komentarze
  • 135. dexter
    • 2012-10-02 04:52:08
    • *.2.99.239

    @ 121. elin
    Pierwsze kontakty z Lewisem siegaja GP Kanady. Tam zostaly numery telefonow oraz E-Mail adresy wymienione. Pozniej byly juz nieoficjalne rozmowy. Mercedes jednak mial zwiazane rece, i nie mogl Lewisowi zadnych pewnych potwierdzen przedstawic. Umowa Concorde Agreement nie byla podpisana. Przez jakis czas wydawalo sie, ze prawnicy z Daimler-Benz nigdy nie zaakceptuja traktatu Berniego Ecclestona, poniewaz zawieral on kilka postanowien, ktore mijaly sie ze zwyczajami koncernu. Wtedy pojawily sie w Stuttgarcie pierwsze dyskusje na temat wycofania sie z F1.
    To byl czas, w ktorym Hamilton ponownie oddalil sie od Mercedesa. W tym czasie McLaren zrobil Lewisowi oferte (podobno tylko 9 Mln. Euro + wielomilionowy bonus za dobry performance). Hamilton przyjal to jako obraze. Atmosfera byla na roznych poziomach napieta. Ktos kto zyl przez wiele lat w gorsecie zespolu, w fundamentach ktorego wciaz gdzies ciazyl „duch“ Rona Dennisa, poczul chec wolnosci i ubezwlasnowolnienia.

    W Spa rozmowy zostaly wznowione. W ramach podpisu umowy Concorde najgorsze przeszkody zostaly z punktu widzenia Mercedesa wyeliminowane. (glowna role negocjatora pomiedzy Berniem a Mercedesem spelnial Lauda). Teraz do gry o Hamiltona wszedl Niki Lauda, juz w Spa razem z Bernie Ecclestone i Hamiltonem doszlo do pierwszej rozmowy o ewentualnej przyszlosci w Mercedesie.
    To byl wyscig, w ktorym Hamilton oznajmil za posrednictwem Twittera jego frustracje nad utrcona pozycja kierowcy nr.1 na rzecz Jensona Buttona, za co posypaly sie slowa krytyki od stony McLarena. Mozna to interpretowac jako pierwsza probe odciecia sie.

    Jest jeszcze jedna rzecz, to pokazuje kto udostepnil wiadomosc Eddiemu Jordan, ze Hamilton jest w drodze do Mercedesa, faktycznie mogl to byc sam Bernie. Bernie lubi czasami namieszac, gdy jest zdania, ze jego cyrk potrzebuje swiezej krwi, a najwieksze gwiazdy zbyt dlugo jezdza w tym samym zespole przez co widowisko jest zbyt statyczne :-)

    Zaczela sie wojna jak na aukcji o Hamiltona. McLaren i Mercedes przescigali sie z cena. (nawet gdy w Mercedesiwe przekroczony zostal prog bolu, oni nie odpuszczali).

    Przyszedl Weekend w Singapurze. Tutaj znowu pojawil sie Niki Lada. Spotkanie odbylo sie w hotelu Conrad w Singapurze. Probowano jasno Lewisowi wytlumaczyc ze Mercedes mimo sportowych obaw, moglby byc nastepnym duzym krokiem w jego karierze. Podobnie jak Ferrari dla Schumachera, gdzie nikt wtedy nie mogl zrozumiec, dlaczego Michael po dwoch tytulach mistrza swiata opuszcza Benettona. Ze Lewis moglby tworzyc historie, gdyby pomogl Mercedesowi po erze Schumachera. Obiecal, ze Mercedes wszystko zrobi, aby przyszloroczny bolid znowu stal sie zwycieska konstrukcja. Hamilton zostal wtajemniczony we wszystkich planach technicznych i personalnych, wyjasniono Lewisowi dlaczego zespol w ciagu ostatnich trzech lat byl w stagnacji.

    Od soboty Mercedes wiedzial ze „lod pekl“, moze sie udac.
    A mimo wszystko nadal nic nie bylo pewne. Jeden przedstawiciel Mercedesa powiedzial „Jesli Hamilton wygralby w Singapurze, byloby trudniej. To bylaby emocjonalna rzecz.“

    W srode zadzwonil Hamilton z Hong-Kongu do Martina Whitmarsha i powiadomil go o podjetej decyzji.

    Najwyrazniej w Stuttgarcie, Brackley i Brixworth wpadli na ten sam pomysl, jak McLaren. Gdyby Hamilton odmowil pewnie Sergio Perez przeszedlby do Mercedesa.
    Michael byl wiec tylko trzecim wyborem. Niektorzy twierdza ze Schumi przekalkulowal sie. Dlaczego czekal do pazdziernika, kiedy najlepszy czas na podpisanie minal. Brawn caly czas powtarzal ze chdzi tylko o detale ( wartosc i dlugosc kontraktu)
    Gdyby Michael w Monte Carlo podpisal umowe, to Hamilton nie bylby przedmiotem dyskusji.
    Wtedy jeszcze w Mercedes byl w siodmym niebie. Wygrali w Shanghaiu, a Monaco pokazalo, ze sa w stanie wygrywac gdzie indziej. Dopiero wtedy, kiedy zabraklo wynikow i pozostanie w F1 stalo na krawedzi (Concorde Agreement), tematem zostal Hamilton.
    Ross Brawn, Norbert Haug i Niki Lauda potrzebowali realnego planu, aby przekonac zarzad w Stuttgarcie do kontynuacji przygody z F1. Ten kto wtedy zmuszony jest polozyc 3-letni plan na stol, nie zintegruje 43-latka tylko szuka „swiezej krwi“, a takim byl Hamilton. Reszta to tylko zyczenie Dietera Zetsche.
    Hamilton jest sygnalem dla zespolu, ze czas wymowek w Brackley sie skonczyl.

  • 136. dexter
    • 2012-10-02 09:48:24
    • *.115.73.247

    edit: "Przez jakis czas wydawalo sie, ze prawnicy z Daimler-Benz" - oczywiscie z Daimler, z przyzwyczajenia tak napisalem.

  • 137. Master666
    • 2012-10-02 10:25:22
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    136. dexter - a uściślając Daimler AG ;-)
    Świetnie napisany post-"artykuł". Mam nadzieję, że teraz po erze Schumacher-Ferrari, Vettel-RedBull nastąpi era Hamilton-Mercedes. Mój ulubiony kierowca w moim ulubionym teamie, czego chcieć więcej? :-) Z niecierpliwością już czekam na sezon 2013 i kolejne!

  • 138. Skoczek130
    • 2012-10-02 10:42:33
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    McL wcale nie straci po odejściu Hamiltona. A może będzie jeszcze lepszy?? To bardziej Hamilton odczuje brak McLarena. Niech walczy teraz, póki może.

  • 139. daveron
    • 2012-10-02 10:55:06
    • *.protonet.pl

    Zobaczymy jak zadowolony Hamilton bedzie ze swojej pozycji, jezdzac sezon, lub dwa samochodem ktory nadaje sie na srodek stawki i okazjonalne podium. Trudno powiedziec tez ze w McLarenie brakowalo dla niego wyzwan...Mimo ze to wielka stajnia w ostatnich latach poza jego jedynym mistrzostwem nie maja zadnych sukcesow. W tym roku maja swietny bolid, a jak narazie nie sa w stanie pokonac Fernando w Ferrari, ktory ma zauwazalnie slabszy bolid do dyspozycji.

  • 140. Master666
    • 2012-10-02 11:38:08
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ten sezon się jeszcze nie skończył, a tymbardziej kolejny jeszcze się nie zaczął, a tutaj koledzy widzę już wszystko wiedzą, tak jakby już byli w październiku ale 2013 roku. Szkoda, że tylko myślami... "Nostradamusofilia" na całego... Ja zawsze powtarzam, że pewna jest tylko śmierć, reszta to krzywa naszego życia, która w ułamku sekundy może zmienić położenie i kierunek.

  • 141. pjc
    • 2012-10-02 11:54:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Skoczek130 no i w końcu Doprowadziłeś do tego, że muszę Ci zaproponować malutki zakładzik :) Idziesz na to?
    Lodowate , oszronione piwko, stawiam na stół jeżeli Hamilton nie będzie w stanie wygrać bolidem Mercedesa w 2013r. Ok?

  • 142. Esotar
    • 2012-10-02 12:23:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    122, to może nam ładnie wytłumaczysz o co chodziło jak nie o pieniądze ? Skoro masz tak znakomite dojścia do całej otoczki F1, może nam jeszcze wmówisz, że pieniądze nie miały żadnego znaczenie ? Od momentu przyjścia Hamiltona do F1 wiecznie było słychać o coraz większych pieniądzach zarabianych przez niego. Kilka miesięcy temu na oficjalnej F1 czytałem że Hamilton niby "się waha" bo nie wie czy dostanie podwyżkę. Tam wszystko kręci się wokół pieniędzy. Gdyby tak nie było, kierowcy zarabiali by 20 razy mniej. Niepotrzebnie naskakujesz na osoby które sądzą, że liczą się tylko pieniądze. 90% ludzi tak sądzi, mają do tego prawo.

  • 143. Piotre_k
    • 2012-10-02 16:17:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    124. Marti: nie aż tak często, Lewis mimo wszystko jest kierowcą, na którego w wyścigu można śmiało stawiać, chociaż wydaje się, że polega głównie na strategii zespołu, samemu nic do niej nie wnosząc. Jeżeli jest w formie konsekwencji mu nie brakuje. Jeśli chodzi o to, jak Brawn będzie go traktował, to nie mamy się o co spierać, być może masz rację, twierdząc, że nie będzie im się układało. A może postara się jednak wyciągnąć maksimum z Hamiltona wszelkimi dostępnymi środkami. W końcu od Lewisa zależy też jego własna przyszłość i przyszłość całego zespołu. Cytując klasyka F1: We have to wait and see :) Pozdrawiam

  • 144. ForzaFerrari
    • 2012-10-02 16:36:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    143. Piotre_k
    Cytując klasyka podsumuję twoją wypowiedź.
    We will say what time will tell!

  • 145. elin
    • 2012-10-02 16:56:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    135. dexter - dzięki :-).

  • 146. elin
    • 2012-10-02 17:08:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Marti - jak sama najlepiej wiesz, na temat przyszłości Schumachera krąży coraz więcej plotek ... ( nawet udało mi się przeczytać, że może będzie jeździł w Lotusie z Kimim ;-)). Ale tak profilaktycznie przypominam, że bez względu na to co wybierze - pozostanie w F1, czy odejście ... Ty obiecałaś odłożyć " swoją emeryturę " do 67 lat ... ;-).

  • 147. andi.
    • 2012-10-02 17:55:37
    • *.sin.nokia.net

    Mercedes będzie groźny w 2013.Hamilton to nie Rosberg. Albo będzie wygrywał ,albo zagrożenie siał. Znając jego mentalność to i Marusią chciałby wygrywać :)

  • 148. andi.
    • 2012-10-02 20:03:40
    • *.sin.nokia.net

    Taki Perez po sauberze do mcl. A Kubica lotus renault. Trzeba mieć farta w życiu.

  • 149. Marti
    • 2012-10-02 20:08:37
    • *.adsl.inetia.pl

    @128. luka55

    I właśnie w taki sposób należy podchodzić do takich komentarzy - z luzem i dystansem :)
    >>Jedno jest jednak pewne w moim przypadku nawet w 1 % moja opinia o MSC nie uległa zmianie. << u mnie jest podobnie i dobrze mi z tym :) a jeśli ktoś ma z tym problem, to jego sprawa, nie moja :)))

    Jeszcze słówko na temat Laudy chciałam do Ciebie skierować, bo też go słuchasz regularnie w TV. Pamiętasz jak podczas transmisji jeździł w ostatnim czasie po Hamiltonie i wielokrotnie go krytykował? Teraz się okazuje, że już w tym czasie mieszał w Mercedesie w związku z transferem Anglika, a teraz nagle wychwala Lewisa pod niebiosa. No co za fałszywość.
    pozdro, pozdro :)

    @143. Piotre_k - wg mnie takze nie ma się już o co spierać :) tak jak napisałeś, trzeba poczekać i się zobaczy :) od-pozdrawiam :)

    @146. elin - no tak, ciągle Schumacher, Schumacher i Schumacher.. ech... tak jakby nie było innych kierowców w stawce ;))) nie wiem dlaczego na jego temat tyle piszą??? :D
    O duecie z Kimim słyszałam, ale najbardziej powalające ploty to transfer do Saubera na 2 lata, potem przejście na parę lat na jedno z kierowniczych stanowisk w tym zespole, aby w przyszłości ściągnąć tam swojego syna. Nie, to nie mój wymysł, to scenariusz jednej osoby wybitnie Schumiego nie trawiącej, która od wielu lat jeździ po nim jak po łysej kobyle, a teraz pisze, że powinien zdecydować się na kontynuowanie kariery u Petera, bo będzie im przydatny. Normalnie za taką dwulicowość mogłabym ukatrupić :) Dlatego moja droga jak widzę jak się może ludziom poprzestawiać, odechciewa mi się wszystkiego i mam nadzieję na obniżenie tego "wieku emerytalnego" o jakieś 30-35 lat ;)))
    dla Ciebie też pozdro ;)

  • 150. luka55
    • 2012-10-03 12:17:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti nr.148
    Czasy gdy reagowałem może ze byt dużą agresją na głupie komentarze mam już za sobą ;) Ty to zawsze umiałaś raczej łagodnie obchodzić się z durnymi komentarzami. Może dlatego że jesteś kobietą ?
    Co do Laudy to wiem jak potrafi pierdzielić . Słucham go nie od dziś. Tak jak powiedziałem nie chciałem aby opuścił RTL z przyzwyczajenia , no taki już jestem. Co do wypowiedzi o Hamiltonie to masz rację ale powiem Ci też że nie zdziwiła mnie ta zmiana zdania (mimo że nie przypuszczałem wtedy o co chodzi ) bo to nie pierwszy jego raz. Lauda zmienia zdania w różnych sprawach i o różnych kierowcach. Przecież znamy to na przykładzie Schumachera.
    Tak sobie myślę że on nawet trochę pasuje tu do niektórych z forum ;) Pamiętasz jak wychwalał Vettela jakie poruszenie tu było na forum , jak go bluzgali. ? A teraz gdy krytykował Schumachera to wszystko o.k. Wiem , wiem że do tego powinniśmy być przyzwyczajeni ;) Ale dlatego właśnie Lauda by się spasował z niektórymi . Mówi to co mu wygodne w danej chwili nie trzymając się jednej wersji. Widzę że jesteś mocno cięta na ,,dziadzia'' Laudę . Ja tam ,,Nikusia'' nawet trochę z humorem biorę. Pozdrawiam

  • 151. Grzesiek 12.
    • 2012-10-03 13:39:56
    • *.cdma.centertel.pl

    Taa luka55, głupie komentarze .... hehe
    Chyba głowa Ci boli i nie tylko ci , że MSC prawie co wyścig daje plamy :P

  • 152. luka55
    • 2012-10-03 15:30:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Grzesiek12.

    Kolejny popis widzę z Twojej strony. Jakbyś nie raczył zauważyć rozmawiamy o Laudzie a Ty po raz kolejny wyskakujesz z MSC (choć pewnie ugryzło Cie ...,,głupie komentarze'' , ciekawe dlaczego przecież nikt nie został wymieniony więc odnosić się też nie musaiłęś). Nie uważasz że zaczyna Cię to przerastać ? Z manią można walczyć. Zrób coś z tym bo to niebezpieczne.
    Jak chcesz to włącz się w dyskusję , wypowiedz się o tym o czym aktualnie dyskutuję z Marti a nie graj nadwornego (forumowego) błazna. Bo naprawdę nie rozumiem o co ten bulwers w poście nr 151. Naprawdę nie wiem co mają na celu tego typu wpisy ? Odreagowujesz jakieś problemy tu na forum ? Lubisz awantury ? Jak już wspomniałem choćbyś się dwoił i troił nie mam zamiaru schodzić w rozmowach do poziomu ,,zero'' , choć pewnie bardzo byś chciał ;)
    Tak więc zapraszamy do konstruktywnej dyskusji na bieżący temat bo to że MSC jest bleeeee to już wiemy. Pozdrawiam Grzegorza Dwunastego

  • 153. pjc
    • 2012-10-03 15:41:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Grzesiek 12 dla mnie mistrz Schumacher skończył się wraz z wydobywającym się dymem z silnika jego Ferrari na Suzuce w 2006r.
    Ale nadal z przyjemnością patrzę na to co Michael robi w F1, mimo że jest w o wiele słabszej formie niż przed laty. On jest ostatnim przedstawicielem dawnej ery tego sportu.

  • 154. pjc
    • 2012-10-03 15:42:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ~czynnie biorącym w nim udział.

  • 155. luka55
    • 2012-10-03 15:45:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti nr 149 Przypomniało mi się jeszcze jak Lauda się denerwował na Schumachera jak zjechał w tym roku w SPA do boksu przed nosem Sebastiana. Niki lubi się tez przechwalać że RB to AUSTRIACkI zespól przez to obawiam się że gdyby Vettel kiedyś opuścił RB to Lauda i go nie oszczędzi ;) To będzie kolejny test. No ale dobra koniec z tym narzekaniem na ,,dziadzia'' , bo w mojej opinii plusy też ma i dobrze sprawdza się w funkcji którą pełni w RTL.
    Aha co do niezachwianej opinii o Schumacherze to mi również dobrze z tym. No ale wiesz im ma jest z tym lepiej tym gorzej jest z tym przeciwnikom Schumachera. No ale jak słusznie piszesz to ich sprawa. Pozdrawiam

  • 156. luka55
    • 2012-10-03 15:47:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    w ostatnim zdaniu miało być im nam

  • 157. luka55
    • 2012-10-03 15:48:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    w przedostatnim zdaniu.

  • 158. Skoczek130
    • 2012-10-03 18:31:42
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @pjc - proszę bardzo. :)

  • 159. Marti
    • 2012-10-03 19:00:06
    • *.adsl.inetia.pl

    @150. luka55 & 155.

    Ja i łagodność?? Widać, że nie znasz mnie prywatnie :) Tutaj zanim się sformułuje jakieś zdanie, można się zastanowić i złagodzić trochę wypowiedź. W realu potrafię zareagować impulsywnie i powiedzieć wprost co myślę, ale oczywiście w odpowiedniej sytuacji, bo nie zawsze wypada :)
    Każdy ma prawo do własnego zdania na każdy temat. Akceptuję odmienną opinię i szanuję ją. Tylko jeśli ktoś ma wyraźną obsesję na jakimś tle i zawsze negatywnie się wypowiada na jakiś temat, nie zyskuje u mnie zrozumienia i poparcia :)

    Co do Laudy, szanuję go jako kierowcę. Ma sporo wiedzy o F1. Na pewno dobrze, że stacja transmitująca jakąkolwiek dyscypline sportową dysponuje odpowiednim ekspertem. Nie zawsze zgadzam się z opiniami Laudy, ale to co mnie najbardziej u niego razi to właśnie ta dwulicowość. Owszem, kiedy ktoś zasługuje na pochwałę, nalezy go pochwalić, z kolei gdy zasługuje na negatywną krytykę, nalezy się stosowny i odpowiedni komentarz. Tylko nie rozumiem jak przez długi okres można kogoś krytykować przesadnie a przy uzyskaniu jednego dobrego rezultatu, wielbić z kolei pod niebiosa i tak w kółko. Dobrze wiesz co mówił np. nt. Schumachera i kiedy, więc się rozumiemy. Lauda bywa irytujący, no ale taki z niego typ. Kiedyś znudzi mu się rola eksperta w TV i na pewno RTL znajdzie odpowiedniego następcę :)
    Tak, lubi podkreślać, że RBR to austriacki zespół. A co do Vettela - też go skrytykował za słabszą jazdę w tym roku ;)
    Na koniec chcę dodać, że nie wiem po co się miesza do Mercedesa, w przeszłości pełnił już (główną) funkcję kierowniczą w Jaguarze i się nie sprawdził. Zobaczymy jak to będzie. pozdrawiam

  • 160. Grzesiek 12.
    • 2012-10-03 21:11:17
    • *.cdma.centertel.pl

    152 luka55
    Popis ? No przecież pijesz do mnie .... i to wcale nie w temacie Laudy , który akurat średnio już mnie interesuje . Więc daruj sobie te kolejne uwagi dotyczące mojej osoby .
    Odpowiadając na Twoje pytanie o cel mojego wpisu .
    To te bzdury które rzekomo wypisuje były spowodowane tym że mi je Schumacher sam dostarczał , głównie swoją jazdą ... Jasne ? Wystarczyło tylko trochę logicznie pomyśleć !
    Skoro wszytko jasne , to luka pięćdziesiąty piąty ... skoro nie ogarniasz tematu , to skończ z tym Grzegorzem Dwunastym , bo jesteś lekko smieszny !
    Pozdrawiam

  • 161. elin
    • 2012-10-03 22:06:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    149. Marti - ja pewnie o wszystkich plotach o Schumacherze nie wiem. Czytałam o jego jeździe dla Lotusa, Ferrari i Saubera ..., ale o tak długoterminowym i rodzinnym ;-))) planie, związanym z Sauberem - pierwszy raz słyszę ... Trzeba przyznać - jest ciekawie, a biorąc pod uwagę, że w stawce jest 12 zespołów, to " obeznani " w temacie pewnie jeszcze gdzieś spróbują wpakować Michaela ... ;-))). Dobrze, że potrafisz mieć dystans do takich newsów ...
    Jak wiesz ja do jego fanów nie należę, właściwie mam neutralne podejście. Ale przyznam, że podobały mi się tegoroczne wyścigowe pojedynki na linii Schumacher - Raikkonen, jakie do tej pory prowadzili obaj kierowcy. A dość często zdarzało im się jeździć za sobą ;-). I bez względu kto kogo wyprzedzał zawsze była to piękna walka. Nie wiem, czy mogę tak to nazwać, ale w " starym stylu " - ostro, ale bez niepotrzebnego ryzyka.

    Życzę Tobie ( i innym jego fanom ), aby decyzja o przyszłości Michaela była jak najszybciej ogłoszona, bo ( przynajmniej dla mnie tak było ) to czekanie co dalej, jest najgorsze.
    A o przedwczesnej emeryturze - mowy nie ma ;-))). Czarno na białym mam napisane - dopiero po 67 ... ;-)))
    Pozdrawiam serdecznie :-)

  • 162. elin
    • 2012-10-03 22:10:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * czekanie co dalej, było najgorsze

  • 163. Marti
    • 2012-10-05 00:11:09
    • *.adsl.inetia.pl

    @161. elin - no i wszystko już wiadomo, przynajmniej jedną decyzję już ogłosił. Przyznaję, nie spodziewałam się, że juz w ten weekend podzieli się nowiną. No i o czym teraz będą pisali, no o czym? :))
    Ja sama wiesz, wiele się pisze i mówi, w niektórych plotkach jest ziarnko prawdy, a nie które są wyssane z palca, czyste spekulacje i nic więcej.

    Racja, Schumi i Kimi mieli w tym sezonie kilka fajnych oraz miłych dla oka pojedynków, mnie też się podobały :)

    eee.... to chyba ktoś się za mnie zalogował i napisał, że aż do 67 ;))
    serdecznie odpozdrawiam :)

  • 164. Marti
    • 2012-10-05 00:12:47
    • *.adsl.inetia.pl

    *jak sama wiesz
    * niektóre są wyssane
    sorry za błędy, ale późno już i zasypiam pisząc :)

  • 165. Reaglag
    • 2012-10-30 12:11:53
    • *.lo2.opole.pl

    K U P A


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo