WIADOMOŚCI

Renault wkrótce poda skład na sezon 2010
Renault wkrótce poda skład na sezon 2010
Flavio Briatore, szef zespołu Renault, potwierdził ostatnio, że informacje na temat przyszłorocznego składu swojej ekipy poda wkrótce.
baner_rbr_v3.jpg
O ile debiutujący ostatnio w wyścigu GP Romain Grosjean jest niemal pewnym kandydatem do posady w Renault, drugi fotel nie jest tak oczywisty.

W obliczu spekulacji na temat przejścia Fernando Alonso do Ferrari sam Flavio Briatore dodaje trochę pikanterii całej sytuacji.

„Od dwóch lat ludzie pytają mnie co będzie jutro” mówił Britore dla niemieckiej agencji DPA. „Jak będziemy mieli konkretną decyzję, wkrótce, ogłosimy ją.”

„Bardzo doprze współpracuje się nam z Ferrari, mamy bardzo dobre relacje i mamy nadzieję, że takie pozostaną. To ważny zespół, który trzeba szanować, zrobili wiele. Ale staram się ich pokonać” dodawał szef zespołu Renault.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

40 KOMENTARZY
avatar
tomek83f

26.08.2009 13:05

0

Najlepiej gdyby Alonso zosatał w Renault


avatar
lukasz1

26.08.2009 13:07

0

Nareście dowiem sie czy Alonso przejdzie do Ferrari czy zostanie w Renoault. Wyjaśni sie też częściowo gdzie pojedzie Kubica i mco z Gorsjeanem i resztą kierowców!!!


avatar
lukasz1

26.08.2009 13:08

0

Ja tam woe żeby Alonso ścigał sie w Ferrari.


avatar
Gosu

26.08.2009 13:14

0

Grosjean jest niemal pewnym kierowcą na następny sezon, nic nie mówią o swoim bohaterze, czyli 98% Alonso idzie do Ferrari. Sytuacja się wyklaruje po Monzy, ale podoba mi się para GRO+KUB.


avatar
srwk

26.08.2009 13:16

0

Alonso do Ferrari Kubica do Renault :) najprawdopodobniejszy scenariusz.


avatar
david9

26.08.2009 13:23

0

Jak Alonso zostanie w Renault to Kubicy zostanie juz tylko Williams albo niepewna Toyota.


avatar
niza

26.08.2009 13:37

0

Gdyby Briatore był pewny, że Alonso będzie nadal się dla niego ścigał to już dziś znalibyśmy skład Renault na 2010 rok. Mam nadzieję, że już niedługo parę kwestii ogórkowych się wyjaśni


avatar
sivshy

26.08.2009 13:54

0

7. niza: Niekoniecznie. Teamy mają to do siebie, że dopóki nie ma podpisanego kontraktu, o niczym nie chcą mówić. Tak więc pewne jest tylko to, że Alonso nie ma jeszcze podpisanego kontraktu z Renault. Co nie znaczy, że Flavio nie jest pewny jego zatrzymania. Tak na prawdę informacje, które do nas docierają to tylko ochłapy. Nie wiemy, co dzieje się za kulisami. Istnieje prawdopodobieństwo, że Briatore może już być w 99% pewien zatrzymania Alonso, a może być też tak, że kierowca jest w trakcie finalizowania kontraktu z dowolnym innym teamem z Ferrari na czele. A tego dowiemy się, gdy już wszystkie karty zostaną rozdane.


avatar
marbo1234

26.08.2009 14:06

0

jak alonso zostanie w renault to prawdopodobnie kubica bedzie w ferrari:) mysle ze chcialby zeby tak bylo duet kubica-masa


avatar
srwk

26.08.2009 14:16

0

moim zdaniem jesli Alonso zostanie w Renault to Kubica albo do Williamsa albo do McLarena (Toyote odrzucam) i wszystko bedzie zalezalo znowu od Rosberga jak pojdzie do MCL to Kubica do Williamsa jak zostanie do Robert zawita w MCL:)


avatar
jaros69

26.08.2009 14:21

0

Alonso nie zostanie w Renault, Kubica go zastapi ( MacLaren wykluczony Lewis Kubicy nie znosi ) Takie rozwiazanie jest najbardziej prawdopodobne.


avatar
Raven89

26.08.2009 14:25

0

Jeśli Alonso zostanie w Renault,to szanse Roberta na fotel w Ferrari diametralnie wzrosną.Ja jednak myślę,że Fernando przejdzie do Scudierii,a Robert do Renault.Jedyną szansą dla Polaka na przejście do Ferrari jest nieodwracalny uraz oka Massy (odpukać).


avatar
sivshy

26.08.2009 14:26

0

11. jaros69: Lewis to tylko kierowca i Celebrity. Jego zadaniem jest jeździć, lizać wszystkim w koło dupy, ładnie wyglądać i ogólnie dbać o PR. To, czy lubi Kubicę czy nie, nie ma tutaj żadnego znaczenia bo to nie on dokonuje wyborów, kto ma jeździć w McL a kto nie. Co wcale nie znaczy że uważam, że Kubica w McL to dobra perspektywa. Dokładnie z tego samego powodu, dla którego nie uważam że Alonso byłby dla niego dobrym partnerem.


avatar
sivshy

26.08.2009 14:27

0

Poza tym Mercedes chce Niemca...


avatar
krz08

26.08.2009 14:28

0

ja widzę to tak Alonso i Kubica w Renault który stworzył bolid lepszy niż kiedykolwiek


avatar
Greg-bap

26.08.2009 15:00

0

Fragment o chęci pokonania Ferrari brzmi jakby chciał zostawić Alonso w składzie. Fragment o nadziei na kontynuację dobrych stosunków z Ferrari jakby miał jednocześnie nadzieję, że Ferrari nie będzie próbowało wyrwać (podkupić) Fernando.


avatar
Wierny Kibic

26.08.2009 15:11

0

"Bardzo doprze współpracuje się nam z Ferrari" doprze? haahahahahah.....


avatar
david9

26.08.2009 15:21

0

Do Mclarena na pewno nie pójdzie. Hamilton jest niekwestionowanym numerem jeden po zatym wolą Rosberga. Jesli dojdzie do wymiany Rosber-Kovalainen to też niezadobra informacja dla Kubicy. W Williamsie miejsce po Nakajimie przejmie Hulkenberg. O Ferrari niema co marzyc. Póki co to nie czasopisma, ankiety i kibice decydują o tym kto gdzie ma jeżdzic. Liczą sie mocne plecy dobry menadżer i wyniki. Brawn juz odpada, być może Renault za Alonso bo Grosjean raczej zostanie. Pozostaje jeszcze tylko Toyota w miejsce Trullego o ile Toyota będzie wogóle w F1. Innych zespołów nie biore pod uwagę bo one raczej nie dają nadziei na walke o wyższe lokaty. Szczerze powiedziawszy liczba opcji dla Kubicy nie jest oszałamiająca dziwie sie że tylu tutaj optymistów i już widzą Kubice w Ferrari, to nie ta bajka niestety.


avatar
Ra-v

26.08.2009 15:23

0

sklady Ferrari Renault (nie bede juz mowil dlaczego bo zrobie sie nudny) pozostana bez zmian... co roku zapowiadane sa wielkie rewolucje a konczy sie na delikatnych przetasowaniach...


avatar
sawul_p

26.08.2009 15:37

0

a ja wam powiem ALO w Ferrari, REI w WRC, KUB w Renault, ROS w Mclarenie, KOV w Willams, HEI w jednym z nowych teamów bądź w Toyota, TRU out bądź w jednym z nowych Teamów a miejsce po NAK zajmie Hulkenberg


avatar
Iwan.

26.08.2009 15:43

0

Kubica w Renault to byłby tragedii ciąg dalszy. Czekam z niepokojem na ogłoszenie składu.


avatar
elin

26.08.2009 16:04

0

Dlaczego większość z Was zakłada, że w Ferrari tak bardzo chcą Alonso ... Z wszystkich wypowiedzi Montezemolo, czy też Domenicali jasno wynika, iż zależy im na zatrzymaniu obecnego składu kierowców przynajmniej przez jeszcze jeden sezon. Aby przejść przez wszystkie zmiany w regulaminie bez dodatkowych komplikacji związanych z aklimatyzacją nowego kierowcy w zespole - jak to określił Stefano. Zresztą, niby kogo mieliby wyrzucić - Kimiego, który w tym sezonie jeździ dobrze, czy Felipe ... Jeśli Massa będzie mógł powrócić do wyścigów, to skład Ferrari w 2010 napewno się nie zmieni :-)


avatar
niza

26.08.2009 17:02

0

sivshy no w sumie źle się wyraziłam. Chodziło mi właśnie o to, że jeżeli Briatore z Alonso mięli by już właściwie podpisany kontrakt (brak tylko podpisu), to wypowiedzi brzmiały by nieco inaczej. elin, jak dla mnie w tym momencie nie dorzeczne by było rezygnowanie z Felipe czy z Kimiego. Obaj są świetnymi kierowcami i taki duet do tej pory nie był w jakiś sposób problemowy dla samego zespołu. Lubię Alonso, ale nie uważam żeby ci dwaj kierowcy odbiegali jakoś w umiejętnościach Fernando. Wg mnie ta trójka jest na takim samym poziomie, więc chyba lepiej jest mieć sprawdzony, dogadujący się skład niż kogoś nowego. Pozdrawiam Was ;)


avatar
Marti

26.08.2009 19:16

0

22. elin - gdy w 2006 jak zaczęły się pojawiać pogłoski o zatrudnieniu Raikkonena, też je dementowali oraz mówili, że ówczesny skład im odpowiada, tymczasem prowadzili intensywne rozmowy z Kimim. W F1 często jedno się mówi a w rzeczywistości robi drugie. Dobrze, że za parę tygodni będziemy mieli jasność w tej kwestii :-) niza - tutaj się nie zgodze z Tobą, wg mnie Alonso swoim talentem i umiejętnościami przewyższa Massę i Raikkonena. pozdrowienia kobietki :-)


avatar
fullbzikaaa

26.08.2009 19:22

0

@Greg-bap Szacunek! Chyba rozgryzłeś wypowiedź Flavio. Na to wygląda, że Robert razem z Alonso będą w Renault. Flavio chce mieć 2 kierowców z jajem. Obecnie w F1 są: Robert, Alonso, Vettel i Hamilton. Ostatni raczej nie jest brany pod uwagę. Alonso już jest. Czyli wybór jest pomiędzy Robertem i Vettelem teoretycznie. Vettel nabrał przekonania, że to On jest zawsze kierowcą nr.1 Ostatnie ale do Niego. Nawet za cenę utraty punktów dla zespołu, ryzykuje kolizją lub nieukończeniem wyścigu. Jest szybkim kierowcą i z wielkim talentem, ale brakuje Mu cwaniactwa. Flavio potrzebuje na już nowego kierowcy. Wobec czego pozostaje w gestii tylko Robert. Grosjean na razie, to melodia przyszłości. Może być wielki za jakieś 2 - 3 lata.


avatar
qdir

26.08.2009 19:42

0

Składy na 92%: Ferrari - MAS i RAI (mają kontrakt na 2010) McLaren - HAM i KOV (Kova pokaże, na co go stać i zostanie) Renault - ALO i GRO (Fonso nie będzie miał, gdzie przejść) KUB - nie mam pojęcia, bo nikt go narazie nie ma


avatar
Aga15

26.08.2009 19:59

0

W nastepnym sesonie pewny hiszpnaski bank bedzie sponsorem ferrari, wiec to prawie pewne ze alonso bedzie w ferrari. Pozattym czytałam gdzieś że alonso podpisał już z nimi kontrakt 11 miesiecy temu.


avatar
nolte

26.08.2009 21:43

0

f1 ma nikły wymiar sportowy, istotą tego cyrku są ogromne pieniądze i mechanizmy, które mogą je pomnażać. Z tego punktu widzenia Kubica ze swoimi co prawda ponadprzeciętnymi umiejętnościami ale równocześnie niską wartością medialną, nie jest "Wielkim Halo". Więc ciszej nad tym zawodnikiem.


avatar
walerus

26.08.2009 21:55

0

no i nawet Briatore świetnie się bawi czytając podobne emaile...;-)


avatar
elin

26.08.2009 22:09

0

23. niza - dla mnie również, ta trójka - Alonso, Massa, Raikkonen - jest na podobnym poziomie. Chociaż, jeśli chodzi o duet Kimi - Felipe ( według mnie ) nie tylko nie stanowi on dla Ferrari problemu, oni doskonale uzupełniają się na torze. Każdy jeździ dla siebie, ale obaj doskonale wiedzą, że zespół jest najważniejszy. Felipe pomógł Kimiemu wywalczyć tytuł w 2007r., a Kimi przepuścił Felipe w Chinach w 2008r. Wątpię, czy współpraca któregoś z nich z Alonso, także układałaby się w tak bezkonfliktowy sposób ... Ale, jak napisała @Marti - za parę tygodni wszystko będzie jasne. Prawdopodobnie, kiedy już wyjaśni się sprawa powrotu Massy na tor. Pozdrawiam Was Obie :-)


avatar
pawelos211

26.08.2009 22:23

0

ja do tych lasek co tak sie znają na F1 :) muah:*


avatar
Nadia

26.08.2009 22:24

0

27. Aga15, to że będzie bank sponsorem, to jeszcze nic nie znaczy, poza tym za kogo niby Alonso miałby iść do Ferrari? Za Kimiego, który sobie wcale nieźle poczyna za kółkiem w tym sezonie, czy może za Massę, który również jest bardzo dobrym kierowcą? Poza tym obaj mają ważne kontrakty, jak to już wspomniał @qdir. No i cóż, obaj panowie z Ferrari w klasyfikacji ogólnej są wyżej niż Hiszpan ;) Ale cóż, oczywiście niczego nie możemy być pewni w 100%, bo oficjalnych informacji jeszcze nikt nigdzie nie podał.


avatar
jawiemwszystko

27.08.2009 10:15

0

No dobra, panie i panowie widzę, że dyskusja ciekawa i w miarę sensowna, wiec mimo, że do tej pory spekulacji komentować nie chciałem napiszę jak to widzę w przyszłym roku. Po pierwze uważam, że Alonso jednak pójdzie do Ferrari. Flaviusz nic nie wspomina o tym, że ma kontrakt z Alonso, a jak wiemy do powściągliwych on nie należy. Raikkonen powędruje do WRC, z Massą wszsytko będzie dobrze i skład SMF na sezon 2010 będzie Alonso-Massa. McL raczej wyrzuci Kovala, bo nie ma co ukrywać, że cienko jeździ. Na to miejsce pewnie pzrejdzie Rosberg - o ile Keke zgodzi się oddać syna na giermka Hamiltona. No ale ja zakładam, ze McL będzie miał skład HAM-ROS. Z Toyoty odejdzie Jarno, wiec mamy miejscówke dla Samuraja (człowiek Toyoty w końcu, a w Williamsie on jest w pakiecie z silnikami Toyo, umowa się kończyć i Kazuki-San leci), tak więc Toi-Toi-e w składzie Glock-Nakajima. Brawn i RBR bez zmian (Rubens zostanie, będzie chciał mieć te 300 GP, a ładnie ostatnio jeździ, moze nawet misia zdobędzie). STR - bez zmian. FI - Liuzzi zastąpi Fisico. Nie wiemy co z Sutilem, albo zostanie w FI, albo zainteresuje sie nim Williams lub Renault. Renault - Grosjean zostaje do tego ktoś z dwójki Kubica - Sutil (choć jest jeszcze di Grassi). Williams - trzech kandydatów widzę: Kubicę, Sutila (we dwóch do Renault nie pójdą) i Hulkenberga, choć nie wykluczone, ze zostanie Rosberg, a może młodego Senne bedą chcieli. Campos - de la Rosa chyba na pewno, a kto drugi? Pietrow? Pantano? A moze tu właśnie Kubica? Może jeszcze ktoś inny? Ciężko coś powiedziec. Manor - może być ich człowiek - Roberto Merhi, a może postawia na doświadczenie - Koval (o ile nie pójdzie do Williamsa, bo o tym zapomniałem o to możliwe), Sato, Bourdais. USF1 - tym g****m sie nie zajmuję, wezmą jakiegoś starego tryka i amerykańskie beztalencie. Następcy BMW - szybki Nick, może Koval. A może zespół wykupi Piquet Senior. I Pampersinho zostanie pierwszym kierowcą, a tatuś mu będzie szukał słabszego partnera. Choc nie wiem czy znajdzie drugą taką fajtłapę. Może wróci Ide, Yoong, Narain albo Roset, w ostateczności Yamamoto :) :) :) I ciekaw jestem co z Jarno, ale to już jest chyba koniec. Xle nie jeździ, ale czy on sam by chciał sie w ogonie wlec w nowym teamie? Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora nie potwierdzona żadnymi źródłami, wszelkie podobieństwo do mprawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe ;)


avatar
Budyn_F1

27.08.2009 11:03

0

Ciekawe czy Kubica bedzie wRenault.


avatar
kacper1812

27.08.2009 12:41

0

jak alonso zostanie w ranualt .to czytałem na innym portalu portalu który jest zwionzany z f1 to czytałem że skauci ferrari obserwujom rynek bo jak zwolniom raikonena to zatrudniom kubice a nie wiadomo czy massa wruci


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu