WIADOMOŚCI

  • 10.04.2011
  • 16906
Hamilton i Alonso ukarani
Hamilton i Alonso ukarani
Lewis Hamilton został ukarany 20 sekundami kary – sędziowie FIA uznali, ze Brytyjczyk więcej niż raz zmienił linię jazdy podczas obrony swojej pozycji przed Fernando Alonso.
baner_rbr_v3.jpg
Kara dla Hamiltona oznacza, że zamienił się on pozycjami w ostatecznej klasyfikacji wyścigu z Kamui Kobayashim. Japończyk uzyskał więc 7 rezultat, a kierowca McLarena 8.

Za spowodowanie kolizji z Hamiltonem został natomiast ukarany Fernando Alonso. Wymiar kary jest identyczny – 20 sekund doliczone do czasu wyścigu. W związku z karą dla Hamiltona Alonso nie przesunął się jednak w klasyfikacji, pozostając na 6 miejscu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
konradosf1

10.04.2011 14:23

0

Kary dla Alonso i Hamiltona to dowód na to że FIA zabija piękno tego sportu.


avatar
martakamyk13

10.04.2011 14:24

0

To jest śmieszne.... Takie pojedynki na torze sprawiają, że wyścig jest interesujący, jest walka, a tą karą za 'złą linię jazdy' zniechęca się kierowcy do obrony pozycji. Akurat Hamilton lubi ryzyko, ale inni kierowcy mogę nie chcieć je podjąć.....


avatar
xdomino996

10.04.2011 14:25

0

ej to jest nie fair dlaczego niby Hamilton na tym stracił a Alonso nie skoro większa winne za to ponosi Alonso?


avatar
Piotre_k

10.04.2011 14:25

0

To prawda, że Hamilton zmienił linię jazdy więcej niż raz i to prawda, że Alonso mógł uniknąć kolizji, ale moim zdaniem wystarczyłyby ostrzeżenia. Już sam incydent wystarczająco popsuł wyścig obu kierowcom.


avatar
romek-24

10.04.2011 14:25

0

To jakaś paranoja chyba


avatar
Sauron

10.04.2011 14:29

0

Sędziowie to pewnie stare pryki sie wpale nie mieści co oni czasem wymyślają ;]


avatar
maverickpl

10.04.2011 14:29

0

F1 schodzi na psy! może niech wprowadzą zakaz wyprzedzania!


avatar
smok666

10.04.2011 14:29

0

haha niedługo zabroni wyprzedzania.


avatar
Polak477

10.04.2011 14:30

0

3. Jaką większą winę ponosi Alonso? Alonso uszkodził sobie nosek, a Hamilton został ukarany za nadmierne blokowanie, bo zmienił linię jazdy kilka razy. Dwie różne sprawy. Zostali potraktowani na równi, a to, że jeden miał mniejszą przewagę niż drugi to już jest inna sprawa.


avatar
etos

10.04.2011 14:31

0

kpina, aż nie wiem co pisać


avatar
Grzesiek 12.

10.04.2011 14:32

0

Dojdzie do tego , że jakakolwiek próba wyprzedzania poza strefą wyznaczoną , będzie karana , jeśli dojdzie do lekkiego kontaktu między kierowcami ...;/


avatar
Sonic80

10.04.2011 14:32

0

Ta, a jak Hamilton broniłby się tak przed Kubicą i dostał tylko ostrzeżenie, to dopiero by się zaczęło w tym temacie.


avatar
etos

10.04.2011 14:33

0

9. Polak477 nadawał byś się na sędziego razem z nimi tam - to nie jest komplement


avatar
baworak

10.04.2011 14:39

0

to jest śmieszne....właśnie takie pojedynki są smaczkiem F1!najlepiej niech na torze namalują linie-"podwójna ciągła",przerywana itd.a na każdym zakręcie "miśki z suszarką"


avatar
tommomas

10.04.2011 14:39

0

Nie rozumiem czemu tak się ciśniecie. Fakt, skoro sędziowie to dostrzegli, że HAM zmieniał więcej niż raz linię(tor) jazdy należało go ukarać. Fakt mogłoby być ostrzeżenie, ale oni tak postanowili nie inaczej. I nie wzieli tego sobie z głowy, jacyś starzy pierdziele i emerytowany kierowca, że nagle ukarzemy HAMa tylko sprawa zmiany toru jazdy broniącego się JEST W PRZEPISACH F1. A czy to słuszny przepis to już inna rzecz.


avatar
Polak477

10.04.2011 14:39

0

13. Cóż jeśli nie odróżniasz spraw, za które zostali oni ukarani to faktycznie możesz nie zrozumieć posta. Trudno nie będę tłumaczył o co w nim chodzi, bo może znajdą się tacy, którzy rozróżniają te dwie sprawy.


avatar
Polak477

10.04.2011 14:42

0

Dodam, że za DOKŁADNIE to samo rok temu Hamilton nie został ukarany, bo blokował Pietrowa zmieniając linię jazdy kilka razy, to jechaliście ile weszło, a sędziowie dostali wtedy po łapach, że są debilami. Jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.


avatar
McLfan

10.04.2011 14:44

0

=L61_AevsjMs Chyba trudno to porównywać do zeszłego sezonu...


avatar
leo_

10.04.2011 14:44

0

Hamilton może i powinien być ukarany, ale chyba zupełnie wystarczyło ostrzeżenie. A Alonso popełnił błąd bo po prostu podjechał za blisko (jeździ ostrzej chcąc zbilansować niedoskonałości bolidu).


avatar
Xabi89

10.04.2011 14:44

0

No tak. Teraz już wiemy, że Witek urządził sobie konkurs skoków narciarskich w odpowiedzi na slalom gigant w wykonaniu Lewisa. Fernando natomiast sprawdzał pewnie to nowe "giętkie" przednie skrzydło, które niestety nie ugięło się w odpowiednim momencie :D.


avatar
McLfan

10.04.2011 14:44

0

watch?v=L61_AevsjMs


avatar
FAster92

10.04.2011 14:48

0

HAM ukarany słusznie ale ALO za co ?


avatar
dnb

10.04.2011 14:51

0

22. FAster92 chyba za próbę przebicia tylnej opony Hamiltona :D też tego nie czaje za to ta kara. Chyba trzeba będzie poczytać regulamin.


avatar
Marti

10.04.2011 14:57

0

Hamilton zmieniał linię, to fakt. Teoretycznie jest to karalne, to fakt, ale że w praktyce nie zawsze tak jest, to też fakt :) dzisiaj jak widać akurat jest. Jaką niby kolizję spowodował Alonso? W zad Lewisa nie zaparkował, w bok samochodu jemu nie przywalił, tylko pogłaskał go po oponie, nie przebił jej. Zrobił błąd, ale nie wyeliminował rywala z wyścigu. Takie pojedynki powinny być esencją tego sportu, a zamiast tego podstawowym aromatem jest ciągłe spoglądanie na otwierające się skrzydełka i grafikę przedstawiającą poziom zużycia baterii KERS.


avatar
luka55

10.04.2011 15:02

0

Mordowania tego sportu ciąg dalszy .


avatar
lechu55

10.04.2011 15:05

0

Smieszna ta kara troche, a ja jestem tym bardziej wkurzony bo wytypowalem (po raz drugi zresztą) ze Kobayashi będzie 8 w wyscigu. I drugi raz dojechal 8 ale pozycje ma inną. Ehhh


avatar
konradj@

10.04.2011 15:12

0

Ehhh...ręce opadają... To jest sport motorowy - jazda koło w koło, zacięte pojedynki, ryzyko. Na tym to wszystko polega. Ludzie chcą oglądać takie pojedynki,a karanie kierowców za tego typu manewry tylko zniechęci ich do wyprzedzania i skłoni do bardziej zachowawczej(nudnej jazdy), przez co MY - fani - będziemy na tym cierpieć. To tyle na ten temat.


avatar
FAster92

10.04.2011 15:13

0

24. Marti nie rozumiem tylko tej kary dla ALONSO, jeżeli opona nie została przebita a Hamilton dalej jechał ( kłopoty HAM miał już wcześniej i na pewno nie były spowodowane muśnięciem przez lewą część przedniego skrzydła ALONSO) .


avatar
Alonsofan

10.04.2011 15:14

0

nie rozumiem tych kar....


avatar
FAster92

10.04.2011 15:15

0

A i chyba sama karą dla ALONSO jest to,że musiał zjechać do boksu!


avatar
bacardi2

10.04.2011 15:19

0

Jak już tacy są to niech i Vettelowi dadzą karę za blokowanie Hamiltona na starcie. Ale na razie cisza i raczej tak pozostanie, co mnie nie dziwi.


avatar
Marti

10.04.2011 15:20

0

28. FAster92 Może sędziowie wyszli z założenia, że ALO celowo zahaczył w oponę HAM? Innego wytłumaczenia dla ich decyzji nie mam.


avatar
dnb

10.04.2011 15:25

0

31. bacardi2 Vettel'owi nie ma szans, bo przecież Horner jest szefem grupy roboczej ds. regulaminów sportowych :D oczywiście żartuje sobie że niby coś tam coś tam :D


avatar
marcinnn

10.04.2011 15:26

0

17. Polak477, to były dwie zupełnie różne sytuacje. W poprzednim sezonie Hamilton urządził sobie slalom gigant przez całą prostą startową, a mimo to nie został ukarany. Dzisiejszej decyzji sędziów zupełnie nie pojmuję. Hamilton jechał normalną linią wyścigową po lewej stronie toru, a gdy Alonso próbował atakować, zjechał do środka, a więc zmienił tor jazdy jeden raz, co jest przecież dozwolone. Za co więc ta kara? Winny tej kolizji jest Alonso, ale moim zdaniem też nie powinien dostać kary, był to zwykły incydent wyścigowy. youtube. com /watch ?v=i_-pjcrnEs4


avatar
piotrek74

10.04.2011 15:30

0

to jeszcze Pietrow powinien dostać karę za złe podejście do lądowania


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu