2018-07-08 GP Wielkiej Brytanii - Wyścig 15:10
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Ferrari | 1:27:29.784 | 25 |
2 | L.Hamilton | Mercedes | +2.264 | 18 |
3 | K.Raikkonen | Ferrari | +3.652 | 15 |
4 | V.Bottas | Mercedes | +8.883 | 12 |
5 | D.Ricciardo | Red Bull | +9.500 | 10 |
6 | N.Hulkenberg | Renault | +28.220 | 8 |
7 | E.Ocon | Force India | +29.930 | 6 |
8 | F.Alonso | McLaren | +31.115 | 4 |
9 | K.Magnussen | Haas | +33.188 | 2 |
10 | S.Perez | Force India | +34.708 | 1 |
11 | S.Vandoorne | McLaren | +35.774 | |
12 | L.Stroll | Williams | +38.106 | |
13 | P.Gasly | Toro Rosso | +34.129 | |
14 | S.Sirotkin | Williams | +48.113 | |
15 | M.Verstappen | Red Bull | ||
16 | C.Sainz | Renault | ||
17 | R.Grosjean | Haas | ||
18 | M.Ericsson | Sauber | ||
19 | C.Leclerc | Sauber | ||
20 | B.Hartley | Toro Rosso |
Vettel wygrał emocjonujący wyścig na torze Silverstone
Sebastian Vettel na domowym torze Lewisa Hamiltona odniósł ważne zwycięstwo, powiększając przewagę nad swoim rywalem w mistrzostwach. Lewis Hamilton po bardzo nieudanym początku wyścigu pokazał przed własną publicznością klasę finiszując ostatecznie na drugim miejscu przed zamykającym podium Kimim Raikkonenem.Lewis Hamilton przestępował do domowego wyścigu z najlepszej możliwej pozycji a już po pierwszych zakrętach znalazł się na końcu stawki. Brytyjczyk kiepsko wystartował ze swojego pola, dał się wyprzedzić Sebastianowi Vettelowi oraz Valtteremu Bottasowi, którzy zdecydowanie najlepiej ruszyli ze swoich miejsc.
Kimi Raikkonen z kolei, który podobnie jak Hamilton nie ruszył najlepiej, w trzecim zakręcie zafundował tysiącom fanów kierowcy Mercedesa zgromadzonych na torze przykrą niespodziankę. Fin w pierwszym zakręcie źle dohamował i uderzył w tylne koło Hamiltona. Brytyjczyka obróciło i ten spadł na koniec stawki.
Fin pojechał dalej spadając jedynie za kierowców Red Bulla i inkasując karę 10 sekund, która została doliczona do jego postoju w boksach.
Vettel objął pewne prowadzenie i na miękkich oponach kontrolował wyścig, odjeżdżając regularnie drugiemu kierowcy Mercedesa.
Na starcie doszło również do niebezpiecznego incydentu z Sergio Perezem, który wpadł w poślizg i przeleciał przez wyjazd z alei serwisowej tuż przed ruszającymi do wyścigu Sirotkinem i Strollem.
Brendon Hartley, który również przystępował do wyścigu z pit lane nie miał szczęścia. W jego bolidzie do ostatniej chwili toczyły się prace przy odbudowie rozbitego w sobotę rano bolidu. Gdy wyjechał na tor już na trzecim okrążeniu musiał powrócić do boksów z usterką.
Hamilton przez radio narzekał mocno na prowadzenie się bolidu, ale szybko zaczął odrabiać straty. Dość powiedzieć, że Brytyjczyk już po 6 okrążeniach wszedł do czołowej dziesiątki.
Kimi Raikkonen jako pierwszy z czołówki zjechał po świeży komplet opon już na 14 okrążeniu. Kolejni kierowcy ,w tym Max Verstappen zaliczyli zjazd po miękkie opony dopiero na 18 okrążeniu, a Sebastian Vettel na 21.
Najdłużej na torze pozostawał Lewis Hamilton, który odrabiając straty przed swoim pit stopem awansował nawet na drugie miejsce, a po swoim pierwszym i jak się okazało jedynym postoju spadł na szóste miejsce.
Gdy wydawało się, że wyścig przebiegnie bez większych emocji, potężny dzwon na 33 okrążeniu w pierwszym zakręcie zaliczył Marcus Ericsson, a sędziowie ku uciesze tysięcy zgromadzonych na torze kibiców Hamiltona, wypuścili na tor samochód bezpieczeństwa.
Zespół Mercedesa, który kilka okrążeń wcześniej ściągnął Hamiltona po średnie ogumienie, na którym ich bolid zdecydowanie lepiej spisywał się w upalnych warunkach, po raz kolejny podjął kontrowersyjną decyzję o pozostawieniu swoich kierowców na torze w momencie neutralizacji.
Ich rywale z Ferrari wykorzystali okazję do "darmowej" zmiany ogumienia. W efekcie takiego ruchu prowadzenie w wyścigu objął Valtteri Bottas, a tuż za nim na świeżych, miękkich oponach znalazł się Sebastian Vettel, który miał za sobą Lewisa Hamiltona i kierowców Red Bulla. Kimi Raikkonen znalazł się na odległej, szóstej pozycji.
Wyścig wznowiono na 37 kółku, ale już okrążenie później samochód bezpieczeństwa ponownie pojawił się na torze za sprawą kolizji Carlosa Sainza i Romaina Grosjeana. Francuz po raz kolejny rozbił bolid i nie ukończył wyścigu w tym roku mimo iż na torze Silverstone Haas ponownie dysponował piekielnie szybkim autem.
Podobnie zresztą jak ekipa Saubera, której kierowców także zabrakło na mecie. Marcus Ericsson z hukiem wyleciał z toru, wywołując pierwszą neutralizację, a Charles Leclerc zmuszony został do zatrzymania swojego auta na poboczu tuż po swoim pit stopie, prawdopodobnie na skutek źle dokręconego chwilę wcześniej koła. Monakijczyk w ten sposób zakończył swoją świetną passę zdobywania punktów w ostatnich czterech wyścigach.
Druga neutralizacja zakończyła się na 41 kółku, a kibiców czekała prawdziwa i pełna emocji walka między kierowcami Mercedesa i Ferrari.
Przez pełne 10 okrążeń Vettel z Raikkonenem starali się uzyskać jak najlepszy wynik walcząc na szybkim torze przeciwko Bottasowi i Hamiltonowi koło w koło.
Średnie opony w bolidzie Mercedesa spisywały się na tyle dobrze, że Niemiec nie miał łatwego zadania, aby wyprzedzić Bottasa, ale ostatecznie po kilku próbach na 47 okrążeniu wyprzedził swojego rywala i dowiózł zasłużone zwycięstwo do mety.
Za jego plecami trwała szalona walka Kimiego Raikkonena, który wyprzedził Daniela Ricciardo i Maksa Verstappena, który najpierw zaliczył obrót, a chwilę później wycofał się z walki. Fin do końca gonił Mercedesy. Hamilton wyprzedził Bottasa na 48 okrążeniu, a chwilę później uczynił to Kimi Raikkonen, który w ten sposób wskoczył na najniższy stopień podium. W końcówce nie udało mu się wyprzedzić Hamiltona.
Sebastian Vettel w królestwie Hamiltona sięgnął po zasłużone zwycięstwo, ale to Brytyjczykowi należą się słowa uznania. Kierowca Mercedesa po katastrofalnym pierwszym okrążeniu, na którym znalazł się na ostatniej pozycji, potrafił w kapitalny sposób odrobić straty, aby finiszować tuż za tylnym skrzydłem swojego najgroźniejszego rywala, minimalizując tym samym straty w mistrzostwach.
Tuż za podium znalazł się więc Valtteri Bottas, który jeszcze na kilka okrążeń przed metą powadził w wyścigu i miał szansę na przełamanie w końcu olbrzymiego pecha jaki dopisuje mu w tym roku. Fin może jednak cieszyć się, że w końcówce nie stracił również pozycji na rzecz Daniela Ricciardo.
Za kierowcami wielkiej trójki na metę wjechał Nico Hulkenberg z Renault, który wyprzedził Ocona, Alonso oraz zamykających czołową dziesiątkę Magnussena i Gasly'ego.
Do mety wyścigu dojechało tylko 14 kierowców, a stawkę zamykali oczywiście zawodnicy Williamsa- Stroll przed Sirotkinem.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
Zdjęcia:
komentarze
1. Sasilton
Dobra taktyka Ferrari. Takim sposobem wygrają oba mistrzostwa.
2. tysu
Seb pięknie objechał dwa merce, a diwa Luisia strzeliła focha i pokazała ile znaczą dla niego kibice.
3. Fanvettel
Brawo Seb !!!
Brawo Kimi !
Forza Ferrari !!!
4. Maximus2
Świetna jazda Vet i Ham. Bardzo słabe zachowanie na koniec Ham.
5. roko
Dziś wygrał Vettel i przyznać trzeba że zasłużenie, świetnie wystartował i jechał jak trzeba, choć ciekawym byłoby gdzie by się znalazł na mecie, gdyby nie było pod koniec SC. Na drugim miejscu Lewis który zepsuł start a gdy jeszcze "pomógł" mu w wyjeździe poza tor Raikonnen i znalazł się na końcu stawki, zapewne niewielu widziało go na wyższym niż 5 miejsce, miał całkiem niezłą strategię i do tego bardzo silne wsparcie Bottasa, któremu winien postawić dziś naprawdę dobry obiad. Raikonnen pomógł bardzo Lewisowio "wyjechać" na wycieczkę, za co dostał 10 sek. kary postoju i tu mam dylemat, bo skoro coś tam popsuł komuś w wyścigu to albo kara dotkliwsza albo potraktować sprawę jako incydent wyścigowy, co ja akurat nie specjalnie lubiący Scuderia Ferrari bym zrobił. Sędziowie jednak postawili na swoim, w kategorii Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek, niczego to nie zmieniło a fatalne wrażenie jak dla mnie, zostało. Ogólnie to dzisiaj Kimi wariował, momentami jadąc świetnie a momentami popełniał szkolne błędy.
Zawiodły nieco puszki ale widać było, że jednak od dwóch pierwszych ekip odstają.
Co do "bohatera" dnia. to tu palma pierwszeństwa w pełni należna jest Ericssonowi, za wypad w bandę, wyjazd SC, zmiany strategii w Ferrari, puszkach itd, co sprawiło, że ostatnie okrążenia GP Wlk Brytanii przyniosły w końcu emocje. Szkoda Valteriego, bo walczył w końcówce dobrze z Vettelem mając zrypane zupełnie opony, wobec świeżych w obu Ferrari ale umiał też wspiąć się mimo wszystko na wyżyny gry zespołowej, puszczając Lewisa do przodu. Tu też mała łyżka dziegciu do dzisiejszego podium z dwoma kierowcami SF, mimo nowszych opon, mimo wyrównania stawki po SC itd, coś jednak do końca nie było tak halo. Tam jest wielka presja, są lepsze osiągi, są w miarę dobre wyniki ale ten zespół zdaje się spala od wewnątrz. Można było dziś Merca powalić na łopatki, częściowo się udało ale przeciwnik pokazał że jest bardzo silny a może nawet i silniejszy, mimo jakby nie patrzeć przegranej. Ujmując to prościej miejsca w wyścigu w stosunku do potencjału obu ekip, mi wyszedł na remis
6. RoyalFlesh F1
Bottas jak zwykle pech. Hamilto mnie zaczyna irytować . A nie ma komu kibicować w walce o tytuł. Mercedes jak dla HAM zrobił wszystko w strategi. Z Bottasem zawalili.
7. Cadanowa
Wyścig emocjonujący strona parzysta dzisiaj lepsza:) Raikonnen czarna flaga za wjeżdzanie w tył Mercedesa, kara 10 sek to za mało Kimi spadł tylko 2 pozycje, a Ham na koniec stawki nie z swojej strony, Kapitalny wyścig Hamiltona to co dzisiaj wyprawiał szok szedł jak pocisk mijał ich jak pachołki i do tego opony trzymały dzisiaj super u Ham najpozniej zjechał, na posredniej zbliżał sie jak pendolino, Ferrari uratowało dzisiaj samochod bezpieczeństwa byli wolni na pośredniej oponie, szkoda Bottasa. FIA niech pomysli nad karami bo 10 sek przy samochodzie bezpieczeństwa to nie zadna kara>
8. hubos21
No i po co sie napinać w kwalach jak sie znowu startuje jak cipa
9. Maximus2
@7
Karę 10 sekund Kimi odbył jak na torze ni było SC
10. bartexar
Hamilton to burak nie z tej Ziemii. I że to noby Vettel ma słabą psychikę xD
11. Heytham1
Poraz kolejny atomowy start Seba no i świetny wyścig w jego wykonaniu. Ferrari znów pokazuje jak bardzo mocne jest w tym sezonie i pod kilkoma względami lepsze od Mercedesa. Oby to utrzymali do końca.
Trzeba także pochwalić Lewisa za to jak ładnie odrobił straty ale jego zachowanie po wyścigu żałosne...
12. hubos21
@7
W Chinach Max tak samo wjechał w Vettela jak zblokował koła to dostał czarną flagę?
13. Maximus2
Tekst Hamiltona pod tytułem "Ferrari obrało dobrą taktykę" (że niby Kimi specjalnie w niego wjechał) żenujący.
14. berni
@7 SC uratowal dzis Lewiesa glownie. Gdyby nie to to bylby 5. Vettela na tym torze Bottas by nie wyprzedzil na posrednich, zblizylby sie na 1 sek i jechalby do konca za nim... Zarzuty Hamiltona swiadcza o tym jaki on jest dojrzaly.
15. budyb
Znowu ci sędziowie... Znowu są niekonsekwentni, bo skoro uznali, że kara dla Vettela była Ok to czemu tutaj dali Kimiemu wyższą skoro te wypadki były bardzo zbliżone do siebie. Powinni się zdecydować w końcu jak chcą karać.
16. Cadanowa
@12 za takie cos powinno sie karac Maxa w Chinach to samo, wjazd w tyl winna ewidentna wyscig kapitalny
17. husaria
Brawo Kimi, Ferrari i coś tam jeszcze, he he he :)
Start Seba pierwsza klasa, ale bolid jest kosmiczny.
18. S3baQ
Juz drugi wyscig kiedy ferrari wjeżdża w Merca. Jak znowu cos takiego sie zdarzy to nie będzie "przypadek" tylko taktyka. Juz teraz to jest co najmniej dziwne. A Botas nie ma jaj zeby wywieźć ventylka za tor, tylko go puszcza.Fakt ze mial najslabsze opony, ale ferrari nie boi sie puknąć Merca.... Hamiltonowi sie nie dziwię, bo jakby po wyjsciu z samochodu stanął by kolo Rai to moglo byc goraco.
19. marekko
@7 nie posikaj się, Hamilton podarował zwycięstwo Vettelowi, a skoro Luis tak śmigał , to Kimi był jeszcze szybszy 2 raz zmieniał gumy plus 10 s. kary a na mecie 0,9 za Hamiltonem, nie wjechał w tył Hamiltona i karę odbył bez SC, kolego ty poproś kogoś żeby ci tłumaczył co widzisz ,bo nie bardzo z tym sobie radzisz.
20. FanHamilton
Gratulacje Sebastiana Forza Ferrari .
21. Peter_Sv5
Congratulazioni a Ferrari e una magnifica gara, ha battuto Mercedes e Hamilton hustla mantenere il buon ... Forza Ferrari !!!!! Macchina straordinaria !!!!!
Sebastian ? il re del Gran Bretagna !!!
22. fanbmw
Bottas co chwile kasował Raikkonena na pierwszych zakrętach w zeszłym roku :) I kary nigdy nie dostawał, a teraz wielce oburzeni kibice o czarnych flagach piszecie. Absurd. :)
23. FanHamilton
Niko Rosberg I Tak Jest Lepszy zawodnikiem od Hamiltona
24. Purrek
Szkoda mi Saubera, jechali jednak bardzo fajnie, a tutaj klops. Max świetnie walczył z Kimim, szkoda jednak, że DNF, no ale fortuna jest kapryśną panią.
Hamiltonowi chyba trochę siada psychika - najpierw trzęsące się ręce po kwalach, histeryzowanie przez radio i na koniec zachowanie po wyścigu.
25. kiwiknick
@ 15 Bo Lewis walczył o tytuł a Botas nie :))
26. XandiOfficial
@22 zgadzam się akurat
Bottas za 2 zakręt w Baku nie dostał kary a wytłumaczenie, że sam się tym ukarał nie miało żadnego sensu bo Vettel też się ukarał we Francji, kara to kara ale wiadomo MERCEDES FIA PETRONAS
27. roko
@14 - To tylko spekulacje!!!
Nie wiemy jakby było skoro się nie odbyło ale z sytuacji na torze to Lewis zająłby raczej 3 miejsce a nie 5. Kimiego by objechał za jakieś max. 6 okrążeń od momentu "puknięcia" Ericssona a VER i RIC zjechaliby po nowe opony, bo jechali jak Ferrari coraz słabiej. Nie wiadomą też była sytuacją w walce o pierwsze miejsce, bo Bottas wyraźnie odrabiał straty do Sebastiana.
28. RoyalFlesh F1
19. marekko
Ale masz tok myślenia, jak idiota. SC kasuje wszelkie różnice i zmienia strategię.
29. berni
a moze to Mercedes ma ciakawa taktyke: jak Vettel wyprzedzil po takich trudach Bottasa, to moze temu ostatniemu kazali od razu puscic Lewisa bo cos to szybko i latwo mu poszlo. reszta wyprzedzen to juz sie potoczyla sie sama, bo chlopa zlamali psychicznie;) A tak Mercedes chwalil Ferrari w Austrii ze nie zamienili sie miejscami...
30. dody
Wielki wyscig. Kierowca dnia byl Hamilton. Walczyl do konca niestety tak wyszlo. Rozumiem jego frustracje. Kimi dobrze wykonal swoje "zadanie". Gratulacja dla Vettela. Byl wyscig zkomity. To dzieki Hamiltona i Vettela. Taktyka Mercedesa znowu byla kontrowersyjna. Truly epic race.
31. RoyalFlesh F1
19. marekko
Wychodzi też na to że Vettel jest słaby bo RAI miał 10 sekund kary a przyjechał na metę 3,6 za Vettelem. Twój tok myślenia rozwala.
32. mafico
Kierowca dnia... przy tak kolosalnej różnicy w tempie to żaden wyczyn wg. mnie
33. weres
FIA po raz kolejny ratuje Ferrari, gdyby nie zbędny samochód bezpieczeństwa to Valteri prześcignąłby Seba, widać było, że Sebowi opony pracują coraz gorzej. Ciężko powiedzieć gdzie by skończył Hamilton, ale bez neutralizacji przy zjazdach Maxa i Kimiego różnica między nimi byłaby dużo większa niż była w dzisiejszych wyścigu. Tak, więc FIA zmieniła wynika z Mercedes 1-3 na Ferrari 1-3.
34. marekko
28 SG Ale SC pomogło też Hamiltonowi, bez SC nie byłby chyba drugi
35. Orlo
Usłyszeć płacz Hamiltona przez radio - bezcenne, za wszystko inne zapłacisz...
36. kiwiknick
Wiem że jedna jaskółka wiosny nie czyni ale Stroll i Siriotkin pojechali świetnie.
13 i 14 miejsce no i Maxa też wyprzedzili
:))
37. xTeooo
Tegoroczne mistrzostwa powodują pękanie nerwów u wszystkich. Łatwo wygrywać gdy się ma przewagę, gorzej gdy stawka jest wyrównana.
38. marekko
@31 SC działa zawsze na nie korzyść prowadzącego nie wiem jak u ciebie z myśleniem
39. Maximus2
@33
FIA także ustawiła start, Vettel z brudnej strony toru objechał Hamiltona.
40. Cadanowa
@34 było mineło moze byłby 3 może 5 zależy czy by zjechali po opony ale trzymały dzisiaj opony trzymały u Hama długo nawet przy trybie atak, teraz Niemcy trzeba walczyć, Merc musi poprawić starty
41. XandiOfficial
@7 & @19 jeden głupszy od drugiego ... Było SC więc czy ktoś miał karę czy był z tyłu stawki nie ma sensu ...
@7 Ferrari jechało z przodu w pewnym momencie na 6 sek i oni dyktowali tempo ... jak zauważyli, że nie trzeba cisnąć odpuścili oszczędzając opony i bolid ... nie pracujesz u nich i nie wiesz jaki mieli plan ... tak w pewnym momencie Bottas był 2 sek za Vettelem ale wciąż był za nim tak ? od 2014 a w szczególności od 2017 tak się właśnie wygrywa wyścigi ... najmniejszym kosztem sił ... tak jak w piłce przegrywasz 1:0 to wygrywasz 1:2 i koniec, przegrywasz 3:0 to strzelasz tyle ile ci potrzeba bez względu ile oni strzelą tak ?
@19 różnica pomiędzy 1 trójką a resztą tutaj była ogromna i wyprzedzanie ich to żaden wyczyn ... największa różnica chyba od początku sezonu, tak uważam + Hulk bloczył ich na hardach więc odjechali im w 10 okr na 20 sek, Max się obrócił i wrócił na tor 10 sek przed resztą ... gadanie o sek strat i kto był szybszy a był za kimś nie ma sensu ... ogar ludzie !
42. MicCal
@18
No tak, bo we Francji to rzeczywiście Vettel tylko zyskał, wjeżdżając w Bottasa...
Niektórzy widzę już puszczają wodze fantazji, wietrząc spiski naokoło. Od biedy tą akcję można by nawet potraktować jako incydent wyścigowy, nie takie numery bez kary przechodziły. Widać też, że Liberty doskonale wie, kto wyprzedaje miejsca na Silverstone. Skoro w Austrii ukarali Vettela tak, jak karali wszystkich za podobne przewinienia, to czemu dzisiaj nie byli już tacy konsekwentni i ukarali Kimiego dwa razy ostrzej niż innych? No tak, bo uderzył w kogoś innego, niż tamci...
Sam wyścig świetny, ale też dość zaskakujący. Wydawało się, że wysoka temperatura będzie sprzyjać Ferrari, ale to Mercedes najłagodniej obchodził się dziś z oponami. Wygląda też na to, że to w dalszym ciągu ich silnik jest jednak najlepszą jednostką w stawce - na prostych po prostu fruwali. Szkoda w sumie, że SC wyjechał akurat wtedy, gdy Lewis zbliżał się do czołówki. Wtedy zobaczylibyśmy, na ile naprawdę było go dzisiaj stać, choć przyznać trzeba, że tak zmotywowanego to go w tym sezonie chyba jeszcze nie oglądaliśmy.
43. mirooo
@33od pamiętnej suzuki żaden samochód bezp. nie jest zbędny!!!a że sie ułożyło dla ferrari,hm,mieli farta i tyle xd
44. marekko
@41 ty geniusz analiz, przeczytaj co napisałem , a potem się odnoś do tekstu, chodziło mi o to że Hamilton podarował zwycięstwo Vettelowi, po bardzo słabym starcie, a to że poradził sobie zresztą stawki, to nie zasługa jego geniuszu a auta o dwie klasy szybszego o reszty stawki a tam gość pieje z zachwytu nad Hamiltonem, który zawalił wyścig, bo kolizja z Kimim to pokłosie jego kiepskiego startu i do tego się sprowadzał mój komentarz.
45. RoyalFlesh F1
Nie wiem w którym miejscu Hamilton wyprzedzał HUL ale różnica w silniku to tragedia. Hamilton dojechał do zakrętu na 8 biegu a Renówka na 7. Wiadomo przełożenia i te sprawy. Z tym że RBR oficjalnie kończy współpracę i mówi się o jakichś 80 KM. Dość duża różnica. Zresztą ktokolwiek z wielkiej trójki ma incydent to i tak jest wstanie wyprzedzić resztę stawki. Różnica jest zbyt duża. Strach pomyśleć co zrobiłby RBR z takimi silnikami.
46. mirqus
@21
Sebastian é stato grande oggi, speriamo che rimane concentrato cosi per il resto della stagione .
La Ferrari c'e , unico punto debole , secondo me, sono le strategie, che sono purtroppo spesso sbagliate, la cosa che anni fa non succedeva quasi mai. Forza Ferrari, e ora di salire sul trono!
47. Vendeur
@40. Cadanowa - na którym polu sieją takich analfabetów?
48. hubos21
@45
Właśnie nie wiem czym się podniecali komentatorzy w Austrii czy teraz jak HAM i VET mijali wszystkich jak pachołki, jak to Magnussen powiedział dzisiaj Formuła B
49. Brzoza2
A ktoś może powie co z Ver. się stało bo wyglądało to tak że Ric. zbliżył się do niego na DRS i ... widzę Maxa w żwirze . Coś się popsuło dlatego wyjechał w żwir czy się popsuło bo wyjechał w żwir.
50. TomPo
Jest to jakis pomysl, gdy sie brzytwy chwyta... walic w Lewisa Raikonenem co wyscig...
51. bartexar
Dlaczego nie działa przycisk wyświetlający wszystkie komentarze?
52. Jameson
Całkiem ciekawy wyścig. Dużo się działo, Ericsson nie zawiódł, podobnie jak Grosjean. :)
Kierowcy Ferrari dzisiaj zdecydowanie ożyli w tym wyścigu, Kimi aż za bardzo, ale ładnie jechał pomimo kolizji.
Hamiltonowi chyba żyłka pękła, głupi ten jego tekst o rzekomym celowym uderzeniu, pamiętam do tej pory jak kiedyś wjechał centralnie na tylne skrzydło Alonso w 2008. Renia w formie z silnikiem heh.
53. mafico
@51 spróbuj wyłączyć adblocka albo w trybie incognito otworzyć stronke
54. nonam3k
Haha mercedes specjalnie poswiecil Botasa nie zmieniajac mu opon zeby hamilton byl wyzej na mecie . Szkoda ze valteri godzi sie na ta szopke.
55. weres
@43
Naprawdę nie dostrzegasz różnicy warunków atmosferycznych wtedy i dzisiaj? Samochód stał tak daleko od toru, że nie było żadnego ryzyka, podwójne żółte flagi, zakaz DRS, choćby wirtualny safety car, było tak wiele różnych możliwości...
56. Kondiash
UWAGA! WPIS ZOSTAŁ UMIESZCZONY W CELACH HUMORYSTYCZNYCH I NIE MA NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ!
Dobry wieczór. Coś się... coś się popsuło i nie było mnie internetu, to powtórzę jeszcze raz. Wynik williamsa to jest jakaś porażka, ja myślę że pani Williams, która wybierała Paddyego Lowa na głównego projektanta to jest jakieś k***a nieporozumienie. Jeśli tyle dla Williamsa znaczy... jeśli tyle dla nich znaczy, ludzie takie zaangażowanie społeczne, jak choćby Di Resty, który poświęcił swój komentarz do wyścigu, musiał wracać do hotelu po kask, i musiał poświęcić wszystko inne i dla nich tylko znaczyło tylko to , aby schorowany biedby Massa jeździł, to ich powinno się j***ć k***a, tak się powinno ich j***ć, jak tylko was można. Head was tak nie wyruchał, jak wyrucha was Lowe kurwa. Aż was kukle będą swędziały z bólu. To jest dramat k***a. To jest dramat, że w tym antyludzkim sporcie, w tym sporcie w którym media k***a nie były w stanie powiedzieć, że Siergieja Sirotkina zbezczeszczono, że ten człowiek nie ma pieniędzy od mafii putinowskiej , że te dziennikarskie K***Y! powtarzam Dziennikarskie K***Y! dziennikarskie K***Y tego człowieka oskarżały bezpodstawnie i po latach uniewinniały, że to nie jest czymś wartym tego, by tego człowieka wprowadzić do F1. Będzie was Stroll ruchał w dupę, będzie was Stroll dymał tak, jak was Maldonado nie dymał. Ta k***a, ten mały karakan, jebany Stroll sr śmieć, zniszczy was. Strolle,Lowy,Whittingi, telewizje Sky będą wam odbierały smak życia wy idioci. Narodowi, brytyjscy idioci. Ja mam to w p*****e k***a, bo ja kibicuje Sauberowi. Jeszcze dzisiaj, wywieszę taransparent Go Charles&Marcus będę się z was brytyjskie frajery śmiał, żeście takie głupie są, tacy debile, którzy te kurewstwo Kanadyjskie wybrali. Nie na Di Reste, nie na Wehrleina, tylko na jakieś k***y Strollów, ciapatychw dupę j******h k***a, Lowów popierdoleńców . To właśnie jest Williams. Przez Williamsa, przez nich k***a nic się w tym kraju nie zmieni, bo są ptak warci i trzeba ich j***ć, ruchać i na nich zarabiać, bo są bandą narodowych k****w, nieudaczników. Rozumiecie to? A wam kochani, którzyście wspomagali Siergieja, którzyście wspomagali go, dziękuję. Bo to garstka Polaków, garstka Polaków, dzisiaj to jest 7 tysięcy osób, może 8. (Wyłącz ten telefon, bo ci go wyłączę na amen) Tak, tak, tylko to się w tej F1 nadaje. Powiedzieć wam w ryj zespole Williams wreszcie, że jesteście prymitywami, że wasze pierdolone karty kredytowe to jest wasz majestat, wasza godność. Robota k***a w korporacji zwanej Liberty Media i karta z debetem, to wy Williamsa, ptak z wami. Nie warto było k***a, nie warto było zrobić nic... co by się... a szkoda k***a gadać, szkoda strzępić ryja naprawdę. Niech was... Słuchajcie. Ci, którzyście wybierali Strollów niech was szlag trafi, c**j warci jesteście, anty-formułowcami jesteście. Dobranoc. Co jest Lance? Co chciałeś powiedzieć? No. Dobra, na razie . Szkoda było wiary w nich, szkoda było wylanych łez. Głupia F1, głupie Whittingi, ich do Auschwitz tylko zaprowadzić , piecyki włączyć. Szkoda było na was cokolwiek stawiać!
57. MicCal
@49
Na Sky mówili, że chyba skrzynia zablokowała się na czwórce.
@50
Do takiej strategii byłby Flavio potrzebny, a nie Arrivabene. Zresztą, żeby tak jeszcze Raikkonen co wyścig miał w ogóle szansę w tego Lewisa przywalić... bo w sumie to nieczęsto zdarza mu się być zbyt blisko Hamiltona na starcie.
58. kiwiknick
Kondiash zmień dilera ;)
59. Kondiash
@58 Znowu :)
60. Kondiash
Aha Gasly dostał 5 sekund za kolizje z Checo i spadł na 13 miejsce.
61. josef
Mam pytanie. Czemu nie mogę zobaczyć wszystkich komentarzy?
62. Kondiash
@61 Wyłącz ad-blocka albo włąćz stronę w jakimś tam Trybie.U @53 masz jak ten tryb się nazywa
63. kiwiknick
Kondiash to wróć do poprzedniego ;)
64. Levski
Mam wylaczonego adblocka i jest tak samo nie dzialaja komentarze.
65. hubos21
@54
Na co mieli mu zmienić jak nie mieli świeżych miękkich
66. Labiel
Wyścig genialny. Kara dla RAI bezsensowna, zwykły incydent wyścigowy. Było wiele takich dotknięć i obywało się bez kar - ale widocznie nie każdy traktowany jest tak samo. Końcówka wyścigu fantastyczna.
67. josef
@ 62 tryb incognito pomógł.Dzięki
68. Now Bullet
Fajny wyścig.Gratulacje dla ferrari i dla Hamiltona,za to że się podniósł po starcie.
Szczerze mówiąc nie dziwie się Hamiltonowi,że tak się akurat zachowywał.Było widać że ma tu taką motywacje,że to jego domowy wyścig,więc emocje po wyścigu u niego były bardzo duże,bo tak naprawdę nie z jego winy musiał odrabiać straty.Nie mam też jakiś pretensji do Raikkonena,dostał kare zasłużoną,gdyby nie zblokowanie koła pewnie by tej kolizji nie było.Gratulacje dla Alonso i dla Gasliego.
Szkoda Leclerca i Verstappena.
Zapowiada się ciekawie dalszy ciąg sezonu z tego powodu że Ferrari naprawdę ma bardzo dobry bolid,a nawet nie wiem czy nie lepszy,na pewno w większości wyścigów ich bolid,lepiej traktuje opony niż Mercedes,a w kwalifikacjach tak naprawdę jest 50/50 % miedzy nimi.
Zobaczymy co pokaże mercedes w Niemczech i co pokaże Vettel,bo jak by nie patrzeć to będzie jego domowy wyścig,zobaczymy czy Lewis się odegra i wygra.Po dzisiejszym dniu na pewno będzie mu na tym zależało.
69. Kimi Rajdkoniem
Punkty zdobyte w trzech ost zawodach (FRA, AUS, GB) przez czołówkę: (Ferrari, RBR, Mercedes):
1. Vettel: 50pkt
2. Raikkonen: 48pkt
3. Hamilton: 43pkt
=.Verstappen: 43pkt
5. Ricciardo: 22pkt
6. Bottas: 18pkt
70. TomPo
Merc wystartowal jakby z dwojki ruszali, co widac z kamery z lotu ptaka.
Ruszyli by normalnie, to by Kimi blokujac kola (co jest czeste w pierwszym zakrecie) nie wjechal w Lewisa.
Cala reszta to gadka PR-owa i zagrywki psychologiczne, bo nastepnym razem Kimi odpusci by nie daj Boze znowu nie walnac w Merca, bo by potwierdzili ze robia to celowo - proste. Nawet gydy znow byl to tylko zwykly przypadek.
Prawda taka (przy calym moim braku sympatii do Ferrari), ze wykonali lepsza prace i ich bolid zrobil wiekszy krok na przod niz Merc i trzeba sie wziac do roboty, a nie plakac i wymyslac niestworzone historie.
Przy okazji, ten wyscig utwierdzil mnie w przekonaniu, ze przepis o koniecznosci uzywania roznych mieszanek jest bezsensowny. Kazdy powinien jezdzic na takich oponach, jakie jemu i jego bolidowi pasuja najbardziej. A nie ze, "bede sie meczyl pol wyscigu, bo tak mi nakazuje bzdetny przepis".
Twoj bolid lepiej dziala na miekkich ? Super - cisnij na miekkich na 2 pit-stopy, a inny niech jedzie na twardszych na 1 pit-stop, jesli jego boli lepiej spisuje sie na twardszej mieszance.
71. Hekson
Gratulacje dla Sebastiana piękny wyścig w jego jak i Ferrari wykonaniu mam nadzieję że po tym sezonie zacznie wygrywać Ferrari a to Mercedes będzie za nimi.
72. poppolino
Zwycięstwo #51
Teren rywala podbity. To bardzo ważne. Nie wiem wprawdzie jak by się to potoczyło gdyby Kimi nie staranował Hamiltona, ale fakty są takie że Seb pojechał świetny wyścig i zasłużył na wygranie go. Dobrze że Ferrari nie spanikowało przy SC i tego nie zepsuło. Red Bull po świetnym wyścigu w Austrii niestety znowu mnie rozczarował. Może w Niemczech będzie lepiej. Natomiast to co będzie na pewno (mam nadzieję), to pierwsze zwycięstwo Vettela na Hockenheim. To jest jego czas!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz