2019-11-30 GP Abu Zabi - Kwalifikacje 14:00
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
|---|---|---|---|---|
| 1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:34.779 | |
| 2 | V.Bottas | Mercedes | 1:34.973 | |
| 3 | M.Verstappen | Red Bull | 1:35.139 | |
| 4 | C.Leclerc | Ferrari | 1:35.219 | |
| 5 | S.Vettel | Ferrari | 1:35.339 | |
| 6 | A.Albon | Red Bull | 1:35.682 | |
| 7 | L.Norris | McLaren | 1:36.436 | |
| 8 | D.Ricciardo | Renault | 1:36.456 | |
| 9 | C.Sainz | McLaren | 1:36.459 | |
| 10 | N.Hulkenberg | Renault | 1:36.710 | |
| 11 | S.Perez | Racing Point | 1:37.055 | |
| 12 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:37.089 | |
| 13 | L.Stroll | Racing Point | 1:37.103 | |
| 14 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:37.141 | |
| 15 | K.Magnussen | Haas | 1:37.254 | |
| 16 | R.Grosjean | Haas | 1:38.051 | |
| 17 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:38.114 | |
| 18 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:38.383 | |
| 19 | G.Russell | Williams | 1:38.717 | |
| 20 | R.Kubica | Williams | 1:39.236 | |
2019-11-30
Zdjęcia:
Hamilton w Abu Zabi sięgnął po swoje 88. pole position
Lewis Hamilton na zakończenie sezonu sięgnął w Abu Zabi po swoje 88. pole position w karierze. Brytyjczyk podtrzymuje więc świetną formę Mercedesa na torze w Abu Zabi. Niemiecki zespół w hybrydowej erze Formuły 1 jeszcze nie przegrał kwalifikacji i wyścigu na torze Yas Marina.R E K L A M A
Warunki na torze Yas Marina podczas kwalifikacji tradycyjnie mocno zmieniły się w porównaniu do tego co działo się podczas trzeciego treningu. Zachodzące słońce przestało rozgrzewać tor, którego temperatura szybko spadała.
Aby osiągnąć dobry wynik w takich warunkach kierowcy musieli sprawnie i celnie przewidywać jak zmienia się przyczepność toru na każdym kolejnym okrążeniu.
W trzeciej części czasówki kierowcy dawali z siebie wszystko na miękkich oponach. Po pierwszym przejeździe najszybszy był Lewis Hamilton. Brytyjczyk o 0,3 sekundy wyprzedził Maksa Verstappena i Valtteriego Bottasa. Kierowcy Ferrari zajmowali czwarte (Leclerc) i piąte (Vettel) miejsce, tradycyjnie tracąc aż 0,6 sekundy tylko w trzecim sektorze.
Decydująca o wszystkim druga próba rozpoczęła się od kolejnej farsy w wykonaniu Ferrari. Jadący za Sebastianem Vettelem Charles Leclerc nie zdążył bowiem nawet rozpocząć swojego drugiego okrążenia pomiarowego.
Lewis Hamilton na drugim przejeździe zdołał wyśrubować swój czas i na mecie okazał się o 0,2 sekundy szybszy od Valtteriego Bottasa i o 0,4 sekundy szybszy od Maksa Verstappena. Partner Hamiltona do wyścigu przystąpi jednak z końca pól startowych po tym jak Mercedes zmuszony został do wymiany w jego aucie jednostki napędowej. Poprzednia została uszkodzona podczas wyścigu na torze Interlagos.
Leclerc, który w Q3 miał tylko jedną pomiarową próbę i tak zakończył czasówkę przed piątym Sebastianem Vettelem i Alexem Albonem.
Tytuł best of the rest przypadł w udziale Lando Norrisowi, który tym sposobem w tym roku wygrał stosunkiem 11:10 wewnątrz zespołową walkę w kwalifikacjach z Carlosem Sainzem. Hiszpan dzisiejsze kwalifikacje zakończył z 9. czasem, a kierowców McLarena przedzielił Daniel Ricciardo. Czołową dziesiątkę zamykał drugi kierowca Renault, Nico Hulkenberg.
Pierwsza część czasówki rozpoczęła się od kolejnej wpadki Sebastiana Vettla, który obrócił swoje auto na prostej startowej zaraz po wyjściu z ostatniego zakrętu. Tym razem Niemiec ominął bariery i mógł kontynuować swoją jazdę.
Wyraźnie widać jednak, że ekipa Ferrari w trzecim, krętym sektorze Yas Marina ma duże problemy z przyczepnością.
Pod koniec sesji Daniił Kwiat został wypuszczony z garażu wprost pod nadjeżdżającego Romaina Grosjeana. Sędziowie odnotowali ten incydent i zajmą się nim po czasówce.
Najszybszy w Q1 był Lewis Hamilton, który wyprzedził Alexa Albona i Valtteriego Bottasa.
Do Q2 oprócz kierowców Williamsa nie przeszli także obaj kierowcy Alfa Romeo i wspomniany Romain Grosjean.
W drugiej części czasówki kierowcy zaczęli strategiczne szachy z doborem ogumienia. Ostatecznie próba awansu do Q3 na twardszych oponach udała się kierowcom Mercedesa, Red Bulla i Charlesowi Leclercowi. Sebastian Vettel w ogóle nie próbował awansu na średnim ogumieniu, na oba przejazdy zakładając miękkie opony.
Najszybszy w Q1 był Charles Leclerc, który wyprzedził Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa.
Do Q3 nie przeszli: Perez, Gasly, Stroll, Kwiat i Magnussen.
Aby osiągnąć dobry wynik w takich warunkach kierowcy musieli sprawnie i celnie przewidywać jak zmienia się przyczepność toru na każdym kolejnym okrążeniu.
W trzeciej części czasówki kierowcy dawali z siebie wszystko na miękkich oponach. Po pierwszym przejeździe najszybszy był Lewis Hamilton. Brytyjczyk o 0,3 sekundy wyprzedził Maksa Verstappena i Valtteriego Bottasa. Kierowcy Ferrari zajmowali czwarte (Leclerc) i piąte (Vettel) miejsce, tradycyjnie tracąc aż 0,6 sekundy tylko w trzecim sektorze.
Decydująca o wszystkim druga próba rozpoczęła się od kolejnej farsy w wykonaniu Ferrari. Jadący za Sebastianem Vettelem Charles Leclerc nie zdążył bowiem nawet rozpocząć swojego drugiego okrążenia pomiarowego.
Lewis Hamilton na drugim przejeździe zdołał wyśrubować swój czas i na mecie okazał się o 0,2 sekundy szybszy od Valtteriego Bottasa i o 0,4 sekundy szybszy od Maksa Verstappena. Partner Hamiltona do wyścigu przystąpi jednak z końca pól startowych po tym jak Mercedes zmuszony został do wymiany w jego aucie jednostki napędowej. Poprzednia została uszkodzona podczas wyścigu na torze Interlagos.
Leclerc, który w Q3 miał tylko jedną pomiarową próbę i tak zakończył czasówkę przed piątym Sebastianem Vettelem i Alexem Albonem.
Tytuł best of the rest przypadł w udziale Lando Norrisowi, który tym sposobem w tym roku wygrał stosunkiem 11:10 wewnątrz zespołową walkę w kwalifikacjach z Carlosem Sainzem. Hiszpan dzisiejsze kwalifikacje zakończył z 9. czasem, a kierowców McLarena przedzielił Daniel Ricciardo. Czołową dziesiątkę zamykał drugi kierowca Renault, Nico Hulkenberg.
Przebieg Q1 i Q2
Pierwsza część czasówki rozpoczęła się od kolejnej wpadki Sebastiana Vettla, który obrócił swoje auto na prostej startowej zaraz po wyjściu z ostatniego zakrętu. Tym razem Niemiec ominął bariery i mógł kontynuować swoją jazdę.
Wyraźnie widać jednak, że ekipa Ferrari w trzecim, krętym sektorze Yas Marina ma duże problemy z przyczepnością.
Pod koniec sesji Daniił Kwiat został wypuszczony z garażu wprost pod nadjeżdżającego Romaina Grosjeana. Sędziowie odnotowali ten incydent i zajmą się nim po czasówce.
Najszybszy w Q1 był Lewis Hamilton, który wyprzedził Alexa Albona i Valtteriego Bottasa.
Do Q2 oprócz kierowców Williamsa nie przeszli także obaj kierowcy Alfa Romeo i wspomniany Romain Grosjean.
W drugiej części czasówki kierowcy zaczęli strategiczne szachy z doborem ogumienia. Ostatecznie próba awansu do Q3 na twardszych oponach udała się kierowcom Mercedesa, Red Bulla i Charlesowi Leclercowi. Sebastian Vettel w ogóle nie próbował awansu na średnim ogumieniu, na oba przejazdy zakładając miękkie opony.
Najszybszy w Q1 był Charles Leclerc, który wyprzedził Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa.
Do Q3 nie przeszli: Perez, Gasly, Stroll, Kwiat i Magnussen.
Zdjęcia:
komentarze
1. Magicgarage
W Ferrari to pracują jednak dzbany .
2. koala23
@1
Dokładnie to samo miałem napisać, ale mnie uprzedziłeś :)
3. Muni
A Binotto jeszcze się trzyma.Na to wygląda że prezydent Ferrari to też maślak skoro nie reaguje na absurdalne błędy swoich podwładnych.
4. yaiba83
Seb dalej myśli że w Ferrari jest nr 1...
5. weres
Seb nie miał miejsca przed sobą ja rozumiem, że najeżdżanie na Niemca jest modne, ale dlaczego miał psuć własne okrążenie po to, żeby pomóc Leclercowi?
Czy komentatorzy jak zwykle pletli, czy Monakijczyk w q2 ustanowił najlepszy czas na starych oponach?
6. TomPo
Ferrari i wszystko jasne... wspolczuje ludziom, ktorzy im kibicuja, to musi byc traumatyczne przezycie xD
7. kiwiknick
22 do zera nowy rekord!
Tak nawet Alonso swojemu koledze tyłka nie skopał.
;-)
8. sliwa007
5. weres
Zgadza się. To był błąd zespołu, Vettel robił sobie miejsce za Albonem i nie mógł jechać szybciej.
9. obiektywny2019
Ferrari przedobrzyło. Chcieli żeby VET podciągnął na prostej LEC i oczywiście zawalili.
10. mcjs
@6. TomPo
Troszkę wyolbrzymiasz. Traumatyczne przeżycia to można mieć kibicując Williamsowi. Poczynania Ferrari budzą najwyżej zażenowanie i niesmak.
11. donbalon
Mam już dość tego głupiego szkopa w samochodzie Ferrari. Nie zdobędą nic, jak długo będą go u siebie trzymać.
12. obiektywny2019
@11
Naucz się głupi polaczku szacunku do ludzi, którym nie dorastasz do pięt.
13. mich11
Jako, że to ostatnie kwal sezonu, napiszę drobne podsumowanie. Wniosek nr. 1, nie da się być konkurencyjnym w F1 będąc inwalidą i prowadząc samochód jedną ręką, tyle o KUB. VET, cóż psychika nie pozwala mu walczyć, choć umiejętności są, jednak mistrzostw nie wygrywa się piruetami. Na plus postawa młodych kierowców RUS, NOR, LEC, SAI, GAS, ALB. Dobry prognostyk w świetle kolejnych lat ścigania. STR i niedługo LAT, to zawsze trudno się ogląda. w mojej ocenie ślepy zaułek F1.
F1 musi przejść rewolucję. Kończy się czas supremacji jednostek spalinowych w motoryzacji. Jeśli Formula E zagospodarowuje obszar elektromobilności, może dla F1 będzie technologia wodorowa? Nie wiem, ale jeśli nie zrezygnują z motorów spalinowych seria będzie obniżać prestiż aż przejdzie w tryb wyścigów konnych, przyjemnego hobby dla paru osób.
Mam jeszcze jedno marzenie. Raz w sezonie rozegrać weekend w samochodach o takich samych osiągach. Dlaczego by nie wykorzystać popularnego e-gamingu. Ale to pieśń przyszłości :)
14. mich11
Ktoś może zbanować @11?
15. Skoczek130
Sam Schumacher, który wrócił do F1 po czterech latach przerwy i to bez poważnej kontuzji, był cieniem własnej osoby, Co mogliśmy oczekiwać od Kubicy, który w tym tragicznym wypadku rajdowym był krok od utraty dłoni, a nawet życia!? Czapki z głów przed nim, że po 9 latach absencji zdołał wrócić. Mało który zawodnik byłby w stanie to zrobić. Jak dla mnie powinien otrzymać nagrodę Laureusa za powrót roku. Pokazał, że się da. A że przegrywał z kierowcą, gdyby być może za trzy lata będzie jedną z czołowych postaci tej serii wyścigowej, to wstyd? Moim zdaniem absolutnie nie. To właśnie porażki Russella byłyby dla niego skazą na karierze, ale nie porażki Polaka. Jestem dumny z naszego rodaka. :))
16. Believer
@11
Weź typie porządny rozbieg i uderz ta swoją pusta główka w ścianę. Nawet nie musisz jej szukać, bo ona sama się znajdzie.
17. Arjbest
Vettel nie był, nie jest i nigdy nie będzie graczem zespołowym. O ile w Red Bull przynosiło to wymierne korzyści w postaci tytułów mistrzowskich, o tyle w Ferrari szkodzi. Na pewno nie jest łatwo czterokrotnemu mistrzowi zaakceptować sytuację gdy kierowca nr.2 okazuje się lepszy pod każdym względem.
I tu widać totalny bajzel w ekipie. Brak jakiegokolwiek człowieka z autorytetem, mogącego sprowadzić Vettela na ziemię. Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji w której di Montezemolo pozwoliłby Niemcowi na takie wybryki jakie obserwowaliśmy w tym sezonie. Stawiam dolary przeciwko orzechom że byłby to ostatni występ Vettela w Ferrari. Tymczasem Binotto będzie nawijał wszystkim makaron na uszy o potencjale swoich kierowców. Potencjał ma tylko jeden z nich. I nie jest to Vettel.
18. Cadanowa
Lubie ten tor jest jakis wyjatkowy;) oczywiscie ciezko sie wyprzedza. Mercedes jest tutaj piekielnie szybki jeśli utrzymają 1 miejsce to odjada i to mocno. Szkoda że sezon się kończy, ale skoki sie zaczynają więc się przyzyje:)
19. kiwiknick
@17.
Czy według ciebie LeClerc jest graczem zespoľłowym?
Senna, Schumacher, Prost, Vettel, Alonso, Hamilton nigdy właściwie nie byli graczami zespołowymi.
Ale za to Barrichello, Massa, Botas, Weber i wielu innych tak.
20. Kruk
@19. Kazdy slepy i gluchy wie, ze w F1 jest tylko jeden puchar do zdobycia. Smieszne jest to, ze ktos wymyslil takie pojecia odnosnie F1 jak:
-gra zespolowa
-srodek stawki
-mistrz reszty swiata
Mistrz moze byc tylko jeden i nic dziwnego, ze na lep na szyje wiekszosc kierowcow probuje przebic sie w gore tabeli.
Niestety, jezeli dochodzi do patologii i taki Prost, Schumacher, Vettel, Hamilton a nawet Senna(w odwecie) psuja wyscig innemu kierowcy-trudno oczekiwac poklasku wsrod obiektywnych kibicow.
Xandi broniac Ventyla powolal sie na manewr po starcie Alonso-Vettel podczes GP Singapuru 2010. Tylko widzisz, fanatykowi nic nie wytlumaczysz.
Z Toba jest dokladnie tak samo, nie wazne jakim sprzetem i z jakimi dostepnymi modyfikacjami lub ich brak kierowca startuje-dla Ciebie liczy sie tylko i wylacznie to, ze sztucznie promowana pierdola jest przed zdolnym kierowca.
21. FanHamilton
Gratulacje Lewis ! 88 pole position..
22. Raptor202
Swoją drogą, Hamilton zdobył dzisiaj swoje pole position numer 88, na dodatek jeżdżąc bolidem Mercedesa (przypominam - SREBRNE STRZAŁY). Pewien użytkownik o włosko brzmiącym nicku musi dziś przeżywać prawdziwe piekło :)
23. XandrasPL
Byłem pewny, że tak samo jak na facebooku stare capy będą hejtować Niemca za końcówkę kwali. Jednak myliłem się. Na plus dla dzielpasje. Ktoś jednak coś zauważył. dzielpasje > facebook (dziś).
Strasznie nudne te kwale. Kompletnie bez emocji. Kolejny tor, który ładnie wygląda ale rywalizacja tutaj to padaka. Vettel i Leclerc najszybsi po 2 sektorach a w ostatnim stracili 0,6.
24. Kruk
@Xandi. Sam siebie srejtujesz, piszac komentarze w stylu czlowieka potraconego przez ciezarowke.
A tak na marginesie...Znasz prawdziwy smak rosolu, czy "fast food" nie pozwala ci na to?
25. konewko01
@12 naucz się go również, bo jesteś nr 1, jeśli chodzi o obrażanie =)
26. XandrasPL
@24
?
27. Kruk
@Xandi. Czego nie rozumiesz?
28. XandrasPL
@27
Szczerze? Praktycznie wszystkiego
29. Kruk
@Xandi. W takim razie nie wyskakuj z glupimi komentarzami.
30. Believer
Odpowiedz z komentarza @16 dotyczyła oczywiście osobnika z 12tego komentarza :)
31. XandrasPL
@29
Myślałem, że Pan to facet. Mam się domyślać o co chodzi? Piszę prosto z mostu, że to i to mi nie pasuję. Nie wiem co napisałem. Nie obraziłem nikogo stąd, mimo iż to zdanie mogło tak wyglądać. A o resztę to nie wiem. Nie mam czasu. ELOO
32. orto
Shit - mój tv set wyciągnął nogi przed dzisiejszym finałem F1 - bardzo proszę o linka do skutecznego streamu!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz