WIADOMOŚCI

Kubica: moje tempo i styl jazdy są lepsze niż wyniki
Kubica: moje tempo i styl jazdy są lepsze niż wyniki
Kubica, który ma trudną sytuację i póki co nie zdołał w sobotę czy w niedzielę pokonać Russella, uważa, że spisuje się lepiej, niż pokazują to same wyniki.
baner_rbr_v3.jpg
Polski kierowca po powrocie do Formuły 1 nie ma łatwego życia i znalazł się w sytuacji, której nie zaznał, gdy pierwszy raz ścigał się z najlepszymi kierowcami świata.

Wypowiedzi Roberta wywołują w Polsce niemałą burzę, szczególnie między osobami broniącymi go za wszelką cenę i krytykującymi każdy jego ruch.

Kubica ma opinię szczerego sportowca, który nie stara się wmówić niczego dziennikarzom i kibicom. Po weekendzie w Azerbejdżanie udzielił interesującej wypowiedzi dla niemieckiego motorsport-total, w której w pewien sposób wziął w obronę samego siebie.

"Niełatwo dostrzec progres. Jest trochę pozytywów, ale są przyćmione przez ogólną sytuację. Moje tempo i styl jazdy są lepsze niż pokazują wyniki. Byłoby wspaniale, gdybyśmy nie mieli dodatkowych problemów, które sprawiają, że nam jeździ się po prostu trudniej. Musimy je pokonać i znaleźć rozwiązania, ale póki co to się nie udało. Najpierw i tak trzeba zrozumieć, gdzie leży problem, bo np. w Chinach byłem całkiem zadowolony z auta."

Póki co suche wyniki są niestety bardzo niekorzystne dla krakowianina - był na niższej pozycji niż George Russell we wszystkich kwalifikacjach i wyścigach sezonu 2019.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

65 KOMENTARZY
avatar
Amnes

02.05.2019 20:43

0

Mógł być zapamiętany jako niedoszły mistrz a będzie zapamiętany....


avatar
Vendeur

02.05.2019 20:46

0

W tym bolidzie i w obecnej sytuacji to żaden myślący człowiek nie oczekuje od Roberta cudów.


avatar
Amnes

02.05.2019 21:08

0

Cudów nie. Ale Russell nowicjusz go objeżdża jak chce. Ciekawe czy Robert wyleci przed końcem sezonu czy kasa z Orlenu zapewni mu stołek do końca.


avatar
faces

02.05.2019 21:17

0

Ehh szkoda tego wypadku sprzed lat... Szkoda, że umowa umożliwiała startowanie w rajdach. Mogło być inaczej, talent jest i to nie mały. Teraz to możemy sobie pisać. Robert Kubica ma już swoje lata (jak na kierowcę F1) i niestety szansa na majstra została zaprzepaszczona przez jedną decyzję, decyzję szeregu ludzi. Wiem, że rajdy to inna bajka ale jednak, majster w F1 to jest mistrzostwo jedyne w swoim rodzaju.


avatar
TomPo

02.05.2019 21:17

0

Troche zabrzmialo jak Sirotkin. Kibicuje RK, ale prawda taka ze na razie to dostaje baty i w kwali i w wyscigach od mlodego. Jasne, ponoc maja zupelnie inne bolidy itd... ponoc...


avatar
amol

02.05.2019 21:18

0

Co by nie było i co by się nie działo, Russela musi zacząć pokonywać, inaczej nie będzie wymówek. Możliwe, że ich bolidy są różne, ale jak już się Williams z tym upora, Kubica musi pokazać że była to tylko i wyłącznie wina bolidu.


avatar
Amnes

02.05.2019 21:22

0

Jak by wygrywał to by były identyczne. A tak są różne.


avatar
Mission Winnow

02.05.2019 21:40

0

Jakiego majstra? O czy my mówicie? Miał umowę z Ferrari od 2013? Miał. Ferarri 2013 średni bolid, 2014 słaby. Od 2015 NO 1 Vettel i dopiero od 2017 bolid zdolny do walki z Mercem. Gdzie Wy widzicie tego mistrza? Jakieś przypadkowe zwycięstwo jak Kanada 2008 owszem, ale nie mistrz.


avatar
ekwador15

02.05.2019 21:52

0

zobaczymy co pokaże w hiszpanii, już mają częsci zapasowe, nie jeżdzą na wyeksploatowanych, bo w Baku odbudowali dwa bolidy po dwoch wypadkach. W Hiszpanii znany jest też tor i maja jakies tam ustawienia z testów, więc to bedzie dobry sprawdzian.


avatar
Javor

02.05.2019 22:14

0

Zgadzam się z opiniami ze Robert musi zacząć pokonywać kolegę z zespołu bo to jego jedyny rywal, ale obawiam się że jemu na tym niezależny aby pokonać Russela i uważa że to jest niepotrzebne. Niestety ktoś kiedyś może to wyciągnąć do wierzchu.


avatar
XandiOfficial

03.05.2019 00:27

0

@8 Umowę miał już na rok 2012. W pierwszej części sezonu to Ferrari momentami było najszybsze na spółę z najlepszym McLarenem. Kwestia mistrzostwa dla Ferrari wśród zespołów była bardzo możliwa. Massa to nie wiem co robił. Koleś ścigał się bolidem Ferrari ze środkiem stawki a wszyscy zachwycali się jak to ich fajnie wyprzedza. Fakt, że w tym sezonie osiągi były równe jak nigdy wcześniej. Oprócz 5 pierwszych ekip w sekundzie w kwalach znajdował się czasem Maldonado Saubery i ForceIndia. Mógł nawet wygrać majstra bo idąc twoim tropem to w kolejnych sezonach byłoby to trudne.


avatar
dody

03.05.2019 04:00

0

bolid moze byc najgorszy, musisz byc szybszy od kolegi z teamu


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 06:47

0

11 Ferrari ma zawsze kierowcę nr 1 i kierowcę nr 2. Jak myślisz który nr miałby Alonso? Kwestia tytuły konstruktorów owszem, ale indywidualnego w żadnym wypadku.


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 06:57

0

Jeszcze jedno ciągle słyszy się opowieści z 1000 i jednej nocy o tym, że różnica 1 sekundy i więcej to kwestia bolidu i tak dalej bla bla bla bla bla. Jak Senna pokonywał Prosta o 1,4 s to oczywiście było to normalne i to była tylko i wyłącznie różnica kierowcy:-)


avatar
slawusdominus

03.05.2019 07:44

0

@14 Mając stabilny bolid, który robi to czego od niego oczekujesz to taki kierowca jak Senna na torze takim jak Monako może pokonać zespołowego partnera z taką różnicą. Zresztą to co zrobił wtedy Senna już nigdy się nie powtórzy.


avatar
slawusdominus

03.05.2019 07:49

0

Jak narazie to Robert ma pod górkę. Ciekawe kiedy dostanie nową podłogę, a o innych częściach już nie wspomnę.


avatar
slawusdominus

03.05.2019 07:58

0

Russell mistrz GP3 i F2 i Robert Kubica, który nie ścigał się w żadnej serii wyścigowej od 8 lat. W Baku jeśli dobrze pamiętam podczas wyścigu Russell wygrał 29 okrążeń, a Kubica 26. Wychodzi na to, że mimo tak długiej przerwy nie jest źle oczywiście biorąc pod uwagę to, że Russell jest naprawdę bardzo dobry.


avatar
rent

03.05.2019 08:38

0

do Amnes-przekleństwem Polaków są tacy ,,znafcy,,jak Ty.Dlaczego ? min poprzez kreowanie rzeczywistości subiektywnej.TEN problem pojawia się w każdej dziedzinie życia-pociesz się że nie jesteś wyjątkiem.Mam nadzieję że zrozumiałeś istotę ,,problemu,,-bo jeśli nie to biada nam,nie tylko kierowcom,ale całej społeczności.


avatar
Heytham1

03.05.2019 10:23

0

@1 ...będzie zapamiętany tak samo. Każdy kto chociaż lekko myśli zwróci uwagę na to że powrót po 8 latach to nie jest prosta sprawa. Wyobraźcie sobie że macie prawko, jezdzicie regularnie autem i idzie wam dobrze. Czujecie się swobodnie na drodze. Nagle macie wypadek i przez osiem lat nie jedziecie autem po drodze. Potem wracacie i co? Od razu czujecie się pewnie za kierownicą? Przez osiem lat ruch na drogach się zwiększył, zmieniają się przepisy a wy czujecie się niepewnie i uwierzcie że byście praktycznie uczyli się jeździć jak od nowa. To samo tyczy się F1...wiele przez 8 lat się zmieniło, a Robert musi uczyć się od nowa. Ale jak ktoś jest istotą to tego nie rozumie i ocenia nie biorąc pod uwagę czynników łagodzących. A idiotów na tym forum nie brakuje.


avatar
Heytham1

03.05.2019 10:25

0

*idiotą


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 12:04

0

@15 Schumacher wracający po złamaniu nogi z bólami tej nogi w Malezji 1999 miał prawię sekundę przewagi nad takim samym bolidem Eddiego. To była jeszcze większa miazga i to po wypadku. Dziękuję, miłego dnia.


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 12:11

0

Zapamiętajcie to Schumacher po 3,5 roku przerwy stracił szybkość, na torze stał się niebezpieczny (Barichello) i nie było szans na poprawę - dostawał masakryczne baty od Rosberga który nigdy nie był uznawany za talent czystej wody. Myślicie, że kalendarz dla Roberta Kubicy zatrzymał się w 2010 i do dzisiaj stoi? Ludzie


avatar
slawusdominus

03.05.2019 13:20

0

@21 Nie porównuj Eddie Irvine do Prosta bo też znajdę Ci przykłady gdzie jeden kierowca ma przewagę przed drugim o sekundę.


avatar
slawusdominus

03.05.2019 13:32

0

@22 Przypomnę Ci, że Schumacher w 2012 miał 43 lata, a mimo tego wygrał kwalifikacje do GP Monako. Rosberg pokonał Hamiltona czyli nie jest taki słaby. Schumacher był dobry, ale miał też rewelacyjny bolid w okresie dominacji Ferrari. Jak wracał do F1 miał 41 lat. Te Twoje porównania zostaw dla siebie :)


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 13:57

0

slawusdominus Raz na kilka lat w F1 wygrywa kwalifikacje zespół z końca stawki, bądź kierowca który nie ma już nic do gadania. Np. Belgia 2009. To samo dotyczyło Schumachera w 2012.


avatar
Vendeur

03.05.2019 14:22

0

@4. faces Skończ już z tym debilnym wracaniem do przeszłości, której jak widać kompletnie nawet nie rozumiesz, pisząc, że błędem było umożliwienie startów albo że jest to winą decyzji szeregu ludzi... @19. Heytham1 Co ty za brednie wypisujesz człowieku??? Jakie 8 lat bez jeżdżenia samochodem? Kompletnie idiotyczne porównanie. Skoro Robert powrócił, tzn. że był gotowy. Jedynym pechem w tym momencie jaki ma, to jest tragicznej jakości, a wręcz uszkodzony pojazd. Dopóki nie dostanie nowej podłogi, to nawet nie będzie w stanie walczyć z Russelem. Słaba forma Roberta nie jest winą jego dyspozycji.


avatar
saint77

03.05.2019 14:59

0

Płaczki antyKubicowe w natarciu:) Mam je poblokowane ale wyobrażam sobie co wypisują. @9. Nic nie będzie w Barcelonie. Robert ma konstrukcję nie zmienioną od Australii z wyjątkiem części wymienionych po dzwonie w Baku. Problem ze zmianą środka ciężkości przy dohamowaniach i wyjściu z zakrętu nie został rozwiązany. Podłoga nie jest nowa tylko naprawiona. Poprawek aero nie ma. Dla dociekliwych - ale tylko dla dociekliwych, bo z debilami prowokatorami dyskutować nie ma sensu - proponuję przyjrzeć się zachowaniu tylnego zawieszenia bolidu Roberta przy wychodzeniu z zakrętu, kiedy najeżdża na tarkę. I porównać z innymi, nawet z Russelem.


avatar
tysu

03.05.2019 15:21

0

8. Mission Winnow Przypadkowe to są 4 majstry Vettela płaczka, spin mistrza haha


avatar
XandiOfficial

03.05.2019 16:37

0

@13 Myślisz, że Kubica byłby przed? Alonso w Ferrari partolił kwalifikacje. To jest jego najsłabsza strona. Kubica tak samo jak Hamilton byli mocni w kwalach tylko, że ten drugi od początku kariery jeździł w najlepszym samochodzie. Kubica jest praktycznie Włochem. Oni się nim opiekowali tam. Nauczył się języka włoskiego szybciej niż angielskiego. Idealnie tam pasował. Wiadome było, że przyjaźń z Alonso może się skończyć do koleżeństwa zespołowego wyłącznie. Kubica miał okazję dołączyć do McLarena na sezon 2009 kiedy to Kovalainen nie sprostał. Znaczy sprostał byciem wingmanem "FIN ;D" ale McLaren przerżnął w konstruktorce. Lewis nie chciał Kubicy.


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 16:45

0

@29 Alonso wnosił Santndera z potężną kasą. Co miałby wnieść Kubica do Ferrari? Zgadzam się z tym, że Alonso oczekiwał Kubicy jako pomagiera. Jednak twierdzę, że Ferrari miało dla niego tylko i wyłącznie rolę Barichello.


avatar
Mission Winnow

03.05.2019 18:11

0

@29 Jeszcze jedno Charles też jest "prawie Włochem" w dodatku wychowankiem Ferrari i jak jest traktowany?


avatar
Bleki40

03.05.2019 22:17

0

Panowie zalecam mniej słuchania tego pacana Gutowskiego który zamiast braki u Kubicy rozpropagował jakąś bajkę o dziurawej podłodze. Niech mi to ktoś wyjaśni jak 6-latkowi. Jak yo jest że w Chinach Kubica traci 0.03 sek do Rus a w Baku 0.5? Może dziura mu się powiększyła? Trzeba poprostu płaczki spojrzeć prawdzie w oczy i nie pitolić pierdoł i mitycznej podłodze. Kubica chyba trafkę pali skoro twierdzi że jego dyspozycja jest ok. W dupsko dostaje regularnie od Russela i tyle. Niestety Orlen mu miejsca w Mercu nie kupi. Jest tylko jedna szansa by sie w f1 utrzymał. Trzeba zacząć Rus objeżdżać i tyle. Niech sie dziad do roboty weźmie bo co wyścig to wstyd.


avatar
Bleki40

03.05.2019 22:25

0

Skoro w gokarcie składaku objeżdżał fabrycznych kierowców w tym Hamiltona i Rozberga no to nie da rady Rus? Nie wierzę w żadne różnice w bolidach. Skoro Wiliams to złom co niewątpliwie jest prawdą zawsze można klasę pokazać i zmielić nadzieję angoli i po temacie. A ten tylko narzeka a co wyścig po 20 sekund za Rus dojeżdż. Poprostu cienki jest. Radzę płaczkom ściągnąć różowe okulary i popatrzeć jak wygląda ich idol bo szału nie ma.


avatar
Mission Winnow

04.05.2019 06:44

0

Ciekawe co powiedzą Kubicomaniacy gdy 1 grudnia będzie wynik 21:0 a z kwalifikacjami 42:0. Ba już w środku wakacji w Niemczech może być już po ptokach jak będzie 11:0 a z kwalifikacjami 22:0.


avatar
Kimi Rajdkoniem

04.05.2019 09:01

0

Zbiorę komentarze w jedno: tak, Russel to jeden z lepszych i bardziej utytułowanych młodych kierowców. Kubica to także ogromny talent. Moim zdanie to nie ujma przegrać z RUS. Widac po on-boardach jaki niestabilny jest bolid nr 88. Powodów może być wiele. Licze że zostaną usunięte. W Chinach było 0.03s w Baku 0.5s. Np w Chinach wygrał HAM a w Baku BOT. Forma dnia, ustawienia, pasującu tor, strategia, trochę szczęścia lub pecha.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu