Po nieudanym wyścigu o GP Europy Fernando Alonso był rozczarowany sposobem w jaki postąpili sędziowie wyścigu.
Dla włoskiego zespołu wyścig dobrze się rozpoczął. Fernando Alonso jechał na trzeciej pozycji tuż za Hamiltonem w momencie wypadku Marka Webbera. Gdy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa Lewis Hamilton zdaniem sędziów wyprzedził pojazd za pierwsza linią samochodu bezpieczeństwa, podczas gdy Fernando Alonso zgodnie z zasadami zwolnił i podążał za samochodem sędziowskim.Dzięki temu manewrowi Lewis Hamilton po pierwszej turze pit stopów jechał na drugiej pozycji, podczas gdy Fernando Alonso wypadł po za pierwszą dziesiątkę.
Sędziowie nałożyli karę przejazdu przez boksy na Brytyjczyka, jednak ten szczęśliwym zbiegiem okoliczności odbywając przejazd przez aleję serwisową nawet nie stracił pozycji, gdyż od czasu popełnienia przewinienia do czasy nałożenia kary minęło wystarczająco dużo czasu, żeby Brytyjczyk mógł zbudować bezpieczną przewagę nad trzecim w tym monecie Kamui Kobayshim, który na swój pierwszy i jedyny postój zjechał dopiero na trzy okrążenia przed metą.
„To wstyd, nie dla nas, ponieważ my się ścigamy, ale dla fanów, którzy przyszli tutaj, aby oglądać ustawiony wyścig” mówił po wyścigu zniesmaczony Hiszpan. „Jechaliśmy dobrze, na trzeciej pozycji po dobrym starcie. Potem na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, co nie było dla nas zbyt pomyślne, ale Hamilton wyprzedził go. To coś czego nigdy wcześniej nie widziałem, wyprzedzać samochód medyczny przy żółtych flagach. Byliśmy o metr od siebie, a on finiszował na drugim miejscu podczas gdy ja na dziewiątym.”
„Wyścig był do ukończenia na drugiej pozycji. Gdy pojawił się samochód bezpieczeństwa powinienem kończyć go tu gdzie zakończyłem, a Hamilton byłby ósmy. Ale tutaj, gdy zachowuje się normalnie, respektując regulamin, kończy się na dziewiątej pozycji, a ktoś kto nie szanuje reguł kończy drugi.”
„Musiało być bardzo ciężko to rozstrzygnąć” mówił Alonso. „Musiało upłynąć tak wiele okrążeń, aby zobaczyć powtórkę, jak on wyprzedza samochód medyczny.”
„Ale tak tu już jest. Niestety wszystko działa przeciwko nam i wygląda na to, że oni pozwalają na wszystko.”
27.06.2010 16:47
0
i to na Twojej ziemi !! Brawo dla Roberta !
27.06.2010 16:48
0
Ostro ale prawdziwie.
27.06.2010 16:48
0
Akurat Alonso nie powinien sie raczej wypowiadac o ustawianych wyścigach.
27.06.2010 16:49
0
Szkoda Ferrari, ewidentnie Hamilton jest pupilkiem FIA i starucha Ecclestone Faktycznie, tak dużo czasu musiało to zająć - zapewne tyle, aby FIAmiltonek mógł wypracować sobie odpowiednią przewagę. Nie zasługuje na taką dziewczynę ;p
27.06.2010 16:52
0
Popieram ALONSO W 100% SC to jedno ale to co HAMilton wyrabia i sędzieowie którzy robią coś byle HAM nie stracił to już jest ŚMIESZNIE! Najgorsze,że Ferrari które w ten weekend było bardzo konkurencyjne kończy wyścig daleko za czołówką.
27.06.2010 16:53
0
No ale gdzie był Vettel, nie rozumiem tego, że Vettel też wyjechał 1. Skoro Kobayashi nie zjechał do pitów to powinien być 1 po zjazdach Vettela i Hamiltona.
27.06.2010 16:54
0
Alonso ma racje. Hamilton cos napewno powie na temat tego zdarzenia
27.06.2010 16:55
0
heh Hamilton to jest spryciarz, zawsze łamie reguły gry i nie postępuje fair. Jednocześnie jest moim zdaniem najlepszym kierowcą w stawce obok Vettela, Kubicy,Alonso. Hamilton powinien przestać posuwać piękną Nicole a zrobić dobrze Berniemu który tak dużo dobrego dla niego robi :P
27.06.2010 16:56
0
Alosno powinien być zniesmaczony decyzja własnego zespołu. Ferrari juz od dłuższego czasu popelnia błedy w takich momentach. Mogli zjechac na pit tak jak pozostale zespoly - nie czekac jeszcze jedno okrążenie. To dałoby napewno kilka pozycji wyżej.
27.06.2010 16:57
0
Żal dupę ściska jak czytam te wasze komentarze... Pewnie gdyby w miejscu Hamiltona byłby Alonso to gadalibyście jaki to spryciarz.
27.06.2010 16:58
0
6. Xellos tez tego nie kumam
27.06.2010 17:00
0
Kto jak kto, ale akurat Alonso, chyba nie powinien się wypowiadać w sprawie " ustawianych wyścigów " ...
27.06.2010 17:00
0
Vettel tez powinien dostać karę . Angulo @10 zgadzam się z Tobą .
27.06.2010 17:02
0
wychodzi brak piqueta ten to by załatwił drugi SC i alo by wygraL jak nic :)
27.06.2010 17:02
0
To nie tylko Hamilton, widzieliście co robił Schumacher? Grzał ile wlezie, byleby tylko zrobić sobie przewagę nad resztą bolidów, zmienić opony i wyjechać na 3 pozycji, zonk był jak zobaczył czerwone światło, ale podejrzewam, że by lepiej na tym wyszedł jakby wyjechał na czerwonym, 15s przejazdu przez aleję... To przecież prawie nic.
27.06.2010 17:02
0
6. Xellos Różnica między Vettelem a KOB była na tyle duża, że nawet przejazd przez pit lane nie poskutkował stratą pozycji przy wyjeździe z alei serwisowej. KOB startował z końca stawki
27.06.2010 17:03
0
Kto jak kto, ale akurat Alonso chyba nie powinien się wypowiadać w sprawie ustawianych wyścigów.
27.06.2010 17:04
0
A Felippe nie podłoży się jak "piruet"
27.06.2010 17:04
0
15. prolim Otóż to :D tylko Schumacher nie jest już ulubieńcem FIA. FIAmilton jest tylko jeden jedyny ;)
27.06.2010 17:04
0
Ale gdzie był Vettel? Przecież to chyba on prowadził więc jeśli HAM wyprzedził SC to on chyba też. No chyba że się mylę i to HAM prowadził. @8. skylinedrag Ostatnie zdanie ci wyszło, do teraz się smieję
27.06.2010 17:06
0
Powinni zdyskwalifikować Lewusa. Swoją drogą Ferrari też powinno ponieść jakąś karę za nielegalne testy przed tym wyścigiem - rzekome kręcenie reklamy.
27.06.2010 17:06
0
16. skylinedrag Roznica miedzy Vetelem a Kob to pewnie bylo jakies 40 sNiezle Vetel musial niezle pocinac po wyjedzie SC, ze dal rade jeszcze pit stop zaliczyc i wbic sie przed Kob
27.06.2010 17:08
0
Cała prawda to co powiedział Alonso. Respect!
27.06.2010 17:09
0
vettel był z przodu prawdopodbnie i zanim wyjechal safety car vettel byl juz za pit lane
27.06.2010 17:10
0
po tych słowach albo ukarzą piątkę by naprawić błąd straty Alonso, albo... będą zmiany w FIA. Ostro powiedziane i na temat. Coś lub ktoś musi w końcu pęknąć.
27.06.2010 17:11
0
@24. sk0k. I mogł sobie jechać z dowolną prędkością?
27.06.2010 17:14
0
9. hatton Nie mogli zjechac bo juz przejechali zjazd. Chyba pierwszym, ktory zjechal byl Kubica, z reszta bardzo przytomnie bo jego team jescze sie nie zoreintowal.
27.06.2010 17:14
0
A poza tym to SC poiwinien wyjechać chyba przed kierowcą który prowadzi
27.06.2010 17:16
0
z tego co mowil alonso to sprawa dotyczyla samochodu medycznego, sc wczesniej chyba wyjechal.
27.06.2010 17:16
0
Z tym SC to jest nizly walek. Ktos dal dupy niestety
27.06.2010 17:17
0
Zupełnie się nie zgadzam z wypowiedzią Alonso. Hamilton dostał wystarczającą karę za to co zrobił. A to, że miał wystarczającą przewagę nad trzecim kierowcą to tylko dzięki jego dobrej jeździe.Więc przestańcie się czepiać Hamiltona!!!A Alonso jak zwykle szuka winy wszędzie indziej tylko nie u siebie lub swojego zespołu.
27.06.2010 17:17
0
Co inne jeżeli SC wyjedzie za kierowcą , HAM była na równi z SC widać było jeszcze jak Bernd Mayländer ścigał HAMiltona. I chyba nie tylko ALONSO jest zniesmaczony ta jak i innymi decyzjami sędziów .
27.06.2010 17:17
0
no 8 sekund kary, śmiech na sali jak zawsze wina hamiltonka ewidentna i wyjątkowo karę dostał, ale taką ze jej nie odczuł haha proponuję w ogóle znieść jakiekolwiek zasady i wtedy wszyscy będą równo traktowani bo jak ktoś choćby nagnie regulamin jest karany a jak hamiltonek go łamie to nie dostaje kary (albo taką co go nawet nie dotknie)
27.06.2010 17:21
0
A za co mają być te niby kary dla tej grupy kierowców( m.in. dla Kubicy) bo się nie orientuję co źle zrobili?
27.06.2010 17:26
0
lukas30 - tego chyba nawet sędziowie nie wiedzą
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się