.
54. MarTum
Jesteście jak głupie dzieci. Wyzywacie się o tych kierowców który lepszy, a sami opieracie swoje śmieszne argumenty na podstawie jednego wyścigu lub totalnie nie obiektywnych danych. Talent kierowców niech oceniają Ci którzy się na tym znają i znają ich historię, a nie PRO fani co tylko czekają aż jeden będzie o sekundę szybszy od drugiego żeby wyśmiewać kierowcę.
A co do wyścigu - emocjonujący, ciekawy, ciągle coś się działo.
Mc Honda idzie do góry, więc super. Miałem nadzieję, że Williamsy się pogryzą trochę z Ferrari.
55. pjc
@52 z pewnością oczy wielu ludzi są zwrócone w ich stronę. Z jednej strony to profesjonalna ekipa a z drugiej ,,surowa" jeszcze jednostka napędowa Hondy. Widać jednak drobne kroczki do przodu.
56. adams_123
@53 jak dostają kary za byle gówno to trudno nie być ostrożnym
57. Martitta
@52. adrian1313 - Bo go objeżdża. Alonso znalazł się przed Buttonem dzięki temu, że tamten miał kolizję z Maldonado.
58. Emer7
@ MArtitta
Na starcie Alonso podobnie jak w Malzeji byl szybszy i wyprzedził Buttona. Póżniej mieli odmienna strategtie i Alonso bedac na twardej puscil Buttona i ten odjechał na jakies 10s a Alonso zmienil pozniej na miekkie i szybko odrobil ta strate do Buttona wlączajac sie do walki z Lotusem.
59. Polak477
57. Martitta
Akurat Alonso był przed Buttonem do boksu, a podczas pit-stopu zmienili mu opony na twarde, a Buttonowi na miękkie, więc wcale tak prosto nie było. Swoją drogą Alonso i tak by wyprzedził Buttona, bo jechał koło sekundy szybciej na okrążeniu, ale widać było lekki niepokój w jeździe Fernando.
60. Martitta
W gruncie rzeczy trudno powiedzieć w przypadku McLarena, by ktokolwiek kogoś "objeżdżał", kiedy kierowcy dojeżdżają jeden po drugim do mety, walka jest o niepunktowane pozycje, a ALO wziął udział tylko w dwóch wyścigach.
Takie rozważania są moim zdaniem bez sensu. Po połowie sezonu będzie można wyciągnąć jakieś wnioski, ale nie teraz.
61. Martitta
Ciekawa jestem co się stało z Bottasem, bo na razie Massa (o dziwo) radzi sobie trochę lepiej...
62. Skoczek130
Merc pokazał Ferrari, gdzie ich miejsce w szeregu. Hamilton pokazał Rosbergowi, gdzie jego miejsce w szeregu. Wszystko na swoim miejscu. ;) W każdym razie jednak Rosberg w żadnym wypadku o klasę od partnera nie odstaje. Różnica między nimi jest nieduża - lepszy jednak jest Hamilton. Ma "to coś", co sprawia, że potrafi trzymać w garści Nico. Ale ten niczym cień zawsze za nim. Niemiec pupilem? Gdyby był pupilem to byłby mistrzem w zeszłym roku (bo nietrudno było tego dokonać). Ferrari bliżej "srebrnych", niż ktokolwiek dotąd. Ale kiedy Merc nie ma problemów z oponami, "czerwoni" nie stanowią żadnego zagrożenia.
63. Skoczek130
Zresztą kto obecnie w Mercu rządzi? Szefem Brytyjczyk, głównym inżynierem Brytyjczyk. Hamilton jest medialną osobowością. Jego image świetnie wpasowuje się w życie showbiznesu. Brytyjczyk czerpie korzyści z posiadania dominującego sprzętu, natomiast Merc z posiadania żywej reklamy. Znakomity układ, a przy okazji sukces sportowy. ;]
64. gtv
Jakiś gorący Hiszpan źle sie przeleciał po jakiejś Pani (Panu?) na Forum. Stąd infantylne kpiny chichi z Massy. Radziłbym "znafcom" zapoznać się z historią wyścigów F1, zauważyć, kto dojechał piąty w tym wyścigu nudnym jak flaki z olejem. Skąd się bierze teoria, że browarowy ścigant dojechałby Vettela gdyby nie samochód bezp? Niemiec dodałby wehikułowi wigoru czubkiem prawej stropy zobaczywszy Fina w lusterku. O tym nie pomyśleliście?
65. Tutankhamun
Inzynirowie z Renault nie beda miec dzis imprezy:) ,,Pan oranzada,, bankowo jest tak wsciekly ze chyba zazada od zabojadow jakichs wyjasnien:) oj beda sie ....wy sypaly:). Mercedes - choc ich nie lubie, ale szanuje, ma juz doswiadczenie w miniaturyzacji silnikow, zaczeli w 2003 od smarta Roadstera, 698cm3, 101KM i 130NM:)
66. Tutankhamun
Inzynirowie z Renault nie beda miec dzis imprezy:) ,,Pan oranzada,, bankowo jest tak wsciekly ze chyba zazada od zabojadow jakichs wyjasnien:) oj beda sie ....wy sypaly:). Mercedes - choc ich nie lubie, ale szanuje, ma juz doswiadczenie w miniaturyzacji silnikow, zaczeli w 2003 od smarta Roadstera, 698cm3, 101KM i 130NM:)
67. kmicic
"...Lewis Hamilton w niemal magiczny sposób na mocno zużytych oponach przyspieszył o przeszło 1 sekundę na okrążeniu, mimo iż przez dwie trzecie wyścigu wydawało się, że Sebastian Vettel jest w stanie utrzymywać tempo Mercedesa. "
Jest świetny, najlepszy, a Twoja percepcja podpowiada Tobie, że jeszcze MAGICZNY... Panie Dziennikarz.
68. KowalAMG
33@ Serekms chodzi o SC , Raikonen mial swiezsze opony na 3 okrazenia przed meta znalazl sie w strefie Drs i jego dzisiejszy zapal dawal mu 99% wygranej na Vetelem ale ten jak zwykle ma szczescie ale ono kiedys sie skonczy i Kimi wroci w wielkim stylu bo dzisiaj bardzo zaimponowal swoja jazda i tekstami w stylu "zlomy z drogi" ;)
69. adrian1313
Martitta, czemu sama podważasz swoje opinie? W jednym miejscu piszesz, że Button objeżdża Alonso, w drugim, że nie ma mowy w tym zespole o objeżdżaniu - jakieś rozdwojenie percepcji? Że już nie wspomnę, że nie dość uważnie oglądałaś wyścig - po drugim pit stopie ALO miał 12s straty, które odrobił błyskawicznie, bo przecież już przed kolizją powoli włączał się w walkę MAL i BUT ;)
70. Martitta
@adrian1313 - Tak, rozdwojenie jaźni (w sumie tak to mogło wyglądać) :)
W tym pierwszym komentarzu do Ciebie zapomniałam wstawić emotikonę. A napisałam to specjalnie, bo zawsze mnie bawi, gdy czytam komentarze w stylu: "ciekawe gdzie są ci co w poprzednim wyścigu pisali...", albo "znawcy niech się teraz odezwą" i chciałam Cię trochę sprowokować, ale widzę, że bez sensu, bo raczej nie jesteś jednym z krzykaczy :)
Sorry, czasem mam takie pomysły :-)
Co do wyścigu to przyznaję, że raczej nie zajmowałam się końcem stawki i nie zwracałam szczególnej uwagi na Alonso i Buttona, ale koledzy wyżej już mnie zbombardowali argumentami, więc może by i ALO dojechał przed nim :p
Moje zdanie jest takie, jak napisałam później. Nie sposób porównywać kierowców po dwóch wyścigach i ja nigdy nie porównuję nikogo zbyt pochopnie, a ci co potrafią wysnuć takie wnioski po jednym wyścigu (a Ty pisałeś do tych co takie wnioski wysnuli), nie są warci komentarza ;)
Pozdro! ;]
71. jogi2
@50
Nie zrównać tylko otworzyć oczy zaślepieńcom takim jak ty .....a widać ,że jednak prawda w oczy kole i zniżasz się już do bluźnierstw bez żadnych merytorycznych elementów dla obrony swojego papierowego miszcza .
72. magic942
jogus jogus wiem, że cię boli ale to ma boleć.
73. adrian1313
@ Martitta - wiedziałem, że coś musi być nie tak, bo choć sam rzadko komentuje, to śledzę uważnie komentarze innych (tych, którzy nie podpadli jeszcze i nie są ignorowani przeze mnie) i choć z Twoim zdaniem nie zawsze się zgadzałem, ze względu na różnice w sympatiach na torze, to mimo to nie pasowało mi od takie niemądre i mijające się z prawdą odpowiadanie z Twojego konta - teraz wszystko jasne ;) pozdro!
74. Martitta
@ adrian1313 - Upss... No to teraz zacznę się pilnować, bo widzę, że nawet z zewnątrz ktoś to forum jednak czyta ;-))
Pzdr.
75. viggen
Po kolei :)
@4
"Kimi to co dzisiaj dawał przez radio to przejdzie do historii :D Prze gość. Jak to Alonso odsłucha to krew zaleje :D"
Cały Kimi. Szczery do bólu.
"Team radio: "Come on, get the McLaren out of the way!”... "Come on get these two cars out of the way." "
Ale w tym przypadku to wina sędziów w Chinach. SPALI!!! Maruderzy spowalniali czołówkę. Raikkonen przez Alonso a potem dwójkę Button Grosjean stracił trochę czasy i wypadł z rytmu.
@8
Tak, czytaj dalej głupków na tej stronie to daleko zajedziesz.
@36
"Kimi bardzo dobry start i potem tylko dobra solidna jazda, gdyby był tak zajebiście szybki byłby bliżej Vettea przez cały wyścig i go wyprzedził wcześniej."
TYLKO solidna jazda??!!!
Gdyby to jechał Alonso to był bił konia przed ekranem. Ty się nazywasz obiektywnym kibicem?
Start zauważyłeś ale jak by ZNOWU na miejscu Kimiego był Alonso to byś pisał, że najlepszy start w wyścigu i kierowca wyścigu.
Tak się właśnie z fanatykami Hiszpana prowadzi rozmowę!
"Vettel jednak kontrolował przez cały wyścig tempo bo odjechał Kimiemu i tylko ostatnie kilka okrążeń tracił przewagę"
G wiesz i G widziałeś.
A gdzie jest @Jahar?! Jak Kimi spierniczył start w Malezji to pierwszy się darł. A teraz? Teraz siedzi cicho. Kolejny ancymon!
Typowy polski internauta, który tylko wylewa swoje żale na internecie.
@57
Masz rację @Martitta. Button objeżdża Alonso. Po pierwsze Jenson to jeden z najgorszych kierowców kwalifikacyjnych - wygrywa w kwalach.
A w tym wyścigu też jechał lepiej. Różnice o które się spinają fanatycy Alonso wynikają z różnych strategii.
Gdyby nie walka Buttona z Grosjeanem to raz - Alonso nie zbliżyłby się do Jensona - i dwa - gdyby nie głupi błąd Jensona to by dojechał Hiszpan za Brytyjczykiem.
Co do wyścigu
Lewis - bardzo zasłużone zwycięstwo.
Rosberg - chłopie miej jaja i walcz. Mam wrażenie, że Rosberg zaczyna panikować.
Vettel - dobry wyścig. To maksimum na jakie było stać zespól Ferrari. Oczywiście, jeśli chodzi o pozycje na mecie.
Kimi - gdyby nie zawalił wczoraj kwalifikacji miałby być szansę wyżej niż Vettel. Świetny start. Świetna jazda. Wątpie aby dał radę wyprzedzić dzisiaj Vettela z pozycji w jakiej się znajdował.
Pewnie z Vettelem byłaby piekna walka ale trzeba pamiętać, że mają dwa takie same bolidy.
Szkoda mi MV - dwa kółka przed metą i brak punktów.
Za tydzień Bahrajn, Ciepło i kolejna szansa na walkę Ferrari z Mercedesem
PS
1) Zadziwia mnie słaba dyspozycja Bottasa a przede wszystkim Williamsa. Szybcy w kwalifikacjach ale tempo wyścigowe zadziwiająco słabe na tle Ferrari
2) Jest jakiś progres McL i całe szczęście. W końcu może będą regularnie punktować w 10-stce, zamykając listę. Bo już płacz fanów Ferdka zaczyna być nudny
76. viggen
TYLKO solidna jazda??!!!
Gdyby to jechał Alonso to byś bił konia przed ekranem
77. kowalsky
F1 staje się coraz bardziej przewidywalna . Gdzie te czasy gdy pierwsze 6 wyścigów wygrało 6-ciu kierowców ? To se ne vrati. Na potwierdzenie tego co pisze to mój rekordowy wynik w typowaniu 51 pkt/.
78. ego1
a harry potter zrobi agada kedawra i sezon wygra alonso czy button
79. pjc
@viggen czytam Twoje komentarze, czasem się z nimi zgadzam, czasem nie. Ale to jest normalne, każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania. Tylko Powiedz mi czemu w komentarzach Używasz sformułowań typu : bicie konia? Przecież to psuje Twój wizerunek na forum. Przepraszam, ale musiałem Ci zwrócić na to uwagę.
80. viggen
@79
Żeby podkreślić jego ułomność.
Mogłem napisać to inaczej ale raczej chodzi, że by skakał po ścianach z euforii i podniecenia.
81. Polak477
80. viggen
Podkreślasz tylko swoją ułomność, bo jak niby chcesz podkreślić czyjąś ułomność wyzywając go?
82. thinktank
Brawo HAM - nie lubię go za wprowadzanie murzyńskiego stylu i gwiazdorstwa, ale obiektywnie to pojechał super.
RAI wreszcie pokazał dlaczego jest najlepszym kierowcą wyścigowym - start super, warto zobaczyć jak się cieszy Arrivabene mówiąc "grande". Byłaby fajna walka na koniec, a z uwagi na SC pozostał niedosyt.
Tor się nagumował i łatwiej było Mercom jechać dwa razy na softach.
Z tyłu była bardzo ciekawa walka. Awarie - jestem ciekawy ile silniki a ile bolidy. Duży RB ma kłopoty z chłodzeniem hamulców, ale nie jest to błąd dostawcy tylko ich projektu. Dodatkowo RIC strasznie obciąża hamulce, z uwagi na sposób swojej jazdy.
McL widać, że aero jest ok, a jednostka napędowa będzie coraz lepsza. Jednak straconego czasu nikt im nie podaruje. Dodatkowo, gdy będzie bardziej gorąco to mogą się zacząć kłopoty.
Williams na odwrót silnik ok, ale aero szwankuje.
W Bahrainie nie jestem pewien czy Ferrari nawiąże walkę z Mercem, bo tam będzie kłopot z dogrzewaniem opon przy spadku temp w końcówce, ale zobaczymy.
Pozdrawiam,,
83. viggen
@81 Od kiedy wykonywanie czynności to to samo co wyzywanie kogoś?
Napisałem prawdę i tyle. A że komuś się to nie podoba - i don't care!
84. pjc
@83 dla mnie sprawa jest zamknięta. Nie czepiam się, napisałem, Odpowiedziałeś i kropka.
85. Jahar
@viggen. Kimi dobrze wystartował nawet bardzo dobrze, wreszcie obrał dobry tor jazdy i podejmował same dobre decyzje i miał nieźle tempo, jak dla mnie takie samo jak Vettel. Oczekiwałeś, że skrytykuje go dzisiaj skoro zrobił co trzeba? Więcej wiary w ludzi. Komentarze Raikkonena w jego stylu ale żeby się nimi zachwycać to daleko mi do tego. Innego kierowcę oskarzyłbyś nie wiadomo o co gdyby takie słowa wypowiedział.
86. viggen
@85
"@viggen. Kimi dobrze wystartował nawet bardzo dobrze, wreszcie obrał dobry tor jazdy i podejmował same dobre decyzje i miał nieźle tempo, jak dla mnie takie samo jak Vettel. Oczekiwałeś, że skrytykuje go dzisiaj skoro zrobił co trzeba? "
Proszę, czytaj ze zrozumieniem.
Dzisiaj miał najlepszy start z całej stawki, więc skoro go skrytykowałeś tydzień temu, to trzeba było teraz wylać sobie kubeł zimnej wody.
W Australii również miał jeden z lepszym startów, tylko Vettel go "wypchnął"
A z Twojej strony są komentarza co wyścig - "Znowu Kimi źle wystartował"
Ale gdy wystartuje dobrze, bo rzadko kiedy Fin zawala starty - to wtedy siedzisz cicho i trzeba Ciebie ciągnąc za język
87. Ananas
Statystyki
35. wygrany wyścig Lewisa Hamiltona
73. podium Lewisa Hamiltona
29. podium Nico Rosberga
69. podium Sebastiana Vettela
88. Root
Wyścig dużo mniej ciekawy od tego sprzed dwóch tygodni, niemniej wart był obejrzenia nawet dla mniej zainteresowanych F1. Widać było jak Mercedes boi się Ferrari i z żelazna konsekwencją zmienia opony dokładnie wtedy gdy do boksu zjeżdżał Vettel. Niemniej Hamilton zasłużenie wygrał, gdyż bolidy Mercedesa nadal są dużo szybsze od Ferrari.
89. mardab
Dziwne, najszybsze okrążenie w wyścigu prawie o 2 sekundy gorsze niż rok temu.
90. Jahar
@viggen. Nie obchodzi mnie kto kogo wypchnął, interesuje mnie zdobyta lub stracona pozycja. Kimi musi ułatwić sobie start kwalifikując się wyżej, mam wrażenie, że jest lepszy na starcie od Vettela, który nie atakuje tylko broni pozycji. Raikkonen może uciąć krytykę swojej jazdy w łatwy sposób, wygrywając z kolegą zespołowym.
91. xeoteam
@75 viggen dziecko. Dales popis swojej głupoty . Widać jak oglądasz wyścigi bo nawet nie wiesz kto z kim walczył na torze dzieciaku. Biłeś wtedy konia chyba bo Rai jechal 4-ty ? Ciekawe na kogo zwalisz winę jak Twój pupilek w końcowej klasyfikacji będzie za Vet, a na bank będzie bo Bet jest od niego lepszy szybszy i ma większy talent.
92. viggen
@91 Ale Ty jesteś durniem. Aż mi Ciebie żal.
Tak, walnąłem się. Button walczył z Maldonado a nie z Grosjeanem.
93. Emer7
A viggen znowu toczy piane z pyska bo Raikkonen w bolidzie pod siebie kolejny raz przyjechal za Vettelem i jest juz 6:0 dla niemiaszka. Oczywiscie musial rowniez opluć Alonso bo przeciez trzeba na kims wyładować frustracje
Mowi ze Button go "objezdza" mimo iz ten w kwalifikacjach wygrał o zaledwie 0,004s z Alonso ktoremu odpadl 3 trening i symulacja kwalifikacji. Mimi iz Alonso podobnie jak w Malezji był szybszy i wyprzedził Buttona w wyscigu
"Gdyby nie walka Buttona z Grosjeanem to raz - Alonso nie zbliżyłby się do Jensona"- jasne tylko ze jeszcze zanim zaczela sie walka Maldonado z Buttonem Alonso juz odrobil ok połowy straty do Buttona i krecil kołka 1,5s lepsze na okrazeniach 37-44 a takze po kolizji jechal lepszym tempem nawet do 1s no ale zawsze warto opluc Alonso nawet samym gdybaniem ze by go nie doszedl czy nie wyprzedził
"Różnice o które się spinają fanatycy Alonso wynikają z różnych strategii. "- to ze Alonso byl szybszy i wyprzedził Buttona na starcie podobnie jakw Malezji to pewnie tez zasluga pozniejszej strategii
Ale ze Kimi WRESZCIE nie zawalil startu oraz ze 2 bolidem w stawce przyjechał 4 to bedzie sie podniecać do obrzygania
A to kolejny weekend ktory Raikkonen przegrywa w bolidzie POD SIEBIE a viggen jeszcze troche to z tej nienawiści do Alonso zacznie robić POD SIEBIE
94. lotusowy
Hej. Śledzę ten portal już ze 2 lata, chociaż niedawno założyłem konto..
Moje spostrzezenia do wyścigu:
-ostrożna strategia Mercedesa, swiadomi swojej przewagi nie chcieli jednak znowu się pomylić, Hamilton zasłużona wygrana, zwróciliście uwagę na jego ustawienie na starcie? W stylu 'hej, ja dzisiaj dominuję, Nico nie waż się atakować na starcie'
-Raikkonen (mój ulubiony kierowca) fantastyczny start, bardzo dobra jazda i oczywistym jest dla mnie, że gdyby nie SC to byłaby ciekawa walka z VET o 3. miejsce, co więcej śmieszą mnie Ci fani McLarena, którzy tak się burzą tekstami Fina i wmawiają, że jest chamski. Po pierwsze nie macie poczucia humoru albo kompletnie nie znacie stylu Kimiego, po drugie w tym wypadku czy nie miał racji? Dlaczego tak długo był wstrzymywany przez bolidy z przodu? Organizacja wyścigu żałosna, uwieńczona problemami z wprowadzeniem bolidu Maxa
-Nie lubię Verstappena, przed sezonem go hejtowałem itd. Ale co trzeba przyznać jego jazda podoba mi się jak Kwiata rok temu. Brawo. Gdyby nie pech to w każdym wyścigu miałby punkty, co jak na 17-letniego debiutanta budzi podziw.
- mój Lotus powinien dzisiaj podwójnie zapunktować, Romain jazda solidna, tym na co mu pozwala samochód, oby moje myśli, że będziemy czwartą siłą w stawce się sprawdziły. Pastor wiadomo błędy+kolizja, ale przed tym był szybki
-McLaren powoli do przodu, nie ma co oceniać, wazne, że dojechali obaj kierowcy, w połowie sezonu zobaczymy gdzie będą.. Odmienne strategie, komentator na SkySports w pewnym momencie coś wspominał, że Buttona nawet i lepsza na dany okres wyscigu, zresztą przy takich bolidach bez znaczenia, kto przyjeżdża przed kim
95. bartmac
Wyścig fajny, szkoda Maxa.
Tak z innej beczki, macie pomysł gdzie obejrzeć ubiegłoroczny wyścig na Węgrzech, tego jednego nie widziałem a ponoć był ciekawy. Nie mogę go nigdzie znaleźć. Jakieś sugestie?
96. Jahar
@95. Na chomiki poszukaj, wydaje mi się że ktoś stawiał wyścigi ale nie pamiętam niestety nicku.
97. viggen
Emer deblu jeden!
Ile razy mam pisać że bolid pasuje zarówno Finowie jak i Sebastianem. Oni mają tak samo styl jazdy rozniacy się BARDZO MALYMI drobiazgami.
Nie mam frustracji
Ty masz beret zjechany.
Piszesz takie bzdury że głowa mała
Alonso przegrywa kwale z jednym z najgorszych kierowców w tej dziedzinie w obecnej stawce. I nie ważne że to jest 5 milionów sennych sekundy. Przecież wg mitu powinien dawać od siebie Ferdynand pół sekundy.
A jeżeli chodzi o tempo wyścigowe bezmyślny człowieku to zwróć uwagę że jechali na innych strategiach. Gdyby nie błąd Buttona to Alonso znowu byłby na mecie za Anglikiem.
98. viggen
Debilu jeden*
Mają taki sam styl jazdy *
99. Emer7
@ viggen
ja nie mówie o Vettelu tylko o Raikkonenie, ktory ma bolid pod siebie i przegrywa kwaliikacje o 0,6s a Alonso nie jest w tak komfortowej sytuacji oraz przepada mu P3 i symulacja quali i zaledwie 0,004
Co do innej startegii to pisałem o tym w postach 41 i 58 a Alonso wyprzedził go na poczatku wyscigu gdy jechali na tej samej- ale w zyciu tego nie przyznasz bo jestes chory z nienawisci do alo. Z reszta tak samo było w Malezji gdzie go wyprzedził a jest 1:1 tylko datego ze bolid Alonso zepsul sie wczesniej
"to Alonso znowu byłby na mecie za Anglikiem."- hah bez komentarza
100. ???
Czy można zbanować kogoś takiego jak viggen? Nie dość że gość wprowadza chorą atmosferę to i jeszcze do wyzywa innych. Podobno za to jest ban?
101. viggen
@100
Nie. nie można zbanować :)
W pewnym momencie cierpliwość się kończy i ile można komuś tłumaczyć.
@Emer
Ostatni raz wszedłem na ten portal niezalogowany i już więcej Twoich wypocin nie będę nawet czytał a co dopiero odpisywał.
Na zakończenie, jeszcze raz podkreślę, że jesteś jak beton
"ja nie mówie o Vettelu tylko o Raikkonenie, ktory ma bolid pod siebie i przegrywa kwaliikacje o 0,6s a Alonso nie jest w tak komfortowej sytuacji oraz przepada mu P3 i symulacja quali i zaledwie 0,004"
Już pisałem - bolidy są takie same i mają oni taki sam styl jazdy.
Kimi jest kierowcą wyścigowym jak Button i oni zawsze nie byli asami w kwalifikacjach.
A Vettel po Hamiltonie czy też obok Lewisa są najszybszymi kierowcami na jedno kółko.
Dodatkowo - sam Vettel przyznaje, że się uczy od Kimiego głównie kunsztu wyścigowego, bo Kimi jest szybszy w wyścigu i umie lepiej zarządzać oponami.
A dzisiaj David Coulthard, jeden z większych hejterów Raikkonena, był pod wrażeniem wyścigu w Chinach i stwierdził, ze się cieszy, bo wrócił stary fantastyczny Raikkonen.
Co do Alonso i Buttona....liczą się punkty i miejsce na mecie. Już zapomniałeś jak porównywałeś Kimiego i Alonso w zeszłym sezonie? Nie nie zapomniałeś. Bo jesteś takim samy hipokrytą jak inni fanatycy Alonso i jak sam Hiszpan.
Więc spadówa i nie do usłyszenia.
PS
Piszę do wszystkich. Nie mam żadnego urazu do Alonso, dupsko mnie też nie boli.
Moimi wpisami po prostu przypominam ile głupot pisaliscie na temat Alonso i jego mitu najlepszego kierowcy w stawce. A teraz większość siedzi cicho bo im wstyd nawet cokolwiek napisać
Skoro fanatycy Alonso hejtują Fina, to odbijam piłeczkę w stronę Alonso.
A już zaczynają się wpisy , że Alonso tym bolidem Ferrari zdobyłby tytuł. A to gówno prawda
I nawet jak nic nie napiszę o Alonso czy kimkolwiek, to tak zaraz przez połowę "speców" inaczej jestem cytowany w wypowiedziach.
102. viggen
I jeszcze wracając do pary Alonso Button
Kimi nie jest uznawany za najszybszego na jedno kółko.
To raz
Dwa - to Alonso jest uznawany za Boga F1 i za to, że wyciska z bolidu 150% i dodaje od siebie 0,5s na kółku.
To w takim razie jakim cudem przegrywa z Buttonem, który jest na jedno kółko uważany za jednego z gorszych kierowców w obecnej stawce?
Dzięki waszym mitom powinien jedną ręką na kierownicy objeżdżać Anglika. A jak widać....wcale tak nie jest.
I tyle. Dalej sobie żyjcie w świecie mitologii.
103. viggen
I jeszcze jedno do niekumatego @Emera.
Button jak i Kimi to kierowcy wyścigowi i oni pokazują swój cały kunszt w wyścigu a nie w kwalu. Z tym, że Kimi jest szybszym kierowcą na jedno kółko niż Button.
104. RoyalFlesh F1
100. ???
Admin kempa wprowadził fajną opcje ignoruj. Użyj jej, przecież nie musisz czytać jego komentarzy.
Nad tym kto jest lepszy w danym zespole z kierowców trzeba się zastanowić. Chyba nie wydaje wam się że, zespoły do końca będą stawiać ich na tym samym piedestale. W Maclarenie w 2007 roku co się stało? Przegrali mistrzostwo kierowców bo nie postawili na jednego i mleko się rozlało. Przypominam że, już w 2008 roku Kovalajnen pięknie puszczał Hamiltona przed siebie i jak było widać na końcu opłaciło się bo Hamilton wygrał zaledwie 1 pkt.
Lepiej oceniać kierowców takich jak Hamilton i Rosberg rok temu. Wiadomo że jak wszystko im wychodziło to nie było kierowcy który mógłby zagrozić tej dwójce. Pomijając awarie wychodziło na to że, Hamilton po prostu wygrywał wiecej wyścigów no i tyle w tym temacie.
Nie wydaje mi się żeby np. Maclaren w tym sezonie dawał kierowcą takie same bolidy no bo i po co skoro są w tyle i mają wiele do sprawdzenia.
105. Emer7
@viggen
" Już zapomniałeś jak porównywałeś Kimiego i Alonso w zeszłym sezonie?" - porównywałem tak jak teraz porownuje Buttona w czym problem
Ostatni raz tłumacze ze Alonso zanim zaczęła sie walka Buttona i Maldonado odrobił połowe straty do niego jaka mial po pitstopie i jechał znacznie lepszym tempem (na okrązeniu nr40 nawet 2,5s) a walka zaczeła sie dopiero od lap45 i dojechal do nich. Po kolizji odjezdzał Buttonowi nawet o sekunde na okrążeniu ale według Ciebie "nawet by sie nie zbliżył" -to jest właśnie poziom Twojej "obiektywności.
"Button jak i Kimi to kierowcy wyścigowi i oni pokazują swój cały kunszt w wyścigu"- ale jak Alonso jedzie lepiej i wyprzedza Buttona w wyscigach to na to plujesz i lekcewazysz
"A już zaczynają się wpisy , że Alonso tym bolidem Ferrari zdobyłby tytuł. "- a teraz sam policz ile razy na tym forum od początku sezonu Ty o tym pisałeś -az do znudzenia
Ja nie mam powodu miec bolu tyłka do Kimiego o cokolwiek ale Ty juz tak bo Alo zajał miejsce Kimiego w 2010 i pozniej go pokonał wiec zawsze o to bedzie miec bol tyłka do Hiszpana
"Skoro fanatycy Alonso hejtują Fina,"- zobacz jak było spokojnie dopóki Ty sie tu nie pojawileś ze swoimi wyzwiskami od postu 75. Wiec problemem i prowodyrem jestes Ty a nie reszta uzytkowników.
106. beltzaboob
@105
też mam dosyć tego psychola. obrzydza mi ten portal mimo, że nic do Kimiego nie mam. Myślę, że sam Raikonnen by mu liścia wypłacił, jak by poczytał te spazmy. Sraczka intelektualna made by viggen.
107. kolter
@emmer 7
Wiesz dobrze ze dyskusja z tym kibolem "viggen" do niczego nie prowadzi .....,zrozumiałem to w tamtym roku kiedy to alonso na starcie któregoś to wyścigu wyprzedził vettela i webbera zaraz po tym manewrze wyleciał z toru ale wrócił na swojej pozycji .oczywiście viggen był oburzony ze alonso ma zwrócić im pozycje którą ponoć rzekomo stracili z tego tytułu ze alonso pojechał na skróty :))
108. dexter
Bardzo taktycznie poukladany wyscig (mozgi strategow podczas wyscigu musialy pracowac na najwyzszym poziomie). Przyklad wyscigu (podobnie jak Malezja) ktory dobrze pokazywal jak strategia wyscigowa dziala.
Pytanie ktore czolowka sobie stawiala brzmialo: jak dlugo wytrzymaja miekkie opony, jak bedzie przebiegal pierwszy stint, czy dojedzie lub odjedzie sie od przeciwnika (tutaj zespoly probuja ocenic konkurenta m.in. po przejezdze okrazen longrun) ktory zespol i jak dlugo wytrzyma na danej mieszance gdy opona uzyska temp., jaka wybrac strategie opon?: soft-soft- medium albo soft-medium-medium, a moze soft-medium-soft itd. itp. Pytan jest zawsze wiele.
Na starcie temp. asfaltu wynosila 46°C (nie jest to niska temp. ale jeszcze w granicach)
Symulacje wskazywaly ze miekka mieszanka wytrzyma 8-15 okrazen. Ale nie mozna zapomniec ze to sa tylko symulacje, a na torze zawsze trzeba reagowac zaleznie od sytuacji, od tego co zrobi konkurencja. Na torze sytuacja raczej tak wygladala, ze w okrazeniu nr. 5 miekka mieszanka pomalu zaczynala gubic grip. W okrazeniu 8-9 auta sie juz slizgaly.
No, i co najwazniejsze: nie jest sztuka sciagnac kierowce do boxu, aby po wyjezdzie na tor kierowca utknal gdzies miedzy innymi autami w ruchu.
Wjazd do alei serwisowej, zmiana opon, wyjazd na tor = 21,5 -22 sek. Tutaj wazne jest okrazenie inlap w ktorym kierowca moze duzo zyskac jak i stracic. (trzeba niezle naciskac, oczywiscie tak aby podczas wjazdu do alei serwisowej nie przekroczyc predkosci. Niekiedy podczas wjazdu mozna zyskac 0,3-0,5 sek)
W sumie trzeba powiedziec ze tor w Chinach Mercedesowi lezal. Oczywiscie pierwszym pytaniem ktore stawial sobie Mercedes bylo jak bedzie wygladal pierwszy stint. Mercedes wyslal swoich kierowcow na identycznej strategii dwoch stopow (soft-soft-medium) - co to oznacza?
Kierowca X zjezdza na zmiane opon przykladowo w okrazeniu 11, a jego partner z zespolu kierowca Y w okrazeniu 12 = identyczna strategia dla 2 kierowcow. Jezeli teraz kierowca Y pozostanie o 2-3 okrazenia dluzej na torze sytuacja juz bedzie wygladala inaczej, poniewaz przy drugim pit stopie kierowca Y bedzie mogl automatycznie dluzej pozostac na torze. I wszystko sie troche przesuwa.
W czasie wyscigu Hamilton byl zdania ze jego miekka mieszanka dobrze wyglada. Po wyscigu Mercedes przyznal ze w srodkowym stincie planowali pojechac na mieszance medium, ale uwzgledniajac fakt ze miekkie ogumienie spisywalo sie niezle pozostali na oponie soft.
Po pierwszej zmianie opon podczas wyjazdu na tor Rosberg troche czasu stracil do Hamiltona, no i Vettel sie troche zblizyl. Jednak z biegiem czasu czas wykrecany przez Rosberga wygladal i zyskiwal ponad sek. do Hamiltona i tutaj zaczyna sie dla niemieckiego kierowcy pewien problem.
Dlaczego?
Hamilton pojechal dosc ostroznie. Czy byl to zamiar celowy? Po wyscigu Hamilton stwierdzil ze pod koniec stintu pewne rezerwy jeszcze mial, takze mozna powiedziec ze Lewis tutaj celowo tak pojechal. Krotko przed drugim stopem Brytyjczyk wykrecil najszybszy czas okrazenia. To sa takie tricki na torze. Czy mial do tego prawo? - mial!
Normalnie latwo jest komus powiedziec dlaczego Rosberg nie pojechal szybciej i Lewisa nie wyprzedzil. Ale zadanie nie jest takie proste.
W pierszym stincie podczas ataku na Hamiltona Nico sobie opony zrujnowal. Rosberg jest bardzo inteligentnym kierowca, szybko sie uczy i wie co to oznacza. Problem w Shanghaju lezy w samej kombinacji zakretow. Tutaj zakrety bardziej negatywnie oddzialywuja na przednie opony niz na tylne. Kierowca ktory zbyt mocno zblizy sie do bolidu jadacego z przodu ryzykuje ze wpadnie w takie zawirowania powietrza ze przednie skrzydlo nie bedzie posiadalo odpowiednio czystego przeplywu powietrza i w tym momencie bolid bedzi podsterowny. A to dodatkowo sresuje przednie opony. Nastepnym problemem jest brak mozliwosci wyprzedzania na tym torze. Shanghaj posiada najdluzszy prosty odcinek w calym kalendarzu, ale aby wjechac na ten odcinek najpierw trzeba pokonac dlugi zakret, w ktorym kierowca jest coraz bardziej szybszy i ciezko jest wystarczajaco blisko dojechac do bolidu jadacego z przodu aby pozniej go z latwoscia na prostej wyprzedzic (zaleznie jeszcze czy kierowca na dobrym czy zlym silniku jedzie, ale to juz jest inny temat)
Takze to co Rosberg mowil przez radio w czasie wyscigu i na KP do Hamiltona jest z jego punktu widzenia logiczne.
Jeszcze raz, taka jazda Lewisa nie jest zabroniona. Czy Hamilton liczyl sie z tym ze Vettel wyprzedzi Rosberga? Hmmm... trudno cos powiedziec nie znajac jego mysli :) W kazdym razie w tym wyscigu Lewis troche swoje lokcie wyciagnal. No, ale to jest profesjonalny Motorsport gdzie na pierwszym planie zawsze bedzie stac wlasne zwyciestwo.
Sytuacja w ktorej kierowcy zbliza sie do siebie na torze stawia strategow przed nowymi wyzwaniami i mozliwosciami. Taka sprawdzona metoda w wyscigu nazywa sie Undercut ktora umozliwia strategiczne wypracowanie sobie przewagi na rywalem. W takim przypadku aby wywolac presje na przeciwniku ktory nie planuje szybkiego zjazdu (poniewaz jego opona inaczej nie wytrzyma do konca wyscigu) mozna szybciej sciagnac wlasnego kierowce do boxu.
Dla przykladu zespol Ferrari mial mozliwosc sciagnac wczesniej Sebastiana do boxu i tym sposobem zatrzymac Rosberga. I tak tez zespol z Maranello postapil z nadzieja ze Nico pozostajac na torze nie wykreci perfekcyjnego czasu na oponie ktora nie wygladala dobrze. W takiej sytuacji wazna jest szybka i bezproblemowa zmiana opon oraz wolna droga po wyjezdzie na tor. Wtedy mozna najwiecej zyskac. Pytanie brzmialo: co bedzie sie dzialo z oponami pod koniec wyscigu?
Mercedes musial natychmiast zareagowac aby Rosberg pozostal z przodu. Takze istnieje wiele kombinacji jak wprowadzic rywala pod presje. I w tym momencie Lewis nagle przycisnal aby nie stracic duzo czasu na zmianie opon.
Apropos: kierowcy tez znaja pewne tricki tzn. co zrobic aby zostac szybciej sciagnietym do boxu i zyskac przewage nie tylko nad rywalem ktory jezdzi dla konkurencji ale takze nad wlasnym partnerem. To jest zawodowy sport.
Podsumowujac Hamilton zasluzenie zwyciezyl. Kontrolowal tempo przez caly wyscig tzn. w zaleznosci od sytuacji mogl przyspieszyc lub zwolnic.
109. dexter
Ferrari:
Na oponie soft czasy wykrecane przez Ferrari byly O.k. Vettel probowal zaatakowac Rosberga wczesniejszym drugim zjazdem do boxu. Jednak tutaj stratedzy Mercedesa natychmiast zareagowali i sciagneli niespodziewanie wczesniej bolid nr. 2 na zmiane opon.
Wynik w Ferrari wynosi 3:0 dla Vettela. Ale tym razem Raikkonen po bledzie w Q (6 miejsce na starcie) pojechal b. dobry wyscig. Byl tak blisko Vettela jak nigdy dotad. Na starcie lyknal dwoch konkurentow co z pewnoscia nie bylo tylko dla kierowcy kluczowym momentem, lecz takze dla zespolu, poniewaz patrzac z punktu strategicznego wyscig dla Ferrari nagle jest latwiejszy. A dla Mercedesa troche skomplikowal sytuacje poniewaz nagle zespol musial nie tylko na Vettela uwazac lecz takze na Raikkonena. W czasie wyscigu mogl utrzymywac tempo Vettela. Pace jakim pojechal zespol z Maranello wygladal obiecujaco. W pierwszym stincie Seb i Kimi krecili takie same czasy.
Tutaj nie wazne bylo ze czas wykrecany w porownaniu do Mercedesa byl o 0,2 -0,3 sek. troche gorszy, poniewaz pytanie brzmialo czy Ferrari bedzie w stanie pozostac dluzej na torze i na miekkiej mieszance wykrecac lepsze czasy niz konkurencja np. na twardej mieszance? A jak tak, to w ktorym momencie wjada do boxu, aby nie stracic tzn. pozniej dlugo nie pozostac na danej mieszance? Jesli chodzi o wyprzedzanie na torze to lepiej zawsze wczesniej zjechac, poniewaz wtedy kierowca nie traci duzo czasu na uzywanej oponie ktora sie slizga.
Czy Raikkonen wyprzedzilby Vettela gdyby nie bylo SC fazy pod koniec wyscigu?
Z pewnoscia by sie zblizyl. Roznica miedzy nimi wynosila 1,7 sek. No i oczywiscie dojazd do konkurenta, a manewr wyprzedzania to sa dwie inne pary butow. Duzo zalezy od opony, a pod koniec wyscigu kierowca ta roznice moze odczuc najbardziej. Opony Raikkonena mialy 4 okrazenia mniej przebiegu niz ogumienie Vettela.
I tutaj bez dyskusji Kimi pojechal b. dobry wyscig, mial ciekawie dobrana strategie by pod koniec wyscigu dopasc Sebastiana. A Vettel pojechal na swoim poziomie, czyli prawie na limicie gdzie tez wiecej mozliwosci nie mial.
McLaren:
Celem McLarena byl dojazd do mety. Na kolizji Buttona z Maldonado najbardziej skorzystal Alonso. Analiza danych moze dokladnie wykazac komisarzom wyscigowym kto i w ktorym momencie rozpoczal manewr hamowania, w ktorym momencie kierowca zszedl z gazu itd. itd.
Pozdr.
110. seba1b
Ma ktoś może link do tego jak Kimi przez radio gonił 2 złomy :) ?
111. dexter
@lotusowy
Witaj nowy kolego na portalu, mam nadzieje ze szybko sie nie zniechecisz ;)
„zwróciliście uwagę na jego ustawienie na starcie? W stylu 'hej, ja dzisiaj dominuję, Nico nie waż się atakować na starcie“
Wlasciwie auto na polu startowym musi stac prosto, po to tez sa namalowane linie. Najwazniejsze jest aby kierowca stal swoimi kolami w klamrze ktora namalowana jest na asfalcie. Odstep miedzy bolidami na polu startowym wynosi 8m i tutaj Hamilton z pewnoscia chcial jak najszybciej zamknac drzwi Rosbergowi.
Pozdr.
112. mekpalottynker
@lotusowy
Lotus nie jest 4 siła w stawce choć, pewnie po tak fatalnym sezonie i kłamstwach teamu jest najczęstszym życzeniem fanatyków. Sauber to jest główny konkurent chłopców z Enstone i to są przedsezonowe typowania, które się sprawdziły w 100 %.
113. viggen
Zostałem poproszony o wyrozumiałość i napisanie jeszcze jednego postu do @Emera.
Więc @Emer, skup się bo ostatni wpis do Ciebie.
Więc jedziemy (zobacz jakie piszesz dyrdymały)
1) "
Mowi ze Button go "objezdza" mimo iz ten w kwalifikacjach wygrał o zaledwie 0,004s z Alonso ktoremu odpadl 3 trening i symulacja kwalifikacji. Mimi iz Alonso podobnie jak w Malezji był szybszy i wyprzedził Buttona w wyscigu"
Alonso powinien połykać Buttona bez pierdnięcia w kwalifikacjach. Ale jak narazie mu nie idzie, więc słuszna uwaga kibiców F1, że Hiszpan dostaje baty.
Button zawsze był słaby w kwalifikacjach i Alonso mimo różnego pecha powinien z nim wygrywać.
Druga sprawa
Jak w wyścigu wyprzedził?
Chodzi Ci o start? A od kiedy na starcie wygrywa się wyścig?
A czy widziałeś, że od 17 okrążenia to Button był przed Alonso czy tego nie zakodowałeś?
2) " jasne tylko ze jeszcze zanim zaczela sie walka Maldonado z Buttonem Alonso juz odrobil ok połowy straty do Buttona i krecil kołka 1,5s lepsze na okrazeniach 37-44 a takze po kolizji jechal lepszym tempem nawet do 1s no ale zawsze warto opluc Alonso nawet samym gdybaniem ze by go nie doszedl czy nie wyprzedził"
Jasne tylko co?
Ile razy Ci pisać, że jechali na inną strategię?
Alonso na 35 kółku jechał na oponach miękkich więc są szybsze od pośredniej, na której od 32 jechał Button.
Od 16 kółka do 35 kółka na miękkiej oponie jechał Button i był szybszy od Alonso, który jechał na pośredniej.
I teraz rozumiesz, że błądzisz?
Już z 3 razy pisałem, że jechali na innych strategiach a to, że na ostatnim stincie ( na miękkiej świeżej) Alonso doganiał Buttona o niczym nie świadczy. Miękkie szybciej tracą na tempie a Button dużo stracił na walce z Maldonado. W tej walce Jenson stracił część swojego przedniego skrzydła i przez to spadły mu czasy okrążeń.
Ale Ty nie widzisz tego tylko błądzisz.
Gdyby nie Maldonado, Alonso dojechałby za Buttonem.
3)
"Button jak i Kimi to kierowcy wyścigowi i oni pokazują swój cały kunszt w wyścigu"- ale jak Alonso jedzie lepiej i wyprzedza Buttona w wyscigach to na to plujesz i lekcewazysz"
Start to nie cały wyścig. To Button w równej walce wyprzedził Alonso w czasie wyścigu a nie odwrotnie
4) "Skoro fanatycy Alonso hejtują Fina,"- zobacz jak było spokojnie dopóki Ty sie tu nie pojawileś ze swoimi wyzwiskami od postu 75. Wiec problemem i prowodyrem jestes Ty a nie reszta uzytkowników."
Użyj chociaż raz swojej mózgownicy i przeczytaj ten post ze zrozumieniem. Bo znowu po swojemu interpretujesz i jak zwykle źle.
I tyle.
Naucz się w końcu podstaw F1, zacznij myśleć i nie bądź ślepy.
ŻEGNAM!
114. viggen
@dexter
"Czy Raikkonen wyprzedzilby Vettela gdyby nie bylo SC fazy pod koniec wyscigu?
Z pewnoscia by sie zblizyl. Roznica miedzy nimi wynosila 1,7 sek. No i oczywiscie dojazd do konkurenta, a manewr wyprzedzania to sa dwie inne pary butow. Duzo zalezy od opony, a pod koniec wyscigu kierowca ta roznice moze odczuc najbardziej. Opony Raikkonena mialy 4 okrazenia mniej przebiegu niz ogumienie Vettela.
I tutaj bez dyskusji Kimi pojechal b. dobry wyscig, mial ciekawie dobrana strategie by pod koniec wyscigu dopasc Sebastiana. A Vettel pojechal na swoim poziomie, czyli prawie na limicie gdzie tez wiecej mozliwosci nie mial"
To samo napisałem w poście nr 75
Również uważam, że Kimi raczej nie dałby rady z wyprzedzeniem a czekałaby Nas tylko ciekawa walka. Niestety SC to zespół.
Co do wyścigu. W każdym z tych 3 w tym sezonie Kimi pojechał fantastyczny wyścig, gdzie pokazał klasę wyścigowego kierowcy. Tylko, żeby kwali tak nie psuł a pech go opuścił to będzie dobrze :)
115. Emer7
@viggen
Łopatologicznie Ci wyjasnie- 35 okrazenie Maldonado wyprzedza Buttona, na 39 okrazeniu Button ma juz strate do Lotusa 6s, na 40 okrążeniu Maldonado obraca sie i Button go wyprzedza. W miedzyczasie Alonso cały czas odrabia strate nawet jak pisalem do 2,5s na okrazeniu. 45 okrazenie Maldonado jest 1s za Buttonem a Alonso juz kilka sekund za nimi i dalej ma znacznie lepsze tempo (2,7s na 44 szybciej od Buttona). A do konca jeszcze daleko wiec absurdalny argument ze Alonso "nawet by sie nie zbliżył". Po drugie to ze walczyli oczywiscie przyspieszylo sprawe ale z takkim tempem jakie miał alonso to i tak była kwestia max 1-2 okrazen wiecej. Po wyprzedzeniu Buttona powiekszał przewage ale ty oczywiscie widzisz w tym zasługe wyłącznie urwanej lotki na skrzydle. Znowy nie jestes obiektywny
"Start to nie cały wyścig. To Button w równej walce wyprzedził Alonso w czasie wyścigu a nie odwrotnie "- jak pisalem wczesniej byli na innej strategii alo na twardszej mieszance puścił Buttona na koncu prostej- oglądałeś ten wyscig czy znowu masz problemy z pamięcią???
" W tej walce Jenson stracił część swojego przedniego skrzydła i przez to spadły mu czasy okrążeń. "- Czasy Buttona po kolizji były prawie takie jak przed :
okrazenie 42 (a walka zaczęla sie od 45) BUTTON: 1:45.707,
okrążenie 43 BUTTON: 1,45,484
teraz okrążenia po walce i po kolizji
okrązenie 49 BUTTON 1:45,725
okrążenie 50 BUTTON 1:45,750
okrążenie 51 BUTTON 1:45,802
Zyj w swoim swiecie dalej.
"Alonso powinien połykać Buttona bez pierdnięcia w kwalifikacjach"- wieksza ujma dla zawodnika jest przegrać o 0,6s w bolidzie budowanym pod siebie niz o 0,004s tym bardziej jak nie robiło sie symulacji qual
116. onetent1
Ja tam prawie idealnie wytypowałem pierwszą ósemkę, tylko zamieniłem Nasra z Grosjean :)
117. viggen
Ludziska, wybaczcie mi ale większego zakutego łba nie znam jak @Emer
"Łopatologicznie Ci wyjasnie- 35 okrazenie Maldonado wyprzedza Buttona"
Bzdura!
Na 33 okrążeniu Maldonado zalicza pitstop i wyjeżdża przed Buttonem.
Dalej widzę, że ładnie czytasz wykresy ale znowu przekręcasz.
Zobacz sobie drugi stint Buttona i jakim jechał tempem w stosunku do Alonso.
Miękka mieszanka jest o 1s szybsza na okrążeniu od pośredniej.
Alonso musiał jechać szybciej na miękkiej na 3 stincie od Buttona bo ten jechał na pośredniej.
Nie rozumiesz tego?????
Buttona spowalniała walka z Grosjeanem. Alonso nie miał przeszkód i mógł jechać swoim tempem. Co najwyżej spowalniał innych - patrz reakcję przez radio Kimiego Raikkonena.
Po wypadnięciu Maldonado Button mógł jechać swoim tempem ale musiał zwolnić bo miał uszkodzone przednie skrzydło, przez co tracił docisk na przedniej osi. A te opony dostawały najwięcej w tym wyścigu (patrz opis dla przykładu dextera).
Więc łapotologicznie (mi nie musisz tłumaczyć bo wiem ZAWSZE więcej od Ciebie ) Button bez uszkodzonego skrzydła jechałby szybciej na pośredniej niż wynikały czasy oraz gdyby nie Maldonado to by Alonso się do niego nie zbliżył.
Pamiętaj, że Button miał nadrobiony czas nad Alonso na drugim stincie, gdzie Button jechał na miękkiej a Alonso drugi stint na pośredniej.
Więc nie ucz ojca robić dzieci i nie przekręcaj na swój sposób aby prawda była po Twojej stronie.
I żyj w swoim świecie dalej.
Dla porównania porównaj sobie czasy, gdy obaj czyli Alonso i Button mieli sprawne bolidy między 16 a 28 okrążeniem, gdy Anglik jechał na miękkiej mając więcej paliwa na pokładzie niż Alonso na miękkiej na 3 stincie (tu dla wytłumaczenia dla Ciebie bo nie zrozumiesz - Alonso z mniejszym ładunkiem paliwa na pokładzie na miękkiej mógł pociągnąc dobre tempo na kilka kółek dłużej niż wczesniej na 2 stincie Buttona z większym obciążeniem paliwa)
Więc - idź się dalej uczyć myślenia.
Dla przykładu - w McL Lewis praktycznie w każdym kwalu był o wiele szybszy od Buttona. Ale Button był lepszy w wyścigach. Sorry ale kunszt wyścigowy Jensona jest znany od lat i to jest czołówka, ta czołówka do której Alonso nie ma wstępu.
118. viggen
"
"Alonso powinien połykać Buttona bez pierdnięcia w kwalifikacjach"- wieksza ujma dla zawodnika jest przegrać o 0,6s w bolidzie budowanym pod siebie niz o 0,004s tym bardziej jak nie robiło sie symulacji qual"
Ty masz największą ujmę.
FERRARI JEST BOLIDEM POD DWÓCH KIEROWCÓW. KIMI I SEBASTIAN MAJĄ TEN SAM STYL JAZDY!!!!
UMIESZ DO JASNEJ CHOL....CZYTAĆ CZY MAM CI DO DOMU PLAKAT WYSŁAĆ?
Chcesz zabłysnąć ale Ci nie wychodzi i nie wyjdzie. Błądzisz jak ślepy i przestań to robić.
Jak chcesz przyfasolić Raikkonenowi to musisz znaleźć mądry i prawdziwy argument a nie wymysł Twojego świata.
Wybacz, ale moja prośba została spełniona i zrobiłem wyjątek. A teraz DAJ MI SPOKÓJ!!!
Nie mam zamiaru mojego CENNEGO czasu marnować na Ciebie bo jesteś niemyślącym homa sapiens i już nie pierwszy raz musiałem pisać 10000000 postów aby do Ciebie dotarło chociaż coś. A zresztą wszyscy o tym wiedzą
119. viggen
Jeszcze jedno zdanie - Alonso co najwyżej może się uczyć na stare lata od Buttona jak się jeździ w wyścigach.
I na koniec - jestem tylko ciekaw, kiedy Ferdek narobi kolejnego smrodu w McL bo w równej walce Buttona nie pokona. Hiszpan ZNOWU będzie musiał zrobić jakieś przekręty w garażu, jak to robi przez całą swoją karierę.
120. kolter
q 119 Taaaa bilans zwycięstw w czasie trwania kariery oczywiści też jest na korzyść buttona :))
jak ktoś z fobiami potrafi zrobić z siebie błazna byle .......odszczekać :))
121. viggen
@120
Taaaa.... kolejny oszołom bez wiedzy.
To proszę podać jakikolwiek zespół w którym jeździł Button zdolnym walczyć o tytuł czy zwycięstwa oprócz Brawn GP? Trafił do McL, gdy ten zespół staczał się po równi pochyłej.
Wcześniej jeździł w słabym zespole i walczył o punkty z Barichello.
A jeszcze wcześniej - miał bolid BAR Honda, który jedynie przy błędach Ferrari Renault i McL mógł powalczyć o podium. Czyli musiał pokonać 6 o wiele szybszych bolidów.
Więc ZAMILCZ bo nie masz zielonego pojęcia.
Kolejny SPECJALISTA F1, który zna F1 z tabelek albo z opowieści.
122. Emer7
@ viggen
"Na 33 okrążeniu Maldonado zalicza pitstop i wyjeżdża przed Buttonem"- kto na 35 okrążeniu wyprzedza Buttona wskakując na 14 pozycje?
"Pamiętaj, że Button miał nadrobiony czas nad Alonso na drugim stincie"- Alonso jak wyjechal z boksów na miękkiej miał strate do Buttona 15s i szybko odrabiał u ale według Ciebie by sie nawet nie zblizył- załosne
To ze po kolizji z Maldonado tempo Buttona spadło równiez Ci pokazalem ze sie mylisz jakie mial czasy przed a jakie po.
"Jak chcesz przyfasolić Raikkonenowi to musisz znaleźć mądry i prawdziwy argument a nie wymysł Twojego świata. "- 6:0 dla Vettela, 6 miejsce w kwalifikacjach i 4 na mecie majac 2 bolid w stawce- jeszcze malo?
123. Tygrysek2014
Viggen- do tej pory nie wtrącałem się do Twoich postów, ale:
1.Ile razy można czytać tą samą informacje w jednym "poście"?
2. To porządny portal więc może przestań kierować nie zbyt miłe określenia w stronę użytkowników.
To że są fanami innych kierowców niż Ty nie oznacza że trzeba takie osoby zaraz obrażać.
Ananas- Dzięki za statystyki (nie rozumiem czemu nie każdemu się to podoba)
Emer7- Po kolizji Buttona i Maldonado brytyjczyk miał słabsze tempo ze względu na uszkodzone przednie skrzydło. Przyznaje rację;) Jednak gdyby nie doszło do kolizji myślę że do końca wyścigu mielibyśmy ciekawą walkę.
Lotusowy- Hamilton agresywnie ustawiony na starcie, przypomniało mi to Kubice w 2010 w Monaco który bodajże chciał zblokować Vettela
A teraz ja :-P
Pierwsza czwórka zasłużenie, w mojej opini najlepiej z tej czwórki spisał się Kimi.
Williamsy- Szału nie było, ale wysokie pozycje.
Plus że Massa się nie rozbija jak rok temu.
Sauber i STR- Postawa debiutantów, szczerze mówiąc jestem pod wrażeniem. Ericsson-nie spodziewałem się tak dobrej jazdy z jego strony
Lotus- Dobra jazda, liczę że w końcu będzie podium chociaż o to będzie ciężko.
Mc-honda- bardzo dobrze, widać że idą do przodu i oby tak dalej
RBR- Według mnie słabo.
Liczę na to że FI coś jeszcze pokaże i będą punkty.
Manor-.... Tak jak kiedyś HRT.
124. kolter
@121 no popatrz widać nie bardzo poznali się co do buttona talentu oszołomie skoro trafiał na ogony . kibolu oglądam ten sport ponad 20 lat ,ale mało kiedy spotykam idiotów kiboli z taką nienawiścią do sportowca którego na oczy sie nie widziało ale za to namiętnie opluwa
125. viggen
@123
"To porządny portal więc może przestań kierować nie zbyt miłe określenia w stronę użytkowników.
To że są fanami innych kierowców niż Ty nie oznacza że trzeba takie osoby zaraz obrażać"
To również zwróć uwagę, że są użytkownicy na tym portalu z którymi rozmawiam normalnie i wymieniamy się argumentami broniąc swojego zdania. Da się? Jasne, że się da.
Można być fanem ale w miarę obiektywnym ale nie zaślepionym i zabierającym głos jak się nie ma pojęcia o czym się pisze.
Mało tego - ok, nie każdy jest specem i to rozumiem. Ale jak się nie wie, to trzeba mieć pokorę a nie pisać bzdury a potem się jeszcze tego trzymać i bronić.
Sam kiedyś nie miałem pojęcia o F1 ale przyjmowałem krytykę i miałem pokorę.
"Alonso jak wyjechal z boksów na miękkiej miał strate do Buttona 15s i szybko odrabiał u ale według Ciebie by sie nawet nie zblizył- załosne"
A z czego wynikała ta strata?
Button nadrobił na miękkiej a Alonso pod koniec wyścigu to nadrabiał.
Żałosne jest to co piszesz, bo nie widzisz podstawowych zasad F1.
" 6 miejsce w kwalifikacjach i 4 na mecie majac 2 bolid w stawce- jeszcze malo?"
HAHA :D
Drugi bolid w stawce, czyli dwóch kierowców z Mercedesa i kolega zespołowy. Plus Kimi daje 4. Coś jeszcze masz do dodania czy po prostu masz problem z dodawaniem do czterech?
126. viggen
@125
To że oglądam od ponad 30 lat piłkę nożną i golf nie oznacza, że się muszę na tym znać.
Rozumiesz?
127. Tygrysek2014
Viggen- znów piszesz to samo....
128. viggen
@125
W poście nr 107 pokazałeś jaką masz wiedzę :D
"
Wiesz dobrze ze dyskusja z tym kibolem "viggen" do niczego nie prowadzi .....,zrozumiałem to w tamtym roku kiedy to alonso na starcie któregoś to wyścigu wyprzedził vettela i webbera zaraz po tym manewrze wyleciał z toru ale wrócił na swojej pozycji .oczywiście viggen był oburzony ze alonso ma zwrócić im pozycje"
1) Nazwiska kierowców piszę się z dużej litery
2) Nigdy nie miałem problemów z przepisami i pewnie nawet tego nie napisałem, co żeś nasmarował. I znając życie kolejny, co przekręca moje słowa. Pewnie Tobie chodzi o wyścig w Singapurze :)
3) W zeszłym roku w F1 nie jeździł Webber :D
129. viggen
@127 Co niby piszę to samo?
130. Emer7
@ viggen
"A z czego wynikała ta strata? Button nadrobił na miękkiej a Alonso pod koniec wyścigu to nadrabiał. "- no przeciez to pisalem ze Alonso był na twardej i puścil Buttona na koncu prostej. Pozniej zjechal button a pozniej Alonso i po wyjezdzie z boksu miał strate 15s ale majac miekkie opony ale wedlug Ciebie nawet by sie ni zbliżyl mimo iz do konca zostawalo niemal 20 okrazen
Dla Twojej wiadomosci Ferrari jest drugą siłą w sezonie 2015 a Kimi w qual spadł nawet za 3 sile Williamsy
No i kto wyprzedzał Buttona na 35 okrazeniu- doszedłes wreszcie do tego???
131. Tygrysek2014
Alonso miał lepsze tempo ze względu na to że Button walczył z Pastorem a walcząc z innym kierowcą jedzie się nieco wolniej. Po kolizji Button miał uszkodzone skrzydło przez jego tempo było wolniejsze niż partnera zespołowego.
Viggen- skopiuj sobie wszystkie swoje komentarze i przeczytaj, co któryś komentarz ta sama informacja, w niektórych słowo w słowo.
Ctrl+C Ctrl+V
132. Tygrysek2014
Przez co jego tempo było wolniejsze*
133. Emer7
@viggen
"Buttona spowalniała walka z Grosjeanem"- w ktorym momencie Button walczyl z Grosjeanem??
134. Emer7
2 Tygrysek2014
"Alonso miał lepsze tempo ze względu na to że Button walczył z Pastorem a walcząc z innym kierowcą jedzie się nieco wolniej. " Oczywiscie ze to spowalnia ale jesli spojrzymy to Button na okrazeniach przed walka miał czasy 1:45,5 (lap 43) podczas walki mial okrazenia w granicach 1:46,3-1:46,4 czyli tracił w stosunku do poprzednich wiec łącznie na walce stracil jakies 3-4s a Alonso jechal tempem 1:44,0 zyli 1,5s niz Button ktory jeszcze nie walczyl z aldonado czyli jak pisalem gdyby Button nie walczył to 2 okrazenia wiecej by Alonso potrzebował zeby go dogonic
135. Tygrysek2014
Emer7- ale niestety była kolizja a chciałem zobaczyć walkę ma torze między tymi kierowcami. No ale jak do tej pory tam gdzie Maldonado tam dzieje się najwięcej;)
136. Tygrysek2014
Co do tempa Alonso przed walką Buttona i Maldonado się nie wypowiadam bo nie zwracałem ma to uwagi
137. Emer7
@ Tygrysek
No kolizja była ale ja licze czas do kolizji. Poza tym jak pisałem wyzej tempo Buttona po kolizji spadlo do poziomu 1:45,7 w porownaiu do tego sprzed walki i kolizji mial 1:45,484 wiec jakies tragedii nie bylo a Alonso po incydencie jechał szybciej od 0,7 do nawet 1s na 51 okrazeniu wiec i tak przewaga opon byla duza
138. kolter
@126 ... wierzę bo widzę twoje infantylne komentarze na tym forum
139. kolter
@128 nie pouczaj mnie jak pisać nazwiska to raz , dwa oburzało cie to ze alonso był na tyle bezczelny ze nie ustąpił red bullom po trzecie napisałem z przyzwyczajenia nazwisko webbera a teraz poszukaj jakiegoś merytorycznego powodu żeby znowu odpyskować
140. viggen
@130
"no przeciez to pisalem ze Alonso był na twardej i puścil Buttona na koncu prostej."
Puścił? :D Tak na pewno Alonso pomachał białą flagą :D
"No i kto wyprzedzał Buttona na 35 okrazeniu- doszedłes wreszcie do tego???"
A co ja jestem? Zadałeś pytanie to sobie sam szukaj!
Z tego co pamiętam nikt na 35 nie wyprzedził Buttona
""Buttona spowalniała walka z Grosjeanem"- w ktorym momencie Button walczyl z Grosjeanem??"
Gdybyś przeczytał post niżej to byś zauważył, że się przyznałem do błędu i poprawiłem.
Znowu K czytasz nie całymi zdaniami.
@131
A o to Ci chodzi :)
Tygrysek2014
Poczytaj sobie ostatnie dwa miesiące. Nie moja wina, że @Emer ma problem z myśleniem, jest uparty i nic do niego nie dociera.
Sam widzisz, że się powtarzam i już na pamięć znasz moje zdania a @Emer dalej ich nie rozumie.
A za kilka dni będziesz czytał wypowiedzi @Emera w których będzie "@Viggen nie odpowiedziałeś na moje pytanie"
A prawda jest taka, że juz z 10 razy wcześniej odpowiedziałem pisząc to samo :)
A potem się ludzie dziwią, że tracę cierpliwość............
God damn it!!!!
PS Masz właśnie szczyt możliwości @Emera w poście 134 na który - odpadam. MAM DOŚĆ
141. Tygrysek2014
Viggen i Kolter z charakteru jak Alonso i Hamilton.
Waleczni :-P
To takie pytanie do powyższej dwójki.
Jeśli mielibyście w tym sezonie jeździć w F1 to w jakim zespole?
142. viggen
PS Masz właśnie szczyt możliwości @Emera w poście 137 na który - odpadam. MAM DOŚĆ!!! *
143. Tygrysek2014
Jak Alonso i Hamilton w Mc-larenie za dawnych czasów.
144. Emer7
@ viggen
"Puścił? :D Tak na pewno Alonso pomachał białą flagą :D"- na to nawet przeciwnik Alonso czyli Jędrzejewski zwrócił uwage podczas wyscigu- widac ze nie oglądałeś. Obejzyj koncówka prostej Alonso zrobil miejsce dla Buttona przed nawrotem
"A co ja jestem? Zadałeś pytanie to sobie sam szukaj!
Z tego co pamiętam nikt na 35 nie wyprzedził Buttona"- znowu zle pamietasz. Odsyłam do powtorki wyscigu od 1:16,14 i powtorka manewru od 1:06:50
https://ww w.you tube.com/watch?v=UUWrjQDBTrg (dwie spacje)
"Gdybyś przeczytał post niżej to byś zauważył, że się przyznałem do błędu i poprawiłem. "- jak mozna z Toba dyskutować jak Ty sie w takich podstawowych sprawach mylisz
145. viggen
"- znowu zle pamietasz. Odsyłam do powtorki wyscigu od 1:16,14 i powtorka manewru od 1:06:50"
A ja odsyłam do obejrzenia jeszcze raz i przenalizowania wykresów na stronie FIA.
Maldonado wyjeżdżał na 35 kołku z pistopów i Button nie zyskał pozycji ani nie stracił.
Pozycję się liczy po pełnym okrążeniu a nie w połowie. Naldonado jechał przed Buttonem zjechał do pistopów i po tym manewrze dalej jechał przed Buttonem. Buttona pozycja w wyścigu na po kółku nr 35 się nie zmieniła.
To chyba Ty nie oglądałeś wyścigu a powtórka nic Ci nie dała.
PS Jędrzejewski nei jest przeciwnikiem Alonso. Coś sobie ubzdurałeś!
A co Grzegorz mówi a co jest naprawdę na torze, to dwie pary kaloszy.
Button miał po prostu tempo lepsze na miękkiej miedzy 1.5 a 2.5s i Alonso nie miał szans na obronę.
146. Emer7
@viggen
w tej samej powtorce wyscigu co wyzej 36:22 Alonso puszcza Buttona
147. viggen
I wyprzedzając Twoją głupotę (porównania tempa i analogicznej sytuacji Alonso Button)
Alonso nie dałby rady wyprzedzić Buttona tak jak Kimi Vettela. Tylko że ja potrafię to przyznać, mimo że kibicuje Raikkonenowi bo jestem obiektywny a Ty jesteś na tyle ślepy, że wierzysz w cuda.
I nie tylko ja to napisałem w tym temacie, więc nie masz argumentów aby napisać, że jestem zaślepiony
148. Emer7
@ viggen
Alonso wyjechał po zmianie na miękkie ze strata 15s (35 okrazenie) i niemal 20 okrazen do konca ale według Ciebie by sie nie zbliżył mimo ze miał znacznie lepsze tempo- gratuluje poczucia humoru
149. Emer7
@ viggen
"po tym manewrze dalej jechał przed Buttonem."- po wyjezdzie z boksu jechal przed Buttonem mimo ze na powtorce widizmy ze go na prostej wyprzedza przzesuwajac sie z 15 na 14
150. kolter
@141
chodzi o to ze wkurzają mnie mądrale ktorzy w 90% swoich postów chcą za wszelka cenę udowodnić ze zawodnik z 32 wygranymi gp jest cieniasem ......
151. kolter
@147 no i właśnie fakt ze kibicujesz kimiemu ,sprawia ze masz w sobie tą chorobliwą niechęć
do alonsa
152. viggen
@150
Czytaj ze zrozumieniem! Gdzie napisałem, że Alonso to cienias?
Po prostu w pewnych aspektach są od niego lepsi i tyle.
@151
Nie mam niechęci do Alonso. Mam niechęć do zaślepionych kibiców Alonso, którzy to wierzą w mitologię Alonso, sami ją tworząc.
Ile mam to razy pisać!!!!!!!!???????????
Już miliard razy to pisałem.
Tak jak Kubica - przez polskich kibiców uznany za mistrza świata i drugiego Senna zanim nawet za kierownicę F1 zasiadł.
A większość obecnych kibiców a dokładnie prawie wszyscy to Kubicomaniaki. Więc wnioski się nasuwają same.
DONE.
Do next wyścigu!
153. viggen
*A większość obecnych kibiców Alonso a dokładnie prawie wszyscy, to Kubicomaniaki.
154. Emer7
@ viggen
"A co Grzegorz mówi a co jest naprawdę na torze, to dwie pary kaloszy"- tak powiedzial ze alonso go puscił, z reszta na powtorce widac wyraznie jak Alonso zjezdza do zewnetrznej robiac miejsce dla Buttona ale nawet cos tak oczywsitego probujesz podwazyc
155. viggen
@155
Dobra skończ już. Pogubiłeś się, brak Ci argumentów i teraz czepiasz się każdego słowa.
Wiem co widzę na ekranie i widzę, jakim tempem jadą. To nie widzisz oczywistych rzeczy,.
Czego nie rozumiesz w zdaniu??
"Button miał po prostu tempo lepsze na miękkiej miedzy 1.5 a 2.5s i Alonso nie miał szans na obronę."
Blokowanie nic by nie dało!!! Zrozum to.
156. viggen
*To Ty nie widzisz oczywistych rzeczy,. jak np okrążenie sytuacja z okrążenia nr 35.
157. Emer7
@ viggen
Ale ja nie mówie o tempie bo to oczywiste ze obaj by stracili cenny czas tylko o sam fakt ze alonso zrobil mu miejsce co probowales lekcewazyc piszac na słowa jedrzejewskiego "A co Grzegorz mówi a co jest naprawdę na torze, to dwie pary kaloszy" oraz "Puścił? :D Tak na pewno Alonso pomachał białą flagą :D"-"- tu wychodzi Twoj "obiektywizm"
158. MarTum
Viggen - ja piernicze zostaw te komentowanie zanim padniesz na zawał, nerwice i głupotę. Przeczytałem wszystkie komenty i w bani się nie zmieści jak można tak być zaślepionym, a mianować się wszystko widzącym i obiektywnym. Te teksty, że RAI jest najlepszy w stawce albo, że Button jest najgorszy w stawce i Alonso jeszcze od niego gorszy. Człowieku błagam Cię no ... Robisz tak niesamowity gnój, że to jest masakra.
159. viggen
@157
Dalej nie rozumiesz.
Alonso nie puścił go mówiąc sobie - jedź Jenson, jedź.
Dostał info od inżyniera że po prostu Button jedzie na innej strategii i obrona nie ma sensu.
@158
A Tobie co teraz?
Ciekawe dlaczego taki hojrak nie jesteś jak pisze devious i wszystkich określa jako rzemieślników, kierowcy bez jaj, itd itp a jedyny najlepszy to Alonso?
Gdzie wtedy Ty jesteś?
Albo gdzie jesteś, gdy lecą hejty na Vettela?
Więc zanim kogoś oceniasz i wystawiasz przed szereg - spójrz na całość i na wszystkich.
I nie piernicz, bo sam dostaniesz zawału :)
160. Emer7
@viggen
"obrona nie ma sensu."- powtarzam Ci po raz kolejny. Mówie o samym fakcie ktory probowałeś lekceważyć- nawet coś tak oczywistego
161. dexter
@viggen
„Chodzi Ci o start? A od kiedy na starcie wygrywa się wyścig?“
Hmmm, wlasciwie start jest jednym z najwazniejszych aspektow kazdego wyscigu.
Sa takie tory na ktorych ciezko jest wyprzedzac i kierowca wygrywajac start posiada wszystkie asy w kieszeni.
Gdybym ja musial patrzac na calosc (Q. + wyscig) stawiac oceny, to w tym wyscigu jednak wystawilbym Alonso lepsza ocene od Buttona. Dlaczego? W treningu Alonso sam sobie podstawil noge i potknal sie o wlasne bledy. Byl chyba tak sfrustrowany,ze patrzac z boku wydawalo sie jakby „zajechal“ swoje auto. Cos takiego moze sie tez kierowcom zdarzyc. Znowu w niedziele pokazal klase. Ukonczyl wyscig mimo problemow technicznych i dojechal do mety na miejscu dwunastym.
Dla Jensona Buttona nie byl to raczej dobry dzien. Podczas pojedynku w Q z Alonso podwyzszyl wynik na 2:0. Ale w wyscigu to raczej Hiszpan byl lepszy. Nie mozna zapomniec ze w walce z Maldonado to raczej Jenson popelnil jeden z rzadkich bledow, ale jednak blad. Na poczatku takze myslalem ze tutaj Maldonado „zawalil“ tzn. przykladowo mogl zdjac szybciej niz normalnie noge z gazu (a jaki bedzie tego efekt, opisalem po piatkowym treningu).
Takze nie obraz sie, poniewaz to nie jest zadna krytyka, atak czy jakas zla intencja z mojej strony. Zreszta znasz mnie, to nie jest moj styl.
Pozdr.
162. viggen
"Hmmm, wlasciwie start jest jednym z najwazniejszych aspektow kazdego wyscigu.
Sa takie tory na ktorych ciezko jest wyprzedzac i kierowca wygrywajac start posiada wszystkie asy w kieszeni"
Kiedyś w 2007r Lewis dostał reprymende od Dennisa, że wyścigu na starcie się nie wygrywa :)
Jasne, start jest ważny ale najważniejszy jest moment przekroczenia mety. O to mi chodziło :)
"
Takze nie obraz sie, poniewaz to nie jest zadna krytyka, atak czy jakas zla intencja z mojej strony. Zreszta znasz mnie, to nie jest moj styl. "
A za co mam się obrazić?
Nie oceniałem kierowców kto lepiej pojechał bo jasne było że Button popełnił błąd jak rookie.
Oceniałem, kto przed kim skończy wyścig.
163. Emer7
Ja moze podsumuje moja dyskusje z viggenem
1. Alo wyjezdza z boksow na miekkiej mieszance ze strata 15s, do konca niemal 20 okrazen i Alonso jedzie znacznie lepszym tempem. Wedlug viggnea "nawet by sie nie zblizył"
2. Zarzucil mi klamstwo w sprawie manewru wyprzedzania Buttona przez Maldonado. Na powtorce widzimy wyraznie jak na prostej czarny Lotus Maldonado wyprzedza szarego Mcl Buttona - chwila po 1:06,14 powtorka manewru 1:06:50
https://ww w.you tube.com/watch?v=UUWrjQDBTrg
3. Podwaza fakt ze Alonso zostawil miejsce i puscil Buttona oraz słowa jedrzejewskiego ktory zwrcil na to uwage podczas wyscigu pisząc "A co Grzegorz mówi a co jest naprawdę na torze, to dwie pary kaloszy" oraz lekcewazac ten fakt " "Puścił? :D Tak na pewno Alonso pomachał białą flagą :D"
To wląśnie pokazuje poziom fanatyzmu i zaklamania viggena
164. Emer7
* uzupelnienie do punktu nr 3 - w tej samej powtorce wyscigu co wyzej 36:22 Alonso puszcza Buttona
165. dexter
Dzien dobry viggen,
racja, na starcie sie nie wygrywa wyscigu, ale z PP juz tak
Ciekawe jaka byla odpowiedz Hamiltona ;))
166. bartmac
@Jahar dziękuję, zobaczę.
167. Phenom
Wyścig bardzo stabilny....było wiadomo że Lewis wygra...chyba że wyeliminuje go awaria...Wg mnie w Mercedesie w tym roku Nico już nic nie ugra....Lewis jest na fali....Ferrari sobie ugruntowało pozycję 2 siły w stawce z bardzo równą dwójką kierowców raczej ze wskazaniem na Vettela....Williams też stabilnie...lecz...Bottas w porównaniu do zeszłego roku...jakiś taki niemrawy jest...Felipe na plus....w Mclarenie widać progres, ale jeszcze chociażby do silnika Ferrari dużo brakuje....zapewne wszyscy tam mocno pracują aby Button z Alonso przywieźli kilka punktów bo raczej podium wydaje się w tym sezonie nierealne....RB się coraz bardziej stacza....wydaje się że lider w postaci Ricciardo nie pociągnie tego zespołu na taki poziom do jakiego się przyzwyczailiśmy....no i szkoda przede wszystkim Verstappena...chłopak jechał dobry wyścig....ale...Renault po raz kolejny zawiódł...
168. viggen
@Tygrysek2014
Masz właśnie dowód w poście 163 jaki Emer to beton! Ile można pisać o tym samym, powtarzać ciągle to samo?! A potem sie dziwicie że brak mi cierpliwości...
Mało tego! Teraz przez najbliższy miesiąc będzie pod każdym postem do mnie kierował jakieś cytaty że na coś mu nie odpowiedziałem....
To jest właśnie Emer, homo sapiens o inteligencji małpy
@dexter
Nie pamiętam co powiedział Lewis ale pewnie nic na poziomie takim jak dzisiaj. Wtedy to był jeszcze dzieciak :) Pozdrawiam
169. Emer7
@viggen
Zarzuciłeś mi kłamstwo a ja udowodnilem ze to Ty sie mylisz, nawet jak alonso puscił Buttona to probowaleś to podwazać jak i słowa jedrzejewskiego
"jak pisze devious i wszystkich określa jako rzemieślników, kierowcy bez jaj" - tylko ze w przeciewieństwie do deviousa to Ty plujesz pod prawie kazdym tematem dotyczącym alonso i wyzywasz jego fanów. Do deviousa to kultura nie dorastasz mu do pięt zwlaszcza ze swoimi szczeniackimi odzywkami typu "elo" czy "nara" jak i wyzwiskami. Nawet w jednym z ostatnich tematow "Button źle oceniłem sytuacje" atakujesz Alonso bez powodu .
To jest najlepszy dowód ze zawsze bedziesz mieć ból tyłka do Alonso za to ze zajął miejsce Kimiego w 2010 i pozniej go pokonał. Ja nie mam powodów miec bólu tylka do Raikkonena i w przeciwieństwie do Ciebie potrafiłęm przyznać gdy mial wyniki w Lotusie czy przebłyski formy w 2014 a Ty w zeszlym sezonie tego nie potrafiłęs nawet po 2 miejscu Alonso Węgrzech- tym sie właśnie roznimy
Kończe z Tobą. Każdy kto śledził temat oraz zna Twoje wcześniejsze wypowiedzi wyrobi sobie zdanie
170. thinktank
dexter czekam z niecierpliwością na Twoją analizę toru w Bahrainie.
Tor będzie, podobnie jak w Malezji, obciążał bardziej tylne opony, dlatego walka Merca z Ferrari jest bardziej prawdopodobna, aczkolwiek graining może akurat zaszkodzić Ferrari. Mieszanki te same w Bahrainie co i w Chinach.
Widać było wyraźnie, że na miękkich gumach tempo Ferrari praktycznie takie samo jak Merca, natomiast Merc odskakiwał na średnich (w Chinach).
viggen
Ferrari chce przedłużyć kontrakt z RAI.
Bardzo dużo zmian na Hiszpanię w Ferrari.
Zwracam uwagę, że RAI jest nadal głównym testerem rozwiązań w Ferrari. Brak odpowiedniego kierowcy do testowania widać wyraźnie w puszkach - to nie tylko silnik.
171. lotusowy
@dexter- dzięki za miłe słowa, dobrze się czyta Twoje merytoryczne komentarze, a wszystkich kłótliwych po prostu omijam, dopóki mnie nie zaczepią. Tak, akurat oglądam F1 już od kilku lat, więc wiem, jak powinny być ustawione ;) poczułem się jakby to był mój pierwszy wyścig heh ;) jednak naprawdę ciekawe było to, że ustawił się Lewis pod kątem, zaskoczyło mnie to, bo niecodziennie ktoś tak startuje z PP. pzdr
@mekpalottynker - nie napisałem, że jesteśmy 4. siłą w stawce, ale, że miałem takie przedsezonowe życzenia, że może się uda wrócić do tego, to tylko moje życzenia w myślach i w komentarzu, jeśli ukończymy na 5.-6. miejscu również będę zadowolony. Zawsze to dużo lepiej niż w zeszłym sezonie. Moim zdaniem jednak obecni kierowcy Saubera, mimo dużo lepszego auta nie będą w stanie wycisnąć z niego maksimum. Także przy problemach RBR jest duża szansa na wyższe miejsce. Oczywiście my mamy Maldonado, który nawet jeżeli jedzie bardzo dobry wyścig, to w krótkiej chwili może przyciągnąć pecha i go nie ukończyć.. Najświeższy przypadek to zeszła niedziela. Spokojnie nie jestem zaślepionym fanatykiem ;) pzdr
172. viggen
@170
"Ferrari chce przedłużyć kontrakt z RAI."
Tak, wiem :) Czytałem dzisiaj na Twitterze :)
"Zwracam uwagę, że RAI jest nadal głównym testerem rozwiązań w Ferrari. Brak odpowiedniego kierowcy do testowania widać wyraźnie w puszkach - to nie tylko silnik."
To też pisałem. Nie tyle co testerem ale "nauczycielem" :) Vettel juz też o tym mówił w którymś z wywiadów.
Ale dzięki za info @thinktank! Pozdrawiam
173. xeoteam
@viggen, kiedy dorośniesz do merytorycznej dyskusji bez wyzwisk?
RAI nauczycielem? Wypowiedz 4krotnego chyba miała podtekst by nie urazić jednokrotnego testera...
174. thinktank
@173 A kiedy ty przestaniesz prowokować i pisać bzdury?
RAI jest prawdopodobnie najlepszym kierowcą wyścigowym, (nie kwalifikacyjnym) o ogromnym doświadczeniu, który dba o opony i paliwożerność bolidu, który zresztą był pod niego robiony.
Po co piszesz "jednokrotnego testera"?
Zresztą wyniki w Ferrari w 2015 roku świadczą o tym, że poprzedni "tester" pracował po prostu do du.y.
175. Emer7
@thinktank
"Zresztą wyniki w Ferrari w 2015 roku świadczą o tym, że poprzedni "tester" pracował po prostu do du.y."- bo wyniki Ferrari to zasługa nie tyle restrukturyzacji czy poprawy silnika o 60KM tylko Raikkonena?
Zobaczymy czy ten "prawdopodobnie najlepszy kierowcą wyścigowy" mimo zmian zdobędzie chociaz 1 z 3 wicemistrowostkich tytulów z Ferrari. Wtedy przyjdzie czas na oceny (jak narazie sie niezapowiada)
176. thinktank
@ 175
Jakbyś chociaż trochę interesował się tym co się dzieje w F1 i Ferrari to byś wiedział, że sukcesy Ferrai w tym roku to 50% silnik i 50% pozostałe aspekty. Np. wygrana w Malezji to głównie opony, a to w wiekszości nie silnik tylko własnie reszta (aero, zawieszenie i tp).
Takie argumenty to możesz sobie gdzieś włożyć - prowokatorze. Mogę odpowiedzieć - wystarczy, że RAI zdobył 1 mistrzowski w Ferrari, czego poprzedni tester nie umiał dokonać przez 5 lat.
Zresztą jeśli chodzi o ALO, to uważam, że w wyścigowych umiejętnościach jest zaraz za RAI. Ale nie potafi współpracować z inżynierami - rozwijać bolidu, w kwalifikacjach są podobni - nie najlepsi.
Nie będę kontynuował z tobą dyskusji - nie znajduje przyjemności, -żegnam.
177. Emer7
@thinktank
" wystarczy, że RAI zdobył 1 mistrzowski w Ferrari, czego poprzedni tester nie umiał dokonać przez 5 lat. "- nikt przez 4 lata ni eprzerwał dominacji Red Bulla. Ani Hamilton w Mcl, ani Raikkonen z Lotusem ani alonso z Ferrari. Krytyka leci tylko na Alonso mimo iz ten najwiecej osiagnał w tym czasie i byl najblizej wygrania 2 mistrzostw.Ale tak jak pisalem wczesniej zawsze bedziecie miec bol tyłka do Alo za 2010 i 2014 i przez to nie bedziecie obiektywni wobec Hiszpana
Co do 2014 to Allison mowił ze wtedy 60% straty to był silnik- czy kierowca odpowiada za silnik? Nawet na przykładzie Saubera masz przykład jak duzo w 2015 pomógł silnik i jak chwala za to Ferrari. Co do 2014 tam gdzie moc silnika nie odgrywała głównej roli to wyniki były dobre jak Monako 4 miejsce, Chiny 3, Singapur 4 (była sznasa na 2, strata w qual to zaledwie 0,2s no i Węgry 2 miejsce. Jak narazie Mercedes dalej dominuje a Ferrari dalej ma słabsze tempo kwalifikacyjne niz wyscigowe chociaz ogólnej poprawy względem 2014 nie podwazam
"prowokatorze"- wróć do postu 75 albo wejdz w temat "Button zle oceniłem sytuacje" to zobaczysz kto jest prawdziwym prowokatorem.
178. Emer7
@thinktank
"Mogę odpowiedzieć - wystarczy, że RAI zdobył 1 mistrzowski w Ferrari, czego poprzedni tester nie umiał dokonać przez 5 lat." - nie bierzesz tylko pod uwage czym było wtedy Ferrari i ze nie było takiej dominacji jedengo teamu jak RB czy Merc. A jesli juz to czy naprawde chcesz sie licytować ktory kierowca jest bardziej utytułowany? To byłoby zbyt proste
179. viggen
@173
Nie umiesz czytać po polsku?
Ile razy mam Ci pisać, że zabierać głos może osoba, która się na F1 zna. Ty do nich nie należysz. Więc jak osiągniesz wyższy poziom wiedzy, taki jak mój 4letni chrześniak to dam Ci szansę ze mną porozmawiać. Powtarzam - dam szansę.
@177
Emer jesteś bardziej upierdliwy niż komar nocą.
"nikt przez 4 lata ni eprzerwał dominacji Red Bulla. Ani Hamilton w Mcl, ani Raikkonen z Lotusem ani alonso z Ferrari. "
Lotusem? Zespół który ma problemy finansowe, z o wiele mniejszym budżetem od Ferrari, RBR Mercedesa i McL? W cuda wierzysz??!
W F1 tylko jeden zespół pamiętam, który zaskoczył wszystkich - Brawn GP
"Co do 2014 to Allison mowił ze wtedy 60% straty to był silnik- czy kierowca odpowiada za silnik? Nawet na przykładzie Saubera masz przykład jak duzo w 2015 pomógł silnik i jak chwala za to Ferrari."
Nie pamiętam tej wypowiedzi, więc zacytuj ja albo podaj link.
Oto wypowiedź innych kierowców o Alonso
"Niki Lauda, który zdobył dwa z trzech swoich mistrzowskich tytułów bolidami Ferrari, stwierdził że Alonso jest „samolubny", „rozkapryszony" i „negatywny"
"Z kolei Emanuele Pirro mówił: „Dwie kluczowe zmiany, jakie zaszły w Ferrari, to silnik oraz kierowca.
„Alonso był bardziej problemem niż atutem, ponieważ zawsze był niezadowolony"."
"Wreszcie Jean Alesi zażartował, że Alonso po zostaniu zdublowanym przez Ferrari w GP Chin „znowu zemdlał"."
A gdy dziennikarka Paola Saluzzi z TV Sky Italian napisała prawdę o Alonso
"Alonso odzyskując pamięć po głośnym wypadku na zimowych testach przypomniał sobie, iż jest „arogantem", „zawistnikiem" i „kawałem kretyna"."
została przez Hiszpana zawieszona i panna Hiszpańska obraziła się na TV.
I to dorosły człowiek Alonso tak się zachowuje.
Prawda w oczy kole.
180. Emer7
@ viggen
"Oto wypowiedź innych kierowców o Alonso"- a ile razy powtarzalem ze charakter ma drugorzedne znaczenie i ze kazdy ma cos za uszami a niektorzy nawet wiecej.
Co do Allisona to wpisz "James Allison's answers to the fans"
"Emer jesteś bardziej upierdliwy niż komar nocą. "- do Ciebie sie nie zwracałem
181. viggen
A o to Ci chodzi :)
BTW - i co w związku z tym? A ostatnie 5 lat?
W każdym razie. Alonso już nie ma w Ferrari i temat jest zamknięty. Co miał zrobić to zrobił bądź nie.
182. Emer7
@viggen
Ostatnie 5 lat to 3 wicemistrzostwa. Z tym ze dla mnie wazniejsze jest to ze zdobyl w 2010 252pkt oraz w 2012 278pkt niz to ze zabrakło mu odpowiednio 5 i 4 pkt do mistrzostwa swiata Ale to juz historia
183. MarTum
Emer tak naprawdę to tracisz czas bo Viggen jest niestety chory i to tak na serio.
Chłopak nie rozumie, że im bardziej zaprzecza elitarności Alonso tym bardziej szkodzi sobie.
Oceniać kierowców mogą CI którzy mają o tym pojęcie, a nie jakieś randomy z for typu Viggen którzy nie zna znaczenia słowa "obiektywność", a przyznanie faktów = zawał serca jeżeli dotyczy to kierowcy którego nie lubi.
Jak taki ktoś jak Viggen może oceniać kierowcę ?
Nie chore Viggeny ale PRAWDZIWI EKSPERCI, ZAWODOWCY, KIEROWCY, KRYTYCY I ZNAWCY F1, KOMENTATORZY, SZEFOWIE ZESPOŁÓW wspólnie i zgodnie podkreślali, że Alonso to kierowca elitarny i prawdopodobnie najlepszy. Jak ktoś się z tym spiera to robi z siebie pośmiewisko i pokazuje swoją słabość. Na przykładzie Viggena: wyzywa, krzyczy, szuka byle pretekstu byle pojechać Alonso. Nie napisze posta bez wyzywania, bez zaczepek, bez zaginania wszystkich faktów aby tylko wyszło na jego. Nawet zdarzyło mu się pisać, że jest najgorszy ( trzeba być prawdziwym idiotą, żeby tak napisać, sorry ). Nie potrafi przyznać zalet tego kierowcy, kocha wytykać mu wady i oczerniać.
Serio Viggen masz jeszcze tupet drzeć się i serio myślisz, że ktoś Cie bierze na poważnie? Posłuchaj, tak od serca. Nie mając nic do Ciebie czytam Cię i stwierdzam, że jesteś jak internetowy bachor który powinien być wydalony od dyskusji. Zawołałem siostrę która F1 widzi raz na trzy lata. Przeczytała twoje posty w tym temacie i stwierdziła, ze jesteś chory umysłowo i na kilometr czuć, że nie masz pojęcia co to obiektywizm i nie reagujesz na oczywiste fakty.
Sorry, sam sobie na to zapracowałeś. Wiesz co stary? Robisz z siebie ekstremalnego durnia. Nie obrażaj się, tylko weź to na klatę i zrób coś z tym bo takie są fakty tak samo jak to, że Alonso zjada swoim kunsztem Twojego ukochanego Raikkonena chociaż z jednym i z drugim nigdy się nie zgodzisz.
Zastanów się nad sobą chociaż i tak już jesteś spalony i nikt na serio nie bierze tak mocno durnych wypowiedzi jak Twoje. Jesteś na tym portalu jako żenada nr1. Sorry, samo na to zapracowałeś ślepy koneserze F1.
184. viggen
@183
Rozłożyłeś mnie na łopatki :D
"Chłopak nie rozumie, że im bardziej zaprzecza elitarności Alonso tym bardziej szkodzi sobie"
Elitarność? :D Nie masz pojęcia o czym piszesz. Już tutaj powinienem w ogóle nie odpowiadać i komentować Twoich chorych wpisów.
Najpierw przeczytaj w słowniku co oznacza słowo elitarny a potem gryzmol. Alonso nawet obok nie leżał.
"Jak taki ktoś jak Viggen może oceniać kierowcę ?
Nie chore Viggeny ale PRAWDZIWI EKSPERCI, ZAWODOWCY, KIEROWCY, KRYTYCY I ZNAWCY F1, KOMENTATORZY, SZEFOWIE ZESPOŁÓW wspólnie i zgodnie podkreślali, że Alonso to kierowca elitarny i prawdopodobnie najlepszy."
Tak? A znasz wszystkich speców, szefów itd wypowiedzi? Jedna dziennikarka się wypowiedziała i napisała prawdę, to zaraz Alonso zrobił aferę.
Dobre słowo i wypowiedzi łechta osobowość Alonso a gdy ktoś powie/napiszę o nim prawdę, ten się obraża, fochuje i robi aferę, że to uderzenie do jego osoby.
Jeszcze trochę i kolejne sprawy wyjdą na wierzch, ponieważ zapisy w kontraktach nie trwają wiecznie.
"Na przykładzie Viggena: wyzywa, krzyczy, szuka byle pretekstu byle pojechać Alonso. Nie napisze posta bez wyzywania, bez zaczepek, bez zaginania wszystkich faktów aby tylko wyszło na jego."
1) Nie najeżdżam na Alonso bo mam takie widzimisie. Najeżdżam na Was ślepych ignorantów, którzy uważają Ferdka za Boga, elitarnego kierowcę itp. Wam chce pokazać, że jesteście ślepi jak kura.
2) NIgdzie nie nagiąłem faktów, Wy macie coś z klapkami. Prawda w oczy kole i nie dociera do Was prawda, bo tak jesteście zaślepieni.
" Posłuchaj, tak od serca. Nie mając nic do Ciebie czytam Cię i stwierdzam, że jesteś jak internetowy bachor który powinien być wydalony od dyskusji. Zawołałem siostrę która F1 widzi raz na trzy lata. Przeczytała twoje posty w tym temacie i stwierdziła, ze jesteś chory umysłowo i na kilometr czuć, że nie masz pojęcia co to obiektywizm i nie reagujesz na oczywiste fakty. "
1) Zawołaj jeszcze mame, wujka ciocię kuzyna.
2) Wydalony z dyskusji :D?
3) Jakie fakty? Obiektywizm? Fani Alonso są najmniej obiektywnymi fanami pod słońcem i tyczy się to głównie Polski. Jak już pisałem, większość obecnych kibiców Alonso to byli Kubicamaniaki. A Ci z obiektywizmem mieli tyle do czynienia co ja z kapłaństwem
"Sorry, sam sobie na to zapracowałeś. Wiesz co stary? Robisz z siebie ekstremalnego durnia. Nie obrażaj się, tylko weź to na klatę i zrób coś z tym bo takie są fakty tak samo jak to, że Alonso zjada swoim kunsztem"
LOL
Zobaczymy jaki kunszt będzie w Mcl :) W Renault jak się sypało zawinął manatki i poszedł do McL. Tam narobił smrodu i wrócił do Renault, gdzie zespół leciał po równi pochyłej dostając na koniec jeszcze karę.
W Ferrari również zespół zniżył po równi pochyłej. A W McL będzie powtórka z Renault. Zrobi narobi syfu.
I to jest ten kunszt :D?
"Zastanów się nad sobą chociaż i tak już jesteś spalony i nikt na serio nie bierze tak mocno durnych wypowiedzi jak Twoje. Jesteś na tym portalu jako żenada nr1. Sorry, samo na to zapracowałeś ślepy koneserze F1. "
A to ciekawe, bo z tego co widać, to tylko sapią kibice Alonso. A Hiszpan to nie jedyny kierowca w F1.
185. Phenom
No właśnie Viggen....Martum Cię rozłożył...
1) Nie najeżdżam na Alonso bo mam takie widzimisie. Najeżdżam na Was ślepych ignorantów, którzy uważają Ferdka za Boga, elitarnego kierowcę itp. Wam chce pokazać, że jesteście ślepi jak kura.
1) Zawołaj jeszcze mame, wujka ciocię kuzyna.
2) Wydalony z dyskusji :D?
3) Jakie fakty? Obiektywizm? Fani Alonso są najmniej obiektywnymi fanami pod słońcem i tyczy się to głównie Polski. Jak już pisałem, większość obecnych kibiców Alonso to byli Kubicamaniaki. A Ci z obiektywizmem mieli tyle do czynienia co ja z kapłaństwem
Wiedzę o F1 może i masz dużą....ale za takie teksty i ten syf jaki robisz na tym forum powinieneś zebrać bana...
186. viggen
@185
Czytaj ze zrozumieniem.
MarTum napisał o najeżdżaniu na Alonso. Więc o rozłożeniu to możemy mówić ale chyba w Twoim przypadku, bo nie rozumiesz słowa pisanego.
I syf, nieład, teksty to widzą tylko fani Alonso, którzy sami ten syf tworzą swoimi wpisami nie mającymi nic z prawdy, tylko jakimiś chorymi wymysłami.
187. Phenom
Czytam dokładnie ze zrozumienie.....i nie chodzi mi już o jakiekolwiek najeżdżanie na Alonso....ale o Twoje zachowanie na tym forum....
I syf, nieład, teksty to widzą tylko fani Alonso, którzy sami ten syf tworzą swoimi wpisami nie mającymi nic z prawdy, tylko jakimiś chorymi wymysłami.
Sory kolego.....ale ja fanem Alonso nie jestem...więc to nie tylko fani Alonso robią ten syf...
188. viggen
@187
"Sory kolego.....ale ja fanem Alonso nie jestem...więc to nie tylko fani Alonso robią ten syf..."
Chyba sorry tak na marginesie :P
Gdzie ja napisałem, że o Ciebie chodzi :)?
Przecież widać, że nie czytasz ze zrozumieniem
189. Phenom
Nigdzie o mnie nie napisałeś :) Bo się do tej pory nie włączałem do dyskusji więc o mnie nic nie pisałeś :) Aha....i źle to ująłem....więc napiszę wprost....to nie jest tylko i wyłącznie wina fanów Alonso że jest taki syf ale też Twoja :) Więc jeszcze raz Cię apeluję....zluzuj majty bo wszystkie kłótnie które się tutaj dzieją są z Twojego powodu....i nie wciskaj mi kitu że cała wina leży po stronie fanów Alonso bo w większości przypadków Ty jako pierwszy sypiesz epitetami jak z rękawa drogi kolego :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz