WIADOMOŚCI

Domenicali zadowolony ze zniesienia zakazu
Domenicali zadowolony ze zniesienia zakazu
Szef zespołu Ferrari , Stefano Domenicali z zadowoleniem przyjął decyzję FIA dotyczącą zniesienia zakazu stosowania team orders.
baner_rbr_v3.jpg
Burzliwe dyskusje wywołała w tym roku kontrowersyjna sytuacja z Grand Prix Niemiec, kiedy to podczas wyścigu, doszło do przepuszczenia Fernando Alonso przez Felipe Masse. 8 września Światowa Rada Sportów Motorowych postanowiła jednak nie nakładać na zespół żadnych dodatkowych sankcji, wykraczających ponad zarządzone wcześniej 100 tysięcy dolarów grzywny. Postanowiono również rozważyć zmianę regulaminu.

"Wreszcie pożegnaliśmy tę bezsensowną hipokryzję." - powiedział Domenicali podczas imprezy Bologna Motor Show, odnosząc się do decyzji FIA. "Dla nas Formuła 1 jest sportem zespołowym. Zawsze utrzymywaliśmy ten punkt widzenia."

Pomimo, iż określony przepis zakazujący poleceń zespołowych nie będzie już miał zastosowania, FIA zastrzegła sobie jednak prawo do ukarania teamu, w przypadku gdy jego działania mogłyby narażać dyscyplinę na kompromitację.

Domenicali jest przekonany, że nowa interpretacja przepisów będzie zapewnieniem uczciwej rywalizacji.

"Przepisy zawierają już punkty, które w pewnych sytuacjach uniemożliwiają wykonanie pewnych ruchów w ekstremalny sposób. Decyzja podjęta w tej sprawie jest bardzo ważna."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

63 KOMENTARZY
avatar
sebek119

12.12.2010 19:27

0

FELIPE MIŁEJ "WSPÓŁPRACY" Z FERRARI CI ŻYCZĘ


avatar
VoXu

12.12.2010 19:55

0

:D no Massa w kolejnym sezonie już nic ine ujeździ.


avatar
athelas

12.12.2010 20:02

0

No Felipe jeśli wystartuje jak do GP Niemiec, a Fernando nie da rady to jest dla niego szansa :D Ale tak to... znamy Felipe...


avatar
LunarEclipse2

12.12.2010 20:06

0

a ja zycze powodzenia red bullowi w koncu nie beda musieli sciemniac ze u nich nie stosuje sie team orders tylko wszystko bedzie sie krecic wokol sebastianka bobaska ;] i tak sie krecilo ale nie oficjalnie a teraz juz nie bedzie trzeba tego kryc ;)


avatar
kacperboss

12.12.2010 20:06

0

Domenicali zadowolony, santander zadowolony i alfons zadowolony...


avatar
Vettelfanka

12.12.2010 20:10

0

racja, w tej sytuacji massa ma znikome szanse.


avatar
fankaVettela

12.12.2010 20:20

0

6. mogę mieć do Ciebie prośbe drogi userze/userko abyś zmienił/a swój nick? gdyż jest 'rażąco' podobny do tego którego używam tu już od ponad pół roku. Chciałabym po prostu uniknąć z tego powodu niepotrzebnych nieporozumień. Mam nadzieję, że to nie problem?


avatar
luca1234

12.12.2010 20:41

0

7. nie przesadzaj, nie widzę podobieństwa... powinnaś się raczej cieszyć że masz wielbiciela;)


avatar
Ataru

12.12.2010 20:42

0

Swietny nius, najdoskonalszy w calej historii portalu! I nie, zupelnie nigdy nie zwracam uwagi na to, kto jest autorem ;P Co do TO - zostalo powiedziane juz wszystko. Dobra decyzja, jedyna majaca sens.


avatar
fankaVettela

12.12.2010 20:49

0

Ataru - po prostu zainspirował mnie komentarz pana Przemka, tylko tyle :P "Zobacz prosze jak Wy sie zachowujecie w stosunku do Vettela i jego fanow (fanek). Tobie jako uzytkownikowi bardzo latwo przychodzi krytyka, ale zeby samemu cos pozytecznego zrobic to juz ciezko i sie pewnie nie chce..."


avatar
fankaVetteIa

12.12.2010 20:52

0

A po za tym to lubię pierogi.


avatar
saint77

12.12.2010 20:52

0

Filipe, wyrazy najszczerszego współczucia. Chyba, że jednak od 2011 będzie dużo lepiej.


avatar
Vettelfanka

12.12.2010 20:56

0

7. Spoko, jeśli to taki problem to oczywiście mogę zmienić.


avatar
Niespokojny

12.12.2010 21:08

0

Najważniejsze to zostawić sobie (FIA) furtkę. TO dozwolone, ale ... (czasami przyda nam się trochę kasy).


avatar
Polak477

12.12.2010 21:31

0

Ale dlaczego od razu osądzacie Massę? Jeśli będzie lepiej jeździł to Ferrari byłoby głupie, żeby postawić na gorszego. Wszystko zależy od Massy. TO nie było zastosowane bez uzasadnienia. Massa jechał wolniej i nie miał właściwie już wtedy szans na mistrzostwo. Tzn. jakieś tam miał, ale dużo mniejsze od Alonso, zresztą widać było też, że Massa jest w gorszej formie. To przecież było jasne posunięcie Ferrari. Dzięki tej decyzji Vettel z Webberem musieli walczyć do końca z Alonso i mieliśmy lepsze widowisko. A tak byłoby nudno.


avatar
Polak477

12.12.2010 21:37

0

Aha. Zobaczcie co byłoby, gdyby Ferrari jak RBR nie ustawili kierowcy nr 1 (tzn. ustawili, ale ten drugi był i tak lepszy) obaj kierowcy mieliby takie same szanse. Wybiliby się i tyle byłoby z tytułów. Ferrari jest doświadczonym zespołem, więc wie, że albo muszą postawić na kogoś wcześniej, albo doprowadzić do sytuacji gdzie każdy będzie patrzył im na ręce i przypominał o Schumacherze.


avatar
fankaVettela

12.12.2010 21:41

0

13. będę wdzięczna. I oczywiście pisz dalej, poza tym -trafny wybór idola :D Team orders oczywiście ma swoje złe strony , kiedy mówimy o takich ,przede wszystkim chodzi tutaj o widowisko dla kibiców, jeśli chcemy oglądać rzeczywistą walkę na torze, takie sytuacje zawsze będą wzbudzać kontrowersje. Jednak niewątpliwie TO jest czymś co w tym sporcie było, jest i będzie stosowane przez zespoły w mniejszym lub większym stopniu, niezależnie od tego czy w regulaminie istnieje taki zakaz . Ten przepis tak czy inaczej był fikcją, więc jego zniesienie może jedynie rozjaśnić sytuację. Teraz doskonale widać jak cenne mogły okazać się 'dodatkowe' punkty Alonso dla ostatecznego rozstrzygnięcia mistrzostw. Postępowanie Ferrari z ich punktu widzenia było więc zrozumiałe i jak najbardziej sensowne. Problem w tym ,że równocześnie nieakceptowane i niestosowane przez ich głównych rywali -RB w tym sezonie.


avatar
fan wentyla

12.12.2010 21:51

0

Najlepiej obie zmiencie nicki...


avatar
Kubczak94

12.12.2010 22:02

0

ja w tym miejscu chciałbym pozdrowić Felipe Masse, Jensona Buttona, Vitalija Petrova i Marka Webbera...


avatar
elin

12.12.2010 22:14

0

W takim razie, aby choć trochę docenić kierowce, który musi być tym NR 2, powinno się jeszcze do mistrzostw dodać kolejny tytuł : - Najlepszego Pomocnika Mistrza Świata Aby ci " gorsi " też mieli o co walczyć ...


avatar
jurcek

12.12.2010 22:20

0

6,18. Ludzie, ale Wy tu w ciula lecicie. No ale rozumiem, żeby "było śmiesznie". Tylko żart z poziomu onetu.


avatar
kubex

12.12.2010 22:25

0

@19 Pietrova tylko w przypadku jakiejś widocznej poprawy jazdy, bo tak i tak będzie za Kubicą.


avatar
Mad89

12.12.2010 23:02

0

no i dobrze, że znieśli. Domenicali jest zadowolony i niech będzie. Cieszyć mu się można. Mam tylko nadzieję że Massa przełamie się i nie będzie biernym kierowcą nr. 2 który na torze będzie "dublowany" przez kolegę z zespołu, który jest na tym samym okrążeniu... Ciekawe jak RedBull zmieni swoje podejście do równorzędnych kierowców... bo na pewno zmieni. Vettel, Hamilton, Alonso... od nowego sezonu z "niebieskimi światłami błyskowymi dla Swoich teammate..." Mercedes postawi na Szu, a Rosberg będzie szybszy... jedno jest pewne, śmiesznie będzie ;]


avatar
szerter

12.12.2010 23:07

0

Czy to oznacza, że od teraz za jakiekolwiek kłótnie z Autorką będą się sypały BANany? 20. elin - tylko tytuł trzeba by dopracować, bo Mistrz jest jeden, więc automatycznie kandydat na pomocnika też jest jeden. ;)


avatar
Chyllus

12.12.2010 23:24

0

Teraz to już tylko mistrz konstruktorów będzie miał znaczenie - bo zrobiły się z F1 zawody drużynowe w tym momencie.


avatar
elin

12.12.2010 23:45

0

24. szerter - racja ;-), niech więc będzie dodany tytuł : - Najlepszy NR 2 Sezonu -


avatar
zielsko

12.12.2010 23:47

0

niech wezmą przykład z speedwaya niech drużyna normalnie dostaje pkt a kierowcy z tego samego teamu będący na mecie po sobie niech dostają pkt tego co był wyżej wtedy nie będzie team order


avatar
pjc

12.12.2010 23:53

0

Wróciły slicki, wracają opony Pirelli, wrócił Lotusx2, wrócił Cosworth, powraca TO, wróciły nazwiska Senna, Rosberg, wrócił Michael itp, itd. Kurcze prawie jak dawna Formuła 1. Prawie robi jednak wielką różnicę, zupełnie jak w pewnej reklamie.


avatar
pjc

13.12.2010 00:29

0

@Mad89 z tymi niebieskimi światełkami to byłoby dobre. Podobnie jak napis na tylnym spojlerze obecnego mistrza "Baby Weltmeister on board". @fankaVettela trochę humoru na te trzy miesiące przed pierwszym wyścigiem sezonu 2011 chyba nie zaszkodzi. Pozdr.


avatar
TomPo

13.12.2010 01:19

0

Proszę tylko nie mylić fanboystwa lub womeństwa ;p z nadgorliwością czy fanatyzmem. Każdy ma prawo mieć swojego pupilka i mieć o nim "różne" myśli ale zdrowy rozsądek przydaje się zawsze ;) No i na szczęście z tego typu "miłości" się wyrasta i "idole" tracą na wartości, znikają plakaty ze ścian pokoju nastolatków itd... ech... kiedy to było. Co do TO to dobrze że martwe przepisy są znoszone, ale głupio będzie usłyszeć "Filippe puść Alojzego", to też zabija ducha rywalizacji i istotę ścigania się.


avatar
Grzesiek 12.

13.12.2010 07:09

0

No tak..... biedny ten Massa :D Tylko gdzie byli jego obrończy, jak ten podarował zwycięstwo dla MSC w USA.... , czy też tytuł mistrzowski Raikkonenowi ... ? TO to fikcja , każdy zespół z jego korzystał i wszyscy o tym wiedzą . Jedynie co teraz się zmieni, nie będzie TO wzbudzać tylu emocji , mimo że z moralnego punktu widzenia zawsze będzie naganny ;))


avatar
Grzesiek 12.

13.12.2010 07:10

0

*obrońcy


avatar
luca1234

13.12.2010 08:26

0

RBR nie używało TO? Trzeba być naprawdę zaślepionym żeby tego nie widzieć


avatar
polek1

13.12.2010 08:28

0

6,7,10,11,13,17, ...fanka .... Telefon masz w erze ... ? Ha ha ha


avatar
fankaVetteIa

13.12.2010 09:00

0

A no mam a co!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu