ciekawe czy to Norris jest taki zajebisty czy Daniel tak bardzo nie potrafi sie odnalezc...biorąc pod uwage, ze Lando przegrywal (co prawda na początku swojej kariery) rywalizacje z dosc przeciętnym Sainzem to śmiem twierdzić, ze australijczyk kompletnie nie potrafi sie odnalezc w zespole z Woking

dokładnie tak jak chłopaki powyżej, podpinam się superakcja, ciesze sie bardzo, że dajecie aktualizacje o stanie zdrowia mojego ulubionego kierowcy, Szacun! :)

caly myk polega na tym, ze to, ze w NBA bojkotuja mecze bo jakis idiota (bez względu na jego kolory skóry) nie chcial sie podporzadkowac rozkazom policji i dostal surowa kare i to jest problem... dlaczego ci idioci zaczynaja wrzucac wszystko do jednego wora...? jak tak dalej pojdzie to sędziowie skazujacy czarnoskórych będą posądzani o rasizm i chocby fakty potwierdzały ich winę, tym gorzej dla faktów... widac Lewis wspiera akcje całym swoim serduszkiem o ile chodzi o wrzucenie posta na twitterze lub zdjecia czarnej pięsci na instagrama a no i przyklęknąć na jedno kolano tez moze, jego bojkot wyscigu oczywiscie nie mialby żadnego sensu ale jak sie juz powiedzialo A i na kazdym kroku deklaruje się swoją przynaleznosc do ruchu to teraz zrobil z siebie najwiekszego klauna;)

Kubica jest strasznym gburem i arogantem w wywiadach, któe udziela natomiast bardzo lubie jego filmiki orlenowskie na youtubie, w ktorych to on niejako przeprowadza wywiady z innymi sportowcami:)

@12 ziom serio??? Tak samo jak nie musze wkładać palucha do wrzącej wody by wiedzieć, ze woda jest gorąca, tak samo jak nie musze skakać z 10ego piętra, żeby wiedzieć ze się zabiję tak sam nie musze parować Kubicy z Hamiltonem w jednym zespole, żeby wiedzieć który z nich jest szybszy ;DDD Roberta forma względem kolegi z zespołu była tak diametralnie mizerna, że czasami wstyd było na to patrzeć...

trzeba zrobić coś by widowisko było bardziej strawne dla niedzielnego fana sportu... ilez mozna ogladac te same twarze na podium...osobiscie najciekawsza opcą urozmaicenia widowiska była by moim zdaniem mozliwosc pozwolenia najwiekszym ekipom wprowadzenia 3 aut do rywalizacji.. nie moze byc tak ze kierowcy pokroju Alonso, Ocona czy nawet Hulkenberga są wykluczeni z rywalizacji bo z jakis powodów (pozasportowych) zwykle politycznych skazani są nia niebyt

ja naprawde nie wierze co tu czytam, Robert przez caly wyscig jechal ok 10 sek za Russelem, bez wzgledu na to, że SC zjechal z toru 3 okrążenia wczesniej.. jechal najwolniej ze wszystkich, jego jedynym sukcesem jest tutaj ukonczenie wyscigu i...ogromny spot szczesliwych okolicznosci :D absolutnie nic wiecej! @7 w 100% zgadzam sie z Toba

@19A jak nazwiesz/zaklasyfikujesz Nicka Heidfelda? Ktory zdobywal wiecej punktow od Robcia?

@1 Russel nie musi byc wcale 2gim Maxem, wystarczy ze Kubica jest gorszy od Gaslyego (poprostu obecnie najgorszy kierowca w stawce)..wielu z Was zachodzi w glowe i zastanawia sie jak to mozliwe...tak to jest jak najbardziej mozliwe to tylko pokazuje jak bardzo trudny i konkurencyjny jest to sport...nie mozna od tak sobie wrocic po tak dlugiej rozłące..przez 8 lat dzieciaki nie staly z zalozonymi rekami, dzis Kubica sie obraza na dziennikarzy kiedy ktorys z nich zada mu niezreczne pytanie...

@46 tylko ze Nick Heidfeld 2 razy wygral z naszym rodakiem w generalce ;)

ale przez mysl mi nie przeszło wygrywanie..chodzilo mi bardziej o dobrą postawę wzgledem powiedzmy poprzedniego sezonu(gdzie juz nie bylo wcale zle). Częste dojazdy na solidnych punktach tak myślę

podoba mi sie sposob podawania i relacjonowania testow na formel1.de ..mianowicie klasyfikacja kierowców jest podawana względem ilosci okrążen przejechanych na torze a niekoniecznie czasów uzyskiwanych przez kierowców (czasy rowniez się przydają ale nie mają większego znaczenia podczas testow right?) tak wiec stan na godzinę 10:30: 01. Lewis Hamilton (Mercedes) - 26 02. Nico Hülkenberg (Renault) - 25 03. Pierre Gasly (Red Bull) - 24 04. Kevin Magnussen (Haas) - 24 05. Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo) - 20 06. Lando Norris (McLaren) - 18 07. Lance Stroll (Racing Point) - 12 08. George Russell (Williams) - 11 09. Alexander Albon (Toro Rosso) - 7 10. Charles Leclerc (Ferrari) - 6

powiem szczerze bez jakiejs zlosliwosci: bardzo bym sie zdziwil jesli Kubica bylby w stanie jezdzic szybciej od Strolla (nie jest on taki straszny jak go maluja). @25 nie do konca moge sie z toba zgodzic...otoz zespol Williams jakby to okreslil Andrzej Kostyra jest jedną nogą w grobie a drugą na skórce od banana, ludzie w tym zespole potrafią liczyc pieniądze - angaz Kubicy poza ta PRowa gadka (to samo przeciez mowiono w zeszlym sezonie o Sirotkinie) podyktowany byl najwidoczniej tym, ze Rober przebil konkurencje... Widac krotkowzrocznosc w naszym narodzie..

@zug. dam Ci rade - choc bys pisal świeta prawde (a tak sie sklada, ze Twoj komentarz jest trafny w 100%) to kijem Wisly nie zawrocisz... Probowalem to robic, wdawac sie w polemike..uwierz mi nie da sie. Szkoda czasu i atłasu jak to mowią...zeszly rok byl rokiem Sirotkina (gdzie rosjanin byl gora, wylozyl wiekszy sos na jazde w Williamsie, tym razem górą jest Kubica, to jemu udalo się przepłacic, nadpłacic jak to mowil Stefan Siara Siarzewski w Killerze i tyle:)

no tak ale niejawne punktowanie ma sens ?tylko wowczas gdy oba zespoly maja tyle samo punktow (np. zero) a co jesli taki Stroll czy inny Sirotkin jakims fartem wyrwie jeden punkcik w Monaco? tak jak mowisz, jestem za rozszerzeniem punktacji

mam na mysli ciułaczy pokroju Raikkonena

nigdy czasy nie są bez znaczenia...zawsze zespol musi miec jakis punkt odniesienia tak czy nie?? nie twierdze, ze Kubica na tym treningu byl rzeczywiscie "slabszy" od Strolla bo mogli miec faktycznie inne zadania ale gdy kierowca zajmuje ostatnie miejsce i traci pol sekundy do najblizszego kierowcy w tabeli to chyba to o czyms swiadczy? czy dalej bedziecie twierdzic, ze nie ma powodow do niepokoju?:)

0.8 sek na najkrotszym torze no niezle.. w Spa stracilby pewnie ok. 2 sek

Janusz nie płacz, wszystko bedzie dobrze;)

Tym razem chyba zwyciestwo w lmp2 bylo bardziej prestizowe i wymagajace ;)

Dobre i to..na otarcie lez. Ja nie traktuje tego zwyciestwa calkiem serio. Biorąc pod uwage,ze nie mieli zadnej konkurencji, to byla czysta walka z samym sobą i nadzieja,ze sprzet nie zawiedzie. To troche jakby brac udzial w maratonie,w ktorym startujesz tylko ty..dobiegniesz do mety to wygrales.;)

@5, nie tylko to pokazuje, ze Williams w tym sezonie dysponuje wyjątkowo slabym sprzetem, jesli kierowcy sa ogrywani przez Saubera to nie napawa to optymizmem..

Zarówno Gasly jak i Ericsson na rowni powinni dostac nagrode kierowcy wyscigu.

fajnie by było gdyby bylo wiecej standaryzacji, w zakresie technologii, moze jeden dostawca silnikow..wiem marzenie scietej glowy..

tez uwazam, ze Mercedes powinien bardziej wspierac swoich i wrzucic Wehrleina do Mercedesa. Napewno nie obniżyby jakos drastycznie standardow a przy boku Lewisa moglby jeszcze podciągnąć swoje skillsy. Bottas jest dosc dobrym kierowca ale sami Finowie przyznają, ze to "ciepłe mleko"