2024-09-01 GP Włoch - Wyścig 15:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 C.Leclerc Ferrari 1:14:40.727 25
2 O.Piastri McLaren +2.664 18
3 L.Norris McLaren +6.153 16
4 C.Sainz Ferrari +15.621 12
5 L.Hamilton Mercedes +22.820 10
6 M.Verstappen Red Bull +37.932 8
7 G.Russell Mercedes +39.715 6
8 S.Perez Red Bull +54.148 4
9 A.Albon Williams +1:07.458 2
10 K.Magnussen Haas +1:08.302 1
11 F.Alonso Aston Martin +1:08.495
12 F.Colapinto Williams +1:21.308
13 D.Ricciardo Visa RB +1:33.452
14 E.Ocon Alpine +1 okr.
15 P.Gasly Alpine +1 okr.
16 V.Bottas Stake Sauber +1 okr.
17 N.Hulkenberg Haas +1 okr.
18 G.Zhou Stake Sauber +1 okr.
19 L.Stroll Aston Martin +1 okr.
20 Y.Tsunoda Visa RB DNF

komentarze
  • 13. TomPo
    • 2024-09-01 17:14:55
    • *.180.61.12

    Ferrari walczace z McL o zwyciestwa a Mec z RBR walczace o miejsca 5-8? Dla mnie bomba!
    No i czapki z glow dla Ferrari za ogranie wszystkich strategicznie!
    Widac jak bardzo byla potrzebna zmiana szefa zespolu.

    W RBR widac, ze odsuniecie Newey'a od bolidu to byl ogromny blad. Przypomina to Astona, gdzie poszli ludzie z RBR z wiedza, ale nie potrafia tej koncepcji rozwinac.

    Czy McL powinien jasno postawic na NOR? Mysle ze skupili sie na mistrzostwie konstruktorow wiec im wszystko jedno i niech wygra najlepszy, ale jesli w Baku RBR znowu bedzie nigdzie, no to McL powinien juz postawic na jednego lub drugiego.

    RUS jak zwykle pokazal dlaczego mowi sie na Niego pan Sobota.

    Brawa tez dla Colapinto za nie rozbicie bolidu i bycie dosc blisko Albona. Jak na pierwszy wyscig to na prawde dobry wynik. Sierzant juz wczoraj by ten bolid rozbil, bo by tego wyjazdu na zwir nie wybronil.

  • 14. Manik999
    • 2024-09-01 17:15:39
    • *.toya.net.pl

    @Fan Russell - byłoby pięknie, choć niestety nierealne...

  • 15. Dominik23
    • 2024-09-01 17:16:37
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @11 ty jakaś psychiczny lewar jesteś? Gdzie tu nienawiść, idź tropić białych facetów heteroseksualnych, że nie lubią pchać się w kiche. Lecz się człowieku. Ty widzę lubisz cenzurę jak yyebana komuna.

  • 16. Supersonic
    • 2024-09-01 17:17:04
    • *.

    @10. fistaszeq
    1981 - wewnętrzna rywalizacja Jonesa i Reutemanna (Williams) daje tytuł Piquetowi (Brabham)
    1986 - wewnętrzna rywalizacja Mansella i Piqueta (Williams) daje tytuł Prostowi (McLaren)
    2007 - wewnętrzna rywalizacja Hamiltona i Alonso (McLaren) daje tytuł Raikkonenowi (Ferrari)

    O co mi chodzi zostawiam do interpretacji.

  • 17. Manik999
    • 2024-09-01 17:20:09
    • *.toya.net.pl

    @Supersonic - trzeba pielęgnować tradycje. :) Ja osobiście cieszę się, że nie popsuli specjalnie wyścigu Oscara. Był zwyczajnie lepszy, a ten fast lapy jeden za drugim i w końcu błąd Lando, który nie potrafił dotrzymać mu kroku, były prawdziwą poezją. Na prawdę wierzę, że w przyszłym roku Oscar wyjaśni Lando w walce o tytuł. :) Chyba, że RBR wróci do swojej koncepcji i odbije się od dna. ;)

  • 18. hubertusss
    • 2024-09-01 17:22:26
    • *.30.28.87.mobile.internet.t-mobile.pl

    Brawo Ferrari jak tak dalej pójdzie tytuły RB i Maxa będą zagrożone może nie przez Ferrari ale jednak niespodziewany zwrot akcji.

  • 19. Lulu
    • 2024-09-01 17:43:33
    • *.

    Ale zdajecie sobie sprawę z tego że to nie Ferrari wygrało wyścig, tylko McLaren go przegrał ??? Piejecie z zachwytu nad strategami Ferrari , ale gdyby Oscara nie wezwali do boksu dojechał by na 1 miejscu. Miał t sekund przewagi , próba podcięcia że strony Ferrari była pod kontrlą , wystarczyło pilnować tempa i jechać. Niestety Oscar sam zasugerował zjazd bo nie ma doświadczenia z oponami . Jedyna szansa Ferrari było zrobić coś innego i się udało.

  • 20. Lulu
    • 2024-09-01 17:44:10
    • *.

    5 sekund *

  • 21. TomPo
    • 2024-09-01 17:46:57
    • *.180.61.12

    @19 tak to sie mozesz klocic czy zebra jest czarna w biale paski, czy biala w czarne.
    Inni zjechali, a Ferrari postanowilo zostac na torze, wiec to Ferrari podjelo ryzykowna decyzje, a nie na odwrot. A to ze McL ma szybki bolid tylko sa niedojrzala ekipa i maja niedojrzalych kierowcow to jest oczywiste dla kazdego.

  • 22. Lulu
    • 2024-09-01 17:56:42
    • *.

    @21 Nie zrozumiałeś mnie ...Miałem na myśli że Ferrari czystym tempem nie miało podejścia i do momentu zjazdu Oscara byli na straconej pozycji . Gdyby zjechali zjechał by Oscar i wrócił przed Leclerciem ale finalnie zjechał Oscar. Ferrari musiało po prostu musiało zaryzykować i udało się to dowieźć. Dla tego mówię że nie tyle Ferrari wygrało co raczej McLaren przegrał . Ale rozumiem co masz na myśli.

  • 23. mortas
    • 2024-09-01 19:25:32
    • *.awakom.net

    McLaren zdaje się mieć tremę w takich warunkach, mają niby wszystko w rękach, a jednak wychodzi brak doświadczenia i zimnej krwi. To są szczegóły które dopracują i mam nadzieję, że ten wciąż zielony trochę entuzjazm przerodzi się w mistrzostwo i to uwaga: dla Lando jak i zespołu. Tu naprawdę niewiele brakuje, jedno DNF VER i droga otwarta.

  • 24. KolczastyKaktus
    • 2024-09-01 19:32:15
    • *.30.103.247

    Monza jak zwykle daje nam świetny wyścig. To jest tor który stawia wyzwanie kierowcom, bolidom i mechanikom. Tak powinno być.

    Dzisiaj nie tyle McLaren przegrał wyścig co sam Norris. O ile jeszcze Piastri mógł go wyprzedzić to Leclerc nie powinien. Wyścig nie kończy się na pierwszym zakręcie ale nie można też tak łatwo oddawać pozycji a jeśli już to mądrzej.

  • 25. karakan
    • 2024-09-01 20:54:12
    • *.146.140.64.mobile.internet.t-mobile.pl

    Russell pamiętał :)

  • 26. Niko123
    • 2024-09-01 21:21:32
    • *.

    Mam inne zdanie na ten temat.
    Jak w poprzednim wyscigu ferari ma bardzo dobre tempo na twardej mieszane i do tego aktualnie ferari najlepiej oszczedza opony.
    Bylo to widac w poprzednim wyscigu gdzie maklaren dogonil Charlesa ale juz nie mogl go wyprzedzic bo ferafi mialo bardzo dobre tempo na twardej.
    W tym wyscigu bylo to samo, malo tego ze ferari mialo bardzo dopre tempo na twardej to jeszcze mniej zluzywali opony
    W maclarenie wiedziel ze nie dojada na tych oponach ale ferari od 2 wyscigu lepiej oszczedzaja opony i mieli szance dojechac z nimi do mety.
    wiec nie zgodze sie że gdyby maklaren nie zjechal na wymiane opon bo Charles bylby 3 , prawda jest taka za za 15 okrazen Charles by gogonil i wyprzedzil maclareny bo oni mieli duzo gorsze opony jak ferari i pod koniec wyscigu byla by tragedia.

  • 27. gen_jaruzelski
    • 2024-09-01 21:37:58
    • *.217.218.238

    Kluczowe pytanie powinniśmy sobie zadać - co się dzieje za kulisami, że McLaren nie chce dać wygrać Lando tytułu???!!! O ile Węgry można jakoś tam tłumaczyć i o ile dzisiaj zwycięstwo Leclerka też można wytłumaczyć - zaryzykowali i się udało - ale dlaczego McLaren nie zamienił miejsc Lando i Oscara to już jest jawny przekręt. Przecież widzą, że RedBull jest w czarnej doopie, przecież widzą, że RB jest czwartą siłą w stawce.
    O co chodzi ???!!!

  • 28. plmno
    • 2024-09-01 21:47:29
    • *.27.211.6.ipv4.supernova.orange.pl

    @27 Chodzi o to, że Piastri to nie Bottas i nie jest popychadłem. Jeżeli Norris daje się objeżdżać koledze z zespołu, to jest to jego problem.

  • 29. przesio
    • 2024-09-01 21:49:22
    • *.aa.ipv6.supernova.orange.pl

    Gdyby McL od poczatku sezonu stawaiał na Norrisa napewno strata była by dużo mniejsza i teraz spokojnie mógłby walczyc o mistrzostwo , a tak będzie bardzo trudno , poniewaz kazdy tu zabiera kazdemu punkty

  • 30. Michael Schumi
    • 2024-09-01 22:02:54
    • *.

    Teoretycznie, z punktu widzenia zespołu, McLarenowi być może zwisa czy Lando będzie mistrzem wśród kierowców. Najwyżej uznają, że Lando sam go straci. Oscar na 2 miejscu i Lando na 3 to tyle samo pkt dla zespołu co Lando na 2 i Oscar na 3. Być może dlatego nie stosują strategicznych decyzji, by skorzystać z szansy na pokonanie Maxa w tym roku.

  • 31. Believer
    • 2024-09-01 22:12:53
    • *.

    McLaren realnie ma szanse na podwójne mistrzostwo, ale decyzje, które podejmują są dla mnie conajmniej nie zrozumiałe. Norris aktualnie ma 62 punkty straty do Verstappena, a po dzisiejszym wyścigu strata powinna być mniejsza niż 50 punktów. To już by było naprawdę niewiele. Jeżeli w pozostałych wyścigach układ stawki byłby taki sam jak dzisiaj, wtedy stawiałbym na mistrzostwo Norrisa, nie Verstappena. Jednak na tą chwilę nie widzę na to szans, chociaż bardzo chciałbym się mylić. Sam Norris też nie pomaga, cały czas popełnia głupie błędy, nie potrafi utrzymać P1 do końca pierwszego okrążenia, nie pokazuje takiej zawziętości i pazura, żeby wyszarpywać jak najlepszy wynik. Piastri nie chce być popychadłem i to widać. Jest wyważony, opanowany, nie podpala się, ale nadal delikatnie brakuje mu tempa do Norrisa. Jednak według mnie Brown powinien trzasnąć pięścią w stół i jasno oznajmić, że do końca sezonu chuchają i dmuchają na Norrisa, a Piastri powinien mu pomagać i odbierać punkty Verstappenowi.

  • 32. Jackson
    • 2024-09-02 09:24:57
    • *.149.64.252

    @10 Lepszemu? Manewr Oscara był głupi, mógł zakończyć wyścig dwóch McLarenów na pierwszym okrążeniu. Gdyby Lando nie odpuścił pewnie doszłoby do kontaktu. Dodatkowo Lando stracił przez to drugie miejsce na rzecz Leclerca.

    @17 Jak wyżej. Póki co Oscar wyjaśnił sam siebie wczoraj, ani sam nie wygrał ani nie wygrał jego kolega z zespołu i ani sam mistrzostwa też nie zdobędzie i ani nie ułatwi walki Lando o te mistrzostwo. Jak pies ogrodnika. Jedyny błąd Lando to przepuszczenie Oscara na Węgrzech. McLaren nie ma jaj żeby postawić na lepszego kierowcę w klasyfikacji. Ciekawie co powiedzą jak Lando przegra mistrzostwo o mniej niż 17 pkt? ( Wczoraj stracone 10pkt przez idiotyczny atak Oscara + 7 pkt stracone na Węgrzech żeby przepuścić biednego Oscara, który człapał się 5 sekund za Lando ).

  • 33. TomPo
    • 2024-09-02 10:03:32
    • *.180.61.14

    @32
    Byc moze McL ma wyrabane na mistrza indywidualnie i jedyne na czym im zalezy to mistrzostwo konstruktowrow, wiec nie obchodzi ich kto przed kim przyjedzie, wazne by walka miedzy nimi byla fair i by sie wzajemnie nie rozbijali, bo wtedy zmniejszaja szanse na zdobycie mistrza konstruktorow dla McL.
    Maja dwoch mlodych zdolnych kierowcow, a takie postawienie na jednego, wprowadza w zespole tylko kwas, zwlaszcza gdy jeden nie jest wiele wolniejszy od drugiego i nie jest to sytuacja HAM vs. BOT, czy VER vs. PER, gdzie jeden ewidentnie odstaje i robi za nosiwode. Jak Lando bylby taki duzo lepszy to nie robilby tylu bledow i nie potrzebowalby pomocy zespolu. Co McL zrobi, gdy Lando zabraknie 17pkt? Nic! Powiedza Mu by zaczal lepiej jezdzic, by nastepnym razem zdobyl te 17 i bez pomocy zespolu.

  • 34. bartl90
    • 2024-09-02 11:59:22
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Jeszcze trochę i skończy się era Verstappena i Red Bulla

  • 35. Lulu
    • 2024-09-02 12:27:38
    • *.

    @34 Skończyła się wraz z odejście Neweya . Możecie mówić co chcecie ale od kiedy nie pracuje przy bolidzie z jednego GP na drugie jest coraz gorzej.

  • 36. fistaszeq
    • 2024-09-02 13:16:21
    • *.toya.net.pl

    @32 Skoro Lando był lepszy to czemu po prostu nie wyprzedził Piastriego? Pozwolili im się ścigać papaya rules

  • 37. Frytek
    • 2024-09-02 13:44:28
    • *.

    @33. TomPo
    Też tak uważam, Lando sam sobie kładzie kłody pod koła a Piastri jest zbyt dobry i ambitny aby musiał robić za pomagiera. Mclaren skrzywdziłby Piastriego każąc oddać mu wygraną i przepuszczać gdy tamten popełnia po raz kolejny durne błędy.
    Zespół pomagając Norrisowi pomógł by tylko jemu, bo to mogłoby się odbić czkawką i zaczęły by się złe klimaty w zespole, nie wspomnę że Oscar mógłby od nich odejść a tak to mają bardzo fajny i zgrany duet naprawdę dobrych kierowców, jeszcze nie najlepszych ale bardzo dobrych

  • 38. Zaps
    • 2024-09-02 13:56:04
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @19 lulu niestety ale muszę sprostować Twoją wypowiedź, obaj kierowcy mclarena przyznali że by nie dojechali tylko na jeden pitstop. na pewno jeden z nich mówił to w wywiadzie i chyba był to Lando (słuchałem jednym uchem po wyścigu) i chyba Oskarek w trakcie wyścigu z inżynierem wyścigowym też to przyznał

  • 39. Tom9001
    • 2024-09-02 14:31:52
    • *.176.2.pool.telefonica.de

    @22. Lulu
    Ferrari nie miało podejścia bo Mcl jechał na 2 pitstopy, gdyby jechali na jeden musieliby zwolnić a wtedy nie wiadomo.
    Być teraz największą bronią Ferrari jest to co było ich największym problemem czyli opony

  • 40. Lulu
    • 2024-09-02 16:14:49
    • *.

    @38 Zaps Tak dokładnie. W trakcie wyścigu Oscar powiedział dosłownie zapytany czy dojedzie do mety , że raczej nie sądzi aby to było możliwe. Dokładnie takie samo zdziwienie byli w głosie o wiele bardziej doświadczonego Carlosa kiedy stwierdził do inżyniera, to co rozumiem że próbujemy dojechać do końca...

    O ile wydaje mi się że z Lando musieli zmienić opony bo wyjątkowo mu nie szło, starał się gonić, jechał za innym bolidem itp i jego opony mogły buc przegrzane , o tyle Oscar jadąc w czystym powietrzu miał najbardziej optymalne warunki do tego by o opony zadbać. W jego przypadku uważam że powinni kazać wręcz jechać mu do końca i zaryzykować. To tylko moje kibicowskie zdanie ;-)

  • 41. fistaszeq
    • 2024-09-02 16:33:30
    • *.toya.net.pl

    @38 Oscar powiedział potem że to był błąd

  • 42. Jackson
    • 2024-09-02 16:40:27
    • *.

    @36 Piłeczkę można odbijać bez końca - czemu Oscar nie wyprzedził Lando na Węgrzech i nie był w stanie zmniejszać straty bez polecania zespołowego o przepuszczeniu ?

    @33 Tylko jak można mieć wyrąbane w mistrzostwo kierowców? Jest jakiś kierowca albo zespół który nie chce zdobyć mistrzostwa ? :D
    Coś takiego w RB czy w Mercedesie by się nie wydarzyło i tyle.
    Co do atmosfery w zespole - tam już jest kwas i widać to gołym okiem. Widać po wywiadach , po zachowaniu nawet na podium itp. Tak się dzieje jak jest dwóch kierowców na podobnym poziomie + najszybszy aktualnie bolid. To zadaniem zespołu jest na pewnym etapie sezonu postawić na tego jednego , który jest wyżej. Lepiej mieć na koniec P1 i P3 niż P2 i P3 a Maxowi oddać kolejny tytuł.
    Mógł być lepszy o 17 pkt ? A nie był lepszy o 7 pkt na Węgrzech tylko zespół wymusił na nim puszczenie Oscara , który o nic nie walczy w tym sezonie ?
    Nie bronię Lando , gdyby Oscar był wyżej w generalce pisałbym to samo tylko w druga stronę.

  • 43. tytus83
    • 2024-09-03 07:50:34
    • *.dynamic.chello.pl

    A może jest tak, że McL nie chce zdobyć mistrzostwa kierowców w tym sezonie za wszelką cenę? Kosztowałoby to pewnie spięcia między kierowcami i ogólnie wewnątrz zespołu, a tego chcięliby uniknąć. W tym spokojnie mogą zdobyć konstruktorów, a w przyszłym mogą myśleć o dublecie. Dobrze wiedzą jak to wyglądało za czasów Alonso i Hamiltona i jak to wyglądało w innych zespołach. A Piastri nie jest kimś takim jak Perez w RBR czy Bottas w Mercu.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo