@ 8. sly1234 tak jak napisał 11. Gosu miałem na myśli że nie powinno się zmieniać opon w trakcie sezonu, kiedy to przed sezonem ekipy budowały swoje bolidy m.in. pod kątem opon.

@9 i 10 - ale mogło, jeżeli wiedzieli że ma niedokręcone koło (a wiedzieli) to parkuj możliwie najbliżej gdzie możesz i koniec, a nie doczłap się jakoś do pitstopu. Prawdopodobieństwo że zdarzy się tragedia przez Webera było o wiele większe niż science-fiction o którym napisałeś. Oglądaj dalej filmy a nie F1

mógłby wykazać minimum przyzwoitości i przemilczeć sprawę na kogo stawia

ja też się nabrałem, dobre ;)

6. Jahar co Ty człowieku wygadujesz. Pierwsze okrążenie rządzi się trochę innymi prawami, tak jak powiedział Button wyścig to nie jest jedno okrążenie, trzeba używać głowy, zasady są jasne, mas tak jechać za samochodem jadącym przed Tobą żeby wyhamować i w niego nie wjechać. Proste. A Kobayashi to myśli że co, wszyscy mu zjadą i ustąpią miejsca? Nie masz miejsca to nie wyprzedzasz a nie się wciskasz na chama i eliminujesz kogoś z wyścigu. Kara przejazdu przez pit jak najbardziej bez sensu, on już i tak miał po swoim wyścigu, powinien dostać karę -10 pól na następny wyścig to może się czegoś nauczy.

„Nie wiem. To nie ja oceniam, zwłaszcza, że nie jestem już częścią tego świata.” - ajajaj nie podoba mi się to w kontekście jego powrotu do F1 :(

No tak, F1 stała się bardziej atrakcyjna dla widzów, to trzeba jej teraz tą atrakcyjność zmiejszyć, co za paranoja. A Szumi niech nie zwala swoich wyników na opony tylko bierze się do roboty.

Nie widzę powodu dla którego Kubica miałby być nr.2 w zespole, to kto byłby numerem jeden zależałoby od tego który zgromadziłby najwięcej punktów. co tu dużo gadać Webber nie jeździ tak dobrze jak Vettel, moim zdaniem duet Vettel i Kubica w RBR sprawiłby że RBR miałby cały czas dublet pytanie tylko który z nich byłby na 1 a który na 2 miejscu :)

I Roberta Kubice.

To była ewidentna wina Alonso, bo to samochód jadący z tyłu ma obowiązek tak przeprowadzić manewr wyprzedzania aby był on bezpieczny, nie spowodował poważniejszego kontaktu czy wyeliminowanie samochodu z przodu z wyścigu. Tutaj na szczęście Alonso nie przebił opony Hamiltonowi, ale gdyby przebił to wysadziłby z wyścigu Hamiltona co jest niedopuszczalne i powinno zostać ukarane.

niech Reno się określi i wybierze, albo Kubica jest no.1 i jedzie po punkty a Pietrow jeździ jako dodatek a jego głównym celem jest pozyskanie kasy od sponsorów, albo niech zatrudnią obok Kubicy kierowcę który będzie razem z Kubicą walczył o jak najwyższe miejsca i jak najwięcej punktów

Scenariuszy jest wiele, życzę sobie i Wam wszystkim totalnie odjechanego i nieobliczalnego wyścigu pełnego zwrotów akcji, gdzie co chwila będą nam podawać symulacje punktowe, walkę do samego końca. Szkoda że ostatni wyścig sezonu jest na tak nudnym torze, gdzie np. szanse na deszcz są praktycznie zerowe, niemniej jednak liczę na mega wyścig i totalne emocje :)

Nie mogę w to uwierzyć, jak ten gość to zrobił, no ale klasa! ekstraklasa! Bravo!

7. gogo skąd towar bierzesz? :D dobre :)

Szkoda że nie ma dwóch lub trzech firm produkujących opony do F1, myślę że byłoby to znacznie ciekawsze. No ale jak wiadomo cięcia kosztów, co w Formule 1 jest jakąś paranoją, gdzie jak gdzie ale żeby w F1 ciąć koszty, ograniczać rozwój bolidów, może niech zwolnią mechaników co zmieniają koła i niech kierowcy robią to sami w trakcie wyścigu, emocji byłoby co nie miara a i koszty byłyby mniejsze (tutaj oczywiście żartuję). Ech to chyba zmierza w nie tą stronę w którą powinno...

ponieważ wątpię żeby zajął 1 miejsce wystartuje z conajmniej 7, a pewnie dalej, więc będzie musiał nadrabiać a przy jego ciepłej głowie jest spora szansa że się wysadzi z wyścigu, ciekawe czy wysadzi też innego kierowcę przy okazji, oby nie Roberta który mam nadzieję będzie daleko z przodu :)

Bardzo mnie cieszy to że Raikkonen po raz kolejny pokazał swoją prawdziwą twarz i nie będzie jeździł w Reno. To typowy gwiazdor, ważniak, on musi mieć wszystko najlepsze i to on jest najlepszy, wszystko musiałoby być robione pod niego i pewnie najlepiej gdyby Kubica był jego pomagierem w walce o tytuł mistrza. Bardzo dobrze się stało że go nie będzie w Reno.

Tym bardziej cieszy mnie fakt że Kubica jest liderem Renault bez żadnego kupowania sobie fotela kierowcy. Patrząc na to co się dzieje w F1 wygląda na to że kto jest prawdziwym kierowcą nie musi się obawiać że będzie musiał wykupić sobie miejsce w zespole jako kierowca. a ci słabsi niestety jak chcą jeździć muszą zapewnić kasę dla teamu.

Kubica też jedzie na Monzę po zwycięstwo, z resztą jak na każdy wyścig. Ja jak zwykle stawiam na roberta i 3mam za niego mocno kciuki, mimo że ma teoretycznie mniejsze szanse

Żenada, Schumacher coraz bardziej się się pogrąża po swoim powrocie do F1, szkoda bo jest tylu młodych świetnych kierowców a ten stary spleśniały kotlet tylko zabiera im miejsce....

Obecny :)

A i zapomniałem jeszcze dodać że postawcie się teraz na miejscu takiego zawodnika jak Massa, ja bym czegoś takiego nerwowo nie wytrzymał. Jak można nie mieć ambicji, honoru i własnych zasad? Kurde wspaniale startuję, daję z siebie wszystko a oni mi mówią że mam przepuścić Alonso bo jest ode mnie szybszy? Jak jest taki szybki to niech mnie wyprzedzi. ŻENADA

Całą kasę pewnie zgarnął Bernie

Nie no weźcie coś zróbcie z idiotami którzy piszą tutaj takie komentarze że mnie krew zalewa. To portal dla fanów F1 i ludzi którzy coś się na F1 znają, że nie wspomnę już o inteligencji której niektórym niestety baaaardzo brakuje 33. robtusiek 42. Adam1209 52. robocop45 57. Ataru 71. Budyn_F1

Ja też Robert biorę 4-5 miejsce w ciemno, chociaż jak zawsze po cichu liczę na zwycięstwo :) Zapowiada się ciekawy wyścig a potem niestety długa przerwa.