2015-03-15 GP Australii - Wyścig 06:00
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:31:54.067 | 25 |
| 2 | N.Rosberg | Mercedes | +1.3 | 18 |
| 3 | S.Vettel | Ferrari | +34.5 | 15 |
| 4 | F.Massa | Williams | +38.2 | 12 |
| 5 | F.Nasr | Sauber | +1:35.1 | 10 |
| 6 | D.Ricciardo | Red Bull | +1 okr. | 8 |
| 7 | N.Hulkenberg | Force India | +1 okr. | 6 |
| 8 | M.Ericsson | Sauber | +1 okr. | 4 |
| 9 | C. Sainz | Toro Rosso | +1 okr. | 2 |
| 10 | S.Perez | Force India | +1 okr. | 1 |
| 11 | J.Button | McLaren | +2 okr. | |
| 12 | K.Raikkonen | Ferrari | +9 okr. | |
| 13 | M.Verstappen | Toro Rosso | +26 okr. | |
| 14 | R.Grosjean | Lotus | +58 okr. | |
| 15 | P.Maldonado | Lotus | +58 okr. | |
| 16 | D.Kwiat | Red Bull | +58 okr. | |
| 17 | K.Magnussen | McLaren | +58 okr. |
2015-03-15
Zdjęcia:
Mercedes pewnie wygrywa w Australii
Kierowcy Mercedesa pewnie rozegrali między sobą inaugurujące sezon F1 Grand Prix Australii. Rywalizacja mistrza i wicemistrza świata F1 w Melbourne przebiegała dzisiaj dość jednostronnie. Pierwszy wyścig sezonu wygrał Lewis Hamilton, który prowadził od startu do mety.R E K L A M A
Grand Prix Australii w końcu otworzyło nowy sezon Formuły 1. Po miesiącach oczekiwania na pierwszy wyścig sezonu już wczoraj odkryte zostało część kart skrywanych przez zespoły, a dzisiaj wczorajsze wnioski zostały potwierdzone w wyścigu.
Gdyby nie początek sezonu samo Grand Prix nie stanowiłoby spektakularnego wyścigu, a stało się tak głównie za sprawą okrojonej do zaledwie 15 zawodników stawki na starcie wyścigu oraz relatywnie wytrzymałych opon Pirelli, które pozwoliły większości zawodnikom pokonać dystans wyścigu na jeden pit stop.
Stawka kierowców w sezonie 2015 powinna w normlanych warunkach liczyć 20 kierowców. Już na samym początku weekendu jasne było, że przynajmniej w pierwszym wyścigu sezonu będzie ona liczyła tylko 18 kierowców, gdyż zespół Manora, któremu udało się dotrzeć do Melbourne, nie był w stanie uruchomić swojego bolidu za sprawą problemów z oprogramowaniem.
W niedzielę rano ekipa Williamsa przekazała informację, że Valtteri Bottas nie zostanie dopuszczony do wyścigu, po tym jak podczas wczorajszych kwalifikacji pojawił się u niego problem z plecami. Fin po czasówce odwiedził szpital, gdzie zdiagnozowano u niego niewielkie uszkodzenie dysku w kręgosłupie lędźwiowym.
Tuż przed samym wyścigiem okazało się również, że na starcie nie pojawi się kolejnych dwóch kierowców- Kevin Magnussen, zastępujący w McLarenie Fernando Alonso oraz Daniił Kwiat. W bolidach obu kierowców w drodze na pola startowe pojawiły się problemy techniczne, które uniemożliwiły im start.
Do Grand Prix Australii przystąpiło więc tylko 15 kierowców. Tak małą liczbę zawodników w pierwszym wyścigu sezonu po raz ostatni na starcie odnotowano w sezonie 1963.
Co gorsza po pierwszym okrążeniu stawka zawodników skurczyła się o kolejnych dwóch kierowców, sprawiając, że o zwycięstwo w zasadzie przez większość wyścigu rywalizowało tylko 13 kierowców.
Gdy zgasły czerwone światła, Lewis Hamilton popisał się świetnym startem, pewnie odjeżdżając Rosbergowi. Niemiec najwyraźniej nieco spóźnił start, gdyż z trudnem obronił pozycję przed Felipe Massą.
Problemy pojawiły się natomiast w środku stawki i skupiły się wokół Kimiego Raikkonena. Fin najpierw zaangażowany był w kontakt z Carlosem Sainzem, a chwilę później, gdy został spowolniony w trzecim zakręcie zderzył się z Felipe Nasrem, który z kolei uderzył w Pastora Maldonado, eliminując go z wyścigu. Po pierwszym okrążeniu z rywalizacji wycofał się także drugi kierowca Lotusa, Romain Grosjean.
Już na pierwszym okrążeniu Formuła 1 miała więc okazję do przetestowania w warunkach bojowych nowego w tym roku systemu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, tzw. VSC.
Gdy stawka po starcie ustabilizowała się okazało się, że świetnie do wyścigu przystąpili debiutanci. Carlos Sainz był przez chwilę nawet na 4 miejscu i pewnie utrzymywał się w pierwszej dziesiątce do czasu kiedy zjechał na swój pit stop, gdzie zespół miał problemy z odkręceniem lewego tylnego koła. Hiszpan na chwilę wypadł z czołowej dziesiątki jednak za sprawą małej stawki udało mu się do niej szybko powrócić. Pecha miał natomiast Max Verstappen, który dzisiaj miał dużą szansę na zdobycie pierwszych punktów. Ostatecznie najmłodszy kierowca w historii F1 zaraz po zjeździe na aleję serwisową musiał się wycofać z wyścigu na skutek awarii silnika Renault.
Lewe tylne koło przysparzało dzisiaj sporo problemów w padoku, a najdotkliwiej przekonał się o tym Kimi Raikkonen, który prawdopodobnie nie miał go prawidłowo dokręconego i tuż po wyjeździe z boksu asekuracyjnie zatrzymał się na poboczu.
Wszystkie te problemy niesamowicie skutecznie wykorzystały jedne z najsłabszych zespołów w stawce, Sauber oraz Force India, które do czołowej dziesiątki wprowadziły oba swoje bolidy. Stawkę na 11 miejscu zamykał Jenson Button. Bolid McLarena w ten weekend dopiero podczas wyścigu zdołał pokonać większą liczbę okrążeń na jednym przejeździe więc występ Brytyjczyka i tak można uznać za sukces, mimo iż MP4-30 tracił bardzo dużo czasu do pozostałych bolidów.
Na najniższym stopniu podium po fenomenalnej akcji w pit stopach znalazł się ostatecznie Sebastian Vettel, który w ten sposób uczcił przejście do Ferrari.
W tej sytuacji tuż za podium znalazł się Felipe Massa, który do czasu zjazdu na aleję serwisową pewnie podążał na trzeciej pozycji z kierowcami Mercedesa.
Sensacyjnie wyścig zakończył się za to dla Felipe Nasra, który po trudnym wyścigu finiszował na wysokiej, piątej pozycji w swoim pierwszym wyścigu Formuły 1. Za Brazylijczykiem na metę wjechał Daniel Ricciardo (Red Bull).
Czołową dziesiątkę uzupełnili Hulkenberg, Ericsson, Sainz oraz Perez.
Gdyby nie początek sezonu samo Grand Prix nie stanowiłoby spektakularnego wyścigu, a stało się tak głównie za sprawą okrojonej do zaledwie 15 zawodników stawki na starcie wyścigu oraz relatywnie wytrzymałych opon Pirelli, które pozwoliły większości zawodnikom pokonać dystans wyścigu na jeden pit stop.
Stawka kierowców w sezonie 2015 powinna w normlanych warunkach liczyć 20 kierowców. Już na samym początku weekendu jasne było, że przynajmniej w pierwszym wyścigu sezonu będzie ona liczyła tylko 18 kierowców, gdyż zespół Manora, któremu udało się dotrzeć do Melbourne, nie był w stanie uruchomić swojego bolidu za sprawą problemów z oprogramowaniem.
W niedzielę rano ekipa Williamsa przekazała informację, że Valtteri Bottas nie zostanie dopuszczony do wyścigu, po tym jak podczas wczorajszych kwalifikacji pojawił się u niego problem z plecami. Fin po czasówce odwiedził szpital, gdzie zdiagnozowano u niego niewielkie uszkodzenie dysku w kręgosłupie lędźwiowym.
Tuż przed samym wyścigiem okazało się również, że na starcie nie pojawi się kolejnych dwóch kierowców- Kevin Magnussen, zastępujący w McLarenie Fernando Alonso oraz Daniił Kwiat. W bolidach obu kierowców w drodze na pola startowe pojawiły się problemy techniczne, które uniemożliwiły im start.
Do Grand Prix Australii przystąpiło więc tylko 15 kierowców. Tak małą liczbę zawodników w pierwszym wyścigu sezonu po raz ostatni na starcie odnotowano w sezonie 1963.
Co gorsza po pierwszym okrążeniu stawka zawodników skurczyła się o kolejnych dwóch kierowców, sprawiając, że o zwycięstwo w zasadzie przez większość wyścigu rywalizowało tylko 13 kierowców.
Gdy zgasły czerwone światła, Lewis Hamilton popisał się świetnym startem, pewnie odjeżdżając Rosbergowi. Niemiec najwyraźniej nieco spóźnił start, gdyż z trudnem obronił pozycję przed Felipe Massą.
Problemy pojawiły się natomiast w środku stawki i skupiły się wokół Kimiego Raikkonena. Fin najpierw zaangażowany był w kontakt z Carlosem Sainzem, a chwilę później, gdy został spowolniony w trzecim zakręcie zderzył się z Felipe Nasrem, który z kolei uderzył w Pastora Maldonado, eliminując go z wyścigu. Po pierwszym okrążeniu z rywalizacji wycofał się także drugi kierowca Lotusa, Romain Grosjean.
Już na pierwszym okrążeniu Formuła 1 miała więc okazję do przetestowania w warunkach bojowych nowego w tym roku systemu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, tzw. VSC.
Gdy stawka po starcie ustabilizowała się okazało się, że świetnie do wyścigu przystąpili debiutanci. Carlos Sainz był przez chwilę nawet na 4 miejscu i pewnie utrzymywał się w pierwszej dziesiątce do czasu kiedy zjechał na swój pit stop, gdzie zespół miał problemy z odkręceniem lewego tylnego koła. Hiszpan na chwilę wypadł z czołowej dziesiątki jednak za sprawą małej stawki udało mu się do niej szybko powrócić. Pecha miał natomiast Max Verstappen, który dzisiaj miał dużą szansę na zdobycie pierwszych punktów. Ostatecznie najmłodszy kierowca w historii F1 zaraz po zjeździe na aleję serwisową musiał się wycofać z wyścigu na skutek awarii silnika Renault.
Lewe tylne koło przysparzało dzisiaj sporo problemów w padoku, a najdotkliwiej przekonał się o tym Kimi Raikkonen, który prawdopodobnie nie miał go prawidłowo dokręconego i tuż po wyjeździe z boksu asekuracyjnie zatrzymał się na poboczu.
Wszystkie te problemy niesamowicie skutecznie wykorzystały jedne z najsłabszych zespołów w stawce, Sauber oraz Force India, które do czołowej dziesiątki wprowadziły oba swoje bolidy. Stawkę na 11 miejscu zamykał Jenson Button. Bolid McLarena w ten weekend dopiero podczas wyścigu zdołał pokonać większą liczbę okrążeń na jednym przejeździe więc występ Brytyjczyka i tak można uznać za sukces, mimo iż MP4-30 tracił bardzo dużo czasu do pozostałych bolidów.
Na najniższym stopniu podium po fenomenalnej akcji w pit stopach znalazł się ostatecznie Sebastian Vettel, który w ten sposób uczcił przejście do Ferrari.
W tej sytuacji tuż za podium znalazł się Felipe Massa, który do czasu zjazdu na aleję serwisową pewnie podążał na trzeciej pozycji z kierowcami Mercedesa.
Sensacyjnie wyścig zakończył się za to dla Felipe Nasra, który po trudnym wyścigu finiszował na wysokiej, piątej pozycji w swoim pierwszym wyścigu Formuły 1. Za Brazylijczykiem na metę wjechał Daniel Ricciardo (Red Bull).
Czołową dziesiątkę uzupełnili Hulkenberg, Ericsson, Sainz oraz Perez.
Zdjęcia:
komentarze
1. nonam3k
Ferrari tylko 0,5s na okrążeniu gorzej od merca . Jest dobrze . Vettel ładna jazda
2. Jakub Iceman
Rzeź niewiniątek w Melbourne, wystarczyło w sumie dojechać do mety, żeby zdobyć punkty, co nie dotyczy oczywiście Hondy... chociaż muszę powiedzieć, że najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie Jenson Button tym, że w ogóle zdołał ukończyć wyścig a najmniej zaskoczył Pastor Maldonado, który w swoim stylu wyścig inaugurował.
Ciekawy początek sezonu, gratulacje dla debiutantów, gratulacje dla Ferrari.
3. nonam3k
RedBull 1,6s gorzej na okrążeniu od Mercedesa .
4. Suplement
A miało być tak pięknie..... ;)
5. shodan
cudownie Sauber tak trzymac :)
6. Greek
Ale bida, 11 samochodów. Czuję się jak na jakimś festynowym wyścigu o puchar wójta gminy Zadupnica Wielka :)
7. RyżyWuj
Król powrócił w czerwonych szatach.
8. nonam3k
Vettel wiedział co robi uciekając z Redbulla . Borowczyk mówił ze Alonso problemy sa związane z wada serca ?
9. grazek
Ktoś wczoraj mówił, że ten sezon będzie ciekawy xD? 13 samochodów po pierwszym kółku, strata Rosberga do Hamiltona 2s: po pół godzinie poszedłem spać i na dziesięć kółek przed metą prawie nic się nie zmieniło, prócz Vettela przed Massą. Rosberg cały wyścig 2s za Hamiltonem. HAMILTON WORLD CHAMPION 2015
10. RyżyWuj
Jak zwykle Sauber ma ręke do młodych. Nasr na P5 to jest coś. Ericsson średnio, a tatuś Verstappena nie wytrzymał i wybiegł z pokoju ;-)
11. sholder
Ciekawy wyścig, McLaren wreszcie porządnie potestował, Kimi największym pechowcem - kilka kontaktów już na pierwszym okrążeniu a potem mechanicy którzy nie potrafili dwukrotnie przykręcić mu koła(czyli kara za niebezpieczny wyjazd z pitlane przejdzie do Malezji). Vettel miał szczęście że nie miał takich problemów dzisiaj, ale szczerze powiedziawszy to nie pokazał nic nadzwyczajnego - po prostu jechał i to wystarczyło na p3. Nasr, może poza pierwszym kółkiem na plus. RBR... w Malezji jak będą punkty to będzie dobrze...
12. BastianKR
Czy tylko ja miałem wrażenie, że w bolidzie Raikkonena wcale nie zmienili lewego tylnego koła a nie dokręcili jak to mówili komentatorzy? niestety było mało powtórek i były one z beznadziejnego ujęcia ale tak mi się wydawało...
13. roko
@2 Akurat Pastor tym razem zupełnie nie miał wpływu na to, co mu się przytrafiło.
Przytyk w jego kierunku tym razem zupełnie nietrafiony.
14. Xellos
Mało samochodów i wielkie dysproporcje między nimi. Tak bym to podsumował. Jedyne na czym będzie polegać ciekawość tego sezonu to awarie Mercedesa, albo błędy ich kierowców...może jakiś deszcz na torze coś urozmaici. Jak nie będzie awarii, błędów i deszczu...to wszystko jest jasne co wyścig.
15. marcinF1fanvet
szkoda że tyle kierowców nie ukończyło wyścigów już prawie Button był w punktach
16. Jahar
13. roko
Masz rację ale akurat on w tym zamieszaniu rozpoczął sezon dzwonów:)
17. RyżyWuj
Jacyś rasiści buczeli jak Terminator rozmawiał z Hamiltonem. Skandal w Melbourne!?
18. Kii
To jest ten sezon w którym Vettel wkońcu pokaże swój talent w nie najlepszym zespole :)
19. grazek
Arnold Schwarzenegger gwiazdą wyścigu. Ale z kierowców trochę sztywne bele, a gadania Rosberga to już słuchać się nie da.
20. Ździchu Pantera
I'll be back. :D
21. Jahar
18. Kii
Ferrari jest puki co 2 więc nie wiem czy Vettel tak źle trafił jak sugerujesz
22. Nowicjusz
Czyli wychodzi na to, że McHonda dziś straciła szansę na jedyne punkty w roku.
Wyścig do bólu przewidywalny jak się okazało że Bottas nie wystartuje.
Jak @9 zauważył, Rosberg na 2 okr starta 2 sekund do Lewisa i przez CAŁY wyścig ta strata oscylowała pomiędzy 1.5 - 3.5 sekundy.
23. Michael Schumi
Szkoda mi było dziś Kimiego. Mógłby dołożyć trochę punktów dla Ferrari. Ale i tak cieszę się najbardziej z podium Sebastiana. Brawo!
24. nonam3k
a gdzie fani Pseudo mistrza Riccardo ? Fatalny start oraz reszta wyścigu......
25. kronolus
Witam i chyba przestane to oglądać tu niema na co patrzeć kolejny sezon wypromowany przez Berniego dla zespołu poprzednio wspierał Byków że niby Adrian super konstruktor gówno prawda daje pozwolenia pupilom dziwne Hamilton czy Rosberg to nie są genialni kierowcy jak i Vettel .....korupcja i jeszcze raz korupcja kolejny zdeprawowany sport .
26. Jahar
Kimi jechał dziś za słabo gdy przyszło mu ścignąć Riccardo i chyba to zaważyło na jego losie bo za start trudno go winić chociaż też źle sobie wymyślił ten atak na Vettela. Pechowy występ Fina generalnie.
27. Jero
Coś chyba było nie tak z tym tylnim lewym kołem u Kimiego, bo aż nie chce się wierzyć by dwa razy był z nim problem. Co do startu Fina bardzo dobry, przyblokowany lekko przez Sebę (zostawił mu za dużo miejsca, bo spokojnie mógł go zamknąć w 1-wszym zakręcie) i przez to stracił 3 pozycje i utknął na 8 miejscu. Szkoda straconego pewnego 5-tego miejsca. Zdecydowanie Merc rządzi, Ferrari i Williams mniej więcej ten sam poziom. Vettel bez błysku ale solidnie i pewne 3 miejsce
28. frg1pl
25. A kto jest genialny i czemu?
29. karol
Duży plus na początku sezonu trzeba postawić silnikowi Ferrari,pojawił się jakiś konkretniejszy cień nadziei,że Mercedesa można próbować gonić.
30. RyżyWuj
@28 Genialny jest Fernando Alonso, bo w wieku 13 lat jest dwukrotnym mistrzem F1.
31. RyżyWuj
* Przynajmniej tak mu się czasem wydaje.
32. grazek
@24 bez dobrego bolidu nic się nie pokaże. Button miał bardzo dobry koniec zeszłego sezonu, a teraz jeździ jak zwykł taki Ericsson czy Chilton. Chociaż i tak jak dla mnie zaprezentował się lepiej niż Rosberg, bo przynajmniej ostro walczył z Perezem na początku, a nie jechał cały wyścig 2s za kimś. Wgl wydaje mi się, czy na podium Arnold nie bardzo wiedział jak się nazywa Rosberg? Było coś w stylu ,,Now, let's head to this guy here" a potem najlepsze pytanie stulecia ,,How is it like to be 2nd?" xD a wiadomo, że w Mercedesie być drugim to tak jakby być ostatnim xD
33. nonam3k
12. Lewe koło zostało założone z nowa opona ale nie zostało dobrze dokręcone .
34. Jakub Iceman
Sauber trafił chyba na "bogato usponsorowany" młody talent - Felipe Nasra, pewnie dowiózł 5 pozycję. Ericsson to raczej kiepski kierowca, dzisiaj trochę poszarżował bo pozwolił mu na to bolid i okoliczności. No i rzeczywiście, nie wspomniałem, że to nie forma Ferrari, ale wielki (niewątpliwie) talent Vettela wyprowadził zespół Ferrari i siebie na podium. Król chyba już szprecha po włosku, jeśli dobrze słyszałem? :D
35. RyżyWuj
Kimi zdobył 0 pkt i jeszcze mu dołożą karę za unsafe release. To już bezpieczniej było zostać w domu, jak to zrobił jego ex-kolega Falonso.
36. RyżyWuj
Bottas niestety ma załatwiony kręgosłup, ale dzięki temu Sussie Wolf może pojechać za niego W GP Malezji. Będzie co oglądać =)
37. pjc
Nie wiem czego spodziewali się co poniektórzy odnośnie gp Australii ale wiadomo było, ze to będzie testowy wyścig dla wielu bolidów. Stąd taka liczba kierowców na mecie a nie inna. Poza Mercedesem zaimponowala mi forma Ferrari. Widać że Włosi nie przespali zimy i zdecydowanie poprawili wiele rzeczy. Dzięki temu Vettel mógł pokonac Masse i cieszyć się z pierwszego podium w tym sezonie. Co do pozostałych ekip to należą się gratulacje dla kierowcow Saubera i Force India za uzyskany wynik. Natomiast jeżeli chodzi o Mclarena to cieszy samo pokonanie dystansu wyscigu i zebranie danych. Nie myślałem ze Jensonowi uda sie ta sztuka. To dobrze rokuje na przyszłośc.
38. Jakub Iceman
Kimi tak nieudolnie podjechał do pit-stopu, że jego inżynierownie niebezpiecznie zamontowali koło, pozostaje cieszyć się, że to skończyło się taką sielanką. Sędziowie pomyśleli już o kolejnym wyścigu Fina. :)
39. Jakub Iceman
Terminator właśnie dyskutuje z Królem.
40. saint77
@kempa007:
powiedz mi proszę skąd Ty wziąłeś tą klasyfikację konstruktorów po pierwszym wyścigu bo pojąc tego nie mogę - Marussia (Manor) która nawet jednego okrążenia nie pokonała i nie wyjechała z garażu jest na 9 miejscu w klasyfikacji przed McLarenem który może i punktu nie zdobył ale jednym bolidem dojechał do końca na 11 pozycji. A już Catherham na 10 miejscu do w ogóle zagadka, zespół nie istnieje a mimo wszystko wyprzedził w kolejności McLarena?
41. Eriandor
Spokojnie panowie, wróci Bottas to niejaki Vettel będzie mógł zapomnieć o podiach.
42. Mateo_R19
Wyscig strasznie nudny. Jeszcze kilka lat wstecz w czasie wyscigu nikt by mnie od tv nie odciagnal. Teraz sam potrafie odejsc. W ogole nie dziwi mnie spadek ogladalnosci. Cala rewolucja w przepisach i przejscie na te malutkie, naszpikowane badziewna technika silniki byla chyba najgorsza jaka mogla pasc. Wlasciwie to juz mozna sobie ten sezon odpuscic. Nie sadze ze cos ciekawego sie jeszcze bedzie dziac.
43. saint77
@up - a już zdążył szczęściarz poprawić:)
44. saint77
@up - poza rokiem bo mamy 2015:)
45. kempa007
40. saint77 chill out nie wszystko mozna za jednym razem zmienic. Powoli ukladalem wszystko tak jak ma byc. Jak mozesz to teraz zerknij czy nie ma bledow.
46. tysu
Paluch przeszedł do innego zespołu i pokazał, że potrafi jeździć.
Niech jeszcze przywiezie parę dobrych miejsc, a zyska dużo fanów.
47. williams FW
massa jak zwykle kwalifikacje niezle wyscig taki sobie
48. saint77
@ 45. kempa007
nie ma, wszystko ok. Ale trafiłem akurat w środku nanoszonych zmian:)
49. wobz
no i sie zaczeło strasznie nudny wyscig ale dzięki komentatorom z polstu nie było tak nudno
mam prośbe do dyrkcji polsatu aby komentatorzy oglądali ten sam wyścig co my bo mi się wydawało że ja oglądam coś innego niż oni
a tak co do wyścigu
trochę nudny
realizacja telewizyjna pozostawiała wiele do rzyczenia
50. saint77
Co do podsumowywania sezonu 2015 jak to niektórzy już czynią: przestańcie płakać. Australia to jedno a Monza/Spa/Suzuka czy Monako to zupełnie co innego. To, że Merc ma obecnie sekundę przewagi nad Ferrari wcale nie znaczy, że będzie tak za 3-4 wyścigi.
RBR rzuca gromy na Renault za silnik i słusznie, tylko że w tym silniku mechanicznie nie ma co poprawiać, tam muszą pozmieniać oprogramowanie i kilka popierdólek dopracować i zobaczycie, że dorównają do czołowej trójki.
Williams tuż za pierwszą dwójką. Trochę się rozwinie sezon i zmiany też nadejdą. Może i Mercedes wygra sezon ale na pewno nie będzie dubletu nawet w połowie wyścigów. Vettel i Botas dadzą sobie radę, bo na Filipe i Kimiego raczej nie ma co liczyć.
51. Jahar
49. wobz
Borowczyk się starał coś przekazać ale za to niedowierzanie Jędrzejewskiego, że Ferrari wykonało postęp w silniku (tak jakby to nie był zespół walczący o najwyższe cele) i jego głupie docinki to szkoda na to słów.
52. grazek
Hamilton w ogóle poruszył chyba na podium jakiś temat tabu, bo powiedział Terminatorowi, że wydawało mu się, że jest wyższy. Cytuję:
,,Jako gubernator, Schwarzenegger wdał się w spór z członkiem Zgromadzenia stanu Kalifornia, Wessonem, na temat ich wzrostu. Wesson podjął się nieudanej próby, by rozwiązać raz na zawsze problem wzrostu przy pomocy miary krawieckiej[10]. Schwarzenegger w odwecie umieścił poduszkę z napisem „Trzeba podnieść?”, na krześle przeznaczonym dla mierzącego 5'5" (165 cm) Wessona przed sesją negocjacyjną w jego biurze.
Oficjalnie Schwarzenegger ma niby 188cm wzrostu, a Hamilton chyba 173 i rzeczywiście jak stali obok siebie to coś nie wyglądało mi na 15 cm różnicy. Ale to taka ciekawostka :D
53. saint77
@49. wobz
komentatorzy są w normalnej swojej formie:
- Borowczyk mówi o innych opona Vettela niż Massy w drugim stincie, że podobno Vet ma miękkie a MAS pośrednie i dlatego tak mu odjeżdża podczas gdy obaj mieli pośrednie.
- znowu Borowczyk mówi pod koniec wyścigu, że Poza Vettelem na podium stanie również Vettel.
itp. itd.... To taki folklor Polsatowski, ale ja się cieszę, że w ogóle jest relacja bo jak raz w necie obejrzałem wyścig na stream'e to nie mogłem uwierzyć, że coś takiego w 21 wieku jest jeszcze możliwe. Moja babcia z garażu by lepszą transmisję przekazała.
54. nonam3k
50. Ty chyba wyścig z tamtego roku oglądałeś . Merc w wyścigu miał przewagę nad Ferrari i wiliamsem 0,5s .
55. Jabba1979
Jak Fernando zobaczył Sebastiana na podium to go serce zabolało
56. Hamcio20
Wyścig jak na #AusGP nudny. Tor w melburne zaczyna bić swoje własne rekordy. Rok temu było to 13 kierowców w tym sezonie jest to 11 zawodników. No zobaczymy jak to będzie w kolejnym, sezonie ;)
Co do kierowców. Lewis prowadził praktycznie od startu do mety. Sainz i Nasr mile mnie zaskoczył. Jak na młodych w dosyć słabych teamch pojechali bardzo okey.
Nieudolność ferrari w czasie wyścigu to jest jakaś porażka. Co jak co ale oni potrafią zamieszać .
Wiem, że to głupio zabrzmi, ale Mcl-Honda udało dojechać się do mety co jest wyczynem. Brawa dla nich ;)
Terminator na GP też fajna sprawa. Ogólnie to nie wiedziałem, że Arnold jest fanem MOTO :p
57. saint77
@52. grazek
on nawiązał do wiecznej zagadki i pogłosek, jakoby Arnold od wielu lat stosował specjalne wkładki podwyższające jego wzrost. Oficjalnie ma niby 190cm i tyle miał jeszcze 20-30 lat temu. Ale to prawda, że z wiekiem człowiek mimo wszystko trochę "się kurczy" i wzrost Arnolda mógł się o cm czy 2cm "skurczyć". Mi to powiewa bo dla mie Arnold to nr 1 wśród aktorów był i jeszcze długo będzie.
58. marek007
Na RTL jest teraz retransmisja wyścigu jak ktoś nie widział albo nie chciał wstać...
Wyścig jak wyścig mało akcji na torze...szkoda że nie doszło do walki między Lewisem a Rosbergiem.Pierwsza czwórka w typowaniu idealna a dalej lipa...
59. saint77
@54. nonam3k
a ty wierzysz, że jechali na maksa? A po co? Jak mówisz że 0,5 sek to dlaczego w Q miał 1,5 sek. prawie? I zresztą jak sobie wyrobił przewagę 15 sekund po 15-16 okrążeniach?
Vettel też przykręcił obroty pod koniec wyścigu dzięki czemu Massa odrobił z 4 sek do 2.4. Jak się zbliżył to VET podkręcił i znowu się zrobiło 4 sek. Taka rzeczywistość.
Mercedes ma minimum 1 sekundę przewagi na tym torze. W Malezji może będzie inaczej, może spadnie znacznie lub się jeszcze zwiększy.
60. viggen
Honda Masakra!!!
Na 11 bolidów na mecie Button 11. Zero punktów i chyba ostatnia szansa na punkty przeszła koło nosa. 2 okrążenia straty do Mercedesa......Brak słów
Poza tym ok. Nowy sezon,nowe emocje. Ciekawa walka w środku stawki. Fajna walka młodych gniewnych :)
Sauber wygląda na czarnego konia :)
RBR - Newey to geniusz. Mimo chu..wego silnika Renault, RBR trzyma się zakrętów jak na szynach. I do tego świetne wyjścia z zakrętów.
Kimi na prostej dochodził do Daniela ale na zakrętach tracił dużo. Fakt, jadąc za innym tracisz docisk ale Daniel się zbierał na wyjściu jak torpeda.
Pomijam fakt, że (to chyba Nasr jechał przed nim - pisze z pamięci) dzięki Nasr Daniel mógł się bronić DRS-em.
Co do startu....
@Jahar zmień okulary.
Jak Kimi miał wyprzedzić inaczej Vettela? Przeskoczyć go :D?
Przecież Vettel startował z prawej strony toru i miał pierwszy zakręt na wewnętrznej. Kimi mógł tylko większą prędkością zaryzykować i to zrobił. Z Tym że przed zakrętem już musiał odpuścić bo przyblokował go Mercedes.
A w zakręcie, raz że Vettel zamknął Kimiemu drzwi, to dwa Kimi został trącony w prawe tylne koło, gdzie musiał kontrować, za chwilę znowu został trącony i w efekcie łańcuch ruszył i Maldonado poza wyścigiem.
Kimi ma jakiegoś cholernego pecha. W zeszłym sezonie również zaczęło się od głupich błędów zespołu i incydentów nie po winie kierowcy....
W każdym razie cieszy atmosfera i szybkość bolidów Ferrari.
Szkoda Bottasa.
A Renault - podobne gówno jak Honda.
61. grazek
@57 no właśnie jestem ciekaw czy to było celowe nawiązanie, czy tak akurat spojrzał, że jest niewiele niższy :D Ale zdecydowanie Arni był największa niespodzianką na plus wyścigu :D
62. thinktank
Co niektórzy to chyba inne GP Australii oglądali.
Pierwszy, który mówi, że RAI zły wyścig pojechał - źle to mu dwa razy koło przykręcali. Tempo wyścigowe RAI było bardzo wysokie, męczył się z RIC, bo RIC też mógł używać DRS ponieważ jechał chyba za NAS, zresztą RAI oszczędził paliwo, a RIC nie za bardzo i tylko pech SAI i VER dał RIC tak wysoką pozycję. Widać, że na wyjściu z zakrętu RBR jest jednak szybki.
Drugi stały uczestnik tego forum, że VET fenomenalnie pojechał - to Ferrari zrobiło postęp fenomenalny. VET porządny wyścig bez fajerwerków (gdyby jechał BOT miałby trudniej), choć to wypchnięcie RAI na początku dyskusyjne.
Na pewno pozytywny Sauber, nie przewidziałem, że tak szybko Sauber posprząta sprawę z van der Garde i myślałem, że dłużej to na nich zaciąży (natabene ojciec zawodnika chce wejść do Saubera kapitałowo - jeśli już nie wszedł).
Tak jak pisałem Merc pierwszy, a Ferrari drugie, trzeci Williams, potem oba RBR i Sauber, pewnie dołączy do nich Lotus.
Pisałem tempo wyścigowe a kwalfikacje to nie to samo.
Do mędrców którzy piszą, że testy nic nie mówią np. kolega devious.
0,5 straty Ferrari do Merca zgodnie z przewidywaniami, na szybszych torach może być więcej. Podana kolejność teamów również. Kłopoty McL z silnikiem i autem również pisałem.
Ogólnie filozofia rozwoju bolidu Ferrari 5+, natomiast RBR 2, a McL 1. RBR i McL zrobili błąd zbyt dużej kompresji, co powoduje przegrzewanie i mnóstwo awarii. Ferrari ma natomiast zapas w rozwoju pakietu aero, ale ponieważ najcieplejsza część sezonu przed nami, to wolą zobaczyć jak wszystko chodzi. McL od razu zaszalał i ma totalny bajzel. RBR pewnie wiedziony doświadczeniem z zeszłego sezonu, jeszcze bardziej chciał ścisnąć bolid i też kiepsko wychodzi. Mały RB jest bardziej konserwatywny i mu to się opłaca, a dodatkowo nie pluje na Renault za każdym razem.
BUT plus za chęć jazdy.
63. nonam3k
59. Ty nie masz wogóle pojęcia o F1 . Jestes głupszy niż moze sie wydawać .
64. viggen
Jeszcze dwa zdania
Kierowca wyścigu - Nasr.
Czekamy na komentarze mówiące "aż strach pomyśleć, co by Alonso robił w tym bolidzie Ferrari " :D :D :D
Tekst Vettela do Rosberga również rozbroił "Nie wiem jak u Was, ale my się lubimy" :D :D
Tylko ciekawe jak długo ;>
Jestem ciekaw jaka jest prawdziwa forma Ferrari, skoro na ten wyścig nie jechali na full?!
65. berni
Podobal sie wyscig? Nie ma co ogladac - w tym roku to juz kompletnie nic na torze sie nie dzieje. Jezdzi 10 bolidow, praktycznie tylko massa i vettel nie zdublowani, jezdza w parach - pojedynki zdublowanych ericssona z sainzem czy buttona z perezem o 8-10 miejsca sa atrakcja weekendu... Niech doloza do stawki bolidow z innej serii - efekt bedzie ten sam. Od 5 miejsca juz jakis folklor sie robi. Lewis sie juz nie przejmuje, ze ludzie beda zasypiac przed tv jak za czasow vettela? Nie dziwie sie ze ogladalnosc im spada. Mam dokladnie tak samo: kiedys nie wyobrazalem sobie odejsc od tv, a teraz ... nie ma co ogladac. W Malezji, tj. na typowych torach, bedzie raczej jeszcze wieksza przewaga merca nad reszta.
66. shodan
@62. thinktank
ciekawe info o kapitalowym wejsciu tescia gardo do Saubera
a sprawa procesu przycichla bo garde nie ma waznej licencji takie jest moje zdanie
mam nadzieje ze sie tam wszystko ulozy i beda punktowac co jakis czas :)
67. mik.
W dzisiejszym EcoRaceF1 zwyciezyl Hamilton. Po starcie wyrobil 2s. przewagi i przez 50okr mozna bylo podziwiac jak charyzmatyczny zawodnik potrafi ze stoickim spokojem zuzywac 1,67l/okr oszczedzajac przy tym silnik na przyszle wyscigi. Coz za profesjonalnosc! Wspanialy talent! Rosberg zuzywajac 0,02l wiecej nie mogl pozwolic sobie na szarze i dogonic konkurenta.
Obawiam sie, ze bedzie tak caly sezon. Totalna dominacja Hamiltona (bo jest lepszy i bedzie wygrwal quale) bo nie ma tyle paliwa (przy lepszej aero i mocniejszym silniku) zeby cisnac 100% w wyscigu, Dodatkowo ubogie mieszanki podnosza temp. a silniki sa tylko 4.
Podobnie w innych ekipach.
Wybor jest Wasz. Pigulka niebieska czy czerwona?
68. pjc
@thinktank to gdzie jest Toro Rosso i Sauber Zobaczymy w kolejnych wyscigach. Moim zdaniem są osiągami tylko przed Mclarenem ze skreconą mocą i może w pobliżu Force India. RB słusznie krytykuje Renault bo są dla nich wiodącym partnerem a póki co Francuzi nie potrafią usprawnić silnika drugi sezon z rzędu. A przecież ktoś na to wydaje spore pieniądze czyT. Red Bull
69. frg1pl
A kto uważa że Alonso jechał dzisiaj w przebraniu Buttona? Wpisujcie miasta.
70. robertunio
To bedzie wspanialy sezon F1 - Mercedes + reszta swiata, a moze lepiej Mercedes + resztki swiata ;-).
RIP F1. Szkoda marnowac zycie na taka F1. Wytrwalym zycze milego ogladania.
71. Nowicjusz
żarty, żartami ale ja bym się zastanowił kiedy Alonso wróci do ścigania. Sądząc po formie Hondy( bo aero Mc ma na niezłym poziomie) to nie prędzej niż na...GP Australii 2016 :))))
72. saint77
Usunięty
73. jordan23
NUDA ! F1 schodzi na psy ,niech jeszcze więcej zmian wprowadzą od następnego sezonu,to wystartuje 10 bolidów ,5 mercedesów i 5 Ferrari :)
74. f1chilek
O tytuł znowu liczy się jedynie Mercedes .
W Ferrari na dzień dobry Vettel skopał tyłek Raikkonenowi który znowu zawodzi .
Szkoda Botasa .
McLaren totalna porażka . Oby wraz z powrotem do zdrowia Alonso ,również bolid zaczął spisywac się coraz lepiej
75. KowalAMG
Co niektórzy tutaj przesadzaja .. Halo to dopiero pierwszy wyscig , sa rozne konfiguracje torow , a bolidy caly czas sa aktualizowane i ustawiane i z czasem beda rozkrecac w nich moc . Jestem pewien , ze zobaczymy jeszcze nie jeden boj , nie wszyscy wroca na tor w pelni sil . Gratulacje dla Merola , Lewisa i Ferrari za "GOD JOB" ORAZ SAINZA I ERICSONA :) zobaczymy co pokaza w nastepnych wyscigach :)
76. frg1pl
72. Ostry jesteś. Jak Polsat w HD.
77. andi77
@70 święta racja. Zapowiada się kolejny sezon z dominacją Merca. Ferrari będzie im deptało po piętach, oczywiście możliwe że Ferrari wygrają w paru wyścigach i tylko tyle albo aż tyle.
Nadzieją jest że z popiołów odrodzi się McLaren i pokaże tę rzeczywistą moc silnika Hondy.
78. pjc
@72 po co Ci blokada? Trochę za ostre słowa jak na to forum. Pozdr.
79. kryzq
71. @Nowicjusz nie zwalaj wszystko na hondę bo mc wcale tak dobrego aero nie ma, było to świetnie widać wczoraj w Q jaki bolid okropnie jest podsterowny i nadsterowny.
80. saint77
@78. pjc - masz rację, ale nie lubię jak ktoś mnie wyzywa od głupków po normalnej, niczym nie sprowokowanej wymianie zdań. Tak jak ta ciotka nonam3k. Pozostałych forumowiczów przepraszam za szczerość wyznania. Również pozdrawiam.
81. tomek256
Ciężko mi oglądać F1 bez Alonso w Ferrari. Przez te kilka lat to głównie on powodował u nie emocje. Nie mówię, że oglądam F1 tylko ze względu na niego, bo bardzo się interesuje tym sportem, ale jednak to nie to samo widzieć cieszącego się VET w tych barwach. Przez te kilka lat przywykłem do ALO w czerwonym kolorze. Kibicowałem mu jeszcze jak jeździł w Renault, a przejście do Ferrari było jak spełnienie marzeń. Niestety nie zdobył przez te lata żadnego tytułu mistrzowskiego i raczej w tym roku też nie zdobędzie. Według mnie on i Lewis to najlepsi kierowcy w stawce.
Co do wyścigu, duża przewaga Mercedesa i chyba drugi sezon z rzędu mistrzowski dla nich. Nie można oczywiście tak mówić po pierwszym wyścigu, ale ich przewaga nadal jest ogromna. Ferrari i Williams mają dobre rokowania na ten sezon. Być może w następnych wyścigach i RBR zbliży się do nich.
Co do Mclarena - pozostawiam bez komentarza.
82. Emer7
@ viggen
Oj juz widze wymówki dla Raikkonena a fakt jest taki ze Kimi nie mógl go wyprzedzić mimo mocniejszego silnika o 50KM i DRS. A ile to szczekałęś ze Alonso w 2010 nie mogł wyprzedzić szybkiego wówczas na prostych Renault mimo tego iz nie miał DRS-u
Oczywiscie to ze Kimi nie poskładal dobrego okrążenia i przegrał kwalifikacje, stracił na starcie kilka pozycji jak (jak zazwyczaj w ubiegłym roku) a takze pewnie i to ze nie ukonczyl to wina Alonso bo Fin ma przez Hiszpana braki w formie.
Co do wyscigu to jedynym zaskoczeniem jest to ze Mclaren-Honda dojechał do mety. Odliczałem kółka kiedy pusci zaslone dymną ale jakoś sie dotoczyl o wlasnych siłach. I to chyba najwieksza sesacja tego GP
83. pjc
Rozumiem. Spokojnie - to dopiero pierwsze dyskusje a tu już ogień ciągły ☺.
84. Emer7
*sensacja
85. Nowicjusz
@79
ma dobre aero - sam Button stwierdził że nie gorsze niż FI i Sauber.
Silnik Hondy to największe gówno i to jest przyczyna ich osiągów. Co znaczy silnik widać na przykłądzie RBR. Aero najlepsze w stawce a silnik kupa to i wyników nie ma.
86. leo_
Będzie gdzieś powtórka wyścigu ? Ustawiłem nagrywanie w Polsat Sport Extra, i nic...
87. BlahBlah
Zbanujcie hejterów i analfabetów, bo zaniżają Wam poziom serwisu.
88. Skoczek130
Biednie ta F1 wygląda... ale bliska walka niektórych zespołów na torze nieco to zrekompensowała. :)) Ograniczenie aero dobrze wpłynęło na rywalizację... o zmianie jednostek nie ma co mówić. Cienizna była, jest i będzie... Mercedes dopieścił to, co musiał i ich dominacja będzie zapewne jeszcze bardziej okazała. Liczę na ciekawą walkę miedzy ich kierowcami. Rosberg był blisko - jeżeli nie zawiedzie głowa, będziemy mieli ciekawą walkę. Bo właśnie tego zabrakło Niemcowi w drugiej połowie sezonu, którą przegrał wówczas z kretesem.
Seb może czuć się jak zwycięzca - po nieudanym sezonie 2014 dla Ferrari teraz "czerwoni" wchodzą w sezon bardzo dobrze. Nie wszystko poszło idealnie, bo zawalili pitstop Kimiemu, ale jest obiecująco. A zważywszy na przewagę "srebrnych" walka z Williamsem o podium będzie jak o zwycięstwo. Ricciardo czeka trudne zadanie - Renault pokpiło sprawę. Miejmy nadzieje, że ogarną jednak temat. Znakomity debiut Felipe Nasr i Carlosa Sainza Jr. Pech Maxa, ale On także będzie trzymał pod presją Kwiata, który nie może sobie pozwolić na jakiekolwiek odstawanie od Kangura. Bardzo udany (zważywszy na formę) występ Force India (skorzystali na problemach innych) i Ericssona (jak jest czym jechać, to można). McL-Honda to na razie totalna klapa... każdy, w tym oni, oczekiwał innego ich wejścia w sezon. O takim scenariuszu nikt nawet nie myślał.
89. kempa007
87. BlahBlah podsylaj przy okazji takich newsow numery komentarzy... wszystkiego niejestesmy w stanie wysledzic
90. housepl
A niektórzy wciąż nie rozumieją o co chodzi z McLarenem i Honda
91. Antorek
96. Jutro na Polsat Sport Extra, a wyścig był na Polsat Sport
92. thinktank
@ 82 obejrzyj wyścig, bo chyba inny oglądałeś.
RIC też miał DRS, bo jechał przed nim NAS (widać jak się znasz), na wyjściu z zakrętu RBR jest dobry. W Melburne trudno się wyprzedza, choć chyba RAI miał najwięcej manewrów wyprzedzania. RAI oszczędził paliwo za RIC. Dodatkowo jechał z uszkodzonym przednim skrzydłem cały wyścig, po uderzeniu na początku i mimo tego oraz 1 pitstopu, dojechał do MAS. Ale pech to pech, bo jeszcze mogą mu dać 10 pozycji do tytułu za 2 pitstop.
93. nonam3k
Jak masz pisać bzdury to idź na Onet
94. Antorek
* miało być 86
95. marek007
Saint77 puszczają ci nerwy jak Ronowi Denisowi podczas GP Australii....wyluzuj chupa chups....
96. Emer7
@ thinktank
"W Melburne trudno się wyprzedza"- sa 3 proste na ktorych jest dosc miejsca zwłaszcza jak sie ma o tyle mocniejsza jednostke napedową. Pokazałem na przykładzie jak viggen usprawiedliwia Kimiego a wysmiewa Alonso ktoremu bylo wówczas trudniej- zwazywszy na okolicznosci
97. viggen
@Emer7
Jesteś po prostu nie uleczalnym przypadkiem.
"Oj juz widze wymówki dla Raikkonena a fakt jest taki ze Kimi nie mógl go wyprzedzić mimo mocniejszego silnika o 50KM i DRS. A ile to szczekałęś ze Alonso w 2010 nie mogł wyprzedzić szybkiego wówczas na prostych Renault mimo tego iz nie miał DRS-u"
Jakie wymówki? Gdzie Ty widzisz wymówki?
Puknij się w głowę czasem bo naprawdę masz problem z myśleniem.
GP Australii to prawie jak tor uliczny. Krótkie proste, dużo zakrętów. To raz.
A dwa - Daniel się też bronił DRSem. Więc obaj używali DRS.
Nie tylko ja to tutaj zauważyłem (poczytaj inne wpisy), że RBR ma świetną prędkość na wyjściu z zakrętów.
A Alonso na ABU DHABI miał co najmniej kilka miejsc do wyprzedzenia Pietrowa w zdecydowanie szybszym bolidzie jak np długa prosta.
Masz braki myślenia i nie umiesz nawet porównać sytuacji.
"Oczywiscie to ze Kimi nie poskładal dobrego okrążenia i przegrał kwalifikacje"
Przegrał kwalifikacje :D? Ok, jeżeli dla Ciebie 0.033s to przegrana to masz coś z deklem.
Nie złożył kółka? Nie złożył, podobnie jak Vettel Bottas itd. Ale powiedział "Ja nie złożyłem" a Alfonso "Wina bolidu"
"stracił na starcie kilka pozycji jak (jak zazwyczaj w ubiegłym roku) "
Stracił nie przez swoją winę.
Nie każdy ma fuksa jak Ferdek na starcie i jak Ty, że się w ogóle na tym świecie pojawiłeś.
A o formę się Fina nie martw. Lepiej się martw o swoją głowę, bo cały czas Ci tłumaczę, że pod włosami na głowie jest mózg a nie echo.
98. viggen
"@ thinktank
"W Melburne trudno się wyprzedza"- sa 3 proste na ktorych jest dosc miejsca zwłaszcza jak sie ma o tyle mocniejsza jednostke napedową."
A i jeszcze jedna głupota i brak myślenia.
Żeby np na prostej startowej wyprzedzić, trzeba mieć dobrą prędkość na wyjściu. A tutaj się kłania prędkość na wyjściu RBR.
Zastanawiam się tylko nad jednym.....
Czy Twoi starzy wiedzą, że bez ich wiedzy i pozwolenie siedzisz na internecie?
99. viggen
PS
Kimi nie dostał kary za niedokręcony koło
"
Po dokładnym zbadaniu sprawy i analizie zebranych materiałów, zespół sędziów sportowych podkreślił fakt zadziałania systemu powstrzymującego od odpadnięcia koła oraz szybką reakcję zespołu, który poprosił Raikkonena o zatrzymanie bolidu na poboczu toru."
100. sly1234
Honda musi wziąć się do roboty z silnikami inaczej sepuku. Mysle , że będzie z nimi dibrze i to szybciej niż wam się wydaje.
101. Emer7
@ viggen
"A Alonso na ABU DHABI miał co najmniej kilka miejsc do wyprzedzenia Pietrowa " - zobacz powtórki jak szybkie bylo Renault na prostych- to po pierwsze Po drugie w Abu Dhabi poza dwoma prostymi nie masz gdzie wyprzedzac- same zakrety 90. Do tego alonso nie mial DRS i takiej przewagi mocy jak Kimi nad Riccardo. To chyba konczy temat
"Przegrał kwalifikacje :D? Ok, jeżeli dla Ciebie 0.033s to przegrana to masz coś z deklem. "- Kimi był 5 (w bolidzie pod siebie) a Vettel 4. Vet-Raik 0-1- wynik idzie w świat
102. pjc
@90 dla mnie postępowanie Mclarena jest logiczne. Jeżeli są problemy z synchronizacją elementów składowych silnika to nie uruchamia się pełnej mocy aby czegoś nie przeciazyć i w efekcie stracić jednostkę napędową. Testy w tym przypadku są jedynym wyjściem. Po pewnym czasie będą w stanie wszystko uruchomić I zająć odpowiednie miejsce w szyku.
103. Emer7
*1:0
104. thinktank
Ale napisałeś fałsz o DRS plus na wyjściu z zakrętu RBR jest szybki i nie patrzysz całościowo na wyścig. A RIC obrona miejsca kosztowała, pewnie by dostał i od SAI (pit stop) i od VER (awaria), a RAI i tak go wyprzedził i NAS - był 5 po 2 pitstopie. Jak
pisałem RAI chyba najwięcej razy wyprzedził w tym wyścigu. Tak więc twoja wypowiedź jest totalnie nieadekwatna żeby ostrzej nie napisać. A jeszcze pisanie o starcie, gdzie Fin szybciej wystartował od VET to już zupełne nieporozumienie, a stracił bo dostał uderzenie (a nawet 2) i to jest tylko podobne do początku poprzedniego sezonu - tzn. że jakaś pała wjeżdża w bolid RAI.
105. thinktank
wpis 104 oczywiście do Emer7
106. Emer7
@thinktank
"Ale napisałeś fałsz o DRS"- napisalm ze Kimi miał wieksza moc i DRS- gdzie tu fałsz? Nie przecze ze miał sporo pecha.
107. radzix
Andrzej B. jednak bez konta na twitterze... tatusiowe w boksach, Junior, który nie chce być Juniorem, ekodriving Hamiltona, Fetel sprawiający prezent, promienie słoneczne przeszkadzające zmieniać koła i Alonso z rozrusznikiem serca. Przynajmniej się pośmiałem z rana, ale mam nadzieję, że to był koszmar i wcale nie wstałem o 6 rano, tylko to co zobaczyłem było strasznym snem i wizją przyszłości wyścigów, których nie chciałbym oglądać.
108. leo_
91. Dzięki, będę oglądał jutro. Za 2 tygodnie , mam nadzieję, programy juz będą aktualne.
109. viggen
@emer
Kimi miał DRS i Ricciardo miał DRS czyli wynik 1:1
Alonso nie miał DRS i Pietrow też nie - czyli wynik 1:1
Widzisz zależność?
Dwa - widzisz różnicę w zużyciu opon? Alonso miał świeższe opony niż Pietrow. Kimi miał w takim samym stanie jak Daniel.
Na Abu Dhabi masz co najmniej 4 miejsca gdzie można wyprzedzić.
I kolejna rzecz. Widzisz....Kimi pomyślał i zjechał na pitstop. I to się opłacało. Alonso się pierd...za Pietrowem.
110. pjc
... mówiąc odpowiednie mam na myśli pozwalające na rywalizację w stawce. Btw nie wiem czemu ale te przygody kojarzą mi się z początkowym sezonami Mclarena jeżeli chodzi o współpracę z Mercedesem. Bodajże 2-3 sezony potrzebowali aby osiągnąć wyniki. Może takie jest założenie jeżeli chodzi o te współpracę
111. viggen
I jeszcze jedna sprawa.
Przejrzyj sobie wyścigi od momentu wprowadzenia DRS. Jak jedzie pociąg bolidów jeden za drugim a taki Tworzyli Kimi Daniel i Nasr to nie wyprzedzisz, ponieważ każdy używa DRS.
To nie pierwszy taki wyścig, gdzie kierowcą jadą jak wagoniki od kolejki i nie mogą się między sobą wyprzedzić, bo ten z przodu może używać również DRS, ponieważ ma przed sobą inny bolid.
Ale Ty jesteś ślepy, głupi, monotematyczny i tak jak się Tobie napiszę to tak nie rozumiesz.
Tak jak to, że przez miesiąc Ci pisałem, że nigdzie nie mówiłem, że Buttona nie będzie w McL na sezon 2015. A Ty jak głupi Jaś, jak leming powtarzałeś to jak karę w szkole, gdzie musiałeś pisać na tablicy 100 razy - "Nauczę się myśleć" Szkoda, że w tym nie byłem monotematyczny
112. adamson6
Do autora
Skąd takie różnice czasów w tabeli przecież Rosberg był ok.2sek
za Ham a Vettel ok. 35s a nie 25s straty do Lewisa!?
113. viggen
*Szkoda, że w tym nie byłeś monotematyczny
114. thinktank
@ viggen
W kwalu RAI i VET popełnili błędy, ale realnie większe RAI, a czas prawie taki sam.
To przynajmniej jedno dobre, że RAI nie dostanie kary.
Co ciekawe niektórzy dziennikarze już chcieli wywołać wojnę pomiędzy RAI a VET, ale kierowcy z szacunkiem się wypowiedzieli o sobie.
Arrivabene zły na swój zespół, bo widział tempo RAI i gdyby nie pech na starcie to myślę, żę RAI byłby bliższy Merca niż VET, a na pewno byłoby 3 i 4.
W Malezji będzie ciepło - zobaczymy jak sobie poradzą ekipy. Tu chyba najlepsze chłodzenie ma Ferrari. Jak pisałem tempo wyścigowe Ferrari bardzo dobre, no i dobre zużycie paliwa, a i w kwalu nie jest źle, dobre też zachowanie bolidu w różnych warunkach temp. na torze.
Jestem jak Ty dobrej myśli.
Poz,
115. viggen
Natomiast co do kary dla Raikkonena - jako fan się z tego ciesze, że nie będzie miał jakiś kar w przyszłym wyścigu.
Ale z drugiej strony - niedokręcone koło, to niedokręcone koło i kara powinna być
116. Emer7
@ viggen
Kimi miał zdecydowana przewage mocy i w przecieiwnestwie do Alo mógł wspomagac sie DRS. Co do toru to w Abu Dhabi masz dwie długie proste i same zakrety. W Albert Park masz więcej miejsc do wyprzedzania
- prosta startowa, druga prosta, przed zakretem nr9, prosta przed 13 a czeto były tez akcje przed 11
"Alonso się pierd...za Pietrowem"- przypomne ze to byl efekt złej strategii Ferrari za co dostali pozniej krytyke
117. Emer7
@ viggen
A co do pary Button-Alonso to szkoda ze robiles wszystko zeby nie odpowiedziec na pytanie i uciekałeś jak wystraszona dziewica. Przypomnne ze to Ty zmieniasz wersje gdy rzeczywistosc Cie przerasta- zwłaszcza w temacie kierowcy ktory jak sam pisałeś Ciebie nie interesuje.
118. viggen
@114
Nie wypowiadam się na temat tempa Vettela czy Kimiego, bo telefon mi padł i nie mam Live Timingu.
Ale mimo tego, tempo Ferrari wyglądało obiecująco i na tym polu wygląda, że są drugą siłą po Mercedesie. Ale nie jechał Bottas a ten zazwyczaj jedzie lepszym tempem jak Massa.
Arrivabene zaczyna mi się podobać. Był z problem z kołem to zaraz podleciał i chciał sie dowiedzieć "Co się dzieje?"
No trudno - pech Fina. Nie pierwszy i nie ostatni. Ale wynik idzie w świat i za kilka lat ludzie będą tylko pamiętać tabelkę z punktami
Co do Malezji - Kimi ma przewagę w oponach. O tym już Allison mówił. Ale wszystko zależy od pogody.
Jedno co było widać - to Kimi mniej zużywa paliwa niż Vettel.
119. viggen
"A co do pary Button-Alonso to szkoda ze robiles wszystko zeby nie odpowiedziec na pytanie i uciekałeś jak wystraszona dziewica. "
Hahaha :D
Debilu - cały akapit Ci wklejałem! Ile można jeszcze? Na rysunku Ci wytłumaczyć i pokolorować kredkami :D?
120. Emer7
@ viggen
To nie ja wyzywałem tych ktorzy wierzyli w pare Button-Alonso od naiwniaków -więc nie ja mam sie z czego tlumaczyć.
121. viggen
"Przypomnne ze to Ty zmieniasz wersje gdy rzeczywistosc Cie przerasta- zwłaszcza w temacie kierowcy ktory jak sam pisałeś Ciebie nie interesuje. "
I tego też nie rozumiesz :)
Przypomnę Ci i napiszę jak dla dziecka specjalnej troski
Nie interesuje się Alonso. bo jemu nie kibicuje. Nie śledzę jego Twitter, nie interesuje mnie co robi, jakie ma plany, jaką lubi jeść zupę, ile je, ile waży, ile panien przeleciał.
Interesuje się cała F1 jako całością. I zawsze na coś trafię nawet przypadkiem.
Trafię PRZYPADKIEM - słowo klucz
Jak np ostatnio samojebkę Alonso jak podnosi ciężary. Po prostu żenada. Jeszcze trochę i będzie wklejał zdjęcia jak robi kupę.
122. Emer7
@ biggen
To skoro interesujesz sie F1 jako całością to po co piszesz ze Alonso Cie nie intersuje? Albo klamaleś albo Alonso nie byl częścią całości. Co do tej rzeczywistości to miałem na mysli sytuacje równouprawnienia w Ferrari gdzie zmienialeś zdanie kilka razy a nie Twoje zainteresowania
123. Emer7
@ viggen
"Jeszcze trochę i będzie wklejał zdjęcia jak robi kupę."- ktore zapewne obejrzysz jak pozostale "przypadkowo" znalezione
124. viggen
Myśl człowieku!
Jeżeli jesteś fanem piłki nożnej to interesujesz się każdą drużyną w każdej lidze i każdym piłkarzem? Odpowiedz sobie sam.
125. RMFG SV KS 2001
Brawo Seb
126. Emer7
@ viggen 124
Ale juz to co robisz- czyli ze najbardziejj spekulujesz i wypowiadasz sie pod kazdym tematem dotyczącym Alonso temu przeczy. Bądz konsekwentny i jezeli coś lub ktoś Cie nie interesuje to sie nie wypowiadaj w jego temacie- proste
127. Martitta
Wyścig, w którym nie było Alonso, ale dyskusja o ALONSO...
128. Jahar
@viggen. Skąd wiesz o okularach? Daj na luz. Kimiemu nie powiódł się atak na starcie i dużo stracił, jego wina i tyle ale to część ryzyka. Co do ścigania Red Bulla to jakoś niemrawo chciał wyprzedzać. Miał ciężko bo Red Bull później hamuje i szybko przyspiesza ale Kimi powinien mocniej przycisnąć. Dobrze, że kary nie będzie bo nie było za co ją dać. Ogólnie Raikkonen jeździ pozytywniej niż rok temu.
129. viggen
@127 Martitta :)
Wiesz, mit Alonso musi być zawsze, nawet gdy nie jedzie :)
@Emer7
Wiesz, co to jest interesowanie się daną osobą i kibicowanie mu?
Znam prawie wszystkie portale, blogi związane z Kimim. Prawie każde forum.
Prawie, bo nie śledzę japońskich koreańskich i chińskich i całej tamtej okolicy Azji.
Interesuje się Finem wszystkim co się pojawi w sieci.
A Alonso mnie interesuje. A wiem o nim wiele, bo już o tym pisałem. Kiedys Alonso kibicowałem. Ale za jego zachowanie, za to że idzie po trupach do celu, za jego wypowiedzi z tamtych czasów, za jego gwiazdorzenie itd - dałem sobie spokój.
A spekulowanie - jakie się zapytam? Skoro w 2012 pojawił się już wątek o powrocie Kimiego do Ferrari to rzecz jasna przyglądasz się bliżej Ferrari. A jeżeli był już podpisany kontrakt - rzecz jasna interesujesz się z kim będzie jeździł.
Itd.
Ale Ty masz braki jakiegolwiek myślenia. Zacznij w końcu czytać ze zrozumieniem!
To nie przedszkole i nauka czytania z elementarzem, gdzie analizuje się każdą literę, sylabę i słowo.
@Jahar
Mógł przegrać z Vettelem i mógł wygrać, Skończyło się jak skończyło.
Vettel "I think he had a better start for sure."
Ale Kimi by nic na starcie nie stracił, bo startował za Vettelem.
To że mu poobijali z tyłu bolid to już nie Kimiego wina. Mogło się skończyć jak z Maldonado, który dostał tylko raz a Kimi dwa razy.
Kimi nie popełnił żadnego błędu na starcie i nie stracił pozycji ze swojej winy. O to mi chodzi. Gdyby nie te "głupki" z tyłu, nie stracił by również pozycji.
130. thinktank
@ 128 Stracił, bo RAI został uderzony. Jeszcze raz, zmieniono strategie i pomimo fatalnego 1 stopu i rozbitego skrzydła, po 2 RAI był przed RIC i NAS, a RIC na obronie dużo stracił i nie dojechał NAS, a pewnie miałby kłopoty z małymi byczkami. W tym wyścigu RIC nikogo nie dochodził (może raz na początku) jak było w poprzednim sezonie i może być największym rozczarowaniem obecnego sezonu.
131. Emer7
@viggen
"A Alonso mnie interesuje"- czyli wbrew wcześniejszym zapewnieniom juz teraz Cie interesuje ( oficjalnie) .
132. pjc
@thinktank Ricciardo jest bezradny wobec mocy silnika jakim dysponuje obecnie RB to chyba widać wyraźnie prawda?
133. Jahar
@129. No mówię element ryzyka, który Kimemu nie wyszedł a że go reszta poobijala to trudno, też bym na ich miejscu nie zwolnił. Może przez to lewe koło ucierpiało w Ferrari i niestety wykluczyło Raikkonena.
134. viggen
*A Alonso mnie nie interesuje. - tak miał być
I jeszcze jedno - bo zaraz znowu mnie będziesz mnie za słowka brał.
" A jeżeli był już podpisany kontrakt - rzecz jasna interesujesz się z kim będzie jeździł. "
Tylko, że ja nie muszę tego robić. Wystarczą informacje zbierane w wątkach na różnych forach przez fanów Raikkonena a ja sobie je tylko czytam bądź nie (w zależności czy mnie to interesuje i czy mam więcej wolnego czasu)
135. viggen
@131
O proszę jaki szybki jesteś :D Niemożliwe.
Człowiek nawet nie zdąży poprawić zdania :)
@kempa - kiedy w końcu będzie możliwość edycji ?
136. Nowicjusz
hehe ale jaja.
Alonso i tak ma wadę serca i nie pojeździ już w F1. Po co ta dyskusja?
Borowczyk zapewnił że tak jest i tak będzie. Ave Borówa.
137. Jahar
@130. Został uderzony bo nie powiodła mu się walka z Vettelem. Był w złym miejscu o niewłaściwym czasie, zdarza się.
138. thinktank
@ 137 człowieku w tył bolidu RAI uderzyli, to czyja jest to wina? Potem dostał w bok. Na siłę wciskasz teorię o złym starcie RAI. RAI uniknął kontaktu z VET, ale nie wiadomo co byłoby w kolejnym zakręcie.
139. Emer7
@ viggen
Swoją drogą ciekawe ze razilo Cie gwiazdorzenie Alonso a co powiesz o aroganckich odpowiedziach Kimiego do dziennikarzy (juz mowileś ze to wina dziennikarzy bo zadaja glupie pytanie), wypowiedzi w stylu I was having a shit czy popchnięcie dziennikarza- takie cos Cie nie razi? Kierowce nalezy oceniac po tym jak jezdzi a jaki jest prywatnie to sprawa drugorzedna bo to nie ma wpływu na umiejetnosci. Hamiltonowi mozna zarzucic skandaliczna wypowiedz o wypadku Schumachera, Rosbergowi fucka do Kubicy i brudne zagrywki, Sutil miał pamiętną rozróbe- kazdy ma cos za uszami
"a ja sobie je tylko czytam"- nikt Ci tego nie borni tylko po co piszesz ze Cie nie obchodzi a pozniej wypowaidasz sie prawie pod kazdym tematem Alo (bo Rai to zrozumiałe). Widzisz sprzecznosc- przeciez Ty najbardziej spekulowałes na temat jego przyszłości
Mnie nie interesuje np Perez czy Grosjean wiec sie na ich temat nie wypowiadam
" bo zaraz znowu mnie będziesz mnie za słowka brał"- skoro pozostawiasz taka mozliwosc.
140. Michael Schumi
Widzę, że nie macie co ze sobą zrobić w niedzielę. Większość powyższych komentarzy to dziecinne kłótnie. Ale co ja się znam - każdy inaczej woli spożytkować swój wolny dzień.
141. Jahar
@138. Dostał w tył bo Vettel zablokował mu jazdę w zakręcie i musiał znacznie zwolnić. Nie wciskaj kitu, zwykły incydent jakich wiele. A zwolnić musiał bo nie było miejsca dla niego, zaryzykował i się nie udało.
142. Emer7
@ Jahar
Kimi chciał zrobić cos podobnego co zrobił alonso na stracie w pierwszym zakręcie Singapuru 2013 ale nie wyszlo- ryzyko sie nie oplacilo a pozniejsze kolizje to juz incydent, pech kierowcy a utrata kilku pozycji to tego skutek
143. EryQ
@ Maritta racja! Dodam do tego, że kłótnie ciągle tych samych osób o "moja racja jest mojsiejsza". Ogólnie nudny wyścig. Zaskoczeniem była meta Buttona i forma Saubera mimo afery poprzedzającej wyścig. A co do RBR to w późniejszym etapie sezonu i tak doczłapią do poziomu STR i Williamsa. No i szkoda Lotusa bo mogli lepiej zacząć sezon.
144. EryQ
Martitta.... sorki
145. Emer7
A swoją drogą przypomniały mnie się słowa Alonso ktory pare tygonie temu powiedział ze w rękach Magnussena bolid jest bezpieczny a tu nie dosc ze byla kolizja w treningu to jeszcze wybuch silnika
146. viggen
Cytując klasyka" trzymajcie mnie bo nie wytrzymam!"
@emer ośle jeden
"a co powiesz o aroganckich odpowiedziach Kimiego do dziennikarzy (juz mowileś ze to wina dziennikarzy bo zadaja glupie pytanie), wypowiedzi w stylu I was having a shit czy popchnięcie dziennikarza"
A wiesz dlaczego został popchnięty? Pewnie nie wiesz bo nie widziałeś tego na zywo tylko z youtube,
A powiedzenie, że był w kiblu to było śmieszne. To nawet Jeremy Clarkson się z tego śmiał i powiedział, że spadł z krzesła. To się nazywa poczucie humoru. Jeżeli Ci go brak to Twoja sprawa. Pewnie siedzisz całe życie w domu przed kompem.
"Kierowce nalezy oceniac po tym jak jezdzi a jaki jest prywatnie to sprawa drugorzedna bo to nie ma wpływu na umiejetnosci."
Pozwól, że sam decyduje komu kibicuje a komu nie.
To, że Alonso ma talent nigdy nie wątpiłem.
Ale dla mnie obok talentu liczy się też człowiek i co sobą reprezentuje.
"Widzisz sprzecznosc- przeciez Ty najbardziej spekulowałes na temat jego przyszłości"
Jeszcze raz i ostatni
Kimi Ferrari. Kimi Ferrari. Widzisz zależność. Skoro mój idol jeździ w Ferrari interesuje się również Ferrari. A Alonso w zeszłym sezonie był częścią tego teamu. Wiec samo z siebie - wiem co się dzieje w moim zespole (Kimi Ferrari) i się tym interesuje.
Weź w końcu odpierwiastkuj ode mnie i daj mi spokój bo jak napisał @140Michael Schumi....- to rozmowa z dzieckiem i nie mam czasu i ochoty na tłumaczenie Tobie prostych spraw. Zostaw komputer i idź pogadaj ze starymi, to Cię może trochę nauczą myślenia.
Szkoda na Ciebie klawiatury!!!
147. viggen
@142 Znowu złe porównanie. Kimi nie chciał dzisiaj zrobić Alonso z Singapuru 2013. To raz.
A dwa - błąd popełnił tam Alonso rozpychając się na torze i wypychając Kimiego na pobocze.
Dzisiaj Kimi się nie rozpychał, raczej Vettel, który przyznał "Nie mogłem pokonać zakrętu tak ciasno jak chciałem i myślę, że Kimi stracił przez to parę lokat.". Tutaj Kimi nikogo nie uderzył, nikogo nie zepchnął na pobocze. To Fin oberwał dwa razy.
Itd
Nie umiesz myśleć, wiązać faktów, porównywać sytuacji, czytać ze zrozumieniem etc.
Umiesz coś chociaż poza bezmyślnym pisaniem w miarę po polsku ?
148. Emer7
@ viggen
"A wiesz dlaczego został popchnięty? "- bo nadepnął na plecak Kimiego- to zapewne wystarczajacy powód by przy kamerach kogoś tak potraktować
Co do Twoich spekulacji o Alonso to robiłeś to równiez po tym jak Alonso opuścił Ferrari. A skoro nie był juz z Kimim i Cie nie interesował więc po co
Gdzie na starcie Singapuru 2013 Alonso wypychal na pobocze Raikkonena??? Coś Ci sie pomylilo tak jak Bahrain z Malezją pare tygodni temu
149. viggen
"@ viggen
"A wiesz dlaczego został popchnięty? "- bo nadepnął na plecak Kimiego- to zapewne wystarczajacy powód by przy kamerach kogoś tak potraktować"
Wrong!!!
Szukaj dalej :)
"
Co do Twoich spekulacji o Alonso to robiłeś to równiez po tym jak Alonso opuścił Ferrari. A skoro nie był juz z Kimim i Cie nie interesował więc po co "
A miałeś oficjalne potwierdzenie odejścia Alonso i podpisanie kontraktu z McL?
Druga sprawa - mam sentyment do McL za sezony z Raikkonenem.
Trzecia - temat się dalej ciągnął i opierał na Ferrari do czasu podpisania kontraktu Alonso McL i ogłoszenia oficjalnie przez Ferrari zakontraktowanie Vettela.
"Gdzie na starcie Singapuru 2013 Alonso wypychal na pobocze Raikkonena??? Coś Ci sie pomylilo tak jak Bahrain z Malezją pare tygodni temu"
Tak, przyznaję się. Pomyliły mi się wyścigi ;) Sorki
150. Emer7
@ viggen.
Przeciez pierwszy krzyczałes ze go wywalili a teraz sie zasłaniasz sentymentem do Mcl hahah. Co do Raikkonena to mówie o Silverstone 2008- moze znowu mylisz. Reporter fakt upierdliwy podszedl za blisko i nadepnal na rzeczy Kimiego- ten go popchnął
"Tak, przyznaję się. Pomyliły mi się wyścigi ;)"- no to widze ze nie pierwszy juz raz- coraz gorzej z Tobą skoro mylisz podstawowe fakty.
151. viggen
Dziecko - mam co temat pisać, że lubię Mclarena.
Że kibicuje Bottasowi, że lubię Vettela itd. Że mam sentyment do Williamsa jak i do Saubera?
Jeżeli pojawiłeś się nie wiadomo skąd to co się dziwisz?
Wiem o który Ci incydent chodzi ale jesteś w błędzie. Nie z tego powodu dziennikarz został popchnięty.
Tak, pomyliłem się. I co z tego? Przyznałem się do błedu.
A Ty błądzisz od kiedy sie tu udzielasz.
Nawet w tym temacie piszesz co chwilę głupoty i ani razu słowo przepraszam.
jak wredne dziecko - szukasz tylko gdzie ukąsić. Nie uda Ci się, zbłaźnisz się ale brak pokory. Dalej próbujesz ukąsić.
Więc po kolei temat
1) Głupoty na temat dzisiaj rywalizacji Kimi - Ricciardo. Obydwaj używali DRS
2) Para Button Alonso - nigdzie nie uciekałem od odpowiedzi, bo Ci ją wklejałem 10000000 razy
3) Nie wyzywałem kibiców od naiwniaków, jak myśleli o parze Button - Alonso. Naiwniacy to byli Ci co wierzyli, że ALONSO CHCE ZA PARTNERA BUTTONA, bo to było kłamstwo Hiszpana
4)Wmawianie mi moich zainteresowań i komu mogę kibicować komu nie i jak się mogę F1 interesować.
5) Jakieś głupie przykłady i porównania, gdzie większość to znasz z opowieści albo z filmików na YT
6) Powód popchnięcia przez Kimiego dziennikarza
Itd itp
Więcej nie chce mi się pisać, bo pewnie jeszcze z milion bym znalazł.
W każdym piszesz pierdoły i nawet brak Ci jaj się przyznać, że się błaźnisz. A ty dalej swoje i dalej szukasz dziury w całym. To jak gadanie do psychola nie wal głową w ścianę a ten dalej swoje
2)
152. Emer7
@ viggen
Kazde Twoje kłamstwo musze prostować- naprawde
1. "Głupoty na temat dzisiaj rywalizacji Kimi - Ricciardo. Obydwaj używali DRS"- napisałem ze Kimi miał znaczną przewage mocy i DRS (w przeciwieństwie do wysmiewanego przez Ciebie Alonso i Renault 2010)- gdzie tu kłamstwo, Alo miał DRS???
2) "Para Button Alonso - nigdzie nie uciekałem od odpowiedzi, bo Ci ją wklejałem 10000000 razy"- do dziś nie odpowiedziałeś na pytanie ktore wtedy chyba z 5 razy powtórzylem - jak nie pamietasz to wróć i odśwież sobie pamięć bo widze ze masz z tym coraz większe problemy
3) Nie wyzywałem kibiców od naiwniaków, jak myśleli o parze Button - Alonso. Naiwniacy to byli Ci co wierzyli, że ALONSO CHCE ZA PARTNERA BUTTONA- to trzeba bylo sprecyzować a nie pisać cytuje "śmiać mi się chce z fanów alonso którzy wierzą w pare But-Alonso, póżniej było tez But obok alonso tez kłamstwo. Bo jezeli wrócisz do tamtego tematu to byli tez tacy co mówili otwarcie o parze But-Alo a nie tylko tacy co mowili czego chce Alonso. Albo nie potrafisz wyrazic swoich mysli, doprecyzować albo tez zdarza Ci sie zmieniać wersje jak to wygodne
4)"Wmawianie mi moich zainteresowań i komu mogę kibicować komu nie i jak się mogę F1 interesować. "- kolejny brak czytania ze zrozumieniem. Zapytalem się czy skoro u alonso przeszkadzalo Ci gwiazdorzenie to czy u Raikkonena nie przeszkadzaja Ci chociazby aroganckie zachowania Kimiego- to było PYTANIE a nie wmawianie komu masz kibicować- kolejny Twój bląd logiczny
5) Jakieś głupie przykłady i porównania, gdzie większość to znasz z opowieści albo z filmików na YT- podaj przykład a nie "jakieś"
6) Powód popchnięcia przez Kimiego dziennikarza- popchnięcie było i to fakt. Co do powodów to powołalem sie na źródla internetowe bo przeciez osobiście mnie przy tym nie było. Samo zajscie było faktem
153. Emer7
@ viggen
Poza tym mówiłęm o samej reakcji Kimiego a kazda ze stron miała wówczas inne zdanie. Jedni krytykowali fotografa inni zachowanie kierowcy. Nie mie to sądzić
154. Halu13
Leczcie się, myślicie, że tymi gryzmołami udowodnicie sobie rację...
155. viggen
@Emer7
Ostatnie wpis do Ciebie bo się robi opera mydlana czy też szopka
1). Kimi miał DRS I Ricciardo mógł używać DRS podczas obrony, bo miał przed sobą kierowcę.
Trudno do jasnej cholery zrozumieć taką prostą rzecz. Ponadto RBR mial większe prędkości na wyjściu i geniusz Neweya pozwala na szybkie odjechanie i późne hamowanie.
Teraz kurna rozumiesz?!!!! Więc nie porównuj sytuacji do Pietrowa bo raz to nie ta sama sytuacja a dwa - Pietrow to może pastować buty Danielowi. To nie ta liga kierowców,
2) Wklejałem Ci debilu ten akapit z 500 razy
"Więc jak czytam fanów Alonso, którzy wierzą w parę Button Alonso to chce mi się smiać. Przecież to jasne, że Button zostanie tylko i wyłącznie w przypadku jak postawi na niego McL a nie że Alonso chciałby obok siebie Jensona. Naiwniacy..."
Dlaczego Ty nie umiesz czytać ?!!
3) W tym akapicie masz zdanie. Masz problem z dwoma zdaniami i ich sensem?
"Przecież to jasne, że Button zostanie tylko i wyłącznie w przypadku jak postawi na niego McL a nie że Alonso chciałby obok siebie Jensona. Naiwniacy..."
O odniosłem się do cytatu "Hiszpan podobno wolałby Jensona Buttona, który w Brazylii pojechał jeden z lepszych wyścigów w tym sezonie, czym mógł zasłużyć sobie na zachowanie niemal przekreślonej już posady. "
gdzie zaraz wszyscy zaczęli pisać w tym temacie o parze Button -Alonso.
A sam wcześniej pisałem, co jeszcze mi @thinktank nie chciał wierzyć - że Button zostanie w McL, bo McL potrzebuje dwóch kierowców doświadczonych żeby się podnieść z marazmu.
A Alonso ma tyle powiedzenia co do składu co Ty tutaj na tym forum.
4) Motasz chłopie, motasz. Chodzi mi o cały konsensus rozmowy - gdzie nie rozumiesz pojęcia interesowanie się F1. Nie wiesz co robię, co mnie w F1 interesuje i komu kibicuje.
5 i 6) Sam piszesz, że się powołujesz na źródło internetowe. Więc pomyliłem się, że znasz F1 z tamtych czasów z filmików? Nie!!!
Jako pierwszy na tym forum lądujesz w ignoruj bo jeszcze nikomu tego nie zrobiłem. A cierpliwość mi się już kończy
Ile można debilu bez szkoły Ci ciągle tłumaczyć. Jesteś uparty i głupi jak osioł. Masz monotematyczny sposób myślenia, Coś sobie ubzdurasz, wciskasz później komuś co nie powiedział i potem ciągniesz i napieprzasz jak potłuczony. A wielkie G wiesz i w D byłeś. Idź na strony WRC i kibicuj Robertowi i tam smaruj te pierdoły które tutaj robisz
156. gtv
Wysoce interesujące zjawisko z pogranicza psychologii i psychiatrii: w miarę schodzenia wyścigów F1 na psy, kiedy kibicowanie staje się zajęciem mniej atrakcyjnym niż było, Szanowni Koledzy trzymają widowisko sportowo motoryzacyjne w charakterze tła do debilowatych napaści osobistych,prowadzonych z pożałowania godną zaciekłością. Zachwaszczają Forum prymitywnymi, ordynarnymi uwagami i komentarzami nie mającymi niczego wspólnego z wyścigiem. Nie po to odwiedzamy Forum by tracić czas na uczestniczenie w podobnym, żałosnym przedstawieniu Weźcie Panowie ( i Panie) pod uwagę, że Wasza Dziatwa może dorwać się do komputera i wyciągnąć niepochlebne wnioski odnośnie chamstwa rodzicieli.
157. Emer7
@viggen
"Kimi miał DRS I Ricciardo mógł używać DRS podczas obrony" - ja nienapisałem ani słowa o tym ze Riccardo nie mial DRS. Pisałem ze Kimi miał- gdzie tu klamstwo. Poza tym pisalem w kontekscie porównania do 2010.
"Więc jak czytam fanów Alonso, którzy wierzą w parę Button Alonso to chce mi się smiać"-a- trzeba bylo doprecyzować. Poza tym nie majac zadnej pewnosci obrazaleś ludzi. I z nas dwóch Ty masz sie z czego tlumaczyć
" Motasz chłopie, motasz. - nic motam tylko Ty nie odróżniasz pytania od stwierdzenia- szkoła podstawowa sie klania. A kibicować sobie mozesz komu chcesz i nikogo to nie obchodzi
" Więc pomyliłem się, że znasz F1 z tamtych czasów z filmików? Nie!!"- przypomne ze sytuacja była wyjaśniana i informacje po wyścigu a strony i świadkoie mieli odmienne zdania
158. fanAlonso=pziom
wyścig nudny jak na Australię, fajnie że sainz punktował bo jemu bardziej kibicuję niż verstapenowi, poza tym nowa F1.com jest do bani jak F1 na torze nic do niczego nie pasuję, nie ma galerii (!), panuje bałagan, przerost formy nad treścią, nie wiem komu przeszkadzała stara strona gdzie było wszystko przejrzyście - nawet to musieli spieprzyć
159. MacGyver
Trudno, żeby wyścig był ciekawy, skoro: zwycięzcę znaliśmy przed startem, a na mecie zameldowało się 12 zawodników. Królowa motorsportu, szlag by to...
160. wro40i4
miśki, a ja tak z innej beczki.. kiedy będą wyniki pierwszego typowania??
161. fanbmw
przyjaciele, powiedzcie mi jak to działa. są teraz 2 tygodnie przerwy. Jakie są szanse, że McLaren przez ten czas będzie miał dostęp do swojego bolidu i w Malezji pojedzie już lepiej? Mogą oni wykonywać jakieś poprawki na bolidzie, angażować go? Uruchomić go? W ogóle mają dostęp do niego? Czy w Malezji nie będzie żadnej poprawy?
162. greyhow
I Arnie twierdzi, że ma 188 cm wzrostu? Przecież tutaj ledwo przewyższa Lewisa, który ma 174.
163. rybkag
dla tych, którzy chcą zobaczyć jak powinno robić się relację z weekendu f1
http: //www. crichd. in/live/sky-sports-f1-live-streaming. php
164. Skoczek130
@greyhow - zwiotczałe mięśnie go skurczyły... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz