komentarze
  • 88. Święty
    • 2011-12-09 20:03:02
    • *.bydgoska.ds.uj.edu.pl

    80. Jak to mówi stare polskie powiedzenie - g* wiesz, w nogach śpisz i drabiną się przykrywasz.
    Pietrov nie był tragiczny? I dlatego Reno z niego zrezygnowalo, mimo ze im dawał sporo kasy?
    5 razy mniej punktów niż Robert w sezonie 2010 i tyle samo punktów co jeżdżący pół sezonu Nick w 2011 nie jest tragicznym wynikiem? Dla ciebie tragiczny wynik to tylko 0 punktów? Czlowieku wez sie zastanów zanim cos napiszesz, bo w ogole nie masz pojęcia o tym jakie mozliwosci miał bolid Reno w ostatnich dwóch latach.
    Jaki bedzie Roman - tego nie wiemy i nawet w polowie sezonu trudno to bedzie stwierdzic, gdyz Kimi to nie bedzie dobry sposob na weryfikacje, gdyz to rowniez jest nowy kierowca w tym zespole, zreszta z podobą przerwą w F1.

  • 89. xeoteam
    • 2011-12-09 20:23:32
    • *.rev.pro-internet.pl

    @86 beret jak to beret, zryty beret do końca :)
    @61 a jak go wygra to byłyby jaja dopiero :)
    @ do malkontentów :) na onecie macie już bana? :)

    nie chce mi się odgrzebywać postów by pokazać największych pieniaczy i największe chorągiewki na tym portalu :) a to za sprawą właśnie Kimiego i skladu Lotusa (2012) :) wyzywali, zarzekali się , że to niemożliwe, że Kimi , że williams , że $$ pietrowa , że nikt się nie zna :) i co ? du...a zbita Panowie i Panie... to jest F1, a nie jakaś szkółka niedzielna i liga podwórkowa, gdzie Heniek z Mietkiem rządzą ..

  • 90. GrzeSzNY
    • 2011-12-09 21:02:34
    • *.nyc.biz.rr.com

    Ja mysle ze nie wypada mowic o nieobecnych. A poza tym jestem fanem Lewisa od hmmm 2008-9 wiec nei gniewajcie sie jak bede innych krytykowal bez wzgledu na narodowosc ;) :)
    jedno jest pewne, przyda sie dl GRO odwiedzic fryzjera przed GP Singapuru ;)

  • 91. luka55
    • 2011-12-09 21:51:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Niech podsumowanie minionego sezonu w wykonaniu zespołu Lotus Renault będzie to że wywalili średniego Heidfelda w połowie sezonu a ten kończy rywalizacje na 11 miejscu ledwie 4 chyba pkt. ze Petrovem , czyli jego dorobek dla zespołu to niemal 50 % ;) MAKABRA.
    Nick Heidfeld który żadnym wirtuozem kierownicy nie jest moim zdaniem oglądając resztę sezonu i poczynania swojej byłej ekipy chyba pękał ze śmiechu.

  • 92. bbbyku
    • 2011-12-09 22:01:38
    • *.adsl.inetia.pl

    Robert nie wróci... zero rozsądku w tych wypowiedziach.
    Faktycznie może nie wróci od początku 2012r. ale miejsce w zespole lepszym niz Lotus ma zapewnione i na 90% jako 3 kierowca. No i prawdopodobnie Ferrari. Czy bedzie jezdzil, czy nie... sprawa jest otwarta, mysle ze bedzie musial udowodnic, ze nadal jest dobry. Jesli po wypadku nie bedzie sie spisywal, to faktycznie w 2013, bedzie ciezko o zespol dla niego. Jesli jednak bedzie tak jak przed wypadkiem, to Massa dlugo nie pojezdzi w 2012.
    Co do skladu Lotusa... 2 niewiadome.... nie wierze ani w Fina, ani Francuza.... jak będzie... zobaczymy.

  • 93. xeoteam
    • 2011-12-09 22:33:21
    • *.rev.pro-internet.pl

    @92 wreszcie normalna wypowiedz :)

  • 94. bbbyku
    • 2011-12-09 22:39:48
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie normalna, tylko logicznie myśląc.... Gdyby Robert bal sie o to czy i gdzie bedzie jezdzil, to Morelli dalej by gral na zwloke... a skoro sie pozegnali, to cos w trawie piszczy... mam nadzieje, ze Ferrari, ale moze byc roznie. :)

  • 95. Jahar
    • 2011-12-09 22:54:45
    • *.opera-mini.net

    Moim zdaniem kierowcy mocni po prostu nie wylatują z F1. Nie sądzę by Francuz był znaczącą postacią przyszłego sezonu. Prawdopodobnie będzie pomagierem Kimiego i tak to widzę. Natomiast zwolnienie Rosjanina wcale nie było niespodzianką. Nie spełnił oczekiwań zespołu i już. Był zbyt wolny.

  • 96. Mad89
    • 2011-12-10 00:45:36
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    Grosjean, zobaczymy co teraz w F1 pokarze, nie ma co rzucać słów na wiatr, różni sobie nie radzili więc ciężko go do kogokolwiek porównywać. Dostał znów szansę, ale przy Raikkonenie będzie musiał się sporo napocić. Petrov, jak ktoś tu mądrze napisał przejeździł 2 sezony, moim zdaniem nawet za długo ale ruble świeciły za niego. Liczę jeszcze na powrót Hulkenberga, najlepiej w Forcy hinduskiej

  • 97. Mad89
    • 2011-12-10 00:47:31
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    "przejeździł 2 sezony i wystarczy"

  • 98. belzebub
    • 2011-12-10 01:36:42
    • *.180.72.94.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    No proszę, sprawdziło się to co ostatnio pisałem, że Grosjean będzie kartą przetargową dla Buliona. Ciekawy duet się zapowiada, choć śmieszą mnie komentarze co poniektórych, że Romek będzie lepszy od Pietrowa. Tego naprawdę nie wiadomo, dopóki nie rozpocznie się sezon, no chyba że są to jacyś jasnowidze. A to przepraszam ;-) Tak naprawdę, każdy nowy kierowca to niewiadoma /specjalnie pomijam jego wcześniejszy debiut/, to teraz będzie dla niego prawdziwy sprawdzian. W sumie szkoda Pietrowa, ale dopóki składy są oficjalnie nie zamykane, ma szanse znalezienia się w którymś z takich teamów, ze sponsorami problemów raczej nie ma, więc być może Witię gdzieś tam zobaczymy.
    Co do Kubka, to jak napisał ktoś wcześniej: "wróci to wróci, nie wróci to nie wróci" i ten komentarz bardzo mi się spodobał, wszelkie spekulacje są śmieszne i niepoważne, szczególnie dotyczy to tych KubicawFerrari lubi innych Kubicomaniaków. Nie ma co się niepotrzebnie egzaltować, poczekamy zobaczymy, w końcu liczą się tylko fakty i oficjalne informacje.

  • 99. dziarmol@biss
    • 2011-12-10 07:55:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    91. luka55 Błagam! Nie "zakłamuj" historii ;-)) Jeżeli Heidfeld jest średnim kierowcą to w takim razie jakim kierowcą jest wywalony (również za nijakość )na zbity pysk Pietrow który przecież zdobył więcej punktów w bezpośredniej konfrontacji? Piszesz że Nick oglądając resztę sezonu pękał ze śmiechu co musiałoby wyglądać prze komicznie.......miernota wyśmiewający inne miernoty ;-)) To że Renia jest tak kiepska to również a może przede wszystkim zasługa Heidfelda którego zatrudniono właśnie po to by pomagał w rozwoju, tak jak swego czasu robił to Kubica. I widzisz, jeden zespół dwóch, userów i każdy ma inny pogląd w ocenie tego co się stało w Reni-Geni ;-))pozd.

  • 100. Skoczek130
    • 2011-12-10 09:04:19
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Święty - a skąd ty wiesz, jakie ten bolid miał możliwości!? Początek sezonu obiecujący - wówczas maszyna "jeździła" i wywiozła Pietrowa nawet na podium. Więc Rusek jak może, to potrafi się wykazac. Później jednak zabrakło rozwoju. Kierowcy zawiedli, ale zespół wcale nie był lepszy. Kombinowali z wydechem, jak BMW Sauber z KERSem. I dostali po tyłku, choc i tak im się upiekło, bo piątą lokatę utrzymali. Nie napisałem, że Pietrow jest dobry. Napisałem, że nie był taki tragiczny, ale to nie znaczy, że dobry! Był dośc kiepski, ale to i tak lepszy sezon od 2010 roku. Tragiczny to był Heidfeld - "gwóźdź do trumny" to właśnie ten sezon! Można go usprawiedliwic tym, że nie miał czasu na aklimatyzację, ale potwierdził jednak jednocześnie, że jest z niego marny "przywódca". ;]

  • 101. luka55
    • 2011-12-10 12:57:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarmol@biss nr99 Na pytanie jakim kierowcą jest Petrov odpowiedz sobie sam . Ja subiektywnie oceniłem Heidfelda. Średni kierowca czasami nawet dobrze punktujący i tyle. Wielu takich jest w F1 . Ale ty chyba na poważnie nie porównujesz dorobku punktowego Heidfelda ( który jeździł przez pół sezonu ) i Petrova. Myślisz że Heidfeld został wyrzucony z Renault bo bolid w pewnym momencie ,,zaczął się cofać w rozwoju' ? Teraz to ja Cie błagam ;) przecież każdy widzi co się dzieje w tym trochę popapranym zespole . Co do kierowców i ich wpływu na rozwój bolidów jak sam dobrze wiesz przetoczyły się tu mase dyskusji rożnych userów. Padały różne poglądy , różne opinie i nigdy to nie prowadziło do jednej oczywistej teorii. ;) Ja jestem tego zdania że na dzień dzisiejszy wpływ kierowcy na rozwój bolidu jest zdecydowanie bardziej ograniczony niż dawniej ale to chyba żadna nowość. Dzisiaj kierowca oczywiście nadal wprowadza te swoje pare procent wkładu. Głownie dotyczy to jednak pewnych uwag kierowcy , spostrzeżeń . Przede wszystkim jednak kierowca według mnie dziś ma wpływ na ustawienia bolidu i to często mylone jest z wpływem kierowcy na rozwój.
    Oczywiście pewni kierowcy bardziej niż inni ( tu zgodzę się również R. Kubica) w jakiś stopniu pomagają inżynierom itd. jednak nie przeceniajmy tej roli zbytnio.
    Jeśli założymy że kierowca ma ogromny wpływ na rozwój to Renault w tamtym sezonie przy Robercie powinno się rozwijać a w mojej opinii stało w miejscu. To samo dotyczy się zresztą Ferrari mające Alonso czy Mercedesa mające Schumachera którzy to również uważani są ( szczególnie ten drugi) za tych którzy wspaniale współpracują z inżynierami. Z kolei Sebastain Vettel musiałby być jakimś magiem , przecież po jego obecność bolid RB doszedł do poziomu nieosiągalnego przez innych. Oczywiście teraz celowo to pisze żeby zobrazować że wpływ kierowców nie jest tak wielki . Wszystko co dotyczy rozwoju dziej się przede wszystkim gdzie indziej.

    Wracając do Lotus Renault to mogę powiedzieć że nigdy nie byłem zwolennikiem przejścia Roberta do tego zespołu mimo że wtedy lepszej oferty nie było. Już wtedy pisałem że to raczej nie jest mistrzowski zespól w którym raczej źle się dzieje. Dziś czytając wypowiedzi osób tutaj wydaje mi się że chyba miałem racje . I szczerze chce aby Kubica jeździł w innym zespole . Na razie w innym a może kiedyś w mistrzowskim. ?! pozdrawiam

  • 102. luca motorsport
    • 2011-12-10 13:41:48
    • *.193.169.56

    86. beret A co nie moge wyrazic swojego zdanja?

  • 103. Święty
    • 2011-12-10 14:46:51
    • *.bydgoska.ds.uj.edu.pl

    100. Chyba ogladales inne wyscigi niz ja. Haidfeld gwozdziem do trumny? Facet ktory przez pol sezonu zrobil tyle samo co rusek w ciagu calego? Nie badz smieszny. Osiągi Nicka były dobre, duzo lepsze niz Pietrova gdy zasiadał za sterami Reno. Z 3ch wyścigów które nie ukończył tylko w jednym możnaby mu przypisać winę - tzn w Kanadzie, gdzie lekko puknął japońca (który zresztą z niewiadomych przyczyn praktycznie się zatrzymał) i nos mu wjechał w dalszej części toru pod bolid i go wybiło. Pozostałe dwa to już zupełnie nie jego wina - raz efektowny pożar bolidu, a drugi raz - wina Buemiego, za co też dostał karę. Bulion musiał sobie zdawać sprawę, że nie zatrudnia mistrza, więc nie wiem czego oczekiwał. A prawda jest taka ze oczywiscie chodziło o kasiore - w tym wypadku kasiore sponsorow Bruno.

  • 104. Ataru
    • 2011-12-10 15:49:14
    • *.dynamic.chello.pl

    Cieszy ta wiadomosc. Sympatia pana Pietrowa na twitterze skwitowala to krotko, ale bardzo uroczo, cytuje: "fuck you Boullier" :) Niech to robi za komentarz do zainstnialej sytuacji. Ale ze tez nikt sie nie polakomil na ruble ze wschodu?

  • 105. Skoczek130
    • 2011-12-10 17:48:00
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Święty - chodziło mi o to, że ten sezon był dla Heidfelda "gwoździem do trumny". ;) Jako "lider zespołu" spisał się kiepsko. Pietrow był szybszy, jednak mniej konsekwentny. Nick jedynie przeciętną, ale równą jazdą zdobył tych kilka niedużych punktów. Nie tego można było oczekiwac od doświadczonego kierowcy. ;]

  • 106. Jaro75
    • 2011-12-10 17:48:46
    • *.kalisz.mm.pl

    Jak to wszystko szybko się zmienia.A w F1 to już w ogóle nic pewnego nie ma.Cały czas mówił że ma pewne miejsce i tak się wydawało.Kimi nie chciał F1 widzieć,potem miał być Williams a skończyło się na Lotusie.
    Mnie to ani ziębi ani parzy.
    Nie wierzę anie w Kimiego ani w Romaina ale niech im się wiedzie.
    Jestem ciekawy ich postawy i rywalizacji w zespole.
    A co do Roberta to nie rozumiem całego zamieszania w dalszym ciągu.
    Jak cały czas F1 nam pokazuje nic pewnego tutaj nie ma ani niemożliwego także więc... bez komentarza :)

    Pozdrawiam wytrwałych Fanów Robsa :))

  • 107. dexter
    • 2011-12-10 22:36:09
    • *.customers.d1-online.com

    55. devious Ironia losu, Kimi startujacy w "Swatch Snow Mobile" mial wypadek, byl za szybki wzakrecie, stracil kontrole nad swoim Skidoo i upadl, przy czym lekko skaleczyl lewa dlon, ma lekki bol w nadgarstku.
    Ze wzgledow bezpieczenstwa Kimi nie bral udzialu w dalszych wyscigach.

  • 108. dexter
    • 2011-12-10 22:36:49
    • *.customers.d1-online.com

    * w zakrecie

  • 109. narya
    • 2011-12-10 23:24:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    107. dexter - no właśnie, lekko skaleczył dłoń, nie ma o co robić szumu ;)

  • 110. narya
    • 2011-12-10 23:42:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Raikkonen miał znacznie groźniejsze wypadki i nie było takiej sensacji jak teraz. Sztucznie rozdmuchana sprawa przez media i tyle ;)

  • 111. dexter
    • 2011-12-11 11:25:28
    • *.customers.d1-online.com

    Tutaj nie chodzi o robienie szumu, lecz o to, ze Raikkonen ostatni raz siedzial w bolidzie F1 pod koniec 2009. KERS to on zna jeszcze z Ferrari, lecz do procesow zwiazanych z obsluga DRS musi sie jeszcze w symulatorze przyzwyczajic. Przy pracy w symulatorze kazda lekka kontuzja palca lub dloni jest wyjatkowo niekorzystna ;)

  • 112. dexter
    • 2011-12-11 11:31:43
    • *.customers.d1-online.com

    * przyzwyczaic

  • 113. beret
    • 2011-12-11 12:34:33
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    102. ...niby mozesz, tylko popartrz ze twoje zdanie zaniza poziomtego portala, wiec, lepiej, jakbys milczal!

  • 114. narya
    • 2011-12-11 15:22:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    111. dexter - myślę że jednak mediom chodziło głównie o zrobienie sensacji z niczego ;). Raikkonen po tym " wypadku " nawet nie nosi bandaża, tylko lekki opatrunek na skaleczonej dłoni.
    A jak już zostało napisane pod tym newsem, kierowcą Renault Kimi będzie dopiero od 2012, więc i tak do końca roku nie jest przewidziane aby coś sprawdzał w symulatorze ;).

  • 115. melo
    • 2011-12-11 19:43:45
    • *.adsl.inetia.pl

    Jakąś zadziorną tą laske musi mieć Pietrow, "fuck you Bullier" hmm raczej głupiutką;)

  • 116. Marti
    • 2011-12-11 20:13:18
    • *.adsl.inetia.pl

    75. strong1
    Wspomniałeś Glocka, więc ja Ci już dzisiaj mówię, że Grosjean w F1 nie będzie od niego lepszy (oczywiście biorę pod uwagę wcześniejsze etapy kariery Timo, bo teraz kisi się w beznadziejnym pudle). Jeśli się mylę, odszczekam to i przyznam się do nietrafnej i złej oceny.

  • 117. Skoczek130
    • 2011-12-13 18:05:22
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Marti - Grożek ma potencjał i może byc z niego na prawdę dobry kierowca. :)

  • 118. Marti
    • 2011-12-14 17:58:25
    • *.adsl.inetia.pl

    @117. Skoczek130 - no właśnie m o ż e, ale nie musi ;-)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo