WIADOMOŚCI

Czarne chmury nad Renault?
Czarne chmury nad Renault?
Główny sponsor zespołu Renault, holenderski potentat finansowy, firma ING ma poważne problemy, co może odbić się na jej współpracy z zespołem Renault.
baner_rbr_v3.jpg
Grupa ING w październiku ubiegłego roku w wyniku światowego kryzysu otrzymała wsparcie od holenderskiego rządu. Jednocześnie docelowo planuje się zwolnienie 7000 osób, które pracowały w strukturach grupy.

Dla wielbicieli zespołu Renault nie bez znaczenia jest również informacja, że dyrektor generalny ING, Michel Tilmant, który jest wielkim fanem F1, zrezygnował z pełnienia dotychczasowych obowiązków.

Według wstępnych raportów firma zamierza zredukować swoje wydatki na Formułę 1 w tym roku nawet o 40 procent. ING dotychczas przekazywał na ten cel 100 milionów dolarów rocznie, z czego połowa szła bezpośrednio na wsparcie zespołu Renault, natomiast druga połowa na sponsoring dwóch Grand Prix oraz reklamę na 14 spośród 18 torów w poprzednim roku.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

57 KOMENTARZY
avatar
Hubi

26.01.2009 14:38

0

żeby już się ten kryzys skończył .....


avatar
cayman

26.01.2009 14:45

0

niestety on dopiero się zaczął... :-/ i można tutaj mówić złe słowa pod adresem Berniego, ale facet ma nosda i na pewno zależy mu na uratowaniu F1, a to niesie za sobą ostre cięcia w budżetach teamów... chyba dużo ostrzejsze niż o nich dzisiaj się głośno mówi. Bo co z tego że Ferrari, McLaren i BMW się nie wycofają, jeśli przyszłość Toyoty, Williamsa, Torro Rosso będzie niepewna? będziemy mieli 6 samochodów albo 8 aut w stawce? ...


avatar
jankiel00

26.01.2009 14:58

0

nie bo Bernie musi wystawić 20 aut, więc ci co zostaną wystawią po 5 bolidów :)


avatar
cayman

26.01.2009 15:16

0

i o pojemności 1,1 litra, max 3 koła i obroty silnika zablokowane na poziomie 5 tys obr/min. hehe...


avatar
Budyn_F1

26.01.2009 15:16

0

NIedlugo to wszystko podupadnie nie tylko F1.


avatar
sivshy

26.01.2009 15:17

0

@cayman: Jeśli chodzi o cięcia w budżetach teamów, to Mosley mówił coś o 40-50 mln na sezon, czyli w przypadku niektórych teamów nawet 10 razy mniej. Tylko że wtedy reformy wymagałaby cała struktura F1, bo o ile wiem, w tej chwili wegetacja zespołu takiego jak np Force India to koszt rzędu 80 mln na sezon. Niestety nie jest dobrze, aby zapobiec fali odejść, trzeba będzie obciąć koszty w ten sposób najpóźniej w 2010 roku...


avatar
arcizap1988

26.01.2009 15:18

0

dokładnie


avatar
cayman

26.01.2009 15:47

0

Sivshy: nie no mysle ze budzet na poziomie 40-50 mln na sezon jest po prostu NIEREALNY. szczegolnie biorąc pod uwagę to i le zespoły


avatar
sivshy

26.01.2009 16:13

0

Myślę że gdyby zreformować strukturę F1 to taka kwota byłaby realna. Dawniej, w latach 70-80 F1 była o wiele tańszym sportem niż teraz, gdy stała się prywatnym folwarkiem koncernów. Nie wiem na co idzie ta kasa w przypadku wegetacji, gdy nie prowadzi się żadnych badań itp, ale gdyby pomyśleć, to na pewno FIA i FOTA wspólnie udałoby się obniżyć wydatki do tego poziomu. Zresztą Maksio chyba wiedział co mówi. Berniemu często zdarza się pieprznąć jakąś głupotę, ale jeśli chodzi o Mosleya, to nie pamiętam w jego wykonaniu żadnej większej głupoty...


avatar
walerus

26.01.2009 16:19

0

no to Alonso będzie jeżdził pocięty po torze i bolid może być bez spoilera albo bez koła - kryzysowy asfalt na torze, brak picia w bolidzie, bez kasków i Hansa, po 1 mechaniku na bolid na picie - benzyna z kukurydzy, konferencje na powietrzu z 1 dziennikarzem, a sezon skończy się GP Brazylii na rowerach bez kół.........


avatar
matwit

26.01.2009 16:28

0

a podobno mieli walczyć o darmowy internet w Polsce. "Internet w każdym domu, ZA DARMO!" Ciekaw jest za co?


avatar
matwit

26.01.2009 16:28

0

jestem*


avatar
sivshy

26.01.2009 16:44

0

ale konta internetowe za darmo przynajmniej wywalczyli ;]


avatar
Skoczek130

26.01.2009 16:47

0

No 40% całej kwoty ładowanej na Renault, to całkiem sporo. Oby wszystko jak najszybciej wróciło do normy, bo jak nie, to czarno to widzę.


avatar
renault f1

26.01.2009 17:57

0

Oby tak sie nie stało!!!;-(


avatar
cayman

26.01.2009 18:14

0

dawniej, w latach 80 i 90 budzet na poziomie kilkudziesięciu mln USD byc moze i byl mozliwy, ale to nie znaczy ze mozliwy jest dzisiaj.... dla zobrazowania moi rodzice w latach 80 tych kupili mieszkanie wlasnosciowe za owczesne 800 tys. zł (dzisiejsze 80 zł)... wiec prosze bez takich konkluzji moze tutaj. .. w ciagu ostatnich 20 lat wszystko podrozalo - benzyna, transport i PRACA LUDZKA. a zespoły zatrudniaja po kilkaset osob... dlatego uwazam budzet rzedu 50 mln za nierealny. max mozliwosci wg mnie to polowa obecnych wydatkow


avatar
niza

26.01.2009 19:09

0

a ja bym się nie bała o Renault, nawet jakby ING rozstało sie z nimi to taki zespół jak oni spokojnie znalazł by nowego sponsora, tak mi się przynajmniej wydaje... Renault to za poważny koncern żeby nie mógł sobie kogoś nowego znaleźć


avatar
Ra-v

26.01.2009 19:10

0

Poza tym mają magnes w postaci Anlosno ktory bądz co badz sponsorow przyciaga.


avatar
re-reikorp

26.01.2009 21:26

0

Jaki kryzys na Boga? Polska będzie miała 1% przyrostu PKB zamiast 3% TO JEST KRYZYS? Ciekaw jak nazwano by dziś krach i spadek produkcji o 20% rocznie. A jakby jeszcze wojna przyszła i zaczęli by do nas strzelać, jak to nie tak dawno mieli w zwyczaju Niemcy i Rosjanie? No naprawdę, Zachodnia cywilizacja upada. Brak jąder u mężczyzn. Ciepły etacik, obiad zawsze gotowy, samochód od razu, mieszkanie (bo na kredyt) i się potem srają jak im franek szwajcarski podrożeje. Co za czasy! Kiedyś czytało się o nowych technologiach (nie tylko w F1), o planach na kolonizację księżyca i marsa, no do kuchwy nędzy nawet filmy takie powstawały!!! A teraz idę do kina i co? Dzień, w którym zatrzymała się ziemia - o tym jak to ludzie w niewiadomy sposób zniszczą ziemię. Czym ku*wa? Torebkami plastikowymi?! Po powrocie do domu widzę w wiadomościach jak trzeba ratować kolejne 'miejsca pracy' i jak to mamy przesrane przez KRYZYS i że jeżeli nie będziemy modlić się do Baraka to wszystko pizdnie lada moment. Prawdopodobnie Ziemia imploduje, bo się będzie wstydzić takich 'ludzi' nosić. Wchodzę na formula1.pl a tu kolejny zespół sra się o swoją przyszłość, bo debilizm sięgnął zenitu i zamiast pozwolić źle zarządzanym bankom upaść i zrobić miejsce dla nowych, lepszych - daje się tym złym jałmużnę na przedłużenie agonii i tym samym blokuje się miejsce dla tych lepszych, które dałoby 10% więcej za reklamę na tylnym skrzydle Ferdynanda Alonso - świetnego kierowcy.


avatar
walerus

26.01.2009 21:39

0

widać że relikop chciałby pracować w takim ING.... nazywałby się: Relikop Matysiak!


avatar
sivshy

26.01.2009 21:54

0

No zgadzam się z tym, że ludzie w dzisiejszych czasach nie mają jaj, ale co zrobić. Od ponad pół wieku w Europie nie było żadnych wojen, ludzie się przyzwyczaili do tego, o co jeszcze kilka wieków do tyłu musieli walczyć... To samo dotyczy nie tylko ekonomii... Ludzie którym za dobrze w tyłkach tracą jaja, niestety to dzieje się również z naszą ukochaną cywilizacją zachodu. A jak myślicie, skąd wziął się światowy kryzys? Z paniki. Bo w USA coś się spieprzyło, więc u nas też coś musiało się spieprzyć. Chociaż wcale nie musiałoby do tego dojść, gdyby media znalazły sobie wtedy inny temat. Inwestorzy dostając newsa, ze idzie stagnacja, z braku jajec zaczęli się wycofywać...


avatar
Asturia

26.01.2009 22:12

0

2009-01-26 21:54:05 sivshy muszę się z tobą zgodzić. USA jeszcze nie przyniosło Europie nic dobrego, wręcz przeciwnie Europa ściąga ze Stanów to co najgorsze, włączając w to obecny kryzys finansowy.


avatar
obi216

26.01.2009 22:12

0

No niezłe jajca z tym kryzysem he he he


avatar
sivshy

26.01.2009 22:19

0

gdyby nie ta panika, to stany szybko by odchorowały to co było nie tak, a konsekwencje na świecie nie byłyby tak duże... ale mediom zależało na taniej sensacji...


avatar
obi216

26.01.2009 22:29

0

Niestety koła poszły w ruch....To jest jak reakcja łańcuchowa. Wszystko musi w tej chwili dojść do końca czyt. rozpieprzyć się , by można było budować od początku - a wtedy będziemy mogli zapomnieć o kryzysie :-) A to biznes właśnie :-)


avatar
obi216

26.01.2009 22:29

0

Szkoda , że nie mój he he he he


avatar
re-reikorp

26.01.2009 22:30

0

Nie tak łatwo odchorować 35.5oo$ na obywatela:p Plus jeszcze to, co każdy sam pożyczył na plazmę i domek.


avatar
darecky3

26.01.2009 22:35

0

ten caly kryzys i jego nadejscie byl juz glosno naswietlany przez wysmiewanego, wlasnie przez media USA, Alexa Johnsa. Bodajze Elitarna Grupa Bildberger z rodzina Rockefelerow planowala swiatowy krach podczas spotkania w Kanadzie, 2006, chyba ze cos pokrecilem. Ale faktem jest ze swiatem rzadzi elita, ktora kontroluje doslownie cala ekonomie swiatowa a tym samym i nami. Rzady oficjalne osciennych panstw sa nieswiadomie podlegle ekonomicznej dyktaturze, przede wszystkim bankierom. Wlasnie ten caly kryzys wywoluja jedynie zlodziejskie banki, lichwiarze globalni. I wszystko jasne.


avatar
lewusFIA

27.01.2009 01:53

0

Bardzo fajny i trafny post re-reikorpa, podpisuję się pod wszystkimi, którzy uważają, że to totalny "pickryzys" ukartowany właśnie przez globalnych złodziei a wykorzystywany przez następnych oszustów i złodziei...


avatar
Angulo

27.01.2009 07:45

0

Kryzys na pewno jest. Popatrzcie na Polskę. Fabryki, huty, kopalnie, firmy STOJĄ, zwalniają po setki pracowników, by tylko przetrwać. Nie ma na nic zbytu. Chinole już nie biorą stali, węgla i innych surowców, bo już po Olimpiadzie. Bezrobocie w tym roku będzie ogromne, a roboty NI MA. Ciekaw jestem ile lat to potrwa?


avatar
Blady820625

27.01.2009 07:51

0

Witam! mam nie watplwa przyjemnosc pracowac w ING i z gory radze zeby ten post zostal wykasowany, bo podaje nie prawdziwe dane. Rzad Holandi dał 10mlr dolarów za osiagniecia a nie dotacjie. A zwolnienia beda bo ING B. ank Slaski przechodzi zmiany


avatar
melo

27.01.2009 08:36

0

Darecky3- masz rację, podpisuje się pod tym!!! gdzie ta kasa która była wówczas gdy kryzysu nie było , przeciez nie wyparowała, gdzie kasa z akcji, ceny akcji poszły w dół ale pieniądze którymi były kupowane jeszcze po wysokich cenach tez nie wyparowały i "gdzieś są" w przyrodzie nic nie ginie , tylko zmienia właściciela.


avatar
melo

27.01.2009 08:46

0

ten kryzys to spekulacje i zastraszanie społeczeństwa, takim zastraszonym społeczeństwem łatwiej sterować bo juz nie stawiają sie jak za "dobrych" czasów


avatar
melo

27.01.2009 08:50

0

komuś wymykała sie władza z rąk, poprzez bardzo zaawansowany kapitalizm i wolny rynek i trzeba było to opanować i coś zrobic i mamy,


avatar
dziarmol@biss

27.01.2009 11:02

0

Świat zmierza ku końcowi (nie biologicznemu) politycznemu oraz gospodarczemu. Ta samo napędzająca się spirala (zupełnie jak KERS w Williamsie) "strachu" pcha ludzkość w ślepy zaułek z którego nie będzie wyjścia. Co do braku "jaj"i wojen to takimi argumentami świstał Adolf Hitler w "Maine Kampf"..Jedynym powodem dla którego ten "pickryzys"(witaj @LewusFIA) trwa to chciwość egoizm samolubstwo oraz umiłowanie pieniędzy, to system w którym wegetujemy "stworzył" takie a nie inne społeczeństwa, (oczywiście mam na myśli cywilizacje tzw. zachodnie) ... Chciwość oraz samolubstwo pchają nas ku końcowi,...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu