Sebastian Vettel, który od ponad tygodnia może cieszyć się z tegorocznego tytułu mistrzowskiego, przyznał, że po zwycięstwie w Abu Zabi gratulacji nadal nie złożył mu jeden z głównych rywali w walce o mistrzowską koronę – Fernando Alonso.
„Nadal mi nie pogratulował” - mówił zapytany przez Agence France-Presse o kontakt z Alonso, 23-letni mistrz świata, który po tygodniu spędzonym na Półwyspie Arabskim powrócił do swojego rodzinnego miasta – Heppenheim – gdzie powitało go około 10 tysięcy fanów.„Cały czas liczyłem, że to wszystko nie okaże się być snem. To dla mnie trochę nierealne – zdaje się, że moja twarz znalazła się na okładce każdej niemieckiej gazety. To wszystko jest dla mnie trochę trudne do przyjęcia, ponieważ jestem w końcu zwykłym chłopakiem” - stwierdził Vettel, który od czasu Michaela Schumachera jest pierwszym mistrzem świata Formuły 1 pochodzącym z Niemiec.
„Nie spodziewałem się, że zobaczę tylu ludzi” - kontynuował kierowca zespołu Red Bull Racing. „Mam gęsią skórkę – to lepsze niż Abu Zabi”.
21.11.2010 18:03
0
"Zwykły chłopak" w niezwykłym bolidzie nie ma czego gratulować.
21.11.2010 18:05
0
Wypada oczywiście pogratulowac ale to nie jest przecież obowiązkowe Niby to nieładnie ze strony Fernando ale również to że Vettel o tym mowi piękne nie jest. To ich prywatne sprawy
21.11.2010 18:11
0
Alonso powinien pogratulować Newey'owi, Vettel zresztą też.
21.11.2010 18:14
0
Poskarzyl sie, ze Alonso mu nie pogratulowal, i to niepytany! Haha, no blagam, bo zaraz umre ze smiechu :D
21.11.2010 18:17
0
Alonso tylko pokazuje jakim jest zadufanym w sobie wieśniakiem. Nie lubię Vettela ale szczerze mu gratuluje wywalczył mistrza i należą mu się gratulacje.
21.11.2010 18:20
0
Wiedzialem, że Vettel to pierdoła, ale nie że aż taki, mamo mamo Fernando mi nie pogratulował, śmiech na sali
21.11.2010 18:23
0
A co on ma obowiązek gratulować Vettelowi. To tak jakby Robert lub Vitalij powiedział: "Vettel mi jeszcze nie podziękował za to że jest mistrzem".
21.11.2010 18:23
0
dobrze że się nie rozpłakał że mu nie pogratulował.
21.11.2010 18:25
0
podzielam zdanie Ataru. Zachłysnął się tym tytułem, to widać
21.11.2010 18:27
0
i tak sie nie doczeka. Alonso wie że to nie Vettel wygrał
21.11.2010 18:28
0
Pomijając to że Vettel nie powienien o tym mówić, a skupiając się tylko na fakcie że Alonso nie pogratulował Vettelowi zdobytego tytułu źle świadczy o Alonso. Prawdziwi mistrzowie potrafią się przyznać do błędu czy też pogodzić się z porażką. Alonso znowu pokazał jakim jest bufonem. Trzeba umieć przegrywać Panie Alonso.
21.11.2010 18:28
0
Mam nadzieje, że RedBull w 2011 zrobi słabe auto, wtedy zobaczymy jakim "mistrzem" jest Vettel
21.11.2010 18:34
0
Zapytali o Alonso, to powiedział, akurat w tym dziwnego nie widać. Szkoda że Fernando chociaż Witalijowi nie złożył gratulacji , jemu to się dopiero należały :D
21.11.2010 18:36
0
Zgadza się, Vettel został zapytany o to czy Alonso już się z nim skontaktował. Teraz to podkreśliłem.
21.11.2010 18:37
0
Nie ma co tego roztrząsać, można pytać, czy Vettel zasłużył na tytuł jak i czy Alonso powinien mu pogratulować, choć dla mnie obie odpowiedzi brzmią nie
21.11.2010 18:46
0
Do wszystkich ktorzy Twierdza, ze Alonso to wiesniacki, zadufany bufon - tak, tez tak twierdze :] Pokazuje to co chwile. I wlasnie za to go lubie, tacy tez sa potrzebni, dzieki temu jest ciekawie, a przy tym jak dla mnie jest najlepszym kierowca w stawce. I jak tylko Ferrari przestanie dawac dup* to bedzie kosil rowniotenko i niestety wszyscy co jada po nim musza sie z tym pogodzic :]
21.11.2010 18:46
0
4. Ataru czytać , czytać ze zrozumieniem potem się wypowiadać !!!!!
21.11.2010 18:49
0
Hannah Montana w swoim cudownym śnie, z gęsią skórką. łał...!!! Tylko czarny charakter Fernando nie chce złożyć gratulacji cudownemu chłopcu.
21.11.2010 18:58
0
niech nie składa, przecież nikt go nie prosi..
21.11.2010 19:01
0
Popieram was gratulacje sie należą ale nie sa wymagane a na takie pytanie mogl powiedziec - nie jeszcze nie rozmawialismy, A nie z tekstem ze on mu nie pogratulował bo wroce do tego co nie dawno Pisalem ze red bull nie ma nic świetnego oprócz bolidu ponieważ vettel jest po prostu przeciętny i gdyby nie rb6 to by walczył tak ze od czasu do czasu mial by 4 miejsce cos jak sutil
21.11.2010 19:07
0
Po słowach vettela wygląda to tak, jakby żądał, był pewny, iż tak ma być, że wszyscy mu gratulują. A nie pomyslał, że niektórzy po prostu mają to w dupie, że jets ktoś nad nimi. Ktoś przegrał, ktoś wygrał, świat leci dalej.
21.11.2010 19:09
0
Większość czytających ten artykuł zdaje się nie zwracać uwagi na fakt, że Vettel powiedział tak w kontekście pytania o gratulacje ze strony Alonso. Zawiść czy nagonka? Dla jasności, kibicowałem Webberowi, ale Vettel w pełni zasłużył na tytuł.
21.11.2010 19:17
0
czy ktoś wie jaka kasa się należy za mistrza?
21.11.2010 19:24
0
może po prostu Alonso nie lubi Vettela i ma go w tzw. "głębokim poważaniu"
21.11.2010 19:28
0
z Vettela taki mistrz jak z koziej d**y trąba, zatem nie ma czego gratulować. Tak trzymać Nando ;)
21.11.2010 19:29
0
24. seb_1746 , nie trzeba kogoś lubić żeby w ten sposób okazać szacunek. Webber raczej za nim nie przepada, a jednak było go stać na bardzo fajny gest.
21.11.2010 19:33
0
26. fankaVettela- no wiesz jak chce sobie pojeździć w RBR to mu wypadało złożyć gratulacje; chociaż z drugiej strony chyba ostatnio nie testował także nie wiadomo czy rzeczywiście będzie jeździł w oranżadzie
21.11.2010 19:34
0
Dokładnie, FLV. Ja tez w pierwszej chwili się zdziwiłam, że Vettel coś takiego powiedział, ale z artykułu wynika, że raczej nie rzucił z płaczem, że Alonso mu nie pogratulował. Skoro go o to zapytano, to jednak inna sprawa. Seb_1746, jakaż genialna ironia. Mam wrażenie, że dla niektórych cokolwiek Vettel zrobi/powie, to i tak będzie źle i wyjdzie na dzieciaka/Biebera/Hannah Montanę/płaczka i jeszcze co sobie tam wymyślicie. Wychodzi frustracja po tym, że tytułu nie zdobył faworyt. Skoro mimo zaklęć i modłów o bandę/awarię Seb został mistrzem, to trzeba odreagować. Ja jednak myślę, że to nie jest taki przeciętny kierowca. Najmłodszy zdobywca punktu, PP i hat-tricku, zwycięzca GP, wicemistrz i mistrz świata... Który pokonywał jak dotąd regularnie swych bardziej doświadczonych partnerów zespołowych... Który nie ustrzegł się błędów, ale i tak popełnił ich mniej niż Webber czy Alonso... No cóż, zobaczymy w najbliższych sezonach, może będzie tak jak z Hamiltonem, którego wielu doceniło dopiero po seoznie 2009...
21.11.2010 19:41
0
27. seb_1746- Co do Marka, to chodziło mi o nie tyle same gratulacje co rozmowę o tym co wydarzyło się w tym sezonie. Dla Vettela to było bardzo ważne, wiele rzeczy mogli sobie wyjaśnić. Webber będzie jeździł dalej w RBR. Nie było go na testach, bo miał zaplanowaną w tym czasie operacje kolana.
21.11.2010 19:41
0
28. Nie jest tak, że cokolwiek zrobi/powie to już ma pojechane. Zauważ w jaki sposób odpowiedział, tak jakby wymagał, aby mu gratulowano ;) 26. Chyba nigdy w niczym nie rywalizowałaś. Jeszcze kilka lat temu biegałem i jakoś nie kwapiłem sie do tego, by gratulować zwycięzcy, po prostu jakoś miałem to gdzieś. Nie zwracałem uwagi na takie rzeczy i nie zwracam do tej pory, nie widze w tym sensu po prostu.
21.11.2010 19:42
0
*czy tam operacje nogi...
21.11.2010 19:43
0
hiszpańska słoma z papci.
21.11.2010 19:45
0
w takim bolidzie to nawet Sakon Yamamoto by majstra wywalczył. mistrzem świata to powinien zostać Newey a nie Vettel. Vettel powinien dziękować Newey'owi a nie płakać, że mu Alonso nie pogratulował @ 27 nie testował bo miał ustalony termin operacji lewej nogi po wypadku jeszcze z 2008 roku
21.11.2010 19:47
0
30. chyba rywalizowałam, tyle że grupowo. Raz zdarzyło nam się przegrać prawie pewne zwycięstwo, nikt nie miał jakichkolwiek oporów żeby pogratulować rywalom.
21.11.2010 19:47
0
A wg mnie jesteście przewrażliwieni. Zapytali go o to, bo media mają taki sposób bycia, szukanie sensacji. A on co miał odpowiedziec, że to tajemnica i nie będzie zdradzał sekretów? Wystarczy trochę zrozumienia. Nikt nie jest ani czarny ani biały.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się