Sebastian Vettel został dziś najmłodszym mistrzem świata Formuły 1 w historii. Niemiec, który ma dziś 23 lata oraz 106 dni, odebrał rekord Lewisowi Hamiltonowi, który swój tytuł zdobył będąc starszym o 195 dni. Vettel nie kryje radości jaką sprawia mu ostateczny triumf po pełnym wzlotów i upadków sezonie. Rozczarowanie z pewnością towarzyszy jego zespołowemu partnerowi - Mark Webber zapowiada jednak powrót do walki w przyszłym sezonie.
Sebastian Vettel„Brak mi słów. Nie wiem co powinno się mówić w takich chwilach, to był niesamowicie trudny sezon dla mnie i dla nas wszystkich – zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Zawsze jednak wierzyliśmy w nasze możliwości, zespół i samochód – niezależnie od tego, co mówili inni. Nie przestałem wierzyć również we własne możliwości. Cały dzień był wyjątkowy – wstałem dziś rano i próbowałem o niczym nie myśleć, starałem się unikać ludzi i po prostu zająć się własnymi sprawami. Wiedziałem, że wszystko co mogę zrobić, to wygrać ten wyścig. Tylko raz w tym sezonie wyszliśmy na prowadzenie w klasyfikacji, ale moment jest najwłaściwszy. Samochód był dziś fenomenalny – start z Hamiltonem był bardzo zacięty, a ja na pierwszym stincie miałem małe problemy z grainingiem, potem samochód był jednak jak marzenie. Mówiąc szczerze, nic nie wiedziałem dopóki nie dojechałem do mety. Zastanawiałem się, ponieważ mój inżynier wyścigowy, Rocky, próbował dawać mi rady na każdym okrążeniu, a ja pomyślałem sobie: Dlaczego ten gość jest tak zdenerwowany? Musimy być w cholernie dobrej pozycji! Potem, podczas przejeżdżania linii mety, bardzo cicho powiedział przez radio: Wygląda to dobrze, musimy poczekać aż wszystkie samochody finiszują. Zastanawiałem się co on ma na myśli, ponieważ nie widziałem nic na ekranach – chciałem mieć pewność, że nic nie rozproszy mojej uwagi podczas wyścigu. Potem Christian krzyczał do mnie przez radio, że wygraliśmy tytuł mistrzowski. Chciałbym podziękować tak wielu ludziom. Zacznę od zespołu, czyli ludzi na torze oraz w Milton Keynes – wszyscy niesamowicie naciskają. Wydaje mi się, że dzisiejszy triumf będą świętować tak, jak ubiegłotygodniowy. Również wszyscy, którzy wspierali nas w Austrii – to była niezwykła podroż z Red Bullem, a po tegorocznych wzlotach i upadkach, znalezienie się tutaj i wygranie mistrzostw jest niewiarygodne. Dziękuję wszystkim, których znałem od wczesnych dni w kartingu oraz wszystkich w moim rodzinnym mieście Heppenheim. Tak bardzo wam dziękuję”.
Mark Webber
„To był wielki dzień, a my mieliśmy szansę dokonać czegoś wielkiego – ostatecznie jednak się nie udało. We wczesnych etapach wyścigu wiedzieliśmy, że musimy zaryzykować pod względem strategii, jednak to pozostawiło nas w pozycji, w której Fernando miał przewagę. Starałem się dać z siebie wszystko, zrobiliśmy co w naszej mocy, ale okazało się, że to za mało. Wyrazy szacunku dla Sebastiana – cały rok wykonywał dobrą robotę, a objęcie prowadzenia w mistrzostwach po ostatnim wyścigu pokazuje, że wszystko zrobił w odpowiednim momencie. W pełni gratuluję mu tytułu mistrzowskiego. Do ostatniej rundy miałem szanse w walce, więc coś musiałem robić dobrze – jest wiele pozytywnych aspektów. Czuję, że bardzo dobrze jeździłem przez większość sezonu, a to dla mnie najważniejsze. Ten weekend mi nie wyszedł – szkoda, ale kilka najbliższych tygodni to dobry moment na refleksję oraz na przyjrzenie się wzlotom i upadkom. Taki czasem jest jednak sport. Przez kilka ostatnich tygodni przeżywaliśmy wiele emocji – kiedy jesteś tak blisko ostatecznego celu i nie udaje ci się, jest przykro, ja postaram się jednak dać z siebie wszystko. Mam wokół siebie wspaniałych ludzi. Myślę, że dwa mistrzostwa dla zespołu to niezły wynik – w przyszłym sezonie znów będę walczył”.
14.11.2010 20:51
0
A widzisz - niebiosa były wyjątkowo łaskawe;) Wszyscy pojechali dla Ciebie - nawet Alonso. Mimo wszystko gratulacje.
14.11.2010 20:52
0
God Job Sebastian ;)
14.11.2010 20:58
0
Gratuluję :)
14.11.2010 21:01
0
Co wy, psychiczni jesteście ? Piszecie do kogoś kto was i tak nie przeczyta ?
14.11.2010 21:04
0
4.:):):)
14.11.2010 21:07
0
Nie no naleza mu sie gratulacje chociaz jak na taki bolid powinnien miec juz dawno tytuł
14.11.2010 21:12
0
szkoda mi trochę Webbera - jemu chyba bardziej się ten tytuł należał... jego zwycięstwa były piękne... jak dla mnie najlepsze ze wszystkich
14.11.2010 21:15
0
Z perspektywy dwóch ostatnich wyścigów trudno cokolwiek zarzucić Vettelowi - mówię to ja - nolte, który uwłaczałem mu nieraz. Gratulacje!
14.11.2010 21:27
0
Słowa do Rocky'ego przez radio po przekroczeniu mety w Singapurze: "We will get them. Don't worry..." - nabrały dzisiaj szczególnego znaczenia ;-) Po prostu miał rację.
14.11.2010 21:27
0
YES BABY
14.11.2010 21:29
0
Yes , You did it baby!
14.11.2010 21:30
0
dobre było jak Borowczyk mówił o tym jak kiedyś na Vettela mówili cherubinek ( chyba przez "ch" się piszę ), pewnie tylko on tak mówił, ale co tam :P :DD
14.11.2010 21:30
0
Zaraz się nawlę z rozpaczy!
14.11.2010 21:32
0
no to się teraz będą szkopy przez parę dni podniecać, he, he
14.11.2010 21:37
0
Fanki nie ma bo pijana leży pod stołem xD gratulacje ^^
14.11.2010 21:37
0
dziecinada i szampan bezalkoholowy- całe podsumowanie, mam nadzieją na bardziej charakternego mistrza w przyszłości
14.11.2010 21:38
0
tak jest w F1 nic nie jest wadome i to jest najlepsze Yes baby xd
14.11.2010 21:38
0
15. mariusz199734- szampanem bezalkoholowym się nie upijesz
14.11.2010 21:39
0
a skad wiesz jaki kupiła Fanka xD
14.11.2010 21:41
0
19. mariusz199734- bezalkoholowy
14.11.2010 21:43
0
14. seb_1746, tak mi się zdaje że chcesz być śmieszny, ale Ci nie wychodzi... ;] ale te "szkopy" jednak mógłbyś już odpuścić...
14.11.2010 21:44
0
ooo fanka jestes ; ) wesoła?n w nastepnym sezonie robert wygra
14.11.2010 21:48
0
21. fankaVettela- a co sobie mam odpuszczać,mam swoje zdanie i w dniu dzisiejszym go nie zmieniłem; a co nie będą się podniecać?; mam nadzieję, że w przyszłym sezonie już tak nie będzie
14.11.2010 21:55
0
seb_1746 jak coś ci nie pasuje to idz do artykułu o Alonso ^^
14.11.2010 21:57
0
23.Przynajmniej dzisiaj sobie odpuść.To jest jego dzień i Ty go nie przyćmisz.Ja też nie skaczę do góry że to Vettel jest mistrzem ale przynajmniej formalnie trzeba uznać jego wyższość a zwłaszcza dzisiaj.
14.11.2010 21:58
0
24. mariusz199734- nie wiem o co ci chodzi, a pisać mogę gdzie chcę chyba że mnie moderator zablokuje
14.11.2010 21:59
0
Ciekawy sezon, mysle, ze jezeli mialbym wskazac kierowce,ktory najbardziej zasluzyl na tytul, bylby to Alonso. Mimo gorszego bolidu o malo nie wygral ze swietnymi RedBullami. Nie przepadam za Vettelem, ale skoro jest mistrzem, gratulacje (miał szczęście, że przytrafił mu się bolid i wsparcie teamu)
14.11.2010 22:01
0
25. agnesia96- no może wyższość przede wszystkim samochodu, alo to szczegół
14.11.2010 22:06
0
28.Jak pisałam chodzi o wyższość formalną.Dla mnie powinien być na 4 miejscu ale tego że jest mistrzem nikt i nic nie zmieni. Też uważam że wyższość tylko samochodu ale trudno taki jest sport :)
14.11.2010 22:06
0
ej to aż 15 tygodni do nowego sezonu... brr... zostanie oglądanie powtórek, czekanie na wyniki testów i oczywiście prezentacje nowych samochodów... no i jeszcze MałaMysz niedługo sezon zaczyna, ale to i tak nie zrekompensuje przerwy od F1, ale tak sobie myślę że skoki są co tydzień to może szybciej czas do nowego sezonu F1 będzie leciał...oby...
14.11.2010 22:08
0
27. witek70 "miał szczęście, że przytrafił mu się bolid" - mało powiedziane :) tak naprawdę Red Bull jest na topie od dwóch sezonów, czyli od momentu drastycznych zmian w przepisach. Przecież we wcześniejszych latach kierowcy tego zespołu sporadycznie zdobywali punkty. Pamiętam, że jak Vettel odchodził z Toro Roso do Red Bulla, to wydawał mi się to krok wstecz (wkońcu STR wygrało wyścig, a RBR tułało się w okolicach 10 miejsca), a tu taka niespodzianka. Życzyłbym Robertowi trafić w taki zespół, który byłby w stanie walczyć o czołowe miejsca. Z Renault jest to raczej projekt długoterminowy.
14.11.2010 22:22
0
Dziwi mnie trochę jazda Webbera. Nawet nie próbował dobrać się do Ferdka. Z fotela oczywiście łatwo się krytykuje, ale mając takie auto i widząc, że goście przed nim się tłuką, mógł chociaż cisnąć żeby wykorzystać ewentualne błędy (których Ferdek kilka popełnił). A co do Vettela, to ma tytuł i bez znaczenia jest czy na niego zasłużył czy nie. Sprawiedliwości tu nie ma i nie będzie. Tytuł to wypadkowa szczęścia i umiejętności. On miał najwięcej szczęścia, bo trafił do teamu, który dał takie auto. Umiejętności mu też nie brakuje, co do kupy dało pierwsze miejsce.
14.11.2010 22:49
0
Jak Webber udzielał wywiadu dla BBC zaraz po wyscigu bylo widac ze glos mu sie lamie i blisko mu do placzu.. Zal mi go.. On i Alonso zasluzyli na mistrza o wiele bardziej niz wentyl...Ale za rok juz bedzie lepiej, na pewno :D
14.11.2010 23:09
0
33. bula28 dal sie sciagnac do pitstopu w nieodpowiednim momencie mimo, ze to on udownil, calkiem niedawno, ze neimal caly wyscig mozna przejechac na miekkiej mieszance, szkoda, to byla jego jedyna i ostatnia szansa.
14.11.2010 23:14
0
32. Lynott myslisz, ze z jego bolidem bylo wszystko w porzadku? NIe jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale swiatem rzadza pieniadze. nikomu na reke nie bylo zwyciestwo australijczyka! Wedlug mnie w RBR troche mu pomogli, zeby skonczyl jak skonczyl, a ferrari dolozylo swoje od siebie. Decyzje tych ostatnich moze zrozumiec tylko ten ktory ja podjal.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się