Nieoficjalnie Alonso podpisał już kontrakt z McLarenem
Wbrew sugestiom Fernando Alonso, który w Brazylii stwierdził, że mało prawdopodobne jest rozstrzygnięcie jego przyszłości przed zakończeniem sezonu, serwis Autosport.com informuje, że Hiszpan podpisał już kontrakt z McLarenem.Wedle najświeższych doniesień termin opublikowania oficjalnego komunikatu wstrzymuje już tylko decyzja co do tego kto będzie w przyszłym roku partnerem Fernando Alonso w McLarenie.
Hiszpan podobno wolałby Jensona Buttona, który w Brazylii pojechał jeden z lepszych wyścigów w tym sezonie, czym mógł zasłużyć sobie na zachowanie niemal przekreślonej już posady.
Zarządzający McLarenem podobno mają spotkać się w tym tygodniu i przedyskutować ten temat.
Nowy kontrakt Alonso teoretycznie powinien sprawić, że zespół Ferrari mógłby bez problemu oficjalnie potwierdzić przyjęcie Sebastiana Vettela, jednak jak podaje autosport.com, Hiszpan w swoim porozumieniu dotyczącym przedwczesnego rozwiązania kontraktu z Ferrari zastrzegł, że zespół będzie mógł potwierdzić jego następcę dopiero w momencie kiedy potwierdzona zostanie jego nowa posada.
komentarze
1. koal007
:)
2. Nowicjusz
Alonso - Button. Tak bym chciał. Może Honda zrobi genialny silnik i McL dostosuje się poziomem w aero i będziemy mieli nową dominującą ekipę.
Niech każdy z tej dwójki zrobi majstra na zakończenie kariery i będę happy.
Alonso już dostaje pier#olca na punkcie 3 majstra i niech ma...tyle razy był blisko, zawsze coś zj#bał, a kierowcą jest dobrym. Na pewno nie gorszym niż Sebastian który ma 2x więcej tytułów.
Button również jest bardzo dobrym kierowcą. Może to i nawet poziom Alonso. Ma tytuł i na drugi również zasługuje. W 2011 pokazał klasę, wygrywając wyraźnie z Lewisem rywalizację w McL.
Nie lubię żadnego z tych kierowców, ale nie odmawiam im umiejętności, więc na pewno duet ALO-BUT byłby najlepszym możliwym rozwiązaniem.
3. Tilion
No fakt, że ALO woli BUT może tu pomóc. Chciałbym ich zobaczyć w duecie
4. magic942
Alonso-Button w Mclarenie innej opcji nie może być. Magnussen niech idzie się jeszcze uczyć do niższych serii chociaż potem może być cięzko wrócić po tym fail starcie.
5. tomre
Nich MAG dalej sobie siedzi w McLarenie jak tak go nie chcą puścic ale niech jest 3cim kierowca na piątki i niech sie dociera przy lepszych...
6. RyżyWuj
Button niestety najprawdopodobniej wyleci. McL jest zespołem, który nie będzie inwestował kasy w dwóch emerytów, a potem zostanie z niczym. Dobra praktyka to super wyskillowany Alfonso i jakiś młokos, który będzie się od niego uczył i pokornie przyjmie rolę kierowcy #2, czego bezwględnie Hiszpan oczekuje.
7. Mat5
Najlepszym rozwiązaniem dla McLarena będzie zostawienie Magnussena, bo pomimo ostatnich dobrych wyścigów Button nie ma takich umiejętności jak Alonso i na jego niekorzyść działa też jego wiek, a przed Magnussenem jeszcze parę lat jazdy w F1. Zgodzę się z faktem, że transfer do McLarena to był skok na głęboką wodę, ale Kevin teraz jeździ bardzo solidnie i za parę lat będzie jeszcze lepszy. Tak więc McLaren powinien jak najszybciej załatwić sprawę składu i podziękować Buttonowi.
8. tysu
Prawda jest taka, że gdyby dostali dobry bolid to Button i Alonso by walczyli o majstra. Aktualnie Button ma dwa razy więcej od Kevina. On jest idealnym kierowcą do zbierania punktów, które przydadzą się do klasyfikacji konstruktorów.
9. PiotrasLc
Button jest bezkonfliktowy stara sie ze wszystkimi dobrze współpracowac. To może byc świetny duet
10. viggen
"Dobra praktyka to super wyskillowany Alfonso i jakiś młokos, który będzie się od niego uczył i pokornie przyjmie rolę kierowcy #2, czego bezwględnie Hiszpan oczekuje."
Dokładnie. Jak zawsze i wszędzie przez całą karierę.
11. Jahar
@10. Też tak mysle, że aby być przez całą karierę kierowca numer 1 to trzeba być rewelacyjnym w tym fachu.
Mam nadzieje, że nic Alonso nie wygra w Mclarenie;)
12. devious
W końcu koniec tej opery mydlanej :)
Ciekawe kto wyjdzie na zmianie zespołu lepiej, Alonso czy Vettel - bardzo jestem ciekaw formy Ferrari i McLarena, dwie wielkie ekipy w kryzysie, która z nich wygrzebie się szybciej? :) Znając
"szczęście" Alonso to wyboru zespołów, to aż boję się o formę McLarena... Ale z drugiej strony powrót Dennisa, powrót Hondy, reorganizacja działów technicznych wróżą dobrze. Także sam Ron mówił, że wszystko idzie dobrze i nawet lepiej niż zakładali :) Na najszybszy bolid w stawce nie ma szans ale byłoby fajnie jakby byli choćby blisko czołówki - bo wtedy już Alonso sobie poradzi :>
Zresztą marzy mi się taki sezon jak w 1 połowie 2012 roku, gdy kilka ekip było na tym samym poziomie i 10-12 kierowców mogło wygrać wyścig. Merc, McLaren, Ferrari, RBR, Williams, Lotus - fajnie jakby wszystkie ekipy "odrobiły pracę domową" (no może poza Mercem, który musiałby lekko obniżyć loty ;p) i były blisko siebie w przyszłym roku :)
Co do składu McLarena: Alonso + Button to moja wymarzona opcja. Kiedyś nie przepadałem wyjątkowo za Buttonem, ot był mi raczej obojętny (za młodu, za czasów Williamsa i Benettona zresztą gwiazdorzył i wtedy raczej za nim nie przepadałem) - ale teraz naprawdę go lubię. To świetny gość i świetny kierowca - bardzo niedoceniany ale naprawdę skuteczny. Nie najlepszy kwalifikant ale w niedziele jest świetny, wyniki punktowe na tle Hamiltona, Barrichello, Pereza i Magnussena (wszystkich pokonał, 2 ostatnich zdecydowanie) mówią jasno - to jest naprawdę świetny kierowca.
Choć rozumiem McLarena - Kevin to młoda strzelba i "będą z niego ludzie" i on po prostu musi jeździć. Zastanawiam się jednak czy dobrą opcją nie byłoby wypożyczenie go do innej ekipy? W Danii za nim szaleją, może znalazłby się sponsor i jakieś miejsce w słabszej ekipie (niestety tych miejsc nie ma zbyt wiele).
13. MarTum
No a może jednak trzeci bolid? ALO, BUT, MAG w McL.
14. Orlo
Z jednej strony lubie Jensona i chciałbym żeby został, bo to świetny i mocno niedoceniany kierowca. Z drugiej strony, trzeba inwestować w przyszłość, czego świetnym przykładem jest RBR. Jeszcze rok temu nikt by nie uwierzył że Vettel kiedyś ich opuści, Ricciardo miał być tylko jego pomagierem, a tymczasem wyszło całkiem na odwrót.
15. Grzesiek 12.
Mam cichą nadzieją podobnie jak Fernando na duet Button - Alonso .
16. Skoczek130
Jeżeli zostaną wprowadzone w 2016 roku planowane zmiany, to McLaren może na tym skorzystać. Kto wie... może ich silnik okaże się strzałem w dziesiątkę? Byłoby miło zobaczyć z tytułem Alonso po 10 latach od pierwszego tytułu... ;) Zobaczymy, czy Hiszpan faktycznie podpisze z nimi kontrakt. Ja tam jeszcze nie skreślam Merca, dopóki wszystko nie zostanie oficjalnie potwierdzone. ;)
Na partnera Ferdka widzę Kevina - to młody i perspektywiczny kierowca. McLaren myśli przyszłościowo, toteż nie może polegać na dwóch 30-parolatkach... ;) Jensona z chęcią zobaczę w Toyocie w WEC. :))
17. DBdiablo
Button dobry kierowca ale szczerze wg mnie bez polotu i w zespole z Alonso byłby bez szans na ewentualna walkę. W zasadzie wygrał w 2011 z Hamiltonem ale w 2010 i 2012 przegrał. sory za błedy jak coś.
18. tomreF1
Jezeli BUT odejdzie to ja robie bojkot F1...
19. KTD
Jeżeli prawdą jest, że ALO "dyktował" warunki przy podpisywaniu kontraktu z McL, to prawdopodobne jest, że wskazał drugiego kierowcę. ALO i BUT, to byłby w mojej ocenie jeden z najlepszych duetów w historii F1. Ale...
20. mirooo
jak honda nie zawali z silnikie to moze byc dobry sezon dla maclarena-mam na to nadzieje:)
21. viggen
"Hiszpan podobno wolałby Jensona Buttona, który w Brazylii pojechał jeden z lepszych wyścigów w tym sezonie, czym mógł zasłużyć sobie na zachowanie niemal przekreślonej już posady. "
Kto to wierzy!? Przecież wiadomo, że PR-owo lepiej mieć Buttona, więc tak gada publicznie. W naprawdę wolałby Magnussena i do tego dąży. Button nie będzie pokornie jeździł obok Alonso a Hiszpan chce mieć wszystko pod siebie i chce zdobyć tytuł. W ten sposób nie potrrzebuje partnera który będzie mu w tym przeszkadzał.
Więc jak czytam fanów Alonso, którzy wierzą w parę Button Alonso to chce mi się smiać. Przecież to jasne, że Button zostanie tylko i wyłącznie w przypadku jak postawi na niego McL a nie że Alonso chciałby obok siebie Jensona. Naiwniacy...
22. viggen
I jeszcze jedno dla uzupełnienia.
Alonso będzie wszystko robił aby mieć obok siebie Magnussena a nie Buttona.
23. polek1
Z całym szacunkiem , ale gówno wiesz co chce Alonso . Poza tym to nie Alonso decyduje kto będzie z nim jezdził a zespół !
A cały twój wpis to jedynie trolling i hejt i prowokacje !!!
24. xeoteam
viggen, głupcze, właśnie potwierdziłeś to , że Kimi jest cieniasem, którego wolał Alonso bo przecież musi mieć gorszego kierowce obok siebie a Massa mu już zagrażał szybkością. Więc postanowił namówić Ferrari na zatrudnienie słabeusza by mu towarzyszył. dziękuję , że wreszcie się do tego przyznałeś sam .
25. viggen
@23
Nie masz zielonego pojęcia i nadal pierniczysz głupoty. Alonso negocjuje kontrakt i chce mieć wyłączne nr 1. W tym przypadku zanim Hiszpan złoży swój podpis pod nowym kontraktem (co pewnie już to zrobił) wynegocjował swoje wymagania.
Więc nie pisz pierdoł.
@24
Głupcze, plan wywalenia Alonso z Ferrari nie nastąpił z dnia na dzień. To się zmienia od co najmniej rok wstecz. Lucę też mieli już dawno wywalić, tylko czekali na odpowiedni moment.
Dalej żyjcie światem iluzji i swoich wymysłów.
26. xeoteam
@25 przestań to żreć już, bo chyba za mocne jak na twe ograniczenia umysłowe.
pieprzysz jak kaczor w stylu , są pewne siły, wiem ale nie powiem, mam żródła ale nie pokażę, tylko ja wiem , jedyna słuszna prawda jest moja itd. czy ty naprawdę jesteś aż tak ograniczony i wierzysz w to piszesz? bo większość zdecydowana tu ma Ciebie za nadwornego pajaca a Ty dalej odprawiasz swoje egzorcyzmy jak potłuczony.
no ale nic, masz samozaparcie w działaniu , szkoda , że jeszcze w mózgu też Ci się zrobiło zaparcie, ale na to już tu nie poradzimy ... spiskiem świata nie zmienisz viggen , a te teorie twoje to i pobijają fantastykę klasyków takich jak np LEM.
27. polek1
25
Jesteś hejterem ,walnąłeś brednię i nie wiesz jak z tego wyjść :P Bo co innego negocjować swoje indywidualne warunki , a co innego decydować z jakim kierowcą chce się jezdzic , bo to już nie jego brożka tylko zespołu . Chyba nikt dzisiaj nie bierze na poważnie tego że Alonso w McLarenie jest wszechmogącym . Takie rzeczy to może wymyślić tylko psychol !!!
I daruj te brednie o planie wywalenia Alonso z zespołu , bo jedynie robisz z siebie totalnego błazna ! Wiem ze usilnie starasz się postawić Alonso w jednym rzędzie z Raikkonenem i udowadniać wszem i wobec że nie tylko Raikkonena wywalili z zespołu ... Ale to już jest choroba dlatego też lecz się chłopie ze swoich urojeń i na dłużej udaj się do psychiatryka , bo inaczej będziesz innych zrażać do swojej osoby !
Ale w swoim zboczeniu jak ktoś pluje na ciebie , to również ciebie podnieca i jak ktoś ostrzej napisze w twoim kierunku i cię wyzwie to orgazm jest silniejszy .... Bo inaczej nie potrafię wyjaśnić twojej radosnej twórczości na tym portalu . Lecz się chłopie , lecz !
28. Orlo
Znowu viggen kontra reszta świata. Ludzie, weźcie się w końcu w garść i skończcie tę jałową dyskusję. Słyszałem, że lecą nowe odcinki "Mody na sukces", to już chyba lepiej spożytkujecie swój czas na ich obejrzeniu, niż na bezowocnych próbach dotarcia do viggena....
29. viggen
@26
Napisz mi dlaczego mam Wam podawać źródła moich informacji?
W zeszłym sezonie pisałem o tym, że Kimi wraca do Ferrari to większość kazała mi się puknąć w głowę. Później pisali, że mam jakieś dziwne historie itd.
A na końcu, gdy już oficjalnie było że Kimi podpisał kontrakt z Ferrari to cytuje "trafiło się ślepej kurze ziarno"
Gdy w zeszłym sezonie napisałem, że Alonso odejdzie do Mcl - znowu to samo. Ile wiader pomyj na mnie wylali fani Alonso to nie zliczę, zwłaszcza @devious.
A co mamy teraz?
Napisałem niedawno, ze Hiszpan ma trzy opcje. Albo pójdzie na ustępstwa i podpiszę kontrakt z McL na 2+1 (gdzie większość uwierzyła w plotkę że na rok a potem do Mercedesa) albo pójdzie na wakacje jeśli nie znajdzie dobrego miejsca albo - pójdzie do słabszego teamu przeczekać co najmniej rok aby zobaczyć co zrobi Lewis i żeby nie wypaść z rytmu wyścigowego (żeby nie mieć przerwy od jazdy bolidem F1).
Ostatnio potwierdzają się informacje, że jednak podpisał kontrakt z McL na dwa lata z opcją na kolejny rok. I co się naczytałem do tego czasu i co się naczytałem po tej informacji, że Alonso się dogadał z mcL. @polek1 napisał, że jestem debilem bo pisałem o wakacjach Alonso albo o słabszym zespole.
Więc jak do Was nie dociera prosty język to jak do Was można dojść.
Oczywiście napisałem prawdę i jako pierwszy pisałem o Alonso w McL już w 2015 a nie 2016. Ale nadal mam chore teorie i dalej błądzę. Ciekawe :D
I zamiast mi przyznać rację, dalej piszecie w moją stronę farmazony.
Nie jestem żadnym hejterem.
Napisałem już wiele razy i znowu to samo.
Alonso wyleciał z Ferrari. Zrezygnowali z niego. Trzeba to przyjąć na klatę.
Teraz czekają na decyzję Hiszpana, bo zależy od zapisów kontraktu, który do końca roku i na rok 2016 obowiązywał i został zerwany.
Alonso w McL chce Magnussena bo nie będzie mu przeszkadzał w zdobyciu tytułu.
Alonso chce odejść z Ferrari - to nieprawda. To jego gra. On musiałby za zerwanie zapłacić. Gadał tak aby zwiększyć swoją wartość rynkową.
Button w McL obok Alonso. Też kłamstwo.
Button chce zostać w F1 ale na równych zasadach. Alonso się na to nie zgadza. I w tym tkwi problem.
@RyżyWuj napisał prawdę
Alonso już w zeszłym sezonie był w planach do wylotu. Zmiany personalne w Ferrari się odbywają. Między innymi wrócił Raikkonen do Ferrari. Wywali Lucę, pozbyli sie jeszcze kilkunastu innych ludzi.
Plan Alonso Ferrari 5 tytułów nie wypalił więc stąd takie decyzję.
30. xeoteam
"Oczywiście napisałem prawdę i jako pierwszy pisałem o Alonso w McL już w 2015 a nie 2016."
tyle, że o tym już dyskutowaliśmy na planet już rok temu, więc żaden z Ciebie wszechwiedzący. objawień żadnych nie stwarzach tylko klepiesz to co przeczytasz i dorobisz ideologię by pasowała do Twojej wersji o wyrzuceniu Alonso, bo Kimi jest lepszy ...
31. viggen
@30
Masz problem z czytaniem.
Pisałem o tym wcześniej niż na planet i ponad rok temu. To też napisałem.
Mam swoje źródła i nic nie klepie co przeczytam. Ale Wy nie potraficie tego zrozumieć.
32. polek1
28 Orlo
Masz rację , szkoda czasu na kogoś takiego jak viggen !
33. Alonsofan
Tak tak Alonso potrzebuje jakiegos mlokosa ktory nie bedzie mu przeszkadzal. Raikkonen jest chyba dobrym przykladem? :)
34. MaMuT
Alonso wykorzystuje zapis w kontrakcie tym samym który wypełniły obie strony. Tzn Ferrari nie wypełniło kontraktu więc Alonso wykorzystuje opcję bez żadnych skrupułów... 2 Santander Finansuje Ferrari do czasu pierwotnego zakończenia przez Alonso kontraktu Te 50 baniek Dla Alonso pójdzie z 1 rocznego kontraktu Ferrari z Santanderem więc Ferrari musi szukać potężnego inwestora gdyż mimo że Phillip Morris ciągle ładuje hajs w ferrari to wejście na giełdę jest jedynym sensownym rozwiązaniem dla rozwoju zespołu. Kontrakt Raikkonena jest opłacany przez Shella więc status quo pozostanie a Wentyl ma nadać nową jakość Scuderii... I nie zapominajmy o mentalności Włochów
35. thinktank
@ 33 A zastanawiałeś się dlaczego ALO odchodzi z Ferrari (wbrew własnej woli), a zostaje ten "cienias" RAI ? :-).
F14T był robiony pod ALO, cały zespól pracuje pod ALO, strategie też są przede wszystkim robione pod ALO (patrz ewidentne błędy strategi RAI). Ten zespół do tej pory był nastawiony na jednego kierowcę, trzeba czasu na zmianę podejścia.
Po raz pierwszy w Brazyli czerwoni inżynierowie pracowali z RAI nad różnicami i balansem hamulców (oraz geometrią zawieszenia) - rychło w czas.
Co jeszcze ciekawsze, prawdopodobnie inżynierowie wyścigowi RAI i ALO odchodzą z ALO (Stella, Selvi) do McL.
Jeszce raz - ALO trząsł całym Ferrari, bo miał być drugim Schumacherem (dlatego skupiano się tylko na jednym kierowcy), ale nie wyszło i dlatego ALO żegna się z Ferrari.
@ 31 viggen jakiś czas temu pisałeś, że ALO ma być z BUT.
Ja się temu dziwiłem.
Z dwóch powodów, odmienne style jazdy BUT i ALO, (podobne ALO i K-MAG), status BUT jako nr 2 (chyba nie do zaakceptowania przez BUT), teraz dochodzi też trzecia rzecz, podobno z BUT jest niezgorszy polityk, co z politykierstwem ALO dawałoby niezłą mieszankę wybuchową.
36. thinktank
I jeszcze jedno ALO może rzeczywiście chcieć BUT z jednego względu (rozwój boildu - ktoś musi testować nowe rozwiązania (chociaż osobiście wątpie w umiejętności BUT na tym polu, chociaż myślę, że są one i tak wyższe niż ALO). K-MAG ma za zdecydowanie za małe doświadczenie - pamiętajcie, że ALO chciał Webbera lub Kubicę w Ferrari (a obaj byli dobrzy w pracy z inżynierami). McL może nie chcieć BUT z uwagi na różnice w wynagrodzeniu pomiędzy nim a K-MAG.
37. kakuta44
Moim zdaniem stary dobry Button to dobry Button zawsze go lubiłem na tą chwile bije Magnussena o głowe mimo ze dunczyk sobie całkiem niezle radzi to wolałbym aby Button zostął w McLarenie
38. viggen
@35
"Po raz pierwszy w Brazyli czerwoni inżynierowie pracowali z RAI nad różnicami i balansem hamulców (oraz geometrią zawieszenia) - rychło w czas."
To się zgadza. Nie pisałem tego bo i tak ancymony tego nie zrozumieją.
Tak, zgadza się. Pisałem o Buttonie jako partnerze Alonso. Trafiłem przypadkiem na te informacje i szedłem tą drogą, którą napisałeś w poście 36.
Ale Alonso nie będzie chciał Buttona, bo widzi co się dzieje w Mercedesie. On musi mieć pomagiera pod sobą.
Co do Webbera i Kubicy w Ferrari. Alonso tylko tak gadał. Pod publikę to ciekawie brzmi.
39. Emer7
@ thinktank
"Po raz pierwszy w Brazyli czerwoni inżynierowie pracowali z RAI nad różnicami i balansem hamulców (oraz geometrią zawieszenia) "
A sam Kimi po GP Brazylii mowił ze czuł sie dobrze w bolidzie a i tak przegrał z Alonso i wyscig i kwalifikacje. Podobnie było w qual Soczi i Singapurze ale tam tez był wolniejszy (chociaz mniej niz zwykle) i przyjmij to do wiadomosci. Takze czy dobre ustawienia czy nie schemat jest ten sam
40. thinktank
@38 RAI nie dostal nowego frontu, ale uzyli nowych materialow. Jednak dla mnie jest ciekawsze, ze ALO zabiera tych dwoch inzynierow (czyli jednak było cos na rzeczy, ze ALO kontroluje RAI bolid).
Co do BUT to mysle, ze ALO sam nie wie co ma robic. Sam pisales, ze podejmowanie decyzji nie jest jego mocna strona i z tego co widze chyba rzeczywiscie tak jest.
41. mmmis
@21 - człowieku, Ty na prawdę jesteś chory...
42. viggen
@40
"RAI nie dostal nowego frontu, ale uzyli nowych materialow. Jednak dla mnie jest ciekawsze, ze ALO zabiera tych dwoch inzynierow (czyli jednak było cos na rzeczy, ze ALO kontroluje RAI bolid). "
Nie kontroluje bolidu RAI. Alonso kontroluje zespół i inżynierów. Jego kontrakt opiera się na zapisach, gdzie wszystko ma przed swoim kolegą z zespołu, czyli: pierwszy dostaje poprawki, najlepsza strategia przed kolegą, najlepsi inżynierowie mają pracować wokół Hiszpana itd.
Między innymi Raikkonen nie dostał porządnego z doświadczeniem inżyniera, tylko żółtodzioba Spagnolo.
Strategię w zespole pierwszą i najlepszą ma Alonso. Drugi kierowca, w tym Raikkonen dopiero może zmienić swoją strategię gdy Alonso nie ma nic przeciwko.
Przykład Barcelona. Nawet na SPA Alonso wierzył, że ma lepszą strategię niż Fin ale jak się okazało Kimi na tym więcej ugrał.
Itd itp
Jest wiele rzeczy, które chciałbym napisać ale nie chce mi się. Fanom Alonso spadłyby buty w wrażenia. A wkładać kij w mrowisko nie chce mi się. Dlatego pomyślałem, że zajawkę mogę wspomnieć :)
Jedno co mogę się przyznać i waliłem tutaj oknami i drzwiami - i co się okazało, się myliłem. Nie do końca moje wtedy źródła były pewne na 100%. Dowiedziałem się o tym po GP Węgier tego sezonu, co pisałem, że nie mam zamiaru o czymś pisać i tłumaczyć, bo i tak sekta pacanów Alonso tego nie zrozumie. Nie ma w tym sezonie równouprawnień w zespole. Są ku temu powody i nie będę o tym pisał.
"Sam pisales, ze podejmowanie decyzji nie jest jego mocna strona i z tego co widze chyba rzeczywiscie tak jest."
Wybacz, ale nie przypominam sobie ;)
43. viggen
@40
Decyzja o tym, że Kimi nie dostanie nowego frontu zapadła już przed GP Węgier. Więc mnie wcale to nie dziwi.
44. viggen
Odnośnie zapisów w kontrakcie Alonso które wspomniałem wyżej.....one po tym sezonie gasną Większość zapisów w kontrakcie były ustalone miedzy Lucą a Alonso. Luca odszedł - tzn mu podziękowali i z końcem tego sezonu większość zapisów, które "wywyższały" Hiszpana w zespole tracą swoją moc prawną.
Nazwijmy to po prostu, że Raikkonen w tym sezonie ma sezon przejściowy ;)
45. viggen
Przez 5 sezonów Massa był po prostu pomagierem Alonso i musiał robić wszystko aby to Hiszpan był wyżej. Felipe pracował na rzecz Hiszpana a nie na siebie.
Ale wg fanów Alonso Massa to lama....
Ale tak to jest jak wielkie G wiedzą a komentują tylko to co widzą na ekranie.
46. Emer7
@ viggen 45
Jeszcze troche to napiszesz ze to Massa prowadził bolid za Alonso. Bo po Tobie to juz wszystkiego sie mozna spodziewac. Ciekawe ze Massa w Williamse tez robi za kierowce nr 2 i podobnie jak w Ferrari jest przepasc punktowa na korzysc Bottasa. Przypadek?
Felipe w Williamse tez juz usłyszał "Bottas is faster tahan You"- to co tak nie raz zarzucałeś Alonso. Dla Twojej wiadomosci Webber tez puszczał vettela bo ten walczył o mistrzostwo podobnie jak Alonso w 2012 i 2010. Red Bull robił nawet więcej bo na Silverstone zabrał nowe skrzydło Webberowi i dał je Vettelowi bo ten swoje uszkodził- ale Vettelowi tego nie wypominasz.
Teraz słysze ze Kimi w tym bolidzie nic nie zrobi, ze ustawienia itp
Ale nawet gdy Kimiemu bolid odpowiadał i sam to mówił nawet teraz po GP Brazylii to i tak przegrał i kwalifikacje i wyscig z Alonso. Podobnie było na qual Soczi i w Singapurze
Oczywiscie to ze Alonso nawet w tegorocznej padlinie jest przed Williamsami tez dla ciebie nic nie znaczy. Rownie dobrze mogłby to osiągnąć w Marrussi czy Cateramie ( co wiadomo jest niemozliwe) to i tak byś go hejtował- bo taka juz masz wade fabryczną i jestes wyjątkowo oporny na przyswajanie podstawowych faktów
47. Skoczek130
Póki go nie potwierdzą, to ja nie uwierzę... zbyt długo to wszystko trwa. Nadal uważam, że Alonso czeka na ruch Hamiltona. ;) Chyba, że McL postawi ultimatum... bo mają dobry skład. Dużo do powiedzenia ma jednak Honda... oni chcą kogoś z trójki ALO-VET-HAM. Ferdek faworytem, ale poczekajmy... ;)
48. xeoteam
45 nigdy nie napisałem o Massie , że to lama a kibicuję Alo, więc nie wkładaj wszystkich do jednego worka. Ja nie uważam wszystkich kibiców Rai za bezmózgów i fanatyków tak jak ciebie.
Jednego nie możesz znieść widzę, że takiej pozycji w świecie F1 jak ma Alo to Twój idol niestety się nie doczeka.
49. Emer7
@ viggen
I znowu najbardziej ujadasz w temcie kierowcy, ktory jak sam mówiłeś Ciebie nie interesuje
"Co do Webbera i Kubicy w Ferrari. Alonso tylko tak gadał"- to ciekawa bo wiele razy pisałeś ze Kubica to prostak i wielkie nic, a takich według Ciebie dobiera sobie Alonso. To ciekawe czemu go nie wziął- rozumiem ze zrobił Ci na złość
To tym bardziej skoro Alonso tak rządził w Ferrari to czemu zgodził sie na przyjscie Raikkonena do Ferrari- no chyba ze kierujac sie Twoja teoria to tez cienias i miernota?
Tak lubisz plotki a nie słyszałeś o tym ze Kubica miał wstępny kontrakt z Ferrari (o tym mowiły włoskie media, brytyjskie a nawet nasi komentatorzy)
O tym ze w 2010 gdy po wybuchu wulkanu Alonso wstawił sie za Kubica zeby Ferrari zabrało go na poklad prywatnego samolotu
Ale to nic nie znaczy- viggen mowi ze nie chceiał to nie chciał
A ile razy pisałeś ze Alonso nie rozwija bolidu- dodajac zaraz ze bolid jest budowany pod Alonso i wszystko jest skierowane na niego
Dla Twojej wiadomosci powtórze jeszcze raz . Gdy nawet w tym sezonie Kimi poustawiał sobie bolid i jak sam przyznał nawet po GP Brazylii czuł sie w nim dobrze to i tak przegrał w kwalifikacjach i wyscigu. Podobnie było w Singapurze i Soczi. Czyli kolejna Twoja teoria o kant d...
Wiele razy pisałeś ze jak Alonso zostanie to liczysz na rewanż z Raikkonenem podczas gdy w tym samym czasie pisałeś ze właśnie wszystko pod Hiszpana, ze Kimi nie moze dobrac ustawien i nikt z nim nie wpsółpracuje- czyli tym bardziej naiwne Twoje myślenie o rewanzu skoro juz zakłądasz ze Fernando ma cały zespól za soba a Kimi jest taki osamotniony. Widzisz swój błąd logiczny.Tak naprawde bałeś sie tego rewanzu jak diabel swięconej wody
To ze Massa przez 3 lata wąchal spaliny za Alonso to juz sie odsłoniłes- był jego pomagierem czyli wina Fernando.A to ze Massa gorzej wypada od Bottasa w tym sezonie to tez wina Alonso?
To jest tylko ułamek Twoich teorii wyłacznie na temat Hiszpana- bo przeciez nie sposób pamietac wszystkich tych bzdur
Wdze ze wyniki Alonso na tle Raikkonena w tym sezonie aż srzywiły Ci psychike. Ale zaskocze Cie - jest jedno co mnie cieszy. Z każda kolejna teorią przeczysz swojej poprzedniej a tym samym tracisz wiarygodność i jeszcze bardziej sie ośmieszasz
50. Orlo
Ja po prostu uwielbiam hejterów Alonso. Jak ma 2 razy tyle punktów co Massa - to przecież nic nie znaczy, bo jest nr 1, a Felipe to tylko jego pomagier. Jak ma 3 razy tyle punktów co Kimi - Fin jest gorzej traktowany, inaczej NA PEWNO objechał by Ferdka. Pytanie, ile razy więcej punktów musi mieć Alonso od swojego partnera by to rzeczywiście oznaczało, że jest od niego lepszy? Tylko 5 czy może aż 10? Hmm? A to, co niektórzy piszą o tym jak Kimi jest tragicznie traktowany w Ferrari. Kpina. Bo piszecie to jako dowód na to, że Kimi jest lepszy, a efekt jest odwrotny. Bo albo nie macie racji i KImi to cienias objeżdżany przez Alonso bardziej niż Massa był. A jeśli macie racje, to Kimi - Mistrz Świata i prawdziwy twardziel, dał sie sprowadzić do roli tła dla Fernando, co znaczy że jest zwykła cipą... Bo wolałbym już aby mój ulubieniec w F1, kimkolwiek by on nie był, był objeżdżany przez kolegę z zespołu, niż żeby robił za jego pomagiera. Ale przecież Wy wiecie lepiej... Szacun...
51. thinktank
@50 Cały Twój wpis pokazuje jakie masz pojęcie o F1 - żadne. Myślisz, że decyzje w F1 są podejmowane z dnia na dzień i 1 rok to długi okres dla teamów.
RAI ma nadać Ferrari odpowiedni kurs rozwoju bolidu, bo boild robiony pod ALO jaki jest, każdy widzi.To prawda, że ALO w nim jest dużo lepszy od Kimiego, tylko co z tego ma Ferrari (4 lub 5 miejsce w konstruktorach).
Bo jak to jest, że ALO mając 3 razy więcej punktów niż RAI, jest spławiany przez Ferrari. Coś tu nie gra. Mam hipotezę badawczą, że szefowie czerwonych wiedzą więcej niż ty i pozbywają się Nando z jakiegoś powodu.
A ten powód to brak rezultatów sportowych przez ostatnie 5 lat (jak już pisałem, biznesowo, do czasu, Ferrari było zadowolone z układu z ALO), pomimo 100% skupienia się na ALO (miał być drugim Schumacherem). Prawda boli Orlo i możesz sobie pisać do woli, narka
52. deathfordiesel
@51.thinktank
Alonso mnie ni grzeje ni ziebi,ale z Twojej teorii wynika,że robili pod niego bolid jeszcze zanim przyszedł do Ferrari,bo 2010 miał całkiem dobry...
53. viggen
@Emer7
Im dłużej piszę z Tobą tym więcej się przekonuje, że F1 albo się interesujesz od niedawna ale jesteś jeszcze małolatem w okolicach 20 lat.
Po raz ostatni piszę w tym temacie
1) I znowu najbardziej ujadasz w temcie kierowcy, ktory jak sam mówiłeś Ciebie nie interesuje
Nic nie ujadam. W Ferrari jeździ Raikkonen więc interesuje mnie ten zespół. Pisząc o zmianach w tym zespole, które trwają muszę wspomnieć o Alonso, ponieważ w te zmiany również jest wmieszany Hiszpan.
2) To tym bardziej skoro Alonso tak rządził w Ferrari to czemu zgodził sie na przyjscie Raikkonena do Ferrari- no chyba ze kierujac sie Twoja teoria to tez cienias i miernota?
Brak myślenia w czytaniu!
Napisałem wyżej. Szukaj aż znajdziesz.
3) A ile razy pisałeś ze Alonso nie rozwija bolidu- dodajac zaraz ze bolid jest budowany pod Alonso i wszystko jest skierowane na niego
Rozwijanie bolidu a bieganie wkoło kierowcy to dwie różne historie. Znowu brak myślenia.
4) Dla Twojej wiadomosci powtórze jeszcze raz . Gdy nawet w tym sezonie Kimi poustawiał sobie bolid i jak sam przyznał nawet po GP Brazylii czuł sie w nim dobrze to i tak przegrał w kwalifikacjach i wyscigu. Podobnie było w Singapurze i Soczi.
Kolejne bzdury.
To że bolid zaczyna mu się prowadzić dobrze i zaczyna go czuć, nie oznacza, że od razy wyciśnie z niego 100%
Przegrał kwalifikacje bo popełnił błędy o których sam wspomniał.
W wyścigu startował dwie pozycje za Alonso, dojechał jedną za nim.
Hamilton startował za Rosbergiem i przyjechał na metę za nim.
To Lewis też cienias?
Znowu brak myślenia.
W Singapurze - Kimi miał awarię bolidu. A jadąc z przodu, gdy masz przed sobą tylko szybszych (Alonso) a jadąc w korku (w środku stawki) - Raikkonen - to dwie różne historie.
To że mu się dobrze jechało w kwalifikacjach nie oznacza, że musi dobrze jechać w wyścigu.
Okazało się później, że w korku tracił docisk i nie mógł się zbliżyć do kierowcy przed nim.
A tak to jest, jak mu zespół cuduje z bolidem i przekłada wysiłki na nowy sezon, niż poprawiać bolid Raikkonena.
5) Wiele razy pisałeś ze jak Alonso zostanie to liczysz na rewanż z Raikkonenem podczas gdy w tym samym czasie pisałeś ze właśnie wszystko pod Hiszpana, ze Kimi nie moze dobrac ustawien i nikt z nim nie wpsółpracuje
Brak myślenia lub braki w czytaniu. O tym też napisałem.
Luca wyleciał, zapisy w kontrakcie Alonso są ważne do końca tego roku.
6) To ze Massa przez 3 lata wąchal spaliny za Alonso to juz sie odsłoniłes- był jego pomagierem czyli wina Fernando.A to ze Massa gorzej wypada od Bottasa w tym sezonie to tez wina Alonso?
Jakbyś jeździł w cieniu przez 5 lat, również byś miał braki w formie. Massa wiele w tym sezonie stracił przez wypadki i nie zawsze ze swojej winy. Tak właśnie oglądasz sezon.
Koniec.
Jak odrobisz lekcję z wiedzy wtedy możemy porozmawiać. Jak również - gdy zaczniesz myśleć.
54. viggen
@52
W 2010 Alonso przyszedł do zespołu gdy bolid był robiony pod Masse. Zarówno Massa jak i Alonso lubią bolidy podsterowne.
Podobnie Kimi - w 2007 wsiadł do bolidu Schumachera który preferuje bolid nadsterowny.
Kimi w 2007 musiał sie dogadać z oponami i dograć niuanse w bolidzie. Podobnie Alonso w 2010.
Dzisiaj mamy sytuacje, gdy bolid jest robiony pod Alonso a Kimi jest na drugim biegunie jeśli chodzi o preferencje.
55. Emer7
@ thinktank
"A ten powód to brak rezultatów sportowych przez ostatnie 5 lat "
Nastepnym razem zanim napiszesz podobna brednie zerknij najpierw w tabele wyników. Skoro Alonso nie miał wyników to jak nazwiesz wyniki Massy albo Raikkonena na jego tle - zenujace, upokarzające?
Jak nazwiesz 3 wicemistrzostwa w nienajlepszym bolidzie przy dominacji RB? Dla takiego hejtra mogłby rownie dobrze to zrobic w Marrussi i nic by to nie znaczyło
@ viggen
"Jakbyś jeździł w cieniu przez 5 lat, również byś miał braki w formie."- aha no mogłem sie tego spodziewać, czyli to tez wina Alonso haha.
Po Twoich wypowiedziach widac ze Alonso za wszystko jest bezposrednio lub posrednio odpowiedzialny, ze wszedzie ma swoje macki a Bernie przy nim to pikus
"To że bolid zaczyna mu się prowadzić dobrze i zaczyna go czuć, nie oznacza, że od razy wyciśnie z niego 100%" -przeciez kilka razy pisałeś ze Kimi juz nic z niego nie wyciśnie a jednak mozna. Alonso nie ma czegos takiego jak słaby sezon i radzi sobie z kazdym bolidem
przed i po zmianach 2009 i teraz w 2014. Wiem ze hejterzy Alonso tego faktu nie lubia ale gdy przyszedł do Ferrari w 2010r dostał gotowy bolid (nie robiony pod siebie) i od razu sie przystosowal i walczył o mistrzostwo do ostaniego wyscigu-
Co do Kimiego napisze Ci prosciej
Gdyby Ferrari chciało pomagiera jak to mowisz dla Alonso to nie zatrudniliby Raikkonena ktory jak wiadomo w Lotusie mial wyniki (zwłaszcza na tle Grosjeana). Ale nie mogli przewidziec tego ze Kimi sobie nie bedzie radził z tym bolidem i ze jego wyniki beda tak słabe. Nawet najbardziej zagorzali fani Kimiego to przyznaja ze to słaby sezon Kimiego wiec przyjmij to na klate a nie szukaj winnych wszedzie dookoła
56. Orlo
@ 51. thinktank
A masz hipotezę badawczą czemu po 2009 spławili Kimiego, a zostawili Massę z roztrzaskaną głową?
"...bo boild robiony pod ALO jaki jest, każdy widzi" - czyli idąc Twoim tokiem myślenia Vettel musi być lepszy od Senny, bo bolid miał genialny przez lata, a w końcu był on robiony pod Sebastiana. A w tym roku, no cóż, bolid jest gorszy, bo Sebastian przestał być geniuszem kierownicy. Nie na odwrót...
Jeszcze raz się pytam - jak to jest, że Kimi pozwala sobą tak pomiatać w Ferrari? Ma o sobie aż tak niskie mniemanie? W piłce nożnej jest takie powiedzenie, że się gra na tyle na ile przeciwnik ci pozwolił. Widać w tym sezonie Kimi całkowicie rozpuścił Alonso...
Bolid robiony pod Alonso, to i Ferdek jest szybszy od Kimiego? A pod kogo był robiony tegoroczny bolid RBR? Pewno pod Kangura, bo Czterokrotny dostał od niego niezła lanie w tym roku... Albo McLaren w 2010, do którego Button wsiadł z marszu i wygrał dwa z czterech pierwszych wyścigów? Nie musiał się przez 18 GP "dogadywać z bolidem" jak Raikkonen?
57. xeoteam
Orlo, fanatycy Rai znajdą tysiąc wymówek by zmieszać z błotem Alo, niestety ich idol jest cieniem samego siebie i tego faktu nie potrafią znieść
58. KilaN
Raikonen jak Schumacher.... oby tylko na narty się nie przesiadł, bo wiadomo jak schumacher zaliczył narty ostatnie. Kimi był dobry, jak nie było tyle elektroniki... trochę techniki i bądź co bądź będący troglodytą iceman średnio ogarnia klimat nowinek.... taka prawda. Najlepiej w nowych bolidach odnalazł się RIC osobiście uważam, bo bolidy Mercedesa to prawie samograje... nawet średni kiero jakim jest Rosberg grzmoci punkciory.
co do tematu... Jesłi to prawda... i ALO pojedzie z BUT w Mcl... to jestem pewny, że walka będzie a nie jak w tym sezonie, że prócz MERCEDESA nic się nie liczy, bo HONDA słabych silników nie robi.... wie o tym każdy kto interesuje się formułą tochę dłuzej niż od kubicy.
59. Emer7
@ viggen
To że bolid zaczyna mu się prowadzić dobrze i zaczyna go czuć, nie oznacza, że od razy wyciśnie z niego 100%
Przegrał kwalifikacje bo popełnił błędy"- o właśnie Kimi popelił błędy- wreszcie to z siebie wykrztusiłeś. Alonso tak czesto bledow niepopełnia co Kimi (zwlaszcza na starcie) i dlatego ma 3x wiecej punktow
"Rozwijanie bolidu a bieganie wkoło kierowcy to dwie różne historie. Znowu brak myśleni"- to kto ten bolid wkoncu rozwija- Kimi? To tym bardziej jego wyniki sa upokarzajace w tym sezonie.
"W wyścigu startował dwie pozycje za Alonso, dojechał jedną za nim."- bo zastosowano inna strategie. Po starcie Kimi popełnił BŁĄD i spadł na 11 pozycje (za GUT i MAG) a skonczył przed nimi i tuz za Alonso (ktory jak zwykle awansował na starcie) wiec jego strategia byla nieco bardziej traiona. Oczywiscie bez odpowiedniego oszczedzania opon przez Fina by sie nie obylo
Napisze inaczej:
Alosno awansowal na starcie a Kimi stracił (czyli standard) mimo wiekszej liczby pit stopow skonczył przed Kimim
Jakbyś jeździł w cieniu przez 5 lat, również byś miał braki w formie.- HAHAHAHA spodziewałem sie takiej odpowiedzi po Tobie -czyli dalej winny za wszystko pośrednio badz bezpośrednio Alonso. pisałem wczesniej ale nadal mnie to bawi :)))))))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz