@11 Jeszcze inną wypowiedzią uraczyła nas Klara mówiąc, że przyczyn kiepskich wyników Roberta nie szukałaby u niego samego :D Will się pląta w zeznaniach, nie wiadomo w co wierzyć, a w co nie,,, szkoła jakby po naukach KGB

cyt: "a przede wszystkim dużej niezawodności silników wisi na włosku. " chyba raczej ZAWODNOŚCI :D

plan bardzo ambitny, w świetle tego, że Kubica (prawdopodobnie) wsiądzie do Renówki i zacznie pomagać Hulkowi w zdobywaniu punktów

Panie moderatorze, można liczyć na jakieś podsumowanie zmian tech. wdrażanych w bolidach wraz z nowym sezonem ?

ciekawe, czy dostanie z autko z silnikiem (przypomnę, że Kubica też ma bolid, ale bez silnika właśnie)

pytanie do śledzących Moto GP na przestrzeni lat: czy zawsze dźwięk ich silników był tak "pierdziawkowaty" ?, czy włodarze tego sportu maczali w tym aspekcie swe paluchy, jak to zrobili z F1 przechodząc na "turbo kosiarki ?

dokładnie, Ananas robi dobrą robotę

jak się będzie trzymał z dala od band, to w 10-tce się nie zmieści

ciekawe, ile z tego zapłacił podatków :)

już pomijając sprawność jego ręki, żaden czołowy zespół nie zaryzykowałby jego zatrudnienia po tak długiej przerwie. Spójrz na Kimiego, njapierw musiał udowodnić w Lotusie, ze po dwóch latach w rajdach, nadaje się jeszcze do ścigania w F1. Już prędzej byłoby prawdopodobne MZ, ze powróciłby do Renault w 2017r, gdyż ten zespół musi się rozwijać z nową konstrukcją bolidu (teraz ma przejściową) i taki doświadczony kierowca, jak Kubica, byłby im na rękę

a nie można było zrobić jednego eksperymentalnego silnika przed wprowadzeniem tej całej rewolucji z V6, na który złożyłyby się wszystkie zespoły i do którego dokumentacji tech. miałyby dostęp? wyszłyby wtedy takie "kwiatki" jak ten beznadziejny dźwięk silnika, który poprzez reklamę, przyniesie raczej skutek odwrotny do oczekiwanego (patrz. reklama radiowa Merca) :DD

po obejrzeniu filmu, to, że jeszcze żyje, postrzegałbym w kategorii cudów,

ale będą mieć większą przyczepność mechaniczną na zakrętach, co się wiąże ze zwiększeniem szybkości na nich

"Kangur" na PP

wyjątkowo życzę im powodzenia, gdyż 1.Riccardo bardzo sympatyczny gość i mi zaimponował 2.FIA dostanie trochę za swoje pomysły 3.odzyskają trochę punktów, być może mających znaczenie na koniec sezonu 4. był czwarty powód, ale mi wyleciał heh

sądzę, ze Merc kontroluje sytuacje z rozwojem swojego silnika i nie pozwoli zbytnio się zbliżyć RB do nich, Jak RB wykrzesa więcej mocy z silnika, oni pójdą o krok dalej, tak więc obstawiam Merca jako zwycięzcę w obu klasyfikacjach na koniec. (a czasy okrążeni będą się systematycznie zbliżać do zeszłorocznych, może nawet na niektórych torach je skrócą ?? )

Bravo! czym więcej krytycznych głosów znanych osób, tym większe szanse na jakies zmiany, może da się jeszcze jakoś "uratować" F1 niewielkimi ruchami, bo na zupełną zmianę silników nikt się przy tych poniesionych kosztach nie porwie, .. swoją drogą pamiętacie, że na początku miały być dziś silniki 4cylindrowe ?? heheh, Berni m.in. był przeciwko temu, ciekawe jak by one brzmiały :))

te bolidy są dużo łatwiejsze w prowadzeniu, więc nie powinno dziwić, że młodziaki dały rade (Magn, Kv)

FIA powinna dać sobie spokój z tym paliwem (pseudoekologią), przecież wiadomo, że im więcej spalałby bolid, to musiałby miec wieksze zapasy paliwa na wyścig, tym samym być cięższy czyli gorsze czasy okrążeń, poza tym większy zbiornik paliwa posiadać, co przy obecnych regulacjach łatwym nie jest- pozostawiłbym tę kwestię inzynierom, mieliby większe pole do popisu, przy budowaniu jak najlepiej zbalansowanego bolidu w kwestii osczędności a osiągów silnika a tak możemy byc świadkami jazdy "o kropelce" czyli np. wyścig zbliza się do końca i ostatnie okrążenia bolidy zwalniają, bo wcześniej za dużo spaliły

@3kempa007. mnie też to dziwi, ze dali 8 biegów w silnikach turbo, gdzie krzywa max momentu jest bardziej płaska, mz bez sensu

wygląda na to, że bolidy zamiast wolniejsze, mogą być szybsze od tych z 2013r., bo przecież cały sezon rozwoju przed nami, a obecnie na pewno jeszcze do limitów sporo brakuje

ale tragedia, ta wczesna zmiana biegów w ogóle nie pasuje do najwyższej formy motorsportu, gdzie to kojarzy się z czymś najwyższym, również jeśli chodzi o dźwięk

toż dzisiaj w radiu słyszałem, jak redaktor puścił dźwięk nowego V6 turbo i powiedział, że jemu to F1 nie przypomina, a nie był to jakiś ekspert - fanatyk F1, ot tylko zwykły śledzący "homosapiens" motorsport

@3 "Na obecnym etapie ciężko powiedzieć coś o możliwościach poszczególnych bolidów" ... :)))) powiedz, że żartujesz .. na jakim etapie??? człowieku, oni są dopiero w punkcie ZERO, a niektórzy nawet mają MINUS 1 albo 2

dźwięk do d..py, za niski, bardziej basowy od V8-mek, redukcja biegu to już porażka zupełna,