Robert Kubica zaczyna obierać poważny kurs na powrót do ścigania się po torach wyścigowych. Polak wczoraj we Włoszech na torze Franciacorta przetestował bolid serii GP3.
Zwycięzca Grand Prix Kanady z 2008 roku pokonał 70 okrążeń w ciasnym kokpicie bolidu GP3 zespołu Trident i to bez wspomagania kierownicy."Powróciłem na wody, po których pływałem przez tyle lat i muszę przyznać, że uczucie jakie temu towarzyszy jest wspaniałe" mówił Kubica, określając swój powrót do bolidu jednomiejscowego jako "naprawdę cudowny".
"Byłem zaskoczony, gdyż po tak długim okresie czasu czucie asfaltu i wszystkiego co pamiętam powróciło. Oczywiście jest jeszcze wiele rzeczy, które mogę robić lepiej."
"Z fizycznego punktu widzenia oraz przygotowania się pod wieloma względami można się poprawić, ale moje ograniczenia są na dobrym poziomie."
"Test odbywał się w trudnych warunkach- tor Franciacorta jest wymagający, a bolid GP3 nie posiada wspomagania kierownicy, ale cieszę się, że otrzymałem tę szansę."
Polak od czasu swojego wypadku w rajdzie Ronde di Andora w 2011 roku na początku skupiał się na występach na trasach rajdowych, jednak od dłuższego czasu coraz śmielej powraca na dobrze znane sobie tory wyścigowe.
W tym roku Kubica miał występować wraz z ekipą ByKolles w serii WEC jednak po nieudanych testach na torze Monza zdecydował się zrezygnować z tej inicjatywy.
Wczorajsze prywatne testy w bolidzie GP3 z pewnością rozbudzą nadzieje wielu kibiców Polaka na jego powrót do Formuły 1. Mimo iż dalej wydaje się on bardzo odległy, po takich testach można w niego coraz śmielej wierzyć.
20.04.2017 13:19
0
....ale i tak fajny news
20.04.2017 13:31
0
Jest szansa :) Jednak!
20.04.2017 13:34
0
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale ciężko nie mieć wrażenia jaki jest cel Roberta.
20.04.2017 13:37
0
bo rezygnacji z WEC i testach bolidu raczej obrał jeden cel zobaczymy co wyjdzie
20.04.2017 13:37
0
układanka zaczyna sie układać, albo w tym sezonie za Alo w McL, albo od 2018 za Palmera w Renault.
20.04.2017 13:40
0
Cokolwiek z tego będzie lub nie, cieszę się, że poczuł się szczęśliwy choć przez ten moment na torze :).
20.04.2017 14:02
0
A jakie czasy kręcił?
20.04.2017 14:12
0
Ktoś wie, jaka jest różnica w przestrzeni kokpitów pomiędzy bolidami GP3 a obecnymi F1?
20.04.2017 15:15
0
czyżby to było to? Ponoć któryś z bliskich znajomych KUB wspominał, że kibicie będą zachwyceni najbliższymi działaniami Roberta.
20.04.2017 15:25
0
może dał by radę nawet w GP2 znaczy F2 i chociaż to seria dla raczej nowych ale czemu nie i polsat by coś miał bo raczej więcej ludzi by to oglądało , bo żenujące jest kiedy komentatorzy z polsatu mówią że zapowiada się ciekawy wyścig i aby taki sam był w F1 ale to nie u nas już ...
20.04.2017 17:26
0
Już to widzę jak Solorz puszcza F2 w Polsacie XDXD
20.04.2017 18:34
0
@11 Taeko, przecież cały sezon 2017 Formuły 2 będzie na Polsacie (pierwsze dwa wyścigi z Bahrajnu były na Polsat Sport News) Co do Kubicy i hurraoptymistycznego przeskoku z testu GP3 do kokpitu F1 to jeszcze trzeba w F1 przejechać cały kalendarz - m. in takie tory jak Monaco czy Singapur... I jeszcze być konkurencyjnym. Naprawdę myślicie, że po powrocie byłby tak samo szybki jak przed wypadkiem? Wówczas był w stanie rywalizować z najlepszymi a myślicie, że przy tym poziomie niepełnosprawności nic się nie zmieniło?
20.04.2017 18:48
0
No tak podniecać się spadkiem z F1 do GP3... Przecież to żaden awans, a cofnięcie się do tyłu. Poza tym zaraz się okaże, po paru wpadkach (wypadkach), że mu to też do końca nie pasuje i będzie news o rezygnacji z tego projektu. Dla mnie, biorąc pod uwagę wiek oraz stan zdrowia oraz to że nie ma co porównywać bolidów GP3 do F1 gadanie o jego powrocie do ścigania się w F1 to czyste mrzonki. Dziś, żeby jeździć w F1 trzeba mieć sponsorów, super stan zdrowia oraz wolny kokpit. Na samo nazwisko miejsca się nie znajdzie, no chyba że jest się Hamiltonem.
20.04.2017 19:16
0
@13 tu akurat nie masz racji. Taki powrót byłby bardzo korzystny marketingowo dla samej Formuły jak i dla firm, które miałby reprezentować Kubica. Myślę, że sponsor znalazłby się bez problemu.
20.04.2017 19:24
0
Pasowalby w mersedesie za celebryte... :)
20.04.2017 19:43
0
@12. ds1976 Alonso udowadnia, że wcale nie trzeba :)))
20.04.2017 20:21
0
@8. dejwid1994 różnica niewielka, z tego co pisali to GP3 ciaśniejszy. Nie zmienia to faktu, że aby otrzymać licencje na starty w F1 to musi przejść procedurę opuszczenia kokpitu - chyba do 5 sek. Z całym szacunkiem dla Roberta, marnie to widzę.
20.04.2017 20:35
0
Ale Robertowi musiała się "papa" cieszyć !! :) (-_-) ... tyle lat. ) saint77 Pozdrawiam :) !
20.04.2017 20:38
0
@14 Chyba żartujesz... Ciekawe, kto by się znalazł taki, kto by wyłożył grube miliony na nie tylko do końca zdrowego kierowcę oraz na takiego, który co chwila zmienia zdanie. Nie ma tu żadnej korzyści marketingowej. Pomijam fakt, że oprócz tego że Kubica nie jest i nie będzie do końca sprawny, to nawet jeśli nie wytrzyma trudów nawet całego jednego wyścigu. Dlatego pozostają dla takich jak Ty tylko marzenia. Bo realnie to on może co najwyżej amatorsko pojeździć w gp3 kilka kółek. Żaden zdrowy na umyśle szef zespołu F1 nie zatrudni niepełnosprawnego prawie sportowego emeryta. Ci co biorą paydriverów to biorą młodych z kasą, a na Kubicę nikt nie wyłoży tyle kasy. F1 to jest sport dla zdrowych profesjonalistów, a nie inwalidów. I nikt nie będzie patrzył na osiągnięcie sprzed iluś lat. Dlatego nie wiem po co kontynuować tą telenowelę, żeby podnieść ilość odwiedzin na stronie? Dla wielu temat występów Kubicy w F1 zakończył się wraz z jego wypadkiem podczas tamtego rajdu. I koniec kropka.
20.04.2017 20:43
0
@19 czytałeś artykuł że Robert przejechał 70 okrążeń i jakoś wytrzymał
20.04.2017 21:04
0
I czy to przypadkiem nie bylo ma calkiem wymagajacym torze...? No tak ale zawsze znajdzie sie maruda ktora stwierdzi ze RB moze co najwyzej kilka kolek zrobc...
20.04.2017 21:46
0
belzebub, Ciebie to chyba boli tylna część ciala, bardzo chamkso się wypowiadasz, w części masz racje, ale na kilometr bije od twojej wypowiedzi jakaś złośliwość... I jestem ciekaw o co ci chodzi z tą zmianą zdania co chwilę? Bo jeśli o to, że zrezygnował z tego WEC to doczytaj dlaczego. Żeby nie było, sam nie wierzę w powrót Kubicy, ręka i wiek nie przemawiają na jego korzyść, chociaż miło przeczytać, że nie porzucił marzeń i dalej zmierza do swojego celu.
20.04.2017 21:57
0
@22 Złośliwy??? Nie realista i walę prosto z mostu. . Tak zmienia często zdanie. W WRC mu poszło słabo, tyle ile raz wylądował w rowie, to szkoda przypominać. Jeździł jak zwykły amator. Teraz miał jeździć w WEC, ale szybko mu przestało się podobać i się wycofał jeszcze zanim zaczął się sezon.... No sorry, ale to nieprofesjonalne zachowanie. @20, 21 Zawsze znajdą się obrońcy tacy jak Wy z łapkami na oczach, którzy będą wierzyć w powrót Kubicy, nawet jak ten skończy 60 lat. @20 Nie porównuj bolidu GP3 do obecnego w F1, ba! To zupełnie inne bolidy, o wiele bardziej wymagające niż ten którym kiedyś jeździł Kubica. Nie umiecie pogodzić się z faktami i realiami, Kubica nigdy nie wróci do F1, bo nikt nie zatrudni inwalidy. I mam gdzieś wasze opinie na temat mojej osoby i mojego zdania.
20.04.2017 21:59
0
Miało być: @20, 21 Zawsze znajdą się obrońcy tacy jak Wy z klapkami na oczach, którzy będą wierzyć ślepo w powrót Kubicy do F1, nawet jak ten skończy 60 lat
20.04.2017 22:06
0
Belzebub, wycofał się bo samochód był w gorszym stanie niż Mclaren-honda "Testy we Włoszech wypadły jednak fatalnie dla Austriaków. Kubica nie pokonał ani jednego okrążenia toru Monza. Sześć "kółek" wykonał za to Webb. Problemy techniczne i brak nowych części sprawiły, że kierownictwo ByKolles Racing nie miało powodów do zadowolenia"
20.04.2017 22:49
0
belzebub to marny prowokator, koleś nie trzyma się faktów. NIE KARMIĆ TROLLA!
20.04.2017 23:29
0
@18. Jaro75 witaj:)) to już kilka lat chyba minęło? Może Robert przetestuje coś z ubiegłorocznych konstrukcji to na stałe ponownie zagościsz?
20.04.2017 23:35
0
@19. belzebub nie rozumiesz najprostszych zasad marketingu. Tu chodzi o to, aby reklamy na bolidzie były pokazywane jak najczęściej i jak najdłużej. Można to uzyskać wystawiając znakomity bolid i znakomitego kierowcę, który skupia na sobie uwagę poprzez znakomita jazdę. Ale można również taki sam efekt uzyskać, przynajmniej przez pewien określony czas, pokazując "niepełnosprawnego" kierowcę "emeryta", który powrócił za stery bolidu i który sobie radzi na torze. Nieważne jak, byle sobie radził. Gwarantuję, że oglądalność F1 nawet w takiej Polsce, gdzie balet mongolski jest bardziej popularny od F1 znacznie wzrośnie. A sponsorom o to właśnie chodzi. Abyś widział napis "REKLAMA" jak najdłużej. Nie znaczy to, że wierzę w powrót Roberta do ścigania w F1. Chociaż bardzo bym chciał.
21.04.2017 00:30
0
Brawo Robert. Dalej rób to co kochasz. Walcz do samego końca, a hejterzy mogą tylko mobilizować do jeszcze większego wysiłku.
21.04.2017 07:01
0
@23. belzebub a czy chciałbyś żeby Robert Kubica wrócił do ścigania się we F1? Nie pytam Ciebie czy może czy nie może, czy by jeździł szybko czy wolno, czy by jechał prawą stroną czy lewą tylko czy byś chciał? A może jest Ci to obojętne? Czemu Ty tak go nie "lubisz" że tak powiem. Nie było by fajnie oglądać naszego rodaka na takiej imprezie jak śmiga bolidem F1? Czemu Ty człowieku tak plujesz jadem? Odpowiedz mi proszę na te pytania tylko nie krzycz i nie wyzywaj. Mimo wszystko bardzo Ciebie pozdrawiam i zdrowia życzę.
21.04.2017 07:46
0
Nie przeczytalem wszystkich komentarzy bo brak mi cierpliwosci ale @belzebub - masz we mnie sojusznika. Szanuje Kubice za to co w swojej karierze sportowej osiągnął. Niewątpliwie pokazał, ze wszystko sie da.. Nie wierze w powrot Kubicy do F1 koniec kropka! Ktoś wcześniej powiedział, ze byłby to marketingowy sukces hmm.. Był kiedyś taki kierowca, nazywał się Bruno Senna, wtedy też dałbym sobie ręke uciąć za marketingowy potencjał tego kierowcy.. W przypadku ewentualnego powrotu Kubicy do królowej (zapominając o wieku, braku powaznego sponsora, niepełnosprawnosci i tego, ze przez ostatnie lata sie nie rozwijał jako kierowca wyścigowy) zainteresowanie towarzyszące temu bylo by ogromne ale...na chwile. Do pierwszego wyścigu, w którym okazaloby się, że no jednak nie dał rady.. Skąd wiadomo, ze do dyspozycji miałby konkurencyjny sprzęt itp. Zbyt wiele niewiadomych ale kto wie..moze np kiedys zwiąże się z Renault np na testera? Obaczym
21.04.2017 08:25
0
@19 Muszę się z Tobą nie zgodzić. Jeśli tylko Robert byłby w stanie jeździć w F1 to z marketingowego punktu widzenia, taki powrót, chociażby na kilka wyścigów mógłby się opłacać. Na pewno byłoby głośno o przez jakiś czas, i jego bolid byłby eksponowany w mediach, więc kilku sponsorów by się znalazło na taki event. Oczywiście wszystko przy odpowiedniej organizacji. Myślę również, że taki PR dla Renault byłby bardzo dobrze odebrany: "dajemy szanse powrotu i nie zapomnieliśmy o nim po wypadku i damy mu bolid na 2-3 wyścigi". Jest oczywiście wielce optymistyczny scenariusz. :)
21.04.2017 08:34
0
Ważne jest to, że Kubica zaczyna poważnie o torze myśleć. Po tym teście w samochodzie GP3, wykazuje optymizm, a to jest nadzieja na powrót ......
21.04.2017 08:50
0
@16 sharent, Alonso akurat może, wygląda, że przy obecnej sytuacji z Hondą to opieprza kogo chce i jak chce. McLaren spełni chyba wszystkie jego pomysły / zachcianki byle jakoś go zatrzymać. A Kubica? Gdyby faktycznie wrócił to przez 2/3 wyścigi kamery / media będą się na nim skupiać jako ciekawostce aż do pierwszego dzwonu, gdzie pojadą po nim jak po burej s... Każdy wypadek byłby przypisany niepełnosprawności i podważana byłaby decyzja o jego zatrudnieniu. Poza tym RK nie ma najmniejszych szans jeździć na poziomie sprzed wypadku. Po co więc komu niekonkurencyjny kierowca?
21.04.2017 09:09
0
Wszyscy tutaj jesteśmy fachowcami, wiemy co Robert może a czego nie może. Wiemy również, że nikt by go nie chciał u siebie, nawet Toto Wolf oferując Robertowi możliwość testów. Jestem fanem Roberta, liczę że się pojawi w bolidzie na torze podczas wyścigu. Nawet jeśli nie będzie najszybszy, nie będzie mieć najlepszego bolidu to da z siebie wszystko i nam wszystkim zapewni frajdę objeżdżając nie tylko najwolniejszych na torze. Takie "polaczkowanie" przypomina trochę niezadowolenie zwolenników jednej z partii, że Polak jest na wysokim stanowisku w UE. Wszyscy powinniśmy trzymać kciuki za powrót Roberta.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się