Robert Kubica otrzymał ofertę na sezon 2019 od Williamsa
Polski kierowca ma ofertę bycia kierowcą wyścigowym Williamsa w sezonie 2019. W ciągu kilku dni przyszłość Kubicy powinna być więc znana.W ekipie z Grove pewne miejsce ma już George Russell, 20-letni junior Mercedesa. Mówiło się o tym, że skład z nim stworzyć może Esteban Ocon, Robert Kubica, Esteban Gutierrez albo Siergiej Sirotkin. Praktycznie pewne jest odejście Lance Strolla z zespołu.
Niedawno okazało się także, że Polak rozważa również bycie kierowcą symulatora w barwach Ferrari. Wybór należy więc do Roberta i wygląda na to, że ma on teraz swoją przyszłość w swoich rękach. Co więcej, niedługo wszystko powinno być jasne.
"Jesteśmy blisko podjęcia decyzji. Z mojego punktu widzenia - zbliżam się do tego momentu. Powiedzmy, że w mojej głowie ten ostateczny termin jest już za chwilę. W ciągu kilku dni będzie jasne, co zdecyduję, co chcę dalej robić i jaki jest najlepszy kierunek dla mnie. Znajduję się w komfortowej sytuacji i powtarzam to od kilku tygodni. Tak czy inaczej, będę robił coś, co mnie pociąga i coś, co da mi pewność czerpania radości z tego."
"Wiele zależy od mojego namysłu, co do kierunku, który obiorę. Jeśli chcę się ścigać, gdzie to robić, czy jestem w stanie połączyć rzeczy lub robić tylko jedną, tak jak w tym roku. Tak jak powiedziałem, mam swój ostateczny termin za kilka dni. Wtedy zobaczymy, co dalej."
Robert utrzymuje, że jest wiele rzeczy, które musi wziąć pod uwagę, podejmując decyzję.
"Być może chęć powrotu do ścigania w F1 jest większa, niż chęć realizacji długoterminowego projektu. Wiele wniosków zostawiam dla siebie. Ten jeden, końcowy wniosek, będzie jeden i będzie mój. Kiedy mówię, że muszę się namyślić, myślę także o przyszłości. Nie patrzę tylko na najbliższe trzy miesiące albo rok, ale też na swoje odczucia."
"Nie wszystko zależy od uczuć, nie dlatego, że jeśli się zdecyduję, to każdy będzie czekał z otwartymi ramionami, tylko z tego powodu, że są czynniki, które trzeba rozważyć, by wiedzieć, co z nich wyniknie. Lot powrotny z Brazylii będzie długi. To będzie dobra okazja na ostatnie przemyślenia."
Polak odniósł się również do ewentualnej umowy z Ferrari. Podkreślił, tak jak wielu kierowców, że bycie członkiem ekipy z Maranello jest czymś wyjątkowym.
"Mówię zawsze, że jako małe dziecko marzysz o F1. Gdy już ustabilizujesz swoją pozycję jako kierowca, liczą się dwie rzeczy - wygrywać mistrzostwa świata lub poprowadzić czerwony bolid. Byłem całkiem blisko tego, ale nie udało się. Nie mogę oglądać się za siebie, muszę patrzeć do przodu. Może być interesująco, ale musiałbym zobaczyć coś więcej na temat pracy w topowym zespole na najwyższym poziomie. Z profesjonalnego punktu widzenia byłaby to dobra okazja, ale także z perspektywy emocji to również coś interesującego."
komentarze
1. saint77
Robert poszedł do Ferrari ustalać końcowe warunki umowy i nagle się obudzili w Williamsie:)
Genialna zagrywka pokerowa Roberta. Dał ultimatum Clair do końca tygodnia. A Ferrari go zaprosiło do siebie.
Teraz Robert wybiera co dla niego lepsze a Clair musi czekać:)
2. Mayhem
I gdzie są teraz te osoby które mówiły, że nie ma szans i wyśmiewały wszelkie info o RK ? Nawet jeśli Robert nie dołączy do Williamsa to teraz to będzie JEGO decyzja.
3. gzr
@Belzebub... Komentarz proszę.
4. vts
Ajajaj, to teraz "kaleka" będzie wybierał między fotelem w F1, a pracą w Maranello. Ta Formuła "Pierwsza" schodzi na psy. Nie? Masakra... :)
5. ds1976
Najwyraźniej kierowcy z potężną kasą nie pchają się drzwiami i oknami do Williams. Chyba, że w temacie stricte obsady kokpitów (powtarzam tylko w tym temacie nie bacząc na kasę) Claire poszła po rozum do głowy (na co wskazywałaby potencjalna obsada Russell / Kubica w porównaniu do Stroll / Sirotkin)
Tylko jak daleko można zajechać bez kasy? Martini robi papa, Rexona też o ile dobrze kojarzę. Z jakiego źródła chcą załatać tą dziurę? Williamsowi realnie grozi ponownie czerwona latarnia a wówczas Kubicy pozostałoby pokonanie Russella w podobny sposób w jaki Alonso uporał się z Vandoorne w tym sezonie. I nic więcej.
Ale... dzielę skórę na niedźwiedziu a niedźwiedź goni na chwilę obecną po południowej półkuli. I być może na dokładkę jego tegoroczne futro jest czerwone! (a wówczas nie tylko RK powinien iść po rozum do głowy wybierając Ferrari, futrzak też!)
6. sebsaa
Na naszych oczach powstaje legenda! Piękna historia. Forza Robert!
7. Raptor202
Jednego nie rozumiem - dlaczego mieliby wybrać Kubicę? Nie żebym miał coś przeciwko, bo chciałbym, żeby wrócił, ale patrząc na sprawę w logiczny sposób - młody nie jest, pieniędzy takich jak Sirotkin czy inny pay-driver nie wniesie, a poziomu nie gwarantuje w żadnym wypadku. W porządku, jest doświadczony, tylko ile tak naprawdę to doświadczenie daje? Jakoś Massa przejeździł kilka lat dla Williamsa, a tegoroczny bolid nie wygląda zbyt mocarnie, że się tak wyrażę. O przykładzie McSpykera to chyba nie trzeba wspominać.
8. gouter
Wynika, że nikt za bardzo nie chce płacić za jazdę najgorszym bolidem w stawce, poza Robertem
9. Fanvettel
Dawaj Robert do Williamsa .
10. XandiOfficial
Bierz już tego Williamsa. Jak rozwalisz tego Srussella to Ferrari samo Cie wsadzi do Haas'a.
11. shodan
czyli ze co Robert ma zastapic w przyszlosci Vetela ?
12. saint77
@7. Raptor202
A kto wg ciebie zagwarantowałby poziom w obecnym Williamsie? Guttierez? Mazepin, Sirotkin, Maarkelov? Może Miś Yogi lub Barni Flinstone?
Własnie Kubica jest jedynym obecnie człowiekiem gwarantującym poziom, który zechce jeździć w Williamsie. Oczywiście takich kierowców jest więcej. Alonso na przykład. Tylko nikt z takiego poziomu do Williamsa nie pójdzie.
Może Clair zderzyła się ze ścianą i doszło do niej, że sukcesu nie gwarantują pieniądze od bogatych rodziców dzieciaków bez talentu (Sirotkin, Stroll, Guttierez), ale wyłączeni długofalowa strategia oparta na wiedzy, doświadczeniu, pragmatyzmie.
Kasa oczywiście jest tu niezbędna, ale jeśli team nie będzie miał kierowcy, to zajedzie tak daleko jak.. Williams właśnie. Przeciez mieli budżet na ten rok. Miliony od Strolla, miliony od Sirotkina, miliony od Martini?
Mieli sporo milionów. Więcej niz Egon Olsen w jakimkolwiek odcinku Gangu Olsena. I gdzie są? W szarej dupie, z przypadkowo zdobytymi punktami. Tak, przypadkowo, dzięki wielkiemu fuksowi i dyskwalifikacji innych kierowców.
Bogate dzieci i ich miliony nie przyniosły żadnych korzyści. Żadnych, bo gdyby Williams inaczej to rozegrał to nie byłby w szarej dupie obecnie. Może i szorowałby tyły ale przynajmniej byłby na poziomie F1 a teraz to są poza nią.
Tylko i wyłącznie współpraca z doświadczonym kierowcą i to długoterminowa - bo na pewno sezon 2019 Williams zacznie tak jak ten sezon skończy, czyli na szarym końcu - tylko taka współpraca daje szanse na rozwój.
Oczywiście jeśli Robert zdecyduje się na jazdę w Williamsie. Z tego co czytałem nie jest to wcale takie pewne.
13. saint77
@8. Chcą płacić. Guttierez ma wsparcie. Sirotkin też ma. Prawdopodobnie jednak zwoje w umyśle Clair zaiskrzyły i zorientowała się, że sama kasa nie jeździ. Zatrudniając np. Guttiereza z milionami, sezon 2019 mógłby być ostatnim dla Williamsa w F1.
14. belzebub
To, że dostał ofertę nie jest jeszcze do końca pewne. Poczekajmy na oficjalne podpisanie kontraktu.
Po drugie, z jednej strony to cud, z drugiej była na to szansa uwzględniając sytuację Williamsa. Szukali kogoś z kasą, proste. Jeśli RK przyjmie ofertę stanie się automatycznie paydriverem pokroju Sirotkina, Ericssona, itd. Po czwarte z punktu widzenia osiągów porównując do Ocona to gorszy wybór.
Prawda więc jest taka, że gdyby nie kwestie finansowe RK nie miałby realnych szans na fotel.
Po piąte i tak będzie dojeżdżać na końcu stawki, bo cudów nie ma co oczekiwać. Po szóste i to mnie najbardziej ciekawi jak go objedzie - a jest to bardzo możliwe, Russell. Jeśli będzie jeździł na poziomie Ocona, to RK będzie miał ciężko, zwłaszcza że jest młody ambitny i ma talent.
I teraz patrząc na perspektywy między najgorszym zespołem w stawce, a fotel symulatora w drugim najlepszym zespole nie będzie miał łatwego wyboru.
Osobiście wiele razy powtarzałem, że przyszłość jego kariery jest obojętna, chociaż teraz jeśli będzie jeździł w Williamsie poczekam jak będzie dostawać baty od Russella. Oboje startują praktycznie z tego samego miejsca, więc początek powinien być wyrównany. A potem zobaczymy.
15. xumpyc
Lepiej grać niż siedziec na ławce rezerwowej. Jesteś zawodnikiem albo graczem.
16. belzebub
@12 Kto? Ocon - jest o niebo lepszy niż RK. Tylko nie ma kasy, proste. Gdyby nie kwestie finansowe, RK nie dostałby propozycji od Williamsa. To KASA zadecydowała o wyborze. Zamienią jednego paydrivera na drugiego.
17. ds1976
@16 belzebub z całym należnym szacunkiem grubo się mylisz. Gdyby było tak jak mówisz, to RK na 100% byłby w kolejce za Gutierrezem i Sirotkinem. Najwyraźniej wnioski z sezonu 2018 przynajmniej częściowo zostały wyciągnięte przez "górę" w Williams.
Dodam, że również byłem (jestem?) nadal w grupie wątpiących i jeżeli RK zasiądzie za kierownicą jako wyścigowy w 2019 z nieukrywaną radością przyznam się do błędu :))
18. gedzior
Cholera.
Kiedy w niedzielę 6 lutego 2011 po południu usłyszałem o wypadku RK przesiedziałem reszte niedzieli przed kompem i w poniedziałek nie poszedłem do racy żeby wyłapywać na bierząco wszystkie newsy nt jego stanu.
Przez te 8 lat przyglądałem się jak wstaje na nogi i nabiera sił. Jak podejmowałpierwsze starty z sukcesami we Włoszech . Potem wyższe klasy rajowe. W 2016 zawitał spowrotem do wyścigów i pojawiły się ciche głosy/marzenia o F1...
Przez ten czas nie napisałem chyba żadnego komentarza na tmat Roberta. Aż do teraz, bo na prawdę się cieszę i podziwiam tego człowieka.
A jeżeli w przyszłym roku będzie w stawce 20 podstawowych kierowców, to postaram się zobaczyć gościa jak szybko to będzie możliwe. Pięknie było by już w Azjberdzanie.... :)
19. belzebub
Rzadko się mylę. Patrz na to obiektywnie, Guttierez pojawił się nagle ostatni, ale zauważ nigdzie nie pojawiła się informacja ile oferuje za starty. SMP Sirotkina z kolei był niezadowolony z formy bolidu i najwyraźniej chcieli dać mniej. Pozostaje Ocon i RK. Ten pierwszy wiadomo, że nie ma wsparcia finansowego, pozostaje więc RK.
20. belzebub
Było do @17.
21. rama
Ludzie ! Jeśli Robert wróci (nie ważne czy pay-driver czy nie pay) , będzie to jeden z największych powrotów w historii sportu.
Czemu My zawsze musimy narzekać. Dla Niego, jak dla Nas też byłoby to coś niesamowitego... i niech ktoś mi powie, że jak pewnego dnia (mam nadzieje że niedługo) włączy stronę 'dziel-pasje', a na pierwszym planie zobaczy zdjęcie Roberta i hasło "Robert Kubica kierowcą Williamsa na sezon 2019!!!"... ciarki gwarantowane:), jeśli wybierze trzeciego w Ferrari, będzie tak jak dziś,a tak na prawdę dużo lepiej. Pozdro dla Wszystkich !
22. RoyalFlesh F1
Gratulacje dla autora. Manipulacja pełną dupą. Żadnego potwierdzenia ze strony Williamsa.
23. Luzak564
Proszę się tak nie podniecać, jak narazie to nic oficjalnego tylko jakieś gdybanie że jakaś gazeta wie że Robert wie że PRAWDOPODOBNIE będzie jeździł, poczekajmy na oficjalny komunikat Williamsa i dopiero wtedy dostańmy wzwodu
24. piotrek1587
@14 Na podstawie czego twierdzisz że Ocon ma lepsze osiągi? Bo chyba nie tego że przegrywa rywalizacje z Perezem :D
25. saint77
@Belzebubie
Guttierez, Sirotkin, Markelov dają więcej niż Kubica.
Co do Ocona to pełna zgoda, jest to kierowca na pewno wartościowy, nie można go porównywać do bogatych dzieciaków. Widocznie poza talentem Kubica wnosi dużo większe doświadczenie od Ocona i oczywiście kasę. To na pewno zaważyło na wyborze, nie ma co przeczyć.
Uważam jednak, że żałosne jest do łez porównywanie Kubicy do Sirotkina, Strolla czy innych Guttierezów jeśli chodzi o kasę. Kubica sam wnosi więcej doświadczenia i pewności do zespolu niż oni wszyscy razem wzięci do kupy.
Idę o zakład, że jeśli Robert zdecyduje się na jazdę to zdobęcie więcej pkt. niż Stroll i Sirotkin razem w obecnym sezonie.
26. belzebub
Poza tym na razie nie ma co się podniecać, bo to tylko doniesienia Autosportu, a nie oficjalne stanowisko Williamsa. Nie zdziwiłbym się jakby to była tylko kolejna forma nacisku na pozostałych sponsorów. W zeszłym roku też były podobne artykuły mówiące że RK ma już podpisany kontrakt z Reno.
27. belzebub
@25 Saint to podaj wiarygodne źródło ile każdy z nich daje, no proszę...
28. saint77
@22.
A co ma Williams potwierdzać na dzień dzisiejszy? Że zaproponował Kubicy fotel?
Nie znam w historii F1 ani jednego takiego przypadku aby team oficjalnie potwierdzał to że komuś złożył propozycję. A gdyby Kubica odmówił?
Potwierdzą oficjalnie jeśli dojdzie do podpisania kontraktu.
Jeśli dojdzie.
29. belzebub
@25 Saint jakie doświadczenie???? Z przed kilku lat, kiedy były zupełnie inne konstrukcje? Człowieku, on zaczyna praktycznie od zera. I teraz za partnera nie będzie miał przeciętnego Haidfelda czy jeszcze bardziej Pietrova, ale Russella. Prawdopodobnie to talent na miarę Ocona i śmiało można się założyć że będzie jeździł w przyszłości w Mercedesie.
30. Bleki40
Ty belzebub papierowy ekspercie. Przelicz to ,, o niebo " na jakieś wartości matematyczne. Ile to jest bo nie łapę 1 sekundę, może 3? Cały rok plułeś tu na Kubicę i teraz gula Ci zagrała. Udowadniałeś wszem i wobec słabości Kubicy. Zdaje się nawet że sierotę Sirotkina stawiałeś ponad Roberta. No jak teraz czytam że się nie mylisz to mnie rozwalasz. Już się misiu antypolski pomyliłeś bo Kubica stanie na starcie w 2019. I będziesz się mylił dalej. To jedno jest pewne.
31. belzebub
Saint, to jest tylko artykuł. Mnóstwo podobnych było od zeszłego roku. Przypomnę kolejny raz, że wg podobnych miał zaklepany fotel w Reno....
Autor artykułu będąc rzetelny powinien podać że są to informacje na podstawie artykułu z Autosportu.
32. saint77
A skąd mam podać? Przecież nawet w przypadku Kubicy nie mamy wiarygodnegi źródła z tymi 10 mln dolarów. Tylko powielane informacje z portali i to ze znakiem zapytania.
Odnośnie pozostałych to opieram sięna tym co piszą na portalach polsko i anglojęzycznych. A piszą sporo. Oczywiście, że nie ma tu 100% wiarygidności.
Myślę, że pokerowa zagrywka Roberta z Ferrari miała wpływ na taki rozwój wypadków.
33. belzebub
30 Trollu jeden, co ty bredzisz. Napisz jeszcze raz o co ci chodzi, bo nijak z tego bełkotu nie można zrozumieć.
34. belzebub
@32 No to czym się podpierasz, swoimi domysłami???
35. saint77
@belzebub
Ja nie twierdzę, że Kubica jest pewnym wyborem do fotela na 2019. Wiem jak to się odbywa w mediach. Ale cośna rzeczy musi być skoro tak piszą.
Co do Renault to było podobnie jak z Williamsem. Zdecydowali inaczej. Teraz też tak może być.
36. Jacko
Na razie nie ma co się podniecać, bo przecież nie znamy szczegółów ani warunków tej oferty. Oferta może równie dobrze wyglądać tak: pan X daje 10, pan Y ma 15, jak dasz 20 to masz fotel. To oczywiście tylko przykład, ale generalnie w F1 nie ma kontraktów i ofert bezwarunkowych, a te mogą się okazać nie do przyjęcia lub spełnienia. Wcale nie jest powiedziane, że to Robert decyduje teraz o wszystkim.
37. Wiltordd
Widzę że większość komentujących tutaj to zakompleksiona gimbaza które nigdy nie widziała jak Robert jeździł w F1 - jak go chcą to musieli wszyscy odmówić... BRAWO ROBERT!!!
38. Bleki40
Usunięty
39. ds1976
Belzebub ma rację co do tego, że nigdy nie pojawiły się kwoty jakie oferuje Gutierrez. Co do Sirotkina może mieć częściowo rację, bo tutaj też i Williams nie jest zadowolony z wyników Ruskiego.
Kolejny raz ma rację, że artykuły o tym, że RK ma fotel w Renault a zwłaszcza w Williams były katowane w ubiegłym roku - co z tego wyszło każdy wie.
Nie ma racji co do porównania Ocon / RK bo nie mamy żadnych danych pozwalających na takie porównanie. Trzeba zauważyć, że Ocom mimo, że jest czynnym kierowcą F1 na kolana nie powala (chyba, że jak już wielokrotnie pisałem Perez jest tak dobry). Nie ma też racji, że zaczyna całkowicie od zera. Blisko zera, ale doświadczenie z maszynami nowej generacji już jakieś ma, a z jego talentem do szybkiej nauki przyswoi wiedzę jak mało kto. Inna bajka jak będzie ją w stanie wykorzystać.
40. ds1976
@30 bleki40, my mamy zakład Sainz vs Norris? Dobrze pamiętam? :))
41. Bulet
Dajcie łapki do komentarzy bo nie które wypowiedzi na to zasługują
42. xumpyc
"Autosport": Williams zaoferował Robertowi Kubicy miejsce w składzie na sezon 2019
Wedle informacji dziennikarzy "Autosport", Robert Kubica otrzymał oficjalną ofertę podpisania kontraktu. Ze strony zespołu Williams. Informacja została okraszona tytułem: "Robert Kubica has 2019 F1 race seat offer from Williams". W tłumaczeniu z języka angielskiego nie ma miejsca na wątpliwości. Polak dostał ofertę. Koniec i kropka.
W efekcie "Autosport" błyskawicznie zmienił wydźwięk swojego artykułu, a co najważniejsze tytuł. Teraz to: ""Robert Kubica in frame for 2019 Williams F1 race drive". A określenie "in frame on" to już nie jest pewne i przesądzone postawienie sprawy, a raczej "rozważanie, zastanawianie się". Trzeba przyznać, że to zupełnie zmienia postać rzeczy.
43. Bleki40
Jasne. To sprawa honorowa. Dalej twierdzę że Sainz wygra. Więc zakład aktualny. Poczekajmy jeszcze na decyzję Roberta ale może 2- zakładzik Robert kontra Russel? Stawiam na Roberta. Byłem na testach na Węgrzech i widziałem Roberta w akcji.
44. ds1976
@44 Bleki40 - nici z 2 zakładu - też stawiam na RK. Analityczny mózg i zdolność do szybkiego uczenia w zasadzie na wejściu biorą górę nad Russellem. Gdyby to był Norris to 2 razy bym się zastanowił. Gdyby to był debiutujący Verstappen to w ciemno stawiałbym na Holendra :))
O ile pamiętam również stawiałeś, że Hulk jak to Hulk da klapsa RIC w Renault?
45. Bleki40
Dokładnie. Hulk pokona Rikiego. A Robert Russela o ile zdecyduje się na start. Ile wart jest Robert można wnioskować po strachu Vettela który mocno zabiega by Kubica nie trafił to symulatora Ferrari. Pamięta cięgi z symulatora BMW. Wiliams ujawnił że Russel był w symulatorze lepszy od Sirotkina o 0.5 sek. Szkoda że nie piszą że Kubica był szybszy w tym samym symulatorze od Russela.
46. ds1976
@45 Bleki40, grzać się nie ma co. Już prawie przyjęliśmy za pewnik, że 100% decyzji jest już tylko w rękach RK. Ale jak wspomniałem, niedźwiedź radośnie biega, nikt go nie upolował, a być może zaliczył wizytę u fryzjera fundując sobie kolorową fryzurę.
Choć RK musiałby się czołowo (czyli czołem) z kombajnem zbożowym zderzyć jeżeli kładzie na dwóch szalach jeden sezon jako kierowca z Williams i długoterminowo z Ferrari w symulatorze. Nie wierzę w takie bajki!
47. Raptor202
@12 "Własnie Kubica jest jedynym obecnie człowiekiem gwarantującym poziom"
Przykro mi, ale nie. Gwarantował to w 2010, kiedy był w grze, wiadomo było, na co go stać i dobrze znał specyfikę tamtych bolidów. Teraz nie jest gwarancją niczego na torze. Nie można nią być będąc osiem sezonów w plecy z karierą, tym bardziej, że obecne bolidy różnią się od tych sprzed 8-10 lat. Wyścigi to nie testy czy zabawa w symulatorze. Jak Giovinazzi był najszybszy na testach, to też uznaliście go za mistrza świata?
48. RoyalFlesh F1
35. saint77
No ale o czym piszą. O niczym. A ja wiem, że Vettela wywalą po tym sezonie i za niego wezmą Kubice. Też uwierzysz. Manipulacja pełną dupą i tyle. Autor jest cwany i tyle. Coś jest na rzeczy, ludzie, bajki i nic innego. Dodam, że jestem na tak, jeśli chodzi o powrót Kubicy. Ale ten artykuł to dno i 2 metry gnoju.
49. ds1976
@48 surowa i chaotyczna ocena autosport.com
Naprawdę uważasz, że publikowaliby takie info bez żadnego podparcia?
50. ds1976
Jeżeli śledzicie zagraniczną prasę to zauważyłem ciekawą rzecz. Zmienił się tytuł artykułu w autosport.com
Obecnie brzmi: "Robert Kubica in frame for 2019 Williams F1 race drive", poprzednio było nieco bardziej dosadnie "Robert Kubica has 2019 F1 race seat offer from Williams".
Co jest na rzeczy? Ktoś za dużo usłyszał i zapodał bez konsultacji mając hiciora w garści?
51. devious
belzebub, którego "zupełnie nie obchodzi Kubica" jak zwykle w wątku o Robercie ma 10 na 43 komentarzy - czyli ponad 1/5 komentarzy jest jego :) Nooo zupełnie go Kubica nie obchodzi, to widać gołym okiem :D
co za psychol :D
No i ten tekst:
" belzebub
Rzadko się mylę. Patrz na to obiektywnie"
HHAHAHAHAHAH TO JEST Tekst miesiąca albo i roku na tej stronie :D :D :D
Belzebub, który twierdził kolejno, że:
-Kubica z taką ręką nie ma szans nigdy przejechać nawet jednego kółka bolidem F1
-A poza tym wszyscy w F1 o nim zapomnieli, jest dla nich anonimowy, nikt normalny nie da mu bolidu do testowania
Potem jak Robert miał udane testy z Renault starą konstrukcją;
-To był jednorazowy test, nikt kalece nie pozwoli na normalne testy. Zresztą stare bolidy łatwo się prowadziły to mu "się udało" ale nowym nie da rady jeździć - i nikt mu takiego bolidu nie udostępni.
Jak Robert testował też nowy bolid to było:
-Nic z takich testów nie wynika, i tak Roberta nikt nie będzie rozważał jako kierowcy, nawet testowego. On nie ma żadnych szans na powrót do F1.
Potem Williams z oczywistych względów wziął Sirotkina, więc belzebub udowadniał, jakim to cudownym kierowcą jest Sirotkin, wielki rosyjski talent na miarę Mansella czy może nawet Senny, kto wie? I Sirotkin po prostu został wybrany ze względu na niewiarygodną szybkość a nie na pieniądze. Po prostu Sirotkin skomrpomitował Kubicę, który okazał się wolniejszy :D
Było też o tych słynnych milionach SMP, że taki wkład pozwoli Williamsowi znacznie przyspieszyć, jak to było? 1s szybciej za 20mln? ROTFL :D
Oj długo dyskutowaliśmy z belzebubem, udowadniałem np. jaki z Sirotkina jest przeciętniak i miernota na poziomie Ryo Haryanto, i że wg. mnie nie ma żadnych szans na karierę w F1. To zwykły paydriver i każdy z jakaś wiedzą nt. wyścigów, oglądający F1 jak i juniorskie serie to wiedział od dawna... Ja obstawiałem, że SIR max 2 sezony w F1 spędzi - a się okazuje, że zapewne będzie to tylko 1 sezon. Nie jestem zaskoczony :) Zresztą zawsze wyżej ceniłem już Piertowa od Sirotkina, a to wiele mówi o Siergieju :)
Przykładów wypisywanych bzdur i "zmiany zdania" (z czasem) u pana belzebuba mogę to podać dużo, dużo więcej - tylko po co. "Haters gonna hate" - tego nikt nie zmieni :)
Można łatwo przewidzieć kolejne wpisy belzebuba:
-Jak Kubica wróci do Williamsa to będzie "Paydriver" i że Russell go spokojnie objedzie
-Jak Kubica się rozjeździ i będzie wycierał podłogę Russellem to będą wymówki, że bolid pod Roberta robiony a Russell to żaden wyznacznik bo jest debiutantem itd.
-Jak Kubica jednak wybierze rolę testera w Ferrari to będzie, że Williams nie chciał Kubicy bo Kub jest cienki, a tester w Ferrari to żadna fucha bo nawet Kvyat był, bla, bla, bla
-Jak Kubica zaliczy super sezon w 2019 i podpisze w 2020 kontrakt z Ferrari (taki żarcik ofc. - mało to realne oczywiście) to będzie, że Ferrari zatrudniło paydrivera kalekę, "nie znajo się", Ferrari to banda idiotów i amatorów i zrobili to z litości :D
-Jak Kubica wygra MŚ to pewnie belzebub stwierdzi, że cały sport jest ustawiony przez FIA i Liberty "by dać kalece wygrać" :D
Zawsze znajdzie się jakaś wymówka by doj***ć Kubicy!
A już najbardziej mnie rozwalił tekst belzebuba z ubiegłego roku, że poza Polską to nikt Kubicy nie zna, wszyscy o nim zapomnieli, że żadna gazeta/portal poza Polską o nim nie napisze - i to jakoś tak ze 2-3 dni przez tym, jak Kubica był tzw. "lead newsem" na autosporcie i kilku innych największych portalach.
A potem we wrześniowej edycji 2017 najpoczytniejszej gazety o F1 na świecie tj. F1Racing był na okładce i to we wszystkich edycjach (nie tylko w Polskiej jakby zapewne napisał belzebub) - (link: tiny. pl/g35wn)
to był ostateczny i niepodważalny dowód, że belzebub albo jest totalnym trollem albo kompletnym idiotą (albo i to, i to).
No ale co zrobić, mozna co najwyżej kliknąć "ignoruj" - albo tak jak ja mieć ubaw z czołwieka ;)
52. Mactyski
Boki zrywać... te Wasze racje. Jeden wie więcej od drugiego. Skąd u Was nawet cień przypuszczenia że wiecie cokolwiek?? To jest Biznes przez duże B.
Miałem przyjemność wysłuchać wykładu na Uniwersytecie Warszawskim byłego prawnika teamu Williams. Tak, tego samego, który obronił zespół przed oskarżeniem o nieumyślne spowodowanie śmierci Senny.
Gość opowiadał o złożoności prawnej kontraktów kierowców i tych reklamowych. Śmiał się ze wszystkich plotek i twierdził, że ustalenia z tych dyskretnych spotkań nigdy nie ujrzały światła dziennego. To co czytamy w mediach to jest dokładnie to co chcą żebyś wiedział albo myślał że wiesz.
Mam ogromny szacunek do Roberta. Trzymam za niego kciuki od pierwszego GP, bodajże na Węgrzech i dyskwalifikacji za ciężki bolid.
@belzebub - nawet jakby to Kubicy płacili wymyślisz jakąś teorie spiskową. Jesteś słabym gościem, który nie umie przyznać się do błędu. Nie mogę już czytać Twoich bredni więc postanowiłem napisać...
Robert, niezależnie jaką podejmiesz decyzję, jestem z Ciebie ogromnie dumny.
53. Raptor202
@12 "bo na pewno sezon 2019 Williams zacznie tak jak ten sezon skończy, czyli na szarym końcu"
To znaczy że już na sezon 2019 przygotowali beznadziejny bolid? Ja nie skreślam żadnego zespołu (nawet McLarena, ale w nich to wierzę najmniej) w kwestii zbudowania dobrego bolidu (oczywiście w granicach rozsądku), kto przed sezonem pomyślałby, że Haas będzie miał 4-5 bolid? Większość stawiała ich w ogonie. Równie dobrze w przyszłym sezonie mogą być na końcu, albo STR, albo McLaren, albo znowu Williams. Ponadto sugerujesz, że rozpoczną sezon źle, ale zakończą już dobrze - czyli że co, za sprawą Kubicy ich bolidy będą jeździły o sekundę szybciej? Kubica to jest kierowca wyścigowy, a nie żaden magister inżynier doktor profesor profesor nadzwyczajny habilitowany z każdej dziedziny mechaniki. On ma przede wszystkim jeździć. Owszem, dane, rozumienie bolidu - to ma znaczenie, tylko jak duże? I czy to jest tak unikalna umiejętność, że posiada ją jeden człowiek na świecie, który nazywa się Kubica? Dla przykładu McLaren, o doświadczeniu Alonso chyba nie ma co wspominać, Vandoorne też sprawia wrażenie ogarniętego typa, który wie z czym się to je - i co z tego? Jakoś nie widzę tej drastycznej poprawy w jeździe McLarena względem początku sezonu, a wręcz przeciwnie, bo na początku było lepiej. Kierowca ma przede wszystkim jeździć.
54. TomPo
Na szczescie gosci typu Belzebum czy Xanti mam w ignorowanych wiec nie musze przewijac tego spamu, a jest tego tutaj od groma. Ale w sumie sie nie dziwie, po takiej ilosci hejtu ktory wylali na RK, teraz musza to zalac straszna iloscia szamba, by to przykryc.
Co do newsa... poczekajmy spokojnie do jakis rozstrzygniec. Tak na prawde niewiele wiadomo.
Dlugoterminowe myslenie.... czyzby RK gdzies tam planowal powroty w kierunku czerwonych bolidow? Malo to realne. Zostanie testowym daloby jakas tam furtke, ale mysle ze objechanie Russella (o ile sie da) rowniez by taka dalo, a przynajmniej juz by jezdzil regularnie.
Pozyjemy zobaczymy, pozostalo jak zwykle trzymac kciuki.
55. TomPo
@53
"Kierowca ma przede wszystkim jeździć." - srednio sie z tym zgadzam. Tzn owszem, jego praca jest jazda ale... kompletny kierowca to taki, ktory daje feedback z kokpitu, dzieki czemu inzynierzy wiedza czy kierunek zmian jest sluszny, czy robia postepy. Kierowca ktory guzik wie i mowi (np Stroll czy Sirotkin) sprawia, ze inzynierzy pracuja bardziej na oslep, a to wszystko utrudnia i spowalnia caly proces.
A ludzie w padoku i dookola F1 sa zgodni co do tego, ze z RK bardzo dobrze sie pod tym wzgledem wspolpracuje, wiec chyba wiedza co mowia.
56. devious
A co do zakładów to ja stawiam:
Ricciardo "wciągnie" Hulka, to jest jednak półka wyżej - gość dzielnie walczył z Maxem póki miał bolid sprawny :) Objechał jak chciał Vettela. Kvyat wyglądał na tle Ricciardo jak ubogi krewny (i RBR bez żalu wywaliło Kvyata, nie Ricciardo do Toro Rosso). Póki co jedynie w tym sezonie Max wygląda na mocniejszego - a to i tak głównie w kwalach bo w wyścigach Daniel tak nie odstaje już - a póki bolid mu się nie psuł to był nawet wyżej w punktacji... A Max wiadomo to juz absolutnie topowa półka, pod względem czystego tempa Top3 obok Lewisa i Alonso wg. mnie. Jak Daniel w ogóle trzyma tempo Maxa (a nie zawsze trzyma, ale jednak często jest blisko a czasami nawet przed) to znaczy, że Daniel to też jest ścisły top. Dla mnie to taki trochę Mansell - bardzo szybki, waleczny, świetnie wyprzedzający - a jednocześnie nie mający takiego tempa w qual jak np. Senna. I bardzo pechowy. No wypisz wymaluj Mansell 2 :) I Daniel też może jeszcze długo, długo czekać na tytuł tak jak Nigel.
W kwalach Daniel nie jest najmocniejszy i tutaj Hulk może nawiązać jakąś walkę ale wyścigi to inna bajka. Hulka bardzo lubię i cenie ale przypomnę, że gościu nigdy nawet na podium nie stanął... A szanse były... Perez stawał jeżdżąc tym samym sprzętem.
Hulk też jest świetnym kierowcą ale jakoś wydaje mi się, że nie potrafi poskładać wszystkiego do kupy. 99% robi dobrze ale brakuje mu tego 1% w decydującym momencie. Zbiera punkty ale trochę brakuje mu błysku - takiego jaki kiedyś miał na Interlagos w 2010 w qual a potem w 2012 w wyścigu... Od tego czasu nie pamietam jakiegoś wyjątkowego wyczynu Hulka... Wg. mnie to idealny partner dla Ricciardo ale właśnie bardziej taki nr 2 do zbierania dużych punktów a nie gość od wygrywania (jak bolid już będzie dawał radę wygrywać) - dla mnie to taki trochę Nick Heidfeld. Cichy zbieracz punktów, bardzo solidny ale nie materiał na bycie ścisłym topem. To jeden z moich ulubionych kierowców ale jednocześnie trzeźwo zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepszy kierowca w stawce... Zresztą objechał go kiedyś nawet Perez, więc o czym mu tu mówimy... Ricciardo zmienia zespół więc ma trudniej ale kilka wyścigów i zacznie "bić" Hulka bo zwyczajnie ma "coś ekstra" - co pozwoliło mu wygrać w niesamowitym stylu kilka wyścigów.
Sainz vs Norris? Ciekawa batalia. Sainz jest niezły ale jednak trochę póki co rozczarowuje - to nie jest talent na miarę Verstappena, jemu wszystko przychodzi wolniej. Rozwija się, uczy i wchodzi na wyższy poziom ale to nie jest gość z wielkim naturalnym talentem - a Norris jest. To ta różnica. Z drugiej strony Sainz ma doświadczenie i to juz spore, to zaprocentuje. A Norris ma "gorącą głowę" - to ekscytujący kierowca ale w F2 trochę mnie rozczarował. Dużo, bardzo dużo błędów z jego strony, takich mniejszych jak zablokowane koła, przestrzelone punkty hamowania, ale też jakieś dzikie akcje - i jak wygrał pierwszy wyścig w sezonie to pomyslałem "wow to jest talent, on zdominuje tę F2" - a on mając najlepszy albo jeden z lepszych bolidów w stawce (Carlin jest liderem wśród zespołów) on przegrywa wyscig za wyścigiem, dostał bęcki od Russela czy nawet Albona - porównując np. do jazdy Leclerca z 2017 to jest niebo za ziemia. Leclerc jeździł jak profersor w F2, Lando jeździ jak jakiś Sirotkin. Vandoorne wyglądał dużo, dużo lepiej w GP2 niż obecnie Norris.
Oczywiście trzeba też pamiętać, że słabszy sezon może zdarzyć się każdemu, ale Norris póki co wygląda na bardzo "przehajpowanego" jak to się teraz modnie mówi :) Zanim wystartował w F2 już się mówiło o nim jak o nowym Verstappenie, ochy i achy a tymczasem wygrał 1 wyścig w F2 w 22 startach. Żenada...
Zresztą ogólnie ten sezon w F2 oceniam nisko, w sensie poziomu - chłopaki jeżdżą czasem jak żółtodzioby totalne, a to niby przedsionek F1. Oj Russel i Norris będą mieli ciężką szkołę życia w F1 :) Nawet Leclerc - który wg. mnie o głowę chłopaków przerasta - miał ciężki początek w F1.
Trzeba pamiętać, że w F1 taki Vandoorne - który GP2 zjadł na śniadanie - wyglądał na słabiaka. To trochę inna bajka. I dlatego właśnie uważam, ze Norris będzie miał ciężko. Sainz to żaden wyznacznik ale i tak stawiam na Hiszpana - nie będzie to nokaut ale spokojnie wypunktuje Lando. Talent ma, szybkość ma, doświadcznie ma - nie wypadł sroce spod ogona, miał ciężkie przeprawy z Maxem i Hulkiem, momentami był w stanie ich pokonywać- a więc nie jest taki słaby jak go niektórzy malują. Nie jest to material na lidera McLarena ale Lando też nie jest takim materiałem (póki co - bo może się rozwinie, talent ma duży tylko chyba trochę w głowie niepoukładane). Ogólnie McLaren słabo wygląda "na papierze" ale i tak najważniejsze jak bolid będzie jechał...
Co do Kubica vs Russell to dla mnie wynik jest oczywisty ale na razie niech Kubica podpisze... To pogadamy więcej :) Nie ma co dzielic skóry na niedźwiedziu, sam Kubica nabrał wody w usta. Gada coś o Ferrari, dla mnie to nie ma porównania być 4tym kierowcą w Ferrari czy 1wszym w WIlliamsie - więc traktuję rozważania o " marzeniu o czerwonym kombinezonie" jako element nacisku na Williamsa. Nie pamietam by to zespół składał ofertę a kierowca bez etatu sie zastanawiał - to raczej jest zawsze odpowiedź błyskawiczna zanim sie rozmyślą :D Więc oferty raczej nie bylo, może jakieś negocjacje ;)
A jak Rob faktycznei ma 2 oferty na stole i się waha... to już sam nie wiem co to się dzieje :) Zawsze moze pojeździć w 2019 w Willamsie a potem zostać testerem w Ferrari. Na testerów zawsze jest kilka etatów w F1, zwłaszcza takich z CV jak Kubica :)
57. Nowicjusz
Póki nie ma oficjalnego stanowiska Williamsa albo Kubicy to nie ma co się cieszyć/wkurzać bo już w ubiegłym roku to samo było przerabiane.
Od siebie dodam, że Kubica na pewno nie jest tak szybki jak w 2010 i to nie ulega wątpliwości. Pytanie czy powiedzmy 95% Kubicy to byłby poziom Pereza/Hulkenberga czy raczej coś w stylu Strolla czy Hartleya.
Zobaczymy.
58. rbej1977
Już się nie mogę doczekać jak Russel będzie ośmieszał Kubicę.
59. masmisbl
A ja się nie mogę doczekać, aż co poniektórzy upadną i sobie głupi ryj rozwalą, jeśli okaże się, że Kubica dostanie angaż. ;-))
60. XandiOfficial
Akurat bardzo dziwne, że w kwestii Kubicy znajdują się eksperci piszący o tym jak wszystko jest skomplikowane i nie zawsze F1 i wyścigi, kierowcy i inne czynniki (komentując wyścigi) nie jest zero jedynkowe. Tutaj nagle szereg informacji od ludzi, którzy wiedzą lepiej kto jaki jest. Czasami lepiej po prostu wierzyć. Sądząc po niektórych i czytając widzę, że kilka osób ma problem jakoby Robert ukradł fotel młodemu Oconowi albo na emeryta szkoda czasu. #RobertMusisz #SupportKubica
61. ahaed
Popcorn, potrzebuje popcorn oraz zimne piwo i czytam dalej.
62. Igor
Mam nadzieje że wybierze Williamsa. Wtedy znowu zacznę oglądać F1.
63. Marcin2410
Hej. Ogladam F1 od blisko 30 lat i moglbym powiedziec, ze ?znam sie? na tym sporcie..... jezdze na wyscigi, ogladam w tv , itp.... znam wielu ludzi z calego swiata interesujacych sie F1 i czasami nie moge uwierzyc w durne komentarze I hejt plynacy od rodakow jedynego Polaka, ktory zaistnial w swiecie motorsportu.... to po prostu nie do pomyslenia, zeby rodacy hejtowali czlowieka, ktory mimo swojego wypadku jest postrzegsny na swiecie jako jeden z lepszych kierowcow.... jest mi z tego powodu wstyd I dlatego zdecydowalem sie zarejestrowac na portalu, ktory naprawde jest najlepszym portalem polskojezycznym na swiecie!!!! Tylko ludzie- Robert jest kims, kogo zapewne nie zobaczymy do konca naszych dni-!SZACUNEK to jest to co wszyscy jestesmy mu winni- niewazne , co bedzie dalej!!!!! A bedzie dobrze I jeszcze bedziemy dumni, ze jest Polakiem!!!!! Pozdrawiam prawdziwych kibicow F1!!!!
64. B_O_N_K
Podejrzewam (ekspertem w tej dziedzinie nie jestem więc używam słowa "podejrzewam"), że Williams znacznie łatwiej znajdzie sponsorów mając w swoim bolidzie Kubicę niż jakiegoś Gutiereza czy innego Sirotkina (z całym szacunkiem dla tych Panów).
65. grzesiek1870
Cóż, gdy widzę news o Kubicy to jednego jestem pewien - że napisze w nim człowiek którego Kubica kompletnie nie obchodzi, czyli belzebub. Nie zawiodłem się :D
66. kiwiknick
@ 62 Igor
"Mam nadzieje że wybierze Williamsa. Wtedy znowu zacznę oglądać F1."
Czyli jesteś typowym"psychofanem"
Kubicy :)
67. zawist
Ferrari nie trzeba reklamowac. O tym marzy chyba kazdy kierowca nawet w roli testera a Williams sie zeszmacił i sięgnął już dna. Bąddz mądry Robert a hejterostwo już jak zwykle szuka dziupli by cicho siedzieć - jak zawsze.
68. ferrus
Śmieszy mnie ocenianie gości którzy nawet nie zadebiutował w f1 że kogokolwiek objadą, Vandoorn wkoncu był w gp2 świetny, Hartley to wkoncu mistrz świata i mimo tego że jest starszy to w f1 sobie kompletnie nie poradził, Norris w Mcl może mieć podobne problemy co Stoffel, Russell też cudów nie zrobi a też podobno wnosi sponsorów.
69. RoyalFlesh F1
Wszystkie newsy pochodzą z portali brytyjskich. I tak o to Williams wypuścił ściemę, żeby podbić stawkę. Przykro mi ale, (oczywiście oby nie), Kubica jest dla Williamsa kartą przetargową.
Widocznie miał słabą prezentacje, nie jak Russell.
70. johan24
Fajnie się was czyta. Jakbym widział rodzinę przy wielkanocnym śniadaniu czy wigilijnej kolacji. Ile osób, tyle zdań. I ja tak samo tam i tu przypatruję się, wysłuchuję i zastanawiam się: ile z tej gadki się spełni :)
71. belzebub
@69 to nie wyszło od Williamsa, a było tylko wymysłem jakiegoś pismaka. Pismak ten został mocno opier..y przez dział prasowy zespołu. Autosport musiał po tym poprawić tytuł na "Robert Kubica w grze o ściganie się dla Williamsa podczas sezonu 2019 F1". Czyli nic się nie zmieniło, kto da więcej dalej w grze. Jestem bardzo, bardzo ciekawy czy RK spełni swoją obietnicę, w której dał Williamsowi 2 tygodnie na podjęcie decyzji, a jeśli w tym czasie nie zostanie ogłoszony drugi kierowca. Teraz całkowicie poważnie, co sądzicie - nieważne od sympatii do danego kierowcy.
72. mayer2005
@71 co sądzimy?
Ja sądzę, że już wyczerpałeś swój czas antenowy w tym temacie dzieciaku.
73. PiotrasLc
W dzisiejszej wypowiedzi Roberta padła informacja o trzeciej opcji o której nikt nie mówi i nie myśli hmm....powrót do WRC ???
74. nicram65
A kto się wybiera na Węgry w przyszłym roku?
75. KnowHOW
@73
Cierpliwość to cecha mocnych ludzi.. :)
Panowie i Pani;) , niech rzeka płynie swoim potokiem. Sikając do niej, nie nadamy jej kierunku.
Dla każdego taki news wiąże się z głęboko osadzonymi uczuciami (czy to negatywnymi Belzebub czy też pozytywnymi Saint77) Lecz nie wyłączajmy z pamięci tego, że kibicujemy, kibicowaliśmy lub będziemy kibicować naszemu rodakowi. To, że zaprzepaścił szanse kiedy mógł dosiąść Rumaka, niech przypomina nam, że życie potrafi zaskoczyć. Nawet jeśli nie wychylasz głowy zza monitora, przyjdzie czas, że będziesz musiał skoczyć po papier do toalety do sklepu, a tu..
Gdybyś wiedział, że się przewrócisz to byś sobie usiadł?! Nieprawdaż ?
76. KnowHOW
@73
Cierpliwość to cecha mocnych ludzi.. :)
Panowie i Pani;) , niech rzeka płynie swoim potokiem. Sikając do niej, nie nadamy jej kierunku.
Dla każdego taki news wiąże się z głęboko osadzonymi uczuciami (czy to negatywnymi Belzebub czy też pozytywnymi Saint77) Lecz nie wyłączajmy z pamięci tego, że kibicujemy, kibicowaliśmy lub będziemy kibicować naszemu rodakowi.
To, że zaprzepaścił szanse kiedy mógł dosiąść Rumaka, niech przypomina nam, że życie potrafi zaskoczyć. Nawet jeśli nie wychylasz głowy zza monitora, przyjdzie czas, że będziesz musiał skoczyć po papier do toalety do sklepu, a tu..
Gdybyś wiedział, że się przewrócisz to byś sobie usiadł?! Nieprawdaż ?
Forum przepełnione komentarzami, wpływy z reklam są. Wszystko się zgadza. A my nadal nic nie wiemy.
Z RK rozmawiał Eleven, wszystkie info zostały stonowane. Do przemyśleń każdego z nas został znów dołączony fragment wypowiedzi naszej twarzy za granicami, w którym mowa o nowym kierunku Roberta.. Możemy snuć domysły i niech znów forum żyje, Czy Kubica będzie nowym szefem zespołu? Może to będzie zespół Ferrari? Jak będzie klarowała się przeszłość Roberta Kubicy?
Zapewne wszyscy dowiemy się już nie długo..
Pozdrawiam wszyskich
77. Radek68
Wcale nie jestem przekonany, że chciałbym zobaczyć Kubicę w bolidzie... najgorszym w stawce. Serio chodzi tylko o to aby jeździć? Bez szans na punkty chociażby?
Tam ani Vettel, ani Hamilton, ani Ricciardo nie daliby rady, Kubica też nie da. Bo dobry kierowca potrafi czynić "cuda", ale do tego potrzebuje dobrego bolidu, a nie tego, co pozostało z Wiliamsa.
78. XandiOfficial
Niech Robert spełni swoje marzenie a nie nasze marzenia. Co Wam do tego? Gdzie Ci co pisali, że jednoręki kaleka z własnej winy już nigdy nie wsiądzie do bolidu a potem pisali, że test w Walencji był jednorazowy.
79. zawist
Dla Kubicy marzeniem ( zresztą nie tylko dla niego ) jest założenie czerwonego kombinezonu który niegdyś już w zasadzie na niego czekał gdyby nie ów feralny wypadek w podrzędnym i niepotrzebnym rajdzie. Dlatego myślę że jego dobry humor jest związany z przejściem do Ferrari jako tester w symulatorze a tym bardziej że dostał już taką propozycję. Niby tylko symulator ale może mu to wyjść wbrew pozorom na lepsze bo w końcu to Ferrari gdzie droga do ścigania się wcale nie musiałaby się zamknąć. Danił np. też testował a teraz wraca do ścigania. Uważam że ta opcja jest mimo to lepsza niż okupowanie końca stawki w pazernym Williamsie który sięgnął już dna.
80. ascorp
Belzebubku każdy zna Twoje wypociny , pięknie to kolega zebrał w całość wyżej, od zawsze byłeś na NIE dla Roberta, był i jest dla Ciebie kaleką który nigdy nie pojedzie bolidem F1, a tu masz taki psikus, nie dość że już zrobił tysiące kilometrów bolidem po wypadku to jeszcze w świat poszło że to Polski kierowca F1 może wybierać oferty, o ilu zawodnikach tak pisano ? Ilu mogli wybierać oferty ??? Pozamiatene
81. Jaro75
Co tu się będę rozpisywał...
Do tych co jadą po Robercie , wyraźnie widać że Was ciśnie ta sytuacja czyli czas najwyższy siąść na kibel (-_-) !
82. embeboss
siema do fanów i nie siema do takich pajaców pokroju BELZEBUBA!! R.K był szybki jest szybki i taki pozostanie,pokazał to w rajdach zdobywając ms wrc2.TAK NAPRAWDĘ KIERUJĄC JEDNĄ RĘKĄ!!Belzebub daruj sobie te komentarze bo nie masz chyba o tym sporcie pojęcia.p....olony niedowiarku!!!!!!!!!!pozdro dla tych prawdziwych fanów!!
83. Hawaii
Dzięki embeboss!
84. Mactyski
Jednak. Kubica kierowcą w Williamsie. Piekło zamarzło... yeah!!
85. Del_Piero
Obawiam się, że Williams tak jak w zeszłym roku będzie zwlekał do ostatniej możliwej chwili by ogłosić skład, aż przyjdzie ktoś znowu z zielonymi na stole
86. Fan28
Proponuję przeczytać wywiad z Claire Williams na oficjalnej F1 i ostatnie zdanie w pytaniu o RK, wnioski wyciągnięcia...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz