W ostatnim wywiadzie z M. Sokołem Kubica mówi, że na Polaka w F1 będziemy musieli poczekać długie lata. Więc wyraźnie nastroje i marzenia co po niektórych można schłodzić. Marzenia marzeniami a realia są jakie są i Robert sam mówi, że ma swoje lata i ograniczenia i że do tematu F1 nie podchodzi już poważnie. Tak więc nie F1. Co jest zatem celem Roberta o ile coś jeszcze jest z motorsportu? Ja myślę, że WEC tylko w innym zespole lub jakieś Indy..

Palmer i jego bolid to nie lubią żadnego toru ani żadnych warunków... o ile Hulk raz pokazał coś w Q i raz w treningu tak Palmer dno totalne. Czekam na dzień, w którym Renault się pozbędzie go i zatrudni kogoś profesjonalnego. Tak poza tym, Renault połowę zeszłego sezonu poświęciło na konstrukcję nowego silnika na ten rok, po czym się okazało, że skonstruowali klapę i wrócili do tego z zeszłego roku. Nie są komiczni równie jak Honda?