WIADOMOŚCI

Heidfeld zadowolony, Kubica znowu ma pecha
Heidfeld zadowolony, Kubica znowu ma pecha
Zespół BMW Sauber po rozczarowujących kwalifikacjach w wyścigu o GP Włoch zdobył 2 punkty dzięki siódmej lokacie Nicka Heidfelda. Robert Kubica ponownie miał pecha i na 16 okrążeniu musiał wycofać się z wyścigu z powodu wycieku oleju w jego bolidzie.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Nick Heidfeld
„Jestem w pełni zadowolony, gdyż dla mnie był to wspaniały wyścig. Finisz na siódmym miejscu być może nie brzmi fantastycznie, ale z 15 miejsca na starcie to było naprawdę wszystko co mogłem dzisiaj zdziałać. Sam start nie był najlepszy, prawie straciłem pozycje. Ale potem na pierwszym zakręcie zdołałem wyprzedzić jeden bolid po zewnętrznej, a potem w szykanie poszedłem na wewnętrzną i wyprzedziłem Jarno Trullego. Na trzecim okrążeniu wyprzedziłem Giancarlo Fisichellę, co jak sądziłem będzie niemożliwie ponieważ miał on KERS. Potem byłem za Sebastianem Vettelem i zacząłem oszczędzać paliwo. Po naszych pit stopach on był za mną, a ja byłem ósmy zanim Lewis Hamilton nie rozbił się na ostatnim okrążeniu, a ja korzystałem z tego i zarobiłem o jeden punkt więcej.”

Robert Kubica
„Wykonałem bardzo dobry start i byłem na całkiem dobrej pozycji przed pierwszym punktem hamowania. Byłem po lewej stronie od Marka Webbera. Jak sądzę on w ogóle mnie nie widział. Mark zepchnął mnie na trawę, gdy hamowałem. Mimo, że zdołałem wrócić na tor dotknęliśmy się na pierwszym zakręcie. Na szykanie Roggia on był po zewnętrznej i nieco przede mną. Gdy dojeżdżaliśmy do pierwszego apeksu niestety ponownie nie byłem w stanie go ominąć. Zakończyłem pojedynek ze zniszczonym przednim skrzydłem, ale nie jestem pewien jak do tego doszło, gdyż mogło to nastąpić w wyniku mojej walki z Markiem lub gdy uderzyłem w krawężnik. Niemniej byłem w stanie kontynuować i zdołałem wyprzedzić Sebastiana Vettela, mimo problemu ze skrzydłem. Z powodów bezpieczeństwa musieliśmy zmienić skrzydło kilka okrążeń później. Ostatecznie wyciek oleju zmusił mnie do wycofania się.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

49 KOMENTARZY
avatar
thrakatuluk

13.09.2009 16:48

0

Nie wyciek a oszczędność silnika ;)


avatar
gucioF1

13.09.2009 16:52

0

Nie oszczędność silnika a decyzja sędziów ;)


avatar
grzybek12345

13.09.2009 16:53

0

Smutne;]


avatar
feels3

13.09.2009 16:54

0

Zjeżdżał dwa razy, raz bo sędzia kazał, dwa bo problem z silnikiem.


avatar
ganc

13.09.2009 16:55

0

Dokładnie, oszczędzanie silnika. To była najlepsza opcja, w tej sytuacji silnikowej Roberta, jeśli tak nie miał szans na punkty.


avatar
gucioF1

13.09.2009 16:59

0

5. ganc Nick też oszczędzał i zdobył cenne punkty ;) a na punktyRobert miał szansę do momentu kolizji z Markiem W.


avatar
brain87pl

13.09.2009 16:59

0

Podobnie jak przedmówcy uważam że oszczędzają silnik i słuszna decyzja. Podobnie jak decyzja przymusowego zjazdu do boksu. Taki element skrzydła na torze mógł doprowadzić do przebicia opony, a Monza do wolnych torów nie należy.


avatar
bigos

13.09.2009 17:25

0

Dlaczego zaraz po starcie zawsze się boję o skrzydło Kubicy?!


avatar
Bumszaka

13.09.2009 17:25

0

Nasi polsatowscy komentatorzy: Kubica ma juz strate do prowadzącego jedna minuta i 61 sekund. Masakra


avatar
rafnetpc

13.09.2009 17:34

0

BMW TO NAJGORSZY DOSTAWCA SILNIKÓW WIDAĆ JUŻ SIĘ WYCOFALI I WISI IM TO CO BĘDZIE DO KOŃCA SEZONU . GDYBY NIE PROBLEMY W Q2 Z SILNIKAMI NA BANK ROBERT BYŁ BY WYŻEJ NA STARCIE GDYBY TAK BYŁO PEWNIE NIE SPOTKAŁ BY TAM WEBERA I VETELA I MIAŁ BY CAŁY SPOJLER I NIE MIAŁ BY ZJAZDU NA WYMIANE SPOJLERA NO ALE JAK SIĘ JEŹDZI PONIEMIECKIM BUNKREM (NIEDOBRZE MI SIĘ ROBI JAK SŁYSZE O NIEMIECKIEJ PRECYZJI WYSTARCZY PORÓWNAĆ JAPOŃSKIE SAMOCHODY DO NIEMIECKICH ) TO NIE MA NA CO LICZYĆ , MIELI SZNSĘ NA TYTUŁ W ZESZŁYM SEZONIE ALE NIEMIASZKI NIE PRZEŁKNELI BY GDYBY TO ROBERT POLAK ZDOBYŁ TYTUŁ WIĘC TERAZ NIECH PAKUJĄ WALIZKI . BRAWA DLA BARICZELLO


avatar
rafnetpc

13.09.2009 17:47

0

@thrakatuluk JEŻELI UWAŻASZ ŻE TEN SPORT JEST DLA OSZCZĘDNYCH TO PROPONUJĘ DLA CIEBIE BIERKI . UWAŻAM ŻE TO JEST SPORT DLA TYCH CO CHCĄ PRZEDEWSZYSTKIM SCIGAĆ SIE I WYGRYWAĆ I MIMO ŻE HAMILTON WYLECIAŁ NA KONIEC TO PODOBA MI SIĘ GOŚĆ BO WALCZY NA MAXA DO KOŃCA CZASEM SIĘ NIE UDAJE ALE TAKIE JEST ŻYCIE. OSZCZĘDZANIE W KARZDYM SPORCIE ŹLE SIĘ KOŃCZY HEH POLSCY PIŁKARZE TEŻ OSZCZĘDZALI SIŁY W PIERWSZEJ POŁOWIE I CO ... I D...PA.


avatar
Janosoprano

13.09.2009 17:49

0

Apropos komentatorow,ja nie wien kto temu maurycemu pozwolil komentowac?!


avatar
GawoLoveKubica

13.09.2009 17:54

0

rafnetpc - oglądasz pierwszy wyścig F1 ? Jakbyś wiedział obecna sytuacja BMW z silnikami nie jest za wesoła i po pit stopie Roberta najrozsądniejszą decyzją było zakończenie wyścigu ...


avatar
Manonfire

13.09.2009 17:55

0

10. rafnetpc - rozumiem, że jesteś zdenerwowany, ale nie krzycz, w Hinwill i tak Cię nie usłyszą ;). Biemdablju robi może dobre luksusowe samochody, ale mają za małe doświadczenie w silnikach formuł wyścigowych. Nawet w WTCC nie idzie im najlepiej. Szkoda, że tak kończy się rozdział F1 w wykonaniu BMW Sauber. Ani silniki, ani bolidy nie wytrzymały konkurencji. Kwik Nik niby fartem zdobył te 2 pkt, ale trzeba mu przyznać, że od dawna jeździ bardzo równo, co przekłada się na częste punktowanie. Ot, taki solidny rzemieślnik. A co do zjazdu KUB po znalezieniu się na końcu stawki to mam mieszane uczucia. Z jednej strony decyzja dobra, bo oszczędzi silnik, ale z drugiej mógł trochę powalczyć i pokazać się jako fighter. Ciekaw jestem, kto podjął tę decyzję - Robert czy team? Bo w awarię jakoś nie wierzę.


avatar
gucioF1

13.09.2009 17:57

0

12. Janosoprano się pewnie sam wprosił :P No cóż można powiedzieć ? do końca sezonu BMW już nic szczególnego nie osiągnie. Brawa dla BGP bo mi pokrzyrzowało plany :P


avatar
zig-zag

13.09.2009 18:03

0

12. Dokladnie, Borowczyk jest wkurzajacy, ale Kochanski to juz zupelna masakra. Do tego dorzucmy jeszcze nadmiernie rozemocjowanego Zientarskiego gadajacego non toper o Kubicy to juz mamy komplet doborowego towarzystwa ;)


avatar
omegags

13.09.2009 18:09

0

najlepsze wyjście nie było sensu jechamc dalej i tak punktów by nie było trochę szkoda bo po wyścigu przeliczyłem że mogła być 3 lokata (przy odrobinie szczęścia)max a takto zdobył tylko jakieś 200 km więcej oszczędności na silniku czyli BMW liczy na następne wyścigi ale tutaj była super okazja szkoda że nie wykorzystana druga taka się chyba nie trafi.


avatar
omegags

13.09.2009 18:13

0

zapomniałem mogła to być decyzja sędziów


avatar
Budda89

13.09.2009 18:14

0

14. A silniki BMW w zeszłym sezonie? A w czasach mariażu z Wiliamsem? A silniki BMW turbo w latach '80?


avatar
omegags

13.09.2009 18:15

0

coś przekombinowali z tym silnikami i teraz są efekty


avatar
krz08

13.09.2009 18:18

0

no macie problem czy to było silnik czy nie ale to jest nie ważne po prostu pech


avatar
omegags

13.09.2009 18:20

0

to jest taktyka a nie pech oni wiedzą co robią


avatar
leo_

13.09.2009 18:40

0

też ważam że dobrze, że zdecydowali się nie konczyć tego wyścigu. Theissen zapowiada poprawki i liczę , że z tym silnikiem Robert może jeszcze powalczyć.


avatar
morek154

13.09.2009 18:41

0

a mi sie wydaje ze kub zjechał specjalnie zeby oszczedzac silnik a nie bo cos sie z nim stalo, po tym urwaniu przedniego skrzydała i tak byłby 15


avatar
cooliguana

13.09.2009 18:44

0

zgadza się po co miał jechać jak i tak nic z tego by już nie było - a wyciek oleju - cóż coś musieli powiedzieć


avatar
Dagmara_W

13.09.2009 18:47

0

zobaczymy jak im pujdzie Singapur.. ten sezon to cudownych nie nalezy wiec najwyrazniej trzeb ajuz czekac na ten 2010:D. maja malo jedostek napedwocyh wiec miejmy nadzieje ze chociaz cos bmw zrobi z ta sobotnia. pozdrawiam


avatar
abrams

13.09.2009 19:08

0

Dwa tygodnie temu Raikkonen dzisiaj Weber, Kubica przyciąga nieszczęścia jak magnes. Myślę że Kubek dojechałby z tym rozwalonym skrzydlem do swojego pita a tak to po wymianie na początku tego skrzydła wyścig dla Kubka praktycznie był już skończony więc nie było sensu marnować silnika. Najgorsze jest że taki pech spotkal Roberta w wyścigu który miał on szanse zakonczyc dość wyskoko mysle ze nawet na 5 pozycji. Nie wiem czy to fatum czy czysty przypadek, ale za dużo już tych przypadków. Myślałem że ta 13 pozycja na starcie akurat dzisiaj 13 wrzesnia przyniesie szczęści Robertowi ale okazała się pechowa. Heidfeld oczywiście pełen zachwytu az mało co w gacie nie popuścił jak zwykle zachwala sie swoimi "umiejętnościami" a tak naprawde tą 7 lokatę dał mu za darmo Liuzi i Hamilton. Podsumowując BMW powinno projektować silniki do ciągników a Sauber to raczej skonczy przy wyścigach furmanek.


avatar
Seveir

13.09.2009 19:16

0

6 miejsce było w zasiegu. Szkoda.


avatar
dryndol

13.09.2009 19:29

0

Ciekawi mnie czemu zespół mogł celowo ściągnąć zawodnika do boksów gdy ten przykładowo chciał walczyc. To tak jak z aferą renault. Teraz FIA powinna wszcząć śledztwo w tej sprawie. Jeśli telemetria nie pokazałaby żadnego problemu ze silnikiem to zespół może ot tak sobie ściągnąć zawodnika i zakończyć jego wyścig? Zastanawiał sie ktoś nad tym...?


avatar
Budyn_F1

13.09.2009 19:32

0

BMW musi zrobic poprawiki nad bolidami.


avatar
lechart

13.09.2009 21:52

0

Biedny Robert. Znów miał pecha (skrzydło), ale pomimo wycofana go z wyścigu pokazał klasę.Jeżeli natomiast chodzi o wycofywanie się z wyścigu, to nikt tego nie może zabronić. Taka decyzja nie narusza regualminu.


avatar
Niespokojny

13.09.2009 23:01

0

29. dryndol - ja się nad tym zastanawiałem , ...,a 31. lechart nie przekonałeś mnie. Nie wiem, czy Bernie chciałby na to pozwolić, by z każdego wyścigu (bez konkretnego powodu) wycofywało się przed metą 10 - 12 kierowców, bo po co mają przekraczać linię mety, skoro pkt. zero. Sądzę( mogę się mylić,to tylko moje domysły, nie poparte żadną analizą), że jeżeli zespół decyduje się na taki krok, to ma jakąś mniej lub bardziej wiarygodną podkładkę - jak to jest naprawdę?- sam z ciekawością zapoznałbym się z konkretami. ..., czy Nick dołożył kolejny wyścig do swojego wyśrubowanego rekordu?!, bo się pogubiłem, jeżeli tak, to GRATULUJĘ !!!


avatar
Niespokojny

13.09.2009 23:24

0

9. Bumszaka - w obronie A. Borowczyka- ja usłyszałem to tak : 'Kubica ma juz stratę do prowadzącego ponad jedną minutę , 61 sekund'. Jak myślisz Bumszaka, jest różnica? ;-) ...choć muszę przyznać, że w pierwszym odruchu też się uśmiechnąłem, co on gada?! :-)


avatar
joł

14.09.2009 06:41

0

bigos bo jak ogadaełs poprzednie wyścigi to zawsze robert tracił skrzydło lub miał uszkodzone


avatar
jfc

14.09.2009 08:20

0

Dzisiaj w radio usłyszałem że "RK bez sukcesów w GP Włoch. Jak to bez sukcesów??? Kubica wczoraj rozdał karty jeśli chodzi o mistrzostwo świata! Skutecznie wyeliminował z walki o punkty oba RedBulle!!! Vetel zdobył tylko 1 punkt po tym jak Robert go wyprzedził i blokował. W tej chwili Redbull w klasyfikacji konstruktorów ma szanse czysto matematyczne, a w indywidualnej nie wiele większe!


avatar
Gosu

14.09.2009 10:03

0

Szkoda, że Kubek tak zakończył zmagania na Monzy, to chyba jego najbardziej ulubiony tor w kalendarzu. Żółw Nick przytulił dwa punkty i powiększył przewagę nad Polakiem, który zaczyna być numerem 2 :)


avatar
dragomirov

14.09.2009 10:38

0

nie prawda, nie jest numerem 2 a przynajmniej nie w F1. Punkty punktami, ale każdy na padoku dobrze zna historię tegorocznych startów Roberta i nikt z pewnością nie ma wątpliwości co do tego że to BMW załatwiło Robertowi tak "doby" sezon. Dwa zniszczone silniki nie rokują, więc jego sytuacja jest czysto techniczna. Sądzę, że nie będzie miał kłopotów z pracą w przyszłym sezonie.


avatar
Gosu

14.09.2009 11:28

0

37. dragomirov Nick ma te same warunki jazdy do Robert, zdobył więcej punktów, ostatnio w Qualu i treningach też jest lepszy - to fakty. Nie napisałem, że jest numerem 2 tylko, że zaczyna nim być :)


avatar
Orlo

14.09.2009 11:30

0

Nick ma te same warunki jazdy co Robert?! Rzeczywiście zapomniałem że "obaj" śrubują rekord GP bez awarii...


avatar
Bartec

14.09.2009 12:10

0

Małe wtrącenie a propos niemieckiej precyzji. Mnie się niedobrze robi kiedy ktoś wszystkich wpisuje pod jedną kreskę bo się urodzili tu lub tam. A co do niemieckiej precyzji to dla kontry podam trzy nazwy: McLaren Mercedes, Brawn Mercedes i Force India Mercedes, dziękuję.


avatar
Budda89

14.09.2009 13:15

0

40. Co oglądamy F1 od tego sezonu i nie pamiętamy jak silniki BMW bez ograniczeń obrotów działały jak "złoto" a Mercedesa wybuchały jak granaty? Ocenianie BMW po jednym nieudanym sezonie...


avatar
pz0

14.09.2009 21:24

0

41. Budda89 - ale więcej sezonów BMW nie będzie miało, przynajmniej w najbliższej przyszłości...


avatar
Bartec

15.09.2009 13:48

0

Budda89 Oglądamy F1 długo i pamiętamy różne układy sił, jak choćby świetną formę Renault a nawet byliśmy kiedyś fanem Nigela Mansella bo trochę lat mamy. Tu nie chodzi o faworyzowanie kogokolwiek tylko o zadanie kłamu stwierdzeniu, że niemiecka precyzja nie istnieje, bo istnieje czy to się nam podoba czy nie. Silniki BMW w tym roku mają wg mnie jakiś trudny do uchwycenia feler który mści się raz po raz. Poza tym apeluję aby darować sobie złośliwości typu "oglądamy F1 od tego sezonu" Mamy tu się wymieniać opiniami a nie zgrywać specjalistów.


avatar
dragomirov

15.09.2009 19:27

0

no właśnie, coś jest nie tak ze specyfikacją tegorocznych silników. Gdzieś na portalu przeczytałem, że problemy w BMW pojawiły się gdy ograniczono obroty silnika a mimo to skorzystał na tym Mercedes. Może problem tkwi w obrotach. To są te same jednostki co w zeszłym roku, tylko wtedy mogły się kręcić do 19 tyś a teraz do 18 tyś. Wiadomym jest że każdy chce mieć jak najwyższą moc, więc teamy zwiększyły dawkę paliwa na każdy cykl pracy, żeby nie stracić pomimo ograniczenia i może tu jest "pies pogrzebany". Może nie wytrzymują zwiększonej dawki paliwa.


avatar
Skoczek130

22.09.2009 18:29

0

Robert na pewno wyprzedzi w generalce Heidfelda - jestem tego w 100% pewien!!! :))


avatar
RamDamDam

16.05.2010 20:45

0

No i chyba HAM zawiódł wielu i nie skończył na barierce :/


avatar
riqoor

16.05.2010 21:33

0

No szkoda :/ Trzymałem kciuki za powtórkę Hulka w jego wykonaniu... Skończcie już. Co on takiego zrobił wam albo Robertowi, że mu tak źle życzycie?


avatar
kamilas7

17.05.2010 10:35

0

Bo jakoś go nie lubie.


avatar
riqoor

17.05.2010 14:27

0

Tez gościa nie lubię, ale żeby mu wypadku życzyć? :/


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu