Podczas ostatniego przejazdu Kubicy w Q1 doszło do dziwnej sytuacji - bolid Polaka zaczął prowadzić się niespodziewanie dobrze, co zaskoczyło go i w połączeniu z podsterownością, doprowadziło do otarcia się o ścianę i przebicia opony.
Polski kierowca zajął 20. miejsce w sesji kwalifikacyjnej przed GP Australii. Przed nim uplasował się George Russell. Różnica między kierowcami Williamsa wyniosła 1,7 sekundy, ale nie jest ona reprezentatywna.Kubicy nie udało się przejechać pełnego, dobrego okrążenia i wydaje się, że bolid Russella spisywał się lepiej w czasówce, zresztą tak jak przez cały weekend. To Robert więcej narzekał na problemy z autem.
Niestety, krakowianin popełnił też błąd w sekcji zakrętów 9-10, gdzie otarł się o ścianę i przebił oponę.
Zadziwiające jest to, jak Polak podsumował swój ostatni przejazd. Okazało się, że jego bolid nagle, tylko na ostatnim okrążeniu w Q1, zaczął pracować lepiej i kierowcę zaskoczyło dobre wyjście z zakrętu razem z późniejszą podsterownością, przez którą nie zmieścił się w torze.
Robert w wywiadzie dla stacji Eleven zaznaczył też, że jest to jakiś pozytyw, ale pół okrążenia, na którym samochód daje dobre odczucia, to jednak trochę za mało.
"Nie mieliśmy szans z resztą stawki, chociaż ja sobie też utrudniłem zadanie. Dzieje się jednak coś dziwnego, ponieważ tylko w trzecim wyjeździe w kwalifikacjach odczułem, że miałem dużo lepszą przyczepność niż przez cały dzień wcześniej. To jest dosyć dziwne, nie powinno być takich przeskoków, tym bardziej, że nic nie zmieniliśmy. Była jedna zmiana, ale nie taka, której chcieliśmy i chyba to powoduje, że czasami auto się lepiej sprawuje. To nie znaczy, że możemy walczyć z innymi."
"Szkoda, ponieważ na ostatnim wyjeździe, gdy poczułem, że auto pracuje lepiej, do fatalnego wyjścia z zakrętu nr 10 wydawało mi się, że okrążenie było całkiem w porządku. Wyszedłem z zakrętu nr 10 dużo szybciej i złapałem trochę podsterowności, potem "pocałowałem" mur. To wystarczyło, by złapać kapcia i niestety okrążenie się zakończyło."
George Russell, któremu dziennikarze Eleven powiedzieli o odczuciach Roberta, stwierdził tylko, że jego okrążenia były w zasadzie całkiem dobre. Po wyjściu z bolidu miał delikatny powód do zadowolenia, ale deklarował, tak jak przed sezonem, że walka o 19. miejsce z kolegą z ekipy jest dla niego nieistotna.
"Przejechałem linię mety z uśmiechem na twarzy. Nie jestem jednak zainteresowany pokonywaniem Roberta, jeśli walczymy o przedostatnie miejsce. Nie o to chodzi. Formuła 1 jest bardzo skomplikowanym sportem i trochę zajmie, żeby się odbudować. Niestety, w tym miejscu będziemy w następnych kilku wyścigach."
16.03.2019 09:02
0
Nie wiem czy to kuriozalne ale chyba z minutę na minutę tor się zmieniał i widać to po czasach wiec skąd to zdziwienie ze 3 przejazd był w większym komforcie ?
16.03.2019 09:17
0
Czyżby Robert zaskoczony szybką poprawą nawierzchni?
16.03.2019 09:21
0
A ktoś ma dostęp jakie to były czasy sektorów tego lepszego okrążenia ? Jestem ciekaw ile urwał w pierwszym, można by tak pi razy oko oszacować czy by przyspieszył więcej niż 0,1s ?
16.03.2019 09:27
0
Kiedyś nalalem do golfa beny 98 i też mnie zaskoczył mocą na zakręcie wiec tu robert moze mieć rację
16.03.2019 09:27
0
Przecież w wywiadzie powiedział, że coś musieli wymienić, mimo że nie chcieli i po tym bolid pojechał lepiej, choć nie powinien.
16.03.2019 09:29
0
Poprawa ogromna, czas do HAM to 106,934%. Czyli mało zabrakło do 107%. Lepiej jakby od razu po Australii KUB wycofał się z F1 i od razu skończył ta fanaberię za państwowe pieniadze.
16.03.2019 09:30
0
@gnysek, w pierwszym sektorze poprawił się o ok. 0,5s, pod koniec drugiego "pocałował" ścianę :)
16.03.2019 09:31
0
@6, Jakie państwowe pieniądze? To państwo z naszych podatków płaci Orlenowi? O czymś nie wiem?
16.03.2019 09:33
0
3. gnysek Podobno był o 0,7s szybszy do zderzenia, ale pewnie nie starczyłoby na P19.
16.03.2019 09:36
0
Podobno Kubica, zgodnie z zaleceniami inżynierów, omijał tarki i krawężniki a Russell śmigał po nich równo - ktoś potwierdzi?
16.03.2019 09:42
0
@4- to zatankuj gaz ma LO 110 będziesz jeszcze bardziej zaskoczony ;-)
16.03.2019 09:43
0
@10 tak Russell jechał po tarkach Kubica nie
16.03.2019 09:46
0
Tor sie nagumowal to i bolid zyskal troche wiecej przyczepnosci, a widac ze to jest najwieksza bolaczka tegorocznej konstrukcji jak na razie. @10 Calkiem mozliwe - pamietajmy ze WIlliams w swojej amatorszczyznie (dzieki Claire), nie ma w Australii czesci zapasowych. Czesci sa naprawiane a nie wymieniane. Byc moze podczas treningow, cos w bolidzie RK uleglo uszkodzeniu, skleili to tasma, ale trzeba teraz jezdzic ostroznie. No niestety, ale Williams to obecnie zespol amatorski, w mysl zasady: jaki pan taki kram. RK popelnil dwa bledy, ale po 8 latach przerwy, bylbym zdziwiony gdyby ich nie robil. Nadzieja taka, ze jak sie tor nagumowal i przybylo przyczepnosci to bolid zaczal ponoc jakos jechac. Jest wiec szansa ze w samym wyscigu i na innych torach bedzie moze troche lepiej.
16.03.2019 09:52
0
@13 Podobno Kub miał problemy z podłoga po treningach? Wiadomo coś na ten temat?
16.03.2019 10:17
0
@10 Ktoś tam pisał o tym że Russell jeździł po tarkach, a Kubica ostrożnie w zakrętach. @14 Coś tam mówili chyba w drugim treningu o uszkodzonej podłodze.
16.03.2019 10:24
0
Jeśli tak nagle pojawiła się poprawa, to lepiej niech nic nie ruszają w aucie przed jutrzejszym wyścigiem. @6. zazuk Spróbuję cie wyprowadzić z błędu: Kubica nie jeździ za państwowe pieniądze tylko za pieniądze Orlenu. Orlen jest spółką z kapitałem skarbu państwa ale jego dochody nie pochodzą z podatków tylko z działalności rynkowej. Powiązanie kapitałowe ze SP ma jedynie taki wpływ, że Orlen poza podatkami z akcyzy i VAT przekazuje do SP część z wypracowanego zysku. Finanse państwa pochodzące z wszelkiego rodzaju podatków nie są udziałem kapitału Orlenu. I już tak łopatologicznie, gdybyś dalej miał trudności z pojęciem tej prostej kwestii: gdyby np. ZUS zasponsorował starty Kubicy to wówczas mógłbyś śmiało napisać, że to za państwowe pieniądze. A tak to możesz najwyżej krzyczeć, że Kubica jeździ za twoją kasę jeśli tankujesz na Orlenie lub płacisz za jakiekolwiek ich usługi. Prościej już się nie da tego wyjaśnić. Powinieneś to pojąć, chyba że jesteś prowokatorem jak kilku innych osobników na tym portalu, którzy większego pojęcia o F1 nie mają.
16.03.2019 10:30
0
Na ostatnim okrażeniu przed "pocałowaniem sciany" po 1 sektorze miał chyba 0,5 sekundy straty do Hamiltona a po 2 sektorze 1,5 sekundy a wiec po całym kółku mógł mieć całkiem niezły czas w granicach 2-2,5 sekundy straty.
16.03.2019 10:32
0
@w treningu nr.1 Kubica wyjechał na trawę i wtedy podobno uszkodził podłogę, od tego momentu zauważalnie jeździł wolniej i nie atakował tarek. Być może w wywiadzie dla Eleven o tym właśnie wspominał że zamiast wymienić części to tylko miał naprawione.
16.03.2019 10:46
0
@.16 Dziękuję za wyczerpujący komentarz. Nie jestem prowokatorem, patrzę realnie. Nie mogę mieć innego zdania jak psychofani Kubicy? Jak już ktoś wcześniej pisał, nie chodzi o 5,5 sekundy straty do HAM (dublowanie na 16 okrążeniu) ale p 1 sekundę do RUS
16.03.2019 10:49
0
6. zazuk Haha państwowe pieniądze. To są pieniądze Orlenu, a nie żadnego państwa. Idź sobie poczytaj coś więcej niż komentarze na wp i innych onetów i nie powtarzaj takich głupot jak napisałeś
16.03.2019 11:01
0
@19 Na razie z Twoich wypowiedzi wychodzisz bardziej na pschoANTYfana niż inni na psychofanów. Jeśli tak jest z tą podłogą, to jutro nie będzie lepiej, a doszły jeszcze uszkodzenia po kontakcie ze ścianą. #CWout
16.03.2019 11:01
0
@6 A może tak ty się wycofaj z tego portalu, a najlepiej od razu z tego świata i skończ tę fanaberię, którą nazywasz życiem. Bo tak się składa, że na ciebie i twój debilizm też marnowane są/były państwowe pieniądze. A do psychofana mi daleko.
16.03.2019 11:03
0
Gdyby Robert Kubica zmienił tożsamość na Sebastian Vettel to forum jechałoby po nim ile wlezie. Bezkrytyczność wobec RK jest niesamowita
16.03.2019 11:03
0
@19 nie patrzysz realnie, bo nie wiesz o czym piszesz. Równie dobrze mógłbyś się zapisać do płaskoziemców i dowodzić dlaczego nikt nie poleciał na Księżyc - to ten sam poziom do "państwowe pieniądze" i przekonania, że RK się nie nadaje, tylko dlatego, że nie masz pojęcia o uszkodzeniach w bolidzie.
16.03.2019 11:04
0
Niestety ale forma Roberta jest taka sama jak bolid którym jezdzi ...:(
16.03.2019 11:05
0
@19, Możesz mieć inne zdanie niż psychofani Roberta, ale najpierw doucz się jak działają spółki skarbu państwa i same państwo. Bo jak narazie nic sobą merytorycznie nie wprowadzasz.
16.03.2019 11:06
0
@19 Williams nie ma czesci zamiennych - tak amatorsko sa przygotowani. Te bolidy zostaly sklecone, aby tylko wyjechac na tor i zebrac dane w niedziele - to dla niech Barcelona. Czesci sa naprawiane lub sklejane tasma, tak wiec czasy to ostatnia rzecz na jaka patrza w Williamsie. Wystarczy ze jakas czesc zostala u RK uszkodzona w ten weekend i sklejona przyslowiowa kropelka i stad np mniej atakowal tarki zeby sie bolid nie rozlecial. Chyba kazdy trzezwo myslacy czlowiek wie, ze strata 1 czy 1.5s do zespolowego kolegi to nie jest kwestia kierowcy, tylko kwestia bolidu.
16.03.2019 11:26
0
No kolorowo nie jest i Robert chyba widzi. W symulatorze niby nawet dawał radę cisnąć szybciej od Sirotkina i Strolla ale teraz ścigają się na torze. Teraz wiecie co czuli kierowcy np. Sirotkina albo kibice Ericsona. Ich kierowca na końcu czy to przez bolid czy przez to, że to nie ten poziom ale dalej im kibicowali. Bądźmy kibicami.
16.03.2019 11:39
0
mój kolega mieszka i pracuje w irlandi.w grudniu znalazł na stronie związanej motosportem wpis jakiegoś koleśa który miał informacje na temat Williamsa. a konkretnie że zaczęli budować od nowa bollid bo ten nad którym pracowali ostatnie miesiące był kompletnie niewypałem.może coś w tym jest prawdy zważywszy na problemy z częściami do tego samochodu
16.03.2019 11:43
0
@29 naprawdę pięknie to napisałeś.
16.03.2019 11:45
0
przepraszam @28
16.03.2019 13:09
0
Robert nie przebił opony ocierając się o ścianę, tylko najeżdżając na węglowy odłamek. Wprawne oko zauważy to na powtórce.
16.03.2019 13:58
0
Zatrudnienie Kubicy w Williamsie tylko pogarsza sprawę . Brakuje im części a Kubica wali w każda bandę , nawet przy zjeździe do pitline . W wyścigu na 100% rozwali bolid gdy lewa ręka, która prowadzi będzie musiał wciskać guziki przed zakrętem i jednocześnie uważać na inne bolidy .
16.03.2019 14:13
0
Te tłumaczenia Kubicy i jego fanów są żałosne.
16.03.2019 14:30
0
Jakby Sirotkin czy Stroll był 1.7s wolniejszy od Russela, to cała fanboyka Robercika parskałaby ze śmiechu i kpiła z ich występu ale jak to robi ich Bóg Kubica, to nic nie stało i jest ok....Z takimi żałosnymi psychofanami jak Wy, trzeba walczyć każdym możliwym sposobem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się