komentarze
  • 65. kaniuss
    • 2010-07-22 22:17:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Krowy na wypasie .... to są komentarze do artykułu???!!!

  • 66. Ananas
    • 2010-07-22 22:19:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Mark Webber w sezonie 2010:
    GP Bahrajnu: 8. miejsce
    GP Australii: 9. miejsce
    GP Malezji: 2. miejsce
    GP Chin: 8. miejsce
    GP Hiszpanii: 1. miejsce
    GP Monaco: 1. miejsce
    GP Turcji: 3. miejsce
    GP Kanady: 5. miejsce
    GP Europy: nie sklasyfikowany
    GP Wielkiej Brytanii: 1. miejsce

  • 67. luka55
    • 2010-07-22 22:22:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jezeli to mialoby poprawic wizerunek to dziekuje za takich specow z tej branzy .

    W kazdej plotce ..............

  • 68. luka55
    • 2010-07-22 22:25:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Slusznie nie slusznie z otwarta przylbica na swoich ruszyl zacny rycerz Mark . Chociaz powili wydaje mi sie ze wymysla czasami sobie tych rywali z ktorymi ma walzcyc .

  • 69. luka55
    • 2010-07-22 22:27:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A mzoe to taki Kordian ktory z kopciuszka syal sie bojownikiem o wielka sprawe . Ale to nie wrozyloby dobrego konca .

  • 70. dziarmol@biss
    • 2010-07-22 22:28:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co ? nie? ... >>No tak, wprawdzie zabraliśmy mu to nowe cudeńko ale on przecież i tak na nie narzekał więc o co mu chodzi??<< Malo logiczne?? zaraz usłyszymy o hipokryzji Webbera ;-))

  • 71. krzysiek000
    • 2010-07-22 22:31:24
    • *.230.164.205

    Fanko Vettela, znam wiele osób takich jak ty. Uwierz mi, kiedy twój idol przestanie walczyć o mistrzostwa, to i ty zaczniesz szukać innego kierowcę do kibicowania, ew. w ogóle przestaniesz się tym sportem interesować.

  • 72. mobster
    • 2010-07-22 22:58:01
    • *.28.181.150

    Nie wiem czy już ktoś tego wcześniej nie komentował, ale w oryginalnym artykule nie ma słowa o tym ,iż Webber NIE DBAŁ o nowe skrzydło (Patrz: &#8222;Nie dbał o nie, gdy były dwie sztuki nowych skrzydeł. Wierzymy, że decyzja zarządu zespołu miała dobre podstawy i był logiczna.&#8221;), lecz wyłącznie to, że mniej ni więcej mu nie odpowiadało.
    Na marginesie dodam, że w języku polskim, w przeciwnieństwie do j. angielskiego, z którego dokonano tłumaczenia artykułu, kropkę stawia się na końcu zdania, również po cudzysłowiu, a nie przed nim jak w powyższym artykule.
    Pozdrawiam wszystkich.

  • 73. 6q47
    • 2010-07-22 23:00:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    63
    Ataru.
    - Tutaj jest to wojenka, choc dla Webbera to cala kampania, o glupie skrzydlo, a tyle w tym placzu, tyle do tego odniesien... -

    Nie przesadzasz? A czemuż zrobiono ten manewr? Bardziej ono pasowało do bolidu Vettela? A czemu "niedościgłemu" nie zamontowano poprzedniej wersji? Zdaje się, że nie rozebrałeś tematu na czynniki pierwsze. Błąd. Miał prawo Marek być niezadowolony z takiego zamachu na jego "cześc". Uzasadnianie tego niegodnego zdarzenia innymi faktami nie jest wporządku, to nie to samo, tak przynajmniej ja uważam.
    Pozdr.

  • 74. Maxy
    • 2010-07-22 23:13:15
    • *.54.118.8

    strasznie pokrecone 'wytlumaczenia' :) webberowi chyba jednak bardziej kibicuje ostatnio niz VET :)

  • 75. Tomyy
    • 2010-07-23 00:08:02
    • *.swiecie.vectranet.pl

    Ja tam sie nie dziwie Markowi jak wszystko się robi wokol Vetelka to moga czasami poniesc emocje czlowieka...poprostu mial zal do zespolu ze mimo ze jest na podobnym poziomie umiejetnosci jazdy mimo cieższej wagi potrafi wygrywac z vetelem mimo mniejszej masy Lalus...caly czas stoje za Markiem bo pseudo shumacher2 poprostu nie jest niczym nadzwyczajnym wg mnie sredniak i Jak kiedys Luis juz rok temu przegral swoje mistrzostwo... i w tym roku bedzie tak samo mimo ze ma topowy samochod malo tego na ost torze odstawiajacy maci o 0.8 przeciez to jakis kosmos

  • 76. elin
    • 2010-07-23 00:32:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    63. Ataru - do pewnego momentu, również w McLarenie próbowano przekonywać, iż wszystko jest w porządku - zespół nikogo nie faworyzuje, a Alonso bardzo długo zapewniał, że wywiąże się z całego podpisanego kontraktu ... Ale, zostawmy ( na razie ) ten temat, bo chodziło mi głównie o to - iż to nie Webber jako pierwszy wykorzystał media do " walki " ze swoim teamem tylko Alonso.
    Wracając do Red Bulla. Przecież, to nie od GP Wielkiej Brytanii wszystko się zaczęło, tylko od GP Turcji. Gdzie całą szopkę rozpoczął nie Webber lecz Helmut Marko. To od jego " zmiennych " wypowiedzi wszyscy zaczęli się zastanawiać, czy zespół nie wyznaczył Marka na nr 2 ...
    Najpierw były " pretensje " Helmuta o wypadek z Sebastianem, a dopiero teraz afera ze skrzydłem. Może i są to zwykłe przypadki, które nie świadczą o faworyzowaniu Vettela, ale niepewność już została zasiana i nie jest to jedynie wina Webbera ...

  • 77. elin
    • 2010-07-23 00:58:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co do kontraktu - jeszcze dziewięć wyścigów przed nami, a każdą umowe można rozwiązać ... Więc, jeszcze nie wiadomo jak będzie z tą cierpliwością Hornera ... ;-). To Mark bardziej ryzykuje, że zostanie bezrobotnym. Red Bull nawet po zakończeniu sezonu bez trudu znajdzie drugiego kierowcę do swojego zespołu.

  • 78. Ferrante
    • 2010-07-23 06:59:31
    • *.155.125.129

    1. 2. fankaVettela - sorry, że nie mam czasu prześledzić całej dyskusji (do roboty lecę) - jakkolwiek lubię Twoje "zdanie odmienne" - tutaj zdecydowanie sprzeciwić się muszę. Przypomnij sobie zdarzenie z trzeciego bądź czwartego GP (brak czasu by sprawdzić) konkretnie zachowanie Vettela w pitlane, kiedy miał po prawej, na części dla mechaników przeznaczonej, Hamiltona. Ten ruch kierownicą w prawo, żeby "postraszyć" Hamiltona, był jednym z najgłupszych manewrów jakie ostatnio widziałem. Rozumiem sytuacje na torze, kiedy walka trwa i adrenalina dyktuje zachowanie. Tutaj pokazał swoje "szczeniactwo" igrając z życiem i zdrowiem nie tylko swoim, ale też osób, które inną rolę niż walka mają do wypełnienia. Gdyby wówczas HAM wysiadł z bolidu i skopał zadek VET, byłbym w gronie osób przyklaskujących takiemu zachowaniu. Nie mam czasu na dalszą dyskusję, ale jeżeli do wieczora z gładziami się rozprawię, to chętnie do tematu wrócę.

  • 79. vukar
    • 2010-07-23 08:15:22
    • *.walbrzych.vectranet.pl

    Red Bull komunikat: "informujemy że Mark Webber uważa, że to Sebastian Vettel zasługuje na wygraną i z chęcią będzie pracował razem z zespołem na jego sukcesy i tytuł jakże zasłużony. W tym celu będzie dobrowolnie oddawał pozycje nawet jeśli Vettel (nie ze swojej winy oczywiście) jakimś cudem i tak nie zdobędzie tytułu tylko zrobi to Mark to wtedy odda mu swój tytuł (jakże niezasłużenie zdobyty)". Dziękujemy za uwagę. Team Red Bull

  • 80. seb_1746
    • 2010-07-23 08:51:26
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    77. elin- jak by Red Bull poprosił Webbera o odejście, to by dopiero była kompromitacja na całego
    78. Ferrante- zgadzam się z twoim zdaniem odnośnie zachowań Vettela, zresztą po GP Turcji jakiś (polski) dziennikarz stwierdził, że Vettel ma taki styl jazdy; no cóż rozjeżdżanie i spychanie przeciwników wg. mnie do najrozsądniejszych zachowań nie należy; zresztą ostatnio skarżył się na swojego rodaka bodajże Sutil (czy miał rację, na ten temat nie będę się wymądrzał)

  • 81. figo7
    • 2010-07-23 09:03:35
    • *.adsl.inetia.pl

    Mark myślałem że masz jaja ale widzę że szybko zniewieściałeś za szybko .

  • 82. dardab
    • 2010-07-23 09:56:50
    • *.essanby.th.newnet.co.uk

    59. Jaro75

    Mam zone , dzieci . Jesli Ty masz rodzine i odnosisz sie do zony i dzieci w ten sam sposob jak do ludzi tutaj to przekaz im ode mnie wspolczucia . To jest po pierwsze

    Piszesz ze rodzina rodzina jest na cale zycie . Zgoda , ale dzieci jak dorosna to z reguly odchodza z domu . Kariera w F1 jest krotka weic mozna smialo powiedziec ze kierowca " dziecko" po jednym sezonie jest juz doswiadczony " dorosly " i moze odejsc , a dobrzy " rodzice " nie powinni za nimi zamykac drzwi , zeby zawsze mieli szanse powrotu w razie W , tak jak to mialo miejsce w przypadku Alonso . Uwazam ze Webber i Vettel maja dobrych szefow i to oni decyduja o wszystkim , ale powinni wysluchac co maja " dzieci " do powiedzenia i przemyslec czy aby one nie maja racji i podjac sluszna decyzje . Powinni tez traktowac ich rowno nia faworyzowac jednego tak jak to bylo Ferrari (Schumacher i Barrichello) i wielu innych zespolach w historii F1 .

    Chciales moj adres , no to prosze .
    34 Freshwaters
    Harlow
    CM20 3QB
    jak nie dasz rady przyjechac to podaj swoj adres , lece na urlop do polski we wrzesniu to moze Cie odwiedze .

    I ostatnia sprawa . Nie pisz o naszych "politykach" bo mnie mdli na sama mysl o nich . To przez tych mosialem opuscic rodzine i wyjechac za granice do pracy zeby zapewnic przyszlosc mojej rodzinie . To sa samolubne gnoje i to niezaleznie od ugrupowania .
    To tyle . Pozdrawiam

  • 83. dardab
    • 2010-07-23 10:03:56
    • *.essanby.th.newnet.co.uk

    82
    Przepraszam wszystkich ze Polski napisalem z malej litery , to z rozpedu tak wyszlo

  • 84. fankaVettela
    • 2010-07-23 10:31:00
    • *.net.stream.pl

    71. krzysiek000 - jednak Ci nie wierzę :) kiedy przestanie walczyć o mistrzostwa będę mu kibicować dokładnie tak samo, niezależnie czy wam sie to podoba czy nie. A z tym że ja przestane sie interesować tym sportem... chyba na tym etapie już nie realne. To mój ulubiony sport , poza piłką nożną (wiem, może sie wydawać dziwne jak na dziewczyne :-)) każdy wyścig F1 to dla mnie takie oderwanie od codzienności na które czeka sie 2 tyg i za każdym razem dostarcza troche pozytywnych emocji , już za bardzo to polubiłam więc mylisz sie jeżeli uważasz że to zależy od Vettela. Poza tym jest jeszcze Robert i jemu też kibicuje. Mocno wierzę że on już niedługo też będzie walczył o mistrzostwo.

    78. Ferrante - tak pamiętam tą sytuacje -czwarte GP Chin i walka HAM-VET w pit lane. Już pomijając to, że Lewis wtedy wyprzedził go tuż przed zjazdem do alei będąc oczywiście POZA torem ... mechanicy Vettela szybciej wykonali pit stop i wypuścili go ze stanowiska. Zgodnie z przepisami Hamilton powinien wyjechać za nim! (o ile sie nie myle zasada 50m odstępu została kompletnie zignorowana) Ale że Lewis często kieruje się zasadą - "przepisy są po to żeby je łamać" to kolejny raz byliśmy świadkami jego bezmyślnego manewru. Wypuścili go w momencie jak Seb mijał mechaników McLarena, sam Lewis ruszając tak ostro sprowokował tą sytuacje i naraził na niebezpieczeństwo siebie i innych. "postraszyć Hamiltona " ? Ja bym jednak w ten sposób tego ruchu kierownicą nie określiła. Później Lewis również nie miał zamiaru odpuścić chociaż powinien, zamiast ustąpić temu który był z przodu postanowił ścigać się w pit lane. Po jego zachowaniu można stwierdzić że nie wyciągnął żadnych wniosków, ciągle pozwala sobie na zbyt wiele. Ale w sumie co się dziwić jak za takie coś dostaje jedynie reprymendę.

  • 85. seb_1746
    • 2010-07-23 10:49:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    82. dardab- wiem, zę to może nie miejsce, ale czy ci brytyjscy politycy są lepsi od naszych? (po prostu rządzą bogatszym krajem); też nie lubię polityków, ale to że jesteśmy nieco w tyle za resztą Europy, to splot różnych wydarzeń historyczny; w których Brytyjczycy też brali (negatywny dla Polski) udział

  • 86. dardab
    • 2010-07-23 11:40:47
    • *.essanby.th.newnet.co.uk

    85. seb_1746
    Ci brytyjscy politycy sa duzo lepsi od naszych , raz ze nie pozwalaja firmom na wykorzysywanie pracownika do gromic mozliwosci ( fizycznie i psychicznie ) , dwa to pracownik jest tutaj ceniony nawet przez szefow . Anglicy w wiekszosci zle nas traktuja , ale to mniej boli jak zle traktowanie przez rodaka .
    Jesli chodzi o to czy jestesmy w tyle za nimi to nie jest tak do konca . w budownictwie wyprzedzilismy ich o conajmniej dwie dekady . ja pracuje jako programista CNC , te maszyny jakie tutaj sa uznawane za nowosc to u nas 5 lat temu zaczynaly byc przestarzale , a co do narodu to daje Ci slowo jestesmy duzo madrzejszym narodem niz oni , tylko oni maja leprzy rzad .

  • 87. Ataru
    • 2010-07-23 11:55:15
    • *.chello.pl

    86. dardab, no taka prawda, u nas politycy po prostu nie maja jaj, nikt nie wezmie sie za reformy, bo sie podniesie larum, tam, jak i na calym swiecie te reformy (wszelakie) to norma. U nas musi wszystko byc po staremu, bo zaraz gromada ludzi wyjdzie na ulice protestowac przeciwko rzadkowi. I dzieki temu mamy co mamy, najlepiej wiec w Polsce rzadzic i nie robic nic.

    Ale blagam Was, to nie jest miejsce na tego typu rozmowy, porozmawiajmy o dyfuzorach, pogodzie, albo cos ;-)

  • 88. dardab
    • 2010-07-23 12:02:13
    • *.essanby.th.newnet.co.uk

    87. Ataru
    Sorki to ja zaczelem

  • 89. Ataru
    • 2010-07-23 12:10:42
    • *.chello.pl

    Atam, sam sie do tego odnioslem jak widzisz ;-)

  • 90. fankaVettela
    • 2010-07-23 12:15:49
    • *.net.stream.pl

    Ataru, to dawaj coś o tej pogodzie i dyfuzorach :-)

  • 91. Ataru
    • 2010-07-23 13:23:26
    • *.chello.pl

    90. fankaVettela, oj, dziewcze, za goraco, zdecydowanie. Wolalbym sie z naszymi zachodnimi sasiadami zamienic, zreszta sam bardzo deszcz lubie, chyba od zawsze ;-) A dyfuzory? Niestety, nie mialem okazji obejrzec bolidow z tej strony, a zaluje. To chyba najciekawszy element aero w bolidzie, choc najciekawszy tez przez to, ze niedostepny dla oka, przynajmniej w pelnej krasie. Zadowolona? : )

  • 92. dardab
    • 2010-07-23 14:00:38
    • *.essanby.th.newnet.co.uk

    91. Ataru
    przyjedz do u.k. tutaj deszczu czasami jest do znudzenia . Bylbys w siudmym niebie

  • 93. Ferrante
    • 2010-07-23 15:34:34
    • *.155.125.129

    84. fankaVettela - mimo iż nakładanie tynków, przy takich temperaturach powoduje lasowanie się mózgu, postaram się o zwięzłą wypowiedź. Ja oceniłem tylko i wyłącznie zachowanie Vettela w pitlane, bez oceny udziału w zajściu, pozostałych aktorów tego widowiska. Gdybym chciał opisać to co mam do zarzucenia Hamiltonowi, musiałbym ze dwie zapasowe klawiatury mieć pod ręką, żeby komentarz dokończyć. Vettel powinien, jak na dorosłego przystało, próbować osiągnąć maksymalną w pitlane dopuszczalną prędkość i odjechać od tego...... Sorry napiszę bardziej obrazowo: jak mnie ratlerek dopadnie i zaczyna tarmosić portki na wysokości kostek to odchodzę. Wiem, że dla niego bardziej zrozumiałym zachowaniem byłoby obsikanie go, ale dorosłość sprawia, że na pewne zachowania sobie nie pozwalamy. Sorry za tak dosadne tłumaczenie, temperatura robi swoje, a ściany tylko na "szlif" czekają. Do roboty....

  • 94. elin
    • 2010-07-23 17:39:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    80. seb_1746 - chyba Red Bull nie musiałby nawet prosić Webbera ... W F1 na wszystko znajdzie się sposób i każdą umowę można rozwiązać, nazwijmy to - " dyplomatycznie " ... ;-)
    Kierowca w " walce " przeciwko swojemu zespołowi i tak nie wygra. Albo Mark się dostosuje albo odejdzie ( w teamie buntownik nie jest potrzebny ) ... - zobaczymy, jak będzie w tym przypadku i co wybierze Webber ...

  • 95. fankaVettela
    • 2010-07-23 18:20:07
    • *.net.stream.pl

    93. Ferrante - ok, mniej więcej wyłapałam sens Twojego obrazowego porównania :-), pewnie masz racje - nie powinien był tego robić. Ale tak jak pisałam wcześniej w mojej ocenie -sytuacja sprowokowana przez Hamiltona. Miłego "nakładania tynków" życzę w takim razie :-))

    91. Ataru - tak , zadowolona :) w końcu lepsze to niż polityka. Rzeczywiście gorąco, ale mi tam (jak na razie ) odpowiada taka pogoda, szczególnie że ostatnio najwięcej czasu spędzam na plaży, trzeba korzystać z wolnych dni:) wiem ,nie każdy ma tak dobrze.. (kolega Ferrante ściany "szlifuje" a ja takie teksty, sorry :D ale w gorące letnie wieczory polecam imprezy na wyluzowanie i dużo zimnych napojów :D O dyfuzorach może już odpuszcze :)

    Pozdrowienia dla Was :)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo