Według Jensona Buttona, obecnego mistrza świata Formuły 1, 23-letni Sebastian Vettel zbyt wiele razy marnował okazje stworzone w kwalifikacjach aby zwyciężyć w tegorocznych zmaganiach kierowców o tytuł mistrza świata Formuły 1 2010.
„Popełnił w tym roku zbyt wiele błędów aby walczyć o mistrzostwo, ale jest niesamowicie szybki. To trzeba mu przyznać” - mówił 30-letni mistrz świata dla agencji Reuters. „Zdobycie siedmiu pierwszych pól startowych w rozegranych dotychczas rundach jest czymś niezwykłym, ale zmarnowanie ich również jest zaskakujące”.Przypomnijmy, że w pierwszych 12 rundach, niemiecki kierowca Red Bulla aż 7 razy startował z pierwszego pola, co więcej, w najgorszym wypadku – podczas GP Malezji, Monako i Turcji – i tak ruszał do wyścigu z wysokiej trzeciej pozycji. Podczas minionego weekendu – 13 rundy – ze względu na deszcz pod koniec Q3, Vettel nie poprawił swojego czasu okrążenia i wystartował z P4, najgorszej pozycji w sezonie.
Minionej niedzieli strata Vettela do lidera mistrzostw wzrosła z 10 do 31 punktów. Strata do partnera z zespołu – Marka Webbera – to już 28 oczek, a w związku z tym, również wśród kierowców, zrodziły się pytania o to czy nie nadszedł najwyższy czas na wspieranie wewnątrzzespołowego lidera.
Jenson Button uważa, że Red Bull Racing nie postawi na Marka Webbera jako na swój numer 1. „Nie wydaje mi się, że tak zrobią. Myślę, że kochają Vettela” - mówił Brytyjczyk. „Nie sądzę, że włożą wszystkie jajka do jednego koszyka”.
31.08.2010 10:32
0
'Myślę, że kochają Vettela" to Przycisk przywali RBR! Ja to widzę, 3/4 forum to widzi, Button to widzi a nasza fankaVettela nie :<
31.08.2010 10:33
0
*przywalił
31.08.2010 10:33
0
No bez jaj... ;P
31.08.2010 10:36
0
hahaha razor, cos podobnego mi w glowie siedzialo :) McL nie postawi tylko na Hamiltona, bo wiedza, ze i on robi czasem bledy, a Button to sa zawsze pewne punkty. Co innego jak tak dalej bedzie szlo i bedzie Ham systematycznie dowozil 1-2 miejsca wyzej od Jensona, to sprawa oczywista. W RBR, boje sie, ze jesli mialby Mark wygrac to po prostu nie wygra tego :) Sytuacja BMW - i Kubica, Nick.. tylko w RBR nie przestana pracowac nad tegorocznym bolidem, tylko beda sie starali pracowac w taki sposob, aby jeden z ich bolidow byl troche lepsze ;/ A szkoda, bo gdyby nie bylo faworyzowania w tej ekipie, prawdopodobnie ustrzelili by dublet maksymalny :D dwaj kierowcy na miejscach 1 i 2 i kl. konstruktorow... ale co kto woli :)
31.08.2010 10:44
0
To, że Vettel jest pupilem zespołu to oczywista oczywistość. Ale ukoronowaniem sezonu jest mistrz kierowców i konstruktorów. Monza to będzie chyba ostatni sprawdzian dla Vettela i jeśli spieprzy ten wyścig wydaje mi się, że RBR będzie musiało postawić na Marka.
31.08.2010 10:46
0
Button ma rację. W zeszłym sezonie miał tylko 4 PP a potrafił zamienić je w 6 zwycięstw. Vettel 7 PP zamienił w 2...
31.08.2010 10:55
0
Hey, kto zna stronke z całym wyścigiem z Belgii??/
31.08.2010 11:00
0
@1.razor1 Nie bój żaby :D jeszcze doczekamy czasów, kiedy fankaVettela to dostrzeże :) btw. Button madrze prawi ;]
31.08.2010 11:07
0
Vettel nie jest jakimś wybitnym kierowcą. Fakt potrafi zrobić ładne okrażenie w kwallifikacjach ale nie umie jeżdzić wyścigów. Jego jazda jest niezwykle chaotyczna dlatego często powoduje wypadki. Jeśli nie wydorośleje to nie ma szans na tytuł mistrza
31.08.2010 11:08
0
Co racja to racja ;] wie ktoś może o co chodzi z tym "niebezpiecznym manewrem Kubicy"? O którym tak deliberuje planetf1? Bo ja wyścig oglądałam i nie wiem, gdzie przegapiłam spychanie na trawę Vettelka, i czy to było aż tak niebezpieczne jak popis Schumachera na Hungaroringu. Oo
31.08.2010 11:10
0
Zbyt agresywnie próbował wyprzedzać, a tor jeszcze nie wysechł. Hmm... ale kto wie może chciał poprostu sie pozbyć Buttona ;]
31.08.2010 11:12
0
Vettel jak Hamilton musi się nauczyć,że lepiej piec razy dojechać na 3 miejscu niż raz wygrać a resztę wyścigów nie ukończyć, chociaż zdaje się, że Hamiltonowi jego inżynier musiał kilka razy przypominać o tym nawet w tym sezonie. Szkoda, że Kubica i Rosberg nie mają równorzędnych bolidów, byłoby by jeszcze ciekawiej, bo obydwaj kierowcy pokazują w tym sezonie,że też są szybcy a dodatkowo dużo mniej zawodni od wspomnianej dwójki.
31.08.2010 11:13
0
W zupełności się zgadzam z BUT nie trzeba chyba tu za wiele komentować.VET to porażka tego GP
31.08.2010 11:14
0
10. Harley może chodzi o walkę po restarcie gdy Vettel wyprzedzał Kubicę na pierwszym zakręcie...
31.08.2010 11:17
0
Kubica i Rosberg potrafią dojrzale jeździć, a pozycje które uzyskują w wyścigach sa wyższe niż możliwości bolidów Mercedesa i Renault
31.08.2010 11:24
0
14. konradosf1 dzięki. A to było takie niebezpieczne jak twierdzą?
31.08.2010 11:32
0
Nie sposób się niezgodzić z Buttonem,, do tego jak tak dalej pójdzie ,Vettel zostanie okrzyknięty największą porażką tego sezonu.Zapewne sam Sebastian zdaje sobie z tego sprawe i wcale dobrze z tym się nieczuje. W kilku następnych GP zobaczymy jak VET sobie radzi z presją i czy nadaje się na mistrza.
31.08.2010 11:33
0
Za Eou Rouge Kubica nie widział Vettela i choć miejsce na bolid było, Vettel spanikował i uciekł na trawę. Takie to oto Przyszły Wielokrotny ma jaja... A post numer 12. i porównywanie Hamiltona, najlepszego w tym sezonie kierowcy łącznie z Kubicą, do Vettela uznaję za nieporozumienie i z zażenowaniem kończę post...
31.08.2010 11:35
0
16. Harley - to nie sytuacja w zakręcie, bo wtedy Vettel nie jechałby 300 km/h, jak podaje planetf1. Też się zastanawiam, o co im chodzi
31.08.2010 11:38
0
Te komentarze ze strony Mcl są po to, żeby całkiem zniszczyć słabą psychikę Vettela... Co do wypychania na trawę to widziałem już wiele takich manewrów zwłaszcza po starcie. Nigdy sędziowie nie dawali za to kary. O ile dobrze pamiętam to raz Vettel wypchał Kubice na trawę w tym sezonie a kubca raz zepchnął Rosberga
31.08.2010 11:44
0
18. McLfan, Czytać ze zrozumieniem trza umić czasem, to nie boli, Nie porównuję Hamiltona z tego sezon, tylko Hamiltona z początku kariery (2007 i trochę sezonu 2008) do Vettela, jakbyś nie zauważył lub nie zrozumiał. A to, jak kiedyś jeździł Hamilton to chyba wszyscy wiedzą, i tu mają wiele wspólnego - gorące głowy na początku kariery.
31.08.2010 11:45
0
Sebastian musi się uspokoić i ochłonąć. Jest w trudnej sytuacji, a presja będzie ogromna. Każdy kolejny błąd może ostatecznie przekreślić jego szanse. Świadomość że teraz to Mark będzie mógł liczyć na większe wsparcie może mu to jeszcze znacznie utrudnić. 18. McLfan- miejsca nie było, nie uciekł, tylko był zmuszony do zjechania na trawę. Przyjrzyj się dokładnie i nie koloryzuj faktów.
31.08.2010 11:46
0
Aaaa, bo wiecie, ja tu na planet a oni porównują to do pokazów Schumiego. No nic. Dzięki ^^
31.08.2010 11:49
0
18. McLfan To jest bardzo trafne porównanie. Vettel jest teraz na poziomie mentalnym Hamiltona 2-3 lata temu. Ma auto dzięki któremu powinien już dawno zapewnić sobie mistrzostwo świata w tym sezonie, a marnuje okazje nałogowo. Uważa się za nie wiadomo kogo, a wg mnie jest średnim kierowcą w bardzo dobrym bolidzie. W BMW był dopiero 4 kierowcą i dzięki temu teraz wygrywa. Hamilton na początku szalał, a teraz pokazuje, że ma talent do ścigania. Vettel moim zdaniem poza bolidem nie ma talentu i jeżeli Red Bull spadnie w osiągach to o Vettelu od razu zapomnimy. Przykładem na poparcie jest Webber, który przez X lat nic nie zrobił w F1, a teraz dostał bolid i wygrywa :)
31.08.2010 12:06
0
Prawda Hamilton się uspokoił. Nie wierzę jednak, aby coś takiego stało się z Vettelem. A co do tego co napisała fankaVettela to wątpię aby Vettel był spychany. Jest tam sporo miejsca i nie sądzę aby Robert mścił sie jakoś na kierowcy RBR
31.08.2010 12:07
0
:) Ktoś poda stonke z wyścigiem , bo niestety nie oglądałem...proszę!:P
31.08.2010 12:10
0
21. Przeczytałem raz jeszcze i ciągle twierdzę, że porównujesz tam obecnego Vettela i obecnego Hamiltona, pisząc, że "Vettel jak Hamilton musi się nauczyć,że lepiej piec razy dojechać na 3 miejscu niż raz wygrać" A nawet odnosząc się do "starego" Lewisa, to porównanie jest błędne, bo Hamilton poza Kanadą 2008 nikogo nie rozbił. Przez całą karierę w F1! 22. fankaVettela: 18. McLfan- miejsca nie było, nie uciekł, tylko był zmuszony do zjechania na trawę. Przyjrzyj się dokładnie i nie koloryzuj faktów. Nie, to Ty się przyjrzyj. Miejsca było tyle, by spokojnie wjechać, tylko Kubica się kierował ku linii i Vettel wolał się tam nie pchać. Natomiast Robert wystarczająco wcześnie się zorientował o obecności Vettela, że gdyby ten wjechał, to by nie doszło do zepchnięcia/kolizji.
31.08.2010 12:18
0
26. rama, 3h relacja z BBC SPORT - bajka do przekazu z POLSATU ht tp://w ww.irfre e.co m/2010/08/29/form ula1-2010-belgian-gr and-prix-ws-pdtv-xvid-ang elic/
31.08.2010 12:18
0
karwafa przecież pomiędzy vettelem a kupicą / przy próbie ataku/ było spokojnie ze 2 luzu. więc o so chodzi
31.08.2010 12:19
0
No tak ... Czas na kolejne starcie kibiców McLarena z Kibicami RBR .... Normalnie jak na torze ;)))
31.08.2010 12:26
0
@27. McLfan, Przeczytaj całość i pomyśl jeszcze raz, nie cytuj wyrwanych fragmentów bo to jest dziecinne - jak ktoś chce to wszytko przeczyta i zinterpretuje i tak po swojemu, na to nic nie poradzę. Nie wiem też gdzie ty tam przeczytałeś porównanie Kubicy do Vettela (poza pórwnaniem wszystkich pod względem szybkości na torze a tego żadnemu ze wspomnianej czwórki nie można odmówić). Na koniec nie chodzi o wjeżdżanie w kogośi tylko o gorącą głowę i nie radzenie sobie w trudnych momentach z presją, a tu Hamilton miał sporo wpadek,bandy,pobocza, po prostu głupie i nie potrzebne błędy przez co nie zdobył majstra w 2007 a i w 2008 było blisko żeby też zaprzepaścił szansę. A i w 2010 inżynier musiał przywracać do porządku gorącą głowę Hamiltona w wyścigu (chyba Monaco). To,że teraz Hamilton już bardziej dojrzał i jest bardzo dobrym kierowcą (jednym z najlepszych) tego nie kwestionuję.
31.08.2010 12:32
0
Też mi się wydaje, że Vettel zareagował na wyrost. Zmieścił by się. Różnica między manewrem Kubicy i Schumachera była taka, że Schumacher widząc, że Rubens wyprzedza dalej go spychał na bandy. Kubica zmienił raz tor jazdy - co mu wolno zrobić. Podobna sytuacja była z Hamiltonem i Glockiem, na SPA albo na Monzy. Glock też po trawie jechał przez Hamiltona. Vettel to mieszanka charakteru Nicka Heidfelda i Hamiltona. Nie dość, że uparty, zapalczywy i nieznoszący przegrywać to jeszcze rozemocjonowany podczas wyścigu, nie zawsze dobrze ocenia sytuację i nie zawsze reaguje właściwie, nie tylko na torze, ale i poza nim. Może wydorośleje z czasem, gorzej jak mu tak zostanie, jak Nickowi :). A Mcl wie co mówi, myślę, że Jenson sam z siebie pomoże Hamiltonowi, jeżeli uzna, że tak trzeba i że jest to właściwy moment. To nie Vettel czy Heidfeld, którzy toczą z każdym swoje małe wojenki. Ciekaw jestem też czy Alonso by się zachował dojrzale w razie, gdyby Massa miał szanse na tytuł... :]
31.08.2010 12:34
0
Przemoczacha :), dzieki ale powiedz mi czy ja moge to na stronce oglądać czy trzeba sciągac wszystko??, a zna ktos stronke z wyscigiem z Belgii ??
31.08.2010 12:45
0
33. rama, musisz pobrać ;) polecam p.s. komentarz oczywiście ang..
31.08.2010 12:54
0
No wlasnie nie mam na to czasu ...:P:(, a jest taka ruska stronka, i tam własnie umieszczane są wyścigi z BBC, tylko kurcze gdzies mi to wyleciało, zna ktoś ?? :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się